#alkohol

4
615

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Proszę alkoholowego państwa, najlepszy rum jaki ziemia nosiła właśnie został zatowarowany w Domu Whisky (to chyba jedyne powiadomienie jakie ustawiłem w życiu), także bierzcie i pijcie z tego wszyscy bo polecam w c⁎⁎j.


https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-12240-Rhum-Contra-Bando-Calidad-Superior-5-letni-38-0-7l.html


#alkohol i

#perfumy bo, jak kolega @BND dobrze wskazał, VANILLE HAVANE to jest 1:1 to - więcej to wącham niż piję


edit: żebu nie było - @BND przypomniał mi nazwę perfum, to ja twierdzę że to jest 1:1

Zaloguj się aby komentować

mannoroth

@A_a Jedyne zdjęcie jakie klient miał w domu to takie dał Po cyrylicy wnoszę, że ciężko było sfotografować gościa bez flaszki xD

JackDaniels

@A_a no z takim zdjęciem to do Rosji wpuszczali bez wizy

Zaloguj się aby komentować

Hmmm dzisiaj chyba będę "piratę" jak Kapitan Jack Sparrow xD


No i ciekawe ile ten rum "wart" w smaku... Zaraz się przekonam.


#alkohol #18plus #gownowpis

d6db9107-2ccd-40fa-809a-cc8a42882d63
micks

Jeden z lepszych jaki piłem, polecam

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@bartek555 ja bym wylał do zlewu albo ponczki zrobił

JanPapiez2

Kumplu mam złe wieści 😭w szklanej butelce może leżakować tylko kilka rodzajów win, inny trunek nie dojrzeje w szkle 😞 wódka jest taka sama jak w dniu rozlania 🙁

Zaloguj się aby komentować

Na głównej Onetu duży artykuł o prawdziwej cenie dostępności alkoholu w Polsce - 186 mld zł każdego roku - tyle tracimy na spożywaniu alkoholu! Wpływy z akcyzy są kilkanaście razy nisze. Widać, że walka powoli przechodzi do mainstreamu i cieszę się, że mam w tym swój udział ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


Czy to czas, aby zacząć rozmawiać o modelu dostępności alkoholu podobnym do szwedzkiego - "polski system Bolaget"?


(sprzedaż alkoholu tylko w 400 sklepach na terenie całego kraju w pełni kontrolowanych przez rząd, w godzinach od 10 do 20; w soboty do godz. 15. W niedziele całkowita prohibicja)


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/prawdziwa-cena-alkoholu/st1stm5?utm_source=ocdn.eu_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2


#alkoholizm #alkohol #polska #zdrowie #wiadomoscipolska

b7fa51b7-1312-45f7-8aa2-0753d31bdf3d

CZy jesteś za wprowadzeniem systemu sprzedaży alkoholu na wzór szwedzki?

433 Głosów
DexterFromLab

Alkohol to trucizna. Unikać jak ognia. Moim zdaniem jedno piwko raz na tydzień albo raz na 2 to nie zaszkodzi. Ale ogólnie to lepiej nie pić wcale albo żadko i w śladowych ilościach. Serio można żyć bez tego i to nie jest żaden problem.

Afterlife

Edukacja, edukacja, edukacja. Oddolne ruchy społeczne.

Szwedzkie sposoby na życie zostawmy w Szwecji.

Pawelvk

Jestem na nie, ale nie dlatego, że to nie działa, tylko że za szybko na takie akcje.

Jak dla mnie powinien być zakaz sprzedaży wódki czy innych mocnych alkoholi w mniejszym litrażu jak 0.5/0.7l. Dodatkowo powoli wprowadzać nocną prohibicję tj. we Wrocławiu. Wtedy można zobaczyć, czy kolejne kroki są potrzebne, a jeśli tak to znowu stopniowo je wprowadzać.

Zaloguj się aby komentować

TL;DR Nocna prohibicja to półśrodek, gdzie instytucje umywają ręcę od aktualnego problemów z własnej nieporadności.

Nocna prohibicja i cyk pora na CSa.


Zakazywanie alkoholu na poziomie lokalnym jest na pewno lepszą inicjatywą niż państwowy zakaz.

Dlaczego? Ponieważ, odpowiedzialność za skutki dotykają lokalnych obywateli i nie rzutują na cały kraj.

Ale nie mogę się oprzeć by zauważyć szereg wyzwań tutaj.


Argument zerowy: "Alkohol jest legalny".

O dziwo googiel nie wskazuje mi artykułu, czy "nocna prohibicja jest legalna".


