#lekarz

1
121

Polska służba zdrowia. Wizyta u gastrologa. Słucha? Nie słucha, zrobił badanie, widział diagnozę dobrał leki. Trzecia wizyta, tłumaczę problem, mówi że problemu nie ma, bo leki na pewno pomogły (tu podpiera się tym, że jeden-dwa objawy ustąpiły), ja mówię dalej swoje, a on swoje. Finalnie:


2 wizyty 600 zł

Kolonoskopia 800 zł

Leki łącznie ok 400 zł


1800 zł na leczenie, efekt taki, że dalej mam problem i muszę szukać innego lekarza, bo Pan doktor nieomylny xD Na koniec powiedział, że problem pewnie siedzi w głowie i zapisał mi jakieś leki o łagodnym działaniu antydepresyjnym za 20 zł xD


Fakt, stres może mieć wpływ na jelita, ale nie do takiego stopnia, zwłaszcza że mój organizm ewidentnie gorzej reaguje na wszystko co nie jest lekkostrawne. Poza tym, mam taki charakter pracy i taką osobowość, że wysoki kortyzol jest od wielu lat nieodłącznym elementem mojego życia, a na dzień dzisiejszy i tak mam sporo mniej stresów niż jakiś rok temu, kiedy takich problemów absolutnie nie miałem żadnych (i nigdy w życiu).


To coś jakby powiedzieć: Panie, może i okna nieszczelne, ale poprzednio miał pan je wybite i nie miał pan okien wcale, deszcz panu do środka nie leci, więc jak wieje, to wiać musi, bo jest jesień, wystawię fakturę xD


#zdrowie #lekarz #sluzbazdrowia #polska

Paciu06

Tych antydepresantów to ja bym nie bagatelizował bo nerwica wcale nie musi objawiać się w głowie. Żona już miała kilka gastroskopii/kolonoskopii, diagnoza zawsze podobna (choroba Leśniowskiego Krohna) i IPP garściami. Jedyne co pomoga to właśnie antydepresanty, pół roku brania i dwa lata spokoju. Potem schemat się powtarza.


W porównaniu do twojego przypadku, to jednak żaden gastrolog nie pokusił się o tezę "że coś z głową", dopiero rodzinna na to wpadła co okazało się zbawienne. Efekt jest taki, że już po miesiącu antydepresantów możemy wspólnie opitolić chińczyka bez nawet lekkiej sraki (a wcześniej umieranie to mało powiedziane)

Fishery

@Lopez_ Nie myślałeś o leczeniu czy chociaż diagnostyce w DE?

MementoMori

Pewnie IBS? Temat rzeka.

Zaloguj się aby komentować

Może ktoś potrafi pomóc, albo pokierować mnie jakoś. Od kilku lat mam przewlekły ból gardła bez względu na pore roku. Każdego dnia powiększone migdałki, w tym prawy zdecydowanie bardziej niż lewy. Po tej samej prawnej stronie mam na szyi twardy powiększony węzeł chłonny, boli mnie też często prawe ucho.

Kilka razy wspomniałem rodzinnemu o tym wszystkim, za każdym razem infekcja, albo stan po infekcji, antybiotyk i nara. Zacząłem naciskać coraz bardziej to wypisał mi skierowanie do laryngologa, ale trafiłem na starą babę, która szczypcami ciągnęła mnie za język i darła się, że nic nie widzi jak ja jej się wyrywam. Powiedziała, że mnie nie rozumie i nie wie o co mi chodzi, skoczyło się tylko na kroplach do ucha i braku możliwości jedzenia przez cały dzień bo prawie mi wywarła język tymi szczypcami.

Co gorsze, nad migdałkami zaczęły mi wyrastać takie dziwne rzeczy. Najpierw po prawej stronie, a rok później po lewej. To rośnie i mam wrażenie, że czasami się zmniejsza, ale to może być subiektywne odczucie - dałem strzałki tego czegoś na zdjęciach.

