#przemysleniazdupy
Zaloguj się aby komentować
Czekam na odrodzenie TOZALEŻYZMU i w mojej bańce widzę pewne znaki że jest na to przestrzeń.
Przestrzeń na ekspertów, debaty i wypowiedzi ludzi, którzy nie są w żadnym obozie prócz obozu "to zależy".
Świat nie jest czarno-biały, ludzie w masie może i są debilowaci ale gdy podejdzie się do człowieka jako jednostki, bez ataku i uprzedzeń często realnie da się jakoś porozmawiać, szczególnie gdy nie naciskasz na zmianę rozmówcy tylko wychodzisz z ciekawością by poznać jego poglądy.
Żeby nie było - to nie znaczy że z każdym trzeba debatować, już odbiłem się od takiej ilości betonu w życiu że nauczyłem się by z idiotami nie walczyć xD
#przemysleniazdupy
Zaloguj się aby komentować
Leciał na Canal+ dokument o Czarnobylu, głównie nastawiony na to jak ZSRR kłamało i tuszowało w każdej możliwej kwestii. I tak sobie pomyślałem jakby to wyglądało dzisiaj w wykonaniu szurów i innych debili?
„Promieniowanie? Widział ktoś na własne oczy?”
”Bylem na dworzu i nic mi nie jest, to ściema”
”znowu straszą”
„przecież rosja powiedziała że to nie ich elektrownia”
„wina Tuska”
takie tam #przemysleniazdupy #szury #polityka
Zaloguj się aby komentować
Od jakiegoś czasu, Brytyjczycy chwalą przy mnie Polskę, jak to Polska super radzi sobie z nielegalnymi imigrantami.
Z jednej strony, miło się tego słucha, z drugiej chyba nie do końca ogarniają różnice między nielegalnymi w UK a w Polsce.
#uk #przemysleniazdupy
Zaloguj się aby komentować
Jadę przez ten #chorzow jadę i jadę już ponad 30 minut do tego #zabrze i się ciągle czuję jakbym jechał przez #baluty #lodz tylko 10 razy większe.
Wielki skurwesyn ta aglomeracja.
Ide na lumpy.
#slask #katowice #przemysleniazdupy #podroze #gornoslaskazaglebiowskametropolia




Zaloguj się aby komentować
Nie wiem co 2025 ma w sobie, ale trójka moich znajomych która była całkiem normalna w ubiegłym roku w tym zamieniła się w insta-influencerów-wannabe.
Nie do końca rozumiem ten fenomen potrzeb tworzenia treści typu "5 nawyków które sprawiły że stałam się bardziej produktywna" będąc no-namem jakich wiele. Przecież to nie jest tak że są ludzie którzy siedzą sobie w domu i myślą "kurcze, co takiego robi Monika że w poniedziałki ma tyle energii na spotkaniach Teams, wejdę na jej insta i sprawdzę. O! Super! Właśnie nagrała poradnik jak motywować się w poniedziałki!"
I żeby to jeszcze były jakieś wyjątkowe treści związane z hobby tych ludzi, czy z ich pracą w której są jakimiś ekspertami, ale to najczęściej są jakieś takie pseudocoachingowe brednie typu "8 rzeczy które sprawią że będziesz taki śmaki i owaki". i te treści to są jakieś teksty typu wiedza bezużyteczna, albo reużyty jakiś mem.
Znajoma ostatnio wrzuciła 5 rolek chwaląc się że była na cyfrowym detoksie na urlopie, gdzie jednocześnie na bieżąco wrzucała przez ten tydzień stories i wysyłała mi śmieszne rolki, no więc kogo ona chce oszukać?
Po co? To jest jakaś potrzeba bycia zauważonym, potrzeba posiadania wrażenia że się robi coś dla kogoś?
#przemyslenia #przemysleniazdupy #socialmedia
@Maciek te chyba zacznę tworzyć rolki twaroże
@Maciek To, że ludzie kręcą gówno to jedno, to że są tacy którzy to oglądają jest dla mnie fenomenem.
