#zwiazki

31
961
Wskaźnik rozwodów:

🇮🇳Indie: 1%
🇻🇳Wietnam: 7%
🇹🇯Tadżykistan: 10%
🇮🇷Iran: 14%
🇲🇽Meksyk: 17%
🇪🇬Egipt: 17%
🇿🇦Afryka Południowa: 17%
🇧🇷Brazylia: 21%
🇹🇷Turcja: 25%
🇨🇴Kolumbia: 30%
🇵🇱Polska: 33%
🇯🇵Japonia: 35%
🇩🇪Niemcy: 38%
🇬🇧Wielka Brytania: 41%
🇳🇿Nowa Zelandia: 41%
🇦🇺Australia: 43%
🇨🇳Chiny: 44%
🇺🇸Stany Zjednoczone: 45%
🇰🇷Korea Południowa: 46%
🇩🇰Dania: 46%
🇮🇹Włochy: 46%
🇨🇦Kanada: 47%
🇳🇱Holandia: 48%
🇸🇪Szwecja: 50%
🇨🇵Francja: 51%
🇧🇪Belgia: 53%
🇫🇮Finlandia: 55%
🇨🇺Kuba: 55%
🇺🇦Ukraina: 70%
🇷🇺Rosja: 73%
🇱🇺Luksemburg: 79%
🇪🇦Hiszpania: 85%
🇵🇹Portugalia: 94%

Uwaga: porównuje liczbę rozwodów w danym roku z liczbą małżeństw zawartych w tym samym roku (stosunek surowego wskaźnika rozwodów do surowego wskaźnika zawieranych małżeństw). Przykładowo, jeśli w danym roku na danym obszarze przypada 500 rozwodów i 1000 małżeństw, to na każde dwa małżeństwa przypadać będzie jeden rozwód, np. stosunek 0,50 (50%).

Dane pochodzą z ostatniego dostępnego roku według kraju. Przykładowo dane dla Portugalii pochodzą z 2020 r., a dla Niemiec z 2017 r.

