Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

🎁 4. edycja #rozdajo na #ksiazki pod patronatem #kzp! 📘

Weź udział

Nie chcesz ciasteczek to płać! Ciekawe co za furtkę znaleźli na wp.pl

Mam nadzieję, że ktoś ich jednak za to srogo dojedzie.


#wp.pl #reklamy #internet #cookies #niewiemjaktootagowac

7ba9b2e3-edd2-4645-97fc-40960ae3127d

Zaloguj się aby komentować

jonas

Zacny trolling milordzie.

ZohanTSW

Dlaczego Konfederacja tak nienawidzi Polski?

Zaloguj się aby komentować

Kolejne pięknie zdjęcie komety C/2025 A6 (Lemmon) sprzed kilku tygodni. Tym razem nad Łomnicą w Tatrach Wysokich.

Źródło i prawa autorskie: Robert Barsa

#astronomia #kosmos #fotografia

e828fa95-19b3-41f0-851e-2e420c688140

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

green-greq

Z tym pisać to ja bym nie przesadzał

Zaloguj się aby komentować

libertarianin

ewidentnie on jest inwalidą a z prawej strony wysiadała jego rodzina, nie rozumiem o co wam chodzi : D


a tak na serio to w 90% jak podjeżdżam do miejsc dla rodzin i są zajęte to nie są rodziny, ludzie mają to w d⁎⁎ie, niestety - ostatnio w warszawce w galerii typ wysiadł z kabrioletu, sam i jeszcze fajka zapalił pod zakazem przy tym aucie przy miejscu dla rodzin

PanW

Pewnie niepełnosprawny umysłowo z bombelkiem.

Time_Machine

A może padał rano śnieg, on zaparkował, a śnieg się rozpuścił.

Nie oceniajcie nie wiedząc co było przedtem.

Zaloguj się aby komentować

bartek555

Przeczytalem drugi tag jako #wedkowanie i cos mi nie pasowalo

Loginus07

Od małego, jak tylko go zobaczyłem po raz pierwszy, tak do dzis nazywam ten budynek domkiem Muminków i nic tego nie zmieni :)

Poji

Eh, chodziło się kiedyś

f4d27558-7332-47e4-83e2-ff3148235f38

Zaloguj się aby komentować

A_I

@festiwal_otwartego_parasola o kurwele ładne ujęcie ktoś uchwycił XD coraz bardziej upodabnia się do Janusza z memów z Areczkiem

Lemon_

@festiwal_otwartego_parasola O matko, wygląda jakby to Jarek ściągał maskę:

eed0d931-cb98-4655-9091-69e289bf2890

Zaloguj się aby komentować

Hawaje mentalnie nie pasują do USA. Co chwilę przy mniejszych drogach można się natknąć na malutkie stoiska z owocami bez żadnego nadzoru. Widoczna jest tylko cena i puszka na gotówkę. Wymiana polega na uczciwości kupującego.

A teraz wyobraźmy sobie czy coś takiego zadziałałoby np. w Kalifornii? Albo i nawet w Polsce?

Edit: dobra, to wychodzi na to, za mało jeżdżę po Polsce, bo mówicie, że często takie sytuacje widujecie. #podroze #ciekawostki #hawaje

bc0625c0-ba5f-4d72-b511-6408e0a06e73
2c39a2d2-ee77-418e-a831-392a398ede18
ce2bf706-7057-4421-ab9c-d5997e45ba16
dej_mam_chorom_curke

@Humberd w polsce? jak rolniki samozbiory ogłosili i dostali od ludzików jałmużnę to jeszcze urzędy skarbowe kary rolnikom będą przypieprzać

Greyman

@Humberd coś takiego przechodzi tam, gdzie ludzie nie są jeszcze do cna wyprani z sumienia, czyli poza dużmi miastami w każdym "zachodnim" kraju.

pluszowy_zergling

@Humberd  na szlaku turystycznym w Górach Świętokrzyskich był sklepik z kamieniami i też puszka oraz dla wygody... terminal

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Tymczasem Skoda Octavia: odpalasz webasto telefonem, wchodzisz do auta, nagrzane na 22 stopnie, snieg i lód spłynęły, silnik gotowy do jazdy, jedziesz do domu, mijasz ludzi stojących w kolejce do ładowarki.

A jak idę spać w hotelu to sobie klikam, że ma być nagrzane na 7:30 bo wtedy wychodzę do auta.

Bardzo mi się podobają ekektryki, ale takie szukanie zalet na siłę akurat tam, gdzie ich nie ma to xD

#motoryzacja #heheszki

1a284c1f-6ddf-4f0a-b557-ff9175b07567
zjadacz_cebuli

@Felonious_Gru elektryk obecnie to idealne auto tylko i wyłącznie do miasta dont change my mind

lagun

Elektryczny to idealny były wibrator dla tego pana

cebulaZrosolu

@Felonious_Gru a ja nie mam takich funkcji. Nie jestem miękka pipka, że muszę mieć podgrzana kierownicę i siedzenie

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj postanowiłem powiedzieć trochę więcej o ostatnich głośnych (dosłownie i w przenośni) wydarzeniach, które miały miejsce w okolicy Puław na linii kolejowej numer 7 - czyli sabotażu i wysadzeniu torów. Jako że zawodowo torami kolejowymi zajmuję się od 20 lat, a hobbystycznie od ponad 30 lat, śmiem twierdzić że się na tym znam. A widząc natłok głupich obrazków i teorii w internecie nie chcę zostawić sprawy bez komentarza.


Uprzedzam że komentarz ma charakter uproszczony i skomasowany.


Kilka faktów i danych:

  1. Stal szynowa to bardzo wytrzymała stal (węglowo-manganowa), bogata w domieszki. Typowa stal budowlana ma wytrzymałość na rozciąganie w przedziale 300-600 MPa, a stal szynowa ma nawet 1100-1200 MPa.

  2. Szyny pękają same z siebie, owszem. I zdarza się to relatywnie często, zwłaszcza w niskich temperaturach. Ale samoistne pęknięcia charakteryzują się równą linią pęknięcia i niewielkim rozwarciem, zależnym od temperatury.

  3. Częściej pękają spawy, czyli miejsca łączenia termicznego szyn. Ale ma to najczęściej związek z niewłaściwym przeprowadzeniem procesu spawania.

  4. Szyny co do zasady nie rozpadają się. Zdarzały się mocniejsze uszkodzenia i wielokrotne pęknięcia w przypadku hartowanych szyn z huty Katowice, ale te zostały już wycofane z sieci PKP PLK (np. katastrofa w Miałach w 2004 roku).

  5. Szyna w Puławach została zniszczona na odcinku 1,20 metra, z pęknięciami o nietypowym kształcie. Do tego wyraźnie widoczne osmalenia.

  6. To co mi się rzuciło szczególnie w oczy w Puławach, to zniszczenie kotew mocujących szynę w podkładach. Jest to element żeliwny zatopiony w podkładzie i nie zdarzyło mi się jeszcze żeby został wyrwany czy zniszczony, nawet przy wykolejeniach taboru. Od razu sugerowało mi to działanie dużej, ale ukierunkowanej siły.

  7. Tłuczeń to nie kamyczki swobodnie latające, ale zagęszczona bryła zaklinowanych ziaren, ciężka do ruszenia wskutek działania ciśnienia czy pędu powietrza. Na co dzień poruszają się po torach pociągi z prędkością 160 km/h i nic się nie dzieje. A spróbujcie stanąć na peronie metr od jadącego tyle pociągu (ale tylko na własną odpowiedzialność, grozi poważnym wypadkiem).

Jeśli ktoś chce poszerzyć swoją wiedzę, zapraszam do lektury dokumentów na stronie PKP PLK.


Zdjęcia:

  1. Miejsce zdarzenia w Puławach. Widać rozerwaną szynę, osmalone końce i wyrwane kotwy.

  2. Peknięta szyna.

  3. Pęknięty spaw.

  4. Pęknięty spaw w szynie tramwajowej wraz z odłupaniem kawałka szyny. Aż sam jestem ciekawy co tu spawacze odwalali.

  5. Rysunki podkładu kolejowego z zaznaczonymi kotwami.


#kolej #kolejnaboriego #terroryzm #ciekawostki #ciekawostkikolejowe

3c8d054c-8fbf-4e56-9c31-76947c8d6975
aa1b9d5c-2f3c-49d8-9362-6bfec64fd7c0
fa5eb880-4f00-4e51-8b7b-3784e57c3035
c78c66c8-6e96-4fc9-a724-e360e6877b80
4ad82b82-2bfa-491a-b03b-88e0073b388c
Klockobar

np. katastrofa w Miałach w 2004 roku


@bori O kurczę, ale wspomnienia mi tym przywołałeś. Pamiętam to. Byłem wtedy gówniarzem, ale tę katastrofę pamiętam i widziałem te rozwalone lokomotywy oraz wagony na własne oczy. Wujek pracował wtedy na kolei w Krzyżu i zdawał mi relację.

