#medycyna

20
1484

Mam od dłuższego czasu problem z takimi mimowolnymi skurczami palców. Zawsze zaczyna się od bezbolesnego skurczu kciuka którego nie mogę wyprostować a potem dochodzą takie ruchy wszystkich palców. Bez względu na położenie dłoni te mimowolne ruchy nie ustają przez około 15 min. Ostatnio jest to o tyle niepokojące , że nie przygniatam ani nie utrudniam w żaden sposób dopływu krwi do żadnej z rąk. Najczęściej zdaża się to w prawej ręce. Czy ktoś widział coś takiego bo według google mam raka a lekarza pierwszego kontaktu to zbyt długie leżenie na jednej ręce czego nie robię.


https://streamable.com/7de874


#pytanie #medycyna

lexico

@Forsycja neurolog

L4RU55O

Po pierwsze weź magnez i wypij mineralną.

Po drugie zrób badania i nie daj się zbyć lekarzowi.


Drżenie mięśni się zdarza, tak jak skurcze ale piszesz że to głównie prawa ręka co już jest jakimś sygnałem.


Możesz dużo pracować tą ręką i dlatego wariuje ale tego nie wiem. Nie napisałeś czy pijesz wodę czy napoje, nie napisałeś jak się odżywiałeś przez ostatni tydzień.

konto_na_wykop_pl

Czasami są jakieś akcje/promocje, że możesz ogarnąć rezonans prywatnie, bez skierowania, od razu, za jakieś kilkadziesiąt zeta. Jak nie to naciskaj na rodzinnego (jak nie chce dać to mów, że masz częste bóle głowy - to wskazanie do rezonansu) niech daje skierowanie. I tak jak inni pisali - może po prostu brakuje magnezu (ja miałem bolesne skurcze łydek i czasami cholernie mocno drgały mi ręce - piję sporo kawy więc zacząłem suplementować magnez i objawy zniknęły). Zrób podstawowe badania krwi - zanieś je do lekarza, niech zinterpretuje. I jak jeden lekarz cię oleje to idz do innego - tak to niestety u nas działa. Tutaj nikt nie wystawi ci trafnej (czyli popartej wynikami) diagnozy. Powodzenia.

Zaloguj się aby komentować

Właśnie jestem na SORze, znaczy właśnie od 4,5godziny... no ale przynajmniej już po tomografii i czekam na wynik.


SORy w Warszawie to są bardzo ciekawe miejsca. Jest tu Pan Kargul który ma problem z nogą, jest Pan Lavrov który ma ryj obity jak jabłko na dnie skrzynki.. no i z ciekawych nazwisk to tyle. Ale jestem też ja.


Ja, czyli debil który polozyl się na pralce aby sięgnąć za nią po szmatkę która tam wpadła.

Oczywiście nie zrobiłem tego normalnie, nie odsunalem pralki, nie użyłem jakiegoś kija czy coś, tylko próbowałem na chama swoją 90cm kończyną sięgnąć czegoś do czego musiałbym mieć tak naprawdę 95cebtynetrową rękę (wartości przybliżone).

No i w momencie jak już wyciągnąłem rękę na tyle że musnąłem szmatkę opuszkami palców, to do⁎⁎⁎⁎lem z całej siły doscisk ciałem do pralki i... udało się, dosięgnąłem szmatkę.

Efekt dodatkowy: głuche <pyk> w żebrach które wcisnąłem w pralkę z pełną siłą.

Teraz mnie na⁎⁎⁎⁎ia przy kaslaniu/kichaniu, i mimo że jest to problem z lewej strony ciała, to najbardziej boli mnie przy podnoszeniu przedmiotów prawą ręką. Do tego łapie zadyszkę przy chodzeniu i mówieniu.


No ogólnie zjebalem.


I to wszystko bo chciałem za wszelką cenę dosięgnąć jakąś głupią szmatkę którą i tak wyjebalem do kosza XDDDD

Człowiek to jest głupi k⁎⁎wa całe życie.

Ech.


