#silownia

77
777
Dziś poszło trochę słabiej, ale też męczą mnie trochę zakwasy. Co interesujące - wczoraj ćwiczyłam dół ciała, a zakwasy mam w ramionach. Ja chyba naprawdę jestem zbudowana inaczej niż reszta ludzkości. XD
Z wielkim trudem udało się zrobić 4 serie wyciskania z 35 kg. W tym ćwiczeniu w ogóle się nie rozwijam.
Tym razem nie mogłam skorzystać z maszyny, na której normalnie robię wiosłowanie, więc ćwiczyłam na innej, gdzie tak łatwo kilogramy nie lecą Ale i tak jest +2.5 kg w stosunku do poprzedniego razu, jak jej używałam. Uginanie na biceps (z linką) poszło lepiej niż ostatnio: +3 kg, ale liczba powtórzeń spadła do 9. Rozpiętki - ostatnio były na maszynie, więc wynik wynosił jeśli dobrze pamiętam 35 kg, z linkami jest o wiele trudniej, więc wyszło 20kg (łącznie). Reszta bez postępów.
#trening #silownia
5c481c10-9fd2-483d-965c-6d3c219fc7d0

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (52 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

SŁOWEM WSTĘPU
Poprzednio trzeźwy byłem przez 53 dni a potem zachlałem mordę. Jak sami widzicie po nagłówku, zbliżam się do pobicia mojego rekordu, więc jest powód by to opić XD. Oczywiście żartuję, ale jako, że miałem wolne od #kolchoz postanowiłem świętować rekord już dzisiaj, w sposób słuszny - na #rower

DŁUŻSZA TRASA ROWEROWA DLA JEGO
Odjebałem sobie niezłe #podrozujzwykopem. Przejechałem dzisiaj 60km. Nogi mi w dupę wchodzą, dupa boli od siodełka, jajka spocone ale satysfakcja ogromna. Jutro w #pracbaza będę ledwo żywy ale to nic. Nie robiłem żadnych zdjęć bo jak jechałem to ciągle miałem muzykę na uszach i nie chciałem się zatrzymywać. Pojebało mnie zdrowo bo te 60km zrobiłem bez schodzenia z roweru. No wspaniale się jechało mimo, że #wmordewind. Strasznie mnie zajarało zwiedzanie pobliskiej okolicy rowerem. 

Nauczka na przyszłość - mała woda to za mało. Trzeba brać dużą i do tego 5zł w kieszeń aby kupić po drodze jakieś picie.

NAGRODA DLA JEGO
No jak wróciłem to piwko się należy. Oczywiście znowu żartuję. SZPAGETY BOŻE DLA JEGO. Ojebałem cały talerz po czym zrobiłem sobie posiłek do #kolchoz - kaszę z warzywami (CUMkinia, CUMkurydza, fasola, marchew) i omlet z 3 jajek. Do tego 2 kanapki z chudą szynką i chrzanem żeby białko nabić jakieś. 

W nagrodę pójdę sobie dzisiaj spać i wyśpię się jak skurwysyn.

NAJBLIŻSZY CZAS DLA JEGO
No powracam na siłownie w nadchodzącym tygodniu. Oj czuję, że organizm dostanie nieźle w pizdę, ale przystosuje się po chwili. Zamówię jakieś białko chyba, bo nie dam rady z moją pracą nabijać odpowiednią jego ilość. 

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu #rower #silownia #mikrokoksy #gotowanie #gotujzhejto #foodporn #jedzenie
6ecefab8-be58-4b9a-acee-58023cb9fde0
WiejskiHuop

Sam dla siebie chcę prowadzić statystykę ile przejechałem w tym roku.