Po co? To jest jakaś potrzeba bycia zauważonym,
Tak.
Zaloguj się aby komentować
A ja powiem Wam, że nie narzekam na tegoroczne lato.
Pisze z perspektywy centralnej Polski.
Do pracy było idealnie. Nie za gorąco, nie na zimno. Można było chodzić na koszulce, nie trzeba było chodzić w swetrze.
Było kilka gorących dni dla fanów spoconych podkoszulków i oblepiania się potem rownież.
Było też sporo słonecznych dni.
Tak więc nie za gorąco, nie za zimno, w sam raz. Idealnie.
Poprzednie 2 lata za to to było parność, duchota i człowiek rozpuszczał się jak baton.
Jak ktoś chciał gorąca i upałów, to przecież poleciał nad morze Śródziemne, a nie przeplacał Januszom nad polskim morzem za frytki na starym oleju i zimne polskie morze, prawda? Nie można być tak głupim, prawda? Prawda?!
Dlatego doceniam tegoroczne lato. Będę tęsknił 😘
#lato #przemyslenia #warszawa #takietam
#przemysleniazdupy

@maly_ludek_lego mi tylko szkoda dzieciaków, że przez tyle czasu była kijowa pogoda. A wam to ze starości te upały przeszkadzają xD
@maly_ludek_lego ja sie staram dla zasady nie narzekać na pogodę, bo to nie jest coś na co mamy wpływ (hehe). ale zim to mi jest zwyczajnie szkoda, jakby fajnie dojebało mrozem to by i na stawach mozna bylo w hokej zagrac
@maly_ludek_lego szkoda tylko, że sucho jakbym był nad Adriatykiem. Trawy już nie ma, liście spadają nie przez zimno, a przez suszę. Tutaj to dopiero w d⁎⁎ie jesteśmy.
Zaloguj się aby komentować
Czytając takie newsy ma się wrażenie, że Europa przegrywa wojnę bez wystrzału karabinu I doświadcza jakiegoś rodzaju inwazji. A to wszystko trochę po cichu.
Ma się wrażenie, że to trochę takie odwrócone wojny opiumowe z "dealami" od Chin I ostatnim "dealem" z USA.
#przemyslenia #przemysleniazdupy #geopolityka #europa #chiny

@maly_ludek_lego Europa zaraz nałoży takie cła na auta z Chin, że najtańśzy chińczyk będzie droższy od Passata czy Superba, a auta konkurujące z Audi, BMW i Mercedesem będą od nich droższe. Szkoda, bo nie ma nic lepszego niż konkurencja na rynku aut i ludzi głosujących portfelami, a nie sentymentem do marki.
@maly_ludek_lego w branży motoryzacyjnej nie tyle przegrywa co już przegrała, ciekawy artykuł przez web.archive bo wprowadzili logowanie:
https://web.archive.org/web/20250316194056/https://xyz.pl/northvolt-anatomia-upadku/
Z drugiej strony patrząc na to co wyprawiały europejskie koncerny to sami sobie na to zapracowali.
Nawet tutaj na Hejto ludzie z dumą piszą że mają zamiar kupić chiński samochód. I to stali użytkownicy.
Zaloguj się aby komentować
A może tak pierdolnąć to wszystko, pojechać do Indii na jakiś czas i zostać Aghori, po czym wrócić tutaj i nauczać innych?
#przemysleniazdupy #przygodyalembika #indie #hinduizm

@Alembik prędzej jakiegoś rotawirusa dostaniesz zanim się cokolwiek nauczysz
@Alembik Obczaj film pt. "Człowiek z Ziemi" tylko pierwszą część.
Zaloguj się aby komentować
A może by tak… namówić Trumpa, żeby przypadkiem odpalił czerwony przycisk - kierunek Moskwa? Co złego może się stać? Chyba nic. Rosję to chwilowo sparaliżuje, Puchatek może pomyśli dwa razy zanim zajmie się aneksją Tajwanu, Afrykańskie plemiona dalej będą się bić między sobą, a europejskie mocarstwa standardowo wyslą swoje „wyrazy oburzenia i zaniepokojenia” i zaczną rysować kredą po ulicach.
