#zwiazki

34
1871

Niech mi ktoś strzeli w łeb bo już nie wytrzymam...


Jestem wczoraj w robocie, mówię że idę do sklepu i kto co chce. wszyscy chcą po bułce drożdżowej z serem, ok, szybko kurtka i nara. Ona krzyczy za mną że chce coś innego a mnie już nie ma. Jestem w sklepie przy kasie, już zapłaciłem, telefon dzwoni. "Jesteś w pracy czy w sklepie?" W sklepie. "A to już nic nie chcę, foch!" ale jestem w sklepie, co wziąć? "NIC!" ło k⁎⁎wa... c⁎⁎j, nic to nic XD


Przychodzę ze sklepu, 3 drożdżówki i pączek z kremem karpatkowym bo przecież ona nie toleruje laktozy.


Rozdaję bułki w torebkach, tak że nie widać co tam jest, kładę jej, ona foch, widać że zła "ona nie chce, zabierz to!" ale... "weź to!" nie, ma tu leżeć i koniec XD


mija 10 minut ooo jaka ucieszona że dostała bułkę z karpatkowym nadzieniem, uśmieszki, milusio...


serio? wystarczyło mi dać dojść do słowa... ah te baby...


A dziś dostaję wiadomość


Przyjadę do Ciebie

ok

sprawdź która apteka jest otwarta

co???

hehe, to dla dziecka...

Zobaczysz, kiedyś przez ciebie padnę na zawał...


bo każda wizyta w aptece to albo test ciążowy albo piguła "dzień po"... haha, bardzo śmieszne...


#logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #podrywajzhejto #gownowpis #jestempierdolniety - prosze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#jestembolcemnaboku

bojowonastawionaowca

@gawafe1241 ekhm, wiesz jaki tag

roadie

@gawafe1241 było jej kupić bułkę z parówka

moll

@gawafe1241 #tagujtogowno

Zaloguj się aby komentować

Zabrałem dziś koleżankę z Ukrainy na sushi,. Uparła się, że będzie płącić, ale postawiłem. To jak zjedliśmy, to poszliśmy na kawę, ciasto i dzbanek herbaty i zapłaciła może 30 zł mniej niż ja za spory zestaw sushi.


Stereotypy o Ukrainkach to tylko stereotypy. Ogólnie nigdy nie poznałem tak empatycznej, bezinteresownej i wesołęj dziewczyny jak ta laska. Problem w tym, że w styczniu wraca na miesiąc na Ukrainę i nie wiadomo jaki będzie jej kolejny kierunek emigracji. Może Polska, a może zachód w celach zarobkowych. Szkoda, mógłbym taką żonę mieć. Na tych randkach czuję się jakbym miał 18 lat. Puszczam muzę w aucie, ona tańczy na siedząco, śpiewa, jak siedzimy lub idziemy na spacer to się ze mną droczy i wygłupia, pożartować umie, dystans do siebie ma, proponuje mi wspólne wyjazdy a tu nad morze, a tam gdzie indziej. No szkoda, że w nowym roku się nasze drogi rozejdą. Nie wkręciłem się jeszcze za bardzo i dobrze, nie czuję nic głębszego, ale w sumie materiał na taką tradycyjną żonę to byłby zacny xd


#zwiazki #randkujzhejto #seks #gownowpis

bartek555

a jakie sa stereotypy o ukrainkach?

Afterlife

Zawsze możesz mieć fajne love story i wpaść podczas jej pobytu w UA z czekoladkami i wyciągnąć na spacer 😉

Szczęściu czasami trzeba dopomóc

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Lopez_ wyjaśniliście już sobie kwestie Wołynia?

Zaloguj się aby komentować

#zwiazki #tinder #randkujzhejto


Wrzuciłem chwilę temu wpis o Hinge, ale przed nim byłem jeszcze chwilę na bumble. Myślałem, żeby to napisać jako komentarz pod tamtym postem, ale stwierdziłem że anegdotka zasluguje na osobny wpis xD


@AdelbertVonBimberstein masz rację niejedna Nikita jest na świecie ale na Bumble nauczyłem się, żeby unikać Nikit z nigerii.


Jest tam całkiem sporo czarnulek, w tym sporo z Nigerii. Co mnie zaciekawiło to praktycznie KAZDA w opisach miała, że co niedzielę zapieprza do kościoła, jak potrzebuje rady to się modli, że facet musi "fear of the god" itp. Mimo to matchowalem się z nimi, bo czemu nie. Może jakaś ciekawa rozmowa będzie. I jedna była. Tak bardzo ciekawa, że stwierdziłem że spieprzam stamtąd i już więcej nie nie dam lajka Nigeryjce.