Huop jak do tej pory przejechał na #rower 240km

Zaloguj się aby komentować

Dzień noguw. Jako że wracam do formy po kilkudniowej przerwie od treningów, w niektórych ćwiczeniach zmniejszyłam obciążenie. Np. w leg press aż o 20 kg, bo wcześniejsze 167 kg i tak było bardzo dużym wyzwaniem. Ale w ramach rekompensaty dodałam po 2 powtórzenia w serii. Dodałam też 2.5 kg w wyprostach na ławce rzymskiej i 5 kg w przysiadach bułgarskich. Jeśli ktoś mnie obserwował, jak próbuję złapać równowagę na jednej nodze szykując się do zrobienia serii, pewnie przynajmniej prychnął ze śmiechu. Zamiast więc martwego ciągu jednonóż, który wymaga ode mnie niesamowitych umiejętności ekwilibrystycznych, zrobiłam normalny. Ale utrzymałam liczbę serii. Co prawda 50 kg to może nie jest dużo, ale przy 6 seriach wydaje mi się, że i tak "robi robotę". Reszta ćwiczeń bez zmian. Z lekkim wstydem mogę napisać, że unoszenia nóg były jakoś trudniejsze niż ostatnio.
Z ogólnych refleksji - mam wrażenie, że doszło mi trochę "mięśnia", ale w zasadzie nie wiem, czy powinnam się z tego cieszyć. No bo przecież jestem kobietą i w zasadzie powinnam mieć taką "filigranową" sylwetkę, podczas gdy chyba już trochę po mnie widać, że ćwiczę na siłowni. Znając mnie zaraz zacznę się tym martwić i będę mieć kolejny kompleks do kolekcji.
#silownia #trening
3b27d587-101b-4729-b5ad-3f0d634bafde
pluszowy_zergling

@rain No, tonaż imponujący, obyś po osiedlu za dwa lata nie chodziła i proponowała postronnym "rozwiązywanie problemów". Gratki! Najważniejsze to regularnie sobie myknąć czy to obciążenie tu, czy tam :-]

tyci_koks

@rain 33 tony! OMG gratuluję!

Mięśnie są seksi

Zaloguj się aby komentować

Ostatni trening przedświąteczny tak się złożyło, że był 10 dni temu. Ten trening, który robiłam dziś wypadł jeszcze dawniej - jakieś 14 dni temu. No więc jeśli przed świętami pisałam, że jestem słaba niczym dzieciak, to dziś mogę napisać, że jestem jeszcze słabsza. Ledwo udało mi się uciągnąć poprzednie ciężary, ale - wszystkie ćwiczenia zrobiłam na 4 serie. Musiałam odwalić 10 kg z wiosłowania, bo pewnie nie ruszyłabym nawet poprzednich 101 kg. Ale dodałam po 2 powtórzenia w serii. Przy wyciskaniu na skosie dodatnim tylko 3 serie były na te śmieszne 7 powtórzeń, w jednej wyszło tylko 6, ale nie dałam rady więcej. W reverse fly wzięłam mniejsze (o kilogram) hantle, bo wydawało mi się, że cięższych nie udźwignę. Pewnie jednak by się udało, bo z tymi 5-kilogramowymi zrobiłam po 12 (a nie 10) powtórzeń.
Czuję, że będę mieć zakwasy, bo już bolą mnie ramiona. A co będzie jutro? XD Do tego zrobiłam jakieś rachityczne 10 minut na orbitreku. Nie wierzę, że przez parę dni można tak wypaść z formy, więc pewnie to przemęczenie pracą (a były przecież święta, LOL) i wahania pogody tak mnie zmechaciły.
Oczywiście jeśli kogoś wkurzają moje wpisy bardzo zachęcam do czarnolistowania.
#trening #silownia
954b7747-709d-4820-b4a9-7913d3693266
pluszowy_zergling

W dłuższym terminie się wyrówna, ważne, że robisz

Zaloguj się aby komentować

Minął mi rok na siłowni. Rok temu się zapisałem na siłkę, znalazłem swój wpis xD Wiecie, Hejto traktuję trochę jako swojego bloga też i sobie tu tak piszę. No więc dalej mam tego samego trenera, wciąż ćwiczę 3x w tygodniu i mogę potwiedzić nieskromnie, że no trochę czadem się stałem xDDD

#silownia
Acrivec

@evilonep wyślij nudeski na PW w celach weryfiakcji posta

e5aar

Elegancko :) gratsy.

