#refleksje i #przemyslenia i będzie #wulgaryzmy <-- jedna sztuka, bo cytat (dwie, bo jeszcze "k⁎⁎wa" padła)


Od dłuższego już czasu obserwuję taką rzecz. Staram się dowiedzieć, co tam na świecie i wchodzę na jakąś interię (na onet nie wchodzę już, bo nie mam 59 zł) i przeglądam te wiadomości różne i większość to tam jest o jakichś, k⁎⁎wa, ludziach, co ich nie znam i nie chcę znać, celebrytach i aktorkach serialowych, ale nawet jak są to takie bardziej "prawdziwe" wiadomości, to albo wchodzę w tego linka i wtedy sobie to uświadamiam albo po samym nagłówku dochodzę do wniosku, że (i tu cytat - dosłownie w tych sytuacjach te słowa cisną mi się na usta)


w c⁎⁎ju to mam


I przewijam dalej i zatrzymuję się na kolejnym i to samo. Czasem moje przeglądanie portali informacyjnych kończy się tym, że niczego się nie dowiem, bo czy to nagłówek czy pierwsze zdanie "artykułu" kończy się takim podsumowaniem.


Czy to jest normalne?

Komentarze (3)

bartek555

Czy to jest normalne?

w c⁎⁎ju to mam

AlvaroSoler

@KLH2 niestety tak działają oparte na clickabitach albo gówno wiadomościach portale. Szczerze mówiąc ja wolę obejrzeć wydarzenia o 18:50 na Polsacie i w 15 min mniej więcej wiem co się ważnego dzieje na świecie.

mordaJakZiemniaczek

I dobrze. Utarło się, że człowiek ynteligenty to powinien wiedzieć co się w świecie dzieje i oglądać wiadomości. A w wiadomościach o tym, że pali się w USA, w Niemczech komuś auto ukradli a na Filipinach słoń się zesrał. Jakie to ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? A nawet jeśli jakiś krach czy kataklizm odbije się np. na naszej gospodarce, to co z tym zrobisz?

Zaloguj się aby komentować