Zacząłem gadać z jedną laska. Mieszka daleko ode mnie, ponad 100 mil, więc nawet nie myślałem, żeby coś na poważnie, bardziej tak o żeby sobie pogadać. Przez dwa dni tak o sobie raz na jakiś czas pisaliśmy. Potem przyszedł piątek. Oglądałem sobie coś na stremio z whisky w ręce i zaczęliśmy pisać więcej. Wszystko było naprawdę spoko, fajnie się gadało (okazalo sie ze ma farme kurczakow w nigerii.... @conradowl wyslalem jej kilka Twoich zdjec i była zachwycona xD ) .....do momentu jak zaczęły padać dziwne pytania......

"Miałbyś coś przeciwko posiadania dzieci z czarna kobieta?" , "czy Twoja rodzina miałaby coś jakbyś był w związku z czarna kobieta ?" . Zgodnie z prawdą powiedziałem, że jak dla mnie mogłaby być nawet niebieska czy fioletowa, jesli jest spoko osoba to jest kolor mmie nie interesuje,a co do rodziny to mam wyjebane co sobie myślą.


No i tak sobie gadamy dalej i ona w pewnym momencie że jestem.....nadaje się na męża i czy przyjadę do niej w przyszłym tygodniu, bo ona już starą się robi (27 lat....) I fajnie jakby w przyszłym roku miała dzieci....ja przeczytałem to, w głowie "CO DO KURW.... NEDZY JA TU CZYTAM?!? za dużo whisky". Spokojnie jej wytłumaczyłem, że gadamy od 3 dni i chyba trochę za szybko na myślenie o ślubie a co dopiero dzieciach....wzięła i mnie unmatchowała xD xD


Do tej pory nie ogarniam tego. Podejrzewam że miała parcie ze strony rodziny żeby wyhaczyc kogoś i się ustawić w uk. Nigdy więcej nigeryjek xD xD

conradowl

Ech taka okazja

A poważniej to pomijając wszystko inne: przylatujesz, budzisz się po kilku dniach bez pieniędzy, paszportu, nerek i szpiku oraz krwi.

Uważaj na siebie

sireplama

(okazalo sie ze ma farme kurczakow w nigerii.... @conradowl wyslalem jej kilka Twoich zdjec i była zachwycona xD


@HolQ LOL xD


Spokojnie jej wytłumaczyłem, że gadamy od 3 dni i chyba trochę za szybko na myślenie o ślubie a co dopiero dzieciach....wzięła i mnie unmatchowała xD xD


Słowem - lepiej dla niej i dla Ciebie

Foofy_Shmoofer

@HolQ

Ostatnio mialem trening w robocie na inny proces i razem ze mna bylo jeszcze z 6 osob. Głównie Erytrejczycy i Nigeryjczycy. Słuchałem sobie coś tam jak gadają i potwierdzam ze nigeryjki mają bzika na punkcie prokreacji. 'I want to have a husband and lots of babies' słyszałem dużo razy.

Druga ciekawostka to rozmawialem sobie z Erytrekją, mówiła ze na weekend idzie na randkę z chłopakiem ktorego znała troche z ojczyzny. Tydzień później mówi ze postanowili się pobrać.

Podobne zwyczaje są w Indiach gdzie małżeństwa są zawierane w sumie ad hoc, ale w sumie jakoś ta instytucja u nich funkcjonuje, mimo że z naszego punktu widzenia to dziwactwo.

Zaloguj się aby komentować

Moja Ukrainka chce się spotkać jutro, szok. Mimo nie do końca udanej przygody ostatnim razem. Chyba jej się jednak podobam.


Niestety wszystkiemu winny stres - ostatnio trochę gorzej ze zdrowiem, stres w pracy, niepotrzebnie sam nakładam na siebie presję. Dziś miałem męską rozmowę z szefem i powiedział, że wprowadzam złą atmosferę, wszystkich jadę od góry do dołu i jestem strasz niecierpliwy, nerwowy i katastrofizujący i czy coś u mnie ostatnio nie tak. Wszystko sobie wyjaśniliśmy.


Problem, że w domu wcale nikt nie pomaga. Po rozstaniu z byłą wróciłęm do starych (mamy duży rodzinny dom i będę tam dziedziczyć za kilka lat mieszkanie po babci), ale w obecnej chwili siedzę w osobnym mieszkaniu z nimi i się nie dogadujemy.


Zastanawiam się, czy da się do jutra jakoś ogarnąć i postawić na nogi, bo pierwszy raz od 8 miesięcy czuję zauważalny spadek libido (wtedy rozstanie z ex) i w ogóle mi się nie chce. Dopiero od 1-2 dni zaczynam po tygodniu w ogóle czuć poranne erekcje. Łykać jakiś Maxon czy inne gówno zanim życie prywatne się wyprostuje czy po prostu postarać się zrelaksować i może wyjdzie?


