Zdjęcie w tle
ocokaman

ocokaman

Specjalista
  • 8wpisy
  • 427komentarzy
Czolem Socjaluszki! Podzielę się z wami wrażeniami z ostatniej podróży do znajomego w Norwegii. Nigdy w tym kraju nie byłem, ale spodziewałem się socjaluszej dystopii i musze powiedzieć ze się nie zawiodłem. Ale po kolei. Znajomy wyjechał tam kilka lat temu i jest programista. Wynajmuje kawalerke w Oslo za około polowe swojej pensji, wcześniej wynajmował pokój ale wolał być na swoim. Ogólnie Norwegia sprawia wrażenie mocnego zadupia. Oslo w porównaniu do Warszawy wyglada jak jakieś Suwałki. Pierwsze wrażenie - drożyzna. Ceny jakieś 3-4 razy wyższe niż w Polsce i ze 2 razy wyższe niż w UK. Chciałem jakaś flaszkę kupić na wieczor ale okazało się ze trzeba jechać do specjalnego rządowego sklepu gdzie butelka najtańszej wódki kosztuje 150 złotych a popularne whisky to wydatek 500 złotych Ale ile tam się zarabia!!! Krzykną zaraz socjaluszki. Otóż tu jest najlepsze- jako programista typ zarabia tyle co programista w Polsce, jakies 15k na rękę Niewiele więcej niż sklepowa bo w tym komuszym systemie premiuje się ludzi pracy jak za najczarniejszych lat PRL - po co się uczyć jak i tak zarobisz tyle samo efekt taki ze Patryk liczył w sklepie każda koronę i bardzo ostrożnie wkładał do koszyka produkty. Swoją droga cena najtańszego piwka 4 procent to 17 pln w lokalnym sklepie efekt jest taki ze co drugi Norweg pędzi bimber w domu bo nie jest debilem żeby tyle płacić, nawet biorąc pod uwagę wysokie średnie wyplaty w tym kraju. Co się zaś tyczy Norwegów, dziwny miks nordyckich i takich typowo słowińskich poczciwych mordek Nie wiem, może to byli Polacy na robotach częściowo. Norwegowie niezbyt otwarci czy rozmowni, skwaszone maja mordy a do tego nie lubia specjalnie Polaków. Maja ich za koni pociągowych i pracowników fizycznych. Trochę jak to opisywała ta babka w swojej książce „Nie jestem twoim Polakiem” ogólnie szkoda mi się zrobiło Patryka i wzialem go do restauracji na żarcie, strasznie się bronił ze nie, ze woli sobie nagotować domowego, ale jak powiedziałem ze zapłacę to bardzo ochoczo jednak się zgodził. W restauracji wzialem go na poważna męska rozmowę. Patryk - mówię - czy ty się z własnym Wackiem na łby pozamieniałes? Po kiego ty siedzisz w tym qrwimdołku? Przecież w Polsce zarobisz tyle samo jak nie więcej, nie wieje non stop, nikt cię nie wyzywa od polaczkow, nikt ci nie sprawdza ze flaszkę kupiłeś i nie musisz po nią jechać 100 km. Patryk się zacietrzewil jak na socjaluszka przystało, poczerwieniał na baniaku niczym flaga Kraju Rad i coś tam zaczął bełkotać ze PiS to tamto, i ze klimat się ociepla a tam sa elektrownie wodne, on nie chce zginac z gorąca Ogólnie taki typowy komuszy bełkot rodem z Wysokich Obcasow czy innego gowna. Zapłaciłem, wróciliśmy do kawalerki, trzasłem drzwiami, pierdlem, zyglem i wyszlem. Bo komuszków nie zniese.

#bekazlewactwa #norwegia
Jim_Morrison

Byłem w Norwegii i powiem jedno - pierdolisz.

Stashqo

@ocokaman wpis od początku wyglada jakbyś pojechał tam nie w odwiedziny ani zwiedzać a jakieś swoje kompleksy leczyć i frustracje wylewać.


Zmusilem się jednak doczytać do końca i stwierdzam, że raczej w ogóle tam nie byłeś bo za dużo z dupy informacji i powtarzanych po stokroć stereotypów niz prawdziwych obserwacji. Nie napisałeś zupełnie nic nowego, wszystko co piszesz to przeklejka z neta.

Ziemniakomat

Ceny żywności będą wysokie, bo w Norwegii nie da się prowadzić porządnego rolnictwa XD

Zaloguj się aby komentować

Uff jak gorąco dzisiaj, chyba szury znowu pojechały do roboty samochodem a nie hulajnogą, a na śniadanie pewnie boczek zamiast potrawki z karaluchów. Czy wy nie rozumiecie szury ze nas wszystkich zabijecie jeśli nie zredukujecie swojego śladu węglowego? najpierw w czasie pandemii chcieliście zamordować babcie wychodząc na zewnątrz bez 4 dawki a teraz to! Tak mówi NAUKA ale wy to pewnie konfiarze jesteście i nie zdajecie sobie sprawy z zagrożenia. Polecam lekturę Wysokich Obcasów , tam wam wytłumaczą! A jutro na Gazeta.pl Piątki dla Klimatu - nie mogę się doczekać, maja wspaniałe felietony!

#bekazlewactwa #fitfor55
markxvyarov

@ocokaman skądś taki urwałeś?

Zaloguj się aby komentować

qrwa, o co kaman? Pytanie do dziewczyn albo ogarniętych gości. Ciezko mi znaleźć dziewczyne na dłużej. Mieszkam za granica. Mam konto na serwisie randkowym, i mam około 1000 matchy w ciągu ostatniego roku., począwszy od mamusiek murzynek po brazylisjkie 18 letnie polmodelki. Nawet zająłem któreś tam miejsce w rankingu popularności. Rozmawiam codziennie z dziesiątkami kobiet od 20 do 40 roku życia, przeważnie jak mam czas to widzę się z jedna na tydzień. I zawsze ten sam schemat, mam wrażenie ze dobrze się nam gada, laska zostaje ze mna kilka godzin, nie to ze gdzieś ucieka. Laski na ogół mówią ze swietnie wyglądam, pytaja się niektóre z iloma dziewczynami dzisiaj spałem, bo wyglądam na takiego co rucha wszytko co leci, a ja nie ruchalem od kilku miechow! Bardzo dobrze zarabiam, na ogół stawiam drinki bo stać mnie na to, dzisiaj wyjebalem z 500 zeta, ale tyle zarabiam w ciągu godziny. Jestem swietnie wykształcony. Dzisiaj jak laska z która się umówiłem poszła do kibla podbiły do mnie 2 bardzo ładne laski, nie jakieś pasztety. Mam wrażenie ze dużo lasek się na mnie patrzy, a na kobietę z która dzisiaj byłem 2 laski super odjebane spojrzały z mieszanina zazdrości i politowania ze jest chujowo ubrana. W pracy uchodzę ze najlepsza partie. I teraz najciekawsze, nie mogę znaleźć dziewczyny. Nawet laska z która dzisiaj byłem, koreanka i która prawiła mi komplementy jak zapytałem czy chce się znowu spotkać to mnie olała.m, znaczy nie odpisała. Nie mogę zrozumieć dlaczego. I to już chyba 10 z rzędu. Nie chodzi o wygląd raczej, nie chodzi o zarobki, nie chodzi tez o to ze nie umiem gadać bo gadka jest za każdym razem naprawdę w porządku, do tego stopnia ze jakieś randomy do mnie podchodzą i chcą się bratać. Dzisiaj laska coś tylko przebaknela ze za mało flirtuje. Już nie wiem czy jestem wygrywem czy przegrywem, chyba to drugie ale nie potrafię znaleźć przyczyny. I nikt tez w twarz mi nie powie. Myśle ze to albo dlatego ze jestem polaczkiem, chociaż znam polaczkow co sobie dobrze radzą a nie maja nawet 10 procent tego co ja, albo mam chujowo gadkę i tylko mi się wydaje ze jest dobra, albo traktuje laski jak przyjaciółki a nie jak zwierzynę. Mind blow. Ktoś coś? Jakieś pomysły? Błagam pomóżcie. Możecie na mnie napluć, obśmiać ale chce znaleźć przyczynę.
Pirazy

@ocokaman zarzutka pryma sort jakosci

conradowl

Proste, jednak nie gada się wam dobrze. A laska zostaje kilka godzin bo może wyglądasz ok i stawiasz drinki.

Ja wyglądam poniżej średniej, gadać mi się nieraz nie chce bo mnie to nudzi, do tego nie interesuje się tym co popularne, nie mam tv, nie oglądam piłki nożnej, MMA, nie słucham rapsów i nie chodzę na Marvela do kina. No odklejony jestem wolę hardstyle, science-fiction, kawę na wynos, mimo to moje randki często kończą się przy śniadaniu... Tak 8/10 razy. Z tym, że to mnie nudzi zamiast drinka i kolacji wolę się wyspać i pojechać w góry, ale co człowiek przeżył to przeżył... Trzeba się pogodzić czasami z tym, że się nie znajdzie kogoś do związku.

ocokaman

@conradowl czyli twierdzisz ze nie gada się dobrze a potem sam mówisz ze nie chce ci się gadać ale i tak masz sukcesy. Wiec czegoś tu nie rozumiem.

conradowl

@ocokaman nieraz mi się nie chce, bo mnie dużo lasek nudzi, więc sobie odpuszczam. A jak mi się chce to bajera jest. Nie bzykam wszystkiego co się nawinie - teraz jaśniej?

Kobieta też powinna czymś zainteresować, jak tylko wymaga by ją zabawiać to niech szuka hrabiego. Ja prosty chłop jestem, za włosy i na wyro

nielizlyzki

@ocokaman Słuchaj, nie możesz na jednym trollkoncie udawać jednocześnie betonowego pisowskiego troglodyty i nieudacznika z kompleksami mieszkającego zagranicą. To się nie spina. Może jak byś konfiarza udawał, to by było bardziej wiarygodne.

Zaloguj się aby komentować