Latem dopadła mnie infekcja i rodzinnego nie było to skorzystałem z prywatnego. Gardło miałem tak zajechanie, gorączka i te sprawy, że przyszedłem do niego tylko w sprawie infekcji, ale zaglądając w gardło i to widząc nic nie powiedział, tylko że ropa i przepisał Zinnat antybiotyk. Przez 3 tygodnie miałem spokój. Gardło różowe, język czysty, migdałki o połowę zmniejszyły swoją wielkość, zniknął ból gardła towarzyszący mi każdego dnia od kilku lat. Jednak po czasie wszystko wróciło.

Nie wiem do kogo mam się udać i po tym co czytam w necie mam dla siebie najgorsze diagnozy. Mam dosyć bólu gardła, pieczenia, krwistoczerwonego koloru. Proszę o jakieś rady, wskazówki, może ktoś miał coś podobnego. Zamierzam wybrać się do lekarza prywatnie, ale w celu zrobienia wymazu, jednak obecnie mam trochę na głowie i gdzieś tak za miesiąc dopiero mogę.

#zdrowie #lekarz #medycyna #laryngologia #laryngolog #pytanie #pytaniedoeksperta

7e752cb0-7e1c-44b8-ba83-f3f79d4340b2
3a1d555f-360e-4add-99b7-67f070405057
Sahelantrop

@Gatito A czy przy nacisku powiększony węzeł chłonny boli?

evilonep

@Gatito do jakich Ty konowałów chodzisz, że parę lat bujasz się z czymś takim. Robiłeś jakieś badania, bo nie napisałeś. Weź se zrób wymaz z gardła w labie za parę dych antybiogram i zobaczysz co tam siedzi i z tym idź do normalnego lekarza. jak Ci przeszło po antybiotyku i wróciło to jakieś przewlekłe niedoleczone, zły antybiotyk. Zrób se to stary bo lekarz nie konował też Ci to zaleci a za samo zalecenie skasuje 250 zł

Hakamairi

@Gatito a nie trzeba przypadkiem przegrody nosowej prostować?

Zaloguj się aby komentować

#dieta #gownowpis #zdrowie #medycyna #lekarz


Siema, mam problemy z kupa. Jest ona kleista, lepi się do toalety, schodzi pól rolki by to wytrzeć jeśli nie ma w pobliżu czegoś by d⁎⁎ę wymyć. Moja dieta to bycie w miarę świadomym żywnościowy, kiedyś bylem na keto itp. Czego nie jem to słodycze. Cukry proste głownie z soków.


Teraz, co się dzieje jak wypije szklankę coli? Kupa jest ładna, zbita, przy podtarciu czyściutko. Czy to po prostu cukier, czy coś innego jest w tym napoju co naprawia kupę?

Enzo

@TwojStaryPijeBrowary Tak zwane gówno marker. Też tak mam i spożywam bardzo mało cukru.

RACO

A moja się wkurwia jak jem czekoladę często. A ja to robię żeby tyle nie czyścić kibla.

Zaloguj się aby komentować

Ochotnicze Ratownictwo Medyczne - ciekawe byłby wdrożyć takie coś w Polce?

Jakaś forma już istnieje właściwie, ale to bardziej sformalizowane instytucje...

"PulsePoint Respond - Ta aplikacja informuje użytkowników o lokalnych nagłych wypadkach, takich jak zawały serca, i pozwala na pomoc przed przybyciem służb ratunkowych. Jednak jest ona dostępna tylko w regionach, gdzie lokalne służby ratunkowe wdrożyły to rozwiązanie. Nie ma funkcji śledzenia wszystkich karetek, tylko tych w określonych przypadkach."

https://www.pulsepoint.org/download


Nie tylko RKO, ale też np. dostarczenie nagle brakującego leku? Rzeczy nie wymagające wszechstronnego szkolenia i sprzętu.

Normalne Dyspozytornia medyczna widziałaby kto aktualnie (na żywo) jest do dyspozycji, z wcześniej zgłoszonych ochotników.

#rko #cpr #sluzbazdrowia #karetka #lekarz #medycyna #ratownikmedyczny #ratownictwo #sanitariusz

0d7d6a42-29ab-41d6-a203-17943294506b
AdamMauysz

Propsuje. Z chęcią bym coś takiego posiadał na telefonie. Torba R0 leży w szafie z kompletnym wyposażaniem tak na wszelki wypadek. Inicjatywa świetna ale czy u nas przy tym bajzlu panującym, wszechobecnym zamieszaniu w służbie zdrowia, czy oni dali by radę jeszcze apke ogarnąć.

Zaloguj się aby komentować

Od wymiany fotela na lepszy sytuacja z kręgosłupem jest o niebo lepsza, ale często mnie zaczęła boleć przeokrutnie kość grochowata.

Kupiłem już sobie żelowe gówno pod nadgarstek ale praktycznie nic nie daje. Kupiłem też WristWidget z myślą że pomoże, ale to jednak służy innemu kalectwu.


Jakiś #lekarz może nawet #ortopeda co tu zrobić? Myślę o innej ortezie na nadgarstek ale jak zacznę wymieniać co tydzień te ortezy na łapę to mnie amazon kopnie w dupala.

#bol

64ec0b49-aab9-44b3-9ee6-a0edd6605e55
GazelkaFarelka

@Acrivec Jesteś pewien że to kość? Dobry fizjoterapeuta potrafi zdziałać cuda. Jak mi rozmasował nadgarstek to myślałam że mi paluchy przez rękę pomiędzy kośćmi na wylot przesadzi i miałam wrażenie że posikam się z bólu, opuchlizna trzy dni schodziła ale od tamtej pory miodzio.

Heterodyna

@Acrivec spróbuj pracować z pionową myszką. Mnie pomogło

Zaloguj się aby komentować

Delicje u mnie powodują wielodniową bardzo intensywną zgagę z silnym refluksem.

Ciekawe co te azjaty zaczęły dodawać do tych delicji że tak się to tera kończy xd

#delicje #medycyna #lekarz

Erebus

@Acrivec Mondelēz jest azjatycki?

Zaloguj się aby komentować

Jakiś czas nie miałem problemu z nadkwasowością i refluksem. Parę dni temu wróciło lekkie, przedwczoraj na noc zjadłem trochę i rano mi się praktycznie ulał kwas do buzi. Wziąłem wtedy od razu famotydynę (szybki efekt), omeprazol (długotrwały), ale po parunastu minutach i tak musiałem gaviscon wziąć bo po prostu mi cały czas lało do ust kwasem - a znów z wrzodami klasy C skończyć niezbyt chcę.


Dzisiaj jak na planszówkach przy alko pizzę jadłem to byłem w stanie zjeść około pół tego co zwykle jem + mi niedobrze cały czas było.


Chyba się wybiorę do gastroenerologa czy moja morphea nie objawa się przypadkiem gdzieś w przewodzie pokarmowym. Eh.


#ehhhhhhhhhhhhhhhhhh #lekarz #gastrologia

wiatraczeg

@Acrivec To wygląda na objawy zapalenia żołądka. Rób gastroskopię.


To nie są wrzody klasy C, to brzmi jakby twój cały żołądekbył wrzodem.

Acrivec

@wiatraczeg Ja miałem wrzody klasy C.

Obecnie wrzodów nie mam. Jak zaczynam czuć że się owrzodzenia robią to od razu zaczynam brać leki i po paru dniach się zaleczają. Ale to już dawno nie czułem bólu. Ba, przez ostatni ponad miesiąc nie brałem w ogóle leków bo potrzeby nie było.


Ciekawi mnie które jedzenie to ztriggerowało. Pewnie na coś mam uczulenie pokarmowe.

wiatraczeg

@Acrivec Kolejnym etapem zapalenia żołądka jest sepsa. Zrob gastroskopię jak Stowarzyszenie Szubrawców radzi


To nie żart.

Yossarian

Miałeś już objawy, a i tak zjadłeś tłustą pizzę?


U mnie wszystko minęło nie od leków, a od ograniczenia mięsa i śmieci w diecie.

lexico

@Acrivec idź pobiegać.

i to nie żart

Zaloguj się aby komentować

Znalazłem na znany lekarz lekarza z dobrymi opiniami tylko obok niego jest informacja że jest w trakcie specjalizacji.