#zwiazki #seks #psychologia #depresja #gownowpis

bojowonastawionaowca

@Lopez_ a czy naprawdę spotkania muszą koniecznie się koncentrować wokół seksu? Innego rodzaju spędzenia czasu razem nie przewidujesz?

kubex_to_ja

@Lopez_ c⁎⁎ja tam a nie braweran. Weź se zapal lolo przed bzikaniem, konar będzie dłużej płonął niż będziesz miał sił na dalsze igraszki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

szczelamseczasem

@Lopez_ Zluzuj. Żadne tabletki, Psycha to podstawa.

Zaloguj się aby komentować

Głodny gołąb, wyuczony, że po każdym dziobnięciu w określony punkt klatki otrzyma do zjedzenia jedno ziarno, szybko się tego oducza, gdy dziobanie owego punktu przestaje być nagradzane. Jeżeli jednak wyuczył się uprzednio, że tylko jedno (nie wiadomo, które) dziobnięcie na kilkadziesiąt bądź kilkaset spotyka się z nagrodą, potrafi dziobać ów punkt tysiące razy bez żadnego skutku, aż do całkowitego wyczerpania.


Oczywiście ludzie różnią się od gołębi, ale oni również mają skłonność do wpadania w pułapkę bezskutecznego powtarzania czynności nagradzanych tak rzadko, że wysiłek w nie wkładany jest zupełnie niewspółmierny do ewentualnych zysków (zawzięci gracze dziesiątkami lat usiłują wygrać w totolotka, a żony alkoholików potrafią równie długo próbować naprawić swoje małżeństwa).


Warunkiem niezbędnym do wpadnięcia w pułapkę nieregularnych nagród jest nieznajomość mechanizmu produkującego nagrody i niemożność zapanowania nad nim. W takiej sytuacji jest na przykład żona nieustannie próbująca ulepszyć swoją kuchnię (załóżmy, że są takie żony), żeby tylko zdobyć uznanie męża, który tylko z rzadka jej kuchnię chwali (i to w dodatku tylko wtedy, gdy powiedzie mu się w pracy, co zdarza się nieczęsto i zgoła niezależnie od kulinarnych wysiłków żony).

___


Bogdan Wojciszke Psychologia miłości


#psychologia #zwiazki #ciekawostki

maximilianan

@smierdakow wiesz czym jest szaleństwo? Powtarzać w kółko to samo licząc na inny efekt.


Tak też działają uzależnienia.

Zaloguj się aby komentować

GrindFaterAnona

@AdelbertVonBimberstein fajnom masz rzone

Zaloguj się aby komentować

Każdy człowiek ma pewien optymalny dla siebie poziom stymulacji (ilość zewnętrznych bodźców, którą dobrze znosi) i choć ludzie mocno się między sobą różnią co do tego, jaka ilość zewnętrznej stymulacji najbardziej im odpowiada, wszyscy źle znoszą jej niedobór.


W początkowych swoich fazach związek miłosny jest niewątpliwie ogromnym źródłem stymulacji. Ekscytujące jest bliższe poznawanie innego człowieka, ekscytujący jest seks, ekscytujące jest robienie nowych rzeczy wspólnie z innym człowiekiem.


Wraz z upływem czasu duża część tej ekscytacji bezpowrotnie znika. Po kilku latach partner oczywiście przestaje być nowym człowiekiem - znamy na pamięć jego dzieciństwo i wszystkie niegdyś tak zabawne anegdoty, poglądy i upodobania, a przede wszystkim wiemy, co sądzi on o nas samych. Po latach pożycia mniej ekscytujący staje się też seks - różne sondaże zgodnie wskazują, że ogromna większość małżeństw uprawia go w miarę trwania związku coraz rzadziej.


Podobna zależność stwierdzana jest u wielu gatunków zwierząt.


Długo przebywające ze sobą osobniki przeciwnych płci tracą dla siebie wzajemne zainteresowanie. Jest to szczególnym przejawem powszechnie występującej tzw. habituacji - utraty zainteresowania dla obiektów, które straciły walor nowości.


