Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

🎁 4. edycja #rozdajo na #ksiazki pod patronatem #kzp! 📘

Weź udział

Ale się wkurwiłem. Kolejny związek sportowy w Polsce rozpierdala komuś karierę, bo stare dziady mają ból d⁎⁎y o sukcesy kogoś, kto trenuje niezależnie

https://www.instagram.com/reel/DMSFHTrMGT0/?igsh=OTFrYXY4ajU1NTR0


W skrócie: związek trójboju zablokował start Agaty Sitko na mistrzostwach świata, bo chciała lecieć ze swoim trenerem.

Agata jest obecnie najlepszą trojboistka na świecie, trzyma bodaj 5 rekordów świata w największej federacji jaką jest IPF.

Mam nadzieję że właśnie sam IPF interweniuje.

#silownia #trojboj #hejtokoksy #sport

Zaloguj się aby komentować

22 800,68 + 1,25 + 21,1 = 22 823,03


Udało się! Przeżyłem! 😁


Na mój pomysł przebiegnięcia w obecnym stanie półmaratonu kręcił nisem ortopeda, fizjoterapeuta, rehabilitant i 3/4 rodziny. Ale się uparłem - Cracovia Półmaraton to bieg w którym biegam od pierwszej edycji i nie odpuszczę za chiny. Będę biegał do ostatniej edycji - jego albo mojej xD


No więc żeby zrobić to co należy a jednocześnie nie popsuć mojego kaprawego kolana przyjąłem strategię kompromisową: startuję z balonikami na 2:00h i albo lecę z nimi do końca, albo lecę tak długo jak dam radę a potem już walczę o życie. Liczyłem na to, że przy moich standardowych czasach rzędu 1:40 takie dwie godziny będą miłą i spokojną przebieżką...

No i co się okazało? Ze bardzo dobrze liczę 😎


Uczepiłem się przemiłej pacemakerki na 2h i cały bieg spędziliśmy na miłej, luźnej pogawędce. Tematów nie brakowało, a nogi same niosły przy takim relaksacyjnym tempie ☺️ Dopiero pod koniec, w okolicach 19 km, postanowiłem sobie trochę pofolgować i poleciałem bliżej 5:15/km. Kolano nic nie bolało, mięśnie nie wysyłały żadnych ostrzegawczych sygnałów więc uznałam, że powinienem dać radę. No i dałem 😅


Ostatecznie czas 1:57. Może gdybym się ciut wcześniej urwał, to bym wyrobił 1:55... ale w sumie po co? Biegło mi się ultraprzyjemnie, w sumie pierwszy raz miałem taki fajny wyścig bez spiny i wysiłku. Kto wiec może przy tym modelu zostanę? 😉 Oczywiście poczekałem na Panią Zając i podziękowałem za miło spędzony czas.


Ważne, że kolano dało radę i nawet teraz, po kilku godzinach, odczuwam raczej typowe bóle jakie miewam po dłuższym biegu. Jest git i będzie jeszcze lepiej! 😎


Zegarek rozjechał się z GPSem i zrobił z biegu #papaton xD


Wszystkim serdecznie życzę udanej niedzieli ❤️

#sztafeta #bieganie

b4a916bc-7646-49f6-9bef-711f43fe623c
Gilgamesz

Nie biegaj jak źle się czujesz poco być potem kaleką do końca życia

Themamduzopieniedzy

1:57, spokojne tempo xD Umarłbym po 5km w takim tempie a Ty ładujesz 21 Gratulacje i dobrze Cię widzieć!

Zaloguj się aby komentować

American_Psycho

Nie powinien dostać info żeb po wewnętrznej jakiś bolid jest?

Patalizator

Czy on nie zapierdziela na czerwonej fladze? 😅

Zaloguj się aby komentować

Niektórzy mówią, że nie można wystartować w półmaratonie nieprzygotowanym, ale to nieprawda. Można, ale trzeba wstać w niedzielę wcześnie rano.


#bieganie #chwalesie

aedf686f-dd46-4f3c-8107-134fd50627c6
Felonious_Gru

@CoryTrevor wystartować może każdy, trudniej ukończyć

3cik

Gdybyś chciał posmakować czegoś bardziej pikantnego, to polecam wrześniowy półmaraton górski Szczebel CUP.

DanielYT

@CoryTrevor Mam taki sam plan na za dwa tygodnie…

Jaki czas to takie minimum przyzwoitości żeby jeszcze ktoś na mecie czekał ?

Zaloguj się aby komentować

Michumi

@GucciSlav Witaj, Odbycie.

NieDoMnieTak

@GucciSlav robisz w Abu Dhabi? Nie leci piasek w oczy?

Giban

@GucciSlav Byś chociaż z dużej litery napisał...

Zaloguj się aby komentować

Wygrała! Kasia Niewiadoma została zwycięzczynią Tour de France Femme!


Wjechała na metę usytuowaną za szczytem Alpe d'Huez na czwartym miejscu. Finalnie w klasyfikacji generalnej pokonała Demi Vollering o 4 sekundy!

7181ed8c-4d04-41d1-a62b-b08951b4019f

Zaloguj się aby komentować

Macer

@ivanar jest jeden tylko

LM317T

@smutny_kojot zgłaszam się

Zaloguj się aby komentować

wwwho

@b__s hobbistycznie patrostreamer

riggen

Z serii "obrazki, które słyszę" xD

Zaloguj się aby komentować

alicja_po_zlej_stronie_lustra

@SUQ-MADIQ Laga Dyga ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dildo-vaggins

Od kiedy czyta się od góry do dołu? Przecież jest dobrze. Od lewej do prawej.

Mietla05

@alicja_po_zlej_stronie_lustra dyga dyga

Zaloguj się aby komentować

JanPapiez2

Trzeba zmienić selekcjonera. 22 to będzie szczęśliwa liczba, bo to będzie 22 selekcjoner od czasów Pana Gorskiego którego wymienią zamiast przyznać że problem jest w tej 11 od kopania piłki której się nie chce ryzykować kontuzji bo nie zarobią w swoich klubach

toto-tomato

Santos zobaczył z czym ma do czynienia. Dymisja już niebawem, z tych debili nie da się zrobić drużyny

Robeson

@BillyBrama WWO "chłopcze przecież to nie wyspy owcze"

Zaloguj się aby komentować

Ciężko idzie zrzucenie tego ostatniego 0,5 kg. Prawdopodobnie dlatego, że mam już stosunkowo niski % tkanki tłuszczowej (23,2%) I sie organizm nie chce już pozbywać zapasów nawet jak go ładnie na to nakierowuję. No ale trening nóg zrobiony. 2 godzinny maraton zumby też zaliczony.

Jak mnie chcecie zmotywować to będzie mi bardzo miło. Taka tam aktualizacja.

#hejtokoksy #odchudzanie #treningsilowy #motywacja

b4ed2ad0-62e9-4a61-9806-0f16f1b9eae4

Zaloguj się aby komentować

Newag naprawdę pozwał dragon sector za ominięcie blokad, których rzekomo nie było xd

#kolej


Newag pozwał grupę, która zarzuciła firmie pod koniec ub. r., że ta celowo wprowadzała do oprogramowania swych pociągów kod, który je uruchamiał.