Czy od takiego lekarza mogę dostać receptę?


Nie chcę żeby się okazało że wybulę za wizytę, a po receptę będę musiał iść gdzie indziej


#medycyna #lekarz #pytanie

cebulaZrosolu

@QuentinDamianino dostaniesz, ja dostaję

Trupus

@QuentinDamianino Jeśli wizyta jest w ramach POZ to z receptami nie powinno być problemu, jeśli prywatnie to nie może wystawiać recept dla juniorów i seniorów. Innym problemem mogą być skierowania na nieodpłatne specjalistyczne badania/zabiegi. W takim wypadku on kieruje do specjalisty i dopiero specjalista kieruje na badanie/zabieg w ramach funduszu.

Jarem

@QuentinDamianino

Lekarz dostaje możliwość wystawiania recept po egzaminie końcowym i dostaniu prawa do wykonywania zawodu. I wtedy zaczyna specjalizacje. To tak z grubsza

matips

@QuentinDamianino Tak, to lekarz. Bez specjalizacji, ale jest lekarzem.

Zaloguj się aby komentować

voy.Wu

to nie jest śmieszne nic a nic

Zaloguj się aby komentować

jimmy_gonzale

Żeby jeszcze tylko czekał. A ile to się trzeba nachodzic za skierowaniami, ile razy odbić się od ściany. I na każdy taki kontakt się czeka kilka tygodni a potem się dowiadujesz że ktoś na początku mógł ci podpowiedzieć bo teraz to panu brakuje takiego badania i wracaj. Ile nerwów przy tym. Darmowa jego mać służba zdrowia. Ani darmowa, ani służba, ani zdrowia.

Oczk

@Klopsztanga problem z czekaniem wynika imo bardziej z limitów NFZu, który płaci za określoną liczbę operacji w roku, więc jest to rozkładane w czasie żeby się w miesiąc/dwa nie wypstrykać z operacji. Sami lekarze chętnie by operowali/pracowali (co zresztą robią, prywatnie) więcej jeżeli mieliby za to normalnie płacone

end-stage-capitalist

@Klopsztanga studentów za dużo, lekarzy a mało, więc albo nie kończą studiów albo jak skończą to (nie od razu) uciekają za granicę albo na prywatę. Z tego co słyszałem, to raczej spory odsetek kończy te studia, więc raczej to drugie plus nie efektywne zarządzanie przez NFZ i szpitale i mamy to co mamy. Natomiast pielęgniarek brakuje na studiach i w szpitalach i to jest dopiero chore.

Zaloguj się aby komentować

Strona nfz.gov.pl ma niewygodne szukanie przychodni.

Jest jakieś że zaznaczasz punkt (swoje miejsce zamieszkania) i szuka ci kolejno, od najbliższego, do najdalszego, bez głupich podziałów na województwa? Po prostu żeby liczyła się tylko odległość.


Bo obecnie to trzeba wpisywać po kolei większe miejscowości i sprawdzać, a przecież może jakaś być w mniejszej miejscowości. To jest strasznie toporne.

#nfz #sluzbazdrowia #medycyna #leczenie #choroby #lekarz #przychodnia #polska

Język ukraiński niedługo będzie w szkole obowiązkowy, ale nie dlatego, że będzie tyle uczniów z Ukrainy, ale po to żeby się dogadać z lekarzem.

#lekarz #medycyna #zdrowie #polska #bekazlewactwa #4konserwy #bekazpisu #bekazpo #polityka

7ddc22b8-9849-48ad-ab0e-4b354953d255
malkontenthejterzyna

Hmm, a jak duży problem to jest w praktyce? W sensie o ilu przypadkach lekarzy z którymi nie można się porozumieć mówimy? Wszystkie osoby ze wschodu jakie spotykam błyskawicznie nauczyły się polskiego. Fakt przepisy mogłyby być bardziej restrykcyjne, ale nie brzmi to jak jakaś tragedia.