Jeżeli umieścić szczury w tej samej klatce, to oddają się aktywności seksualnej aż do wyczerpania samca (który dopiero po 10-15 dniach odzyskuje zdolność do kopulowania z normalną dla siebie częstością). W istocie jest to jednak wybiórcza utrata zainteresowania seksualnego, raczej znudzenie niż wyczerpanie. Kiedy bowiem po osiągnięciu tego stadium podstawić samcowi nową partnerkę, nie ma on żadnych kłopotów z ponowną kopulacją, a jeśli podmiany te będą kontynowane, szczur dochodzi do stadium wyczerpania (tym razem nieodwołalnego) po trzykrotnie większej liczbie ejakulacji niż z jedną tylko partnerką (Bermant, 1967).


Zjawisko to znane jest pod nazwą efektu Coolidge'a, nazwa zaś wywodzi się nie od nazwiska jego odkrywcy, lecz prezydenta Stanów Zjednoczonych o tym nazwisku. Miał on wraz z małżonką odwiedzić wzorcową fermę drobiu. Z jakiegoś powodu państwo Coolidge byli oprowadzani po fermie oddzielnie, choć obojgu pokazywano pewnego wzorcowego koguta, dzielnie sobie poczynającego z kurami na podwórku.


Oprowadzana jako pierwsza Pani Prezydentowa, podziwiając osiągnięcia koguta zapytała, jak często on tak potrafi i uzyskała odpowiedź, że do kilkunastu razy dziennie. „Proszę o tym powiedzieć Panu Prezydentowi" - zażądała Prezydentowa. Nieco później Prezydent podziwiając los rzeczonego koguta zapytał, ile nowych kur on poznaje, i uzyskał odpowiedź, że do kilkunastu dziennie. „Proszę o tym powiedzieć Pani Prezydentowej" - zażądał Prezydent.


___


Bogdan Wojciszke Psychologia miłości


#psychologia #zwiazki #ciekawostki #seks

f5337c7e-bf2e-4f4c-a4f0-38bcb932801b
Prucjusz

@smierdakow gdzieś widziałem statystyki które mówią nawet, że najwięcej par rozstaje się po około dwóch latach i 9 miesiącach.

Na własnym przykładzie się przekonałem, że to prawda. Po 33 miesiącach mnie rzuciła. Jak w mordę strzelił, równo po tysiącu dni zauroczenie minęło.

Rudolf

@smierdakow ludzie mają to do siebie że się szybko nudzą. wątpie że to urok współczesnych czasów, co najwyżej we współczesnych czasach łatwiej nam z tą nudą walczyć np. łatwo zmieniając partnera via internet niżli z powodu presji społecznej i braku innych możliwości marnować żywot z kimś kto nas nie interere

Zaloguj się aby komentować

Rozowa chciala do restauracji, to ja wziąłem. Baa do drogiej restauracji nawet!!

Na fuche. Nie mowila, ze chce tam jeść :)


#rozowepaski #zwiazki #heheszki

89c418e7-2c78-4516-b9e4-a2064fff3b5a
nxo userbar
Byk

Cola jest? Jest, więc nie wiem o co cho.

Pięćdziesiątka 1.4?

koszotorobur

@nxo - przecież ona może sobie kupić co chce i zjeść w tej restauracji - przy okazji obserwując Cię w robocie i robiąc Ci smaka.

A później w domu to już da Ci znać co o tej całej sytuacji myślała

paulusll

@nxo Phi, zabrałem moją różową po 6 latach małżeństwa na randkę (bez dzieci) i zamówiłem sobie w restauracji krewetki i owoce morza! No cóż, botoks na powiększenie ust nie był mi potrzebny, o sorze nawet nie wspomnę

Zaloguj się aby komentować

W nawiązaniu do moich ostatnich wpisów:


Jest jakaś opcja, że się spikniemy z koleżanką Ukrainką w ten weekend, ale wiecie co? Sam seks nie był tym, co najbardziej wspominam. Największe wrażenie zrobiła na mnie sama bliskość, empatia, czułem duży wystrzał endorfin czując się traktowany jak maskotka. To trochę po⁎⁎⁎⁎ne, ale autentycznie chyba wolałbym z nią posiedzieć w ciszy i się pogapić na niebo.


W sumie na co dzień jestem głównie sam, z problemów, które mnie męczą mało komu mam się zwierzyć, bliskość z drugą osobą i jakieś okazanie uczuć była dla mnie dosłownie jak ukojenie.


Ogólnie jak czasem pójdę do terapeutki, to mówi, że jestem bardzo dojrzały i świadomy i rzadko spotyka się ludzi z takim podejściem i takich co wiedzą czego chcą, kiedy w społeczeństwie co raz częściej seks traktuje się jak sport i nie dba się o drugą osobę, ale czuję się mimo wszystko jak p⁎⁎da - ja, toksycznie męski, patriarchalny i takie coś.


#zwiazki #randkujzhejto #seks #gownowpis

koszotorobur

@Lopez_

ja, toksycznie męski, patriarchalny

To pracuj nad sobą - akurat dla bliskości i miłości warto.

VonTrupka

nie za dużo by się chciało? ( ͠° ͟ʖ ͡°)

70189d10-9ccb-4171-bfca-f5b78b09f905
hejno

@Lopez_

ale czuję się mimo wszystko jak p⁎⁎da - ja, toksycznie męski, patriarchalny i takie coś.

rozwiń bo wygląda jakby ktoś ci coś wmówił

Zaloguj się aby komentować

Pan_Buk

@festiwal_otwartego_parasola Facet nie wybrzydzał. Wystarczała mu pocztówka, żeby przyjechać.

Olmec

Własny system. Zaintrygował mnie.


No i te pisemne podziękowania. Ciekawe, że pełna dyskrecja, a jednak podziękowania na piśmie. Wy też zostawiacie komentarz na Roksie, Panowie?

W sumie to lepiej nie polecać - zawsze to mniejsza szansa na syfa przy kolejnych wizytach xd.

Zaloguj się aby komentować

Kult miłości romantycznej jako jedynej, która jest warta przedstawiania przez sztukę i przeżywania przez ludzi, jest w naszej kulturze równie rozpowszechniony, co niedorzeczny, zważywszy, że przez znaczną większość życia kochamy swych partnerów w inny, nie romantyczny sposób. W rezultacie ani z powieści, ani z filmów prawie w ogóle nic dowiadujemy się, co interesującego można zrobić ze swą miłością, gdy przeminie jej romantyczna faza, jako jedyna opisywana w niezliczonych bajkach, powieściach, wierszach, filmach i piosenkach. Co gorsza, stereotyp miłości romantycznej jako uczucia, które dzieje się „samo", właściwie bez wysiłku, a często nawet wbrew wysiłkom zaangażowanych w uczucie partnerów, rodzi katastrofalne w skutkach przekonanie, że również na inne formy miłości oddziaływać nie należy (bo wtedy miłość przestaje być „autentyczna") albo że po prostu nie daje się tego zrobić (jeżeli tylko miłość jest wystarczająco autentyczna). Dalsze partie tej książki mają na celu między innymi przekonanie Czytelnika do poglądu, że kiedy miłość wyjdzie poza fazę romantycznych początków, większość tego, co dzieje się w niej „samo", zmierza prostą drogą do zagłady związku. Natomiast droga do jego utrzymania w postaci cieszącej obie strony wiedzie jedynie poprzez rozsądne, zamierzone i świadome ingerencje samych partnerów w kształt ich związku. Jeżeli Ona poprzestaje jedynie na „bezprzytomnym osuwaniu się w jego ramiona", a On na odczuwaniu „oszalałego bicia swego serca", to prostą (choć ekscytującą) drogą prowadzą swój związek do nieuchronnego końca.


Bogdan Wojciszke Psychologia miłości


#psychologia #zwiazki #milosc

Jarem

@smierdakow

Temat poruszany zbyt rzadko.

"Miłość" to ciężka orka. Praca nad związkiem, dbanie o drugą osobę przy jednoczesnym niezatraceniu siebie.

W tym względzie kultura popularna zrobiła nam wielką krzywdę

Zaloguj się aby komentować

ErwinoRommelo

Ehh i to jest miłość, powiedz jeszcze ze byłbyś w stanie oddać jej przypalony serek zeskrobany z tostera?

kodyak

@jaczyliktoo lepiej gofry.

Zaloguj się aby komentować

Wiele, wiele lat temu, szef mnie opierdolił, że źle podłogę umyłem gdy kończyłem zmianę.


Co ty Opornik, nigdy mopa w życiu nie używałeś!?

— No..., nie szefie, nigdy, zawsze to dziewczyna ogarniała...

– Serio!?

— No... tak, po co bym szefa okłamywał...

– E... ok.


Gdy miałem kolejną zmianę, szef, człowiek obracający srogimi cyframi, zapracowany pod korek, wziął mopa, i pokazał Opornikowi jak używać mopa na obiekcie.


Tak mi się przypomniało, bo akurat zmieniam pościel, a żony nie ma, i niewiele brakowało a bym położył obrus za prześcieradło.


– (alt - 0150)

— (alt - 0151)


#praca #pracbaza #zwiazki #opornikcontent


https://www.youtube.com/watch?v=az8ht2-U0Q0

ad38fa42-07c3-4b22-932e-de0c35c1156e
Opornik userbar

Zaloguj się aby komentować

Ile się trzeba z babami nasłuchać to głowa mała.


Odpisałem: "mogę jechać" zamiast oczekiwanego: "tak, pojadę" i dugi dzień słucham pierdolenia bo "mogę" ma tyle znaczeń że od wczoraj poznałem 15 teorii na temat tego co miałem na myśli.


Jedyny sposób żeby mieć spokój z babą to mieć minimum dwie.

Jak się pierwsza sfochuje o jakąś głupotę to siedzisz z drugą i koniec dyskusji.


#gownowpis #zwiazki #zalesie

Orzech

Współczuję Po co być z taką kobietą? Strata czasu

Endrius

@entropy_

Jak tylko moja się tak zaczyna o jakieś gówno czepiać, to z miejsca przechodzę do kontrofensywy i też czepiam się pierwszego lepszego gówna podobnego do tego co jej nie pasowało, najlepiej wypowiadane takim samym tonem jak ona robi wymówki mi, żeby załapała aluzję. Zazwyczaj kończy się na tym, że się oboje śmiejemy choć z początku jest naburmuszona

Zaloguj się aby komentować

vredo

@AdelbertVonBimberstein Tak na poważnie to leć na komendę i załóż se niebieską kartę zanim ona to zrobi xd, jeszcze na Boże Narodzenie otruje cię grzybami w barszczu. Szkoda by było.

PS. Ona bije?

Mocno?

Zaloguj się aby komentować

AndzelaBomba

Że też żona pozwoliła na taki nagrobek...

Prucjusz

@festiwal_otwartego_parasola to nie są #heheszki.

Zaloguj się aby komentować

Tez was irytuja ludzie, ktorzy zwracaja wam uwage ze powinniscie inaczej sie zachowywac, zmienic, punktuja negatywnie cechy waszego charakteru? Ostatnio poznalem spoko dziewczyne, fajnie sie gada, chetna do spotkan ale nie pasuje jej we mnie kilka rzeczy. Ja mam w glowie takie xdddd lalka, co ty palisz? W sensie nie rozumiem po co ludzie to robia, mam sie zmienic dla kogos bo ma taka zachcianke? Sprawia im sastysfacje zwracanie komus uwagi? Co sie stalo z kultura osobista? Nie musisz ze mna rozmawiac jesli ci nie pasuje, nikt nie zmusza.

#ludzie #tinder #zwiazki

starszy_mechanik

Kwaśnica idź do psychiatry

WilczyApetyt

K⁎⁎wa, OPie. Po co się spotykasz z laską, skoro NIE PASUJE CI to, że jej coś nie pasuje? 😆

Thedarkknightrises

@WilczyApetyt Juz sie nie spotykam¯\_(ツ)_/¯

solly

to sie nazywa narcyzm

Zaloguj się aby komentować

https://youtu.be/FT8HG4EOn9o?si=GaV9FQDYE_FZyXlV


#4

Mariposa Traicionera 

Maná i Alejandro Fernández


Piosenka „Mariposa Traicionera” meksykańskiego zespołu Maná jest jedną z najbardziej charakterystycznych w ich repertuarze. Za pomocą metafory - motyla, opowiedziana jest historia efemerycznej i zdradzieckiej miłości. Motyl, znany ze swojego piękna i lotu z kwiatka na kwiatek, reprezentuje tutaj osobę, która nie angażuje się emocjonalnie i która przechodzi od związku do związku bez głębokich więzi.


Narrator piosenki opisuje siebie jako „mysz w pułapce na myszy”, co sugeruje, że czuje się uwięziony w sytuacji, z której nie może uciec, mimo że ma świadomość, że nie jest ona śmiertelna. Ta pułapka nie pozwala mu jednak na wolność, utrzymując go w stanie ciągłego cierpienia. Piosenka odzwierciedla ból i rezygnację w obliczu zdrady miłosnej oraz to, jak narrator w końcu akceptuje fakt, że musi wypuścić tego „motyla”, aby wyzdrowieć.


Muzycznie Maná jest znany z łączenia rocka z elementami muzyki latynoskiej, co pozwoliło im osiągnąć szeroki sukces zarówno w Ameryce Łacińskiej, jak i na innych rynkach. „Mariposa Traicionera” jest wyraźnym przykładem jego stylu, z chwytliwą melodią, która kontrastuje ze smutkiem tekstu. Piosenka zachęca do refleksji nad wolnością w związkach miłosnych i bólem, jaki może powodować emocjonalne oddzielenie. Powtórzenie refrenu „Och, kochany motylu, mój kochany motylu” podkreśla mieszaninę uczucia i rozczarowania, jakie bohater odczuwa wobec swojej kapryśnej kochanki.


Fher Olvera, wokalista zespołu powiedział na pewnym koncercie_:_ Dedykowałem go Meksykance, która mnie zdradzała i tak powstała ta piosenka. Uświadomiłem sobie kiedyś, że kobiety mnie zabiją. 


Piosenka stała się "hymnem kobiet", które chętnie ją śpiewają/cytują jako akt zemsty na mężczyznach w różnych życiowych sytuacjach. 


W 2003 roku piosenka została numer 1 na liście Billboard Hot Latin, a w 2004 roku zwycięzcą Latin Grammy Awards. 


W teledysku obok wykonawców piosenki, główną role gra argentyńska aktorka, modelka i piosenkarka Julieta Díaz, znana głównie z telenoweli Pol-ka Producciones

(nie mówcie nic wykopkom xd) 


Eres como una mariposa

Jesteś jak motyl


vuelas y te posas vas de boca en boca

Fruwasz i osiadasz, krążysz od ust do ust


fácil y ligera de quien te provoca

Łatwa i lekka dla tego, kto cię prowokuje


Yo soy ratón de tu ratonera

Jestem jak mysz w twojej pułapce


trampa que no mata pero no libera

Pułapce, która nie zabija, ale też nie uwalnia


vivo muriendo prisionero

Żyję umierając jako więzień


Mariposa traicionera, todo se lo lleva el viento,

mariposa no regreso

Zdradliwy motylu, wszystko przemija z wiatrem

Motylu, nie wrócę do ciebie.


Ay, mariposa de amor, mi mariposa de amor

Ach, motylu miłości, mój motylu miłości


Ya no regreso contigo

Już nie wrócę do ciebie


Ay, mariposa de amor, mi mariposa de amor

Ach, motylu miłości, mój motylu miłości


Nunca jamás junto a ti

Nigdy, przenigdy nie będę przy tobie


vuela amor, vuela dolor

Odleć miłości, odleć bólu


y no regreses a un lado

I nie powracaj


ya vete de flor en flor, seduciendo a los pistilos

Lataj sobie z kwiatka na kwiatek, osiadając na ich słupkach


y vuela cerca del sol

I uleć aż do słońca


pa' que sientas lo que es dolor

Żeby poczuć czym jest ból


Ay, mujer como haces daño

Ach, kobieto, jaką ty krzywdę wyrządzasz


pasan los minutos cual si fueran años

Mijają minuty długie jak lata


mira estos celos me están matando

Popatrz, jak ta zazdrość mnie zabija


Ay, mujer que fácil eres

Ach, kobieto, jaka ty jesteś łatwa


abres tus alitas, muslos de colores

Otwierasz swoje skrzydełka, barwne uda


donde se posan tus amores

gdzie kryją się twoje miłostki


Mariposa Traicionera 

Zdradliwy motylu


todo se lo lleva el viento

Wszystko z wiatrem przemija


mariposa no regreso

Motylu, nie wrócę


Ay, mariposa de amor, mi mariposa de amor

Ach, motylu miłości, mój motylu miłości


Ya no regreso contigo

Już nie wrócę do ciebie


Ay, mariposa de amor, mi mariposa de amor

Ach, motylu miłości, mój motylu miłości


Nunca jamás junto a ti

Nigdy, przenigdy nie będę przy tobie


vuela amor, vuela dolor

Odleć miłości, odleć bólu


que tengas suerte en tu vida

Obyś miała szczęście w życiu 

ay, ay, ay, ay, ay dolor

Aj, aj, aj, aj, aj, co za ból


yo te lloré todo un río

Wypłakałem przez ciebie całą rzekę łez


ay, ay, ay, ay, ay amor

Aj, aj, aj, aj, aj, kochana


tú te me vas a volar

Uniesiesz mnie ze sobą


#muzyka #milosc #zwiazki

Zaloguj się aby komentować

#randkujzhejto #zwiazki


Czesc Ludzie,


Jak widac jestem swiezakiem na tym portalu (zreszta na zadnym innym tez nigdy nie mialem konta), wiec nie wiem czy nie popelniam jakiegos faux pas wyjezdzajac od razu z pytaniami zanim sie nawet przedstawie. Ale kogo by tam interesowalo moje nudne zycie, wiec walic to.


Zatem do rzeczy:

2 dni temu przeczytalem wpis niejakiego @HolQ odnosnie jego nieudanego podrywu i uznalem ze nie moge sie nie wypowiedziec w tym temacie. A z racji, ze jego wpis juz jest dosyc stary, to uznalem ze lepiej zalozyc nowy watek i poprosic pozostalych uzytkownikow o ich doswiadczenia/rady w temacie rendezvous.


Pytanie/watek:

Sposoby skuteczny podryw / zainteresowanie kobiety soba.


