#antykapitalizm
Kupiłbym, zapłacił kartą
Zaloguj się aby komentować
Kilka słów na temat dziwnego gestu Elona Muska podczas Inauguracji Donalda Trumpa
Trochę spóźniony wpis, ale i tak chciałem się do tego odnieść. Widzę bowiem, że oskarżenia w stronę właściciela Twittera o nazizm wciąż się w internecie pojawiają. Jeśli o mnie chodzi to wierze, że Elon nie jest nazistą (prawdopodobnie). Przyjaźni się z licznymi, żydowskimi biznesmenami i ma przynajmniej kilku znanych czarnych znajomych. Natomiast Musk jest zdecydowanym atencjuszem i kocha mieć uwagę wokół swojej osoby. Jest to z pewnością żałosne (podobnie jak w przypadku udawania bycia mistrzem w grę Path of Exile 2), ale nie sądzę by naprawdę chciał on tworzyć jakąś białą utopie. Widzę raczej coś odwrotnego patrząc po jego poparciu dla większego przyjmowania hindusów do USA. Nie znaczy to oczywiście, że nie stanowi on żadnego zagrożenia dla demokracji. Robi to jednak jako oligarcha mający silne powiązania z rządem, a nie jako fan austriackiego malarza.
#polityka #antykapitalizm #wiadomosciswiat #elonmusk

Amerykańscy żydzi srali na tych z holokaustu mniej więcej tak jak faszyści. Co do przyjaźni to warto przypomnieć natomiast jego sympatię do synów i wnuków hitlerowców z AfD. Tego AfD o którym syn Hansa Franka powiedział "Mój ojciec zrobiłby w tej partii karierę".
@Al-3_x Zwykłe zagranie mające na celu wkupienie się w łaski fanatyków spod znaku MAGA, tuż po ostatniej sprzeczce o zatrudnianie imigrantów w branżach technologicznych. Nie jest nazistą, ale i tak jest w tym zachowaniu żałosny.
@Al-3_x No ale serio? Że ma znajomych? To Żyd nie może być nazistą? Byś się zdziwił.
Zaloguj się aby komentować
Koniec postpolityki i ideologia trumpizmu
Jedną rzecz należy Trumpowi przyznać. Zakończył on erę postpolityki. Zrobił to co prawda nieco zbyt radykalnie czego efektem jest rosnąca polaryzacja społeczna, ale przynajmniej polityka nie sprowadza się dziś jedynie do kwestii ciepłej wody w kranie. Szczególnym szkodnikiem tutaj był Korwin Mikke który dosłownie chciał, by konflikt prawicy i lewicy ujmować wyłącznie na bazie podziału na wolnorynkowców i etatystów. Tym samym polityka zostałaby zastąpiona ekonomią co pewnie neoliberałom by pasowało. Korwin jednak był zbyt radykalny i eksperyment się nie powiódł. Zbyt często pozwalał sobie na gadanie o Hitlerze i lekkiej pedofilii by go brano na poważnie.
Dziś z kolei Memcen i jego koledzy z konfy traktują kwestie niskich podatków bardziej jak zasłonę dymną, a w praktyce są mocno zaangażowani w wojnę kulturową czy obronę tradycyjnych wartości. Trump u siebie z kolei narzuca myślenie w kategoriach narodowych. Chce uczynić amerykę znowu wielką, a nawet wprost mówi o zaprowadzeniu nowego złotego wieku. Posługuje się więc on innym rodzajem dyskursu politycznego niż jego poprzednicy których mowa była dużo bardziej formalna, urzędnicza i profesjonalna. To czego jednak Trumpowi brakuje to ideologii. Potrafi się posługiwać różnymi wielkimi pojęciami i lotnymi hasłami, ale brakuje mu jakiegoś strukturalnego ujęcia jego myśli.
To jest jeden z ważniejszych powodów dla którego elity intelektualne w USA i nie tylko w przeważającej części go tak nie lubią. Dotyczy to nawet intelektualistów konserwatywnych. Trumpizm więc sam w sobie nie ma ideologicznego zaplecza, ale może w przyszłości się to zmieni. J.D. Vance, potencjalny następca Trumpa już intelektualistą jest i wydaje się być pod wpływem filozofii mrocznego oświecenia zapoczątkowaną przez libertariańskiego blogera, Curtisa Yarvina i filozofa Nick Landa. Patrząc na coraz większy biznesmenów z doliny krzemowej na partie republikańską wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że mroczne oświecenie zostanie za jakiś czas uznane za oficjalną doktrynę trumpizmu. Mogę się jednak mylić. To tylko pewne moje przemyślenia w tym temacie.
#polityka #usa #filozofia #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm

@Al-3_x - czym miałoby się charakteryzować to "mroczne oświecenie"?
@koszotorobur Opisywałem tą ideologie już w innych moich wpisach. W bardzo dużym skrócie to władza nad krajem miałaby przejść w ręce magnatów branży technologicznej z doliny krzemowej.
Zaloguj się aby komentować
Tylko nieliczni mogą dostąpić prawdziwego oświecenia jaką jest wizja osiągniecie punktu osobliwości w technokapitalistycznej dystopii która doprowadzi do narodzin nowego boga. Ten bóg przywróci znaczenie sacrum i pokona siły profanum (satanistyczne elity które myślą, że poprzez swoje rytuały mogą kontrolować siły przepływu libido nieświadomości zbiorowej). Wszystko zostało w ramach wejścia punktu Barana w konstelacje wodnika.
#polityka #filozofia #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #przegryw

Taguj #noc .
@Dzemik_Skrytozerca Nie wiedziałem, że taki tag istnieje! Przepraszam :c
Zaloguj się aby komentować
Kilka słów o wolności słowa.
Prawdę mówiąc to naprawdę nie lubię tego ciągłego demonizowania słowa cenzura. Chęć zwiększania wolności słowa wyrosło z liberalnego pomysłu, że najlepszym sposobem dojścia do prawdy jest wolny rynek idei. Jest to podobne założenie do tego, że w demokracji większość będzie zawsze wybierać najlepsze dla ogółu partie, a w kapitalizmie konsumenci będą kupować najtańsze i najbardziej jakościowe produkty.
Praktyka wykazała, że żadne z tych stwierdzeń nie jest słuszne lecz kwestie wolności słowa należy tu poddać szczególnej krytyce. W czasach internetu nastał okres powszechnej dezinformacji na niespotykaną wcześniej skale co doprowadziło do epoki postprawdy. Przewidział to już amerykański filozof, Alvin Goldman z ponad 30 lat temu. Najpierw pojawiły się zwykłe trolle z 4chana które mogły szerzyć dezinformacje dla żartu. Szybko jednak potencjał dostrzegły w tym obce mocarstwa jak rosja czy chiny, a także korporacje czy partie polityczne.
Dziś jednak w czasie rozwoju sztucznej inteligencji problemem stały się też boty i obrazki sztucznie wygenerowane przez Ai. Jest to jedna z głównych przyczyn zwiększenia popularności różnych teorii spiskowych. Twitter jest dobrym przykładem do jakiego chaosu doprowadził brak moderacji i przyzwolenie na szerzenie się dezinformacji. W takich warunkach pewien poziom cenzury jest konieczny. Słuszne było też zbanowanie TikToka. Trwa wojna informacyjna i zachód ją przegrywa przez takich biznesmenów jak Musk.
#polityka #neuropa #4konserwy #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm

@Al-3_x no bo niestety wszystkie te podane przykłady- wolny rynek idei, demokratyczna wola ludu czy kapitalistyczny samoregulujący się rynek to są takie utopijne idee, które może i by działały, gdyby występowały 2 czynniki: wszyscy graliby do jednej bramki i wszyscy byliby na tyle mądrzy, żeby kierować się szeroko pojętym "dobrem wszystkich". No tyle że jak wszyscy wiemy to tak nie działa więc jest co jest ¯\_(ツ)_/¯ A cenzura? Narzędzie jak każde inne, samo w sobie nie jest inherentnie złe ani dobre- to ludzie je wykorzystując tak czy inaczej sprawiają, że takie się staje. IMO nie powinno się dać wszystkim mówić tego czego chcą, szczególnie w kontekście zwykłych zjebów nawołujących do popełniania przestępstw czy innych wynalazków rozgłaszających te swoje szuriady, ale tego jest dużo, dużo więcej. A im bardziej się z tym zwleka i bagatelizuje problem, tym on przybiera na sile tak, że po pewnym czasie wszyscy na jakąkolwiek wzmiankę- nawet nie o cenzurze a moderacji- zaczynają machać łapami i wyć, że "wolność mi zabierajo!".
Zaloguj się aby komentować
Kwestia męczeństwa Georga Floyda
Ciężko moim zdaniem nie zauważyć, że sprawa Georga Floyda miała znamiona religijnego kultu. Dokonano tu próby uczynienia z niego przez siły progresywne męczennika za większą sprawę choć był on zwykłym narkomanem i przestępcą który poza tym, że został zabity przez policjantów nie wyróżniał się niczym szczególnym. Nie był on nawet pierwszym czy ostatnim zabitym czarnym w USA w wyniku działań sił porządkowych. Nie da się czysto racjonalnie wyjaśnić tego co miało miejsce podczas protestów BLM w 2020 roku. Widać jednak w tym religijnym uniesieniu pewne podobieństwa do sytuacji z Trumpem który jest przez swoich wyznawców wielbiony niczym kolejny mesjasz. Szczególnie stało się tak po próbie zamachu na niego. Dlatego stawiam opinie, że amerykę trawi swego rodzaju szaleństwo w tym wpisie które obejmuje zarówno lewą jak i prawą stronę politycznego sporu.
#polityka #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #filozofia #socjologia

Zaloguj się aby komentować
Szaleństwo które ogarnęło świat zachodni cz. 1 - Szaleństwo trumpistów kontra szaleństwo progresywistów
Wstęp
Dziś w USA ścierają się dwie siły polityczne które zastąpiły klasyczny podział na republikanów i demokratów. Są to trumpiści i progresywni liberałowie. Do tej pory progresywny liberalizm zdawał się dominować od czasów rządów Obamy i nawet w trakcie pierwszej kadencji Donalda Trumpa byli wstanie skutecznie ograniczać zakres jego działań. Dopiero teraz gdy Trump prawie całkowicie zdominował partie republikańską, wygrał w wyborach po raz drugi i to nie tylko w głosach elektorskich, ale i powszechnych, a także zyskał sojuszników doliny krzemowej pokroju Muska, trumpizm staje się dominującym ruchem w ameryce. Osobiście nie żywię sympatii do...
Co jest nie tak ze współczesnym kinem czyli jak postmodernizm zniszczył kulturę
Wstęp
Dosyć często spotykam się z krytyką współczesnego kina. Jako, że jestem miłośnikiem filmów i sporo ich obejrzałem to chciałem się lepiej przyjrzeć całej sprawie. Efektem tego jest ten o to artykuł. Mam nadzieje, że będzie się wam go czytać przyjemnie.
Ciągłe remaki
W ostatnich latach wyszła cała masa remaków, kontynuacji i prequeli klasyków z poprzedniego wieku jak Gwiezdne Wojny, Indiana Jones, Park Jurajski, Dzień Niepodległości, Ghost Busters, Terminator, etc. Wszystkie miały one jedną i tą samą wade. Były kiepskie w oczach większości fanów tych serii. Strategia korporacji wydawała się być dość prosta. Po co tworzyć nowe, oryginalne...
Późny kapitalizm, a alienacja społęczna
Największym zagrożeniem dla idei rodziny nie jest żadne LGBT tylko kapitalizm i technologia. Z jednej strony mamy matki i ojców którzy często wolą się skupiać na pracy i robieniu kariery więc nie mają czasu się zajmować swoim potomstwem. Z drugiej dają im często tego przysłowiowego tableta dla własnego spokoju przez co dziecko uzależnia się od mediów społecznościowych i nie nabywa zdolności interakcji twarzą w twarz.
Tworzy to całą rzesze ludzi upośledzonych społecznie którzy w przyszłości będą mieli problem by porozmawiać nawet z własną matką i by oderwać wzrok od telefonu co właściwie już ma częściowo miejsce. Ban TikToka był słusznym posunięciem. Dobrze też postąpiła również Australia chcąc ograniczyć korzystanie z mediów społecznościowych dla osób poniżej 16 roku życia. Tego typu zmiany powinny być powszechne na całym świecie.
#polityka #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #psychologia #przegryw

@Al-3_x a jak tacy rodzice próbują zabrać już uzależnionemu dziecku tablet to zaczyna się wycie i ryk, więc dla spokoju mu go oddają i dzieciak gapi się w tablet jeszcze więcej. W kluczowym momencie rozwoju mózg jest orany clickbaitowym gównem podstawionym przez algorytmy. Może zawodem przyszłości będzie rehabilitant, jeśli takie coś da się w ogóle odwrócić.
Zaloguj się aby komentować
@RobertVanPlitt dafuq is this shit!?
@Yes_Man this shit is true story of life
@maly_ludek_lego prywaciarz nauczył się żyć na marży 300% i imigranci nie mają tutaj nic do rzeczy. Najwidoczniej jest mało konkurencyjny i nie szanuje pracowników dlatego nikt nie chce u niego pracować. Znam przynajmniej jedną firmę która padła przez takie podejście
Zaloguj się aby komentować
Kilka słów o Trumpie i innych prawicowych populistach
Ten człowiek z pewnością zakończył pewną epokę w polityce. Epokę optymistycznego liberalnego progresywizmu który zapoczątkował Obama po okresie rządów Busha i neokonserwatystów. Podejrzewam, że w przeciągu kolejnych lat prawica umocni się też na starym kontynencie. Potem po kilku latach szybko nastąpi nimi rozczarowanie i wahadło przesunie się w drugą stronę. Może skorzysta na tym lewica, a może wreszcie pojawi się inna opcja polityczna.
Nadzieje na to, że Trump przywróci jakiś mityczny, złoty wiek i sprawi, że USA stanie się znowu wielkie to mrzonki. Nawet co do kwestii pozbycia się wszystkich nielegalnych imigrantów miałbym do niego niskie zaufanie. Na pewno nie obali on deep state bo nie miałby wtedy wroga do zwalczania i mobilizowania swoich zwolenników. Do tego potrzebuje on kogoś o kogo będzie mógł obwinić o swoje przyszłe porażki.
Podobne zdanie mam o prawicowych partiach w innych krajach zachodnich. Oni nie są wstanie uczynić Europy znowu wielkiej ponieważ nie oferują oni żadnej, większej wizji zmian które są obecnie konieczne w 21 wieku. Trump to w końcu populista, a nie wizjoner. Otacza go co prawda Elon Musk który wizjonerem może być, ale on z kolei ma mentalność dorosłego, rozpieszczonego dzieciaka. Zachód faktycznie potrzebuje drastycznych przemian, ale nie ma nikogo kto mógłby je faktycznie przeprowadzić.
Świat się oczywiście zmienia, ale ani urzędnicy, ani politycy ani nawet wielki biznes tego nie kontroluje. Mogą oni jedynie reagować na obecne wydarzenia, ale nie są wstanie ich inicjować, a jedynie udawać, że nad wszystkim panują. Ludzie głosowali na Trumpa bo chcieli to zmienić jednak on też jest jedynie produktem końcowym obecnego systemu. Nie jest on mesjaszem lecz parodią mesjarza, telewizyjnym showmanem i błaznem który przybrał postać zbawcy, chodzącym sumulakrum.
Dlatego rządy Trumpa mnie nie interesują, ale jestem ciekawy co nastanie po Trumpie.
#polityka #neuropa #4konserwy #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #usa

@Al-3_x >Nawet co do kwestii pozbycia się wszystkich nielegalnych imigrantów miałbym do niego niskie zaufanie
Oscentacyjnie wyrzucą kilku Meksykanów, a brudasy na wizach od Elona będą przyjeżdżać jak przyjeżdżali. 2019 był rekordowy w USA pod względem liczby przybyłych imigrantów.
>Nadzieje na to, że Trump przywróci jakiś mityczny, złoty wiek i sprawi, że USA stanie się znowu wielkie to mrzonki.
Bo motłoch musi się jarać wojnami kulturowymi typu woke.
Zaloguj się aby komentować
Kwestia feminizmu, a liberalizm.
Feminizm choć miewa antykapitalistyczny wydźwięk to pozostaje w moim odczuciu swego rodzaju liberalizmem ukierunkowanym na kobiety. Promowany jest tu bowiem kobiecy hiperindywidualizm w ramach czego każda dziewczyna ma przede wszystkim stawiać swoje potrzeby na pierwszym miejscu i nie szukać aprobaty wśród mężczyzn. Zamiast tego priorytetem staje się często kariera i pieniądze.
Kontakty z płcią męską mają ograniczać się do niezobowiązujących spotkań, posiadanie dzieci przybiera postać niechcianego utrapienia, a zakładanie rodziny to dla wielu feministek w najlepszym razie niepotrzebna fanaberia, a w najgorszym zniewolenie. Wszelkie tradycyjne normy zostają odrzucone jako ograniczające samoekspresje i spełnianie własnych hedonistycznych pragnień.
Do tego normalizuje się sexworking czy zakładanie only fansa przy jednoczesnej krytyce uprzedmiotawiania kobiet. S--s przestaje więc tu być rozumiany jako akt czułości dwojga zakochanych ludzi lecz zostaje sprowadzony do czegoś czysto transakcyjnego co idealnie pasuje do czasów późnego kapitalizmu.
Filozof i psycholog, Erich Fromm uważał, że człowiek poprzez akt miłości czy to braterskiej, rodzinnej czy romantycznej przekracza samego siebie osiągając swego rodzaju transcendencje. Dwoje ludzi nie myśli wtedy w kategorii ja i ty lecz w kategorii my. Żeby to było możliwe to trzeba umieć wyjść poza własny subiektywizm i otworzyć się na drugą osobę. Relacja rodzi się w poczuciu wzajemnej odpowiedzialności. Tymczasem silna i niezależna feministka unika jakichkolwiek form zależności.
Im bardziej kobiety będą przyjmować feministyczną narracje tym mniej mężczyzna powinien oczekiwać, że znajdzie kochającą go kobietę z którą będzie mógł zbudować miłosną relacje.
#polityka #filozofia #revoltagainstmodernworld #przegryw #antykapitalizm

Weź idź z tym na wypok.
@izopropanol bo? Boli cię prawda czy o co chodzi?
@Wyrocznia co ma mnie boleć, że ktos pisze wysrywy? Napisałem, żebyś poszedł z tym na wykop bo tu raczej nikt ci nie przyklaśnie.
@Al-3_x mija już była żona brała kariere, w 10 lat dziewczyna po zawodówce została kierownikiem rejonowym w biedronce, zaczynając od kasy na 3/4 etatu gdyby w wieku 25 lat zdecydowała się że mną na dzieciaka, nigdy nie przeszła by przez zastępcę kierownika sklepu i dorobiła się conajwyzej garba xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaloguj się aby komentować
Katastrofa klimatyczna to nie jest coś co będzie mieć miejsce za jakieś 100 czy 200 lat. To jest stały proces którego efekty już widać. Wzrost liczby tornad, ekstremalnych opad deszczu zamiast śniegu, pożarów czy ogólny wzrost temperatury już jest zauważalny. Z czasem będzie już tylko gorzej. Spodziewam się niedługo całe miliardy ludzi z krajów południa ruszy do Europy już nie w poszukiwaniu dobrobytu lecz chłodniejszego klimatu.
I to prawda, że winne są temu korporacje i elita lecz część odpowiedzialności spoczywa też na zwykłych ludziach. Pewne jest jednak to, że elity będą w najlepszej pozycji by uniknąć konsekwencji tego wszystkiego. To pospólstwo najbardziej ucierpi w przyszłości. Z drugiej strony uważam, że walka z globalnym ociepleniem będzie wymagała zawieszenia liberalnych swobód. To liberalny kapitalizm jest winny tej sytuacji.
#nauka #pogoda #klimat #antykapitalizm #polityka #revoltagainstmodernworld

