Zdjęcie w tle
Jurajski_Huncwot

Jurajski_Huncwot

Fenomen
  • 59wpisy
  • 538komentarzy

Zaloguj się aby komentować

mannoroth

@Jurajski_Huncwot polecasz Słowenie? Bo się zastanawiam czy sie nie wybrać. Jest co zwiedzać?

Knur

Uwielbiam ta ich cebule z ajwarem

Zaloguj się aby komentować

Przed chwilą przeczytałem wiadomości o proponowanej tabeli alimentacyjnej i zaraz po tym trafiłem na najnowszą aktualizację popularnego wykresu, za którym stoi Rafał Mundry.


Mając na uwadze, że ja osobiście trafiam na takie informacje przypadkiem oraz ktoś musi być odpowiedzialny za sprawy dotyczące demografii w polskim rządzie, zastanawiam się, czy przypadkiem to wszystko jest celowym działaniem


https://xcancel.com/RafalMundry/status/1948062070705938583?


#demografia #polityka

d8b90136-37b5-4651-8b47-d193d963f6d4
233514b7-1b29-4cad-9d10-b142469046fa
100mph

Ja ogolnie uwazam, ze jestesmy narodem debili, ktory wybiera na swoich przedstawicieli debili i w ten oto sposob tworzymy debilandie. Dopoki jako spolecxenstwo bylismy pracowici bo bez pracy nie bylo co do gara wlozyc to jeszcze to jakos zarlo. Teraz mozna wlozyc do gara nie pracujac wiec z narodu pracowitych debili stajemy sie leniwymi debilami, a to poskutkuje tym, ze znikniemy z map swiata w ten cxy inny sposob. Pozdrawiam.

Zaloguj się aby komentować

Iga Świątek wygrywa finał Wimbledon 2025 - turniej Wielkiego Szlema, który jako jedyny odbywa się na nawierzchni trawiastej.


Dodatkowo jako trzecia w historii dokonała tego pokonując przeciwniczkę 6-0 6-0. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce podczas finału French Open 1988, kiedy wygrała Steffi Graf.


#tenis

6df0d558-e8b9-413d-816a-4edd7d7ef52f
RACO

Halo, Robercik, Panna na wydaniu w szczytowej formie do wzięcia. A ta Ankę od akordeonistów to zostaw....

AndrzejZupa

Aż lecę wypić Oshee!


zażartowałem. Mam inne suple na dziś! 🙃

FriendGatherArena

Dodatkowo jako trzecia w historii dokonała tego pokonując przeciwniczkę 6-0 6-0.

@Jurajski_Huncwot a jako druga dokonała tego na trawie

Zaloguj się aby komentować

Europa przoduje w wielu aspektach nad resztą świata, a dzisiaj, jako ciekawostkę, chciałbym przedstawić jeden z nich.


W dniach od 16 do 22 czerwca trwał 56. Międzynarodowy Salon Aeronautyczny i Kosmiczny w Paryżu. W jego trakcie liczni producenci z branży lotniczej i kosmicznej przedstawiali swoje osiągnięcia. Ja chciałbym tutaj skupić się konkretnie na samolotach pasażerskich i dwóch największych producentach tychże, czyli na Airbusie i Boeingu.

Obaj producenci ogłosili, na jaką liczbę samolotów udało im się zebrać zamówienia w ich trakcie. Liczby przedstawiają się następująco:


Airbus: 406 samolotów

Boeing: 45 samolotów


Airbus zdeklasował Boeinga w stosunku 9 do 1. Każdy słyszał o problemach firmy Boeing, które w ostatnich latach rozciągały się na programy modeli 737 MAX, 777X oraz 787 Dreamliner. Rzecz w tym, że jest aspekt, który w obliczu tych problemów jest pomijany. Tą rzeczą jest po prostu to, że produkty firmy Airbus stały się zwyczajnie lepsze także pod względem technicznym. Stało się tak, ponieważ Airbus skupia się na szukaniu nowych rozwiązań dla rynku lotniczego, a Boeing na naprawie obecnych trapiących ich problemów.


Jako przykład podam samolot Airbus A321XLR. Od kilkunastu lat w lotnictwie jest nisza na samolot podobny do Boeinga 757, którego produkcję zaprzestano w 2005 roku. Boeing zakończył produkcję ze względu na spadek zainteresowania na ten model, który miał związek z sytuacją na rynku po zamachach 11 września. Rynek się podniósł, potrzebował ponownie podobnego samolotu, ale nie był już w produkcji. Boeing chciał w pewien sposób załatać tę dziurę przedłużonymi wersjami modelu 737NG oraz modelem 787-8, który zadebiutował w 2011 roku. Wspomnę tylko, że Polskie Linie Lotnicze LOT stały się 15 listopada 2012 roku pierwszym użytkownikiem tego modelu samolotu w Europie.


Mimo wszystko linie lotnicze nie były jednak zadowolone z takiego rozwiązania, ponieważ 737NG ma zwyczajnie za mały zasięg, a 787-8 jest za duży na tę niszę. Z tego powodu od dawna zaczęło się mówić o samolocie Boeing NWA, czyli wciąż spekulowanym modelu, który miałby zastąpić Boeinga 737 oraz wypełnić lukę powstałą do modelu 787-8, a być może zastąpić ten najmniejszy wariant, ponieważ obecnie nikt nie jest nim zainteresowany, gdyż jest zwyczajnie za mały na dłuższe trasy. Paradoks 787-8, czyli jest jednocześnie za duży i za mały.


Na to wszystko zdecydował się odpowiedzieć Airbus modelem A321XLR, czyli właściwie modelem A321 z kilkoma zmianami. Tymi zmianami są dodatkowe zbiorniki paliwa, zmodyfikowane skrzydła oraz oczywiście zwiększona maksymalna masa startowa. W efekcie powstał samolot o zasięgu większym o 1300 kilometrów niż standardowy model A321. To spowodowało, że rynku nagle pojawił się samolot oferujący taką samą liczbę miejsc co Boeing 757-200 i to przy nawet większym zasięgu. Nie jest to dokładnie to, co chciały linie lotnicze, ale przy tak względnie niskim nakładzie prac nie jest obecnie możliwe osiągnięcie czegoś lepszego. Airbus otrzymał jak dotąd 370 zamówień na ten model i obecnie te samoloty są już wykorzystywane na trasach transatlantyckich. O komforcie nie wypowiadam się, ponieważ odnoszę się jedynie do tego, co chciały linie lotnicze, a nie pasażerowie.


Kolejnym przykładem jest model A350, który właściwie stał się odpowiedzią na Boeinga 787 Dreamliner. Historia jego powstania jest trochę pokrętna, ale w ostateczności zwyciężyła cecha, którą charakteryzuje się Airbus. Samolot powstał później niż 787, więc został lepiej dopasowany do rynku.

Airbus A350 wpasował się między Boeingiem 787-9 a Boeingiem 777-200. Biorąc pod uwagę dodatkowo nowocześniejsze technologie, które przekładają się na mniejsze zużycie paliwa oraz na spójność projektów Airbusa, model A350 odniósł spory sukces i do tej pory otrzymano ponad 1300 zamówień na ten model. W szczególności sukcesem okazał się model A350-900, który świetnie wstrzelił się w rynek na samolot o tej wielkości. Model A350-1000 początkowo nie był przychylnie rozpatrywany przez linie lotnicze ze względu na problemy z eksploatacją montowanych do niego silników, lecz w ostatnim czasie ten aspekt został mocno poprawiony, co przekłada się na wzrost zamówień


Następnym modele jest Airbus A220, który tak właściwie nie jest Airbusem, lecz Bombardierem. Bombardier to kanadyjski producent między innymi właśnie statków powietrznych. Model ten jest certyfikowany jako Bombardier CSeries i wyróżnia się modelami CS100 oraz CS300, które ze strony marketingowej są znane jako odpowiednio Airbus A220-100 oraz A220-300. Boeing zwyczajnie nie ma w ofercie podobnego samolotu oraz właściwie nie rozważa posiadanie takowego.


Historia przejęcia tego projektu przez Airbusa mogłaby zostać dość obszernie opisana, lecz teraz nie miejsce na to. Pokrótce Bombardier CSeries znalazł się w kręgu zainteresowań amerykańskich linii lotniczych, Boeingowi się to nie spodobało, rząd amerykański wystosował oczywiście cła i cały projekt CSeries stanął pod znakiem zapytania ze względów finansowych. Wtedy pojawił się Airbus, który zakupił udziały w projekcie i zdecydował o budowie zakładu produkcyjnego w Alabamie. Cła w ten sposób przestały być problemem. Właśnie podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Aeronautycznego i Kosmicznego w Paryżu Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły zakup 40 samolotów Airbus A220 z opcją na kolejne 44.


Wspomniałem o tym, że Airbus wyróżnia się jedną cechą. Jest to wyciąganie wniosków. Początek tego można odszukać jeszcze przed powstaniem Airbusa w czasie projektu samolotu Concorde. Z Concordem było tak, że miały ich być setki a ostatecznie powstało 20 w tym 6 prototypów. Airbus powstał w celu stworzenia modelu A300, czyli pierwszego dwusilnikowego szerokokadłubowego samolotu pasażerskiego. Na lata 70. była to konstrukcja bardzo innowacyjna oraz także pełna różnych nietrafionych rozwiązań. Airbus wyciągnął z tego projektu wnioski, które przelał na model A320. Później zmodernizował model A300, implementując w niego rozwiązania z modelu A320 i tak powstał Airbus A330 oraz A340.


W ten sposób zrodziła się spójność projektów Airbusa, która trwa do dziś. Pilot modelu A320 bez problemu odnajdzie się w kokpicie modelu A330 i nawet A380. Pilot Boeinga 737 po wejściu do kokpitu modelu 777, nie wspominając o 787 Dreamliner, będzie tylko powtarzał: "Inny świat, inni ludzie". Nawet pomijając 737, ze spójnością pozostałych modeli nie jest do końca najlepiej, choć tragedii też nie ma.


Następnym przykładem może być Airbus A380, czyli największy pasażerski samolot świata. W rzeczywistości ten projekt jest niewypałem. Zaprojektowany w latach 90., zadebiutował dopiero w 2005 roku, gdy rynek po 11 września 2001 roku oraz w obliczu takiego samolotu jak 787 Dreamliner kompletnie się zmienił. A380 był zwyczajnie niewystarczająco ekonomiczny. W zależności od opinii można powiedzieć, że podobny przypadek do 787-8, czyli jednocześnie za mały i za duży. Opóźnienia w realizacji projektu A380 wyszły także z błędów w trakcie prac projektowych. Wystarczy wspomnieć, że błąd w postaci różnych wersjach oprogramowania CATIA w poszczególnych ośrodkach Airbusa kosztował dwa lata.


W ten sposób w Airbusie nauczyli się odpowiednio odczytywać oczekiwania rynku i oferować produkty odpowiadające potrzebom linii lotniczych. Obecnie największym problemem Airbusa jest brak odpowiednich mocy produkcyjnych, a zwiększenie tychże jest bardzo trudne w branży lotniczej. Samo wybudowanie kolejnego zakładu produkcyjnego to tylko wierzchołek góry lodowej. Najtrudniejsze jest skompletowanie odpowiedniej kadry produkcyjnej od zwykłych mechaników po kolejnych kierowników oraz utrzymanie restrykcyjnych norm jakościowych. To z tym właśnie obecnie ma problem Boeing, lecz należy też nadmienić, że ta firma zaczęła w końcu iść w dobrym kierunku.


Oczywiście należy mieć na uwadze, że Boeing to wciąż jest poważny gracz. Zaczęli wdrażać programy naprawcze, które już przynoszą pozytywne skutki oraz wciąż wiedzą jak zbudować dobry samolot. Modele takie jak 737NG, 777 oraz 787 Dreamliner to naprawdę solidne samoloty, a w przypadku 777 i 787 także przełomowe.


Planowałem zamieścić ten wpis wcześniej, ponieważ dotyczy wydarzeń sprzed ponad tygodnia, ale kwestia nawigacji rowerowej zajęła moją uwagę. Cieszę się, że wczśniejszy wpis spotkał się z zainteresowaniem oraz stał się miejscem rzeczowej dyskusji.


#technologia #lotnictwo

8b27fed5-e587-45cc-9942-f7d4bf1dc923
0b69d9f7-a940-41f6-9f29-fb66a81e10ca
f74a07b2-9fa4-4e1d-9004-71715e8cee07
IWasBornOld

Za tą infografikę z ilością miejsc to ktoś powinien dostać dożywotniego bana na internet. Boeing 707? Chyba nigdzie poza Iranem to już nie lata. Airbus A300? 150/160 miejsc w A320/B738? Tam jest tyle baboli, że wyprostowanie tego zasługuje na osobny wpis

pluszowy_zergling

@Jurajski_Huncwot Bardzo ciekawe, dzięki za Twój czas i chęć podzielenia się wiedzą

Zaloguj się aby komentować

Bardzo mi nie pasuje pchanie w bezsensowny konsumpcjonizm.


Kupiłem sobie nawigację na rower. Odebrałem paczkę i od razu chciałem wszystko zamontować oraz uruchomić. Minęło kilkadziesiąt godzin i wciąż nic się nie zmieniło.

Nie zmieniło się, ponieważ do uruchomienia tej nawigacji jest potrzebne urządzenie z systemem Android bądź iOS. Urządzenie należy sparować przy pomocy specjalnej aplikacji producenta. Sama nawigacja jest niezależna, ma swój system, swoje środowisko, ale wciąż na samym początku należy sparować z innym urządzenie, w innym wypadku nie mamy dostępu do żadnej funkcji.

Mam w swoim posiadaniu urządzenie z systemem Android, czyli mój telefon oraz urządzenie systemem iOS - mój tablet do pracy. Okazało się, że mój telefon nie nadaje się, ponieważ jest już za stary. Potrzebna jest wyższa wersja Androida. Telefon działa, jest całkowicie sprawy, bateria jest w dobrej kondycji, aplikacje bankowe nie mają problemu z tą wersją systemu, ale dla aplikacji potrzebnej do sparowania nawigacji jest to za mało. Jest jeszcze tablet, który szczęśliwie spełnia wymagania tej aplikacji. Pierwszy krok w końcu wykonany, więc czas na drugi, czyli założenie konta, bo przecież bez konta nie można połączyć ze sobą jednego urządzenia z drugim. Założenie konta poszło gładko, ale po tym kroku należy się oczywiście zalogować. Logowanie zajęło ponad 3 godziny, ponieważ cały czas towarzyszyło tylko kręcące się kółko. W pewnym momencie znalazłem w internecie post, w którym ktoś spotkał się z podobnym problemem. Rozwiązaniem okazało się uruchomienie ponownie tabletu oraz założenie nowego konta. Jestem w końcu w aplikacji, w końcu mogę sparować to urządzenie. Przechodzę do zakładki Devices, naciskam przycisk Pair new i aplikacja się zacina. Gdzieś po dwóch minutach odwiesza się i można przejść do innej zakładki, jednak przez ten czas nic nie dzieje się, nic nie zmienia się, nie uruchamia się żaden proces parowania nic. W momencie, gdy zacznie się klikać kilkukrotnie przycisk Pair new, to aplikacja po 5 minutach wyłącza się i samo przechodzi do normalnego ekranu tabletu.


W takiej sytuacji napisałem do supportu. Wskazałem, że nie mogę do sparowania użyć telefonu, ponieważ system na nim jest nieobsługiwany. Opisałem, że użyłem iPada, który spełnia wszystkie ich kryteria, ale aplikacja zacina się i nie mogę nic zrobić. Jako odpowiedź otrzymałem, żeby w takim razie użyć urządzenia z systemem Android, który spełnia wymagania. Odpisałem, że nie mam takiego urządzenia, ale przecież mam urządzenie to urządzenie z iOS, na którym według wymagań opisanych przez ich firmę wszystko powinno być w porządku. Wiadomością od nich było, żeby zwyczajnie wejść w posiadanie nowszego urządzenia z systemem Android.


Jest to absurdalne. Mam zmienić wciąż w pełni działające i spełniające swoją funkcję urządzenie w imię jakiejś bzdury wynikającej jedynie z napędzania bezsensownego konsumpcjonizmu. Co w takiej aplikacji może być takiego, że ma większe wymagania niż aplikacja do bankowości internetowej?

Kolejnym nieporozumieniem jest to, że skoro ta nawigacja pierw potrzebuje się z czymś połączyć, to dlaczego nie może być to po prostu komputer? W moim rozumowaniu jest to jakimś standardem, że możemy połączyć kablem jakieś urządzenie z komputerem i zaktualizować system w nim albo wgrać lub zgrać jakieś pliki.

Teraz wychodzi na to, że jedynym wyjściem, by ta nawigacja przestała być nowoczesnym przyciskiem do papieru, jest wygenerowanie kolejnego elektrycznego śmiecia w imię pogoni za cyferkami licznych korporacji, tak żeby kolejna pasożytnicza istota o majątku setek miliardów mogła zamknąć jakieś miasto w celu organizacji wesela z istotą, z którą rozstanie się w medialny sposób w przeciągu w kilku lat o ile nie miesięcy.


#technologia

PanW

Klasyk. 2 lata temu zmieniłem telefon, bo mi przestały działać apki typu Lidl, McDonalds choć bankowa dalej działała XD

RufusVulpes

Jakbyś jeszcze poczytał terms of service to by mogło się okazać, ze nie jesteś właścicielem urządzenia a tylko wykupiłeś prawo użytkowania - tak robi np DJI z tymi małymi kamerkami. Żeby mieć działająca kamerę musisz założyć konto DJI, zalogować się sparować etc - żeby moc nagrywać obraz. Absurd na poziomie Twoim OPie. Moja rada zwrócić i zapomnieć o istnieniu producenta.

deafone

@Jurajski_Huncwot Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?

Zaloguj się aby komentować

Sweet_acc_pr0sa

@Jurajski_Huncwot w sensie że raczej nic z tego nie bedzie ale czemu by nie spróbować? XD

Zaloguj się aby komentować

DirtDiver

Napisy po hebrajsku, czyli bawi

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wróciłem do domu po wycieczce do obwodowej komisji wyborczej. Z racji, że jest to za granicą to było to trochę kilometrów. Wszedłem do budynku, okazało się, że jestem tam jedyny oprócz komisji, bo wciąż jeszcze lekko pada, ale z zbiegiem dnia ma rozpogodzić się.

Dostałem kartę do głosowania i każdy w tym pomieszczeniu z uśmiechem spoglądał na mnie oraz z wyrazem twarzy, jakby coś było nie tak albo oczekiwali ode mnie jakiegoś przemówienia. Spojrzałem pierw na siebie, wszystko jest w porządku. Spojrzałem na tą kartę do głosowania, później na gościa, który mi ją wydał i wydusiłem z siebie:

"Oj, trochę się wykruszyli, dwa tygodnie temu ich było więcej do wyboru"


Jedna Grażynka popłakała się ze śmiechu, a dla mnie ta sytuacja była jakaś absurdalna


#wybory #polityka

Fly_agaric

Ja mam bliziutko domu, ale ja w stolicy mieszkam. Trochę tych komisji tu jest. Mielim iśćw południe, ale żonka zabrała dzieciory na niespodziankowy wypad. Pojedziemy jak wróci. Bardzo jestem ciekaw ile ludzisków jeszcze będzie.

Zaloguj się aby komentować

sireplama

Który to ten ruski?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Thereforee

@Jurajski_Huncwot Czarnego spalili #czarnyhumor

Spider

@Jurajski_Huncwot My już mamy :]

63ee58e2-6b85-4802-baaa-c21474957142
TheVitt

A co jeśli papież już dawno wybrany ale obsługa pieca nie może poprawnie doregulować mieszanki paliwowo-powietrznej? 🤔

Zaloguj się aby komentować

FriendGatherArena

@Jurajski_Huncwot Macron to jednak fachura jest

Zaloguj się aby komentować

Czy dobrze kojarzę, że dotychczas do startu na fotel prezydenta przystępowało mniej więcej tylu kandydatów, ilu było podczas dzisiejszych debat? W takim wypadku tego 12 maja, który jest poniedziałkiem, do debaty przystąpi jeszcze więcej osób. Biorąc pod uwagę, że teraz trwało to, z tego co widzę prawie 3 godziny i 30 minut, za miesiąc zastosują jakiś kolejny eksperymentalny format


#polityka #debata

bojowonastawionaowca

@Jurajski_Huncwot

Wybory 1990: 6 kandydatów

Wybory 1995: 13 kandydatów

Wybory 2000: 12 kandydatów

Wybory 2005: 12 kandydatów

Wybory 2010: 10 kandydatów

Wybory 2015: 11 kandydatów

Wybory 2020: pierwotnie 10 kandydatów, ostatecznie 11 kandydatów

Wybory 2025: 13 kandydatów


Wielkiej różnicy nie ma

Zaloguj się aby komentować

Jak pojawiły się wyzwania na tym portalu, to część z nich wydawała mi się abstrakcyjna. Ile to trzeba byłoby wstawić wpisów, żeby niektóre wyzwania wypełnić.

Od dzisiejszego ranka wiem, że wystarczy jeden dobry wpis wstawiony na chwilę przed wylosowaniem tego najtrudniejszego wyzwania


#hejto #hejtowyzwanie

0d458fe5-3b8d-4a1a-a564-0437f4a50c16
aerthevist

@Jurajski_Huncwot to nie jest wcale takie najgorsze, bo liczą się pieruny zarówno z wpisów, jak i komentarzy

Zaloguj się aby komentować

Lvter

Jeszcze dajcie model do wydruku 3D.

deafone

@Jurajski_Huncwot czy to nie powinny być tylko plecy?

Zaloguj się aby komentować

Następna