#zwiazki #statystyki #ciekawostki

Zaloguj się aby komentować

Nauczono mnie, że miłość oznacza trzymanie się innych przez całe życie, lub pozwalanie na to aby inni trzymali się mnie. Miłość to dramat. Miłość to ból. Miłość ma jakości uzależnienia. Wierzyłem, że miłość to lekceważenie własnych uczuć i potrzeb, uciszanie własnego unikalnego głosu oraz desperackie próby wyratowania z bólu wszystkich w koło, zabranie ich samotności, strawienie ich niestrawionych uczuć.
Praca na pełen etat. Wyczerpująca. I niemożliwa.
Nie mogłem ich uzdrowić. Nie mogłem. I myślałem, że coś ze mną jest strasznie nie w porządku, skoro nie mogę ich uzdrowić. Może muszę się bardziej starać, dać z siebie więcej. Bardziej siebie wykończyć. Zły ja. Nieodpowiedni ja. Niedobry ja. Egoistyczny ja.
Nie miałem pojęcia kim jestem. Wymachiwałem wokół w ciemności. Wiedziałem jedynie, że nie jest w porządku zaprzestać tych wysiłków, odpocząć. Nie było ucieczki; czułem się odpowiedzialny za emocje wszystkich w koło, dzień za dniem. Chciałem być “dobrym chłopcem”, dbającym, wrażliwym, słodkim i miłym. Odpocząć byłoby egoizmem. Gdybym odszedł, dopadłoby mnie poczucie winy. Byłem kontrolowany przez winę, byłem jeńcem poczucia winy. A wszyscy w koło cieszyli się mogąc tą winę we mnie dokarmiać.
Oni mnie potrzebowali w równym stopniu jak i ja potrzebowałem ich; więzienie nieszczęścia i niezaspokojonych potrzeb.
Ale przynajmniej czułem się potrzebny. A miłość to potrzeba, prawda?
Byłem odcięty od własnego ciała, oddechu, uczuć, mojej prawdy. Gotowała się we mnie gwałtowna wściekłość i pulsował potworny i trudny do wyrażenia żal. Czułem się jakbym umierał. Czasem miałem ochotę zabić. Wszystko co mogłoby przynieść ulgę napięciu we mnie. Wszystko co mogłoby zlikwidować odrętwienie. Wszystko dzięki czemu mógłbym się poczuć ŻYWY. Moje dziwne myśli i fantazje jedynie karmiły historię, że coś jest ze mną potwornie nie tak. Że jestem popsuty, wybrakowany, bezwartościowy, że jestem potworną niedołęgą, skazany na mieszkanie pod mostem, na nie kończące się życie w samotności.
Mówiąc w skrócie, czułem się niewarty miłości, tak więc stałem się żebrakiem miłości, która nigdy nie przychodziła.
Otrzymywałem świetne stopnie w szkole.
A potem, w swojej boskiej mądrości, życie powaliło mnie na kolana.
Uzależnienie ugięło się pod swym własnym ciężarem.
Myślę, że już bym nie żył, gdybym wtedy się nie złamał.
Obudziłem się ze snu o miłości. Nagle wzeszło nowe życie. Życie, w którym nie było moją pracą nikogo ratować od nich samych, zabierać ich ból, samotność, rozczarowanie, gniew, lęk, stres, smutki. Gdzie nie byłem już zakładnikiem poczucia winy. Gdzie moje uczucia nie były błędem, albo oznaką porażki, ale cennymi energiami, które potrzebują się poruszać. Gdzie nigdy nie musiałem wstydzić się bycia sobą. Gdzie miałem prawo mówić tak, mówić nie, a także nie wiem.
Prawo do pozostania, i prawo do odejścia. Prawo do zabrania przestrzeni. Prawo do wyrażania prawdy. Prawo do decydowania z kim spędzam czas. Prawo do mojej wiary. Prawo do własnego serca. Gdzie dobroć nie oznacza karania i pomniejszania mnie do ratowania i uzdrawiania innych, ale kochania siebie w wystarczającym stopniu do stanięcia we własnej mocy i słuchania innych bez brania ich bólu za własny. W obecności jest moc!
Mieć gotowość do odczuwania poczucia winy, kłanianie się jej; nie tłumienie ani unikanie.
To co ty przyjmiesz, przestaje mieć nad tobą władzę.
Bywa, że gdy przestajesz ratować ludzi, oni tego nie lubią. Nazywają ciebie złym, niemiłym, tym który opuszcza. Zamiast spotkania z własnymi uczuciami odrzucenia, próbują wywołać w tobie poczucie winy. Oskarżają ciebie o ich poczucie nieszczęścia. Chcą powrotu “starego ciebie”; chcą swojej fantazji na temat ciebie. Nie chcą ciebie; chcą wyobrażenia.
Najbardziej wyzwalającą lekcją, której kiedykolwiek się nauczysz jest: nikt nie może spowodować, że będziesz szczęśliwy. A ty nie jesteś odpowiedzialny za szczęście kogokolwiek.
Jesteś wolny. Wolność jest twoją naturą, i zawsze nią była. Tak więc, tak jak Słońce, zawsze świecisz. Nie czekasz aż ktoś inny zaświeci, nie potrzebujesz usprawiedliwienia po to aby świecić, po prostu świecisz. Nie czujesz się odpowiedzialny za wszystkie te słońca, które jeszcze nie odkryły swojego światła. Po prostu świecisz. Uczysz poprzez dawanie świadectwa. Idziesz odważnie swoją drogą. A jeśli inni czują się źle z twoim świeceniem, jeśli cię oceniają, atakują za to, że nie sprawiasz, że są w centrum twojego zainteresowania, to jest to w porządku. To jest ich praca. To jest ich droga. Życzysz im dobrze. A kiedy zaprzestajesz prób ratowania innych, kiedy przestajesz próbować być matką lub ojcem, którego nigdy nie mieli, możesz w końcu, zamiast tego, kochać ich. Możesz być obecnym, nieporuszonym. Możesz kochać ich tak bardzo, że aż pozwolić im odejść.
Bo miłość ma zapach wolności.

