Jako, że amatorsko biegam i ćwiczę to nie mogę nie szanować ich wyników. Samo ukończenie półmaratonu czy maratonu to przeogromny wysiłek fizyczny, nie mówiąc o zrobieniu tego w pzyzwoitym czasie. A co do wspomagaczy to wiadomo jak jest, jednemu nawet je udowodniono (paradoksalnie temu co zawsze wyglądał najgorzej).
Komentarz usunięty
@smierdakow smutni ludzie i napinacze szprycuja sie i udaja przed wszytskimi ze to sama natura + suple ktore sprzedaja
Zaloguj się aby komentować