#takaprawda

5
1534

Trenowałem kilka dyscyplin w swoim prawie 30 letnim życiu. Trzy zawodniczo. Od kilku lat chodzę na siłownię. "Na serio" wziąłem się za to niecały rok temu. Wcześniej robiłem luźne treningi FBW, uzupełniająco pod sporty, które uprawiałem, teraz wchodzę w okres masowy i stwierdziłem, że na siłkę mam najwięcej czasu i w tym wieku w d⁎⁎ie mam już zawody i osiągnięcia sportowe, bo nie mam na to przestrzeni.


Najbardziej bawi mnie, jak osoby trenujące pod wygląd mówią, jakie to jest trudne, ile wyrzeczeń i że "sterydy nic nie pomogą, trzeba ostro trenować". Gówno prawda xD


Tak naprawdę treningi na siłowni to jest absolutnie najprostszy możliwy sport i najłatwiej osiągnąć jakiekolwiek rezultaty xD Te wszystkie teksty o wyrzeczeniach, poświęceniu, ciężkiej pracy i tak dalej mówią ludzie, którzy w życiu nie trenowali pływania, sportów walki, lekko atletyki czy jakiejkolwiek dyscypliny sportowej.


Technika jest stosunkowo bardzo prosta do nauczenia w porównaniu do innych sportów. Kondycja nie jest tak istotna jak przy innych sportach. 100 % skupienia jest tylko i wyłącznie na sile i powtarzalności. Właściwie dobra dieta, regularność i dyscyplina wystarczą do tego, by progresować z ciężarem i dobrze wygldać. Oczywiście - zajmuje to trochę czasu, ale i tak gro chłopa kłuje dupsko i osiąga efekty stosunkowo szybko w porównaniu do naturali.


Te wyimaginowane mity o tym, jak redukcja jest niszcząca. K⁎⁎wa, ludzie, niszczące to jest zbijanie 10 kg na zawody w boksie do swojej kategorii wagowej w stosunkowo krótkim czasie. Ja przyjebałem dobrą redukcję w tym roku -9 kg na fajnej diecie jakoś w 2-3 miesiące i to jest psi c⁎⁎j w porównaniu do tego, jak robisz wagę w sportach walki xD


W każdym sporcie doskonalenie techniki zajmuje lata, wyrobienie sobie swojego stylu zajmuje lata. Poza siłą jest jeszcze PSYCHIKA, MOTORYKA, SZYBKOŚĆ, PRECYZJA i wiele innych czynników. A na koniec i tak możesz nie mieć efektów, bo sorry, sport jest okrutny, decydują detale, moment nieuwagi, dyspozycja dnia.


Tak więc jak widzę jakiegoś koksa, który mówi ile pracował - c⁎⁎ja pracowałeś ,pajacu xD Podnosiłeś cięzary, dobrze jadłes i kułeś d⁎⁎ę. Jechałeś prostą drogą.


#silownia #hejtokoksy #sport #takaprawda #trening #zycie #przemyslenia

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Lopez_ akurat 9 kg w 2-3 miesiące to jest bezpieczne zejście, chyba że ważyłeś 40 kg lub zjechałeś z bf w okolice 10%, więc raczej nic dziwnego, że nie odczułeś efektów ubocznych.

Zaloguj się aby komentować

wombatDaiquiri

@Nemrod akurat knajpy mają fajne. Problemem jest się do knajpy dostać i z niej wrócić.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj bylem w swojej #pracbaza i nawet wlaczyl mi sie ten slynny social skill i zapytalem sie ludzi z zespolu czy ida na firmowy melanz co to bedzie pod koniec wrzesnia.

Jeden ziomo kategorycznie odmawial,ale jak powiedzialem ze ma byc darmowa wodka to zmiekl i nawet byl w miare zainteresowany.

A potem w tle jakis diabelski glos mowi tak:

W zeszlym roku nie bylo mocnych alkoholi.


Kurtyna.


A potem hry sie dziwia skad taka niechec i slaba frekwencja xD

#takaprawda

skorpion

@jajkosadzone wódka będzie, ale rozcieńczona

dzangyl

prawdziwy Polak nie potrafi spędzić kilku godzin w towarzystwie bez alkoholu. Wszystko się zgadza.

globalbus

@jajkosadzone nie chodzę na takie korpo spędy, nie pijam z ludźmi, których nie znam.

