Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Giban

O, jak moja ciocia w sanepidzie :p

Zaloguj się aby komentować

Tomoe

@Opornik ja potrafię się skrzywić. Zawsze działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

cebulaZrosolu

@Opornik nie mam takich problemów bo na "moja" siłownię żadna baba pewnie nigdy nie trafi, a chłopy się nie stresują jak im się na d⁎⁎ę człowiek patrzy

Opornik

@cebulaZrosolu ty nie chodzisz na siłownię ty chodzisz do mordowni

MostlyRenegade

@cebulaZrosolu ponoć wystarczy powiedzieć "no homo" i jest luzik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dudleus

@Opornik nigdy tak nie miałem

Opornik

@Dudleus nigdy tak nie miałeś jak kręciłeś dupą to facet za tobą zamykał oczy?

Dudleus

@Opornik nie kręciłem przed nikim dupą, ani nikt przede mną

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

FoxtrotLima

@A_a chyba lewy pas blokuje bo prawym trzeba wyprzedzać.

Zaloguj się aby komentować

michalnaszlaku

@evilonep Do tego nie wiesz, czy tym razem z torby, w której przyniosłeś zakupy, wyskoczy pająk, czy paczka kokainy

Swoją drogą ostatnio wyskoczył taki dość spory, ale żona była szybsza i obezwładniła skoczka jeszcze w locie.

zjadacz_cebuli

@michalnaszlaku "wyskoczy pająk" dlatego nie kupuję bananów, "paczka kokainy" a to mnie kusi żeby jednak kupować xD

cebulaZrosolu

@evilonep a transport pistacji potrzebuje szczególnych środków ostrożności (cokolwiek to znaczy w tym przypadku) bo są podatne na samozapłon xD

Zaloguj się aby komentować

1736 + 1 = 1737


Tytuł: Naznaczony

Autor: Robert Galbraith (J.K. Rowling)

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie

Format: e-book

ISBN: 978-83-271-6895-5

Liczba stron: 1014

Ocena: 7/10


Skończyłem najnowszy tom przygód Cormorana i Robin w 20 dni. Biorąc pod uwagę ilość (brak) wolnego czasu, to uważam że całkiem szybko. Kupiłem ebooka od razu na premierę, ale trochę przedłużyło mi się czytanie o losach Atrydów.

Czekałem na tę książkę nieprzerwanie 1.5 roku, bo cliffhanger w samej końcówce tomu 7. uważałem za "mocny" i bardzo chciałem się dowiedzieć, co dalej będzie się działo z moim ulubionym duetem detektywów.

Cóż, Rowling pokazała że potrafi zakończyć 1000-stronnicową powieść w samym środku jeszcze bardziej emocjonującej akcji XD Chociaż w sumie po przebrnięciu przez tę kobyłę, zakończenie nie zrobiło na mnie aż takiego wrażenia - może psychicznie w końcu wydoroślałem, a może po prostu już znużyło mnie rozwlekanie w nieskończoność pewnych wątków. A może samej pani Rowling skończyły się już pomysły i powoli dobija do zakończenia całej serii, ale jednak nie do końca tego chce? :v

Tak czy inaczej, w tym tomie zauważyłem sporo więcej wywlekania myśli bohaterów niż samej akcji. Język dalej jest prosty a sposób myślenia protagonistów nieprzekombinowany (jak to miało miejsce w 'Dzieciach Diuny' które czytałem tuż przed), jednak bywały momenty, że przez kilkanaście stron opisywany był głównie wewnętrzny monolog Strike'a/Robin, godzina czytania, a sami bohaterowie 'w tym czasie' wykonywali 5-minutowy spacer XD

Książka skupia się bardziej imo na jakiejś psychologii i zderzeniach dwóch zupełnie innych filozofii postrzegania świata - te same sytuacje/słowa bohaterowie odbierają w idealnie odwrotny sposób. Widać, ze autorka świetnie się przy tym bawiła: jest to czasem komiczne, czasem rodzi konflikty czy wywołuje ciarki żenady, ale jak dla mnie w pewnym momencie przegięła z takim stylem prowadzenia narracji i zrobiło się to wręcz męczące. Ale szczerze przyznam, że dalej czytałem w każdej wolnej chwili (chociaż czasami się nie cieszyłem ;)).

