Zdjęcie w tle
vrkr

vrkr

Mocarz
  • 82wpisy
  • 354komentarzy

There are no faces.

Byłem w domu rodzinnym na Wielkanoc.

Siedzę w kącie. Już nie swoim, to nie moje miejsce. Nie rozmawiam w rodziną, nawet jak się posadzę zaraz obok nich. Oni ze mną też nie. Jak obcy sobie ludzie, nie pytam, nie pytają, nie mówię, nie mówią. Coś chodzą, coś robią. Obserwuję. Oglądają telewizję, siedzą, jedzą, śpią. Brat gra na kompie cały dzień, ogląda streamy, śpi, idzie gdzieś.

Siedzę sobie w kącie, obserwuję ten spektakl ciszy. Zegar tyka. Pompka od pieca czasami zamruczy. Stary czajnik zagwiżdże. Jakby mi było wstyd, że tam jestem, że zaburzam jakiś dzienny rytm tego miejsca. Nikt nic nie mówi. Ja nic nie mówię. Mija dzień za dniem.

Moje myśli krzyczą, żebym się stąd zabierał, żebym się odezwał, żebym wywołał jakąś dyskusję, reakcję. Zdolny jestem tylko wyjść na zewnątrz, na "spacer do lasu". Las szumi jak zwykle, choć inny jest, niż ten zapamiętany przed laty. Gospodarczy, więc przerąbany, "wyczyszczony", zryty, ale szumi tak samo. Idę tymi samymi ścieżkami, znanymi od dziecka, w miejsca, które znam na wylot, choć ich nazwy, nie znam ich.

Szukam miejsca, żeby zawiesić sznur. Długo nie szukam. Nie wybrzydzam. To nie rewia mody, a drzewo nie wie, nie dba. Śpi jeszcze, choć już wiosna.

Kwiaty, mnóstwo kwiatów. Białe, żółte, błękitne. Nie wiem jak się nazywają, ale są ładne. Całe kępy. Trzmiele już są, jeden, drugi. Wrócę na obiad. Posiedzę tam jeszcze.

"A on wie gdzie był?" "Tam gdzieś na górki poszedł"

Krzyk nie ustaje, dudni w tej pustej głowie. Nic nie powiem. Zabiorę go ze sobą.

Nie wrócę więcej.
598af961-f197-4a76-89d1-ba177cafd05b
jarezz

@vrkr lekko napisane na trudny temat. Mimo to, zapytam jak się trzymasz? Pierwsza moja myśl to zwrócenie na siebie uwagi w Twoim wykonaniu... Mam nadzieję, że to tylko mylna interpretacja.

Johnnoosh

@vrkr Lepiej że się nie odzywają niż mieliby na siłę gadać o czymś na czym się nie znają, żeby wszystko skomentować jak to zazwyczaj na spotkaniach rodzinnych. O tym co dookoła nich już wszystko wiedzą, nie ma sensu o tym sto razy mówić.

Ważne jest już samo to żeby zobaczyć jak się ktoś zmienił z wyglądu (albo nie zmienił). Spotkać kogoś z rodziny po 20 latach to jest szok, za duża zmiana i trudno rozpoznać.

adikb

Piękne, choć niepokojące.

Zaloguj się aby komentować

A może by tak... pójść... pobiegać. I nie wrócić.
moll

@vrkr wrócić, wrócić. Facet to wszystko powie, byleby prysznica uniknąć xD

vredo

@moll Aleś ty okrutna dla samczego gatunku xd

moll

@vredo nie jestem, dokarmię, do kąpieli wyślę...

macgajster

@vrkr pamiętaj, że jeśli jest źle, to nie musi tak być ciągle.


Kryzysowy telefon zaufania

Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego

116 123

bezpłatny, anonimowy, całodobowy

chat całodobowy

Bezpłatne wsparcie dla osób dorosłych w trudnej sytuacji życiowej.

To numer telefonu pomocowego dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym. Mogą z niego korzystać osoby w kryzysie emocjonalnym, ich najbliżsi, ale także pomagający profesjonaliści.

Infolinia przeznaczona jest dla wszystkich osób w kryzysie emocjonalnym oraz dla osób pokrzywdzonych przestępstwem, w tym ze szczególnym uwzględnieniem osób doświadczających przemocy w rodzinie oraz jej świadków.

Oprócz telefonu i chat'u można wypełnić formularz kontaktowy.

Więcej informacji znajdziesz na stronie 116sos.pl.

Dalmierz_Ploza

@macgajster I cyk, pora na csa

MementoMori

Ejjj ale wróć na śniadanie.

