#nostalgia
@Deykun dokładnie, kiedyś to się trzeba było z człowiekiem w 4 oczy spotkać, żeby sobie ponarzekać, teraz randomowi ludzie z Internetu czytają co mnie boli
Zaloguj się aby komentować
Węch jest niesamowity.
To pewnie banał, pewnie wszyscy tak mają lecz kiedy poczuje zapach jakichś dawnych moich perfum, staje się tym gnojkiem sprzed 30 lat. Wracają twarze kolegów, których nie widziałem od dekad. Wracają wspomnienia powiązane z tymi zapachami.
Dziewczyny, wuglupy, bójki, dramaty i radości.
Twarze, kolory, dotyk i bolące gnaty.
Smak rzygów i swędzaca skóra na głowie po pierwszym goleniu na łyso.
Zwykła chmura perfum na dłoń cofa mnie lata wstecz. Do miejsc do których nie da się już wrócić.
#perfumy #nostalgia
Jak poczuję Kourosa to cofam się do starych wagonów PKP, jak nie mogłem wyjść z kibla.
Dawno, dawno temu obudziłem się po imprezie u kolegi. Wiadomo, kapeć w ryju, więc pół-przytomny chwyciłem najbliższego browara i wziąłem łyka. Okazało się, że butelka w nocy zmieniła swoją rolę na popielniczkę. Najbardziej obrzydliwy smak, jaki czułem w życiu, nie do zapomnienia.
@Michumi Kolego, to mój główny motor - albo nawet motur - szukanie nowych smrodów, by odblokować wspomnienia; albo wzmocnić te, które wydaje mi się, że mam opanowane. Zapach jest w stanie pobudzić umysł do grzebania w przeszłości.
Mam koleżankę, która pamięta dotykiem. I gadałem z nią o tym; powiedziała mi prostą rzecz: mozesz pamietać sytuacje dłonią. Jeśli coś ważnego się dzieje, dotknij czegoś nieoczywistego, co jest w twoim zasięgu. Dołożysz dotykowe skojarzenie do sytuacji i tym samym zakodujesz ją lepiej. W przyszłości będziesz miał dodatkowy punkt wyjścia do przeprowadzenia analizy tamtej sytuacji. Oczywiście, jeśli kiedyś będziesz mądrzejszy, niż dziś.
No i próbuję. Na razie nie działa. Ale za następne dwajścia lat pewnie wejdzie jak złoto.
Czy wyobraźnia jest zmysłem? Moim zdaniem powinna być, bo mam wrażenie, że te nasze podstawowe, książkowe, fizyczne zmysły, bez dodatku choćby odrobiny wyobraźni, pozostają mocno upośledzone i pozostawione właściwie samym sobie, bez tego za⁎⁎⁎⁎⁎tego, poetyckiego kontekstu xD
A my tu właśnie tak jak napisałeś, wąchamy wspomnienia nader często.
Zaloguj się aby komentować
Jeśli podobało się wam dzisiejsze ciepełko, to pożegnajcie się z nim dobrze, bo kolejny taki dzień nie wcześniej niż w kwietniu a najpewniej maju.
#pogoda #nostalgia
@RobertCalifornia nieprawda, już we wtorek i środę a i w poniedziałek nie będzie dużo zimniej.
Dziś było okropnie do czasu aż przyszła burza i zrobiła porządek.
@RobertCalifornia dlatego zaczynam myśleć czy w okresie ferii zimowych nie kopnąć się z rodzinką np. na Maltę. Kumpel był w zeszłym roku zimą i łaził tam w krótkich spodenkach, kiedy u nas był pogodowy syf.
Zaloguj się aby komentować

„Spore” ma już 17 lat. Niedoskonała fabryka stworów
Wczoraj, 4 września 2025 roku, minęło 17 lat od premiery gry Spore. Z tej okazji warto przypomnieć historię tego wyjątkowego tytułu, który od samego początku budził ogromne emocje.
A Wy jak zapamiętaliście tę grę? Jaka faza była najlepsza?
#gry #nostalgia #retrogaming

Wersja uwspółcześniona:
Zaloguj się aby komentować
są lata 90/00 i idziesz do szkoły po wakacjach
#hejto30plus #nostalgia #szkola #fotografia
/polish_nostalgia





Coo? Te wyglądają zupełnie współcześnie. Nostalgia to takie:


Studiowałem już wtedy...
ach te studentki
A ja dalej czekam na tablety w szkołach i mleko w kartonikach ."pij mleko będziesz wielki" niegdyś Gortat powiadał.
Zaloguj się aby komentować
G.I.Joe
... to jednak było porypane
#kreskowki #animacja #gijoe #dziecinstwo #nostalgia #lata80 #lata90 #heheszki #zabawki

To już wiem, skąd bollywood czerpie inspiracje xD
@Opornik Cobra to była tak hujowa, że w jednym odcinku wpierdziel spuściła im randomowa orkiestra wojskowa
@Opornik to już wiem na czym sie sensacyjny Bollywood wzorował
Zaloguj się aby komentować
@RogerThat Nie spodziewałem się tu usłyszeć Pablopavo. Miło spotkać bratnią duszę
Zaloguj się aby komentować
#nostalgia #gownowpis #hejto40plus
Poniższe zdjęcie zrobiłem dokładnie rok temu w smutnych okolicznościach, tuż po pogrzebie mojego wujka. Dom który widzicie, to miejsce w które przyjeżdżałem jako dzieciak. Dom mojej babci i dziadka a także wujka, cioci i dwóch moich kuzynek. Jego obecny stan to efekt lat które minęły od jego sprzedaży. Obecnie nikt w nim nie mieszka. Nie ma już ogródka w którym kwitły kwiaty, psa Florka, który nie był na łańcuchu, więc szczęśliwie rządził całym podwórkiem. Nie ma też orzecha rosnącego obok studni, pięknej lipy w rogu podwórka. Co najistotniejsze nie ma już mojego dziadka i babci no i wujka. Razem z nimi po kawałku odeszło moje dzieciństwo. Co jakiś czas wracam do tego zdjęcia i wraca fala wspomnień. Nie, nie żyję przeszłością, ale po prostu bywają dni, kiedy łapie mnie nostalgiczny nastrój.
Fajne było co roku jechać tam na dwa tygodnie i czuć się jak bohaterowie "Dzieci z Bullerbyn".