Statyczny_Stefek

@bori Dziękuję za napracowanko, dodaję dwa pioruny.

Zaloguj się aby komentować

W grudniu kończy mi się słodki okres stałego oprocentowania kredytu hipotecznego wziętego w grudniu 2020, wynoszącego 2,91% przy ówczesnej stopie referencyjnej 0,10%.


Bank teraz oferuje mi stałe oprocentowanie 6,73% przy stopie referencyjnej 4,25%, więc raczej przejdę na zmienne.


Nie ważne jaką opcję teraz wybiorę, i tak zaboli...


#finanse #kredythipoteczny

6197e3ec-a172-491c-a7ab-06c451857750

Zaloguj się aby komentować

motokate

Podoba mi się napis na tabliczce, u nas też powinni takie wprowadzić.

EerieAlligator

Tak zamaskowali że c⁎⁎ja widać

dolchus

@skorpion to mi się najbardziej podoba

e2a34e8f-ec44-4ca1-be94-bb1bf2fc47cb

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Do wszystkich supermarketów i dużych sklepów korzystających z kas samoobsługowych…

Dziś w niemal każdym markecie większość zakupów przechodzi przez kasy samoobsługowe. Odwiedziłem jeden z takich sklepów i przy wyjściu stała pracownica, która kontrolowała paragony absolutnie każdemu.

Po całej procedurze: wyładowaniu wózka, zeskanowaniu produktów i ponownym ich zapakowaniu, nie miałem najmniejszej ochoty na kolejne „sprawdzanie”, więc zwyczajnie minąłem kolejkę i wyszedłem, unosząc paragon nad głową. Usłyszałem jeszcze ciche „przepraszam”, ale nie zamierzałem zatrzymywać się ponownie.

Jeśli sklepy chcą, żebym samodzielnie wykonywał pracę kasjera, to powinny mi zaufać – albo przywrócić pracowników na stanowiska, jak było wcześniej.

• Nie zamierzam udowadniać, że wykonałem za was czynności, za które kiedyś płaciliście swoim pracownikom.

• Jeśli oczekujecie ode mnie pracy kasjera bez szkoleń i bez umowy to jest wasz problem, nie mój.

• Młodzi ludzie nadal potrzebują miejsc pracy i pierwszych doświadczeń zawodowych.

Nie płacicie mi za skanowanie własnych zakupów.

Nie oferujecie mi rabatu pracowniczego za wykonywanie pracy za was.

Podpisano: Wszyscy klienci.

#polska

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1517395677063432&id=100063790413042

040a5a51-c018-4ee7-8541-b0895f85e58a

Zaloguj się aby komentować

No wyjebią mnie z pracy jak nic bo zadaję za dużo pytań xD


Aaa tak, witam kolejnej chyba 3 części dzienników niedoświadczonego Shuntera na #rozkminkrzaka


Zapomniałem już jak firmy transportowe kombinują i choć domyślam się dlaczego tak jest (pomijając oczywiście cięcie kosztów) cholernie cieszę się, że jestem w takim miejscu w życiu że nie jestem na ostrzu noża finansowo i mogę sobie pozwolić na ewentualnie walenie papierami.


Na rozmowie usłyszałem “wszystko co trafia na konto jest oskładkowane, dniówka 340zł na rękę i robimy po 10.5h"


Typowa sytuacji kierowcy zawodowego.


Oczywiście minimalna na konto, reszta uznaniówki i premie - co śmieszne, fakt że powiedziano mi że całość pieniędzy ładuje na koncie była małym ewenementem bo to rzadkość, zazwyczaj próbują wciskać pod stołem.


ALE. Na warunki się zgodziłem, pełna świadomość jak to wygląda, mija 3 dzień szkolenia umowy nie ma. Dopytuje - będzie. Pierwszy dzień oficjalnej pracy, wyrabiam badge na bramy i dostepy, dopytuję: będzie jutro.


