Zdjęcie w tle
vrkr

vrkr

Osobistość
  • 375wpisy
  • 967komentarzy

ad mortem defecatam

Szóstą godzinę leżę i kisnę ze swojego mózgu, który prezentuje mi uporczywie perspektywę wigilijnego horroru śledziowego i gnicia w kącie przez trzy dni w milczeniu z półobcymi ludźmi. Myśli samobójcze w rytm kolęd z telewizora. Klasyka świąt

Miałem nadzieję, że skoro mam własny kąt, to mnie ten cyrk ominie, ale nie. W tym mózgu brednie i trauma razem silnie. Projekcje muszą lecieć. Sen jest dla słabych. Co to za święta bez stanów lękowych i szczypty paniki?


A mógłbym po prostu nic nie zrobić i gnić sobie we własnym wyrze we własnym kącie mając wyłożone na świat. Nie nie nie, tak nie można. Trzeba myśleć. Odgrzewać te stare brednie, nie wiem już nawet czy moje, czy to jakieś poczwary zmutowane przez inne sny, "przepracowane" przez terapie cywilizowania krzyku w przestrzeń ślepych ścian. J⁎⁎⁎ąć w ten stary głupi łeb, szybko zgaśnie kakafonia tysiąca jęków. J⁎⁎⁎ąć raz w pysk dziecka, to będzie rezonować do końca świata.


Wygląda na to, że to nie był brak własnego domu, to była moja wina zawsze, to bycie jakimś obcym.


#kogotoobchodzi

GazelkaFarelka

@vrkr Wymyśl jakąś wymówkę, że gdzieś wyjeżdżasz, a może faktycznie jakieś last minute uda się chwycić? Widzę, że sporo jest ofert wyjebania gdzieś do ciepłych krajów na święta.

StepujacyBudowlaniec

Depresja i ogólnie zaburzenia działania systemu nerwowego najczęściej wynikają ze stanu zapalnego - aktywacji jakichś komórek systemu immunologicznego (mózg ma swój własny, oddzielny system immunologiczny)

zed123

@vrkr Własny kąt nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale pomaga. Jednym z najlepszych momentów w moim życiu był ten, gdy zamknąłem za sobą drzwi, do których tylko ja miałem klucz. Byłem na swoim "kawałku podłogi". Jeśli zdecydujesz się spędzić święta sam, to pewnie będzie trochę chujowo, bo nie od razu się wszystko układa w głowie. Zawsze jest poczucie, "że może kogoś krzywdzę". Ale będzie lepiej. Niech Twój komfort liczy się najbardziej. A jeszcze lepiej będzie, jak uderzysz do lekarza i powiesz mu, że się teraz chujowo czujesz. Współczesne prochy działają naprawdę spoko, widzę to po mojej znajomej, która 15 lat gniła w "dole", a teraz jest autentycznie szczęśliwą osobą. I tak jak radzi @GazelkaFarelka , poszukaj jakiegoś last-minut czy coś. Poleż na piachu, pogap się w chmury. Będzie git. Tylko zgłoś się do fachowca.

Zaloguj się aby komentować

Nigdzie nie jadę, nie interesują mnie jakieś święta.

Mam swoją norę i chcę spać, a nie mieć jakieś stany lękowe i wyrzuty sumienia, że śmiałem nie pojechać na coroczne zjedzenie śledzia i pyr z gzikiem.


#kogotoobchodzi

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@vrkr śmieć czy nie śmieć pojechać, ale serio też nie rozumiem takiego zmuszania się na "obowiązkowe" spędy rodzinne i męczenia "bo tak wypada". Chcę- jadę, nie chcę- czilera w domu, dajta mi spokój i tyle. To nie jest tak, że za każdym razem, jak któremuś co bardziej społeczniakowemu ekstrawertykowi się pierdnie, to wszyscy muszą stawać na baczność i robić wielkie poruszenie.

Albo jak pisze @evilonep- przyjeżdżam zbić pionę, posiedzę pół godziny popatrzeć, czy coś z tego się urodzi i będę chciał zostać, czy nie i "no- pora na mnie". I najgorsze co możesz sobie w tym momencie zrobić, to dać się zakrzyczeć i wmówić poczucie winy, że "no weź, zostać, co już się zwijasz, i tak nie masz nic do roboty, tak rzadko się widzimy, wszystkim przykro będzie". Bo nie- nie będzie. Wszyscy będą to mieć w d⁎⁎ie niezależnie od tego, czy spotka się przy stole cała rodzina, czy pół, aół godziny po twoim wyjściu faktycznie wiodącym tematem będzie za słona sałatka, albo rzadka kupka jakiegoś dzieciaka jak się niedawno urodził.

