#sluzbazdrowia

2
201

Starość...


Sponiewierałem się w ciągu paru ostatnich dni (spotkanie rodzinne i dwa dni delegacji...) i zaczął mnie ostro napieprzać bebech. Ale tak ostro, że prawie zacząłem chodzić po suficie. Wczoraj jeszcze było do zniesienia i myślałem, że przez noc przejdzie jak trochę poposzczę. A tu taki wał jak wieloryba ogon. Próbowałem najpierw domowych sposobów, ale nie działały. Podjechałem do przychodni (nie swojej, bo internet twierdził, że już zamknięta), ale stamtąd skierowali mnie na "wieczorynkę".

Tam oczywiście najpierw się nasłuchałem, że dlaczego dopiero teraz przychodzę, dlaczego nie byłem w swojej przychodni, dlaczego to, dlaczego tamto.

Ostatecznie dostałem zastrzyk rozkurczowy i przeciwbólowy i kazali iść do swojego lekarza. Kolejki do niego są na przynajmniej tydzień naprzód, a drugi lekarz z tej przychodni... No cóż, byłem dziś u niego w tej drugiej przychodni i to właśnie on mnie skierował do tej pomocy wieczornej...


I tak to się choruje na tej wsi...

#hejto40plus #zdrowie #sluzbazdrowia #zalesie

kdjswq25-1

@MostlyRenegade Ale też powiedz, czy mocno się nakarmiłeś przed opisaną sytuacją. Mocne zasilenie żywnością na pewno pogarsza efekt powrotu z melanżu. Organizm ma po obu stronach wąskie ujścia.

RogerThat

No, tylko umrzeć zostaje. Ale nie jak cywilizowany człowiek, eutanazyjnie. o nie, zdychaj pan w bólu i nadziei.

ponczek

@MostlyRenegade Ja miałem podobna sytuacje jak ty, gdzie lekarz najpierw na SOR powiedział, ze z bolącym brzuchem nie leży się w szpitalu xD i żebym poszedł na nocną opiekę skąd już skierowano mnie na SOR xD. Okazało się, że to zapalenie trzustki związane z błędem żywieniowym (ale alkohol to najczęstsza przyczyna tej przypadłości). Kilka tygodni głodówki w szpitalu, kroplówki z lekami rozkurczowymi i przeciwbólowymi a następnie operacja usunięcia woreczka żółciowego.

Zaloguj się aby komentować

Uwielbiam zapisy na godzinę na wizyty. One są chyba tylko po to, żeby ocenić jak bardzo w d⁎⁎ie jest człowiek i docenić ilość marnowanego czasu.


Jest 11:15, a weszła osoba z 9:45 xD


#sluzbazdrowia #opadajareceinogi

GazelkaFarelka

@moll Ciesz się że orientacyjnie na godzinę chociaż jest, a nie pani przyjedzie i dowie się ile osób już siedzi w kolejce. Przyjeżdżasz o 8 a tam już 16 osób siedzi i dowiadujesz się że będziesz tam kwitnąć co najmniej do 14.00, a jeszcze okaże się na koniec że lekarz się spóźnił i jest jeszcze większy poślizg więc już cię dzisiaj nie przyjmie bo musi lecieć do kolejnej przychodni dzień urlopu przesiedziany na korytarzu i nic nie załatwione, najlepsze.

moll

@GazelkaFarelka jak mam takie terminy to się zjawiam pod koniec czasu pracy lekarza, albo w środku - wtedy jest rozładowana kolejka szkolniaków, a druga tura po trzynastej dopiero po lekcjach i często się nawet nie czeka

Shivaa

U mnie jest przychodnia onkologiczna gdzie niby dostajesz przedział godzinowy 9-10, potem przychodzisz, bierzesz numerek i czekasz 6-8 godzin. Zastanawiam się czy wszędzie do onkologa obowiązuje taki po⁎⁎⁎⁎ny system

moll

@Shivaa aż tak to nie. Brat jak chodził to nawet mniej-więcej o swojej godzinie dostawał się do gabinetu

Shivaa

@moll w jakim mieście?

moll

@Michumi weszłam, wyszłam, dzieci do stadniny wywiozłam...

Michumi

@moll żeby koniczynki pojadly?

Zaloguj się aby komentować

Mamy tu jakichś ratowników medycznych?

Kumpel pracuje w DPS specjalizującym się w rehabilitacji, wrócił ostatnio z pracy i mówi: "znowu nam trupa podrzucili!"

-WTF??

Otóż pacjent nie może umrzeć w karetce, bo wtedy jest prokurator, przesłuchanie, papierologia, dezynfekcja karetki - cały dzień z głowy. Więc albo takiego reanimujesz tak długo, aż opuści karetkę, albo... podrzucasz na najbliższy oddział - np. do DPS, który ma taki status. Po prostu podjeżdżają, wjeżdżają przez drzwi z pacjentem i: "ojejku, akurat umarł" (to nie ma znaczenia, że pacjent jechał gdzie indziej)

Oczywiście nie mogą go już zabrać, bo martwych się nie wozi karetkami, więc takiego zostawiają. A umarł w DPS, gdzie ludzie umierają, no big deal - lekarz stwierdzi zgon, wypisze kartę zgonu i tyle.

Pytałem znajomej pielęgniarki, ale ona pracuje w szpitalu i nie ma z tym do czynienia. Tzn. na SOR pacjent też nie może umrzeć, bo prokurator, więc takich się znowu w ekspresowym tempie wysyła na oddział, bo tam już można umierać do woli.

Ktoś może potwierdzić praktykę załóg karetek?

#sluzbazdrowia #medycyna #kiciochpyta #ratownictwomedyczne

b1cc062b-862e-4038-bfa3-0b04ff8aba7a
A_a

@Nemrod mam kumpla co jeździ Rką i pierwsze co mówił na temat roboty, to fakt że w karetce pacjent nie umiera xD z bardzo prostej przyczyny, jak oficjalnie umrze w karetce, to cały dzień karetka wyłączona z użytku jest, bo to dezynfekują itd itp

moll

@A_a to czym się różni dezynfekcja po trupie od dezynfekcji po żywym?

Fly_agaric

@moll Najpewniej, głównie przepisami.

pacjent44

@Nemrod bardzo sensowna praktyka.

Nemrod

@pacjent44 Wymuszona idiotycznymi przepisami?

pacjent44

@Nemrod Andrzeju, nie denerwuj się. Być może taki kształt przepisów, to pokłosie afery z pavulonem. Być może.

mannoroth

@Nemrod tak, a o co chodzi?

Zaloguj się aby komentować

7 kwietnia:


  • Dzień Bobrów

  • Międzynarodowy Dzień Domków Lalek

  • Światowy Dzień Zdrowia

  • Dzień Pracownika Służby Zdrowia

  • Międzynarodowy Dzień Pamięci Ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku


#nietypoweswieta #kalendarz #dziendobry #ciekawostki #bobry #sluzbazdrowia #lalki

f69df84a-5f38-4d78-9dd0-c8089d0555ce
DEATH_INTJ

@Z_buta_za_horyzont ty sam te nazwy dni wymyslasz czy ktos ci pomaga?

Z_buta_za_horyzont

@DEATH_INTJ Wyszukuję w różnych kalendarzach i tu wrzucam coś jak z kalendarzem imienin .

fisti

W Polsce nie mamy Służby Zdrowia. Od reformy z 1999 roku jest Ochrona Zdrowia.

Z_buta_za_horyzont

@fisti Zwał jak zwał ale dzisiaj oficjalnie świętują pielęgniarki, lekarze i cała reszta także śmiało można dorzucić coś w kopercie podczas wizyty .

Zaloguj się aby komentować