Z wlasnych obserwacji powiem tyle:


  1. Trzeba sie dobrze ubrac i nie najgorzej pachniec. Sam nie lubie takich "pieknych mezczyzn", ale porownujac zainteresowanie plci przeciwnej moja niezbyt wyjsciowa twarza podczas gdy mam na sobie jakies ladne i wyprasowane szmaty do chodzenia w bluzie z kapturem roznica jest gigantyczna. I jeszcze pro tip: pojedz sobie na jakis festiwal typu Woodstock albo Guca w czystych ubraniach i z zestawem swiezych gaci oraz podkoszulkow. Zainteresowanie kobiet gwarantowane.

  2. Jezeli nie masz nic przeciwko zwiazkom miedzynarodowym - polecam poludniowo-wschodnia Azje. O ile schludny woodstockowicz wzbudza zainteresowanie wsrod kobiet w Polsce, czy na Balkanach, o tyle bialy mezczyzna o wzroscie 170+ np na takich Filipinach to wrecz sensacja. Znam wielu Brytyjczykow, ktorzy (pomimo ewidentnego braku urody, a czesto nawet i uzebienia) przyjeli taka strategie i odniesli spore sukcesy. I nie mowie tutaj o szybkim podrywie, tylko szczesliwych malzenstwach.

  3. Bardziej od strony psychologicznej: bardzo polecam lekture "How to win friends and influence people" Dale'a Carnegie. Stara ksiazka, ale nadal bardzo aktualna.


Z pozdrowieniami,

Cwiartka

ErwinoRommelo

Lo panie i strun ja trudna jak do mebli z ikei

dolitd

A propos drugiego punktu. Kiedyś z ciekawości zainstalowałem apkę PinaLove, najpopularniejszy serwis randkowy na Filipinach. Dostałem ponad 2 tysiące polubień...w godzinę. Poczułem się jak przeciętna kobieta na Tinderze. Tyle że tu trzeba być bardzo uważnym, ze względu na tzw. "Passport girlfriends", czyli kobiety które interesuje Twoje pochodzenie i możliwość relokacji do lepszego kraju, a nie Ty. Nie będę wyjaśniać z czym to się wiąże, bo to chyba zrozumiałe.

Gatito

@dolitd

A propos drugiego punktu. Kiedyś z ciekawości zainstalowałem apkę PinaLove, najpopularniejszy serwis randkowy na Filipinach. Dostałem ponad 2 tysiące polubień...w godzinę. Poczułem się jak przeciętna kobieta na Tinderze

Związki transakcyjne, bez głębszej relacji, ty jej lepsze życie, ona tobie cielesne uciechy. Białas z dolarami lub euro się cieszy, a w ich kulturze jest zawsze mieć kogoś na boku jako koło zapasowe co potwierdza mnóstwo angoli i hamburgerów jadących szukać tam żony jak na targu dla niewolników w XV wieku. Przekonał się też o tym polski youtuber z kanału BezPlanu, gdzie opowiedział całą historię (chociaż wg mnie, w pełni zasłużył i sam sobie winien). Kraj zdrad i niewierności według wielu statystyk. Fuj

sfermentowany

@Gatito w którym odcinku?

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Jezeli nie masz nic przeciwko zwiazkom miedzynarodowym - polecam poludniowo-wschodnia Azje. O ile schludny woodstockowicz wzbudza zainteresowanie wsrod kobiet w Polsce, czy na Balkanach, o tyle bialy mezczyzna o wzroscie 170+ np na takich Filipinach to wrecz sensacja. Znam wielu Brytyjczykow, ktorzy (pomimo ewidentnego braku urody, a czesto nawet i uzebienia) przyjeli taka strategie i odniesli spore sukcesy. I nie mowie tutaj o szybkim podrywie, tylko szczesliwych malzenstwach.


@Cwiartka138.75 przypadkiem zapomniałeś wspomnieć, że bezbębny Brytol za swoją wypłatę w ichnim kołchozie może kupić pół wioski na FIlipinach xD

Cwiartka138.75

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta Pewnie tak, ale czy przecietny Hejtowicz nie zarabia jeszcze lepiej niz przecietny Brytol?

Zaloguj się aby komentować

NAPALENI SZEFOWIE KLUBOW PILKARSKICH W TWOJEJ OKOLICY,

WANNA DZIADKA ?


W liceum dziewczyny co się bardzo interesowały animkami i pisały na wattpadzie te teksty.


To jest chyba to samo.


#heheszki #wannababcie #zwiazki (xD)

5eeed620-05c9-46a5-abe7-6c53c1d26fc3
TheLikatesy

@wiatraczeg 'belle book club' to jakis klub dla grubasów?;p

Zaloguj się aby komentować