Z zespołem to co innego.

Zaloguj się aby komentować

jajkosadzone

@lagun

@Hilalum


Moze nie tyle boty sa wszedzie( jest ich sporo),ale po prostu duzo "kontentu" jest tworzone przez firmy marketingowe i zorganizowane grupy troli.

Opornik

@jajkosadzone c====8

Shivaa

Na hejto jeszcze nie jest tak źle

Zaloguj się aby komentować

A_I

@jajkosadzone polecam Kiszaka w tym temacie https://m.youtube.com/watch?v=vy1LRoan-ug

Zaloguj się aby komentować

onpanopticon

@starebabyjebacpradem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

f4de4a2e-b0f6-41f4-a268-aa750ab22539

Zaloguj się aby komentować

Chrum kwii FSO upadło bo wykończyli z Unii i VW. A tutaj jak bylo naprawdę jeden z byłych pracowników opowiedział w komentarzu.


#samochody #daewoofso #dajkurwiemiodu #motoryzacja #takaprawda #gownowpis

f4c86b25-729b-4e06-8a35-0f11571124f4
voy.Wu

miałem przyjemność pracować w UK na linii spawalniczej podwozi samochodowych z byłym spawaczem z FSO. dużo się z nim nie nagadałem, ale jeżeli chociaż część z tego co opowiadał to prawda, to dziwię się że te polonezy nie jeździły jakoś bokiem. oczywiście "angole debile. chujowo robią. dobrze że chociaż na nocce tak nie patrzą na ręce. no i te fotokomórki ch⁎⁎⁎we, co tam chce coś pucnąć młotkiem jak widzi że robot krzywo spaw kładzie, to zatrzymuje się wszystko".

Quake

@starebabyjebacpradem nabijasz się z FSO, a przecież dziś niektóre nowe auta gniją już po wyjeździe z salonu

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Half_NEET_Half_Amazing

kurde w tym roku to nawet kiełby z grilla nie jadłem XD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Pawel45030

Bo te pieniądze niedobre są, no chyba że kradną pisuary to wtedy już nie😉

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dziewczyny wiecie co to jest mansplaining?


To jak mężczyzna tłumaczy kobiecie coś co jest oczywiste.


( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


#heheszki #takaprawda

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@maximilianan mansplaining. To słowo kojarzy mi się tylko z tą inbą krzesłową Jebnięta laska stwierdziła, że "rozwiązała problem". Po chwili przyszedł gość i rozwiązał jej rozwiązanie... odwracając krzesło oparciem do przodu xD

80bc8f81-302f-49be-ae2c-7328171487eb

Zaloguj się aby komentować

Wychowałem się w mieście. Średniej wielkości. Mieszkałem także w dużej aglomeracji. Poznałem masę ludzi z różnych środowisk. I nigdzie nie czułem się tak dobrze, jak na wsi. Nigdzie nie poznałem też tak fajnych ludzi. Dzieciństwo spędziłem u cioci na wsi, gdzie czułem, że czas płynie inaczej, ludzie mniej się spieszą, są bardziej otwarci na aktywne spędzanie czasu (młodzi zwłaszcza). Żyli w symbiozie.


Najlepsze dziewczyny w życiu, które poznałem, były ze wsi. Poznałem też wielu fajnych ziomków z wioch, z którymi szybko złapałem vibe. Pamiętam też jak pracowałem w mediach i raz do roku była akcja "Samorządy: (dostawały kasę na różne projekty multimedialne etc) i jeździłem po Urzędach Gmin. Nawet nie wiecie jaką frajdę mi to sprawiało pogadać z tymi ludźmi. Small talk przy kawie, co tam słychać, jakie problemy, jak się życie toczy. Do tego super widoki po drodze, jak jeździłem autem po tych wioskach. Zupełnie inny klimat niż w miejskich firmach.


Na wsi spotkałem się też z ogromną gościnnością. Rodzina jednego ziomka to właściwie traktowała nas jak domowników. Chłop zjeżdża na weekend do rodzinnej wioski i wpadają 25-30 letnie ziomki? Nie ma problemu, uszykowane posłanie, gospodarz siądzie do browara w altance wieczorem, rano jego mama zrobi śniadanie i wpadajcie jeszcze (już byliśmy kilka razy).


Przykładów mam całą masę. Wiem, że to moje subiektywne odczucia, ale to też mój post i moje doświadczenia. Zdaję sobie również sprawę, że wieś to często dziura zabita dechami, gdzie sąsiad leje żonę i pies ujada na 1,5 metrowym łańcuchu, a jeden drugiego utopiłby w łyżce wody. Zdarza się, ale bywa tak też w mieście. Nie mniej, trochę poza miastem w życiu poprzebywałem i wiem, że nie patrzę przez różowe okulary.


To, czego nienawidzę, to korpomiasta. Konsumpcjonizm, hedonizm i całkowite wypłukanie się z jakichkolwiek wartości. Związki na chwilę, samotność, pogoń za pieniądzem, korpo stresy, korki, po prostu przebodźcowanie wszystkimi "możliwościami". Bo co za dużo to niezdrowo.


Chciałbym kiedyś mieć choćby drewniany domek na małej działeczce i spędzać lato poza miastem. Marzy mi się też,m by moja przyszła żona (o ile taka będzie) była z takiego domu, jakie widywałem u znajomych, przyjaciół, rodziny i ich znajomych.


Największy wygryw to nie wychować się w apartamencie w wielkim mieście w rodzinie lekarzy/prawników. Największy wygryw to urodzić się na wsi nie dalej niż 70km od dużego miasta w domu, w którym nie brakuje pieniędzy, ale nie brakuje też miłości, wzorców i poczucia przynależności.


Nie rozumiem też, dlaczego wielkomiejskie "Elity" tak uderzają w Polską wieś i ludzi spoza korposfer. Czyżby im zazdrościli, czy po prostu gardzą tym wszystkim, co się na wsi ostało, a z miasta zostało wyplenione?


#zycie #przemyslenia #przemysleniazdupy #takaprawda #gownowpis #patologiazmiasta #patologiazewsi #nostalgia

Ragnarokk

@Lopez_ Daj jeszcze wygenerowany przez AI obrazek że ktoś się nie odzywa do dziewczyny bo jest ze wsi

Lopez_

@WujekAlien @WatluszPierwszy


Generalnie bardziej chodziło mi o ludzi, a nie rozrywkę czy możliwości. Moja siostra po 15 latach w dużym mieście i kupnie działki na wsi chce się zapisać do kola gospodyń wiejskich, a większej "miastowej" jak była młoda, to od niej nie widziałem.

AndzelaBomba

Ja wychowywałam się na prowincji i niestety nie mogę się z tym zgodzić. Poznałeś fajnych ludzi ze wsi i ekstrapolujesz na całą populację prowincji, ale prawda jest taka, że poza dużym miastem ludzie nie są jakimiś aniołami - oszukują siebie nawzajem, dzielą się na różne skłócone ze sobą koterie, obrabiają d⁎⁎ę innym, dbają wyłącznie o interes własny i ludzi, których uważają za swoich najbliższych itd. Dla mnie wieś to miejsce, w którym jeśli nie należysz do odpowiedniej koterii, masz zablokowane jakiekolwiek szanse rozwoju - to potrafi się zacząć już w szkole, kiedy ty np jesteś zdolnym i dobrze uczącym się dzieciakiem, ale nigdy nie dostaniesz szóstki ani nie pojedziesz na konkurs międzyszkolny, bo te są zarezerwowane dla dzieci nauczycieli i pracowników okalnego aparatu urzędniczego (które czasem są zdolne i zasługują na laury, a czasem są pchane do przodu za pochodzenie).


Ten obraz korpożycia, jaki opisujesz, wydaje się zaczerpnięty z Pokolenia Ikea i seriali TVN. Większość korposzczurów ma wyjebane w te korpogadki o rozwoju ciśniete przez management i w korpo robi tylko dlatego, że nie ma lepszej alternatywy (bo budżetówka na niskich szczeblach płaci słabo, a rodzime firmy nie dość, że płacą słabo, to jeszcze kombinują jak mogą jak wyruchać pracownika).