A jeśli nie chcesz tak bezpośrednio, bo nie wiem- nie umiesz, źle się z tym czujesz, to znajdź sobie wymówkę. Wszystko się tu nada- głowa cię boli, źle się czujesz, coś ci wypadło, zadzwonili z roboty, właśnie sobie przypomniałeś, że miałeś naprawić tą luźno wiszącą szafkę w kuchni- repertuar jest nieskończony i nikt tego i tak nie zweryfikuje.

Sweet_acc_pr0sa

@vrkr zrobilem tak w zeszlym roku, bardzo dobrze wspominam te swieta, zrobilem sobie ciasto i upiekłem rybę 10/10 zero zamieszania, zero pierdolenia

Dildorsz

@vrkr Przykre. Nie miałem pojęcia, że sporo ludzi ma takie kłopoty. Ja uwielbiam dziadków, babcie, teściów, brata. (ze szwagrem nas niewiele łączy ale wciąż to nie kłopot) Mieć wszystkich razem, dobrze zjeść pożartować i wymienić się drobiazgami. Top.

Zaloguj się aby komentować

HerrJacuch

Jak to co? Maintenance i do spania xD

koszotorobur

@vrkr - cyfrowe średniowiecze - nowoczesny system by się sam naprawił

pierdonauta_kosmolony

Czy CPU 95% to jakiś powód do niepokoju?

Zaloguj się aby komentować

TyGrySSek

Jeszcze do konca zycia i bedzie spokoj

Zaloguj się aby komentować

cebulaZrosolu

@vrkr dobrze, ze szklanka wódy jest

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Hej, śmieszki, co by się stało gdyby - czysto hipotetycznie ofc - nasikać na trakcję?


#gownowpis #glupiehejtozabawy i w sumie #pytaniedoeksperta

0c1b4a85-a2ad-4f73-a3fb-2e5843af66fd
winiucho

@vrkr widziałem jak rolnika sikawka podlewała pole, strumien wody na 30m, waliło centralnie po linii 15kV, nawet międzyfazowo, nic się nie działo, dyzospytor nawet nie widział zadnych pobudzeń zabezpieczeń na tej linii.

Szczaj.

Cybulion

@bori @winiucho widze ze zdania specjalistow sa podzielone.

Kronos

Jak masz problemy z prostatą to nic ci nie będzie. Coś za coś

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

owczareknietrzymryjski

@vrkr wysoki somdzie to jest profesor rafał wieczur chumor popsuty

vrkr

Nieironicznie powiem, że nie podoba mi się ta sytuacja. Wolałbym, żeby była sobota.

Zaloguj się aby komentować

Trupus

@vrkr Tak, to dobry dzień na wyparzanie czajnika stężonym kwasem cytrynowym.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@vrkr i nie dość, że za⁎⁎⁎⁎ście czyści czajnik, to wszystko naturalnie, a nie jakąś chemią. A potem zawsze można wylać do kibla i odkamienić przy okazji i jego

vrkr

@NiebieskiSzpadelNihilizmu potwierdzam, kibelek też czysty

maximilianan

@vrkr wodnym roztworem kwasu cytrynowego* i nie wyparzasz tylko rozpuszczasz nierozpuszczalne w wodzie sole wapnia i magnezu.


Tak, jestem lubiany na imprezach xd

vrkr

@maximilianan oj oj chemiku młody xD

maximilianan

@vrkr już nie taki młody

Zaloguj się aby komentować

Piechur

Oj wiem ziomeczku, wiem. Kiedy detoks?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Ze wszystkich pierunów jakie tu otrzymałem (nie wiem za co) najmilej wspominam te od @moll

Czasem zdarzało mi się myśleć: "kurde, ciocia nie iskrzy, do d⁎⁎y taki post".


A teraz co.


Bez sensu takie życie.


#gownowpis #przemysleniazdupy

LeniwaPanda

@vrkr co tu się odwaliło

vrkr

@LeniwaPanda no zdenerwowałem się i musiałem na chwilę odejść od kąkutra

Zaloguj się aby komentować

sawa12721

@vrkr "Dają to bierz, hyhyhy."

vrkr

@sawa12721 Co do zasady: tak. Niewiele jest przypadków, gdzie stawianie swojego dobra poniżej dobra społeczeństwa daje dobre owoce.

sawa12721

@vrkr mnóstwo jest takich przykładów, ale grunt to kraść wszystko, co nie jest przytwierdzone do podłogi. Już takie gówno elity z kompleksem wyższości mieliśmy i zawsze na końcu wszyscy dostawaliśmy po dupie.


