Zaloguj się aby komentować
Godsmack - Awake
https://www.youtube.com/watch?v=opU1urLhw50
. #muzyka #deaftone #lata00 #godsmack #2000 #awake
O tej godzinie to raczej Wake me up by weszło 😆
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Violent Femmes - Color Me Once
https://www.youtube.com/watch?v=MeuidgdHzmg
. #muzyka #deaftone #lata90 #violentfemmes #1994 #thecrow #colormeonce
Zaloguj się aby komentować
@Byk Za to ze ześ mi wypaplał żem stary to robisz 200 pompków dzisiaj. No jestem. 5⁰⁰.
#dziendobry

Elo
Phi, tez mi wyzwanie
Będą koło 7, bo do piekarni idę.
Ps. Mówiłem, że osiągnąłeś wiek dojrzały, a nie, że jesteś stary.
@Byk same wymówki od rana
@cebulaZrosolu kto się wymawia? Już 120 na liczniku
Zaloguj się aby komentować
Nocna zmiana. Jeszcze jeden blat i pierwsza turbina na nowym projekcie będzie zainstalowana.
#pracbaza #wtgjarezza



Zaloguj się aby komentować

Need for Speed: Most Wanted | Historia NFS #9
Jest rok 2005. Złota era serii Need for Speed trwa w najlepsze, a fani wciąż spierają się, która z gier EA Black Box jest tak naprawdę tą najwspanialszą. Dziś kolejny kandydat do tego miana -- Need for Speed Most Wanted, które zamieniło neony metropolii na brudne i niebezpieczne ulice miasta...
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#wykop
Im szybciej to jebine - tym lepiej.=D
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj gładko poszło.
17.12.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl #grywebowe
21 liter w 3 słowach
17.12.2025 –
30 liter w 4 słowach
17.12.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl
28 liter w 3 słowach 🟢 13 🟡 1 ⚪ 14 🔴 0
17.12.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl
29 liter w 5 słowach 🟢 14 🟡 0 ⚪ 15 🔴 0
Zaloguj się aby komentować
Udało się zrobić testowy eksport grooma z blendera do Unreala i działa z metahumanami (kilka razy mi scrashowało blendera jak zmieniałem gęstośc włosów, więc zacząłem nowy projekt zdefaultową wartością). Jebnąłem takie afro, żeby zobaczyć jak toto poradzi sobie z procedralnymi narzędziami blendera (wyszło tak se, w paru miejscach były łyse plamy, ale też przez przypadek nie od razu po ponownym otwarciu blendera wieczorem zaznaczałem przy dodawaniu guidów "front face only" i mogło mi coś j⁎⁎⁎ąć od środka zamiast na zewnątrz xd #unrealengine #blender #grafika3d