Zaloguj się aby komentować

Pamiętajcie drogie dzieci: nawet jak wam Niezwykle Ważna Menażerka Produktów do Zapalania Światła na Żółto nakazuje, to nie róbcie deploymentu na prod w piątek po 17:00, bo Was szlag jasny trafi, krew nagła zaleje i będziecie wrzeszczeć dzie piniondze są za ten czas zmarnowany przez pajaców, co o 14:00 zapierdalają z laptopkiem po korytarzu biurowym, że niby spieszy się taka na pilny ważny miting przedwdrożeniowy, ale co to? Cóż za unik! Jak ona wbiegła na te schody! Jak pomyka, jak kuna, łasica, sarna, Menażerka Ważna z pilną misją wdrożenia wypierdolenia do domu.

Ech. Hotfixy wgrane, gówno ożyło. Pora na spoczynek.

#sysadmin
e42da057-d634-4d76-8581-fdb0c5fbfad4
rith

@vrkr serio dałeś się podpuścić na wdrożenie w piątek o 17? Serio uwierzyłeś developerom że zrobili dobrze?

Rip in peperonis myfriend ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Współczuję

vrkr

@rith Gdybyś Ty wiedział jak wygląda prawda, to byś się zląkł.

VonTrupka

Kiedyś pojmiesz że w robocie klapę laptopa zamyka się po 8h ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

koszotorobur

@vrkr - my już mamy świąteczny okres ochronny (od dzisiaj) więc zero deploymentów aż do połowy stycznia

Nie wiem jak wy tam macie poustawiane ale u mnie w robocie ustawiłem chłopakom jednoklikowy powrót do poprzedniej działającej wersji kontenerów z których składa się aplikacja - więc nawet jak się deployment wywali (co się nie zdarzyło odkąd wprowadziliśmy szereg standardów i automatyzacji oraz obowiązkowych testów i przejścia najpierw przez środowisko Staging zanim kod trafi na produkcję) to klik, 5 minut, weryfikacja i cyk pora na CSa (i prawie zero stresu).

Cieszę się ogromnie, że ten co tworzył procesy u mnie w firmie, uniemożliwił jednej osobie podjęcie decyzji o deploymencie na produkcję, bo musi być konsensus kilku stakeholderów (a oni na szczęście ogarniają bo z niejednego chleba piec jedli ).

Łącze się z kolegą jednak w bólu bo większość firm to tzw. shitshow

cweliat

@koszotorobur z ciekawości, bo doświadczenie moje z kubernetes marne, da się coś zjebac tak, żeby nawet po powrocie do poprzedniej wersji się wywalało?

koszotorobur

@cweliat - nie napotkałem nigdy problemów z rollbackiem stateless podów (oczywiście jeśli w tym samym czasie klaster K8s nie był ruszany).

Problemy zaczynają się gdy aplikacja korzysta z bazy danych i schema bazy danych została już zmigrowana do tego co używa nowa wersja aplikacji. Wtedy bez szybkiego przywrócenia z backupu może być ciężko. Rozwiązaniem tego problemu może być gdy schema bazy danych jest kompatybilna wstecznie - ale to musi być zapewnione na etapie projektowania aplikacji.

K8s robi wiele rzeczy automagicznie ale też wiele rzeczy może się zepsuć (chociażby przez źle zaprojektowaną aplikację, błąd przy deploymencie - zwłaszcza manualnym, czy źle przeprowadzone uaktualnienie klastra).

Zaloguj się aby komentować

Dziś, ot tak znienacka, odwiedził mnie mój brat. Tak po prostu zadzwonił i przyjechał. Zastanawiałem się "po jaki chuj tu przyjeżdżasz" i "czy ty nie masz co robić w życiu". No, ale przyjechał, był i w sumie nic się nie wydarzyło.  Pogadaliśmy sobie o robocie, wypiliśmy po herbacie, pojechał.

Przez długi czas nikt z rodziny ze mną nie rozmawiał. Nawet nie dzwonił. Mieszkałem sobie sam na uboczu społeczeństwa, jakoś tak, żeby nikt mnie nie widział. Żebym nikomu nie wadził, żeby nikt mi nie przeszkadzał.

Dziwnie się czuję z tym.  Trochę chyba źle się czuję z tym. Trochę tak jakbym był złym człowiekiem.
DiscoKhan

@vrkr to sir nazywa misja cywilizacyjna żeby brat do reszty nie zdziczał ;))


Wiesz czego dobry obyczaj wymaga? Żebyś się odwzajemnił podobną wizytą.