#szpital #medycyna #zdrowie #sluzbazdrowia #zalesie

pigoku

@bizonsky miałem kiedyś pęknięte (chyba) żebro i też poszedłem na SOR. Po jakiś 15 minutach, jak już obejrzałem sobie co się tam dzieje to stwierdzilem że aż tak bardzo mnie nie boli. Młodszy też byłem więc człowiek był bardziej odporny. Ale komedii to nie polecam oglądać przez kilka tygodni.

Potem pękłem sobie znowu, wkładałem sofę z Ikei do mojego kombi. Weszła ale straty były. Więc za drugim razem już jest lepiej bo od razu wiesz żeby się nie próbowac głupio śmiać z byle czego :⁠-⁠)

pluszowy_zergling

@bizonsky  Witaj w klubie, ja 4 listopada wsiadłem na trenażer bez oporu, zakręciłem kołem oporowym i mnie wyrzuciło z siodła. Rezultat: Goleń lewy dostał stalowym pedałem trenażera dość mocno, "mięso" się rozpruło, na szczęście kość nie trzasła... w piątek 24-go Listopada chirurg zdjął mi szwy... a zły jestem na siebie mega Trzym się tam!

Giban

Z takimi rzeczami, to się na izbę przyjęć chodzi...

Zaloguj się aby komentować

Tak globalnie, to nie jestem wielkim fanem swojego życia, ale kilka rzeczy mi się udało i żałuję, że nie zrobiłem ich wcześniej. Jedną z taki rzeczy jest zabieg wazektomii, któremu poddałem się już ponad 2 lata temu. Może ktoś z Was również bierze takie rozwiązanie od uwagę, waha się i nie ma z kim skonsultować swoich wątpliwości, więc może przeczyta z zainteresowaniem. Kiedyś poruszałem ten wątek na wypoku i ta relacja po prostu pokryje się z tym co pisałem wtedy, ale myślę, że i tak warto, bo nie każdy z użytkowników Hejto przyszedł z wypoka.


Mam 38 lat. Mam żonę. Dzieci nie mam i nie zanosi się


Zabieg na śląsku, za pośrednictwem www.wazektomia.com przeprowadził dr Siwek.

Zgodnie z tym co jest na www zapisujemy się na zabieg na konkretną datę i godzinę. W dniu zabiegu trzeba dostarczyć pakiet badań nie starszych niż 14 dni (m.in. morfologia krwi, krzepliwość, antygen WZW itd.), robi się je na własną rękę w dowolnym laboratorium. Razem z badaniami dostarczamy wypełnioną umowę i ankiety na temat zdrowia, warunków rodzinnych itd. które dostaniemy mailem po umówieniu terminu.


Od razu o tym napiszę, bo kilka razy w sieci trafiałem na tego typu wątpliwości: nikt w klinice nie daje jebania o to czy masz już dzieci, czy nie. Nie wiem, może gdyby na zabieg przyszedł dziewiętnastolatek, to lekarz zapytałby się go, czy wie na co się piszei; w moim przypadku nic takiego nie miało miejsca. Przede mną w kolejce ze 2 typów, za mną dwóch kolejnych, głównie w asyście partnerek z wiankiem dzieci


Trzeba ogolić jaja i nasadę k⁎⁎⁎sa (jeśli na co dzień tego nie robisz).

W ustalonym dniu wchodzimy, płacimy (obecnie chyba 2099,00zł brutto, nowych polskich).

Szybki wywiad z lekarzem, sprawdzenie dostarczonych wyników badań, ogólne samopoczucie itd.

Zdejmujemy spodnie i bieliznę i kładziemy się na stole, od lekarza oddziela nas kawałek szmaty. Tak, trzeba biegać z miękką fają przy atrakcyjnej pani asystentce - nic nie poradzisz

Znieczulenie miejscowe w mosznę. Nie znam się na tym, ale nie jest to żaden zastrzyk, tylko odczułem to jak delikatne rażenie prądem, coś jak zabawa zapalniczką piezoelektryczną. Znieczulenie, dłubanie w nasieniowodzie, znieczulenie i druga rurka. Opatrunek i po sprawie. Całość trwa około 15min. Ból? Porównałbym z dłubaniem w kanale zęba ze znieczuleniem. Coś tam, czujesz, nie jest to przyjemne, ale bez problemu wytrzymasz. Zostają dwa małe strupki, nie ma żadnych szwów.


Lekarz to taki starszy, bardzo fajny śmieszek. Po zabiegu: "No chłopie, bardzo dobra decyzja, gratuluję. Dziś koniecznie musi być wódka." Zdjął rękawiczki, przybił mi piątkę i poszedł na szluga

I tak, w ten sam wieczór poszliśmy z żoną na kolację i zamówiłem se tatara z lufą.

Teoretycznie po zejściu znieczulenia może trochę boleć, wtedy zarzucasz ibuprofen i po sprawie. Ja nie musiałem. Przez tydzień lekka opuchlizna i ogólne boleści porównywalne z tym jak w podstawówce oberwało się piłką w jaja na WFie.


Po 8 tygodniach robi się badanie spermy (morfologia nasienia): umawiasz się do wybranej kliniki leczenia niepłodności, walisz konia do słoika, na drugi dzień masz wynik. Jeśli w nasieniu jeszcze coś pływa, to powtórka po 12 tygodniach od zabiegu. Gdyby zabieg się nie udał (tak, jest to teoretycznie możliwe), to podejmujecie z lekarzem decyzję o ewentualnej powtórce). U mnie nie było potrzeby powtórnego badania, po 8 tygodniach byłem czysty.

Po dwóch latach po zabiegu pełna sprawność, żona nie czuje żadnych zmian (tak, w smaku również ).

Dla tych co może nie ogarniają: strzelasz jak strzelałeś, tylko w spermie nie ma plemników (całość jest wchłaniana przez Twój organizm i jest to zupełnie naturalne, nie niesie za sobą żadnych skutków ubocznych). Nie, nie wpływa to na poziom testosteronu, jesteś tak samo męski po jak i przed zabiegiem.


Nigdy nie chcieliśmy z żoną mieć dzieci. Żałuję, że na zabieg zdecydowałem się tak późno. Mam poczucie, że było to bardzo egoistyczne z mojej strony (żona na tabletkach od 17 lat).

Jeśli tylko nie chcesz mieć dzieci - polecam bez wahania. Jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.


Mała uwaga: jest to zabieg w 100% legalny, również w śmiesznym kraju nad Wisłą, ponieważ jako teoretycznie odwracalny, jest traktowany jako metoda antykoncepcji. Warto jednak mieć na uwadze, że w praktyce, dewazektomia ma niewielkie szanse na powodzenie i nie ma gwarancji przywrócenia płodności. Trzeba wiedzieć na co się porywasz.


Jestem bezpłodny i czuje dobrze człowiek.

Jeśli macie jakieś pytania, to śmiało.

#childfree #antynatalizm #zwiazki #dzieci #medycyna #antykoncepcja #wazektomia #seks #rodzicielstwo

07546961-82a2-4b90-a25e-2b5327ef27f8
pietruszka-marian

o k⁎⁎wa co ja przeczytałem, przykro mi stary

ratty

Mój mąż też od kilku miesięcy poleca Nadal 2k kosztuje. Mamy 3 bąbelki, on już lvl >40 i bał się, że go wkręcę w kolejne żadnych zmian w konsystencji, objętości i smaku nie zaobserwowałam plemniki stanowią jakiś nikły ułamek zawartości nasienia.

NiedyspozycjaRzeczywistosci

@jelonek Dzięki za cenne informacje.

Zaloguj się aby komentować

Bajo-Jajo

@KasiaJ przyjmij preparat! chcesz tu miec drugie Bergamo? #bekazcovidian

Zaloguj się aby komentować

Ciekawa sprawa sądowa (dyscyplinarna) w związku z covid.


Lekarka została pozwana za wypowiadanie się na temat ewentualnych skutków ubocznych szczepionek.


