#przemyslenia

6
1507

Wyzwania miały pewnie zwiększyć ruch na stronie i nakłonić lurkujących do aktywności. Well... udało się ale większość wpisów to teraz żebropioruny i kretyńskie ankiety. Chyba nie tędy droga. Szczerze, wolę jak jest mniej treści ale trzyma jakiś poziom. Pozdrawiam cieplutko

#hejto #przemyslenia #moderacjacontent

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Uważam, że wyzwania to bardzo dobry pomysł by zmotywować użytkowników do zwiększenia aktywności. Przed wyzwaniami byłem na bieżąco z wpisami, często dochodziłem do tych samych. Teraz może jest więcej spamu ale podoba mi się te ożywienie i motywowany bym czasem się udzielał nie tylko pasywnie czytal.

#przemyslenia #aktualizacja

Zaloguj się aby komentować

Panie, a z tymi nowymi rangami, to kto to widział!

Przypomina to życie w Polsce - człowiek myślał, że już się do czegoś dochapał, a tu nagle jebudu - wszystko rozsypane i trzeba zaczynać dziobanie od nowa 🙃

I na dodatek zawsze jest syn koleżanki Twojej starej, który w to wspinanie się na szczyt jest od Ciebie lepszy 😭


I tak się żyje na tym hejto.


PS może jesteśmy tu zaklęci w symulator hodowlany Polaka zwyczajnego? 🐒


#hejto #przemyslenia #przemysleniazdupy #gownowpis

38993d13-ca3e-477c-82c7-a70f333f9aec

Zaloguj się aby komentować

Jprdl ten kraj to oligarchia i prywatny folwark grup kolesi skupionych wokół polityków największych partii. Chlew obsrany gównem dosłownie xD Szef fundacji zbierającej hajs na sprzęt medyczny ma konflikt z partyjną telewizją, która na co dzień zajmuje się pluciem jadem i polaryzacją Polaków, więc występuje w mediach z informacją o bojkotowaniu Lidla, bo mają tam reklamy XDDDD


Scenariusz jak k⁎⁎wa gdzieś na Białorusi xD Tylko brakuje tam jakiejś silnej opozycji i podziału 50-50 jak u nas. Łapiecie? W jakimś wschodnim kraju 3 świata największy hodowca kartofli powiedział w telewizji, że największy producent kaszy to krętacz i ludzie mają jej nie kupować, a w drugiej tv drugi powiedział na odwrót. Mniej więcej tak wygląda ta polsko-polska wojenka.


Mam wrażenie, że w tym kraju wszystko jest własnością tego, kto aktualnie rządzi i tych, co się z tymi rządzącymi układają, a reszta Polaków to plebs, którzy mają się słuchać i podążać za nimi i trendami, jakie wyznaczają.


Kto rządzi tego wspiera telewizja, korporacje, celebryci. Może w każdym kraju tak trochę jest, ale nigdzie ludzi nie traktuje się jak własność państwa i ciemnej masy, która ma słuchać i zamknąć mordę, tylko polaczki robaczki co 4 lata stają się własnością aktualnych rządów xD Ciekawe ile z tych co w 2011-2015 jechali po Tusku od najgorszych, w 2023 na niego zagłosowało xD A znam takie przypadki. Polaczków można okłamywać do woli i nimi manipulować tak długo, aż druga partia cię nie wrzuci na minę z najwiekszą pierdołą. Kradną? Robią wałki? No c⁎⁎j. Ale ktoś importował coś z Niemiec lub np strzelał petardami w sylwestra i biedne pieski się bały to uuu, tracisz poparcie, kolego


I jeszcze Orlen to za⁎⁎⁎⁎sty przykład xD Przed wyborami "Na Orlenie nie tankuję", "Na Orlenie tylko sram", "Orlen jest powikłany w interesy z ruskami', teraz zmieniła się władza i "mm pyszna kawka polecam z Orlenu", bo przecież nagle "niepartyjne" problemy jak ręką odjął, więc widocznie chodziło tylko o to, kto przy korytku xD


I jeszcze ci "polscy influencerzy" w kampanii wyborczej, typu Trzaskowski występujący z Zenkiem Martyniukiem czy wcześniej PiSowcy robiący z niego gwiazdę TVP XD No totalna cebula. W USA nawet Taylor Swift gówno dała Kamali Harris, a ma X razy takie wpływy co disco-polowy wieśniak, ale u nas jest kraj postsowiecki i ciemny lud.


Ten kraj rządzony przez pokolenie solidarności to taka totalna cebula i postradziecki kurnik.