Z wspieraniem polskich gównofirm jest taki problem, że w końcu kończą się pieniądze z Unii, a gównofirmy i tak nie będą na siebie zarabiać, więc to pieniądz wyrzucony w błoto, lepiej to rozdać menelom, oni przynajmniej kupią za to coś przydatnego, jak wóda, czy papierochy, i będą szczęśliwy, a takiemu przedsiębiorcy ciągle mało, tylko dej i dej.

Hilalum

@vrkr no wiadomo, to normalne że złodziej dostał pół bańki ot tak na jacht, który może se wynająć, leżeć brzuchem do góry i śmiać się ze mnie, podczas gdy ja na to samo muszę zapierdalać kilkadziesiąt lat. I to w sytuacji, gdzie w państwie brakuje kasy na masę rzeczy, a takie wspieranie somsiadów złodziei to systemowe rozwiązanie od lat w państwie POPiS-u. Nic się nie stało, nie ma żadnej afery. xDD

vrkr

to normalne że złodziej dostał pół bańki ot tak na jacht, który może se wynająć, leżeć brzuchem do góry i śmiać się ze mnie, podczas gdy ja na to samo muszę zapierdalać kilkadziesiąt lat.

@Hilalum Jeśli jest tu jakaś afera warta nagłaśniania, to raczej taka, że jest tylu ludzi, którzy żyją w wyparciu tego jaka jest ich rzeczywista pozycja społeczna.

Hilalum

@vrkr przecież cała afera jest przez to, że ciężko pracujący ludzie są w tym kraju śmieciami, którymi można pomiatać, a najgorsze kurwy i złodzieje robią za elitę, której wszystko wolno i która jest ciągle wychwalana jako sól tej ziemi i wzór zaradności xd

koszotorobur

@vrkr - jak PiS będzie rządził to już zadba by się nikt o ich nadużyciach nie dowiedział.

Po kilku latach to już nawet nie będą tylko nadużycia bo poczują się tak mocno, że przyjmie to skalę rozkradania i uwłaszczania polski - oni nie mają kręgosłupa moralnego by czegoś takiego nie zrobić.

Zaloguj się aby komentować

Alembik

@vrkr Nie martw się, ja mam też takie rozkminy. Pisz na pw, jak chcesz pogadać o pierdołach. Doskonale wiem co czujesz, bo jakby nie leki to sam bym to czuł.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Ehh, co za dzień, człowiek poszedł na spacer 3km w jedną stronę do sklepu, szedł powoli, a wraca spocony, bo żarówka znowu tryb overdrive. Coraz to więcej amatorów pcha się do zabawy, mam nadzieję, że wkrótce przejdzie ta ustawa, że świecić słońcem latem będzie można tylko z licencją, bo serio świeci słońcem jakiś z łapanki, bez doświadczenia ani wyobraźni i przyświeci taki za mocno przed południem. Synek, ty sobie świecisz tym słońcem czy mi?


#gownowpis #spierdotrip #latowypierdalaj

217559f3-3dda-42f1-b86a-1ee1a8b40ff2
Lubiepatrzec

Za kilka miesięcy będziesz błagał o kilka promieni słońca.

vrkr

@Lubiepatrzec no nie wydaje mi się

Lubiepatrzec

@vrkr słonko to żyćko 💛

RogerThat

No, w tym roku lato tak napierdala, że rzeczywiście jak jeden dzień się spocisz to masakra jakaś. Leje k⁎⁎wa co drugi dzień, pizga, że w kurtce chodzę i marudzą.

#latonapierdalaj

bori

@vrkr Na pohybel wrednej żarówie!

Zaloguj się aby komentować

Ryż jest szerszy od odpływu w sedesie głównie dlatego, że ziarna ryżu mają fizyczną, większą średnicę niż otwór odpływowy w toalecie. Odpływ sedesu jest przeważnie węższy niż rozmiar pojedynczych ziaren ryżu, więc ryż po prostu nie może swobodnie przez niego przejść, co powoduje zablokowanie.

AI overlords are coming.


#ai #gpt5 #gownowpis

08226f8b-d618-4eef-ab9e-82da40c96139
radziol

@vrkr jak student na egzaminie xD

vrkr

Na zdjęciu jest przedstawione jedno duże ziarno ryżu, które utkwiło w odpływie sedesu. Nie widać żadnego woreczka ani opakowania – ryż jest pojedynczym ziarnem, czyli luźny.

jedzczarnekoty

@vrkr ludzie myślący jak Ricky z TPB mnie przerażają. Wszystko do kibla, spłuknąć a jak przejdzie to problem znika.

Zaloguj się aby komentować

Następna