Jeff Foster

#psychologia #filozofia #cytaty #qualitycontent #zwiazki

Zaloguj się aby komentować

Redflagi u kobiet:
- Ćpanie, regularne zalewanie pały, jaranie zielska;
- Lewactwo, fascynacja komunizmem i socjalizmem, walka o 'sprawiedliwość społeczną';
- Agresywny mizandryczny feminizm i związany z nim kompleks wyższości;
- Skrajnie nonkonformistyczna aparycja, tatuaże, zaimki, 'niebinarność';
- Bambinizm i klimatyzm, bycie 'psią matką';
- Fascynacja negroidalną 'kulturą' i jej przedstawicielami, skłonności do miscegenacji, islamofilia;
- Dewocjonalny katolicyzm, bądź wiara w gusła (tarot, czary, uroki, etc.);
- Nadużywanie socjalmedia, głównie tiktoka i traktowanie tego za główne źródło informacji;
- Bezwartościowy aktywizm służący zbijaniu bąków i nieróbstwu;
- Racjonalizacja otyłości urojonymi chorobaami;
Coś jeszcze?
#przegryw #zwiazki #redpill #blackpill

Zaloguj się aby komentować

Ej, co tu się odjebało to ja nawet nie. Pojechałam dziaiaj na wycieczkę rowerową z typem, z którym się spotykałam od 7 miesięcy, a ten mi spier dolił i zostawił 20 km od domu, w jakichś górach. Przez tel mi mówił, że się za chwilę spotkamy, że wraca po mnie, po czym mi pisze, że jest w domu, a ja nadal 15 km za miastem. Strava pokazuje, że pojechał od razu inną trasą i w ogóle nie zawracał. A wieczorem pyta mnie, czy żyję, czy dojechałam i w ogóle yolo. Ujmę to tak: ?????. No i pogoniłam dziada. 7 miesięcy, jak krew w piach 😐
#zalesie #zwiazki #gownowpis
ZygoteNeverborn

@NiebezpiecznyTyp A miał drogą szosówkę i fajne rowerowe wdzianko?

Rozpierpapierduchacz

@NiebezpiecznyTyp może nie chciał zrywać i liczył, że coś cię zeżre XD


ALBO! Gość jest fanem symboliki. Dał ci w ten sposób do zrozumienia, że cię zostawia XD

Zaloguj się aby komentować

Podwyżka w pracy, rozpoczęcie drugiej pracy, zaciśnięcie znajomości z kumplem, wspaniała dziewczyna z bogatego domu z normalną rodziną, która mnie bardzo polubiła i mamy świetny vibe. Pod koniec roku kupuję mieszkanie. Nareszcie po 27 latach czuję, że żyję i jestem w pełni szczęśliwy! Tak zawsze wyobrażałem sobie szczęśliwe życie. Zaraz na majówkę jedziemy w góry ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czy warto było nie brać się za nikogo przez 26 lat? Raczej nie, ale za to teraz smakuje to najlepiej
#zwiazki #wygryw
MementoMori

Zawsze wszystko, moze się spoerdolic na raz, w jednej chwili.

Sielski_Chlop

Korzystaj, ale też bądź czujny

Enzo

Szykuj się na ból zęba albo check engine, już są w drodze.

Zaloguj się aby komentować

Po ostatnim wpisie gościa któremu załamał się świąt bo żona mu nie daje, chciałbym zapytać

Dlaczego chłopy potrzebują seksu ? Dlaczego nie wystarczy masturbacja ?

Ja też jestem chłopem, ale specyficznym bo uznaje że jestem aseksualny. Może być to kwestia bycia w spektrum autyzmu i zaburzonej sensoryki, uzależnienia od masturbacji lub innych rzeczy typu zaburzenia osobowości , w każdym razie seks jest dla mnie tym co masturbacja, doznania bardzo podobne ale trzeba się przy tym namęczyć i dbać o inną osobę. A sam widok nagiej kobiety (mężczyzn się brzydzę) ma dla mnie charakter estetyczny, nie powoduje dzikich heteroseksualnych rządz. Mając do wyboru mieć seks lub nie mieć seksu wybiorę to drugie. Co innego przytulanie, to jest przyjemne.