UmytaPacha

@evilonep gratsy niebieski kulku!

Zaloguj się aby komentować

Ostatni typowo masowy posiłek. 300 g makaronu pełnoziarnistego + sos pomidorowy. 1035 kcal, 45,6 B / 3,9 T / 204.0 W. Sosu nie wliczam. W marcu zjadłem ponad 5 kg makaronu. Do końca dnia jeszcze 2500 kcal wcisnąć i fajrant. Zezłomowała mnie psychicznie ta masa, 4500 kcal to całkiem sporo żarcia. 6 miesięcy, ~12 kg. Kolejna masa nie dłuższa niż 3 miesiące będzie.

#hejtokoksy #silownia
bartek555

Masa krotsza niz 10tyg mija sie z celem (tak mowia najlepsi ciezcy).

Zaloguj się aby komentować

Na szczęście to ostatni mój trening przed świętami, następny dopiero za kilka dni. Bo tak sobie myślę "na c*uj w ogóle ćwiczę?" Nie staję się od tego w żaden sposób w czymkolwiek lepsza. Ani sprawniejsza, ani ładniejsza.
#trening #silownia
5f841aa2-7858-4412-a23f-da3b1fb019e6
Lubiepatrzec

No i dodatkowo masa mięśniowa podnosi spoczynkowe zużycie energii i nawet nie ćwicząc możesz więcej jeść a to podobno największe marzenie wszystkich kobiet

NaCoToKomu

@rain widzę, że idziesz w trening 3D -depresja, dysmorfofobia, dyskopatia xD

Dudleus

@rain >Nie staję się od tego w żaden sposób w czymkolwiek lepsza. Ani sprawniejsza, ani ładniejsza.


Ah ten marazm treningów niestety jest jak jest

Zaloguj się aby komentować

Znowu się udało potrenować. I to w rekordowym czasie jednej godziny. Wylewające się zewsząd obowiązki na dziś lubią to.
Poprzednim razem wyciskanie na ławce było z hantlami 15-kilogramowymi, a że nie mam 16-kilogramowych, dla progresu trzeba było wziąć 17.5-kilogramowe. I tak jak poprzednio z piętnastkami udało się zrobić aż 11 powtórzeń w serii, z 17.5 już tylko 7. I to nie jest granica "psychologiczna" tylko dosłownie ręce nie chciały się wyprostować. Chyba nigdy nie sprogresuję w wyciskaniu.
Zamiast negatywów podciągnięć zrobiłam dziś asystowane, ale tu żadnego postępu. Zresztą - maszyna jest tak wyskalowana, że kolejna wartość to chyba - 6kg, więc trochę za ambitnie na 10 powtórzeń. Nawet pomimo tego, że spadła mi masa.
Rozpiętki były znów nie z linkami (były zajęte) a na maszynie, więc doszło 2.5kg, ale ostatnie 2 powtórzenia w serii to już była spora walka.
Tricepsy tak samo jak poprzednio, ale z większym zmęczeniem i gorszą formę. Bicki tym razem nie z wyciągiem, ale z hantlami (2 x 9kg). Wznosy bokiem bez zmian, bo nadal to 8kg na hantel to dla mnie dużo.

I'm weak as f*ck. To najprostsze podsumowanie.

Teraz chwila atencjonowania się - choć pewnie nie przybyło mi jakoś dużo mięśnia (musiałabym pewnie kłuć tyłek, żeby mieć jakieś efekty) ale i tak wydaje mi się, że górna część ciała wygląda całkiem ok. Jak stoję. I w odpowiednim świetle. Niestety jak siedzę to robią mi się wałki na brzuchu. Dlatego też nigdy nie założę na siłownię takiego stroju, jak inne kobiety, które przychodzą w leginsach i topach. XD
Gorzej z nogami - fat odkłada mi się na udach i słabo schodzi. No i łydki też niestety psują kompozycję. Chyba mam na nich dość krótkie przyczepy mięśni, więc już przez to są dość szerokie, no i jak jeszcze wzbogacimy to dodatkowym fatem, to wygląda to tak sobie. No trudno, może coś się jeszcze uda ugrać.
#trening #silownia
b495ee8a-488e-495b-829c-74adf4bb374b
knoor

@rain I'm weak as f*ck. To najprostsze podsumowanie.