Numer jeden to twierdzenie: "zmniejsza ilość zgłoszeń do policji".

Ta sama instytucja co kładzie lachę na złe parkowania i wg doniesień konfitury to są pouczenia? To tak jakby nie chciało im się karać. Nie jest ich mi specjalnie szkoda od czasów Stachowiaka. Przekonany jestem że prawo pozwala dogłębnie karać ekscesy alkoholowe.


Numer dwa: "zmniejsza ilość na SORze".

No to jest duży kaliber. Faktycznie, życzyłbym sobie, by nie było nigdy przyczyny trafiać na SOR, a tylko iść na porady lekarskie i planowane operacje.

Argument, że to redukuje ruch na SORze to pozytywny efekt uboczny, ale nie może on być argumentem.

Jeśli ktoś uważa to za argument, to w takim razie trzeba dążyć do badania przyczynowo skutkowego i redukować inne główne przyczyny przyjęć. Może weźmiemy się za ruch samochodowy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Numer trzy: "gotowanie żaby, a przynajmniej nie-polskie libki by mówiły".

Mam sobie wprowadzić zakaz, bo jakaś część społeczeństwa nie radzi sobie po alkoholu?

Brzmi jak zbiorowa odpowiedzialność za czyny których nie popełniłem.

Brzmi jak w szkole, gdzie cała klasa cierpi bo jest jakaś dwójka patusów, a nikomu ze szkoły nie chce ich wy⁎⁎⁎ać, bo za dużo roboty.

HA TFU


Na koniec. Alkoholizm to negowana choroba. Największym paradoksem / problemem, nie są żadne legislacje, tylko fakt, że alkoholik nie wie, że jest alkoholikiem. Nie rozwiązując tego problemu, to żadne półśrodki nie pomogą.


#polityka #alkoholizm #alkohol

4a89b20c-e4d1-4267-8761-0f13e20325d3
Dorokaito

Jeśli nawet jeden patus nie wyjdzie na⁎⁎⁎⁎ny na miasto, to i tak już jest warte zakazu.

Bardzo dobry pomysł, który na pewno coś wniesie do społeczeństwa.

zuchtomek

@wielkaberta Nocna prohibicja nie istnieje - to jest co najwyżej nocne ograniczenie sprzedaży.

Aż dziwne, że ludzie tak nie płaczą, że zakaz handlu w niedziele to 'niedzielna prohibicja sprzedaży chleba', albo, że supermarkety są w nocy pozamykane (RIP Tesco - pamiętamy).

Pomijam dwa pierwsze argumenty bo w ten sposób można zanegować cokolwiek i stwierdzić, że nie warto tego robić.
Zmniejszyć liczbę pijaków na sorze? A co z samochodziarzami? Co z grubasami za których też płacimy itd.
Ostatnio podobne argumenty czytałem przy systemie kaucyjnym - chłop stwierdził, że skoro małpek nie trzeba zbierać to on plastików też nie będzie xD
Czyli co? Lepiej nie robić nic?

"Mam sobie wprowadzić zakaz, bo jakaś część społeczeństwa nie radzi sobie po alkoholu?

Brzmi jak zbiorowa odpowiedzialność za czyny których nie popełniłem.

Brzmi jak w szkole, gdzie cała klasa cierpi bo jest jakaś dwójka patusów, a nikomu ze szkoły nie chce ich wy⁎⁎⁎ać, bo za dużo roboty."
To nie jest zakaz, a ograniczenie - ale to już ustaliliśmy. Kwestią drugorzędną jest zdrowie i samopoczucie alkoholików - ich ekscesy przekładają się na zakłócanie ciszy i zagrożenie dla innych osób - odbijając piłeczkę - czy ja mam siedzieć wieczorem w domu bo jakaś część społeczeństwa nie potrafi się zachować po alkoholu?

No nie, nie tędy droga - ja lubię piwko, czasem coś mocniejszego, ale nijak mnie to nie ogranicza - w barku zawsze coś tam mam bo nie 'zeruję' wszystkiego przy byle okazji, piwo kupuję sobie wcześniej.

Wyobrażasz sobie, że poza tymi wielkimi miastami ludzie żyją też w małych miejscowościach - gdzie po prostu sklepy zamykają o 22, albo w ogóle na wsi, gdzie żadnego sklepu nie mają? Szok co? Ciekawe jak oni sobie radzą z tą ich całodobową niemal 'prohibicją' - nie wiem, ale się domyślam.

Monopolowy 24/7 w każdej wsi prawem nie towarem!