#polityka #bekazpodludzi #takaprawda #polakicebulaki #gownowpis #przemyslenia

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio naszła mnie pewna refleksja - mój dziadek ze strony mamy, zostawił babcię z trójką dzieci bo wolał wódkę jak ci mieli po ok. 10 lat, dopiero po wielu latach w okolicach 2010 roku moja babcia się z nim formalnie rozwiodła, tylko dlatego że chcieli go ze szpitala wypisać do niej do domu jako że wciaż na papierze była jego żoną i tam miał adres zameldowania. Po śmierci swojej matki a mojej prababci koniec końców wylądował w DPSie który załatwiła mu nieżyjąca już jego siostra z racji nieleczonego alkoholizmu, wrzodów na które zresztą miał zwolnienie z wojska i rany na nodze po zranieniu piłą przy cięciu drewna którą to nogę mu finalnie amputowali. Mieliśmy zresztą za ten jego DPS potem płacić, oczywiście była sprawa w sądzie, bo gmina założyła, było kilka apelacji ale koniec końców wyszło że ''rażąco zaniedbywał rodzinę'', babcia miała też kwity z funduszu alimentacyjnego który jej płacił w jego zastępstwie śmiesznie niskie alimenty na trójkę dzieci przez co babcia cale lata pracowała na dwa etaty żeby utrzymać rodzinę no i wyszło że nic się mu od nas nie należy i sprawę wygraliśmy i za DPS płaci gmina.


Jako że ogólnie to taka nieprzepracowana trauma rodzinna jest to babcia, mama i jej rodzeństwo nie utrzymują z nim kontaktów i nigdy nie utrzymywali, ja go widziałem może 3 razy w życiu na 1 listopada na cmentarzu i raz jak miałem ze 4 czy 5 lat to przyszedł do nas do domu jak byłem tylko z tatą w domu i na koniec obiecał mi ''harmonię i czekoladę'' oraz pożyczył od taty 20zł na ''bilet do Warszawy'' i w sumie na tym nasza znajomość się skończyła. Ale zapamiętałem to do dzisiaj jak widzicie


Mając już jednak prawie 30 lat myślę że mam pewną dojrzałość emocjonalną i zastanawiam się czy nie powinienem chociaż raz odwiedzić tego dziadka w tym DPSie, obecnie ma prawie 80 lat, myslę że chciałbym się z nim spotkać, zapytać o parę spraw generalnie porozmawiać tylko nie wiem czy powinienem. Nie chcę działać wbrew rodzinie która nie utrzymuje z nim kontaktów ale ja przecież do końca nie wiem jak było, myslę że on też rozmyśla pewnie nie raz o błędach które popełnił w życiu, niemniej jednak nie wiem czy powinienem to napoczynać po tylu latach. On ma swoje życie, my mamy swoje życie, babcia żyje z kimś innym po latach bo sobie znalazła towarzysza i nie wiem czy chciałbym to burzyć i wprowadzać jakieś złe wspomienia na powrót. Coś tam kiedyś wspominałem ale zazwyczaj była rada żebym tego nie ruszał, po co ci to itd. no ale ja jednak jakoś mam wrodzoną ciekawość


Co o tym myślicie?


#rozkminy #rodzina #przemyslenia #kiciochpyta

Odwiedzilibyście?

686 Głosów
Piechur

Typ będzie kłamać, mataczyć, kręcić i manipulować, żeby spróbować coś zyskać dla siebie. Może to robić nawet nieświadomie i bardziej automatycznie, ale alkoholicy tak mają. Szkoda czasu.

izopropanol

J⁎⁎ać chlora, będzie Ci gadał co chcesz uslyszeć a potem pożyczy od Ciebie 20zł. Mózg wyżarty przez wódę

Dynamiczny_Edek

@MarianoaItaliano może to być dla Ciebie ciekawa lekcja na przyszłość jeśli się z nim spotkasz, ale nie do końca taka miła. Możesz być świadkiem tego jak można żyć długo bez żadnych autorefleksji, tkwiac w matni swoich myśli przeżartych przez alkohol.


Z własnych doświadczeń wiem, że tacy ludzie potrafią zbudować w swojej głowie świat w którym to oni są ofiarami, inaczej zapadli by się w sobie. Ktoś kto tyle lat żył w samotni, tym bardziej mógł ugruntować taką wizję siebie.


Jeśli będziesz w stanie podejść do tego co mówi z dystansem i założeniem, że nie opisuje rzeczywistości tylko broni siebie, to może okazać się ciekawą obserwacją tego do czego zdolna jest ludzka psychika, gdy celem nadrzednym jest obrona poczucia swojej wartości.


Nie zakładaj że będziesz miał doczynienia z kimś kto potrafi poprawnie wnioskować i być krytycznym wobec swoich działań, nie oczekuj że mając tyle czasu doszedł do jakichś konstruktywnych wniosków.


Jeśli jesteś gotów iść na takie kompromisy aby zaspokoić ciekawość i czujesz, że będzie Cię to później gryzło, to idź. Tylko niczego nie oczekuj.

Zaloguj się aby komentować

Sukcesy roku 2024? Nie za wiele, oprócz jednego - oddaliłam się od internetu. Przestałam odpisywać na rzeczy, które mnie triggerują. Nieraz ludzie w swej głupocie wręcz się podstawiają. Dwa zdania i ktoś ze swoimi dziwnymi wywodami zostałby zmiażdżony.


Odpisanie to często wdanie się w dyskusję i dzień ma 20 minut mniej. Typ(iara) zdania nie zmieni i tak. Parę plusów/piorunów/łapek wleci i tyle.


Jeszcze zdarza mi się, że zaczynam pisać, ale potem zamykam kartę i tyle. Fajne to jest


#przemyslenia

Capo_di_Sicilia

@otoczenie_sieciowe Ja tam sie lubię odpalic na jakis temat. Moze kiedyś dorosne xD

b0lec

Człowiek się uczy całe życie że są ważniejsze rzeczy niż mieć rację w internecie 😉

bf588b4a-241e-4f19-80bf-cfca6a2d66ca
30ohm

@otoczenie_sieciowe gratuluję. Sam czasem lubię wywołać gówno burze, ale w miejscu gdzie dyskusja zachowa jakiś poziom. W pozostałych przypadkach nie ma to sensu myśliciele chłopskiego rozumu i boty sprowadzą dyskusje do poziomu rynsztoka.

Zaloguj się aby komentować

O, jak sobie sluchalem tej dziecinnej w sumie piosenki (mozna wlaczyc napisy na yt), to uswiadomilem sobie ze stary juz jestem.


Kiedys czlowiek sie emocjonowal takimi glupotami, jak nastoletnia milosc, byl pelen emocji, wzruszen i przejmowania sie tym, czy Kasia z 6b tez o mnie mysli (odp: miala mnie w c⁎⁎ju) xDDDD


Teraz po 30-tce czlowiek ma ultra stonowane emocje i malo co go rusza i wzrusza.

Z jednej strony to dobrze, bo to oznaka dojrzalosci i stabilnosci, a z drugiej, troche tesknie za takimi dzikimi emocjami niczym jakies nastoletnie emo.

A moze to ja jestem po prostu dziwny i mam jakas anhedonie. Ale raczej nie, bo ciagle ciesza mnie rzeczy, tylko duzo lagodniej.


A jak jest u Was? Tez u siebie zauwazyliscie takie przytepienie odczuwania swiata, kiedy sie zestarzeliscie?

https://www.youtube.com/watch?v=DkYuM_r8cKQ


#przemyslenia #przemysleniazdupy #zwiazki #gownowpis #muzyka

Krzysztof_M

Cytując słowa innej piosenki "Dziwny jest ten świat" albo ta młodzież dzisiejsza dojrzała dorosła często wypalona zawodowo po trzydzieste. Nie wiem co sobie myśleć? Fakt może troszkę życie na mnie wymusiło taki a nie inne podejście? Ale po trzydzieste musiałem je zacząć po raz drugi od nowa. Było fajnie po czterdziestu znowu inne ale wciąż na plus. Teraz już po pięćdziesiątce jestem i wciąż potrafię cieszyć się życiem. I jakoś łapać wiary w żagle ale dojrzałość i stabilność no może stabilność? Przesadzasz Pozdrawiam Serdecznie i miłego dnia życzę

koszotorobur

@maly_ludek_lego - a na teledysku Léa Seydoux

LeniwaPanda

@maly_ludek_lego Wydaje mi się, że z wiekiem stałem się bardziej stateczny. Większość ludzi może mnie odbierać jako mało emocjonalnego jednak z wiekiem bardziej wzbudzają we mnie emocje jakieś pierdoły (dobre jedzenie, muzyka czy powiedzmy jakiś fajny kubek itp). To, że nie targają mną jakieś nastoletnie namiętności uważam za duży plus, ile można żyć na jakimś hormonalnym haju gdzie organizm serwuje ci emocjonalny rollercoaster. Nie demonizujmy tak tej trzydziestki.

Zaloguj się aby komentować

W 2024 roku byłem kilka razy u ortopedy na NFZ i nie dziwię się, że ciągle są takie kolejki i tyle kasy jest przejadane i zawsze jej brakuje, skoro tak to działa...


Na pierwszej wizycie lekarz zapytał z czym przychodzę, ledwo co obejrzał problem i przepisał tabletki wspomagające regenerację stawów.

Na drugiej wizycie lekarz dowiedział się, że tabletki nie pomogły, obejrzał problem ponownie i zlecił zrobienie USG.

Na trzeciej wizycie lekarz sprawdził USG, na którym nic nie wyszło, więc zlecił RTG.

Na czwartek wizycie lekarz sprawdził RTG, na którym nic nie wyszło, więc zlecił więcej odpoczynku i wizytę za miesiąc.


W tym momencie straciłem cierpliwość i w końcu poszedłem do innego lekarza prywatnie, od razu na pierwszej wizycie lekarz zrobił USG (mimo, że powiedziałem, że miałem robione i wszystko wyszło okej) i dużo dokładniej zbadał problem. Co prawda na USG nic nie wyszło, ale dokładniejsze zbadanie problemu pozwoliło lekarzowi powiedzieć prawdopodobnie w czym jest problem, po czym skierował mnie do fizjoterapeuty.


