Zdjęcie w tle
damw

damw

GURU
  • 1432wpisy
  • 5127komentarzy

43 027,97 + 5,8 = 43 033,77

Wszystko mi dzisiaj krzyczało aby odpuścić, nawet Garmin wyświetlił dodatkowe powiadomienie, że ze względu na słaby sen zaleca dzisiaj odpoczynek- czego wcześniej nigdy nie widziałem- ale jak to nie skorzystać z biegu w taką pogodę?! Zwłaszcza, że następne dwa tygodnie to będzie albo bieganie po ciemku albo na bieżni... Odpuściłem więc długi dystans i pobiegłem złapać słońca i powietrza znad fiordu.

Teraz włączam Hogwarts Legacy i gram bez wyrzutów sumienia.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

9f8560b8-ed1e-4b99-a0b6-d6ba56e14ba4

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

AlawarIII

Aż se zrobię dzisiaj maraton matrixa.

klawo

@AlawarIII nie zapomnij o "Trzynaste Piętro" (1999)

Zarieln

@AlawarIII zacznij od Animatrixa

Zaloguj się aby komentować

Lampki świąteczne malfunction - sprawca incydentu i przegryzionego kabelka zidentyfikowany!

No to jedziemy z naprawą - nie chciało mi sie rozkładać stacji lutowniczej a gazówka na mrozie leżała więc bankowo nie zadziała.

Zrobione na szypko dla siebie czyli byle jak! - Jak sobie pomyślę jaki ze mnie #inzyniere to aż sie boję iść do likorza. ¯\_(ツ)_/¯

#naprawiamy #kabelki #takpachnie100zl #gownowpis #hejtoswieta

83b3f203-d1dc-40fb-92b8-78814782b51c
e2241122-fc0f-425d-b25a-dd746f972b33
Yes_Man

@AndrzejZupa przypomniałeś mi jak kiedyś miałem takie lampki - białe kulki, tradycyjne żarówki siedziały w środku. Średnica kulki ok 1cm. Miałem wtedy dwa koty i jeden z nich - biała, puszysta kocica zaczęła gryźć te kulki. Pewnego razu siedzę na kanapie, oglądam TV i nagle równocześnie gasną te lampki i widzę białą kulę sierści wylatującą zza choinki z prędkością światła. Skubana zagryzła kulkę pod napięciem i chyba ją mocniej trzepnęło bo po pierwsze trzymała się już z dala od choinki a po drugie chodziła napuszona dobrą godzinę

AndrzejZupa

@Yes_Man ha ha ha! #koty

JackDaniels

@AndrzejZupa u mnie jest taka kocia menda, co każdy kabel gryzie. Wszystko musi być w plastikowych opaskach (które swoją drogą też noszą ślady zębów). Syn kiedyś słuchawki nieopatrznie zostawił na biurku tak, że kabel zwisał i rano miał już bezprzewodowe

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj siedziałem w kuchni od rana po 14 (tak, w domu tylko ja gotuję, zaś żona ostatnio mi przelewa hajs co miesiąc xD) i tak doszedłem do wniosku, że dużo moich ulubionych cytatów z filmów dotyczy właśnie gotowania - i to niekoniecznie jak bardzo poważny jest film. Moje dwa ulubione to (mniej więcej, nie chce mi się szukać dokładnie jak to szlo)

  • You don't cook with love, you cook with obsession (The Menu - polecam)

  • This recipe is 200 years old! - So maybe it's time for someone to change it? (The Hundred-Foot Journey - też polecami)


Gotowanie zawsze było dla mnie miejscem, gdzie przepisy są tylko wskazówką - kombinowanie i eksperymentowanie ze składnikami i przepisami zawsze są częścią mojej drogi. Więcej niż 3 razy ten sam przepis bez żadnych zmian - to nie dla mnie. Dlatego też tym bardziej nie lubię robienia "tradycyjnych potraw wigiljnych". Tak więc wczoraj mieliśmy na stole kilka akcentów azjatyckich, bo czemu nie.

W sumie nie wiem po co to piszę.


PS: Oczywiście najważniejszym cytatem w historii kulinarnej jest "Use right amount, not white amount". Nie wiem czemu tak wiele ludzi calkowicie nie potrafi lub się boi użycia przypraw


#gownowpis #wigilia #gotowanie

SignumTemporis

The Menu

Spoko film. Kompletnie mnie zaskoczył xdxd

onpanopticon

@Ragnarokk też dużo kombinuję w kuchni, aczkolwiek jak trafię i dojdę do momentu w którym daną potrawę uważam za idealną, to później robię ją już kropka w kropkę identycznie.


Kilka dań w ten sposób wymasterowalem i są moimi asami w rękawie, zarówno dla mnie, jak i gdy trzeba dla gości zrobić coś co zwyczajnie "wejdzie".


A co do przypraw, to z nimi moim zdaniem trzeba uważnie. Moment w którym nie czujesz już bazy dania, a jesz mieszankę przypraw to przesada. Nawet jeśli dobrze smakuje, to się mija z celem. Każdy element musi mieć swój smak nadal, a nie być przykrytym w całości. Bo wtedy zamiast dobrego jedzenia wychodzi bazarowka, gdzie nieistotna jest baza.

Ragnarokk

@onpanopticon Nie no, dobra przyprawa a najebanie przypraw to dwie rózne rzeczy. U nas jednak problemem często jest totalny brak soli :)

Nawalenie chilli dla samego nawalenia to oczywiscie nie droga

RogerThat

White amount znaczy że zero?

Dziś się zorientowałem, że ja tej wigilijnej kuchni w zasadzie nie lubię. Pierogi, barszcz, grzybowa ok. Ale sałatki, śledź bez śmietany, ryba po grecku (zimna marchewka? Ugh), karp to nie dla mnie. Ale ogólnie najbardziej lubię proste polskie rzeczy. Za rok se twaróg przywiozę, żeby jakieś białko zjeść, bo się nie najem...

Ragnarokk

@RogerThat Prawie zero. Jak z tymi kawałami o brytyjskim imperium.

Sporo o tym temacie jest w tym filmie 100 feet journey :)

Marchewkę zdarza mi sie jeść na surowo. Acz najczęściej robie ją z azjatyckimi sosami

RogerThat

@Ragnarokk a, racja. Na surowo uwielbiam. Ale zimna ugotowana marchewka, o to mi chodziło.

Zaloguj się aby komentować

Patrzcie na to logo i zapamiętajcie je, ono reprezuntuje dzbanów nad dzbanami. Chlopaki z rejonu gdzie pracuję, od wczoraj, od 18 godzin kwitną przy pięciu agregatach żeby zapewnić odbiorcom dopływ en.el. na święta, a dzbany z pse mają 24 godziny na rozpoczęcie usuwania awarii ich linii. To my w pogotowiu energetycznym mamy w dni robocze 30 minut, a we wolne i świąteczne godzinę na stawienie się w pracy mając dyżur, a te lumpy, które zasilają caly kraj mają 24 godziny.... ha... tfu....

#pogotowieenergetyczne #energowiniucho

f3f98482-57e9-4c3a-9efd-82dba1468512
winiucho

@Gustawff gwarancja zasilania na poziomie instalacji elektrycznej w chińskim skuterze.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@winiucho jak wszystko co państwowe- wieje c⁎⁎⁎em i nie ma co mieć oczekiwań

winiucho

@NiebieskiSzpadelNihilizmu kuwa, nie musisz przypominać, prawie 20 lat na ten burdel patrzę w pracy.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@winiucho taa, coś w tym jest. Ze 3 lata temu robiłem nową rozdzielnicę w domu, bo stara to był obraz nędzy i rozpaczy. A w sumie to nawet nie to, tylko "jak to dawniej"- 6 bezpieczników jebniętych na całą chatę, pospinanych jakimiś pająkami, więc co 1 bezpiecznik gasił to było zabawnie, bo potrafił zgasić klatkę schodową, łazienkę na dole, kuchnię i 2 gniazdka w salonie No więc stwierdziłem, że zanim się zabiorę za jakieś ocieplania i tak dalej, to sobie zrobię porządną rozdzielnicę w ganku plus wyprowadzę licznik i główne zabezpieczenie na zewnątrz na ścianę przed garaż- lepiej zorganizowane, łatwiejszy dostęp do licznika i głównych hebli w razie jakby coś się stało, a nikogo w domu nie było plus logiczniej pociągnięte kable i do garażu i do rozdzielnicy w domu, do tego zrobiona "po bożemu" ekstra skrzynka zaraz pod tą licznikową przed garażem z gniazdkami i 230V i siłowymi, które wreszcie nie są jakąś patologią poskręcaną z 2 kabli fazowych i ekstra wszystko wypuszczone pod bramy, bramki, dzwonki, fotowoltaiki, baterie- no ogólnie pełen komplet przygotowany na wszystko. Wszystko było zrobione, elektrycy przygotowali co się dało i trzeba było tylko następnego dnia WLZta jeszcze wymienić na nowego (again- stary to "był" jak to się kiedyś robiło) i przeciągnąć do nowej skrzynki, a starego uciąć gdzieś przy ścianie, do której wchodził i ginął lecąc cholera wie gdzie. I mi majster powiedział, żebym nawet nie dzwonił do Tauronowców sam próbując to zgłaszać, bo dostanę jakąś bandę specjalnej troski, która się zjawi jak im się znudzi siedzenie na dupie tydzień później i jeszcze będą próbowali wjebać karę za tak długie rozplombowanie licznika. Stwierdził, że przerabiał to dość razy i ma na takie okazje znajomych, co robią po tych okolicach na interwencjach i większych awariach. Taką można powiedzieć "2./3. linię", która robi robotę, a nie udaje, że robi wymieniając żarówkę. Zadzwonił, powiedział co i jak, następnego dnia przyjechali ze wszystkim z samego rańca przed startem dniówki, godzina roboty, przejrzeli cały układ, jeden kabel out, drugi kabel in, wszystko podłączone, sprawdzone, zaplombowane, podpisane i pojechali naprawiać dalej jakiś słup.

100mph

Co wolno wojewodzie ... Roznica miedzy wami, a PSE jest taka, ze oni nie maja pogotowia, a jedynie sluzbe inzynieryjna wiec musza znalezc wykonawce zewnetrznego.

winiucho

@100mph jeszcze jeden izolator by uległ uszkodzeniu na linii zasilającej stację obniżającą Nn na Wn i kilkanaście gmin zostaje na przeciążonej linii Wn 110kV a oni pierdzą w fotele i mają wszystko w pompie, no super.

100mph

@winiucho Chcesz poznac moje doswiadczenia z nimi? Twoja przygoda nie jest mocno odbiegajaca od standardow xD

Zaloguj się aby komentować

Gramy sobie czasem w planszówki, naszą ulubioną pozostaje CV. Opracowanie graficzne jest rewelacyjne i każda karta to jakiś smaczek. Niektóre wprost się nadają na mema. I to aż za bardzo... #gryplanszowe

710a7c3d-4d04-4a76-b96d-a5fd8e820bca
suseu

@pigoku Co to za gra?

Zaloguj się aby komentować

#A co mi tam. Zawsze mnie irytowały głupie wykopowe zabawy. Ale kiedyś trzeba zgłupieć choć na dobę! 😁 UWAGA! Wiecie co zrobić z tym wpisem.

Nie żałujcie piorunów! 😁

Wesołych świąt!!!

#glupiehejtozabawy

Ravm

Masz pioruna, ale otaguj to jakkolwiek bo jak dojedzą resztki z Wigilii to ciebie zjedzą.

Cybulion

TAGUJ! TO NIE WYKOP!

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Kronos

Serniczkowym skrytożercom mówimy... smacznego

FriendGatherArena

@Taxidriver ech daj trochę, jestem chory na bide

Taxidriver

@FriendGatherArena zapraszam. Jeszcze 2 dni w domu z dziećmi. Przyda się para rąk do pomocy i zdrowe plecy.

FriendGatherArena

@Taxidriver na plecy tez jestem chory xD

JackDaniels

Taki mały kawałek i tak by już dla wszystkich nie starczył

Taxidriver

@JackDaniels jak kupowałem sernik, to wziąłem pół blachy (tyle się mieściło do największego pudełka) Zapytałem się pani w sklepie czy jest więcej, ta odpowiedziała, że tylko to co jest jeszcze na blasze. Spojrzałem na kolejkę ludzi, ich wzrok, podróżujący między mną a tacą z serniczkiem, i powiedziałem: „A to da Pani też tą resztę” I tym sposobem do Sylwestra będę jadł sernik.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

zed123

@Vampiress Kitku się szanuje. Nie ma saszety, nie ma dotykania

Zaloguj się aby komentować

Lubiepatrzec

Mi sąsiadka nie dała ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

AlawarIII

@Lubiepatrzec Na pieroga cza se zasłużyć

serel

- Skąd masz pierogi?

- Sąsiadka mi dała!

- Fajnie, ale skąd masz pierogi?

#pdk

zed123

@AlawarIII Nie da co żona, nie da Ci matka...

Zaloguj się aby komentować