tu te łyse placki

Zaloguj się aby komentować
Niby byłem blisko, ale błądziłem.
17.12.2025 – #diffle #diffleen
31 letters in 5 words
Łatwo pobłądzić czego jestem najlepszym przykładem.
17.12.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
40 letters in 7 words
Dragonball vibes.
17.12.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
29 letters in 4 words
@sebie_juki 17.12.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
Po kawałku skrobane
34 letters in 5 words
Zaloguj się aby komentować
Polecam fanpage na FB "Czorny narzeka". Ostatnio ma serię wpisow, w których opisuje najbardziej memiczne odcinki Kuchennych Rewolucji.
Oto jeden z wpisów:
MARIOLA! KUCHENNE REWOLUCJE!
W ten grudniowy wieczór zapraszam Was do Bistro Obory. Królestwa Pana Waldka, który po otwarciu knajpy poczuł się jej władcą roszczącym sobie prawo do pomiatania pracownicami i swoją partnerką Mariolą. To ten dosyć smutny odcinek, w którym facet traktuje partnerkę jak służącą i wydaje jej komendy jak psu.
Waldek pewnego wpadł na niezwykle inteligentny pomysł. Otworzenia własnej knajpy bez jakiegokolwiek pomysłu. Tak długo przeglądał internet, aż w końcu znalazł odpowiedni lokal. Jak można się domyślić, nic nie szło po jego myśli. Praktycznie nikt do Obory nie przychodził, a Mariola gotowała na darmo.
Kamera przeniosła się do kuchni, w której Panie Krysia, Mariola i Mirka zgodnie stwierdziły, że Waldek to kawał c⁎⁎ja. Niemiły, wredny, ego jak stąd do kosmosu, a do tego pomiatał wszystkimi. Zdarzyło mu się wydrzeć nawet na własnych gości. Kobiety powiedziały, że Waldek nigdy się nie uśmiecha, nigdy nie jest pogodny i wywołuje negatywną atmosferę. To im odpysknął, że nie jest klaunem, żeby się uśmiechać i pajacować xD Dosłownie, jak w tym memie: WALDEK, BO TY ZAWSZE TAKI SMUTNY. KIEDY SIĘ UŚMIECHNIESZ. WITAM CHYBA NIGDY.
Facet oczywiście nie chciał się przyznać, że był niemiły dla klientów i Mariola musiała na nim wymusić, żeby przyznał, że opierdolił klientów za nie odnoszenie talerzy, albo chodzenie w obłoconych butach xD
Przychodzi Gessler i tradycyjnie. Eksplodowała ze śmiechu na widok wystroju lokalu. No i się nie dziwię xD Absolutnie obrzydliwe pomieszczenie. Zielone i beżowe ściany, a na nich jakieś tanie obrazy. Wielka brudna lada, ogrodowe ławy, a cała ściana obklejona tymi brzydkimi tabliczkami o zakazie sprzedaży alkoholu nieletnim. Sprzątałem kiedyś piwnicę w jednym hufcu i wyglądała podobnie. Dokładnie tak sobie wyobrażam wnętrze tych wielkich technicznych budynków dla elektryków.
Waldek podobno przed wizytą Gessler pojechała medytować do mnichów Agarthy w Tybecie, żeby zebrać w sobie dość mantry, by być podczas rewolucji być miłym człowiekiem. Starczyło mu mantry na 15 minut.
Zaczął przynosić dania, ale ciągle serwował złe potrawy. Gessler zwracała mu uwagę, a on wkurwiony biegł opier#olić biedną partnerkę. MARIOLA! MASŁO! MARIOLA! KALAFIOROWA! MARIOLA! ZEPSUŁAŚ!. I tak cały czas. Już naprawdę wolałbym, żeby to rzeczywiście było wyreżyserowane, bo facet zachowywał się względem wszystkich jak gestapowiec albo treser zwierząt. Waldek zjadł cały granulat dla roszczeniowego szefa i nawet nie zgrywał niewiniątka.
A w jednym momencie to chyba mu się łeb przegrzał od ciągłego darcia japy, bo podszedł do Gessler, stanął przy stoliku, ręce na plecy, a on stoi pochylony na wyciągnięcie ręki Gessler i tak dyszy na nią XD Nawet narrator nie wiedział, o co chodzi z tą zwiechą. Waldek odwrócił się na pięcie i zaczął iść w stronę kuchni (swoją drogą facet zrobił w trakcie tej wizyty chyba z 10 kilometrów. Ciągle jak posrany biegał od stolika do kuchni) aż nagle Gessler go o coś prosiła.