Mega słabe to jest, że na NFZ lekarze nie leczą, żeby wyleczyć, tylko leczą, żeby leczyć, a najlepiej przyjść do nich prywatnie, żeby hajs się zgadzał - wtedy nagle przybywa im wiedzy i umiejętności. Pewnie wrzucę tu wielu lekarzy niesłusznie do jednego wora, ale takie są moje doświadczenia z NFZ, że lekarze robią, żeby wyglądało, że coś robią, ale efekty marne.


A już rozwalające jest to, że kilka lat temu miałem inny problem i również byłem u ortopedy, który stwierdził "no taka twoja uroda, nic nie zrobimy, trzeba by operacje robić, ale to nie ma sensu, bo problem nie jest tak poważny", po czym szukam problemu na jutubie i jakiś chłop dokładnie prezentuje w czym jest problem, jak powstaje + ćwiczenia, które mają pomóc i faktycznie po kilkunastu dniach jak renkom odjoł.


A jakie są wasze doświadczenia z nfz? Może lepsze niż moje?


#nfz #jebacnfz #przemyslenia

6c222715-1292-4eb3-a9f5-ad0385726b47
Opornik

@HmmJakiWybracNick skąd masz to zdjęcie Trumpa?

dobry_hejter

W obrazku na końcu powinno być: "To proszę tak nie robić. 200zl."

ratty

@HmmJakiWybracNick a ja jestem pozytywnie zaskoczona usługami na NFZ (korzystam bardzo rzadko, sama mam w korpo medicover od kilkunastu lat, a dzieci też głównie prywatnie, tylko szczepienia w przychodni).

Moja 7-letnia córka złamała rękę dość paskudnie, konieczna była operacja i składanie pod narkozą, rozcięcie skóry, wstawienie drutów. O 19 złamała, o 20 już miała gips na sorze, rtg, o 21 przyjęta na oddział, o północy już na stole operacyjnym. Mamy co prawda szczęście mieszkać w mieście wojewodzkim i od razu wiedzieliśmy na który sor jechać, bo od współpacjentów przybyłych z okolicznych powiatówek dowiedziałam się, że nie mieli tak różowo (w stylu siedzenie 7 h na sorze tylko po to, żeby się dowiedzieć że mają jechać do innego szpitala i potem czekanie 2 dni na operację).


Po pobycie w szpitalu dostała skierowanie do poradni ortopedycznej, gdzie przyjmują ci sami lekarze, którzy operowali ją na oddziale. Pracują tam chyba 1 czy 2 dni w tygodniu, więc kolejki czasem są na godzinę siedzenia w poczekalni, ale termin umówienia wizyty zawsze był bardzo szybki. W gabinecie ortopeda wypisuje skierowanie na rtg, idę z nim na drugi koniec korytarza zrobić zdjęcie, wracam do gabinetu i wchodzę bez kolejki (a wszyscy na korytarzu kurwią, bo nic się nie przesuwa do przodu ;p), na rtg raz nie było nic widać, więc zostałam odesłana jeszcze raz i bez problemu drugie zdjęcie już było poprawne i dokładnie przeanalizowane. Opatrunek zmieniony, druty z łokcia po 6 tygodniach wyciągnięte ambulatoryjnie. Szkoda że rehabilitacji już się nie dało ogarnąć na NFZ w sensownym czasie

Zaloguj się aby komentować

Zawsze gdy wskazuje się na jakiś problem w społeczeństwie jak korupcja, narkomania, złodziejstwo, kiepska edukacja to spotykam się z opiniami, że tak było od zawsze. Jest w tym sensie prawda, ale to bardzo uproszczona prawda. Traktuje się tu historie jako jakąś stałą gdzie nigdy nic się nie zmienia, a to bzdura. Zawsze były przypadki gdzie działo się coś złego, jednak bywały okresy względnego dobrobytu i pokoju oraz czasy chaosu i wojny. Świat więc ogólnie się zmienia. Czasami na lepsze, a czasami na gorsze, ale się zmienia, a tego typu cyniczna postawa jedynie daje jakieś przyzwolenie by tego typu patologie trwały nadal, a to mnie irytuje.


#polityka #historia #przemyslenia

cce4d8eb-ebd3-489a-a49b-ee81a91015b0
fa5711e8-b79c-465d-b047-88efecacddbd

Zaloguj się aby komentować

#zalesie #mikrorant #przemyslenia


Wiecie co mnie wkurwia? Recenzje produktów na aliexpresie. Mam wrażenie, że 90% recenzji wygląda tak:

"jeszcze nie używałem, ale podoba mi się" + ewentualnie zdjęcie produktu w chińskim woreczku foliowym.

Dlaczego tak jest? Po c⁎⁎j pisać takie "recenzje". Ja wiem, że się dostaje monety za recenzje, ale.. k⁎⁎wa no.. trochę godności, jeśli brakuje rozumu.

A wiecie co jeszcze? Boomerstwo na FB. Zapisałem się do takiej grupy o gitarach i.. no ja pi⁎⁎⁎⁎le.. czasem czuję coś na kształt ciekawości "co tam słychać", ale równocześnie czuję taką obawę, jak w sytuacji, kiedy ktoś mi chce pokazać film z Dudą Andrzejem mówiącym po angielsku. Boomer core na pełniej to jedno, ale do tego jeszcze dochodzi pierdolenie absolutnych bzdur sprzecznych nie tylko z nauką, ale nawet chłopskim rozumem i to pierdolenie zupełnie na poważnie.

Nie wydaje mi się, żeby ludzie byli dzisiaj głupsi niż 15 lat temu, a jakoś nie przypominam sobie, żebym 15 lat był świadkiem takich rzeczy. Gdyby to jeszcze dotyczyło kogoś, kto ma lat 20 kilka... Ok, 15 lat temu nie umiał pisać, dorósł, rzeczywiście głupie to pokolenie Ale nie to stare chłopy pi⁎⁎⁎⁎lą tak, że aż się zastanawiam, czy nie lepsza byłaby jakaś asteroida, bo k⁎⁎wa, nie widzę przyszłości dla Świata.

i jeszcze chuje, co nie sygnalizują zjazdu z ronda.


Tak poza tym to nie wiem. Bankierzy i politycy mnie nie wkurwiają. Uważam, że powinni umrzeć, ale to inna rzecz jest

Z_buta_za_horyzont

"jeszcze nie używałem, ale podoba mi się"

Ja uwielbiam recenzje typu: "Dotarło w 13 dni"

skorpion

Ale co tych gitarach piszą? Że gibol ma swoje ważyć, jak single to tylko meksykański fender, a prs to tylko dla chirurgów? 😉

emdet

@KLH2 no recenzje są tam wymuszane, więc cóż.


Ja się za to bardzo cieszę z tego jak wyglądają opinie o produktach na allegro, wiadomo też się zdążają rzeczy w stylu komentarze "jest ok", ale bardzo bardzo dużo jest też serio rozwiniętych i sensownych recenzji. Jak szukałem jakie akumulatory kupić to jakiś typek wrzucał nawet zdjęcia z jakiegoś sprzętu do badania baterii, ile czasu się rozladowują i jakie napięcie itd xD Dużo lepsze do podejmowania decyzji niż jakieś sponsorowane komentarze w sklepach internetowych czy Inny bullshit.

Zaloguj się aby komentować

myoniwy

@AmAd Skoro doszedłeś do takiego wniosku to i tak pewnie jesteś inteligentniejszy niż większość społeczeństwa.

Bo większość myśli że to oni są alfa i omegą.

Half_NEET_Half_Amazing

@AmAd

zalążki już masz a inteligencję można i należy ćwiczyć

Komenda_Miejska_Polucji

@AmAd Jestem inteligentny i nie masz czego, k⁎⁎wa, żałować.

Zaloguj się aby komentować

Takie mam przemyslenie i mam nadzieję na wspólne ustalenie z wami:

Czy jeżeli byl Filip z Konopii to oznacza że był też Konopian z Filipin?

Dajcie znać a ja zajrze później. #przemyslenia

kopytakonia userbar
nikt_pan

@kopytakonia ponoć tu nie chodzi o imię Filip, a o zająca.

Kaligula_Minus

Ale Filip był z konopi przez jedno "i"

Zaloguj się aby komentować

#refleksje i #przemyslenia i będzie #wulgaryzmy <-- jedna sztuka, bo cytat (dwie, bo jeszcze "k⁎⁎wa" padła)


Od dłuższego już czasu obserwuję taką rzecz. Staram się dowiedzieć, co tam na świecie i wchodzę na jakąś interię (na onet nie wchodzę już, bo nie mam 59 zł) i przeglądam te wiadomości różne i większość to tam jest o jakichś, k⁎⁎wa, ludziach, co ich nie znam i nie chcę znać, celebrytach i aktorkach serialowych, ale nawet jak są to takie bardziej "prawdziwe" wiadomości, to albo wchodzę w tego linka i wtedy sobie to uświadamiam albo po samym nagłówku dochodzę do wniosku, że (i tu cytat - dosłownie w tych sytuacjach te słowa cisną mi się na usta)


w c⁎⁎ju to mam


I przewijam dalej i zatrzymuję się na kolejnym i to samo. Czasem moje przeglądanie portali informacyjnych kończy się tym, że niczego się nie dowiem, bo czy to nagłówek czy pierwsze zdanie "artykułu" kończy się takim podsumowaniem.


Czy to jest normalne?

bartek555

Czy to jest normalne?

w c⁎⁎ju to mam

AlvaroSoler

@KLH2 niestety tak działają oparte na clickabitach albo gówno wiadomościach portale. Szczerze mówiąc ja wolę obejrzeć wydarzenia o 18:50 na Polsacie i w 15 min mniej więcej wiem co się ważnego dzieje na świecie.

mordaJakZiemniaczek

I dobrze. Utarło się, że człowiek ynteligenty to powinien wiedzieć co się w świecie dzieje i oglądać wiadomości. A w wiadomościach o tym, że pali się w USA, w Niemczech komuś auto ukradli a na Filipinach słoń się zesrał. Jakie to ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? A nawet jeśli jakiś krach czy kataklizm odbije się np. na naszej gospodarce, to co z tym zrobisz?