Więc o co chodzi ? Jak odczuwa to przeciętny facet ? Dlaczego skłonny jest do zdrady i utraty majątku życia by zrealizować jednorazowo potrzebę która teoretycznie może zrealizować na własną rękę ?

Kolejna rzecz to dlaczego faceci nie korzystają z prostytutek ? Dlaczego single spermią na tinderze by uzyskać seks tracąc więcej czasu i pieniędzy niż jakby za niego zapłacili ?

Z perspektywy faceta który tego nie odczuwa wygląda to dziwnie jak w paście o ruchaniu, jednocześnie cieszę się że jestem pod tym względem spierdolony - nie chciałbym być uzależniony od seksu i tylko jednej osoby która może mi go zapewnić.

Dlaczego faceci podpisują takie umowy w których ograniczają zaspokojenie własnej potrzeby do jeden osoby która może się z tego nie wywiązywać a wypowiedzenie takiej umowy może być dla faceta niekorzystne.

#ruchanie
#seks
#zwiazki
wombatDaiquiri

@pokeminatour 


Po ostatnim wpisie gościa któremu załamał się świąt bo żona mu nie daje, chciałbym zapytać [...]


Dlaczego skłonny jest do zdrady i utraty majątku życia by zrealizować jednorazowo potrzebę która teoretycznie może zrealizować na własną rękę ?


Kolejna rzecz to dlaczego faceci nie korzystają z prostytutek ? Dlaczego single spermią na tinderze by uzyskać seks tracąc więcej czasu i pieniędzy niż jakby za niego zapłacili ?


Mieszasz tutaj moim zdaniem kilka kwestii.


Po pierwsze - mieszając singla / osobę w związku nieformalnym z osobą w związku formalnym gubisz istotę tworzenia nowej jednostki społecznej.


Widzę, że co do zasady nie negujesz samej potrzeby gratyfikacji seksualnej. Jeżeli żona odmawia ci seksu, to właściwie stajesz w sytuacji mieszkania z chujowym współlokatorem - takim, który wymaga od ciebie dodatkowych obowiązków, ale co do zasady to gdybyś wychowywał dziecko z ziomkiem to chociaż byście pograli w gierki i poszli razem na dupy.


Jest to spory problem, jeżeli np. partnerka chętnie uprawiała seks do powstania dziecka, a potem jej się "odwidziało", bo defacto zostałeś oszukany.


To samo może działać w drugą stronę - jeśli chłop był pracujący i dbający o siebie, a po ślubie zaległ przed kanapą, wychodował bebzon piwny i traktuje kobietę jak pomoc domową + prostytutkę na zawołanie.


Nie do końca rozumiem jaką alternatywę proponujesz. Pozostać w kawalerskim stanie mieszkania samemu w "męskiej norze"? Mieszkać do śmierci ze współlokatorami? Tworzyć jedynie otwarte związki?


Wszystkie te alternatywy prowadzą do unicestwienia rasy ludzkiej w jedno pokolenie.l albo przynajmniej radykalną zmianę w tkance społecznej.


Czy Twój argument to po prostu "nie rozumiem monogamii", czy "walenie konia w domu z żoną i dziećmi nie powinno być tematem tabu"?

Cinkciarz

Typ pisze, że wali ręcznie nałogowo i lubi przytulanie, ale nie wie po co seks. Jak to nie jest bait...

@pokeminatour ty masz zdiagnozowane te spektrum, czy podążasz za modą, gdzie co drugi tłumaczy swoje spierdolenie autyzmem? Odciąłbym ci jeszcze internet na miesiąc, wtedy zobaczylibyśmy jaki jesteś aseksualny.

I pooglądaj sobie kurwy na jakimś polskim portalu, albo lepiej poczytaj o doświadczeniach "szwagrów". To nie amsterdam, tu jest w większości patologia i dno. Narażasz się na choroby, oszustwa, czasem pobicie, a panny zazwyczaj mocno styrane życiem. To nie ta sama liga, gdzie doświadczasz bliskości z kimś, kogo kochasz.

cododiaska

Wiele opinii traktuje seks jako cel sam w sobie.


Guzik prawda.