DexterFromLab

@vrkr nie pozostaje Ci już nic innego jak tylko docenić gest i zacząć poprawiać stosunki z rodziną. W tej sytuacji to już chyba nic innego zrobić nie możesz

0x34

Orlen dyma nas na kasę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #plakatyfilmowe
b083657b-a5ae-4635-a2a5-6c2af3e009ca
VonTrupka

cannon folder (^v^)

24242b61-f480-423b-9a76-84403e160c06
209po

@vrkr jak już wyjdzie 38 część filmu to może czas zacząć nazywać foldery "dupa1234"

VonTrupka

@209po nigdy nie zdradzaj haseł! •͡˘∠•͡˘

strzepan

@vrkr fun fact: nie możesz nazwać folderu "con"

vrkr

@strzepan Mogę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

strzepan

@vrkr nie doprecyzowałem, że chodzi tylko o Windowsa

Zaloguj się aby komentować

Metan jest gazem cieplarnianym, którego potencjał cieplarniany jest 72-krotnie większy niż dwutlenku węgla (w skali 20 lat) lub 25 (w skali 100 lat)[1]
Tak twierdzi polska Wikipedia. Skoro tak, to naszła mnie myśl: czy ludzie, którzy jedzą fasolę jak pojebani (jak ja) i w efekcie obficie pierdzą przyczyniają się jakoś bardziej do ocipienia klimatu?
Artykuły propagandowe, które znaleźć można w Googlach, a które z rzadka gdziekolwiek linkują, twierdzą: jeszcze jak!
Nie wiem, może sprawdzę? Od czego mam mózg i dostęp do niezmierzonej skarbnicy wiedzy i memów?
W jednym badaniu[2] odnośnie wpływu diety na pierdy znalazłem, że dieta wegetariańska (FMD, fibre-enriched Mediterranean diet) daje większe i częstsze pierdy. To samo w sobie może nic nie daje, bo składu chemicznego nie badano.
W innym badaniu[3] znalazłem info, że wodór, dwutlenek węgla oraz metan to prawie 3/4 przeciętnego pierda. A w tym badaniu [4], że w jelitach mamy średnio 115ml gazu. No dobra, nadal nie za wiele wiem.
A potem znalazłem to badanie[5], gdzie badacze zbierali ochotnikom pierdy przez dobę:
three volunteers produced methane (3, 26, and 120 ml/24 h)
No dobra, trzech ludzi wyprodukowało 149ml metanu w dobę. W końcu jakaś konkretna liczba. Swoją drogą, ciekawie jest zestawić to badanie z [2], bo tutaj porównywana jest dieta "normalna" z dietą bez udziału błonnika.
Wolfram Alpha mówi mi, że 150 ml metanu waży 100mg[6] (już mniejsza o ten jeden mililitr). I oto jest odpowiedź: pierdy dostarczają do atmosfery 33mg metanu na dobę, co daje 12 gramów na rok.
Tymczasem ogólna emisja metanu w Polsce na jednego człowieka na rok to 1.7 tony
Wnioski:
  1. nie bardzo dowiedziałem się ile metanu ekstra produkuję żrąc tyle fasoli
  2. ale zmarnowałem czas czytając o pierdach
  3. oraz o metodzie pomiaru objętości gazów we flakach
  4. dowiedziałem się jednak, że skala efektów ubocznych mojego fasolowego procederu jest dla ocipienia klimatu pomijalna
#gruparatowaniapoziomu #ocieplenieklimatu #pierdzzhejto #bojowkafasoli #wolnoscdlapierdownahejto #ciekawostki
[1]: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Metan
[2]: https://www.mdpi.com/2072-6643/13/8/2638
[3]: https://journals.physiology.org/doi/abs/10.1152/ajpgi.1997.272.5.G1028
[4]: https://www.jci.org/articles/view/103283
[5]: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1378885/
[6]: https://www.wolframalpha.com/input?i=150+ml+of+methane
[7]: https://www.iea.org/reports/methane-tracker-2020
[8]: https://ourworldindata.org/grapher/per-capita-methane-emissions?tab=chart&country=~POL
argonauta

O takie Hejto nic nie robiłem :)

nyszom

@vrkr może Ty po fasoli wyprodukujesz (pomijalnie) więcej metanu, za to ta fasola za życia wyprodukowała mniej metanu niż mój stejk (i może nawet zredukowała CO2). Więc następnym razem skierunkuj swoją energię, żeby przekonać innych do tego, że żarcie fasoli jest pysznie i mądre!

vrkr

żarcie fasoli jest pysznie i mądre!


@nyszom bo jest, znalazłem badanie, które pokazuje, że długotrwałe jedzenie fasoli zmienia florę jelitową na tyle, że ludzie dołem emitują mniej metanu i w ogóle mniej innych gazów. Może kiedyś o tym napiszę w większych szczegółach, bo mega ciekawe jest to co nam żyje we flakach.

Misio_Puszysty

@vrkr Dla pelnego bilansu do swoich pierdow po stejku musisz dodac tez krowie

Zaloguj się aby komentować

Następna