Zaloguj się aby komentować

Feminizm, a uprzedmiotawianie kobiet i mężczyzn


Pomimo mojej krytyki feminizmu jako ideologi promującej u kobiet hiperindywidualizm i odrzucenie tradycyjnych norm na rzecz nieskrępowanej, seksualnej samoekspresji bez zobowiązań to wciąż muszę przyznać feministkom racje w pewnej kwestii. Faktycznie dużo dziewczyn jest przesadnie seksualizowana i uprzedmiotowiana przez mężczyzn. Pisząc to chciałbym jednak zaznaczyć, że to nie jest takie jednostronne jak się to sugeruje.


Mężczyźni też mogą doświadczyć zjawiska uprzedmiotowiania i seksualizacji czy to w popkulturze czy w prawdziwym życiu. Jeśli mężczyzna lubi oglądać atrakcyjne, kobiece aktorki z dużym biustem to niejedna kobieta będzie zadowolona oglądając atrakcyjnego mężczyznę bez koszulki na dużym ekranie. Płeć piękna jest jak najbardziej wstanie patrzeć na mężczyznę jak na kawałek mięsa i odczuwać pragnienie by zaciągnąć go do łóżka mając gdzieś to jaką jest on osobą.


Jeśli już więc poddaje się krytyce seksualizacje kobiet to powinno się też zwrócić uwagę na seksualizacje mężczyzn, a to bywa już bardziej ignorowane.


#przegryw #polityka  #przemyslenia

d6ec628e-c258-4428-8c7f-4a5a41391428
Nergui-Nemo

Panuje tutaj dualizm: Toby Gard - współtwórca postaci Lary Croft - zapytany czy jego postać jest symbolem seksizmu czy feminizmu miał powiedzieć że... czymś pomiędzy. Z jednej strony część odczuwa nieprzyjemność i niezadowolenie, czując się sprowadzonym wyłącznie do bycia obiektem fantazji i westchnień. Z drugiej inna część jest świadoma swojej atrakcyjności i wykorzystuje ją jako atut dla własnych korzyści co może im się bardzo podobać.

Zaloguj się aby komentować

3-4 dni do usunięcia przeze mnie konta zgodnie z obietnicą. Właściwie to tracę raczej nadzieję, bo wszystko wskazuje,że Q to była operacja psychologiczna przeciwko "szurom" takim jak ja w wyniku której zainstalowali swoich ludzi którzy pod przykrywką i przy poklasku głupszych "szurów" dalej będą realizować obecną gównianą politykę. I w wyniku której nie było oporu przeciwko zjebom u władzy.


Jak się coś nie odjebie w dniu inauguracji Trumpa (czyli przełom 20-21 stycznia) to będzie to niemal pewne...


Oczywiście osób hejtujących mnie na nomen omen hejto jest od groma więc nie zgodzą się ze mną,ale to bardzo zła wiadomość ponieważ:


  1. Oznacza to,że jeśli winni operacji "pandemia" nie zostaną wcale ukarani to w ciągu maksimum maksimów 20 lat (a pewnie raczej przed 2030) czeka nas ostateczna powtórka z rozrywki na bardziej wredną i skurwysyńską skalę przy której maseczki i reszta to będą kolonie letnie dla dzieciaków z podstawówki.

  2. Kończy się w takim ujęciu też czas kiedy mieliśmy jakąkolwiek wolność słowa w internecie czy gdziekolwiek. Zresztą czy ostatnie ustawy proponowane przez rząd nie idą w tym kierunku ?

  3. Zjebane pomysły eko-komunistów zostaną zrealizowane, gospodarkę EU zostanie zaduszona i czeka nas totalna bieda z nędzą, może nawet klęska głodu - a potem zostaniemy lokajami Chińczyków czy zachodnich korporacyjnych cwaniaków zapierdalającymi po 16 czy 18 godzin dziennie jak Chińscy niewolnicy partii (czy raczej Izraelskich macherów którzy wspierali Mao). I to wszystko za prawo do klitki i nie zdechnięcia z głodu, z perspektywą,że przyszłe pokolenia będą zlobotomizowanymi bio-robotami kontrolowanymi przez sztuczną inteligencję.


Taka była między innymi stawka - i nadal jest. Coraz bardziej prawdopodobne jest,że nie miałem racji z nadziejami na to,że jednak skończy się to wszystko dobrze - i czeka nas życie w dystopii będącej piekłem na ziemi...


No ciul,na razie mimo wszystko trzeba czekać,jak się nie doczekam skasować konto i jeśli wcale się nie doczekam dalej - to zobaczymy albo i nie zobaczymy...


#przemyslenia #przemysleniazdupy #przegryw #spiseg

bimberman

mówiłem Ci kiedyś że cokolwiek się pojawia od ludzi z agentury QQQQ to manipulacja gojami "trust the plan" wszystko było dokładnie przygotowane w agenturze nie ma naszych kumpli " white hats" zostali dawno usunięci albo nigdy nie istnieli wiadomo czyjej i wiadomo o co chodzi "trust the plan to komenda dla gojów zaufaj agenturze ;)" , czy jakiejś 3-literowej agenturze z USA można ufać w ogóle ? i tak zdalnie why do U trust Zionist plan ??

bimberman

@dsol17 albo masz swój plan albo jesteś ofiarą czyjegoś planu

bimberman

@dsol17 wydaje sie ze trump to pionek na pokaz , i udawanie że to jakieś biznezy to kolejna forma biznesu na pokaz

Zaloguj się aby komentować

Ciekawe czy niektórzy użytkownicy #linkedin serio wierzą w rzeczywistość, którą tam forsują. I czy wierzą, że inni też w to wierzą. Odpalam tę aplikację i widzę mrowie idealnych, pozytywnych millenialsów, którzy chętnie publicznie pochwalą się każdym swoim prywatnym dramatem, byle przedstawić go pozytywnie w kontekście życia zawodowego. „O, mama umarła! Zrobię na tym virala, kiedy opowiem jak mnie to zbudowało jako eksperta ds. relacji z kluczowym zegarmistrzem światła purpurowym!” - pomyślała Żaneta, zaciskając z ekscytacji piąstkę na nowiutkim pojemniku z Xanaxem.


#przemyślenia

bishop

Krynga jaka się odbywa na tym portalu jest nieporównywalna z żadnym innym. Nie jestem w stanie przeczytać 5 postów na ścianie LI. Wchodzę tam tylko w poszukiwaniu pracy.


Znajomy jest specjalistą w IT ale bardzo go wciągnęło takie pierdolenie na LI. Czy wiesz że..., lista 10 rzeczy ważnych dla programisty bo... Okazuje się, że jest to dobry sposób na rozreklamowanie siebie i swojej firmy bo podłapał sporo kontaktów na świecie. Mimo to nie jestem w stanie czytać tego pierdolenia :D

DerMirker

Nic mnie ostatnio tak nie krindżuje jak wpisy dynamicznych millenialsow na LinkedIn

DexterFromLab

@PositiveRate Ci ludzie śnią, wydaje im się że ich praca jest ważna

Zaloguj się aby komentować

Najbardziej bym chciał umieć traktować życie uczuciowe bardziej jak przygody, ale ni c⁎⁎j nie umiem xD Nie potrafiłbym sobie tak zaliczyć jednej laski, za jakiś czas kolejnej, bo u mnie to zawsze działa tak, że musi być jakaś chemia lub muszę ją chociaż polubić i rozpatrywać w kategorii potencjalnego związku, inaczej w ogóle mnie nie kręci, choćby była mega torpeda.


Katolickie wychowanie wjechało na pełnej k⁎⁎⁎ie od małego i pewnych zasad z głowy nie jestem w stanie wyrzucić lub ich zmodyfikować.


Kolejna kwestia to traumy i blokady na bani po 6 letnim związku. Najmocniej wyszło to po okresie "stabilizacji", czyli jak się wyszalałem pół roku po rozstaniu i nagle mam rozkminę, że ja w ogóle żadnych dup nie potrzebuję i nie muszę się z nikim spotykać i nic robić i nic mnie nie kręci, bo wolę skupić się na swoich celach. Myślę, że aura jesienno-zimowa tutaaj też działa mocno. Mam przynajmniej nadzieję, że to jest tego powodem.


Nie narzekam w ogóle na powodzenie i mogę się umawiać z laskami, czasem (choć nie często) niektóre były bardziej zainteresowane niż ja i były naprawdę fajne, ale nic nie zaiskrzyło, to nie miałem ochoty na nic.


Dodatkowo przejebane jest u mnie też, że 1-2 spotkania mi wystarczą, żeby już na 100 % wiedzieć czy coś z tego się da zrobić, czy absolutnie nic z tego nie będzie. Jakiś głupi romantyzm, którego nie umiem się wyzbyć. Ale do tej pory mnie nie oszukał. Tylko 3 razy w życiu miałem tak, że spotykając się z kimś byłem pewny, że chcę to koniecznie dalej pociągnąć. A w większości przypadków czułem, że to będzie na siłę i nie wiem po co.


#gownowpis #zwiazki #randkujzhejto #przemyslenia #logikaniebieskichpaskow #p0lka

abiandri

To nie zaliczaj tylko jeźdź na randki i poznawaj, a że zdarza się że prześpisz się, a ostatecznie nie pyknie to nie grzech.

GrindFaterAnona

Katolickie wychowanie wjechało na pełnej k⁎⁎⁎ie od małego i pewnych zasad z głowy nie jestem w stanie wyrzucić lub ich zmodyfikować.


@Lopez_ nie uważam, żeby to była kwestia wychowania katolickiego. myślę, ze to po prostu zgodne z naszą naturą (surprise, surprise, religia katolicka też jest po części w zgodzie z naszą naturą). Po co chcesz to zmieniać? To dobra cecha, jesteś Family Guy. Po⁎⁎⁎⁎ne to jest to dzisiejszoświatowe promowanie rozwiązłości. Do czego to prowadzi mamy przykład chociażby w USA i Ameryce Łacińskiej, gdzie mało kto wychowuje się w pełnej rodzinie.

TRPEnjoyer

To już dekady temu PUAsi okryli, że ONSy to nie jest szczyt życia seksualno-uczuciowego i trzeba iść w kierunku tzw "plates", jak kogoś to jara.

Zaloguj się aby komentować

Szedłem rano do pracy i moim oczom ukazała się babka z 4 psami na smyczy, raczej z gatunku tych większych. Oczywiście bez kagańców. Wystarczyłoby, że jednemu by coś odjebało, mocniejsze szarpnięcie i babka leci na glebę, a 4 psy lecą luzem.


Ale nie w tym rzecz. W pewnym momencie kobieta się zatrzymała na trawniku obok parkingu (bardziej nazwałbym to pasem ziemi, w dodatku zaniedbanej) i 4 psy walą kloca jeden po drugim. Oczywiście woreczków brak, nie posprzątała po żadnym.


Niech nam żyje dalej ta bambinistyczna propaganda o psieckach i narodowa, sylwestrowa drama o strzelanie petardami raz w roku. Bo przez 364 dni to właśnie psiarze stanowią problem. 90 % Polaków nie ma pojęcia o tym, że psa należy sobie wychować, ale przede wszystkim po nim sprzątać i mieć na uwadze także bezpieczeństwo innych ludzi, którzy niekoniecznie chcą mieć bliską styczność z ich pociechami.


Zasrane trawniki, pogryzieni ludzie czy wycie w blokach po nocach to jak widać nie jest już problem.


#psy #bekazpodludzi #gownowpis #przemyslenia #takaprawda #patologiazmiasta

Iknifeburncat

@Lopez_ Niby zgadzam się, że to pewnie bait, ale łyknę.


Jak patologia, jaką niewątpliwie jest oddawanie do użytku materiałów pirotechnicznych każdemu chętnemu, z których duża część (jeżeli nie większość) jest pod wpływem używek, ma się do tego, że niektórzy właściciele psów o nie nie dbają albo po nich nie sprzątają?

Zaloguj się aby komentować

Smutne w tym kraju jest to, że jak Polak coś osiągnie, to jest j⁎⁎⁎ny. A wiecie dlaczego? Bo to wpływ agentury. Polaczek ma być Polaczkiem i c⁎⁎ja znaczyć na świecie. Jeśli jest inaczej, trzeba wypromować jego wizerunek jako krętacza, oszusta i człowieka, który wybił się na lewo i na cudzej krzywdzie.


Je⁎⁎⁎ie Papieża w ostatnich latach to jest fenomen xD Żaden inny Papież na świecie nigdy nie dostał tyle Hejtu, co JP II od swoich rodaków pośmiertnie. Już c⁎⁎j w religię, ale typ naprawdę miał spore zasługi w walce z komuchami i na świecie go kochali. Może i miał swoje za uszami, może nie, ale skala walenia we własnego rodaka na tym przykładzie to masochizm xD


Efekt oczywiście obcej agentury, która to nakręciła, bo przecież Polaczek ma c⁎⁎ja znaczyć i być polaczkiem pomiatanym przez innych polaczków. Dalej efekt śnieznej kuli i social mediów.


Przykładów jest naprawdę dużo. Za każdym razem schemat identyczny. Pojawia się grupa trolli, małolaci podłapują. Polak ma nie wierzyć we własne umiejętności, nie doceniać się i najlepiej być tanią siłą roboczą dla Helmuta.


Polak będzie pracować na cudzą nagrodę, Polak weźmie mniej pieniędzy, z Polaka można zrobić kozła ofiarnego swojego narodu.


Dmowski seks gejowski, Mickiewicz ćpun i c⁎⁎j a nie wieszcz, Polacy kolaboranci nazistów, polscy żołnierze zbrodniarze, Husaria dobra dla sebków, Ułani latali z szabelkami na czołgi, Lewandowski drewno i beztalencie sportowe i tak dalej, wymieniać można w k⁎⁎wę w opór. Jak komuś się wydaje, że to są nasze cechy narodowe, to jest w błędzie, ludzie sami z siebie nie są takimi chujami i tak nie myślą, dopóki ktoś ich nie nakręci.


Polak nie ma absolutnie prawa do docenienia swojej historii i wielkich postaci.


#gownowpis #przemyslenia

ZohanTSW

Chłop z latynoskim nickiem j⁎⁎ie Polaków po polacku, że j⁎⁎ią Polaków i twierdzi że to wpływ agentury.

Guma888

Ja już wiedziałem,żeś Ty głupi po tych wpisach o laskach i pytaniu obsych facetów co o nich myśleć i co z nimi robić. Teraz wszedłeś w inny świat wydaje się,że z takim samym poziomem wiedzy o nim.

Zaloguj się aby komentować