Dopiero gdy zostajesz rodzicem (a do tego potrzeba seksu, hello), to zaczynasz inaczej wartościować sens w życiu, sens posiadania partnerki i całą masę innych "sensów".

Zaloguj się aby komentować

Nie zrozumiem kobiet mimo że żyję na tym padole prawie lat 30... taka sytuacja:

Poszedłem się myć, pech chciał że strąciłem ręką szklany pojemniczek z umywalki. "Gawafe?! Wszystko dobrze?" Cholera, tak! "Co się stało? Co rozbiłeś?" Pojemnik na szczoteczki... "Hahaha, kupisz nowy komplet, hahaha!" Uhm, jasne... pozbierałem szkoło, wyszedłem. 2 min. później wchodzi do łazienki i słyszę: "Gawafe! No kto to widział! Chodź no tu!" myślę sobie oho, dotarło do mózgu że rozbiłem pojemnik ( ͡° ͜ʖ ͡°) "Kto to widział tak suszyć włosy! Wygodnie ci tak z tym zwiniętym kablem od suszarki?!" Co? Przecież gniazdko blisko, włosy wysuszone, co będę kabel rozwijać jak sięga gn... "Nie łaska tego kabla rozwinąć?!" Dobra, już.... i szama zaczyna suszyć włosy z już rozwiniętym kablem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kobiety ¯\_(ツ)_/¯

#logikarozowychpaskow #zwiazki #gownowpis
Dynamiczny_Edek

To się zmieni, gdy wyprowadzisz się od mamy.

Zaloguj się aby komentować

Powiem wam że kobiety to pojebane stworzenia są,

Im mniej miałem do roboty tj, siedziałem w domu bo moglem sobie na to pozwolić to zona była normalna i chętna do życia, seksu i generalnie realizowania się jako para, razem

W momencie w którym tak jak teraz mam dużo bardziej stabilna sytuację finansową jednocześnie planuje znowu rozpoczęcie biznesu bo nadarzyła się możliwość ciekawej współpracy to nagle wyjebongo i królowa lodu

Kiedyś się zastanawiałem nad tym po co faceci zdradzają swoje kobiety, jednak od kilku tygodni dochodzę do wniosku że moja największa fantazja seksualna staje się poprostu kobieta która powie ze chce tak kurwa poprostu najnormalniej w swiecie

Jestem przystojnym 186cm facetem wazacym 80kg, włosy gęste ciemne na miejscu, dobra broda, wygadany zawsze w centrum zainteresowania chętny do wszystkiego bo w życiu staram się nigdy nie mówić "nie" jezeli ktos wychodzi z propozycją

A z drugiej strony moja zona która od jakiegoś roku wiekszosc czasu spędza że swoją koleżanka, idzie to do tego momentu że facet tej koleżanki zaczął pdejzewac je o romans

Ja powiedziałem jej że wyjebane, ale jak ma się grzmocic z dziewczynami to chociaż chce popatrzeć, oczywiście wszystko w formie zartu

Ale wracając do zdradzania, jestem na takim etapie że gdyby jutro zaczęła kręcić się przy mnie jakaś małolata go najprawdopodobniej poszedł bym na to majac dość mojej zony

I tak rozmawiałem z nią na ten temat i nie, poprawa na tydzien(lub mniej) po udwiadomieniu jej że chyba zapomina że ma męża i fajnie było by porobić czasem coś innego niż zjeść razem obiad

Wrócimy do tego że poniżej mojej wady serca od poniedziałku wezmę sobie ogarniętego trenera personalnego ktorego uświadomię o swoim problemie i wracam do ćwiczeń, zredukuje 5 kilo tłuszczu na 5 kilo miecha i będę wyglądał jeszcze lepiej niż teraz jezeli nie pomoże z nią, to chuj wyjebane, rozwód kosztuje 6 stów wszystko inne niech bierze, zostawię sobie samochód i kompa bo tyle potrzebne mi do pracy

No to jak wystałem z siebie frustrację(odrazu lepiej) to idę zwalić sobie konia bo jak tego nie zrobię to pójdę na balety szukać ruchanska

A i bez jaj powiedziałem jej że jak do poniedziałku z jej ust wyjdzie w moja stronę jeszcze raz słowo "nie" , to wypierdalam w góry na tydzień lub więcej

#gorzkiezale #zwiazki
Guma888

Trzeba by się zastanowić czy to już jakiś czas temu nie zdechło. Z jednej strony widać,że ona potrzebuje bliskości,a Tobie wystarczy chwilowe zainteresowanie by doszło do zbliżenia. Jeśli czułbym się jak człowiek potrzebny do ulżenia innemu napięcia seksualnego,to pewnie też siedziałbym poza domem a w chacie mówił nie.

Pirazy

@Sweet_acc_pr0sa kojarzac twoje posty na tym portalu + tresc tego konkretnego posta moge powiedziec ze jestes (a przynajmniej wydajesz sie byc) niesamowicie narcystyczny. Pewnosc siebie i ego wywalone ponad norme, uwierz mi, ze dla niektorych ludzi takie osoby sa nie do zniesienia. Oczywiscie twoja zona pewnie to akceptuje skoro jestescie razem, ale ciekawe czy jednak nie zaczelo jej to troche przeszkadzac, bardzo podobna sytuacje mial moj kumpel z czasow szkolnych

Zaloguj się aby komentować

Kiedy twój mąż Cie wspierał przez 3 lata bo znalazłaś sobie nowe hobby, wstawał co niedzielę o 4 albo 5, robił z tobą tysiace kilometrów dla kilku zdjęć i ani razu nie narzekał.
A teraz sam sobie znalazl hobby, więc też chcesz go wspierać, ale ciebie po 15 minutach stania z latarką w jednej ręce i łopatka w drugiej chuj strzela XD
#logikarozowychpaskow #zwiazki
3956585a-9549-41c5-b6e6-0db164ab81c7
Sahelantrop

@MoralneSalto W końcu ktoś was ktoś na tym cmentarzu nakryje. Dobrze, że przynajmniej Ty nie kopiesz.

Zaloguj się aby komentować

Cześć wszystkim, potrzebuje porady bo już sam nie wiem co myśleć. Spotykałem się z pewną dziewczyną dość krótki okres ale bardzo przypadliśmy sobie do gustu. Ja 25 lvl ona 23 lvl. Widziałem że była w rodzinie zastępczej ale było jej tam bardzo źle. ( To taki biznes polegający na braniu pieniędzy za to że ma się w domu cudze dzieci). Nie mogła tam wytrzymać i uciekła do koleżanki potem ja jej zaproponowałem żeby się wprowadziła, bo nie mogła tam widzenie byc. Generalnie uczy się w szkole policealnej i pracuje dorywczo. Sam jestem osobą dość wycofaną, mam niską samoocenę i mam się trochę za spierdoxa. Tzw swój świat. Ale wracając do sedna. Nie chciałem nigdy forsować tematu jej biologicznej rodziny bo wiedziałem że jest to dla niej trudne, ale podczas jednej z rozmów powiedziała że jej matka piła w ciąży. To mi zapaliło lampkę w głowie i zacząłem czytać o Fas. Zauważyłem że ma charakterystyczne cechy na twarzy. Oraz wspominała o dużych problemach w szkole. Tutaj pragnę nadmienić że sam nie jestem ani nie byłem orłem. Jestem po zawodówce nawet nie mam prawka bo oblewalem praktykę 5 razy przez stres i sam pochodze z rodziny alkoholowej tzn ojciec pił a matka nie. Zaczynam sobie łączyć kropki i zastanawiam się co mam zrobić bo naczytałem się w internecie na ten temat. Generalnie moja dziewczyna nie pije, nie pali Jest wierząca, pracowita tzn pomaga mi w domu chodzi do szkoły i jest bardzo ładna, uprawiamy dużo sportu nawet ma prawko czego ja nie nie :(. Jednak świadomość tego że jest chora trochę mnie przybija i od niej oddala. Moja najbliższą rodzina ją bardzo polubiła. Widzę że ma trudności z niektórymi rzeczami. Powiedzcie co byście zrobili na moim miejscu? Czy nas związek ma sens według was. Pozdrawiam :) #zwiazki #rozowepaski #przegryw #rozkminy #niewiemjakotagowac
pokeminatour

Jesteś wycofany , masz niska samoocenę, masz siebie za spierdoxa nie masz prawka jesteś po zawodówce - wiedz że dla większości kobiet to jest większa choroba niż jakiś tam FAS więc uważałabym z celowaniem wyżej.

Pasujecie do siebie bo oboje targacie swój krzyż a raczej czerwone flagi.


A poza tym każdy ma jakieś problemy, i lepsze te znane niż nie znane.


Czy wasz związek ma sens ? Jeżeli się kochacie to chuj z wami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Lubiepatrzec

Znalazłeś fajną kobietę i szukasz problemów. Odstaw ten Internet i zajmij się związkiem.

Za karę za głupie myśli kup jej dziś kwiaty "bez okazji".

dsol17

@AmAd To co ona ma nie jest dziedziczne (!!!). Pomimo tego FAS jest wg ciebie ładna. Też masz "mankamenty" koleś. Jeśli to naprawdę jest miłość czy coś w tym stylu to sądzę,że nie ma sensu się tego czepiać. Powiem tak,idealna to ona pewnie nie jest,ale jak nie jest 1/10 i cię kocha oraz nie drze na ciebie pyska o byle co to chłopie - nie narzekaj, darowanemu koniowi nie zagląda się przecież w zęby a LEPSZE JEST WROGIEM DOBREGO. Twoja decyzja ,ale życzę jak najlepiej. Najważniejsze pytanie czy ty coś do niej czujesz i czy ona coś czuje do ciebie. Innych pytań nie zadawaj.

(No może pytanie z czego opłacić ślub i jak utrzymacie siebie i "gówniaki" ale... To jest pytanie z gatunku "zmartwienia")


Co do prawka - będą mieć na mnie kolejnego haka niektórzy - trudno. Sam zdałem dopiero za 7mym razem. Też praktyka.Trzeba mieć sensownego instruktora i nie łamać się. Egzaminatorzy to k... dążące do tego,żeby cię udupić na byle czym bo na tym obecnie zarabiają odkąd znacznie utrudniono korupcję. Bez wyjeżdżenia w cholerę godzin nie jest lekko zrobić prawko.A potem eksploatacja auta,opłaty... oj. Jeszcze ostatnie pomysły eurozjebów żeby najlepiej zakazać aut.Chore to.


PS: Patrząc na twoje poprzednie wpisy to nie wiem,czy nie ściemniasz.Ale... co mi tam.

Zaloguj się aby komentować

W związku ze zbliżająca się rocznicą chce zaprezetować się małżonce w jak najlepszej odsłonie, jak myslicie które gatki spowodują natychmiatową konsumpcję związku i wieloletnie udane pożycie?
#zwiazki #modameska #heheszki
23146fd3-a5e0-4800-a6d6-8dde56e5d3bd

Które gacie fitują na rocznice

412 Głosów
GrindFaterAnona

@mrocznykalafior uwaga, produkt w rzeczywistosci moze roznic się od przedstawionego na zdjęciu Ale jak małżonka lubi Konfederację to bierz psa.

683854bc-0614-49a5-acef-6b130b997be1
wozny87

@mrocznykalafior chcesz, żeby jej wadżajna wyschła w sekundę? Ogól porzadnie jaja i ubierz jakieś białe/czarne slipy.

VonTrupka

tylko słonik (☞ ゚ ∀ ゚)☞

3131ab11-8a27-4396-98e9-d86b51a5bb78

Zaloguj się aby komentować

tl;dr - sympatia.pl nie polecam, innych portali też.