( ͡° ͜ʖ ͡°)

fd598728-8b89-444e-9c64-f649c3316c66
zed123

Ja dobijam do 10 powtórzeń w serii, ale tak "na ładnie", potem dorzucam trochę żelaza, robi się 7-8 "ledwo i brzydko" i szlifuję, żeby znowu było 10 "na ładnie". Taka moja domowa metoda.

tyci_koks

@rain wałki na brzuchu to nie jest nic niezwykłego! trzeba je normalizować, bo popadniemy w obłęd.

Ja jestem tą laską co chodzi na siłownię w legginsach i topie xD nawet nie wiesz jak super widać pracujące mięśnie! Ani trochę nie przejmuję się tymi wałeczkami, które gdzieś tam się pojawiają. YOLO xD


W pewnym momencie ciężko jest progresować przy każdym ćwiczeniu, a przy deficycie to się walczy o utrzymanie ciężarów Pamiętaj też, że progres to zarówno dołożenie kg, ale też dołożenie powtórzenia, serii, poprawa techniki. Ja to sobie tak tłumaczę i zdecydowanie czuję się z tym lepiej!


Masz jakiś cel związany z siłownią na ten rok?

Zaloguj się aby komentować

Cześć Tomki,
Wracam na siłownie i zauważyłem, że moje koszulki mają dziury xd postanowiłem więc kupić coś nowego.
Gdzie się zaopatrujecie w koszulki i spodenki? Patrzyłem na allegro, zalando, ale tak średnio mi się coś podoba.
#silownia
e5aar

Golds gym merchandise ;)

Sweet_acc_pr0sa

@RedDucc camoshop, po 2 dyszki czarne(albo inne) szybkoschnace, noszę tylko takie od półtora roku, aktualnie posiadam ich 15 i nie zamierzam zmieniać tego podejścia,


Idealne do pracy, na siłownię, w góry i na codzień xD

Dr_Melfi

@RedDucc czysteubrania.pl

Zaloguj się aby komentować

Hejo. Buta chicken wjeżdża na 3 dni. Waga trzyma się częściej na 70 kg niż 69. Wpychanie na siłę nic nie dało, nie mogłem się zmusić a nawet jakby to jadłem za chude rzeczy. Zacząłem podlewać wszystko śmietaną, dorzucać masła i powoli, powoli to jakoś idzie xD miłego tygodnia
#chlopskadyscyplina #gotujzhejto #silownia #hejtokoksy
14f4280d-5646-4def-947f-a9dc9fa75f5b
Opornik

@Szoguniasty Co oprócz tego będziesz szamał w ciągu dnia?

Boltzman

@Szoguniasty lekarstwem jest dieta z picki i aperolki w Napoli

Ziutson

@Szoguniasty jak chcesz zwiększać masę to polecę jeden z moich ulubionych przepisów, który staramy się ograniczać, bo to jednak bomba kaloryczna i tłuszczowa.

Gnocchi z boczuchem i pieczarkami.

W większym naczyniu najlepiej takim które można wrzucić do piekarnika smażymy boczuś (polecam na odrobinie masła i oliwy, będzie bardziej kremowo), później dorzucamy pieczarki. Potem dolewamy śmietanki 30stki i trochę startego sera. Jak ładnie się wymiesza, dorzucamy gnocchi ugotowane osobno. Całość gotuje się kilka minut, posypujemy startym serem i na chwilę do piekarnika aby ser się rozpuścił.