Zaloguj się aby komentować

#seks #zwiazki #fetysze #pytanie #psychiatria #psychologia #seksuologia #lekarz #stopyboners #stopy


Ogólnie nie wiedziałem jak to otagować ale może jest dobrze. Od razu zaznaczę że pisałem o tym na wykopie ale zostało to uznane za troll/pastę, mam nadzieję że tu będzie inaczej. Otóż po prostu chciałem zapytać czy jestem jakiś pier..nięty czy normalny inaczej? A może to po prostu zboczeństwo/dziwny fetysz?


Do rzeczy. Od małego pociągały mnie stopy. Kiedy miałem 6 lat, moje ciotki miały po 20 więc były hot laskami. Wiem że to nienormalne, ale mając 5 lat jarały mnie ich stopy. Na przykład jedna z ciotek sobie poszła gdzieś boso i jak wyszła to zacząłem wąchać podłogę dokładnie w tym samym miejscu na którym przed chwilą nadepnęła. Pamiętam też takie jakby buto klapki w których młodsza z ciotek chodziła bez skarpet. Wkradałem się tam jak nikogo nie było i zacząłem je najpierw wąchać a potem lizać. Minęło prawie 20 lat a ja to pamiętam jakby było wczoraj. Pamiętam też ten obłędny zapach... Potem jeszcze lizałem inne jej klapki ale te pierwsze to było czyste złoto.


Kolejny przypadek ze stopami to już starsza ciotka. Jak miałem z 7 czy 8 lat to już mieszkaliśmy w nowym domu ale raz poszliśmy nocować z bratem do dziadków gdzie ciotka mieszkała no i spaliśmy z nią w jednym łóżku. Poszedłem do łazienki a jak wróciłem to wszedłem "w nogi" w sensie z tyłu kołdry i zacząłem wąchać jej stopy tak w miarę dyskretnie. 7 czy 8 lat... To chore. Przynajmniej tak mi się wydaje. Do dzisiaj jak się widzimy to mam takie wrażenie że patrzy na mnie i myśli: O, stupkarz.


Czasem w podobnym wieku byliśmy u dziadków to te ciotki sobie leżały na kocu na plecach i robiły nam "samoloty" w sensie podnosiły stopami do góry. Ja pamiętam że za wszelką cenę szukałem kontaktu z ich stopami przez moje dłonie i wiem, że mega mnie to podniecało. Nie wiem czy miałem wzwód, w tym wieku wątpię, ale wiem że byłem na maksa podjarany...


Mam tez w głowie obraz jak młodsza z ciotek (przypominam około 20 lat) leżała na brzuchu i się opalała i widać było jej podeszwy stóp. Nie pamiętam jednak czy je powachalem ale wiem że miałem na to dziką ochotę.


Ostatnia sytuacja żeby nie przynudzać to też podkradłem się do jej pokoju, wziąłem zdjęcie oprawione w ramkę, wszedłem pod kołdrę i zacząłem to zdjęcie całować... Też byłem podniecony. Przypominam, dzieciak lat 8 czy już 10. Nie przyszło mi to samemu na myśl tylko zrobiłem to od razu po tym, jak zobaczyłem taką scenę w filmie.


No i to by było na tyle jeśli chodzi o dzieciństwo. Raczej nie myślałem wtedy o pusi, d⁎⁎ie czy cyckach. Szalałem na punkcie stop. Ale czy to normalne w tym wieku? Raczej nie.


Teraz mam 23 lata i wydaje mi się że to wszystko poszło za daleko. Dalej uwielbiam stopy, są dla mnie bardziej podniecające niż cycki czy d⁎⁎a (oczywiście ładne i zadbane, brzydkie mnie brzydzą), ale doszły inne... nie wiem, dziwności? Podnieca mnie plucie mi na twarz i do ust, lizanie mnie po twarzy, bicie i wyzywanie, squirt wylany również na mnie, jedzenie przeżutego przez ładna dziewczynę żarcia, lizanie odbytu i wiadomo, siuni również, lizanie stóp, nie ważne czy świeżych czy nie, wąchanie kobiecych majtek i skarpet po całym dniu...