@WatluszPierwszy warmińsko-mazurskie?
Zaloguj się aby komentować
XD
mi tam nikt niczego nie podgrzewał
zimny chów na pełnej XD
@Kocham_Kotki
Ano, rano tak nagle obudzony, niewyspany, "pijany" snem xD
Jeszcze czesto w zimie bylo -15 albo i -25 i trzeba bylo wyjsc na dwor XD
A w telewizorze jakas "Kawa czy Herbata".
Ech, wspomnień czar..
@Kocham_Kotki co ja bym dał teraz za obowiązkowe leżakowanie koło południa
Zaloguj się aby komentować
Muzyka jest winem
Od razu uprzedzam, że ten artykuł, jest napisany pod wpływem emocji. Skoro już o tym uprzedziłem, wytrwałych zapraszam do czytania i dyskusji.
#muzyka #produkcjamuzyki #ciekawostki #nostalgia #tworczoscwlasna
Do napisania tego tekstu skłoniły mnie ostatnie doświadczenia słuchania muzyki. To nie jest jakieś odkrycie, na zasadzie eureki, ale od pewnego czasu (kilkudziesięciu miesięcy), nazbierało się we mnie trochę przemyśleń.
A przyczynił się do tego Spotify. Który mnie zaczął niesamowicie wkurwiać. Jako, że jestem osobą, która porusza się swobodnie w wielu gatunkach muzycznych, mój osobisty algorytm oszalał, albo dotyka to też wszystkich....
cześć,
pierwszy wpis nie licząc powitalnego
Generalnie nie słucham audiobooków, bo sie na nich nie umiem skupić, przy monotonnym lektorze odpływam myślami w okolicach tytułu
No i muszę powiedzieć, że całkiem fajnie się tego słucha
a przez pracę głosem chyba mi to w jakiś sposób przypomina bajki czytane jak sama byłam dzieckiem
Jak ktos lubi hp i Fry'a to polecam
#audiobook #ksiazki #harrypotter i chyba trochę #nostalgia
HP zaliczony na audible w 3 jezykach ehh zawsze bawi
Zaloguj się aby komentować
#nostalgia #refleksje #hejto40plus #lata90 #wakacje
Mimo, że szkołę skończyłem w roku szkolnym 2001/2002 to koniec wakacji zawsze budzi we mnie sporo przemyśleń i włącza przycisk z napisem "nostalgia". Od kiedy pamiętam miałem wrażenie, że każde wakacje są jakimś istotnym etapem dorastania. To w wakacje poznawałem nowych ludzi, co wymagało ode mnie sporego wysiłku, jako że zawsze byłem raczej introwertykiem. W wakacje nabywałem nowe umiejętności, rozwijałem zainteresowania, pojawiały się nowe zajawki. Wakacje, to pierwsze poważne kontakty z dziewczynami, imprezy, wyjazdy na festiwale, próby z zespołem, który nigdy nie wyszedł z garażu, bieganie do wieczora po boisku, wypady rowerowe za miasto a to wszystko w oparach kompletnej wolności i poczucia, że następnego dnia można zacząć te wszystkie rzeczy robić od nowa. To w wakacje pierwszy raz wróciłem do domu nad ranem, pierwszy raz poważnie imprezowałem, zaliczyłem pierwszy wyjazd z kumplami na koncert. Rok szkolny jawił się jako koszmar.
Zdjęcie wykonane wczoraj na spacerze w pobliżu mojego rodzinnego miasteczka.

klimacik aż bije z tego zdjęcia, ja kiedyś zrobiłem takie i czułem podobny wajb do Twoich przemyśleń

@Solar takie zdjęcia mają to coś. To światło. Czuć zapach lata.
@WatluszPierwszy mam tak samo. Ten przełom sierpnia i września ma w sobie to coś nawet teraz gdy nie chodzę od szkoły tylko do pracy
@WatluszPierwszy zawsze zazdrościłem ludziom, którzy mogli wakacje szkolne spędzać na różnych przyjemnościach. Ja byłem biedny i musiałem całe wakacje zapier*dalać w polu na wsi.
@MostlyRenegade Truskawki, maliny, porzeczka, aronia, poziomki, tytoń (zbieranie, nabijanie, suszenie). No i zwożenie siana i słomy. Do tego przez parę lat rodzice mieli lokalny punkt skupu owoców - więc dodatkowo przerzucanie skrzynek/łubianek na wagę, a potem do stodoły. A o drugiej w nocy, ze stodoły na TIRa.
Czy to nie jest różnorodność? xd
Ale za to we wrześniu można było posłuchać od rówieśników, gdzie byli na wakacjach i jakie pamiątki przywieźli.
Btw, w te wakacje jak byłem u rodziców, poszliśmy z żoną pozbierać truskawki; zbierała szybko i bez zastanowienia i żartowała ze mnie, że jej lepiej idzie ode mnie, pomimo tego że jest z miasta. A potem przez 3 dni nie mogła chodzić bo miała zakwasy, a mi nic nie było xd
Zaloguj się aby komentować
POV: masz 5 lat, a stary zrobił ci z kawałków drewna i zapałek statki do wanny
https://www.youtube.com/watch?v=nso6Vhg0p9k
#heheszki#nostalgia
@Jakub_Hermann moim statkiem było opakowanie po sztyfcie oldspice którego używał dziadek
Swoją drogą to za⁎⁎⁎⁎ście dziwne, że używał oldspice zamiast pachnieć brutalem po goleniu