Sprawa została odroczona bo zarówno rzecznik odpowiedzialności zawodowej (pozywająca) jak i sędziowie otrzymują (pośrednio) pieniądze od AstraZeneca i Pfizer i zachodzi konflikt interesów. XD


https://twitter.com/MattJarosPL/status/1728395484631388504


#ciekawostki #covid #medycyna #polska #wydarzenia

c47bf997-667d-4c90-a69a-20dcab647686
moll

@KasiaJ nie powiem, ciekawie to wygląda xD

Zaloguj się aby komentować

Czasem lubię sie prz⁎⁎⁎⁎⁎⁎olić to sie przypierdolę.

132 plusy dla gościa @maximilianan który faktycznie myśli że invitro to leczenie

Jeszcze te argumenty uuuuuuuu.

https://www.mp.pl/pacjent/ciaza/lista/92301,dlaczego-metode-zaplodnienia-in-vitro-okresla-sie-jako-leczenie-nieplodnosci

Szkoda że do słownika nie zajrzał.

Może ktoś tu jest od #medycyna i chłopcowi wytłumaczy co i jak.

// pomijam kwestie światopogladowe i spory polityczne bo nie o tym wpis.

#heheszki #hejto

ddc83703-9376-4031-bacb-8281896b8996
jimmy_gonzale

Generalnie nie było by dyskusji na temat zasadności in vitro gdyby nie miało być refundowane. Na tym powinniśmy się skupić a nie czy jest dobre czy nie.

Ja nie rozumiem na przykład czemu mam się dokładać komuś do invitro. "Zabieg" nie jest drogi jeśli chcesz wychowywać dzieci, w porównaniu do kosztów wychowania. A przedewszystkim nie jest potrzebnydla ratowania zdrowia/życia.


Serio, to w złą stronę idzie. Służba zdrowia jest niewydolna i nie ważne ile mamony tam wrzucimy.

jiim

@Anty_Anty a c⁎⁎j kogo ty obchodzisz.

Felonious_Gru

@Anty_Anty u mnie pomogło invitro na problem z zajściem w ciążę, w przeciwieństwie do naprotechnologii.

Więc tak, in vitro to jest metoda lecznicza.


Tak samo jak leki na cholesterol czy gorączkę są lekami, mimo że działają na objawy, a nie na przyczynę.

Zaloguj się aby komentować

Nowy film na naszym kanale na YT!


Dotyczy on kwestii zatruć, w tym śmiertelnych, tak teraz popularnym muchomorem czerwonym.


W ostatnich latach obserwujemy swego rodzaju boom na stosowanie muchomora czerwonego jako paramedykament, żywność i środek psychoaktywny. Konsumenci uważają, że substancje w nim zawarte umożliwiają przeżycia mistyczne, leczenie chorób cywilizacyjnych i nowotworów.

Chociaż na powyższe owocniki Amanita muscaria stosuje się od możliwe że tysiącleci, wydaje się, że działania te nie są do końca potwierdzone przez naukę.

W latach 1999–2018 odnotowano ponad 145 000 przypadków zatruć grzybami, które zostały zgłoszone do amerykańskich ośrodków zatruć. Tylko 0,04% z nich zakończyło się zgonem. Wśród 23 przypadków śmierci, które zanotowano miedzy 2010 a 2018 tylko jeden z nich był związany ze spożyciem muchomora czerwonego. Niemniej cały czas notuje się przypadki zatruć, także ostrych, także kończących się zgonem.

Zapraszam do filmu, gdzie opowiadam o tychże.


https://www.youtube.com/watch?v=WGEHieIClV4


#gulosus #pharmacopola #muchomor #farmacja #medycyna

AndrzejZupa

Ależ to jest dobre! Dzięki za wrzutkę!

Zaloguj się aby komentować

Pherun

@bizonsky YO DJ spin that shit

Zaloguj się aby komentować

Po masażu serca 5 razy myłem ręce i w dalszym ciągu mają dziwny słodki zapach, nie mogę się go pozbyć.

Jakieś pomysły?

#medycyna (????) #pytanie

lexico

@Acrivec przecier pomidorowy

jajkosadzone

moze to nie byl masaz serca

KUROT

@Acrivec woda utleniona

Zaloguj się aby komentować