Wczoraj siedziałem w kuchni od rana po 14 (tak, w domu tylko ja gotuję, zaś żona ostatnio mi przelewa hajs co miesiąc xD) i tak doszedłem do wniosku, że dużo moich ulubionych cytatów z filmów dotyczy właśnie gotowania - i to niekoniecznie jak bardzo poważny jest film. Moje dwa ulubione to (mniej więcej, nie chce mi się szukać dokładnie jak to szlo)
-
You don't cook with love, you cook with obsession (The Menu - polecam)
-
This recipe is 200 years old! - So maybe it's time for someone to change it? (The Hundred-Foot Journey - też polecami)
Gotowanie zawsze było dla mnie miejscem, gdzie przepisy są tylko wskazówką - kombinowanie i eksperymentowanie ze składnikami i przepisami zawsze są częścią mojej drogi. Więcej niż 3 razy ten sam przepis bez żadnych zmian - to nie dla mnie. Dlatego też tym bardziej nie lubię robienia "tradycyjnych potraw wigiljnych". Tak więc wczoraj mieliśmy na stole kilka akcentów azjatyckich, bo czemu nie.
W sumie nie wiem po co to piszę.
PS: Oczywiście najważniejszym cytatem w historii kulinarnej jest "Use right amount, not white amount". Nie wiem czemu tak wiele ludzi calkowicie nie potrafi lub się boi użycia przypraw
#gownowpis #wigilia #gotowanie