Fulleks

Czyli prawo było by ok, gdyby tylko były środki na jego egzekwowanie. Żadne prawo nie sprawi, że będzie lepiej, jeśli nie będzie najpierw szanowane - doprowadźmy do sytuacji w której alkoholowe ekscesy staną się silnie penalizowane, a później myślmy o kolejnych krokach, jeśli naprawdę będą konieczne.

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #imprezy #sokcaprio #alkohol Kichani, jak u Was wyglądały spotkania towarzyskie? Ja nie mogę pić pepsi twist bo mocno kojarzy mi się z cytrynówką przepijaną coca-colą ( ✧≖ ͜ʖ≖)

1b3608f8-658a-4bad-a094-db3941d6057c
onpanopticon

@Kari28 Do dzisiaj nie mogę się napić soku porzeczkowego, bo smakuje mi rzygowinami. Raz jedyny za łebka się zbombiłem do porzygu i przepitką było właśnie jakieś caprio porzeczkowe. Bleh, jak czuję zapach soku porzeczkowego to mnie zbiera xd

efceka

Caprio, ale koniecznie czarna porzeczka.

Half_NEET_Half_Amazing

zagryzałem wódę jabłkami z szabru i cebulą

albo wcale nie zapijałem

Zaloguj się aby komentować

Odpad wiśniowy z robienia nalewki to jest nad-słodycz i nie ma co dyskutować. Już pies j⁎⁎ał tę nalewkę, wisienki jakie smaczne!

#jedzzhejto w sumie to #alkohol

Można się częstować, ale nie za dużo bo to podobno spirytusem zalewane było ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

1dbe3026-daa8-4d02-9a52-4d0230ccd856
vredo

@niebylem Co mnie ten odpad, dawej naliewkie

1556b7e9-f9f1-43d5-9b04-c817b16f4eda
niebylem

Dobrze że wziąłem tego tylko mały słoiczek bo do wzięcia było całe wiadro XD a szkoda byłoby mi wyrzucić

Mr.Mars

@niebylem Jutro będzie. "Przecież jadłem tylko wiśnie".

Zaloguj się aby komentować

MostlyRenegade

@PanNiepoprawny głównie winiarskie kraje, w których wino jest traktowane jak żywność, a nie używka.

Nie dotyczy Danii, bo tam ponoć rzeczywiście mocno dają w palnik.


W Polsce natomiast chyba coraz powszechniejsza jest moda na piwa 0%. Wybór tutaj jest coraz większy, chociaż jeszcze nie dorównuje zwykłym.

SirkkaAurinko

Tja, Czechy 8%. Chyba piwa i wina nie zaliczono do alkoholi :)

Zaloguj się aby komentować

radziol

@PanNiepoprawny powinni tego zakazać

Acrivec

@PanNiepoprawny o trzeba kupić akurat druga butelka się kończy finlandii

Zaloguj się aby komentować

mk-2

@Mati800 trochę nawet zazdro bo zabawnie wygląda z boku ta sytuacja xd edit. Tak do 1:45min bo później to już nie xd

A_I

@Mati800 kiedy idziesz na piwo a niechcący wypijasz 10 XD

osn_jallr

Jedno piwo to wstęp do trzech, trzy do dziewięciu... Ani się spostrzegłem miałem morderczy jednoslad pod tyłkiem

Zaloguj się aby komentować

bandziorek

@Heterodyna Czyli gdyby zjawiła się tam grupa 15 osób i zaczęła pić, tańczyć i śpiewać to nie będzie problemu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

sireplama

Bezsensowne rozwiązania w omijaniu kretyńskich pomysłów.


Równie s.jesznie jest na olsztyńskich narotach gdzie jedne bloki z Żabka w parterze stoją w Olsztynie a w bloku obok, poza Olsztynem , jest Żabka z kolejka po naście osób ... Debilizm...

JanPapiez2

Tylko czy na terenie sklepu można spożywać alkohol?

Zaloguj się aby komentować

Rudolf

@cyber_biker w Warszawie to tego nawet nie odczują. w Katowicach wprowadzenie prohibicji na pewno miało swój pozytywny wydźwięk ale w okolicy wszystkie sklepy całodobowe padły/nie są całodobowe

tak też kupienie w nocy tabletek przeciwbólowych, cipki, przekąsek czy mrożonej pizzy stało się tylko wspomnieniem dawnych lat

rmbobster

Oglądałem ten cyrk. Masakra. Wprowadzenie tego zakazu w 2 dzielnicach niewiele da. Za rok się spotkają i stwierdzą, że niewiele się zmieniło i elo, likwidujemy zakaz.

Zaloguj się aby komentować