No z miliardami to pan przesadziłeś ;) cóż, płacimy jak zwykle za to, żeby pan miliarder mógł dalej mieszkać z swojej rezydencji i mieć wyj_bane na problemy, poza zielonym wykresem w excelu
Fajna zarzutka do rozkręcenia dyskusji
@Al-3_x Potrzebny nam zamordystyczny komunizm. Wtedy wszyscy równo będą mieli gówno a przyroda przeżyje. Czy tak?
Zaloguj się aby komentować
@Deykun W USA masa ludzi faktycznie żyje ponad stan. Zresztą - w Polsce powiedzenie "zastaw się a postaw się" też nie wzięło się znikąd.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
>większość zwolenników stanowią uzależnieni od internetu 14 latkowie i bezrobotni na garnuszku matki
>celem końcowym jest utopia, która nigdy się nie ziści, droga do niej będzie opłakana cierpieniem 99% społeczeństwa
>zwolennicy twierdzą, że na implementacji zasad w życie zyskają wszyscy, w rzeczywistości zyska garstka stojąca u władzy
>ateistyczny światopogląd
>uniwersalizm i sprzeciw wobec koncepcji narodu
>sekciarsko-rozłamowa mentalność członków i podatność na błędy logiczne jak 'no true Scotsman'
>nigdzie nie udało się jej pomyślnie zaimplementować w życie
>założyciele i ideologowie otaczani są niemalże boskim kultem jednostki
>oparta na myśleniu życzeniowym i logice cyrkularnej
>kładzie spory nacisk na 'wolność', przekształca się w autorytaryzm po przejęciu władzy
>ideologowie wypracowali całe kanony literatury poświęconej tej ideologii, większość zwolenników nawet ich nie czytała
pic unrelated, chodzi o lolbertarianizm xD
#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #bekazprawakow #bekazlibertarian #polityka

To w zamyśle zarzutka czy trollowanie?
@RobertVanPlitt ktoś tu chyba staremu harnasia podjebał
Za wcześnie, nikt się jeszcze nie zorientował, że gdy walczyli z jakimś zmyślonym lewactwem i prawactwem, to liberałowie im niszczyli świat
@smierdakow Współczesna libwica jak i cuckserwatyści obaj służą możnym tego świata, a to czy dystrakcją jest krzyż czy tęcza fundamentalnie nie ma znaczenia.
Zaloguj się aby komentować
PA$OŻYTY RAZEM
#antykapitalizm #polityka #revoltagainstmodernworld

Zaloguj się aby komentować
Elon w moim odczuciu sprawia wrażenie człowieka który usilnie próbuje sprawiać wrażenie fajnego by być lubianym. Cały jego wizerunek opiera się na byciu z jednej strony zabawnym memicznym gościem, a z drugiej genialnym innowatorem który miał wysłać ludzkość na Marsa. To co go odróżnia od Trumpa to fakt, że Trump choć jest showmanem i atencjuszem to niekoniecznie robi wszystko dla poklasku, a bardziej samej uwagi.
Wyznaje zasadę, że nie ważne czy mówią o nim dobrze czy źle. Ważne by mówili. Ta cecha pozwalała Trumpowi przez lata stawać naprzeciw mediom głównego nurtu i wykorzystywać ciągłą krytykę na swoją korzyść. W tym względzie wszelkie porównania postaci Trumpa do osoby Homelandera z serialu The Boys są dosyć mylne. Elon dużo bardziej pasuje do tej analogii osoby która bardzo zabiega o miłość mas.
Na swój sposób jest to żałosne, że potężny biznesmen mógłby być uzależniony od aprobaty ludzi których nawet nie zna. Oczywiście nie wiem co naprawdę Elon ma w głowie i jaki jest jego faktyczny sposób myślenia Choć dziś ze względu na jego prawicowe odchyły jest mocno krytykowany przez lewice i liberałów to nie należy ukrywać, że to sami liberałowie i część środowisk lewicowych postawili go na piedestale. To jest coś o czym należy pamiętać.
#polityka #neuropa #4konserwy #biznes #elonmusk #antykapitalizm

Problem jest w tym że on wykreował że jest innowacyjny. On po porstu pcha się w biznesy bardzo ryzykowne a ryzyko można zmniejszyć na różne sposoby. Najłatwiejszy i najlepszy to oczywiscie ustawy pod siebie i brak jakichkolwiek regulacji.
Bardzo często korzysta też z marketingu i reklamy. Ta po części dawała mu pewna presję na ustawodawcę ale nic tak nie załatwia sprawy jak ustawiony ustawodawca.
Z tym Marsem. xD też myślałem że to ma szansę ale z czasem jak przez 20 lat nie zrobiono żadnych postępów w zasadzie w żadnej dziedzinie stwierdzam że to bajeczka dla naiwniaków. Tzn nie ma żadnych powodów żeby w ogóle o tym marzyc
Myślę, że część tego co opisujesz bierze się z jego relacji rodzinnych. Z ojcem miał trudne relacje, a teraz już od lat nie może ułożyć sobie życie z żadną kobietą, mimo że miał już kilka żon czy partnerek, plus ma kilkoro dzieci.
Nawet z dziećmi idzie średnio, polecam poczytać o dramie z jego trans dzieckiem.
Wygląda, że nie ma zbytnio najbliższych, na których mógłby się oprzeć, a ma wielu ludzi, których może zwolnić. Nic dziwnego, że mu odwala xd
Dziś jest po stronie prawicy, a kilka lat temu wrzucał takie foto jak ponizej. Trudno je znaleźć, bo sporo zainwestował by na zawsze zniknęło z internetu, oh well.

Zaloguj się aby komentować
Wygrana Trumpa była zdecydowanie na rękę Markowi Zuckerbergowi. Ma on podobnie jak Elon problem z unijnymi regulacjami i musi ciągle płacić jakieś kary. Już zapowiedział, że Trump ma mu pomóc w walce z tymi jak on to ujął formami cenzury. Trump pewnie będzie naciskać na urzędników z UE, że muszą oni zostawić amerykańskie media społecznościowe w spokoju. J.D. Vance w praktyce już zagroził Uni Europejskiej w tej spawie kilka tygodni temu.
Inna sprawa jest taka, że Elon, Zuckerberg i Bezos mają zbyt duże ego by dobrowolnie współpracować ze sobą. Muszą oni mieć kogoś ponad sobą kto będzie sprzyjał ich interesom, ale mógłby też rozstrzygać spory miedzy nimi. Kimś takim ma być właśnie Donald Trump. Technicznie jest to powtórzenie modelu rządów putinowskich który zakończył erę konfliktów oligarchów z lat 90 gdzie to Putin ustanowił siebie jako nadrzędną instancje do której oligarchowie mieli się w razie problemów zwracać.
#polityka #4konserwy #neuropa #biznes #usa #antykapitalizm

Zuckerberg nie jest czlowiekiem,a reptilianinem
Ps to prawda :)
Zaloguj się aby komentować
Ostatnia zmiana zdania Trumpa, pod wpływem Muska, ws. wiz pracowniczych H1B i zdrada tradycyjnego, populistycznego elektoratu na rzecz techbrosów i miliarderów czerpiących zyski z zatrudniania pajeetów świadczy tylko o jednym - kapitalizm zawsze przetrawi i co-optuje ruch opierający się na klasie pracującej, aby służył jego celom.
8 lat temu, w listopadzie 2016, Trump wygrał głównie głosami rozczarowanego proletariatu z tzw. pasa rdzy, który od czasów reaganomiki oraz wiążącej się z nią outsourcingiem produkcji jak i podpisania umowy NAFTA przez Clintona w 1994 był w permanentnej stagnacji, co poniekąd wiązało się ze śmiercią tzw. amerykańskiego snu, którego wyidealizowanym obrazem były mitologizowane lata '50, gdzie zwykły blue collar worker był w stanie utrzymać kilkuosobową rodzinę z pensji w fabryce. Powodem takiego stanu rzeczy były kilka czynników takich jak G.I Bill, który umożliwił awans społeczny weteranom 2 WŚ po powrocie z frontu (i w zasadzie ustawa ta obowiązuje do dziś i jest powodem wstępowania biedoty do US Army) czy rekordowo wysoka reprezentacja związków zawodowych jak i progresywny podatek CIT, w swoim najwyższym progu sięgający blisko 91%, co i tak jest wynikiem o 20 pkt. proc. większym niż najwyższe progi w większości państw zachodnioeuropejskich. Kryzys naftowy i związany z nim zwrot w stronę neoliberalizmu i wolnego handlu, a zarazem napływu taniej siły roboczej z racji uchwalenia 1965 Immigration Act był budzikiem dla tego snu.
I tak po 30 latach neoliberalizmu wchodzi Trump, który obiecuje zapomnianym ludziom, lumpenproletariatowi i klasie pracującej powrót do tej idylli. I wygrywa. Wygrywa, bo elityzm Clinton i DNC skutecznie alienuje proletariat, który woli zwrócić się ku populizmowi, który obiecuje im realną poprawę własnej sytuacji bytowej zamiast kolejnej dawki pokolorowanego na tęczowo bailoutu dla banksterów i korpopasożytów. Problem w tym, że Trump nie zrealizował swoich obietnic, a przynajmniej na polach takich jak imigracja (rok 2019 był w USA pod tym względem rekordowy). Negatywny elektorat i rozczarowanie niektórych trumpistów poskutkowało, że przez 4 lata w Białym Domu rezydował Biden.
Przez 4 lata rozłąki z prezydenturą Trump zdecydowanie zaostrzył swój kurs, zwłaszcza na polu imigracji, która była jednym z powodów dla których w ogóle wygrał w 2016. Jak przedtem cuckserwatyści nadawali ton powtarzając jak zdarta płyta slogany o "legalnych imigrantach", tak teraz nastąpił zwrot o 180 i motywem przewodnim stały się masowe deportacje i denaturalizacje - niestety ponownie na słowach się skończyło. Wyznaczenie marionetki Petera Thiela, J.D Vance na vice-prezydenta i dolary Muska skutecznie wystarczyły na zwrot kursu, po tym jak płaczliwy dziedzic kopalni szmaragdów zagroził pomarańczowemu i populistom "wojną" na swoim internetowym poletku. Nawet nie trzeba było czekać na inaugurację, aby Trump zmienił kurs pod wpływem możnych tego świata.
I tu dochodzimy do sedna - masowa migracja leży w interesie tego 1%, klasy posiadającej, która zyskuje na wzroście podaży pracowników na rynku, gdyż będzie się to wiązało z cięciem kosztów. Klasyczny przykład prywatyzacji zysków i uspołeczniania strat. Masowa migracja to także świetne narzędzie na deunionizację i ogólne rozbijanie jedności proletariatu, aby zminimalizować prospekt kolektywnego domagania się poprawy sytuacji bytowej. Do tego jest to prawdziwy zastrzyk śmierci dla swobód jednostkowych i siatki zabezpieczeń społecznych, które ugnął się pod niekontrolowanym napływem mas ludzkich. Nativsom zawsze można puścić dystrakcję pt. "czarny gej w grze wideo!" albo zagrać kartą "oni pracujom i płacom podatki!", aby skutecznie odwrócić uwagę większości od tego, że są dymani przez garstkę pasożytów. W interesie klasy pracującej jest to, aby jej pozycja była jak najsilniejsza - napływ taniej siły roboczej ją osłabia.
Podobnie sprawa ma się w Polsce z Konfederacją. Konfederacja cieszyła się i cieszy się głównie poparciem niższych sfer - ludzie bez wykształcenia wyższego, robotnicy niewykwalifikowani, ogólny proletariat. I to Konfederacja ze swoim populizmem miała wybawić zapomniane dzieci III RP spod jarzma PiSowskiej technokracji i platformianego elityzmu (w gruncie rzeczy typowy fajnopolak i typowy konfederata reprezentują podobną metnalność), jednakże plan wybawienia szybko spalił na panewce za sprawą Mentzena. Mentzen to milioner, reprezentant klasy kapitalistycznej, ergo o wiele więcej ma wspólnego z resztą klasy politycznej czy ludźmi takimi jak Petru niżeli z tobą, szarym człowiekiem, który tyra na etacie i jest zadłużony u bankstera na resztę życia. Mentzen, tak jak Tusk, Kaczyński, Morawiecki czy ktokolwiek inny mają cię w d⁎⁎ie. W związku z tym w partii zaszły dokładnie identyczne procesy jak u Republikanów pod wpływem datków Thiela i Muska - partia niegdyś antyimigracyjna zdradziła interes klasy pracującej otwierając się na "legalnych" i "pracujących" imigrantów, bo są tańsi. W systemie kapitalistycznym wartością nadrzędną zawsze jest pieniądz i dla tego pieniądza hydra gotowa jest zdegenerować i przeinaczyć wszystkie świętości.
#antykapitalizm #polityka #usa #trump #bekazkonfederacji #konfederacja #revoltagainstmodernworld

Zaloguj się aby komentować