Ilości daję na oko, ale zazwyczaj około:


  • 500g gnocchi

  • 250g boczku

  • 250g pieczarek (można walnąć trochę więcej)

  • ok. 50-100g sera (elementaler, gouda, nawet cheddar, choć ten będzie pływał)

  • ok. 150ml śmietanki


Przyprawiam jedynie pieprzem i słodką papryką, bo różowa nie lubi pikantnych taka porcja powinna wystarczyć dla dwóch osób na dwa dni. Niestety u nas nagminnie znika na raz...

Guga food na YT to kiedyś robił jako side dish, ale nie pamiętam na którym filmie to było...

Zaloguj się aby komentować

Ludzie, którzy przychodzicie na siłownię np. o dziewiątej czy dziesiątej rano (ogólnie - nie wcześnie rano i nie późnym popołudniem czy wieczorem), gdzie pracujecie? Pytam z ciekawości. #silownia
pluszowy_zergling

@rain podczas urlopu

Jak to pewien trener stwierdził - po 9 - młode Mamy lub niepracujące, ewentualnie leserzy, bo "korposzczury" siedzą w korpolu i przychodzą na 17-18

Marcus_Aurelius

Praca zdalna, pierwsze spotkanie dopiero o 15

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@rain często pracuję od godziny 11. Chciałbym pracowac w mniej zjebanych godzinach, ale taka branża, że muszę się dostosowywać do klientów. Czasem zaczynam szybciej, jak wpada jakaś robota spoza moich codziennych obowiązków, jak np. pomoc przy jakimś projekcie, badaniu, korepetycje lub występy gościnne. Praca umysłowa. Zazwyczaj trening zaczynam 8-8:30.

Zaloguj się aby komentować

Nie ma lipy - dziś 32 tony Ale było mi trudniej niż w sobotę, choć wtedy miałam dwa dni odpoczynku przed treningiem, dziś zaś był 3 trening z rzędu. Zwłaszcza w leg press - wydawało mi się, że nie dam rady, ale jakoś poszło. Dodałam 5kg w odwodzicielach. I jedną serię w prostowaniu pleców. No i jedną serię "brzuszków", ale to się właściwie nie liczy. Chyba najsłabszym elementem jest siła i wytrzymałość chwytu, nie wiem jak to poprawić.
#trening #silownia
489daa8e-d992-4a24-82c8-813e5cad2397
tyci_koks

@rain a rób brzuszki w zawieszeniu na drążku To będziesz miała trening brzucha + wzmocnisz chwyt


32 tony! Jeny, przecież to jest ogrom żelastwa, totalne gratulacje! Moje wczorajsze 5 ton z hakiem chowa się przy Tobie

Zaloguj się aby komentować

Największym osiągnięciem dzisiejszego poranka były spadki, ale o tym niżej. Dodałam 2 powtórzenia w lat pulldown, 2.5kg w prostowaniu pleców na ławce rzymskiej, 2kg w reverse fly (czyli wzięłam hantle o kilogram cięższe) i jedną serię w wiosłowaniu. Z tym że tutaj zamiast 106 kg było 101. Już po pierwszych dwóch ćwiczeniach byłam dość zmęczona, jeszcze odezwała mi się kontuzja ramienia, więc nie było z czym szaleć.
No ale wspomniane spadki: prawie kilogram mniej od ostatniego ważenia jakieś 10 dni temu. Obecnie jest 59.5 kg. Czyli wcale nieźle, choć lepiej nie przypominać sobie, że rok temu było na wadze jakieś 57 kg. Ale coś mi z psychiką się "zepsuło" i nie potrafię już tak trzymać się w ryzach. Nie wiem z czego to wynika. Niby obciążenie pracą jest takie samo, ogólnie w życiu też jest mniej więcej tak samo, ale coś się we mnie zmieniło.
Z bardziej "zabawnych" rzeczy - dziś spotkałam na siłowni swego "crusha", ale choć kręcił się tak, że prawie na niego wpadłam - między seriami łażę w te i z powrotem dla zabicia czasu i on też, ale jakoś nawet nie potrafiłabym się zdobyć na to, żeby mu choć powiedzieć "cześć".
#trening #silownia
ee47d138-3879-4e26-822c-53e84ec6c97e
43f43dc7-818b-40f6-a3e2-ad82166220d2
e5aar

@rain Z psychika bywa, zmeczenie psychiczne to fakt. Jak brakuje Ci motywacji, to warto przemyslec cele. Dlaczego na silke chodzisz, co chcesz tak naprawde osiagnac. I sie skupic na tym. Poprawic rzeczy krotko falowo. Moze pora przejsc na chwile na maintenance, zrobic deload, kto wie. To wyjdzie w celu.

zed123

@rain Popatrz na to z drugiej strony: różnica między 59,5 i 57 to 2,5 kg. A w 10 dni spadło prawie 1 kg. Czyli jesteś jakieś 30 dni od tych 57 kg Zleci jak z bicza strzelił

A co do jedzenia, to ja zapisywałem/liczyłem kalorie przez jakieś dwa-trzy tygodnie. Potem nauczyłem się, co ile ma czego i teraz już niczego nie liczę. A tak naprawdę, to nauczyłem się jeść/odżywiać właściwie. Nie nazywam tego dietą/redukcją, to jest moja codzienna dieta teraz, czyli nie traktuję już tego jak diety. Czasem mi coś przybędzie, jak odżywiam się niewłaściwie i się nie ruszam za bardzo, np. praca wyjazdowa (nie liczę kg, patrzę po ubraniu). Ale potem to samo schodzi, wystarczy, że wrócę do normalnego jedzenia.

Nie patrz za bardzo na kilogramy tylko na to, czy musisz już kupić mniejszy rozmiar ciuchów

Tyle mojej mądrości.

tyci_koks

@rain wydaje mi się, że przez ten rok mogło dość też sporo mięśnia! Przy takiej intensywności i ilości przerzucanego ciężaru to wręcz na 100% coś doszło


Ja lubię pomiary, i dla mnie one są dużo bardziej wiarygodne niż cyferki na wadze.

Ale rozumiem Twoje podeście bo czasami łatwo jest sobie coś "zmniejszyć" albo "zwiększyć"


Jak już raz się odważysz na pierwsze "cześć" to będzie z górki

Zaloguj się aby komentować

Z tego co pamiętam kilka osób tutaj zna i lubi Jeffa Nipparda a ja z drugiej strony od czasu do czasu oglądam filmiki Willa Tennysona. Tak się złożyło, że kilka dni temu nagrali razem materiał gdzie Jeff pokazuje swoje największe polecajki na każdą partię ciała i według mnie jest to jeden z ciekawszych odcinków

Szczególnie spodobał mi się sposób omawiany od 14:31. Dzisiaj go testowałem (tę maszynę tak czy siak podczas każdego treningu używam) i mega rozciąganie i czucie mięśni.

https://www.youtube.com/watch?v=XFpT41748hM

#hejtokoksy #silownia
e5aar

Tak się zbierałem, żeby obczaić, to mnie namówiłeś :)

Zaloguj się aby komentować

Pykło 30 ton przerzuconego żelastwa. Ale też dorzuciłam dość sporo ciężaru: 15kg na suwnicy, 10kg w odwodzicielach, skromne 2.5kg w prostowaniu pleców na ławce rzymskiej. Reszta bez zmian.
#trening #silownia
4e7feca2-bd25-41c6-9bfd-a142491b8864
73f5ca37-4d6b-479f-80bc-4070757107ba
poteznawichura

@rain dzięki za motywację do zebrania się dziś. Jednak 12 ton 😬

4443f8bc-00f5-44d2-8f41-eb5908d8e7f7
rain

@poteznawichura super wynik, zwłaszcza przy warunkach, w jakich trenujesz. Chciałabym kiedyś osiągnąć takie wartości np. choćby w przysiadzie. O wyciskaniu na ławce 80kg chyba nawet jednak nie mogę pomarzyć.

