#smierc

2
156

Zaloguj się aby komentować

100mph

W sumie to za⁎⁎⁎⁎sta atrakcja turystyczna!

A_I

@100mph rekin zajadający kacapow

Ulic_Qel_Droma

Dziwie się, że nie rozpoczeto tam akcji ograniczania liczby rekinów, przecież tam mają rocznie kilka przypadków śmierci w paszczy rekina. Plus wydaje mi się to dziwne, że rekiny tak blisko brzegu podplywaja, chyba jest malo pozywienia w morzu

Zaloguj się aby komentować

yeebhany

@Zjedzon ziomku co sie dzieje na obiekcie ze az tak?

Bolec39

@Zjedzon nie odpierdalaj lipy kumplu... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dalmierz_Ploza

@Zjedzon Wołasz o pomoc i ją dostaniesz. Na początek doraźną. A reszta to dość długi proces by poukładać sobie myśli. Mam nadzieję, że trafisz na kogoś ogarniętego kto pomoże Ci się uporać z Twoim stanem.


Zignoruj to pierdolenie niektórych wyżej, tylko sobie stan można pogorszyć. Musi się ktoś Tobą na serio zająć i powoli tłumaczyć od podstaw co się z Tobą dzieje i dobrze dobrać leki na ten czas.

Zaloguj się aby komentować

Bardzo smutna wiadomość. Niestety nie żyje Krzysztof Karoń Zmarł z powodu nowotworu.


Nie we wszystkim się z nim zgadzałem, ale ogólnie był to bardzo mądry czlowiek. Prowadził witrynę historiasztuki.com.pl, na której świetnie demaskował nowy marksizm i powiązane z nim ideologie, choroby ludzkości trawiace cywilizację łacińską. Jego "Historia antykuktury", to naprawdę świetna książka warta polecenia. Był to cenny i bardzo mądry człowiek.


http://m.pch24.pl/nie-zyje-znany-historyk-i-krytyk-marksizmu-krzysztof-karon-publicysta-mial-68-lat/


#smutek #smierc #wiadomosci

qwlghm

@Golden_rule O zmarłych mówi się albo dobrze, albo wcale. Zmarł Karoń, i dobrze.

Sezonowiec

Smutno. Miałem wrażenie, że to nie był zwykły prawak tylko chłop z którym szło normalnie gadać.

Golden_rule

@Sezonowiec Gościa trudno było zaszufladkować. On w politykę i ideologię się nie pchał, tylko po prostu skupił się na historii marksizmu i krytyce neomarksizmu i jego mutacji w dzisiejszym świecie.

Tichy

Już spieszę z wyjaśnieniem, pokrótce: ideologia Marksa oparta na podstawach filozoficznych Hegla zakłada, że w procesie dziejowym kluczowym zagadnieniem jest ścieranie się przeciwstawnych interesów różnych grup społecznych (walka klas) i alienacja grupy przegrywającej przez grupę wygrywającą. Marks nie był wybitnym filozofem, ani wybitnym ekonomistą ale był bardzo dobrym socjologiem. Wymyślił sobie, że ta walka doprowadzi do ustroju o cechach wspólnotowych, podobnie jak to miało miejsce we wspólnotach pierwotnych (plemiennych) i zapanuje na świecie powszechna szczęśliwość. Nazwał to komunizmem. Jest to oczywista utopia ale, znając sytuację w jakiej znalazły się rzesze ludzi w XIX w. trafiła ona na bardzo podatny grunt. Z niej wyrosły różne, karykaturalne idee, min leninizm czy, później maoizm. Odpowiedzią na to zdrowych ludzi, był socjalizm, czyli zobaczenie, że ludzie nie są gównem i nie mogą pracować po 20h na dobę (skrócik myślowy). Po wprowadzeniu praw pracowniczych i stopniowym bogaceniu się robotników 'walka klas' praktycznie ustała. Dlatego zacietrzewienie komuniści (choćby ze szkoły frankfurckiej) wymyślili nowe grupy do ścierania się z innymi grupami. Powstał neomarksizm, czyli coś na podstawie pierwotnego założenia o walce jednych z drugimi i alienacji jednych przez drugich. No i mamy teraz, po kolei: starzy kontra młodzi (kontrkultura lat 50./60.), mniejszości etniczne (lata 60./70.), mniejszości seksualne (lata 80.). Do tego zawsze: emancypacja kobiet. Zmiksuj, powtórz i tak do dzisiaj. To jest neomarksizm.

Golden_rule

To tak w skrócie, bo sprawa jest znacznie szersza i warto poruszyć kwestie takie jak "teoria krytyczna", "długi marsz przez instytucje", "programowanie seksualne" itp.


Że też chciało ci się im to tłumaczyć. Przecież oni nie chcą zrozumieć. Ja zjadłem zęby na neobarksizmie, bo do pewnego czasu bardzo to interesowało, ale skończyłem z debatami internetowymi na ten temat, bo to strata czasu. Lepiej wrzucić od czasu do czasu jakiś tekst, niż wdawać się w dyskusję.


Ale szacun za poświęcony czas.

theicecold

@Tichy wspaniale, właśnie o taką definicję chodziło, ja właśnie tak rozumiem "nowy marksizm".


Problem tego pojęcia, czy bardziej osób współcześnie używających tego pojęcia, jest to, że jest ono zwyczajnie nadużywane, posługuje się nim niczym buzzwordem.


@golden_rule na tym polega dyskusja, że ustalamy pewne definicje. Pytając się ciebie: "co rozumiesz przez X?" nie jest to podszyte żadną szyderą, tylko chcę się upewnić, że rozumiemy pewne pojęcie tak samo.


W pewnych przypadkach, będziemy pewne rzeczy rozumieć inaczej - to jest zupełnie w porządku lub inaczej: czasami tak jest i trudno powiedzieć, kto mówi prawdę, czy kto ma rację, bo to często absoluty, które trudno określić ze 100-procentową skutecznością.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Pan_Wiesio

nigdy nie zapomnę tym skurwysynom covidianom, że zabraniali ludziom odwiedzać umierających bliskich w szpitalach

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dla kogoś kto żyje z kotem ten wiersz to jedna z najbardziej wzruszających rzeczy na świecie.

Opus magnum Wisławy Szymborskiej.

Przed Państwem "Kot w pustym mieszkaniu"


----


Umrzeć - tego się nie robi kotu.

Bo co ma począć kot

w pustym mieszkaniu.

Wdrapywać się na ściany.

Ocierać między meblami.

Nic niby tu nie zmienione,

a jednak pozamieniane.

Niby nie przesunięte,

a jednak porozsuwane.

I wieczorami lampa już nie świeci.


Słychać kroki na schodach,

ale to nie te.

Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,

także nie ta, co kładła.


Coś sie tu nie zaczyna

w swojej zwykłej porze.

Coś się tu nie odbywa

jak powinno.

Ktoś tutaj był i był,

a potem nagle zniknął

i uporczywie go nie ma.


Do wszystkich szaf sie zajrzało.

Przez półki przebiegło.

Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.

Nawet złamało zakaz

i rozrzuciło papiery.

Co więcej jest do zrobienia.

Spać i czekać.


Niech no on tylko wróci,

niech no się pokaże.

Już on się dowie,

że tak z kotem nie można.

Będzie się szło w jego stronę

jakby się wcale nie chciało,

pomalutku,

O żadnych skoków pisków na początek.


#poezja #koty #szymborska #smierc #nostalgia

Zaloguj się aby komentować

Wem, że moim obowiązkiem jako dziecko jest opiekować się rodzicami i ich godnie pochować. Ale patrzenie na to, jak każdego dnia mój ojciec jest coraz słabszy i myśl o tym , że niedługo go stracę, sprawiają, że czuję się bezsilny i mam dość wszystkiego. Ostatnio jak odwiedzialiśmy zmarłych na cmentarzu i mój tato wspomniał, że musi się rozejrzeć za miejscem dla siebie, to popłakałem się. 28-letni chłop popłakał się jak ostatnia ciota.


Już teraz czuję się zmęczony całym życiem, a jak odejdzie jedyna osoba, która była dla mnie zawsze dobra i mnie kochała pomimo moich licznych wad, to... Nawet nie potrafię sobie wyobrazić. Ech, czemu jestem taki słaby psychicznie?


#przegryw #feels #zalesie #smierc

ewa-szy

nie jesteś słaby psychicznie, odczuwasz efekty skumulowanego stresu. Ile to już trwa?

Chougchento

@ErwinoRommelo staram się wykorzystywać każdy dzień, jaki z nim przeżywam. Dzięki.

@ewa-szy w sensie? Po prostu widzę od mniej więcej roku, że ma już coraz mniej sił, potrzebuje więcej odpoczynku itd.

Zlasu

@Chougchento tak z wlasnych obserwacji, jest taki okres czasu kiedy "starzenie się" przyspiesza. Pewnie upewnilbym się, że nie ma w tym przypadku innych przyczyn, chorobowych.

VonTrupka

która była dla mnie zawsze dobra


@Chougchento pozazdrościć, tym większy ból sprawia sama myśl o nieuniknionym :<

DexterFromLab

@Chougchento jesteśmy w takiej samej sytuacji. Wiele można powiedzieć na ten temat. Dobre jest twoje współczucie. Prawda jest taka że wszystko przemija, przez co każda chwila jest wyjątkowa. Skoro wszystko przeminie, to minie ból, minie cierpienie minie też życie a dusza znajdzie ukojenie w wieczności wszechświata. Żyj najlepiej jak potrafisz, staraj się być dobrym człowiekiem. Powierz życie swoje i najbliższych wieczności czy Bogu, nie wiem w co wierzysz lub nie. Odnajdz w sobie spokój a sprawy same się ułożą. Nie bądź jak ryba rzucona na gorący piasek. Jeśli nie możesz nic zrobić to nie rób nic. Jeśli można coś zrobić to działaj.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Mój Tato umarł... rok temu i do tej pory nie potrafię się ogarnąć że nie żyje.


Strasznie łamie mi to serce.


. #życie #smierc #rodzice #tata #ojciec #cierpienie#depresja

Kubilaj_Khan

@deafone fajnie, że miałeś tatę, którego lubiłeś.

agent_carramba

u mnie w kwietniu 2 lata minie. Nie doczekał zobaczenia mojego syna którego właśnie trzymam za rękę.

2fb69af2-7cbe-4be5-9fdc-e312e4f4835e
Belzebub

Trzymaj się. U mnie jeszcze rok nie minął... I chociaż bardzo daleko mu było do ideału a swojego dziadka uważałem bardziej za "tatę" niż ojca to jednak gdzieś to w człowieku siedzi. Ale trzeba być twardym i być oparciem zwłaszcza dla Matki i rodzeństwa. Trzymaj się będzie dobrze

Zaloguj się aby komentować