Facet w tym momencie nie wytrzymał, bo odwrócił się cały nabuzowany i zirytowany. CO PANI SOBIE ŻYCZY? Tak paskudnym tonem się do niej zwrócił, że Magda stwierdziła, że jak jeszcze raz się tak odezwie, to wyjdzie. Poprosiła o przeprowadzenie Marioli, a on znowu xD MARIOLA! TŁUMACZ SIĘ! CHODŹ! Gessler nie wytrzymała i zapytała go, dlaczego ciągle wydziera tak ryj jak potłuczony XD A on, że tramwajem jeździł i było w nim głośno. Facet mi w ogóle strasznie przypominało tego sąsiada z gry "Sąsiedzie z Piekła Rodem" XD Szczególnie jak się denerwował.
Gessler zjeb#ła ich jedzenie i poszło do domu. Mariola przyjęła to dobrze i była skłonna do nauki, a Waldek oczywiście wkurwiony i obrażony xD MYŚLAŁEM, ŻE PANI MAGDA DA NAM RADY, A NIE NAS OBRZYGA!
Gessler kolejny dzień rozpoczęła od porządków. I był to chyba pierwszy raz, kiedy w kuchni był w miarę porządek, ale wszędzie indziej syf. Weszła za ladę, a cały bar wyglądał jak ta szuflada z pierdołami, którą w każdy ma w kuchni. Dosłownie dałoby się otworzyć za barem sklep typu wszystko za 2 zł. Wszystkie półki były zaje#ane jakimiś pierdołami, bibelotami, figurkami, opakowaniami, gumkami i innymi przedmiotami, z którymi nie ma co zrobić, więc wszyscy wrzucają je do losowej szuflady. Gessler się na ten widok wkurzyła, wzięła najbliżej leżącą tacę ze szklankami i wszystkie rozwaliła o podłogę.
I w sumie nie wiem, czemu to zrobiła xD Wydaje mi się, że Madzia mogła się zaje#ać w akcji i z rozpędu rozwaliła coś, co właściwie było jedyną rzeczą, jaka się tam znajdowała. NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIENIEM, KTO NIGDY NIE ROZTRZASKAŁ PRZYPADKIEM KILKUNASTU SZKLANEK.
Jak to Gessler ma w zwyczaju, zwołała wszystkich na rozmowę. Krysia i Mirka zaczęły opowiadać, że Waldek to ostry zwyrol. Cham i prostak, który nikogo nie szanuje, wszystkich obraża i zachowuje się jak szef niewolników. Obie opowiedziały, że wielokrotnie przez niego płakały, a niekiedy to nawet uciekały z pracy.
Później zaczęła pytać o zarobki. Krysia i Mirka zarabiały po 7 zł netto xD A Mariola, uwaga. ZERO KU#WA ZŁOTYCH. Facet stwierdził, że skoro są "razem" to nie musi jej płacić, bo knajpa jest jego biznesmen i to on ryzykuje. Mariola nie miała dostępu do konta, własnej karty, pieniędzy, a ani Zusu (Waldek twierdził, że nie chciała xD).
Czaicie? Facet sobie zrobił z babki niewolnika do zarabiania kasy. Powiedział, że nie może jej przepisać połowy lokalu, bo jej nie ufa i boi się, że może go oszukać (też bym się bał, gdybym tak traktował innych). Wku#wiona Gessler stwierdziła, że gościa srogo popi#rdoliło. On wyglądał jak pączek w knajpie, a ona jakby miała zaraz umrzeć z wycieńczenia. No i się zgadzam. Siedząc obok siebie, kontrast był ogromny.
Magda wyraziła się jasno. Mariola dostaje kasę, pół lokalu, umowę i bezpieczeństwo albo z nici rewolucji. Poszła do domu, a im dała czas do namysłu. Kamera przeniosła się do palącego Waldka, który stwierdził, że najlepszym wyjściem będzie zamknięcie lokalu XD Tak faceta dupsko bolało, że baba może przejąć część biznesu, że już wolał to wszystko spisać na straty. Niesamowity gość. Peak Janusz z memów. Jak knajpa nie będzie moja, to niczyja nie będzie elo.
Kolejnego dnia Gessler wymyśliła najlepszą integrację w historii. Zabrała dziewczyny do spa, a Waldek podczas wycieczki dostał zadanie z kategorii mission impossible. Miał być po prosty miły XD Prosiły go o przynoszenie napojów czy dbanie o nie. Potraktowały go tam podobnie, jak on traktował je. Z tą różnicą, że były dla niego miłe. Facet oczywiście długo nie wytrzymał i mu żyłka pękła, jak Gessler mu powiedziała, żeby wytarł podłogę, na którą coś się wylało.