A jeszcze przypomniało mi się że w szkole podkradłem koleżankom trampki z szafki. Zapachy były obłędne, ale rozumiem że dla innych to obrzydliwe. No cóż, dlatego piszę tego posta...


Ktoś powie że każdy ma jakiś fetysz ale czy to normalne co opisałem? Czy to normalne że jak jeszcze nie chodziłem do zerówki aż jarały mnie stopy? Ku..wa... Na nawet zacząłem oglądać jak laski srają facetom do ust i mnie to podnieca...


Niby seksuolog jest od tego, ale jest mi zbyt wstyd żeby iść tam i mówić mu o takich rzeczach, po drugie też jakoś nie odczuwam że to mi utrudnia życie, wręcz jest bardziej przyjemne, ale mam wrażenie że to nie jest normalne i chciałbym się po prostu upewnić... Czasem nie mogę się pohamować i piszę do lasek z insta o znoszone skiety...

Thomash80

Jesteś chory, ale jak nikogo nie krzywdzisz i jesteś szczęśliwy to ok.

Zaloguj się aby komentować

Eh... mi to zawsze wiatr w oczy i c⁎⁎j w d⁎⁎ę.

Zepsułem sobie nogę, nawet nie wiem gdzie, jak i kiedy... W przyszłym roku #hejto30plus, może pora zamawiać śmieciarkę XD


W poprzednim tygodniu czyściłem PC, tj. zmiana pasty, wydmuchanie kurzu itp. Za każdym razem jak wstawałem z podłogi, opierając się na prawej nodze czułem taki nagły, szybko mijający ból, ale nie potrafiłem go zlokalizować - gdzieś między kolanem, a kostką. Generalnie jakoś nie przejąłem się tym, bo przy chodzeniu/bieganiu kompletnie nic nie odczuwałem

W sobotę na siłowni robiłem nogi na maszynie - zdjęcie 2 i 3. W niedzielę czułem coś dziwnego w dolnej części kolana, jakby ścierpnięte lekko, ale bardzo lekko, wiec też się tym super nie przejąłem.

W poniedziałek poszedłem na siłkę i miałem robić przysiady, ale już przy pierwszym powtórzeniu samą sztangą poczułem ten sam ból. Generalnie trochę się wkurwiłem, bo tego dnia przysiady były moim głównym ćwiczeniem... no ale odpuściłem je... no prawie, bo pod koniec treningu stwierdziłem, że zrobię przynajmniej serie rozgrzewkowe (6x 20kg, 6x 40kg, 6x60kg, 6x 80kg) - jak ładnie ustabilizowałem kolana, to kompletnie nic nie bolało.

We wtorek nie było mi kompletnie nic.

W środę trochę gotowałem - kręciłem się po kuchni z dwie godziny i w tym czasie zacząłem tracić czucie w kolanie i doszedłem do wniosku, że chyba mi spuchło i z tego wynika brak czucia.

W czwartek, czyli wczoraj już wyraźnie było opuchnięte i to uczucie ścierpnięcia pod kolanem, a popołudniu przeniosło się na wewnętrzna stronę, nad kolanem - obrazek 1.

Dzisiaj to samo, tylko chyba gorzej. Generalnie to nie boli, ale jest opuchnięte i przy chodzeniu mam takie wrażenie jakby mogło mi w każdej chwili się wygiąć w bok, przez co mocno kuleję.

Jestem zapisany do ortopedy na poniedziałek i z tego co mama pytała znajomej lekarki, to może to być zerwane więzadło.

Ale czy w takim razie, potrafiłoby mi się zerwać tak, że w ogóle tego nie poczułem? wtf.


#zdrowie #lekarz #kolano

9fb65473-bce7-4f4f-98f6-4e04fd3495f3
0bca7fc2-936a-47b6-ae92-6f72ed46d4be
06496483-8173-443b-ac5e-4da3e563aac2
nobodys

@HmmJakiWybracNick 


Jestem zapisany do ortopedy na poniedziałek i z tego co mama pytała znajomej lekarki, to może to być zerwane więzadło.

Ale czy w takim razie, potrafiłoby mi się zerwać tak, że w ogóle tego nie poczułem? wtf.

