kto miał kolizję nie ze swojej winy i próbował odzyskać kasę ten się w cyrku nie śmieje, ostatnio chłop przywalił mi w tył, ubezpieczalnia zaproponowała 6k, nie zgodziłem się. Po DOGŁĘBNIEJSZEJ ANALIZIE SPECJALISTY zaproponowali 3k (XD) i równocześnie z tym poszedł przelew na konto - bandziorska procedura mająca pokazać klientowi, że jest już po sprawie.
Pojechałem do rzeczoznawcy, który wycenił szkodę na 10k, ubezpieczalnia odpisała, że nie wypłaci takiej kwoty i jak chce mogę iść do sądu.
Oddałem do ASO, naprawa kosztowała 17k + auto zastępcze, oczywiście nie muszę dodawać, że trwało to miesiącami.
Następnym razem prosto do ASO.
#ubezpieczenia #takaprawda #memy


