W tym tomie mamy też okazję trochę dogłębniej poznać bohaterów, i to z gorszej strony. Nie wydaje mi się, żebym aż tak wypaczył sobie obraz Cormorana Strike'a przez te ostatnie 1.5 roku, więc dopiero w tym tomie wychodzi z niego kawał c⁎⁎ja - tzn. zawsze był przedstawiany jako chamowaty gbur, ale teraz następuje kumulacja bardzo wrednych i egoistycznych zachowań, z dokładnie opisanymi motywacjami działania. Robin zresztą podobnie, chociaż analizując jej sposób bycia i zachowania w poprzednich częściach, nigdy święta nie była Ale podobnie jak z Cormoranem, u niej także dużo mocniej wybrzmiewają negatywne cechy osobowości.

Najbardziej cierpi na tym to, co początkowo zafascynowało mnie w tej serii - bardzo barwny i szczegółowy opis londyńskich (i nie tylko, ale głównie) ulic, pubów i innych ciekawych miejsc, a do tego fajnie przedstawione życie codzienne. Taki Harry Potter ale zamiast Hogwartu mamy Londyn, zamiast nauki - prowadzenie agencji detektywistycznej. Tutaj opisy zajmowały znacznie mniejszy procent całości, a szkoda.

Sama "sprawa główna" ciekawa, niby można się było domyślić rozwiązania, ale sam na nie kompletnie nie wpadłem. Chociaż zacząłem już tutaj dostrzegać pewien schemat książkowy, punkty wspólne z poprzednimi tomami, może ciut inna kolejność niektórych: w środku tomu niby przełom okazujący się ślepym tropem; sprawa cośtam rusza ale zmierza do martwego punktu; dramatyczny zwrot akcji, ktoś cierpi fizycznie; Strike ma problemy z nogą i musi/powinien chodzić o kulach; Strike w satysfakcjonujący sposób przypomina że był bokserem; pijany Strike albo Robin robią coś komicznie głupiego, co może mieć bardzo poważne konsekwencje ale ostatecznie jest happy end; sytuacja niezwiązana ze sprawą powoduje olśnienie i połączenie elementów (przyczyna i szczegóły w tym momencie niewyjawione czytelnikowi); kłótnia Strika i Robin bo jedno nie zrozumiało co drugie miało na myśli, a oczywiście "najlepsi przyjaciele" nie potrafią sobie tego powiedzieć w prost; punkt kulminacyjny, rozwiązanie, Strike zostaje ranny; po zakończeniu sprawy domykanie wątków personalnych.

Gdyby nie te wewnętrzne rozkminy to książka byłaby krótsza o 2/3. A gdyby Strike i Robin po 7 (? chyba) latach znajomości byli w stanie powiedzieć sobie szczerze co myślą na jakikolwiek temat (i brak zrozumienia nie byłby przeciągany w KARYKATURALNY sposób) - o 9/10


Nie wiem czy najgorszy tom w serii, bo czytało się naprawdę lekko i jednym tchem, ale do poprzednich części nie miałem tylu uwag.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

10770ee9-d6f5-4c56-ad1b-c627fe388bb2
Paczos

Czegoś mi tu brakowało ale czytałem bezpośrednio po wcześniejszej super części ( będzie nowy sezon serialu w przyszłym roku - nie mogę się doczekać) Może rzeczywiście za dużo rozterek naszej parki bohaterów no i historia kryminalna trochę słabiej mi wypadła w porównaniu z sektą Wace'ów.