poteznawichura

Wyniki przestają robić wrażenie jak się uwzględni, że to nawet nie jest 1x moja waga xD

Zaloguj się aby komentować

91 145 + 44 + 43 = 91 232

29/100 #silownia
20/52 #rozciąganie
7/? #bieganie
109,5/1000km #rower

Mały update siłowy.
Progres siłowy jest - jak mam asekurację to 50kg leci w seriach na klatę (co prawda serie to jedynie zakres 3-5 powtórzeń, ale dla mnie to serio duuużo ). Cel jest taki, żeby podnieść w tym roku 60kg chociaż na raz! Coś mi mówi, że to może się udać.

Reszta ćwiczeń to raczej stały ciężar. Niedługo mam zamiar wejść na redukcję, więc może sprawdzę maksy zanim utnę kalorię.

Ostatnio byłam pewna, że mi aplikacja źle podlicza podniesione kilogramy, więc sobie przeliczyłam sama #logikarozowychpaskow w No i aplikacja przelicza prawidłowo, jestem po prostu dętka i mało żelastwa przerzucam xD

#rowerowyrownik

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/
500576b7-d28f-4203-a390-394a7a3fd192
fff9ee2d-e843-43db-9837-93a4c79b4525
pluszowy_zergling

@tyci_koks nie liczy się całkowity tonaż, tylko konkretna jakość ćwiczenia, ja jestem leszczem i tymi kettlami 20kg się potrafię zajechać, to samo ze sztangą, po prostu jak najniżej/najgłębiej w dół, by rozciągnąć "atakowaną partię" porządnie i wcale nie trzeba dużego ciężaru by zdychać

tyci_koks

@pluszowy_zergling zgadzam się! Ale jak mi stuknie 10ton na treningu to i tak będę szczęśliwa

Zaloguj się aby komentować

Mocno zastanawiam się nad aplikacją do diety. Od jakichś 2 miesięcy siedzę na diecie, którą zrobił mi trener personalny i mam obliczoną konkretną ilość kalorii, węgli, białka i tłuszczy.
Fajnie by było mieć więcej przepisów niż tydzień, który dostałem z dietą :). Dotychczas korzystałem z DietPlannera, ale sama aplikacja jest tylko w wersji webowej, jest strasznie mozolna i mnie męczy. Najfajniej byłoby mieć ułożenie przepisów pod konkretne makro na cały dzień, ale zmieniam powoli podejście i sam wolę szukać czegoś na co mam ochotę, ale z konkretnym makro.
Myślę nad #fitatu albo #yazio - jest ktoś kto korzysta i poleca? Premium to raczej pewniak, bo szukanie przepisów po makro wymaga premium (przynajmniej w Fitatu). Sprawdziłem sobie MyFitnessPal, ale jakoś mi nie siadł.
#dieta #fitness #kiciochpyta #zdroweodzywianie #silownia

Jaka aplikacja do diety

19 Głosów
bartek555

Wykupilem fitatu na rok i nie korzystam, bo jem w kolko to samo z niewielkimi zmianami. Nie chce mi sie kombinowac, ale apke zdecydowanie polecam.

szary-obywatel

@bartek555 w 90% też powtarzam te same przepisy, ale czasem mam ochote np na truskawki i szukam przepisu, który mogę ująć w diecie z dobrym makro :D. Dzięki wielkie!

e5aar

Fitatu używam, ale nie do przepisów, tylko liczenia kalorii.

szary-obywatel

@e5aar w sumie to podstawowa funkcjonalność, ja chcę upiec 2 pieczenie na jednym ogniu

tyci_koks

@szary-obywatel ja korzysteam z myfitnesspal.

Co prawda tylko liczę kalorie. Ale polecam

szary-obywatel

@tyci_koks sprawdzałem ogólnie, ale kompletnie nie siadło mi UI

tyci_koks

@szary-obywatel oj

Zaloguj się aby komentować