#heheszkipolityczne #przemysleniazdupy #niepopularnaopinia
Ty.. Rosja odpowie, tym co ma?
@WilczyApetyt no, w najlepszym przypadku wszyscy sie zaczna napierdalac na atomowki i wtedy to juz na prawde nie bedzie niczyi problem, bo nie bedzie mial kto sie martwic
Ja od dawno czekam az to wszystko j⁎⁎⁎ie
Zaloguj się aby komentować
Wychowałem się w mieście. Średniej wielkości. Mieszkałem także w dużej aglomeracji. Poznałem masę ludzi z różnych środowisk. I nigdzie nie czułem się tak dobrze, jak na wsi. Nigdzie nie poznałem też tak fajnych ludzi. Dzieciństwo spędziłem u cioci na wsi, gdzie czułem, że czas płynie inaczej, ludzie mniej się spieszą, są bardziej otwarci na aktywne spędzanie czasu (młodzi zwłaszcza). Żyli w symbiozie.
Najlepsze dziewczyny w życiu, które poznałem, były ze wsi. Poznałem też wielu fajnych ziomków z wioch, z którymi szybko złapałem vibe. Pamiętam też jak pracowałem w mediach i raz do roku była akcja "Samorządy: (dostawały kasę na różne projekty multimedialne etc) i jeździłem po Urzędach Gmin. Nawet nie wiecie jaką frajdę mi to sprawiało pogadać z tymi ludźmi. Small talk przy kawie, co tam słychać, jakie problemy, jak się życie toczy. Do tego super widoki po drodze, jak jeździłem autem po tych wioskach. Zupełnie inny klimat niż w miejskich firmach.
Na wsi spotkałem się też z ogromną gościnnością. Rodzina jednego ziomka to właściwie traktowała nas jak domowników. Chłop zjeżdża na weekend do rodzinnej wioski i wpadają 25-30 letnie ziomki? Nie ma problemu, uszykowane posłanie, gospodarz siądzie do browara w altance wieczorem, rano jego mama zrobi śniadanie i wpadajcie jeszcze (już byliśmy kilka razy).
Przykładów mam całą masę. Wiem, że to moje subiektywne odczucia, ale to też mój post i moje doświadczenia. Zdaję sobie również sprawę, że wieś to często dziura zabita dechami, gdzie sąsiad leje żonę i pies ujada na 1,5 metrowym łańcuchu, a jeden drugiego utopiłby w łyżce wody. Zdarza się, ale bywa tak też w mieście. Nie mniej, trochę poza miastem w życiu poprzebywałem i wiem, że nie patrzę przez różowe okulary.
To, czego nienawidzę, to korpomiasta. Konsumpcjonizm, hedonizm i całkowite wypłukanie się z jakichkolwiek wartości. Związki na chwilę, samotność, pogoń za pieniądzem, korpo stresy, korki, po prostu przebodźcowanie wszystkimi "możliwościami". Bo co za dużo to niezdrowo.
Chciałbym kiedyś mieć choćby drewniany domek na małej działeczce i spędzać lato poza miastem. Marzy mi się też,m by moja przyszła żona (o ile taka będzie) była z takiego domu, jakie widywałem u znajomych, przyjaciół, rodziny i ich znajomych.
Największy wygryw to nie wychować się w apartamencie w wielkim mieście w rodzinie lekarzy/prawników. Największy wygryw to urodzić się na wsi nie dalej niż 70km od dużego miasta w domu, w którym nie brakuje pieniędzy, ale nie brakuje też miłości, wzorców i poczucia przynależności.
Nie rozumiem też, dlaczego wielkomiejskie "Elity" tak uderzają w Polską wieś i ludzi spoza korposfer. Czyżby im zazdrościli, czy po prostu gardzą tym wszystkim, co się na wsi ostało, a z miasta zostało wyplenione?
#zycie #przemyslenia #przemysleniazdupy #takaprawda #gownowpis #patologiazmiasta #patologiazewsi #nostalgia
@Lopez_ Daj jeszcze wygenerowany przez AI obrazek że ktoś się nie odzywa do dziewczyny bo jest ze wsi
@WujekAlien @WatluszPierwszy
Generalnie bardziej chodziło mi o ludzi, a nie rozrywkę czy możliwości. Moja siostra po 15 latach w dużym mieście i kupnie działki na wsi chce się zapisać do kola gospodyń wiejskich, a większej "miastowej" jak była młoda, to od niej nie widziałem.
Ja wychowywałam się na prowincji i niestety nie mogę się z tym zgodzić. Poznałeś fajnych ludzi ze wsi i ekstrapolujesz na całą populację prowincji, ale prawda jest taka, że poza dużym miastem ludzie nie są jakimiś aniołami - oszukują siebie nawzajem, dzielą się na różne skłócone ze sobą koterie, obrabiają d⁎⁎ę innym, dbają wyłącznie o interes własny i ludzi, których uważają za swoich najbliższych itd. Dla mnie wieś to miejsce, w którym jeśli nie należysz do odpowiedniej koterii, masz zablokowane jakiekolwiek szanse rozwoju - to potrafi się zacząć już w szkole, kiedy ty np jesteś zdolnym i dobrze uczącym się dzieciakiem, ale nigdy nie dostaniesz szóstki ani nie pojedziesz na konkurs międzyszkolny, bo te są zarezerwowane dla dzieci nauczycieli i pracowników okalnego aparatu urzędniczego (które czasem są zdolne i zasługują na laury, a czasem są pchane do przodu za pochodzenie).
Ten obraz korpożycia, jaki opisujesz, wydaje się zaczerpnięty z Pokolenia Ikea i seriali TVN. Większość korposzczurów ma wyjebane w te korpogadki o rozwoju ciśniete przez management i w korpo robi tylko dlatego, że nie ma lepszej alternatywy (bo budżetówka na niskich szczeblach płaci słabo, a rodzime firmy nie dość, że płacą słabo, to jeszcze kombinują jak mogą jak wyruchać pracownika).
Jedynym minusem życia w mieście dla słoika jest ograniczenie przestrzeni, zwłaszcza tej domowej. Trudno się przyzwyczaić do mieszkania w kurniku 40m2, dodatkowo we dwójkę, jak się wychowałeś w domu 200m2. Trudno się wyciszyć podczas spaceru po parku, gdy dookoła jacyś psiarze albo dzieciarnia się wydzierają, a jak na wsi wyszedłeś do lasu, to słyszałeś tylko śpiew ptaków.
Zaloguj się aby komentować
Ze wszystkich pierunów jakie tu otrzymałem (nie wiem za co) najmilej wspominam te od @moll
Czasem zdarzało mi się myśleć: "kurde, ciocia nie iskrzy, do d⁎⁎y taki post".
A teraz co.
Bez sensu takie życie.
#gownowpis #przemysleniazdupy
@vrkr co tu się odwaliło
Zaloguj się aby komentować
Wszyscy jesteśmy ze spermy.
#przemysleniazdupy #codokurwy
@Alembik przykra prawda
Piłeś, nie pisz
@Alembik wszyscy jesteśmy z c⁎⁎ja
Zaloguj się aby komentować
#polityka #przemyslenia #przemysleniazdupy
Nawrocki to by mógł nawet powiedzieć, że COFNIE SIĘ W CZASIE I ZAŁATWI NIŻSZY VAT, to i tak miałby elektorat, żeby nie na Trzaskowskiego.
Bo to by zaraz piali "na żartach się nie znacie, posępna brygado!"
Ponadto narzekacie na obietnice:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Uchwa%C5%82a_SN_III_CZP_72/96_Gaw%C4%99da_vs._Wa%C5%82%C4%99sa
>Nie jest dopuszczalne dochodzenie na drodze sądowej spełnienia obietnic wyborczych.
Także tego.
Póki nie odpierdoli czegoś to raczej mało możliwe. Tam pewnie spore zaplecze go pilnuje.
Zacisnąć zęby i czekać 5 lat trzeba.
Tylko Sikorski!
Zaloguj się aby komentować
Tak sobie ostatnio rozkminiałem jakieś sposoby użycia AI w przyszłości i wpadłem na pewien pomysł.
Zakładając, że to AI będzie wszędzie i będzie znało nas lepiej niż my sami. Mając o nas wszystkie dane to będzie w sumie całkiem proste. Można tego użyć do wyświetlania np spersonalizowanej reklamy która wykorzysta tą wiedzę oraz modele do generowania treści audio i video w czasie rzeczywistym.
I teraz tak - idziecie sobie z żoną na zakupy, jest bilboard z reklamą, na tym bilboardzie wyświetla się reklama "Gorące mamuśki w Twojej okolicy, mamy też te o których marzysz w nocy" i cyk, wideo z kimś kto łudząco przypomina Twoją byłą, która złamała Ci serce i takie tam.
Rozwód murowany xD
#ai #przemysleniazdupy #gownowpis

@rith w czasach, jak AI dojdzie do tego poziomu, to już pewnie i instytucja małżeństwa zaniknie
Koszty będa pewnie na tyle duże i oszczędność korporacji nieśmiertelna, że wyświetla ci kut_sa na billboardzie, bo ktoś w okolicy powiedział "ty ch_ju" do menela.
Obecnie mają już więcej informacji niż potrzeba, a jedyne co są w stanie wygenerować, to reklamę wiatraka do CPU, bo 2 lata temu takiego kupiłem jak składałem kompa -.-
@rith a widziałeś kiedyś ten film? https://www.youtube.com/watch?v=7bXJ_obaiYQ
Zaloguj się aby komentować
Myślę, że specjalnie tak przycięli w chuuja, że będzie mega gorące lato w lipcu, żeby ludzie wykupowali klimatyzatory i klimatyzację. Innego racjonalnego wytłumaczenia nie znajduję. Propagandowych farmazonów o tym, że zasrana planeta się pali nawet nie biorę pod uwagę.
#akademiachlopskiegorozumu #filozofiadlajanuszy #przemysleniazdupy #gownowpis #pogoda #pogodaiklimat #globalneocieplenie #benc

A Bill Gates do spółki z pfizerem dalej mną sterują po szczepionce czy już odpuścili?
Komentarz usunięty
Masz więcej chujowych memów z pisowskich czy tam konfederackich grupek?
Zaloguj się aby komentować
Taką mam ostatnio rozminę żeby usunąć konto na fejsie, bo już jest tam sam spam.
Jedynie na messengerze pełni funkcje głównego komunikatora.
Jak to jest u was? korzystacie z fejsa? z insta? a może z niczego? Jak z niczego to jak wam z tym?
obrazek niepowiązany
#przemysleniazdupy #facebook
#ankieta


Z jakich social mediów korzystasz?
Mam fb tylko i wyłącznie ze wzgledu na to, że mam dzieci w szkole i tam są grupy dla rodziców. Jak tylko nie będę musiał - od razu usuwam.
@A_I Już dawno "dezaktywowałem" swoje konto na FB a Messengera w sumie używam tylko do kontaktów z dalszą rodziną. Nie chciałem usuwać konta bo byłem pierwszą osobą w Polsce która zrobiła konto na FB z takim imieniem i nazwiskiem i miałem fajny link do profilu bez żadnych dodatkowych cyferek itp a może jeszcze kiedyś FB wróci do łask to się wtedy przyda xD.
Korzystałem z FB w celu kupowania części i przynęt oraz zdobywania informacji o łowiskach i sprzęfie, aż dostałem kryptobana na czaty grupowe, który nigdy się nie kończy.
Zaloguj się aby komentować
Tak się zastanawiam na jakim etapie życia przestajemy płakać kiedy coś nas boli.
W sensie po skaleczeniu czy tym podobne, że przywykamy do bólu i to jest bardziej irytacja niż przykrość.
#przemysleniazdupy #gownowpis
@entropy_
Nie przestajemy, tylko próg płaczu jest wyższy.
Do tej pory pamiętam ulgę jak się rozryczałem o 5 rano, bo drugą noc z rzędu nie mogłem usnąć.
@entropy_ no nie wiem ja ciągle płacze bo mnie boli, że Rychu Peja ma szanse uczciwie zarobić
@entropy_ niestety przy powikłaniach po zabiegu przekonałem się, że rośnie próg bólu i czas jego trwania, ale w pewnym momencie zaczniesz płakać.
Zaloguj się aby komentować
#uk #przemysleniazdupy
Wszedłem sobie do parku, bo piątek i kolezanka na piwo zawołała. Widzę w oddali kolo stolow do ping ponga ludzie sa. W ułamku sekundy poznalem ze to moi rodacy, nawet ich nie słysząc. Jak bylem bliżej i dostrzegłem żubry w rękach czyli miałem rację. kurde jak to jest ze tak łatwo Polakowi polaka rozpoznać? XD ciekawe czy inne nacje tez tak maja #gownowpis
@HolQ ładna ta koleżanka?
Zaloguj się aby komentować
Człowiek ma dwadzieścia lat, a nagle okazuje się że nie dość że ma ulubione gacie to jeszcze ulubiony sposób rozwieszania prania #przemyslenia #przemysleniazdupy

@niebylem - cieszmy się używać ulubione gacie - tak szybko są zastępowane przez ulepszoną wersję lub w ogóle producent przestaje produkować dany model
@niebylem
Jak robię podwójne prawnie, to korzystam z Twojego systemu efektywnego zarządzania przestrzenią suszarki wolnostojącej (SEZPSW). Ale zazwyczaj ograniczam się do jednego prania. Wtedy wieszam pranie w sposób poprawiający przepływ powietrza (S3P) - pic rel (widok z góry), czyli ubrania wieszam naprzemiennie po lewej i prawej stronie, co efektywnie skraca czas schnięcia.
W kwestii zarządzaniem praniem ubrań zastosowałem pionierskie rozwiązanie i w ogóle nie chowam ubrań z suszarki do szafy. Po wyschnięciu ubieram je prosto świeżutkie z suszarki. Jak suszarka robi się pusta, to znak, że trzeba zrobić pranie i na następny dzień mam znów ubrania czyste prosto z suszarki. Oczywiście, cały system zakłada małą rotację ubrań, bo w dzień prania (jak ubrania są mokre), trzeba wyciągnąć nowe z szafy. Oczywiście można tego uniknąć robiąc pranie wieczorem (zakładając, że myjemy się wieczorem, a po myciu zakładamy czyste ubrania), ale pozwalam sobie czasami na takie zbędne ekscesy.
A pranie robię co ~4 dni, bo codziennie nowe skarpetki, gacie i koszulka + 3-5 razy w tygodniu jestem na siłce, więc dodatkowo po każdym treningu wpadają spodenki treningowe + koszulka treningowa + okazjonalnie jakieś spodnie/bluza, ale to raczej w zimniejszym okresie.
By tym bardziej zoptymalizować i nie narażać systemu na fluktuacje, stosuję głównie czarne/ciemne ubrania, które bez zbędnej segregacji lecą z płynem do czarnych.
Najgorzej jak różowa próbuje zaburzać mój system, ale już ją nauczyłem, że sobota to jej dzień prania. W wyjątkowych sytuacjach jak potrzebuje suszarkę, to ściąga moje pranie i kładzie na stole jadalnym, wtedy do czasu rozładowania sterty biorę świeże ubrania prosto ze stołu jadalnego :c

Pochwal się jakie nosisz gdzie
Zaloguj się aby komentować