Królewicz oczywiście obrażony, jakby mu gówno kazała wycierać. Rzucił miotłą, zaczął się wydzierać, fochać. Tak się wku#wił, że aż nowe słowo wymyślił. Krzyczał, że zrobiły z niego POMIOTŁE??? Został obrażony i ch#j. No bo jak wielki pan i władca może wycierać podłogę. Obraził się, rzucił wszystkim i poszedł do domu. Jeszcze Mariola słusznie zauważyła, że kilka prostych zadań go przerosło. Mirka z Krysią dodały, że jak dzień wcześniej Gessler pojechała, to on się oparł o bar i to one musiały wszystko nosić, bo on nie będzie robił zadań dla plebsu XD Na wyjściu jeszcze biedny krzyczał, że nigdy nikt go tak nie poniżył. Znalazł się szlachcic za 2 zł.
Potem pojawiła się przebitka na rozmowę Marioli i Waldka, a ten dalej przeżywa gorzkie żale, że został zgnębiony, poniżony i on chyba ten biznes zamknie. Jeszcze trochę i by stanął Rejtanem w drzwiach. Mariola elegancko powiedziała, że jak chce to może go zamykać, ona ma go już w d⁎⁎ie. Krysia i Mirka zaczęły płakać, że nigdy nie spotkały tak silnej kobiety, jak Mariola, która zniosłaby te wszystkie upokorzenia. Wszystkie siadły na Waldku, żeby wyjął kij z d⁎⁎y i w końcu go przekonały, do kontynuacji rewolucji.
Kolejnego dnia Waldek oznajmia, że Mariola nie chce dłużej brać udziału w rewolucjach. Gessler od razu wyczuła, że coś jest nie tak i kazała mu dać ją do telefonu. Gesslerowy głos podziałał jak magiczne zaklęcie i Mariola zgodziła się przyjechać. W tym czasie Magda próbowała szczerze porozmawiać z Waldkiem i powiedziała wprost. Jeśli nie zmieni swojego zachowania i nie przekaże Marioli połowy lokalu, to ona wychodzi. Zgodził się.
Potem odbyło się wszystko bez większych problemów. Kolacja wypaliła, goście zadowoleni, Waldek się uspokoił, a kobiety w końcu były szczęśliwe. Chociaż mnie rozbroiła jak jedna z kucharek, która powiedziała, że nie spała od 36 godzin XD
Po jakimś czasie Gessler wróciła na miejsce i o dziwo Waldek był przez ten czasy grzeczny. Nikt się na niego nie skarżył i wszystko wskazywało na to, że rzeczywiście doszło do zmiany. Chociaż Gessler interesowało przede wszystkim to, czy Mariola została współwłaścicielką lokalu. Okazało się, że nie XD
Gessler już była bliska założenia chwytu Waldkowi, ale ten się wyjątkowo z tego obronił. Okazało się, że umowa nie została sporządzona, bo biedna Mariola zapomniała odnowić swój stary dowód. Oprócz tego wszystko grało, a Gessler rewolucję zatwierdziła. Lokal niestety nie przetrwał, a Pan Waldek zmarł jakiś czas temu.
#heheszki #kuchennerewolucje #magdagessler #gastro

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#heheszki
@Yes_Man
Na pewno sam kupujesz sobie te wszystkie słodkości co tak namiętnie wpierniczasz? ; >

Tak, w przeciwnym przypadku żona by je zjadła.
Zaloguj się aby komentować
331 073,21 - 16,6 = 331 056,61
Bałwanki Wam machają.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer

Zaloguj się aby komentować
_“Tatusiu, a jak to jest pracować w turystycznej miejscowości jako taksówkarz? _ _-_siadać małe k⁎⁎⁎ie i odpalać Steam’a”
No, to tak to wygląda. Zarobki, wprost odwrotnie proporcjonalne do wolnego czasu. Czyli mój czas, jest nadwyraz przeliczalny na pieniądze. PS. Na gry mam czas tylko w pracy. #taxi #uk #steamdeck #zycie

Ch⁎⁎⁎we te podsumowanie jak co roku gdzie nie ma łącznego czasu gry w godzinach albo ja jestem ślepy
Zaloguj się aby komentować