@cebulaZrosolu ja strugałam łódki z kory sosny, nawet żagle dorabiałam
Zaloguj się aby komentować
Będąc dzisiaj w pracy, w pewnym miejscu natrafiłem na zbór różnych starych książek. I znalazłem komiks, który pamiętam z dzieciństwa.
„Wyprawa na Ziemię” autorstwa Jerzego Niemczuka i Jacka Skrzydlewskiego.
Oczy mi się zaświeciły z nostalgii. A przeczytam. Taką opowiastkę przecież połkne w 15min.
Cudownie było wrócić do przygód małych kosmitów Nij i Ote, oraz do dwóch braci Piotrka i Szymka, którzy pomagali naszym bohaterom przetrwać w ziemskich warunkach, do czasu przybycia ekipy ratunkowej. Przez 15 min. Czułem się jak dziecko. Cofnąłem się w czasie, jak gdybym znowu leżał w swoim pokoju, w pierwszym mieszkaniu, kiedy Mama kupiła mi ten komiks.
Historyjka jest prosta, naiwna, ale ciepła i beztroska, opowiadająca o przyjaźni mimo różnic.
Jest też kilka tekstów, gdzie można parsknąć dziecięcym śmiechem. Cudowne przeżycie, móc to mieć w rękach, jeszcze raz po tylu latach (° ͜ʖ °)
Idę grzebać dalej. Może to miejsce jeszcze kryje jakieś kilka perełek.
#ciekawostki #komiksy #nostalgia #hejto40plus
#feels





Pamiętam tylko ostatnie okinenko z odlatującym statkiem:(
@Klamra Ej, też to czytałem xD
Jakie to było dobre, aż mi się łezka w oku zakręciła
Zaloguj się aby komentować

Tak rodziła się kultowa reklama Łódki Bols
"Wielu naszych czytelników pytało o kulisy kultowej i wciąż niezwykle popularnej reklamy Bolsa sprzed lat. Marki wódki, która z oczywistych względów nie mogła być reklamowana wprost. Brandu, który zbudował swój wizerunek poprzez żeglarstwo, rejsy, jachty i inteligentną grę...

Andy Anderson. Komiczna postać oparta na agresywnym ojcu
Dla wielu z nas „Świat według Ludwiczka” stanowi nostalgiczną kreskówkę ze stacji Fox Kids, która w humorystyczny sposób opowiadała o ważnych aspektach życia. Najbardziej charakterystycznym jej bohaterem był Andy, który uwypuklał swoje dokonania i którego teksty przeszły do języka potocznego....
#hejto30plus pewnie pamięta..
A kiedyś drogie dzieci - tak wyglądało łączenie z internetem za pomocą modemu.
Wczytanie strony z 'najnowszymi' na hejto, która akurat zajmuje 18,7 MB zajęłoby... 45 minut ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nostalgia #ciekawostki #internet #komputery #okboomer
@zuchtomek a tak ten dźwięk powstawał
ppp i linia zajęta
Zaloguj się aby komentować
#muzyka #mantra #nostalgia
Byłem wegetarianinem zanim to było modne, bo już jakoś w 1995r zacząłem.
Ale na chlebie z pomidorem daleko nie zajechałem po paru miesiącach musiałem zacząć jeść normalnie bo w oczach ciemno się robiło.
Pamiętam jak ojciec chciał mnie przekupić piątakiem żebym parówki zjadł i jak się wkurzał jak nie chciałem nawet zupy zjeść bo na mięsie była zrobiona.
Ehhh.. Ten młodzieńczy bunt
Potem było tylko gorzej
Govinda Jaya Jaya...
https://www.youtube.com/watch?v=eYp0A0Sdao0&list=PLC297070F027511B3&index=7
Zaloguj się aby komentować




![Kubuś Puchatek - kultowa parodia [1/2]](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/250x250/7557f2e09e8dc5431ab19b0c82c5e5eb.png)