Jako że wszystko szło oficjalna drogą a nie telefoniczną i miałem to na papierze jakoś się tym nie przejmowałem, rzeczywiście umowa przychodzi po dwóch dniach


Ah moi drodzy, jakże piękna jest to umowa. Zrzekanie się nadgodzin (pamiętajmy, 10.5h oznacza że miesięcznie 16 dni to pełen etat), nocki nie są dodatkowo płatne a dopiero powyżej 18 dni pracy są dodatki do dniówki.


I tu pojawia się Państwo Polskie i szara ciekawa strefa. W czystej teorii powinni się trzymać litery prawa które obowiązuje nas wszystkich - płacone dodatkowo godziny nocne, płacone nadgodziny, BRAK zaplanowanych nadgodzin i tak dalej.


Ale nadal jeśli ktoś stworzy umowę w której zacznie kombinować - możesz iść do PIPu, możesz dokumentować grafiki i brak zapłaconych nadgodzin i tak dalej, ale bardzo możliwe że nic nie uzyskasz, albo uzyskasz coś co jest niewarte zachodu. Niestety tak to jest.


Cóż, mówiono mi o tym, jak już mówiłem zaakceptowałem fakty ale jest pewien mały problem z którego kisnę bo firma zachowuje się jak dzieci a ja to obserwuję z uśmieszkiem i co i rusz dopytuję.


Razem z umową brak regulaminu wynagradzania, choć podpisuje się że się go otrzymało i tu czerwona lampka, więc już pierwszego pracowniczego dnia gdy mam podpisywać umowę która dostarcza mechanik (xD) w sumie nic nie wiadomo.


Telefon, oni nie wiedzą dadzą znać.


Podpisałem, papiery dostałem pieniądze na konto za 3 dni szkolenia poprzedniego dnia - to działamy, dopytam w trakcie, przecież wiem że chodzi o kombinacje i przecież dobrze wiem czemu nie dostałem regulaminu.


Profilaktycznie i choć to niewiele zmienia skreślam na obu kopiach że zapoznałem się z regulaminem (którego w końcu nie dostałem prawda?) a umowę oddaje mechanikowi który przecież nic nie wie.


I tu zaczyna się właściwa część historii, wybaczcie rozciągnięte tło ale od tego momentu z małą satysfakcja piszę na watsuppie do kierownika kiedy dostanę regulamin wynagradzania.


Niebawem.


Webasto nie działa zgłaszam, jednocześnie pytam jak tam z moim regulaminem a telefonów nie odbieram celowo.


Zgiąłem kontenera, piszę o tym jednocześnie daje znać że dalej nie dostałem regulaminu.


I tak mija kilka dni w końcu piszę już z irytacją i wprost stylem pytającym który bardzo lubię.


“Czy nie uważasz że to niepoważne podejście szczególnie na samym początku współpracy? Brak wglądu do regulaminu choć umowa twierdzi że się z nim zapoznałem"


I po tym dostaję dokładnie to, czego potrzebowałem - nie regulamin (jego nie dostałem od 3 tygodni xD) ale NAPISANĄ wiadomość, że pan K. rozumie o co mi chodzi, ale to co ustalaliśmy pozostaje w mocy: 340zł dniówki na rękę, wszystko oskładkowane na konto”


Czy idiotyzmem jest podpisywanie umowy bez wglądu do regulaminu? Yep, nie róbcie tak.


Ale to nie jest sytuacja w której wszyscy wstają i klaskaja w dłonie a konduktor, choć w tym przypadku dyspozytor też klaskał i uścisnął mi dłoń.


To po prostu rzeczywistość a ja przynajmniej mam na piśmie to co chciałem a co chcieli powiedzieć tylko przez telefon. Śmieszne to jest, od kierowców na pytanie co dostają na pasku dostałem urocza odpowiedź “domyśl się - Andrzej raz napisał ze chce pasek to dostał paragon z biedronki z którego nic nie wynikało a pozycji było za przeproszeniem od c⁎⁎ja i nie wiadomo było kto jest synem kogo”


Urocza była też odpowiedź którą dostałem gdy dalej dopytywałem się o regulamin: “kadry mnie poinformowały że obecny regulamin jest przestarzały zmieniamy w nim zapisy i będzie dostępny do wglądu kierowców w połowie miesiąca”


Sprawdźcie dzisiejszą datę xD


Nie dziwię się, nie pluje na nich - zwyczajnie to śmieszne jak trzeba się wygimnastykować w takich miejscach żeby podatkowo zrobić wystarczającą optymalizację na ludziach, by góra była zadowolona.