Miałem czekać do zakończenia premium czyli jeszcze prawie miesiąc, ale prawdę mówiąc nie chce mi się. Wynik jest znany, więc zacząłem podchodzić do całego portalu sympatia.pl dość lekko. Nawet go wręcz testuję.
Nie będzie dokładnych statystyk jak poprzednim razem, już mi się nie chce. Odwiedziłem ponad sto profili, przez dwa miesiące udało mi się wyjść na jedno spotkanie zakończone niepowodzeniem. Wysłałem 22 wiadomości, dostałem dwie od portalu ("witaj" oraz "odbierz darmowe 3 dni premium za wstawienie 10 zdjęć"), kilka od scammerów, przed chwilą jedną od samca z "niedyskretnymi pytaniami" oraz, tu muszę popełnić cytat:
Hahaha znalazł się mądrala. sam jesteś scammerem bo chowasz się za grafiką pokaż gębę a nie cwaniaczysz. Zgłaszam cię oszuście.
To wiadomość od kobiety o wymownym nicku "nieszczęśliwa", lat 36, podane miasto X, w opisie "nie mieszkam w mieście X, ale bardzo bym chciała" (ja mam zaznaczone Warszawa; X =/= Warszawa), nie szuka kogoś młodszego (ja jestem <36, ale sama weszła na mój profil). Zdjęcie ma wysłać "jak nam się będzie dobrze rozmawiało", a ma wstawione standardowe zdjęcie typu placeholder portalowy. Lekka hipokryzja moim zdaniem
O jaką grafikę chodziło? Ano automat kwalifikujący zdjęcie profilowe zwraca uwagę czy na zdjęciu jest twarz. Co zawiera twarz? Obrys, oczy, nos, usta. Grafika wstawiona przeze mnie jako zdjęcie profilowe na obrazku numer jeden

Premium na trzy miesiące (+10 dni gratis! Wyjątkowa promocja!) kosztuje 45 zł. Czy się opłaca? <lol2>
Moja wiara w ten portal skończyła się, gdy po wstawieniu wygenerowanego zdjęcia nagle ruch ożył. Tylko ożył w dziwny sposób. Po ponownym zalogowaniu nie miałem żadnych interakcji, za kilka sekund pojawiają się odwiedziny mojego profilu, za dwie minuty kolejne, o ktoś polubił mnie w "bingo" (odpowiednik tinderowego lewo/prawo). Wylogowuję się, loguję się za kilka godzin i... bardzo podobna sytuacja. Portal sympatia.pl prawdopodobnie ma jakiś algorytm "podsycający" użytkowników żeby ich jakoś utrzymać. Do tego jest mnóstwo martwych profili, a nawet jeśli nie martwych, to nie odpisujących (jest wskaźnik przeczytania).
Przykład profilu scammera na obrazku numer dwa. Szybkie szukanie obrazem powoduje podanie informacji, że jest to pani biorąca udział w ślizgaczach.
Co przelewa czarę goryczy? Ano obrazki trzy i cztery. To na pewno nie są kradzione zdjęcia. Na pewno też ktoś mocno siedział nad tym żeby nadać im zbliżony do rzeczywistości wiek.

Ogólnie mocne zawiedzenie. Strata czasu, strata pieniędzy (kto zapłacił), strata nerwów i strata nadziei.

Jeśli ktoś tu jeszcze wierzy we wszelkiej maści internetowe wsparcie matrymonialne, polecam przejrzenie Tinder Insights. Są to statystyki tworzone na bazie profili udostępnianych przez użytkowników. Można wygenerować tylko swój, więc polecam porozglądać się za obrazkami z reddita.

Wołam @Parezywek bo chciałeś.

#hejtoswatki #randkujzhejto #randki #zwiazki #sympatia #podrywajzhejto ale także #zalesie #oszukujo #cyberbezpieczenstwo
f12a1668-9f9d-48d1-a640-360d45469737
a7157783-16d9-42a7-be7f-4db64e230f5f
afe5cb3f-c208-48df-9644-f4a7ea8398be
6ca3eea6-3ab4-4b2a-9a7a-06d184ff751a
cododiaska

Teoria martwego internetu vibes

celtic1888

Jeśli szukacie na poważnie i mieszkacie w miarę w większym mieście polecam speed dating, choć ja akurat swoją poznałem dwa lata temu na badoo:)

Pan_Buk

@macgajster Niesamowite, to Sympatia jeszcze działa? Ja tam nie byłem od 15 lat, no ale już nie mam powodów tam zaglądać.

Zaloguj się aby komentować

Następna