Jedynym minusem życia w mieście dla słoika jest ograniczenie przestrzeni, zwłaszcza tej domowej. Trudno się przyzwyczaić do mieszkania w kurniku 40m2, dodatkowo we dwójkę, jak się wychowałeś w domu 200m2. Trudno się wyciszyć podczas spaceru po parku, gdy dookoła jacyś psiarze albo dzieciarnia się wydzierają, a jak na wsi wyszedłeś do lasu, to słyszałeś tylko śpiew ptaków.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj garść teorii spiskowych, które po latach potwierdziły się jako prawdziwe.


1. Faktycznie istnieje krąg bardzo bogatych i wpływowych pedofili, którzy spotykają się na wyspie.

2. Rząd USA naprawdę podsłuchiwał swoich przeciwników (hipisów, MLK, wszelkie ruchy demokratyczne).

3. Rząd USA naprawdę robił testy medyczne na swoich obywatelach (Tuskegee - Czarni mężczyźni zarażeni syfilisem byli regularnie badani pod kątem wpływu infekcji na organizm. Nie byli leczeni, chociaż leki istniały).

4. Rząd USA naprawdę podsłuchiwał cały świat i używali do tego pryzmatu, i współpracowali z dostawcami usług telekomunikacyjnych (AT&T jest właścicielem budynku, który zajmuje NSA).

5. Exxon zapłacił w latach 80 za badania mające udowodnić, że nie ma zmian klimatu. Niestety naukowcy wykazali, że owszem są, więc Exxon nie opublikował wyników i udawał, że nic takiego nie miało miejsca.

6. Koncerny tytoniowe wiedziały o szkodliwości palenia, ale milczały na ten temat i aktywnie zwalczały wzmianki o tym.

7. Mikro plastik jest wszędzie. Planujesz dziecko? Mikro plastik będzie w jego krwi jeszcze podczas rozwoju płodowego.

8. r0sjanie, Chińczycy, USA i wiele, wiele innych naprawdę ma swoje farmy trolli zajmujące się dezinformacją w internecie, wpływaniem na społeczeństwo i infiltracją.


Jak ktoś ma to dawajcie swoje!


#takaprawda #ciekawostki

TRPEnjoyer

Ciekawiej będzie z Covidem, gdzie im dalej w las, tym więcej rozjazdów między narzuconą narracją, a rzeczywistością. Można zacząć od samego początku, gdzie pochodzenie wirusa było transgatunkowe i NA PEWNO biolaboratorium badające wirusy niedaleko nie ma NIC z tym wspólnego xD

Atexor

@maximilianan

Rząd USA naprawdę podsłuchiwał cały świat i używali do tego pryzmatu

Jak to kuźwa pryzmatu?

7ed4bfe8-0a56-4bec-b094-5c94921505dc

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

30ohm

@jajkosadzone widzę przegrywowy wykopkowy "humor". Dla społeczeństwa to dobrze, że tępych karyn nawet sebusie nie chcą więc kończą z psieckiem i wibratorem zamiast sebusia. Nie przedłużą swoich zjebanych genów. Tak jak przegrywy.


Kiedyś czytałem ich wysrywy jak mnie książki nudziły, ale teraz tak im odpierdoliło na wakacje tak że szkoda to gówno czytać. Toksyczni oderwani od rzeczywistości.

TRPEnjoyer

Ach, klasyczna przyczyna wszechrzeczy, tj żydzi, znowu wraca do łask. Myślałem, że na długo zostaniemy z ruskimi trollami.

Michumi

@jajkosadzone psyn i kocórka

Zaloguj się aby komentować

O żydowskim prowokatorze Grzegorzu Braunie słów kilka. Zacznijmy od pochodzenia.


Zacznijmy od wywiadu z jego ojcem, Kazimierzem Braunem, gdzie przedstawił historię migracji rodziny Braunów do Polski. Cytuję za: konfederacjakoronypolskiej.pl


– Moi przodkowie Baltazar i Katarzyna Braun, przybyli do Polski z Austrii około połowy XVIII wieku. Osiedlili się we Lwowie[...]


Baltazar to jednak średnio austrackie imię, czyż nie? XD Jedziemy dalej. Przejdźmy do wątku tarnowskich Braunów, przodków europosła Grzegorza.


Pradziadek Grzegorza, Karol Braun (1868 - 1935) urodził się w Tarnowie i był notariuszem. Pochodził z rodziny urzędnika skarbowego Józefa Brauna (ok. 1803 - ok. 1870). Zawód nieszczególnie popularny wśród Polaków.