Oczk

@Paczos no wątek z sektą był świetny, też było sporo "rozterek wewnętrznych" ale tam akurat fajnie budowały klimat, a tutaj takie "masło rozsmarowane na za dużej kromce". Sprawa mi osobiście się podobała, ale była "mało istotna", tj bardziej stanowiła tło dla relacji Strike-Robin...
Mi najbardziej właśnie brakowało opisów miejsc, poza chyba najbardziej szczegółowym w tej części opisem wyspy Sark - która chyba w jakiś sposób zainspirowała Rowling przy pisaniu, bo pamiętam że tytuł czy tam datę premiery 8. tomu ogłosiła przy okazji pobytu na tej wyspie.
Nigdy nie była to literatura wysokich lotów, dalej traktuję to podobnie jak HP, ale zaczął się z tego robić jakiś serial dla nastolatek xD

Zaloguj się aby komentować

Na siłowni. Jedna ładna stała bywalczyni też była, gdy miałem przerwę między przysiadami spojrzałem w jej stronę i patrzyła na mnie, gdy ja na na nią to głowę przesunęła w bok, gdy podniosłem głowę z telefonu znowu na mnie patrzyła. To znaczy, że boi się, że ją zgwałcę? #logikarozowychpaskow

zed123

@Dudleus To teraz uśmiechnij się do niej. Możesz nawet powiedzieć "Cześć".

Dudleus

@zed123 tyle to nie. Za dużo dla mnie i w sobotę idę do fryzjera, źle teraz wyglądam.

Belzebub

@Dudleus nie…po prostu tak babeczki robią obczajkę. Zwróciłeś sobą jej uwagę

Dudleus

@Belzebub tym, że taki brzydki jestem?

Belzebub

@Dudleus może ci naganiacz przez spodenki przebija albo pierdolisz od rzeczy i jesteś po prostu zwykły chłopak

Dudleus

@ColonelWalterKurtz ? po prostu pytam, bo nie rozumiem ludzkich zachowań i pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

damw

@mannoroth duuuuużo dobry meme

Zaloguj się aby komentować

Był pan od lokalizacji wycieków, znaleźliśmy gdzie jest problem. Teraz czeka mnie rozkucie łazienki, naprawa wycieku, wysuszenie wszystkiego i załatanie wszystkiego 😪 czyli znowu mini remont po pół roku mieszkania 🥹

#zalesie #remontujzhejto

8a1540fb-18d0-477b-b7f2-59b1e82aa794
4e9866ba-dccd-41b1-a4e6-260f0ff2fb11
l__p

@dez_ najprawdopodobniej, jutro z szwagrem będziemy płytki w łazience wycinać i zobaczymy co dokładniej jest.

Zaloguj się aby komentować

Jarasznikos

@ostrynacienkim Martwy ciąg to eufemizm do nekrofilskiego seksu oralnego?

ostrynacienkim

@Jarasznikos zapytaj groka albo czata dzipiti

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

szypiorkowy


@ostrynacienkim jaki? wyszukiwarka bezradna się okazała.

ostrynacienkim

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta no patrz autokorekata z tele - ryneczek lidla, dział zielone - szczypiorek

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@ostrynacienkim myślałem że to jakaś wariacja w stylu deficit stiff leg deadlift tylko że po polsku.


110 kg to już waży. Ciśnij dalej

Zaloguj się aby komentować

Jak mnie cieszy, że nie biorę udziału w dorocznym zapierdolu przedświątecznym, żeby dwa dni siąść.


Gram se w wiedźmina, zakupy zrobione wcześniej, chillerka xd zwykły długi weekend.


Nawiasem mam na dachu lampki i oswiece. Od 3 lat, bo jak nie świecą to ich nie widać zbytnio, to nie chce mi się zdejmować xD


Nie mówiąc o choince, bo jedynie trudno ją wynieść ze strychu, to jednak 2,5 metrowy kloc. Tak, stoi ubrana cały rok w kubraczki z folii niczym garnitur ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#gownowpis

jajkosadzone

Ja urlopu nie dostalem,bo ludzie juz w lipcu i sierpniu poplanowali( aktualnie juz sa poplanowali pojedyncze dni na marzec i kwiecien xd),wiec gnije w robocie( umowe przedluzylem w pazdzierniku, wiec nawet nie mialem szansy zabiegac o urlop xd)

efceka

@onpanopticon A ja specjalnie poprosiłem o pracę 24,25 i 26 grudnia. Na mieście zero ludzi, puste ulice, w święta jeździmy w 30-minutowym takcie, więc bardzo długie postoje na pętlach. Czilera utopia. Dzyń dzyń.

Egon

Też gram w Wiedźminka

onpanopticon

@Egon chcesz usłyszeć fraszkę?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować