@evilonep to zależy
U mnie w pracy jest ok. 700 osób i niezależnie od stanowiska jest różnie. Starsze osoby 50+ narzekają jak to jest źle bo "kiedyś to było" a gdy im sugeruję zmiame pracy na lepszą bo taka jest, to słyszę"eeeee, tyle to nie ".
Z młodymi - under 30 - jest z kolei takie 50/50: połowa uważa że jest ok, przemęczy się jeszcze 2-3 lata i zmieni pracę na bardziej satysfakcjonującą, a druga połowa narzeka na wszystko: od koloru ścian w kiblu po "natłok obowiązków" (których nie mają aż tak wiele). Oczywiście o zmianie pracy to nie bo w innych firmach jest gorzej.
Zasadniczo najwięcej mogę napisać o moim przedziale 30-50 bo jest nas najwięcej w zespole, a wygląda to tak: pracowaliśmy w różnych miejscach, wiemy że trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona, a pracujemy tutaj gdzie pracujemy bo nam to w większości wymagań odpowiada. I najważniejsze - szanujemy pracę, wykonując ją dokładnie, bez zbędnego pośpiechu i zgodnie z instrukcją