A najśmieszniejsze jest to, że ja pasek i regulamin wynagrodzenia chcę głównie po to, żeby obliczyć jakie mają koszty na pracownika i zaproponować im konkretną kwotę na b2b tak żeby obie strony były zadowolone.


I wtedy potencjalny mój plan jest taki, by próbować wrócić do rękodzieła na pół etatu reaktywując sklep i dalsze pomysły (LAMPKI!!) a tutaj siedzieć 12 dni w miesiącu by mieć stabilność finansową i nie martwić się Zusem.


Bo niestety widzę że jeśli tutaj miałbym pracować te 17-18 dni moje siły kończą się na tym co samemu udało mi się zdobyć przez lata: czyli dwa stałe dodatkowe zlecenia na które poświęcam 5 dni w miesiącu + ten etat.


Zero rozwoju tylko stanie w miejscu i zarabianie.


Ale tak szczerze? Najbardziej ucierpiało moje ego xD byłem pewien, że mimo wszystko składając CV w różne miejsca (marketing entry lvl, drukarnia, pracownik gazety, fundacje pomocy, animator, przedstawiciel handlowy kilku różnych po⁎⁎⁎⁎nych rzeczy i pewnie z 50 różnych dziwnych opcji znalezionych na [pracuj.pl](http://pracuj.pl) i LinkedIn) i z moim doswiadczeniem rozpisanym jako jdg ze wszystkim i współpracami które miałem przez lata COŚ ZNAJDĘ PRZYSZŁOŚCIOWEGO, ALBO PRZYNAJMNIEJ ROZWOJOWEGO.


A tu kop do d⁎⁎ę i powrót za kółko.


Ale to tylko ego, przewożąc kontenery mam dużo czasu na myślenie o tym wszystkim i nowy plan się kreuje.


A jak przyjdzie w końcu regulamin pracy, dam znać xD


Miłego ludki i pamiętajcie - walczcie o siebie samych w miejscach pracy, wymagając szacunku który ma działać w obie strony!


PS: Kierowca zawsze będzie kopany. I może dlatego wśród nich jest aż taki syndrom zbawców narodu i wozicieli bułek, wędlin itd. Często kopani są na własne życzenie, ale cóż zrobić jak często rzeczywistość przytłoczy i nie zostaje nic innego jak jechać przed siebie i zarobić jak najwięcej?


#bekaztransa #transporttoniebajka

3e59f8c4-0881-46e1-8581-023e6919c2f1
elmorel

Czuć, że masz łeb na karku. Dasz se radę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kodyak

@Krzakowiec potwierdzam warto czytać co podslyaja. Pamiętajcie oni nad tymi umowami siedzieli kilkanaście godzin, a wy macie się zdecydować kilka minut. To samo w sobie jest sku⁎⁎⁎⁎⁎⁎stwo i jak najbardziej macie prawo prosić o to by wam przysłali na maila żebyś mógł sobie poczytac.


Mnie w IT kiedyś podsunięto umowę że mam jeździć do kacapii. Ja pi⁎⁎⁎⁎le ciekawe czemu o tym nie wspomnieli na rozmowach. Nie podpisałem i wyszedłem.

Limil8

A jak wygląda konkurencja na rynku transportowym z firmami ukraińskimi? Ponoć nie mają żadnych restrykcji i jeżdżą po uni na swoich zasadac. Kiedyś chciałem iść na kierowcę bo już mnie wkurzała obecna praca. Tylko od czasu wojny Polskie firmy transportowe już takie hohoły odstawiają, że mnie zniechęcili.

Zaloguj się aby komentować

Meverth

@bori było, ale dobre.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

PrezesKlubuTecza

przestańcie promować tego idiotę bo mu tylko na tym zależy

Johnnoosh

Czyli to się nie działo

Catharsis

Uważam, że politycy powinni być rozliczani ze swoich postów w social mediach które publikują z oficjalnych profili pod swoim nazwiskiem. To jest niepojęte, że ten kiep wrzuca takie gówno bez sprawdzania tego. I teraz ile osób zobaczyło jego post a ile osób zobaczy wrzutę o tym, że jego post to zwykły AI fake?

Zaloguj się aby komentować