Co wiemy o tarnowskich Braunach:

  • Akta gminy żydowskiej w Tarnowie wymieniają dziesiątki Braunów (patrz ostatni link z jri-poland).

  • Żydzi tarnowscy okupywali zawody urzędnicze i prawne.

  • Braunowie pojawiają się m.in. jako fundatorzy szkoły żydowskiej w Tarnowie i właściciele szwalni.

  • Karol Braun urodził się w domu przy tarnowskim Burku, który naówczas należał do dzielnicy żydowskiej.

  • Dąbrowa Tarnowska podobnie jak Tarnów była miejscem intensywnego napływu Żydów w XVII wieku


Podsumowując: Rodzina Braunów od pokoleń jest dobrze usytuowana i nie odegrała absolutnie żadnej roli w historii walk niepodległościowych i powstańczych. Dziadek i ojciec Grzegorza, jak i on sam są dobrze wykształceni w kierunkach kultury i sztuki. Sam Grzegorz Braun jest zresztą reżyserem.


Facet pojawił się lata temu w sumie znikąd i zaczął gromadzić wokół siebie tradycjonalistycznych Polaków. Takich przywiązanych do autorytetu, Kościoła i skrajnego konserwatyzmu. Następnie na plecach środowisk prawicowych wspiął się wyżej. Zaczął od powiększania elektoratu wśród antyszczepionkowców, następnie różnej maści szurów. Następnie NAGLE zaczął stosować prorosyjską narrację, która wcześniej była u niego obca, wszak Braun był opozycjonistą w czasach PRL i o Rosji nigdy wcześniej dobrze się nie wypowiadał (patrz: kondominium rosyjsko-niemieckie).


Jakiś czas temu, kiedy zbudował już swój fanbase, zaczął stosować bardzo agresywną, anty izraelską retorykę. Wcześniej tylko delikatnie ich kąsał. Teraz miał możliwość wykorzystywać czas antenowy podczas debat, jak i media publiczne, z uwagi na to, że jest europosłem, a jego partia ma posłów w sejmie.


Wielu polityków i obserwatorów zadaje sobie pytanie, kim jest Braun i komu służy. Rosji? No nie, to byłoby zbyt banalne i oczywiste. Został zresztą prześwietlony przez służby i nie ma na niego absolutnie żadnych haków, które mogą do zdemaskować. Można połączyć kropki i zastanowić się, kto stoi za Braunem, ale alergia na często fikcyjny antysemityzm (spowodowana działaniami właśnie takich agentów), jest na tyle duża, że nikt nie ośmieli się powiedzieć tego na głos.


#polityka #konfederacja #takaprawda #izrael #zydzi #sluzby

d39709db-36b0-411d-95cb-c0a141bf8a3f
Lopez_

@libertarianin Libertarianizm to jest dopiero pasta

libertarianin

@Lopez_ nie zrozum mnie źle ale to chyba pierwszy quality content jaki wrzuciłeś xD

vredo

@Lopez_ O! Bąkiewicz, poznałem po nosie xd

libertarianin

Shalom, jutro o 19:30 masz pociąg do Warszawy. W Warszawie łapiesz pierwszy lot do Argentyny. W dokumentach masz nowy paszport i bilety na samolot. Od teraz nazywasz się Rabi Jakub i jesteś uchodźcą z Polski politycznym. Zajmujesz się handlem dywanami z Turcji. Na miejscu czeka na ciebie nasz łącznik z Mossadu. Powodzenia.

Zaloguj się aby komentować

RogerThat

Może dlatego, że liczyła się gra, a nie jakaś księżniczka

twombolt

@maly_ludek_lego Stawiam dolary przeciwko orzechów, że chodziło o jakość wyświetlania obrazu na ekranie CRT. Mario był super dopracowaną i zoptymalizowaną grą, patrz słynna kwestia identycznego sprita dla chmurki i krzaczka

maly_ludek_lego

@twombolt Myslalem nad tym, piszac tego posta, ale nie jestem do końca przekonany.

kodyak

To ta księżniczka nazywana potocznie brzoskwinka która to ratuje stary zboczuch hydraulik jedząc przy tym grzybki?

Zaloguj się aby komentować