Więzadło może być zerwane, ale równie dobrze "tylko" naderwane albo naciągnięte. No i tak, kontuzje u przeciętnego kowalskiego nie biorą się najczęściej przez nagły uraz w momencie XY tylko przez złe wykonywanie ruchu przez wiele razy. Może być wszystko, może być nic w każdym razie bez pomocy kompetentnej osoby na miejscu nie warto robić jakichś ambitnych treningów (albo więcej ćwiczeń np. na maszynach które nie obciążają kolan).


Nie znam diagnozy którą wystawi ortopeda (opinie są podzielone, ale według mnie ogarnięty fizjoterapeuta to lepszy pierwszy kontakt w takich przypadkach), ale mogę już teraz polecić guru jeżeli chodzi o kolana czyli The Kneesovertoesguy.


Swoją drogą kilka lat temu miałem rekonstrukcję kolana (więzadło + łąkotka), więc temat "bolących kolan" był mi bliski.

HmmJakiWybracNick

Siłownię odpuszczam całkowicie do czasu wizyty u ortopedy - nawet gdybym chciał, to nie poćwiczę z tą nogą. Do fizjoterapeuty wybieram się od dłuższego czasu, bo mam powracający ból/ciągnięcie w lewej łopatce/szyi i lewym łokciu. Zawsze brakuje czasu... Ale może w poniedziałek podzwonię i zapiszę się w końcu.

Ćwiczenia wykonuję w miarę poprawnie. Natomiast jestem pewnie cały pokrzywiony od niepoprawnego siedzenia przed kompem, bo praca z domu jest wygodna i pół dnia siedzę w pozycji krewetki :X

Boltzman

@HmmJakiWybracNick jest coś takiego jak ciało tłuszczowe i jeśli jest naturalnie przeprośnięte to nie daje objawów ale zmęczone pracą puchnie powodując dolegliwości bólowe i dziwne uczucie wypełnienia kolana. Samo przechodzi jak się uspokoi sytuacja. Leczenie? Zabiegowe poprzez zastrzyki bądź usunięcie nadmiaru

Budo

@HmmJakiWybracNick "Zepsułem sobie nogę, nawet nie wiem gdzie, jak i kiedy"


Zignorowałeś wszystkie sygnały ostrzegawcze swojego ciała i nie wiesz jak i kiedy? Serio?

HmmJakiWybracNick

@Budo W poprzednim tygodniu ten ból odczuwałem tylko przy czyszczeniu kompa, podczas wstawania z podłogi (może z 3-4 razy) - normalnie nie siedzę na podłodze, więc tego bólu nie doświadczałem w późniejszych dniach. A to dziwne uczucie zdrętwienia w nodze, to było tylko przez około godzinę, jak akurat jechałem samochodem - ale stwierdziłem, że pół dnia siedziałem przed kompem, to może mi noga ścierpła i jakoś mnie tak przetrzymało. Przeszła mi też myśl, że ostatnio kilka razy klęczałem przed kompem (bo mi kot zajął miejsce na krześle).

A ostatni trening zrobiłem w poniedziałek wieczorem i to mocno oszczędzając nogi - przed i po treningu nic mi nie było. We wtorek nie miałem w ogóle żadnych objawów. W środę wieczorem koło 19 zacząłem mieć objawy, gdzie chodziłem normalnie przy kuchni.

Generalnie te wszystkie objawy, które miałem wcześniej, to był takie pierdoły, które często coś boli przechodzi samo na drugi dzień.

Budo

@HmmJakiWybracNick ile masz lat? 29? To masz już nauczkę, żeby takich "pierdół" nie ignorować. W miarę jak się starzejesz o kontuzje coraz łatwiej, a goją się one coraz trudniej. Jako starszy kolega powiem Ci, że trzydziecha to duża bariera. Śmieciarki nie ma co wzywać, ale z metalu i z gumy już nigdy nie będziesz. Teraz źle kichniesz i można ramię ze stawu wyrwać, więc po prostu uważaj. Jak boli, to znaczy, że coś jest nie tak. Zdrowia życzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować