#prawo
Przed wjazdem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym/kołowym stoi znak "ustąp pierwszeństwa". Rondo ma jeden pas ruchu.
Skrzyżowanie ma taką budowę, że kierujący jadący z jednej strony na wprost nie muszą nawet wykonywać ruchu kierownicą, by przez nie przejechać, często więc zbliżają się do niego, jadąc dość szybko, gdyż mogą przez nie przejechać na wprost, nie zwalniając.
Na tym skrzyżowaniu obserwowałem różne sytuacje, z reguły kierowcy są dla siebie życzliwi i jakoś to funkcjonuje, niemniej zdarza się, że jeden samochód rozpoczyna wjeżdżanie na rondo, a drugi zbliża się do niego bardzo szybko z lewej strony. Teraz moje pytanie, czy gdyby doszło do kolizji, to kto ponosi formalną winę? Jeżeli samochód z lewej przekroczył linię skrzyżowania po tym, jak zaczął ją przekraczać samochód wjeżdżający wolniej z prawej strony, lecz nie znalazł się on jeszcze pełnym obrysem pojazdu na skrzyżowaniu, to czyja jest wówczas wina, kto miał pierwszeństwo?
Narysowałem ilustrację sytuacyjną.
Może nie jest to idealne zwizualizowanie, bo jak wspomniałem, dla kierunku samochodu "2" da się rondo pokonać bez ruchu kierownicą bez najeżdżania na części wyłączone z ruchu.
Sytuacja:
Skrzyżowanie (rondo) jest puste, samochód nr 1 rozpoczyna wjazd na skrzyżowanie, po chwili na rondo wjeżdża szybciej jadący samochód nr 2 i uderza w samochód nr 1. Samochód nr 1 nie znalazł się całym obwodem na skrzyżowaniu, nie przekroczył całym obwodem pojazdu linii skrzyżowania. Samochód nr 2 zważywszy na dużą różnicę w prędkości, rozpoczął przekraczanie linii wjazdu na skrzyżowanie po samochodzie nr 1, ale całym obwodem pojazdu znalazł się na rondzie szybciej, aniżeli samochód nr 1. Dochodzi do kolizji. Kto ponosi winę?
#motoryzacja #prawo #prawojazdy

Pierwszeństwo ma samochód nr.2
Natomiast podczas kolizji bagiety oceniają uszkodzenia i wtedy wskazują sprawcę
@Ktf2000 Pierwszeństwo ma samochód nr.2
Dlaczego samochód nr 2 ma pierwszeństwo?
No i sami madrzy sie wypowiedzieli. Sytuacja z wczoraj, podobne rondo. Samochod numer 1 trafiony w lewy przedni róg, ale samochod 2 wjechal na rondo jako drugi. 2 dostaje mandat i jest uznany za winnego. Niestety za male miasto zeby gazeta o tym napisala. Wina byla jasna 2 za szybko zapierdalal i zignorowal znak ustap pierwszenstwa.
Na cale szczescie od roku nad tym rondem jest kamera na ktorej polegaja policjanci. U mnie to wyglada troche inaczej - jest 4 zjazd w droge wewnetrzna i 1 jechal prosto i 2 jechal prosto.
Jak juz inni pisali - takie ronda to patologia. Patologia tez jest to ze ludzie jezdza na wprost jak debile bo kiedys to byla droga z pierwszenstwem.
Nauka na przyszlosc - przed znakiem ustap najlepiej sie kuwa poprostu zatrzymac jakby to byl stop.
Mandatu chyba 1000 nie wiem nie doslyszalem zreszta policjant mnie pogonil skoro nie jestem z prasy to mam nie zadawac glupich pytan xD.
Na cale szczescie od roku nad tym rondem jest kamera na ktorej polegaja policjanci.
@Cybulion to sobie odpowiedziałeś
@PanNiepoprawny probowalem od policji sie dowiedziec co by bylo jakby nie bylo kamery - pan antyperspirant lakonicznie odpowiedzial "widac ze ten jadacy glowna myslal ze ma pierwszenstwo, bez kamery bylo by to samo, zignorowal znak ustap i wbil sie w pojazd znajdujacy sie na rondzie, a pan z gazety jakiejs czy co ze pan tak pyta, da mi pan juz spokoj zimno jest rondo trzeba odblokowac, kysz".
@Ciuplowski Ronda które można przejechać "jadąc prosto", to rak. Rondo ma za zadanie spowolnienie ruchu do bardzo niskich prędkości aby dało się bezpiecznie wcisnąć pomiędzy dwa wolno jadące auta, zwiększa to znacznie przepustowość, w niektórych przypadkach w ogóle umożliwia włączenie się do ruchu. Natomiast kiedy da się możliwość przez nie pędzenia na wprost... Tak jak opisałeś, auto 1 jest w połowie na rondzie, auto 2jest jeszcze przed rondem ale... ale wpadnie jak przecinak i dzwon. Jedynka po oględzinach uszkodzeń obu aut, zostanie obarczona winą.
Patologia drogowców którzy sześcioma znakami i wiaderkiem farby chcą magicznie usprawnić ruch. Można, ale nie działa, rondo musi mieć swoją geometrię.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować