#szpital

1
93
Ciężko mi się wczoraj zasypiało pomimo tego, że wziąłem ketrel o 21, przez chrapanie współlokatora zasnąłem prawdopodobnie koło północy. Doszedł do nas nowy chłopak po próbie samobójczej. Rozmawiałem też już z psychiatrą, rozmowa przebiegła pomyślnie, zupełnie inaczej niż ostatnim razem przesłuchiwała mnie psychiatra w czerwcu. Na śniadanie był chleb, bułka, masło, wędlina i biała rzodkiew. Zjadłem wszystko. Tęsknię już za świeżym powietrzem. Była już kolacja, były leki wieczorne. Znowu przez złośliwy przypadek połknąłem wieczorny bunondol. Z nowym bardzo dobrze się rozmawia, jedna z dziewczyn (też po samobóju) rano została przeniesiona na "3 piętro" czyli na oddział psychiatryczny. Czas pomiędzy obiadem a kolacją przespałem, choć po samym obiedzie miałem nudności i poty, czyli odstawienne objawy. Dostałem coś przeciwwymiotnego na nudności i mogłem spokojnie zasnąć. Została mi już tylko paczka papierosów, bo przez nudę więcej palę. Jutro może wpadnie do mnie mama z kubkiem i, mam nadzieję, jakimiś spożywczymi rzeczami. Mam wielką ochotę na maślankę owocową. A co tam u Was misie #szpital #narkotykizawszespoko #zjedzonwszpitalu

Zaloguj się aby komentować

No i stało się. Jestem na detoksie w szpitalu. Poznałem fajną dziewczynę, rok młodszą ode mnie, z podobnym problemem czyli (kod według ICD10) F11, a mówiąc po ludzku, uzależnieniem od opioidów. Trafiła tutaj high as a kite po morfinie, była półprzytomna i mamrotala. Po obiedzie (barszcz komunistyczny czyli czerwony) dostałem bunondol i objawy odstawienne mi przeszły. Teraz siedziałem sobie i notowałem przebieg dnia w notesiku który dostałem od mamy jako prezent urodzinowy. Na razie nie jest źle. Niestety zauważyłem, że więcej palę. Ale niestety tak wygląda szpitalna rzeczywistość, nie mam co robić, nudzę się, więc więcej palę. Trzymajcie za mnie kciuki żeby następne dni były jeszcze lepsze.
#narkotykizawszespoko #szpital #gownowpis oraz nowy tag na którym planuję codziennie opowiadać co i jak: #zjedzonwszpitalu
Neq

@Zjedzon Been there, done that., ale po alko. W ogóle to tylko lekko ponad połowa ludzi to jacyś typowi uzależnieni starcy, którym życie się powywracało. Reszta ludzi to zazwyczaj młodzi z dobrych rodzin którzy popłynęli.im wcześniej tym lepiej. Tak mi się wydaje.

Zostałem nawet tydzień dłużej niż musiałem. Był tam taki chłopak ok 30 co siedział tam od miesiąca mając nadzieję na przerzucenie go na terapię, bo pewnie nie miał gdzie wracać. Inny dwa i pół miesiąca czekał, bo też nie miał gdzie wrócić. Jeszcze inny spał w namiocie, bo stara dała mu ultimatum: albo nie ćpa, albo ma wypierdalać. W ogóle sporo ciekawych ludzi poznałem i ich historie. Powodzenia. I załatw sobie jakieś puzzle, karty, lub krzyżówki

Gilgamesz

Brałeś opioidy to powiedz mi co to jest feta? (Serio pytam bo nie wiem, a muszę się dowiedzieć)

GrindFaterAnona

@Zjedzon dawaj serie opowieści retrospektywistycznych o tym jak się wjebałeś w to gówno

Zaloguj się aby komentować

W poniedziałek idę na detoks. Mama się rozpłakała. Trzymajcie za mnie kciuki żeby się udało i żebym wyszedł z tego gówna zwanego opioidami. :(
#narkotykizawszespoko #opiowraki #szpital #gownowpis
LITE

@Zjedzon Trzymaj się! Skąd jesteś? Może bym podjechał? #sosnowiec

Gilgamesz

Mi nikt nie pisał powodzenia. Ćpaj dalej

pluszowy_zergling

Powodzenia, fajne sugestie dostałeś. Ja jak zabrałem się za trening też założyłem sobie notesik, powodzenia i zdrowia Tomku!

Zaloguj się aby komentować

Czy na Sorze można dostać leki na lęki albo na uspokojenie?
#hejtopytanie #medycyna #szpital
Dalmierz_Ploza

Raczej nie ale myślę, że w psychiatryku najbliższym znajdziesz pomoc - albo w izbie przyjęć albo w rejestracji do specjalistów. Mówisz, o co chodzi i że szukasz doraźnej pomocy bo już nie dajesz sobie ze sobą rady dzisiaj.

Zaloguj się aby komentować

Dziś pojawił się artykuł o propozycji karania pacjentów za nieodwoływanie wizyt. Sama idea wydaje się być OK. Łatwo bowiem wyobrazić sobie prosty system, w którym telefonicznie czy przez Internet możemy zarezerwować/odwołać wizytę w przychodni, badania, w którym łatwo możemy zdobyć receptę na stale przyjmowane leki. O ile sprawniej i szybciej działałby wtedy NFZ?

Jak wygląda rzeczywistość?

Tak wygląda moja sytuacja - we WRZEŚNIU ze skierowaniem na onkologię (hospitalizacja) w Gliwicach trzeba było stawić się w ciemno, bo nie dało się dodzwonić. Pomijam już fakt, że wcześniej w ogóle ciężko było o jakąkolwiek pomoc onkologiczną, bo... zamknięto szpitale. <3

Dostali skierowanie, po chwili okazało się, że w sumie to jednak najpierw trzeba odbyć wizytę w poradni, żeby dostać się do szpitala, więc w sumie to trzeba załatwić nowe skierowanie. Skierowanie załatwione na szybko telefonicznie u "prywaciarza". Termin wizyty w poradni do dwóch tygodni.... zostanie przez nich podany.  Tygodnie płynęły, dodzwonić się nie dało, a nie mam możliwości jeżdżenia codziennie z Katowic do Gliwic, żeby pytać o termin.

Zadzwonili miesiąc później, w PAŹDZIERNIKU z informacją, że.... jednak skierowanie jest złe. Tak, przanalizowanie skierowania zajęło im miesiąc. Nowe zostało załatwione tego samego dnia. Pani z rejestracji kręciła nosem, ale ostatecznie przyjęła skierowanie mailowo.

Pod koniec KWIETNIA zadzwonili z terminem w poradni na początek MAJA, idealnie wtedy, gdy wypadał mi pierwszy dzień w nowej pracy z dojazdem do innego województwa i ciężko byłoby mi to odkręcić. Pani podała termin i się rozłączyła, jakby była automatem. Dodzwonić nie dało się na żaden numer dostępny w Internecie. W końcu prośba o przeniesienie wizyty poszła do nich mailowo.

Po dwóch tygodniach odpowiedzieli, że termin przesunięty na 2 PAŹDZIERNIKA (tak, to nadal tylko termin wstępnej wizyty w poradni).

Niedawno, w LIPCU zadzwonili do mnie idealnie w trakcie spotkania w pracy. Próby oddzwonienia zakończyły się niepowodzeniem (było ich 26). Dzwonią kolejny raz, odbieram po może 3 sygnałach - rozłączono. 

Zadzwonili kolejny raz kilka dni później, że jednak wizyta przesunięta na 3 PAŹDZIERNIKA (nadal w poradni).

Nie mogę doczekać się kolejnych telefonów. Hospitalizacji mogę nie doczekać. A guz rośnie.

PS: Nawet z pierdołami typu - skierowanie na stale, dożywotnio przyjmowane leki trzeba przychodzić na wizytę, bo "pandemia się skończyła, więc już nie można telefonicznie".

Do pierdół wystarczy odnowić Luxmed, ale Luxmed nie ma swojej onkologii czy SORu.

#nfz #zdrowie #zdrowiepsychiczne #szpital
macgajster

@ElGecko nfz jest tylko po to żeby łopatą zebrać człowieka z ulicy, a płaci się jak za pełne leczenie.

GrindFaterAnona

@ElGecko nie wiem jak ci pomoc ziomek. wszyscy wiemy, ze w polskiej sluzbie zdrowia od lat dzieje się tylko gorzej (byc moze pojawienie się prywatnej opieki medycznej na chwile poprawiło jej stan) dlatego polacy wybierają te partie, ktore proponują nowe rozwiązania dla sluzby zdrowia, prawda? powodzenia

Zaloguj się aby komentować

#nfz #zdrowie #szpital #babcia
Trzymajcie kciuki, babcia wczoraj w nocy trafiła do szpitala, wypisali. Trafiła dzisiaj rano, i właśnie przechodzi operację, więcej info nie mam. Mam nadzieję, że to nic poważnego, ma już 89 lat, ale trzyma się świetnie. W lipcu u niej byłem przez tydzień, to wspominała stare czasy, pooglądaliśmy zdjęcia zarówno z mojej (na smartfonie) jak i jej (w papierze) kolekcji.
mrmydlo

@Mila jakby trzymała się świetnie to by nie trzeba było robić operacji, pozdrawiam.

SuperSzturmowiec

xD Moje tez w podobnym wieku

GtotheG

@Mila zdrowia da babci!

Zaloguj się aby komentować

Co może być, że po oddaniu krwi, w sumie tydzień po oddaniu krwi (nie wiem czy wcześniej już to było) w miejscu wkucia się wyczuwam kulkę twardą? Coś jakby kulka od pistoletu na kulki. Żyła (albo miejsce w wkucia) trochę boli na dzień dzisiejszy ale tylko przy naciąganiu. Dodam, że przy ostatnim pobieraniu krwi nie było żadnych problemów z wkuciem się itd..
Co może być z tą "kulką"?

#krwiodawstwo #krew #szpital #pytanie
Lubiepatrzec

Pęknięta żyła. Będziesz żył, spokojnie.

Modrak

A tak serio, to oddawałem krew niemal 40 razy i nigdy nie miałem podobnej akcji. Może jakieś naczynko pękło i krew się otorbiła. Spróbuj maści przeciwzapalnej i jak nie minie po miesiącu, może warto zrobić usg

dez_

Skrzep się zrobił najpewniej, rozchodzi się.

Zaloguj się aby komentować

Myślicie, że ma sens pójść do szpitala żeby odnaleźć lekarza, który zapomniał mi przyklepać pieczątki na opisie? Czy lepiej poczekać do przyszłego tygodnia?

#lekarz #medycyna #szpital
mrmydlo

@harakiri A można jak najbardziej jeszcze jak

harakiri

Byłem, ale go nie było bo już tam nie pracuje ;_;

Zaloguj się aby komentować

Czy jest na sali jakiś medyk? Mojemu tacie od kilku lat towarzyszy jakieś dziwne opuchnięcie na nodze. Nie jest twarde, ale bywa ciepłe gdy np. dużo chodzi. Nic go tam nie boli, ale widać jakieś spękane naczynia krwionośne. W dotyku powiedziałbym takie raczej bardzo miękkie.
Tak czy owak zapisałem go już do lekarza, ale macie może jakieś rady co to może być? Chętnie bym się uspokoił...
#medycyna #lekarz #zdrowie #szpital
3c3e1e3e-d31f-4d4d-868c-c2c4e615c5ea
Legitymacja-Szkolna

@Gracz_Komputerowy wygląda trochę jak żylaki

moll

@Gracz_Komputerowy do naczyniowca, wygląda na żylaki

Trismagist

@Gracz_Komputerowy "Mojemu tacie od kilku lat".


Panie doktórze ja nie wiem skąd to się wzieło normalnie wczoraj tego nie było!

Zaloguj się aby komentować

Podobno umowa którą podpisywali lekarze że szpitala im świętego Jana Pawła 2.
Co prawda zaznaczono punkty 4 i 5 ale ja mam inne pytanie. Wyraźnie jest napisane że lekarz nie będzie narzucał swojego światopoglądu w punkcie 6.
Czy w takim razie jeżeli chcę żeby wykonali mi jakąś czynność ratującą życie, ale odmówią ze względu na ich światopogląd to czy nie narzucają mi swoich przekonań moim kosztem?
https://twitter.com/PawelWronskigw/status/1669362269300350976
#bekazpisu #bekazkatoli #szpital #2137 #polityka
entropy_ userbar
00155a64-c903-4062-9f45-11dc1c37e9bb
Basement-Chad

Uwielbiam takie konserwatywne urojenia. "Antyhumanitarne ideologie współczesnej cywilizacji". Chciałbym żeby autor tego paszkwila pokazał mi palcem czas i miejsce w historii ludzkości kiedy bardziej przejmowano się humanitaryzmem niż dzisiaj.

nyszom

@entropy_ każdy kto z własnej woli podpisuje takie gówno, powinien być wymieniany z nazwiska, adresu i zdjęcia na jakiejś stronie podobnej do rejestru pedofili.

acgp

Ale bullshit, tyle lat rozwoju ludzkości a oni próbują wracać do poziomu ameby

Zaloguj się aby komentować

Siema, ostatnio byłem na sorze po wypadku. Niestety na mojej umowie składki na ZUS nie są odprowadzane i będę musiał za tą wizytę zapłacić. Miałem dwie tomografię, rtg, zakładany gips i wizytę u chirurga twarzoczaszki. Ile myślicie, że coś takiego może mnie wynieść? Podobno ma mi przyjść list
[#szpital](/tag/szpital) [#sor](/tag/sor) [#kiciochpyta](/tag/kiciochpyta) [#pytanie](/tag/pytanie) [#zus](/tag/zus)
yeebhany

@TMBRK szykuj przynajmniej tysiaka, sama tomografia w luj droga no ale wsio zalezy od tego gdzie mieszkasz

TMBRK

@yeebhany tysiak to jeszcze ujdzie, bałem się kwot rodem z Ameryki rzędu dziesiątek tysięcy:D

AndrzejZupa

Jak chciałem poza abonamentem w prywatnej lecznicy rok temu to zrezygnowałem - 900 cebulionow za badanie.

Zaloguj się aby komentować