No to już brzmi jak sytuacja, która sama się nie zmieni, jeśli Ty jej nie zmienisz. Jeśli masz jakieś oszczędności, a mieszkasz we wiosce, to chyba faktycznie najlepiej byłoby szukać pracy w dowolnym wybranym przez siebie mieście, gdzie stosunek zarobków do kosztów życia będzie Ci odpowiadał, bo nie wiem jakie masz predyspozycje.
Samotność to poniekąd znak naszych czasów, od tego właśnie jest internet, przynajmniej doraźnie, z drugiej strony, wyprowadzając się do większego miasta, nawet z pomocą internetu masz większe możliwości poznania innych ludzi.
Ja jak się wyprowadzałam do innego miasta, najpierw znalazłam pracę, tyle że ona nie była od zaraz, miałam chwilę czasu na poszukanie lokum, później poszukałam pokoju na wynajem i fakt, że moja sytuacja była zgoła inna, ale jak tak teraz analizuję, to gówno miałam przy sobie jeśli chodzi o pieniądze, a niebawem minie 10 lat od tamtego momentu, a mam już totalnie ustabilizowane życie.
I jeśli Cię to pocieszy, zarabiałam na start około 100zł więcej niż najniższa krajowa, wykształcenie mam słabe, tylko doświadczenie zawodowe miałam wówczas wystarczające.