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9535812,newag-pozywa-dragon-sector-za-zhakowanie-swych-pociagow.html

#newag

Zaloguj się aby komentować

CEZ

@czupki błotniki winylowe Orion. Szerokość, o ile dobrze pamiętam, 48mm, koszt ~50-60 zł. Z tym, że akurat do tego roweru średnio pasują i gdyby nie moje nadzwyczajne zdolności druciarskie, to można by rzec że w ogóle nie pasują (problem jest z przednim błotnikiem, pręty montażowe bardzo kolidują z hamulcem tarczowym). Ale za to mogę je polecić do Tribanów - wcześniej jeździły w Tribanie100 i w RC520, gdzie sprawdzały się znakomicie :)

czupki

@CEZ Ja do tej pory miałem SKS Bluemels Primus, niestety tył się połamał. One są praktycznie niedostępne, a te sztuki co zostały mają chore ceny. Oriony miałem kiedyś w MTB, do gravela 48mm mi nie wejdzie, max 45. Ciężko coś wybrać, chyba spróbuję SKS Bluemels Basic, tylko że to prawie to samo co Oriony, a cena x2

CEZ

@czupki Oriony są też w węższych wariantach. Na allegro są np. o szerokości 41mm. Tylko jak wspomniałem wyżej, nie ma pewności, że na pewno będą pasowały :)

Zaloguj się aby komentować

Dobra, jeden piorun lub komentarz i wbijam się na te dwa szczyty widoczne daleko na zdjęciu. Nawet mnie nie prowokujcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#gory #slowenia #trekking

89082484-b6af-4c79-a7a1-5c4aa569bbce

Zaloguj się aby komentować

No dobra, doszłam do siebie to mogę podsumować dzisiejszy start.


TLDR: Pobiegłam lepiej niż się spodziewałam, dużo srałam i myślałam że padne z wycieńczenia.


A więc, wystartowałam dziś w ultramaratonie imprezy GUR (Garmin Ultra Race) na dystansie 52 km po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Był to mój pierwszy udział w tej imprezie. Generalnie polecam, trasa bardzo dobrze oznaczona, nie prowadziła jakimiś ujebami.

Plan A (czyli ta najlepsza opcja): Pobiec poniżej 6 godziny

Plan B: Zmieścić się w 7 godzinach

Dosyć ciężko mi było oszacować na co mnie stać, raz już biegłam podobny dystans 1,5 roku temu ale na totalnym luzie i chillerce gdzie wykręciliśmy coś koło 7,5h.

Start o 8:00. Mieliśmy wstać o 5:00, ja już od 4:25 kręciłam się w łóżku więc zdecydowałam że wstanę. Śniadanie - bułki z nutellą i dżemem oraz kawusia z zwiększoną ilością kofeiny z KFD (którą gorąco polecam). Udało się uwolnić potwora z jelit. Przebieramy się, pakujemy, po godzinie 6 wsiadamy do auta i jedziemy do Gdańska. Na miejscu odebraliśmy sprawnie pakiet, zrobiliśmy rundę drugą w toi toiu (nie było kraników ani gdzie umyć rączek, za to srogi minus). Przebraliśmy się i w sumie zaraz było już za kilka minut 8:00. Ustawiliśmy się strefie startowej, ostatnie buzi z @scorp i życzenie powodzenia. Równo o 8 wystartowaliśmy.

Warunki pogodowe niemalże idealne, 6-7 stopni. Zero opadów, praktycznie bez wiatru. Pochmurnie. Czasem gdzieniegdzie więcej błota było, no to trzeba było uważać aby się nie poślizgnąć.

Pierwsze kilometry cacy, choć (O ZGROZO) czuję że coś mi się kręci w jelitach ale w delikatnym stopniu. Postanawiam, że na pierwszy punkcie odżywczym o ile będzie toitoi to zatrzymuje się na zrzut. Po 6 kilometrze przyjmuję żel sis beta fuel. Tuptam sobie elegancko.

Pierwszy punkt odżywczy, brak toi toia. Łapię się za dwa żelki i kilka paluszków, lecę dalej. Po 16 kilometrze wlatuje drugi żel. Zaczyna mi nie fajnie jeździć po jelitach. Dobiegam do drugiego punktu odżywczego na 22 kilometrze, na nim również nie ma toi toia. Uzupełniam softlask wodą, piję z kubeczka kilka łyków elektrolitów, łapię za 2 ciasteczka i bułeczkę z czekoladą. Maszeruje i sprawnie przeżuwam. Po chwili truchtu, udaje mi się znaleźć "ustronne" miejsce na pierwszą stacje zrzutu taktycznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Lecę dalej, skurcze jelit co jakiś czas się pojawiają. Biorę żel z kofeiną na 27 kilometrze. 30 kilometr wbijam równo z czasem 3h00' co mnie bardzo podbudowuje, gdyż wiem, że mam spory zapas czasu do zamknięcia trasy w 6h. Generalnie na płaskim i z górki lecę żwawo i systematycznie wyprzedzam pojedyncze osoby. Pod delikatne wzniosy delikatnym tuptankiem, a na mocniejszym profilach power hiking. Dobiegam na punkt odżywczy na 31 kilometrze, tu toi toia też nie ma i już wiem że chyba nigdzie nie będzie ಠ_ಠ Trochę z obawy przed rewolucją jelitową nie biorę dużo, zaledwie dwa paluszki, cukierek czekoladowy i kilka łyków herbaty. Zgernęłam również żel energetyczny na "czarną godzinę". Po 500 metrach idę się znowu schować w "ustronne" miejsce bo krecik nie puka a zaczyna walić w taborecik ( ͡° ͜ʖ ͡°). Lecę dalej, po 4 kilometrach znowu murzyn piłuje kraty. Akcja zrzut nr 3. Mam już dosyć swoich jelit xD Jest już jakiś 35-36 kilometr. Trochę robi się ciężko. Biorę żel. Czasem sobię podchodzę, czasem maszeruje. Jak jest z górki to korzystam. Po 40 km czuję, że woda powoli mi się kończy. Wyczekuje ostatniego punktu odżywczego, na który trafiam w końcu na 43 kilometrze. Uzupełniam wodę, biorę łyk energetyka, łapię kilka paluszków i maszeruje dalej wsuwając je po kolei. Widzę na zegarku, że do celu zostało mniej niż 10 kilometrów, trochę to buduje. Natomiast po 46 kilometrze już mocne demony mi weszły do bani. To już był marszobieg z podkreśleniem na marsz. Starałam się dzielić na odcinki typu dawaj przetruchtaj 250 metrów, potem drugie tyle przejdziesz etc. Podczas truchtu po prostu miałam wrażenie jakby mi miała zaraz pikawa wyskoczyć, czułam spore zmęczenie wydolnościowe. Fizyczne też, ciało bolało jak cholera. Przyjęłam żel z "czarnej godziny". Jakoś dotrwałam do 50 kilometra, a stamtąd, to już głownie było z górki w kierunku do mety. O niczym innym nie myślałam, byleby już mieć to za sobą. Na ostatniej prostej czekał na mnie mój ukochany @scorp Ostatkami sił wbiegłam na metę w czasie 5 godzin i 36 minut. Na punktach odżywczych i wizytach w krzakach spędziłam łącznie z tego 12 i pół minuty. Byłam 14 kobietą z 87, oraz drugą z mojej kategorii wiekowej.

Padłam na kolana, dochodzę do siebie w pozycji na czworaka, chce mi się płakać z wycieńczenia. @scorp mi gratuluje i myśli że to łzy szczęścia xD doprowadza mnie do ławki, podaje zupę pomidorową i owija folią nrc. W taki sposób powoli dochodzę do siebie i relacjonujemy swoje pierwsze wrażenia.

Po czasie jestem zadowolona z biegu choć uważam że mogło mi pójść lepiej. Nie wiem do końca co mogło spowodować takie rewolucje jelitowe, żele brałam te co zawsze. Może po prostu za mocno mnie wytrząchało na zbiegach, podbiegach. No nic, czasem tak bywa, uroki tego sportu. Zachowawczo mniej przyjęłam żywienia w trakcie i mocno tym przypłaciłam na koniec. Miałam kur*a serdecznie dosyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale o dziwo stopy w bardzo dobrym stanie. Tylko jednego małego odcisku się nabawiłam, który nawet w trakcie biegu nie dokuczał mi szczególnie.


#bieganie #biegajzhejto #ultramaraton

14d72cd4-82f1-454e-a043-a1eada133cf2

Zaloguj się aby komentować

UEFA upamiętniła utalentowanego palestyńskiego zawodnika zupełnie pomijając fakt, że zginął w środę w izraelskich nalotach w Strefie Gazy, których celem byli cywile czekający na pomoc humanitarną. Egipska gwiazda Premier League zadała kilka niewygodnych pytań...


Zródła: https://x.com/MoSalah/status/1954215423861240020

https://www.theguardian.com/world/2025/aug/07/palestinian-pele-suleiman-al-obeid-football-player-killed-gaza-israeli-attack


#pilkanozna #uefa #izrael #palestyna #wojna

1782f11f-7a7f-4fae-bf7a-5b3d06b50a06

Zaloguj się aby komentować

Ktoś mnie tu pytał ostatnio dlaczego #hokej jest popularny tylko na południu Polski. Cóż, ta mapa chyba wiele wyjaśnia.

"W niniejszym opracowaniu zebrano informacje o halach lodowych, rozumianych jako pełnowymiarowe1 kryte lodowiska zlokalizowane w całkowicie zabudowanej hali wraz z trybunami umożliwiającymi kibicom bezpośrednie śledzenie rywalizacji sportowej".

#sport #mapy Większość tych obiektów budowana jeszcze za PRLu. W 3 województwach nie ma ani jednej hali lodowej. Jak będzie więcej niż 10 grzmotów, to wrzucę jak to wygląda w Czechach.

39d30967-9790-4971-9868-456762fe034a
d.vil

Ślizgaweczka Niestety mam pod nosem tylko sezonowe lodowisko, ale udało się poznać kilka amatorskich ekip i tak w zeszłym m-c przyjacielski meczyk w Bydgoszczu, w najbliższy piątek wypad na Poznań. Jak dla mnie, najpiękniejszy sport. Duża dynamika, cały czas akcja i to ogólne wymęczenie organizmu.

d0175515-f5fc-45ca-b90d-8e33c8fc0eed
DiscoKhan

@GrindFaterAnona nic nie mow, ja to na kyzwach z 18 lat nie jeżdżę, odkąd jezioro w moim mieście przeztalo zamarzać na zimę. Gówno lodowiska sezonowe gdzie w ogóle nie ma miejsca, jeden torwar na całą Warszawę z takim ściskiem, że żadnej przyjemności z jazdy nie ma - jeszcze przy chorych cenach...


Bieda straszna jest pod tym względem

ttoommakkoo

Super @GrindFaterAnona! Nie wytrzymałem do jutra i zaczepiłem kumpla z Czech o ich mapkę 😅 - wrzucę jutro w komentarzu do Twojego wpisu 🙂

Zaloguj się aby komentować

No dzień dobry.

Udało się dojechać wczoraj do Ostrowa, nie było łatwo ale poszło.


Zrobiliśmy 146 km i dziś nie ukrywam czuje się wypompowany. Zostaliśmy na noc w hotelu ponieważ było ryzyko opadów (No i chcieliśmy się umyć pod prysznicem a nie w bajorze xDDD)

Dzisiaj plan odwiedzić starą znajomą z wykopu przed Poznaniem i jeśli się uda przejechać za miasto.

3a553b11-652c-40cd-abe9-0cce1c4d256e
4dac2fd6-5bcc-4c82-a603-41074c4d2bea
T1001

@Szoguniasty  "ale to się gravelem robi, mówię ci musisz popróbować baranka, nic ci nie drętwieje" xd, kurła co im marketing wyprał głowy to bania mała, powodzonka i niech nogi podają.

nomaej

A poznałeś jakąś nową znajomą w Zmyślonej?

Petrolhead

Ciekawostka: w Ostrowie wielkopolskim występuje dwukrotnie więcej prostytutek niż w przeciętnym polskim mieście w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować