#revoltagainstmodernworld

11
313
Zwierzęce piekło

Uwielbiam kanał i dowiaduje się z niego sporo ciekawych historii o ciemnych zakamarkach internetu, ale często te filmy wywołują u mnie uczucie silnego gniewu gdy słucham jak ludzie potrafią być okrutni. W tym przypadku omawiana jest historia jak w Chinach czy innych krajach ludzie zaczęli się bawić w zorganizowane tworzenie filmów przedstawiających torturowanie zwierząt. Nie muszę chyba dodawać, że robią to w celach biznesowych.

Wcześniej autorka stworzyła film który dotyczył zorganizowanej grupy pedofilii tworzącej treści typu hurtcore czyli takie gdzie przedstawiana jest przemoc wobec dzieci. Spod ich ręki powstały chociażby takie dzieła daisy destruction. Również zarabiali na tym pieniądze. O ile jednak ci kryli się w darknecie to filmy dotyczące znęcania się nad małymi kotkami są już publikowane w tej jaśniejszej części internetu. Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że filmy gore były w internecie od prawie, że zawsze. Nie miało to jednak wtedy charakteru aż tak zorganizowanego i skomercjalizowanego.

Nie muszę chyba dodawać, że to sprawia, że takich treści powstaje przez to więcej i coraz bardziej się one rozpowszechniają, a przez przemoc wobec zwierząt podlega normalizacji w imię zysków. Każdy człowiek posiada swoją mroczną, bardziej sadystyczną stronę, ale lepiej by pozostała ona trzymana na smyczy przez kulturowe normy. Nie powinniśmy z krzywdzenia ludzi robić jakiegoś rodzaju pornografii.

Ogólnie myślę czasami, że internet był jednak błędem. Szczególnie gdy mówimy o internecie w dobie późnego kapitalizmu. Ludzka potrzeba oglądania przemocy istnieje od zawsze i są ludzie gotowi na tym zarabiać. Powiedzenie, że masy potrzebują chleba i igrzysk nie wzięło się znikąd. Obecnie nie mamy już publicznych egzekucji bo uważamy to za barbarzyństwo, ale w środku dalej jesteśmy tacy sami. Internet daje nam możliwość zaspokajania tych potrzeb w sposób anonimowy. W czasach jednak gdy granica miedzy światem realnym, a siecią się zaciera to skutki przyzwalania na rozpowszechnianie się brutalnego Kontentu mogą być opłakane.

#wiadomosciswiat #zwierzaczki #koty #choregowno #revoltagainstmodernworld
dsol17

@Al-3_x Przy takim toku rozumowania : Zejście z drzew nie internet

Internet był naturalną konsekwencją powstania elektroniki w tym telekomunikacji i broni nuklearnej

Rozszczepienie atomu i powstanie elektroniki było naturalną konsekwencją rozwijania bomb i silników parowych

Bomby i silniki parowe są konsekwencją sporów o władzę i bogacenia się elit feudalnych a wcześniej niewolniczych

Podział prac,społeczeństwo klasowe i elity powstały dzięki powstaniu rolnictwa i specjalizacji

Rolnictwo i specjalizacja były konsekwencją zejścia z drzew i życia na terenach gdzie nie było warunków żeby polować

Zaloguj się aby komentować

Nowe środki zniewolenia człowieka

Psychoanaliza opisuje, że ludzka osobowość składa się na Id czyli na nasze naturalne popędy, superego czyli zestaw narzuconych nam norm i ludzkie ego które równoważy potrzeby Id i wymagania superego. Oczywiście ograniczanie naszego Id jest źródłem naszego dyskomfortu o czym pisał Freud, ale bez superego nie moglibyśmy działać w ramach większych organizacji. Każde społeczeństwo opiera się na pewnych normach które istnieją w ramach danych kultur. Normy więc regulują nasze zachowania w obrębie wspólnoty dzięki ta może sprawnie funkcjonować. Można sobie łatwo wyobrazić, że bez zasad panował by społeczny chaos i anarchia. Normy te często są mocno osadzone na wartościach religijnych i celebrowaniu tradycji przodków. Jednak nadmiar norm może być też ograniczający dla samych jednostek żyjących w obrębie danego społeczeństwa i hamować ich indywidualny rozwój. Na zachodzie wraz z nastaniem epoki oświecenia autorytet religijny zastąpiono mitem wszechmogącego rozumu człowieka. Położono wtedy większy nacisk na takie wartości jak indywidualizm, wolność jednostki i ogólnie szeroko pojęty humanizm.

Oczywiście to nie tak, że zapanowała pełna samowolka. Cywilizacja zachodu wciąż była wstanie wykształcić pewne środki dyscyplinujące jak więzienia czy ośrodki psychiatryczne o czym pisał Foucault. Rozwijający się wraz modernizmem kapitalizm epoki przemysłowej był też mocno osadzony na etyce protestanckiej jak to opisywał Max Weber. Ogólnie jednak idea była taka, że nie odrzucono samej moralności tylko odwołując się do Kanta, normy moralne nie pochodziły już od boga lecz właśnie od rozumu. Rozum wskazywał człowiekowi co jest moralne, a co nie, a człowiek rozumny był wstanie hamować swoje zwierzęce impulsy. W latach 60 poprzedniego wieku nastąpił jednak okres rewolucji seksualnej i rozwoju tak zwanej kontrkultury. Był to okres rozwoju antykoncepcji, raportu Kinseya czy ruchu hipisowskiego. Wszystko wpłynęło na nasze postrzeganie seksualności. Później zaczęły się wśród młodzieży pojawiać kolejne subkultury po hipisach. Rozwijały się też nowe gatunki muzyczne jak rock czy punk. W filmach zaczęto pokazywać więcej seksualności czy przemocy oraz częściej używać przekleństw. Ogólnie panował kultu młodzieńczego buntu przeciwko społecznym normom które panowały wcześniej.

Można by powiedzieć, że jeśli wcześniej ludzki rozum zbuntował się przeciwko bogu , tak obecnie nasze ciało zbuntowało się przeciwko dyktaturze rozumu. Nowoczesna, zachodnia lewica zdawała się pochwalać te zmiany i wspierała różnego rodzaju mniejszości do tej pory uciskane przez coś co często określa się mianem opresyjnej, zachodniej kultury patriarchalnej. Nacisk na wolność jednostki pozostał, ale zaczęto jej szukać w oswobodzeniu naszego Id spod władzy konwenansów i norm. Czy jednak człowiek zachodni rzeczywiście stał się przez to bardziej wolny? Mam ku temu pewne wątpliwości. Rosyjski pisarz, chrześcijanin i myśliciel Lew Tołstoj uważał, że to co odróżnia ludzką nature od zwierzęcej to właśnie nasza rozumność. Polski filozof Roman Ingarden twierdził, że człowieczeństwo wiąże się w przeciwieństwie do zwierząt z wykraczaniem poza jedynie zaspokajanie potrzeb fizjologicznych i to umożliwia nam właśnie ludzka kultura. Człowiek stworzył kulturę by przestać być jedynie niewolnikiem natury. Polski psycholog, Józef Kozielecki widział w kulturze nie tylko źródło opresji, ale narzędzie umożliwiające transgresje jednostki.

Myślenie o kulturze czy normach jedynie jako źródle opresji, która nas ogranicza wcale nie musi stwarzać bynajmniej wolnego człowieka. W dobie współczesnego kapitalizmu korporacje zbierają o nas nieustannie informacje. Potem opracowują metody behawioralnej kontroli. Nie mamy już obecnie do czynienia z dyscyplinowaniem poprzez ścisły nadzór jak to ma miejsce w krajach totalitarnych. Raczej mamy do czynienia z rozwijaniem środków subtelnej perswazji i manipulacji naszymi emocjami i instynktami. Współczesny człowiek zachodu to hedonista który odrzucił w procesie buntu różnego rodzaju normy społeczne i potrzeby samodyscypliny i oddal się w pełni zaspokajaniu potrzeb Id. Zamiast jednak wyzwolenia został uwikłany w ciągły proces konsumpcji. Zasada przyjemności służy w tym przypadku korporacjom do skutecznego uzależniania nas od swoich produktów. Człowiek więc uzależnia się od pornografíi, fast foodów, mediów społecznościowych bo odrzucił wszelkie mechanizmu które daje mu kultura by się przed tym bronić. W ten sposób nastaje nowe niewolnictwo w późnym kapitaliźmie.

#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #polityka #filozofia #socjologia
9d455cc9-48c3-478d-afb3-4c89b599cf53
ataxbras

@Al-3_x Filozofowie, których wymieniasz, przyjmują jako niewypowiedziany dogmat, że ludzie są zwierzętami racjonalnymi. To dosyć daleko posunięte uproszczenie.

Biorąc pod uwagę sposób wniosowania o rzeczywistości, oparty na niepełnej informacji i relacjach statystycznych, z zasady ani ludzie, ani inne zwierzęta zdolne do jakichkolwiek abstrakcyjnych rozumowań, nie są racjonalne.

Racjonalizm postępowania w dążeniu do przetrwania i prokreacji jest skutkiem ubocznym, bo wraz z ilością osobników rośnie prawdopodobieństwo uzyskania pożądanych efektów w wyniku wspomnianego schematu wnioskowania.

Jednak dalej jest to gra liczb.


Człowiek jest co najwyżej zwierzęciem półracjonalnym, bo pełny racjonalizm jest zbyt kosztowny jeśli chodzi o zasoby. Zarówno jednostki, jak i społeczności.


Stąd właśnie wynikają okowy kultury, normy, ale i podatność na pobudzenie przyjemnością. Ten ostatni jest koniecznym sprzężeniem zwrotnym, efektorem który pozwala na wzmocnienie chęci do poprawnego wywodzenia skutków ze zbioru obserwowanych przyczyn. Jest to mechanizm odpowiedzialny za istnienie w ludzkich mózgach szlaków odpowiedzialnych za wierzenia, które ograniczają wydatek zasobów na wnioskowanie.


Korporacje zwyczajnie nauczyły się z tego schematu korzystać, podobnie jak wiele innych organizacji w przeszłości. Nie ma ucieczki od tego mechanizmu, bo jest on głęboko w ludziach wdrukowany. Można jedynie go przekierować, ale nie jest realnym przekierowanie do pełnej celowości z przyczyn powyżej...

Zaloguj się aby komentować

Następny długi wpis jaki chciałbym zrobić w najbliżej przyszłości byłby prawdopodobnie poświęcony przestrzeni liminalnej. Zrobiłem już kiedyś artykuł o tym, ale po pierwsze było to już ponad roku temu i myślę, że dobrze byłoby dodać jego ulepszoną wersje z nowymi kontekstami, a po drugie to fascynuje mnie ten temat i chciałbym napisać o tym coś więcej. Zrobię to najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu.

#revoltagainstmodernworld  #antykapitalizm  #polityka  #filozofia  #socjologia #liminalspace
fcb63d88-7fb1-47d9-b2e6-998e123ce30b
dsol17

Choć nie lubię niespodzianek i cenię pewną powtarzalność - takie rzeczy są dla mnie akurat przerażające.


Boję się ich bo czuję się jakbym zabłądził we fraktalu czy jakimś rekurencyjnym tworze.

Zaloguj się aby komentować

Mój artykuł został niezrozumiały...

Wrzuciłem dziś artykuł na hejto o tytule "Marksizm kulturowy czyli największa bzdura jaką wymyśliła prawica"

Moje intencje były dosyć jasne. Wziąłem na warsztat tezę o tym, czym zdaniem prawicy jest marksizm kulturowy. Ich zdaniem jest to ideologia , która ma wywrócić tradycyjny, kulturowy porządek do góry nogami i doprowadzić do powstania marksizmu odwrotną drogą niż faktyczny marksizm. O marksizm kulturowy oskarża się głównie szkołę frankfurcką i postmodernistów. Postanowiłem więc przedstawić faktyczne poglądy tych ludzi by obalić tą durną tezę i...

Z jakiegoś jednak powodu ludzie myślą, że faktycznie ten wpis jest o marksizmie. Marksizm jest tam wymieniany jedynie na samym początku i to tylko na potrzeby dalszej treści tego wpisu. Powinienem chyba zwrócić na to większą uwagę, ale to co głosiła większość postmodernistów w zupełności nie pokrywa się z tym co głosił Marks, a nawet temu przeczyła.

Jean-François Lyotard dla przykładu krytykował wielkie narracje, w tym marksizm. Deleuze nie chciał rewolucji tylko przyspieszenia procesów kapitalistycznych by przyspieszyć deterytorializacje. Foucault przede wszystkim zajmował się opisywaniem nowoczesnych środków dyscyplinowania jednostki, a nie niszczeniem tradycyjnych wartości. Judith Butler może i odrzucała pojęcie biologicznej płci, ale jej motywacje były bardziej feministyczne niż marksistowskie.

Szkoła Frankfurcka inspirowała się Marksem, ale skupiała się na krytykowaniu oświecenia i modernizmu. Nie tradycyjnego, religijnego porządku, które to właśnie moderniści krytykowali. Wilhelma Reicha można by chyba rzeczywiście pod pojęcie marksizmu kulturowego podpiąć, ale chyba tylko jego.

Wspomniałem też o Duginie czy Nick Landzie którzy mają poglądy praktycznie faszystowskie. Nie wiem co mam więcej powiedzieć.

#filozofia #antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #polityka #socjologia #historia
89405013-05d7-48f9-9c14-26845bf2dadc
GordonLameman

Marksizm kulturowy według prawicy to wszystko co im nie pasuje.


a słuchanie dsola w takich kwestiach to droga do nikąd.

temu człowiekowi brakuje nie tylko piątej klepki, ale też ma wielkie braki w edukacji na poziomie szkoły średniej. O reszcie jego problemów nawet nie wspominam.

Zaloguj się aby komentować

Wpis poświęcony marksizmowi kulturowemu najprawdopodobniej ukaże się już jutro.

#filozofia #polityka #socjologia #antykapitalizm #revoltagainstmodernworld
67251c8c-8880-400b-8862-fff4f1b64379
Alky

Ale takiemu "szkoła paryska, filozofia kontynentalna, postmodernizm, symulacja i kłącza" czy takiemu "lpg chco kupować dzieci"?

Al-3_x

@Alky 

Wczoraj skończyłem czytać dialektykę oświecenia. Łatwo możesz się domyśleć.

Alky

@Al-3_x kupywać*

Zaloguj się aby komentować

Jeśli miałbym wybierać miedzy rządami Korwina, a Brauna to prawdopodobnie wybrałbym mimo wszystko Brauna. Braun choć zamordysta to przynajmniej oferuje coś więcej niż tylko dziki i niekontrolowany kapitalizm. Korwin to darwinista społeczny przebrany za wolnorynkowca. Świat Korwina to świat ciągłej rywalizacji i wyścigu szczurów gdzie ci którzy nie mają talentu do biznesu, albo mają pecha lub nie mają znajomości są skazani na bycie pozostawionym samym sobie. Kuce poza wiarą w słuszność kapitalizmu cechuje pewne umiłowanie go egoizmu.

Jest to więc świat prawie pozbawiony jakichkolwiek więzi społecznych czy realnego współczucia. Liczy się tyle progres w pomnażaniu kapitału. Odrzucony tu zostaje nawet egoizm społeczny wedle którego dbanie o społeczeństwo w którym się żyje przynosi zysk ogółowi, a więc i nam samym. Dla kuca jest to przejaw kolektywizmu który odrzuca w imię nieskrępowanego indywidualizmu i wolności. Kuc pod tym względem przypomina typowego lewicowca który odrzuca wszelkie państwowe i kulturowe instytucje oraz normy jako opresyjne dla niego bo ograniczające jego "JA". To co różni jednak kuca od lewaka to fakt, że lewak pragnie przy tym zabezpieczyć sobie komfort niestykania się z niczym co mogłoby wywołać u niego dyskomfort. Stąd zamiłowanie do tworzenia inkluzywnych i tolerancyjnej przestrzeni.

Kucowi bardziej zależy na możliwości obrażania i bycia chamskim wobec każdego kogo tylko zapragnie. Zasady więc szanowania drugiej osoby uznaje za przejaw tyrani. W obu jednak przypadkach mamy do czynienia z pewnego rodzaju infantylizacją społeczeństwa. Oczywiście każdy kuc przy tym wierzy, że to on będzie na szczycie gdy korwinistyczny raj w końcu nastanie. W praktyce jednak zdecydowana większość społeczeństwa trafi na sam dół hierarchii społecznej. Szczególnie dotyczy to autystycznych, nastoletnich przegrywów których pełno u fanów Korwina.

Braun z kolei chce by obok kapitalizmu ciągle istniały pewne stałe fundamenty społeczne które mogłyby hamować niekontrolowany ludzki egoizm i spajać wspólnotę narodową we względnej harmonii. Tym fundamentem jest dokładniej kościół z domieszką nacjonalizmu. Wszystko to łączy się oczywiście z silnym zamordyzmem i prawdopodobnie zacofaniem w dziedzinie nauki i technologi. Byłoby to jednak społeczeństwo dużo bardziej stabilne.

#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #polityka #bekazprawakow #konfederacja
b8f966e7-7346-4252-bf30-675f3141b9d3
Topia

Oczywiście bzdury.

Korwin mówi, że dobroczynność powinna być dobrowolna.

Lewaki chcą wszystkich okradać i mają nadzieję, że ich nie będzie z czego.

Dzemik_Skrytozerca

Chylę głowę nad świetnie zrealizowanym trollingiem wyznawców Konfederacji. Sprawiłeś, że przeczytali tekst w dobrej wierze i teraz zwolennicy obu panów biorą się za łby.

Al-3_x

@Dzemik_Skrytozerca Muszę to wrzucić na wykop

Dzemik_Skrytozerca

@Al-3_x 


Czy Ty chcesz wojny domowej?

Zaloguj się aby komentować

Wpis poświęcony hipotezy istnienia marksizmu kulturowego miał się ukazać wcześniej, ale niestety stworzenie go zajęło mi nieco więcej czasu niż myślałem bo chciałem go lepiej dopracować. Ukaże się on jednak w tym tygodniu.

#filozofia #polityka #socjologia #antykapitalizm #revoltagainstmodernworld
f6959834-bd18-44a8-b51f-8efccdef5365

Zaloguj się aby komentować

Władza i opresja

Socjolog Durkheim uważał, że normy kulturowe wyznaczają ramy polityki i to w ich ramach politycy mogą funkcjonować. Jeśli politycy sprzeciwiają się tym normom, wtedy zwykle narażają się na bunt społeczny. Postmodernistyczny filozof Foucault odwrócił tą logikę twierdząc, że to właśnie władza tworzy paradygmat społeczny który uzasadnia jej istnienie i wytycza dyskurs tego co ma być uniwersalnie słuszne. W ten sposób idea prawdy jest tożsama z samą władzą która ustala co prawdą w ogóle jest, a co nie. Każda władza jednak oznacza jakąś opresje. Jednak kto i dlaczego jest poddany opresji wynika ze wspominanego paradygmatu ustalonego przez władze. Wynika z tego fakt, że represjonowani istnieją tylko w relacji do samej władzy która ich uciska i tylko w wytyczonych przez nią ramach są oni wstanie się jej przeciwstawić. Uciskani nie mogą więc odwołać się do wartości uniwersalnych by walczyć z opresją bo jak wspomnieliśmy wcześniej to co uznawane jest za prawdy uniwersalne jest już ustalane przez samą władze i służy jej interesowi. Mogą jednak próbować podważyć istniejące wartości i spróbować je zastąpić własnym paradygmatem aka prawdą.

Postmoderniści uwielbiali tutaj odwoływać się do idei ironii która miała właśnie moc podważania wszystkiego. Oczywiście jak to sam Foucault ujął, szaleństwo jest równie opresyjne co i szpital psychiatryczny który z szaleńców próbuje okiełznać. Gdy dochodziło już do przewrotów to nie kończyła się bynajmniej opresja sama w sobie, a raczej zmieniały się środki opresji i grupy które były jej poddawane. Tak było w przypadku rewolucji francuskiej czy bolszewickiej chociażby, ale nie tylko. Rewolucja bynajmniej nie musi być też wyjątkowo krwawa. Naziści dokonali społecznego przewrotu w demokratyczny sposób. Rewolucja seksualna lat 60 w świecie zachodnim również miała wymiar głównie kontrkulturowy, a nie zbrojny. Zmieniła jednak nasze myślenie i sprawiła, że seks przestał być tematem tabu (tematem tabu z kolei stała się obecnie śmierć). Jednak jak sam Foucault zauważył tematyka seksualności i władzy zawsze jest ze sobą ściśle powiązana.

Obecnie również doświadczamy swego rodzaju rewolucji społecznej w kontekście czegoś co określa się często mianem Wokeizmu. Wokeizm czyli inaczej kultura przebudzenia ma się skupiać na nagłaśnianiu problemu braku sprawiedliwości społecznej w kontekście różnych mniejszości i walki z tym zjawiskiem. Tworzy to jednak oczywiście nowe metody opresji. Lewicowy filozof Slavoj Žižek w jednym ze swoich artykułów narzekał z tego powodu na wokeizm i na cancel culture. Jego zdaniem w imię właśnie obrony tolerancji wobec różnych mniejszości liberalna lewica wprowadza nowe metody regulacji i uciszania wszelkich głosów krytyki.

Žižek: Jak wygląda barbarzyństwo

Według „nowego porządku wrażliwości” dopuszczalne są wszelkie orientacje seksualne oprócz jednej – białych cispłciowych mężczyzn, którzy mają czuć się winni z powodu tego, kim są, oraz tego, że „wygodnie im we własnej skórze”. Natomiast wszystkim innym (w tym ciskobietom) wolno teraz być tym, kim czują, że są.

Taka postawa coraz wyraźniej prowadzi do przedziwnych sytuacji. W listopadzie na uczelni Gettysburg College w Pensylwanii miało się odbyć wydarzenie skierowane do ludzi „zmęczonych białymi cismężczyznami”. Osoby uczestniczące miały namalować i opisać swoją frustrację związaną z białymi, wygodnie żyjącymi w swojej skórze mężczyznami.

Tu właśnie należy szukać źródła paradoksu – jak w ramach uwrażliwienia woke i ostracyzmu kultury unieważniania niebinarna płynność zaczyna funkcjonować podobnie jak jej przeciwieństwo: nietolerancja i wykluczenie.

Póki co ta sytuacja ma miejsce głównie w murach akademików. Nie ma się jednak co oszukiwać. Dąży się tu do normalizacji tego zjawiska w całym świecie zachodnim i dlatego takie postacie jak Trump czy Elon Musk pomimo swoich wad nadal są potrzebne bo z tym walczą. To co jednak interesujące to fakt, że ani jedna ani druga politycznego sporu ostatecznie nie jest wstanie zaszkodzić najważniejszemu paradygmatowi jaki obecnie panuje. Paradygmatowi słuszności kapitalizmu.

#revoltagainstmodernworld #filozofia #polityka #antykapitalizm #socjologia
8c272914-333c-4880-9285-da6b3ce3e687
dsol17

@Al-3_x Jeżeli kapitalizm jest niesłuszny to co proponujesz w zamian ? Pośmiejemy się.

Al-3_x

@dsol17 Znasz moje poglądy. Byłem i jestem antykapitalistą. Ale ogólnie waham się miedzy dystrybucjonizmem, a syndykalizmem. Pewnie coś pomiędzy plus niektóre dziedziny gospodarki będą musiały być upaństwowione. Przecież to nie tak, że ja hetjuje Trumpa tylko dlatego, że mu nie ufam. On jest dla mnie wrogiem jako zwolennik kapitalizmu choć nie tak skrajnie wolnorynkowego bo wspiera protekcjonizm co nawet szanuje.

dsol17

@Al-3_x Nooo... Dystrybucjonizm i Syndykalizm są ciekawymi punktami wyjścia ale problem w tym że ciężko znaleźć cokolwiek sensownego tłumaczącego jak te wizje miałyby działać w sferze ekonomicznej. Społeczno-polityczne założenia doskonale rozumiem,ale to się aż tak bardzo nie różni od https://pl.wikipedia.org/wiki/Korporacjonizm

I nawet jak sugerują libertarianie może istnieć kapitalistyczny syndykalizm: https://mises.pl/storage/files/articles/2014/05/mises-o-syndykalizmie.pdf - i co ty na to ? Oczywiście nie wszystko to co pisze Mises jest poprawne*,ja z częścią się nie zgadzam.Ale potraktuj to jako ćwiczenie.


Faktycznie jeśli chodzi o "demokratyzację" funkcjonowania przedsiębiorstw - ok,może to ma częściowy sens. Ale to jest wypchnięcie kapitalizmu w sferze POLITYCZNEJ. No chyba,że widzisz to jednak inaczej. Ponadto mamy dynamikę procesów itd. Jak wiadomo Bolszewicka "cała władza w ręce rad" skończyła się "całą władzą w ręce partii/biurokracji partyjnej" a potem wręcz "całą władzą w ręce pierwszego sekretarza".


*przykład:

Jeśli pracownik prosi o podwyżkę, bo jego żona urodziła mu nowe dziecko, a pracodawca odmawia, bo to dziecko nie wnosi nic do wysiłku fabryki, to pracodawca ten działa jako przedstawiciel konsumentów

Niekoniecznie. Uproszczenie modelowe.

Naiwność syndykalistów objawia się w fakcie, że nigdy nie przyznaliby producentom artykułów, które sami używają, tych samych przywilejów, których żądają dla siebie.

A tu co najmniej częściowa racja.


Ekonomia Polityczna nie jest sprawą trywialną:

Podział ograniczonych zasobów z natury rodzi konflikt. Łatwo dywagować czy wypowiadać opinię,ale jak sprawiedliwie obdzielić tort gdy wszyscy się o niego kłócą ? I czym jest sprawiedliwy podział tortu ? To nie jest proste.


Przy ograniczonej ilości dóbr do podziału to generuje przemoc. I generalnie często im mniej dóbr a więcej chętnych do podziału - tym więcej przemocy.

Zaloguj się aby komentować

Zauważyłem w swoim czasie pewną zależność. Zwykle kraje o dużym obszarze i dużej populacji mają rządy autorytarne. Chiny czy Rosja to najlepszy przykład. W USA jest co prawda demokracją, ale mają tam system prezydencki gdzie prezydent ma naprawdę dużą władze. Ktoś mógłby co prawda wymienić Indie które są największą demokracją świata. Była to jednak zawsze demokracja bardzo wadliwa. W końcu to kraj ogromnych nierówności, wielkiej korupcji i silnie zorganizowanej przestępczości. Do tego wszystko wskazuje na to, że demokracja tam się stopniowo kończy.

Tak upadają potęgi. Indie pogrążone w kryzysie. Indyjski profesor: oglądamy powolną śmierć największej demokracji na świecie

W kraju coraz mocniej dochodzi do głosu gwałtowny hinduski nacjonalizm, a rzekomo świeccy politycy brutalnie wykorzystują religię do zdobycia przewagi nad konkurentami. Choć proces ten trwa od lat, dziś osiąga swój punkt kulminacyjny — premier Indii Narendra Modi odrzucił już wszelkie pozory. Oglądamy właśnie powolną śmierć indyjskiej świeckiej demokracji — pisze indyjsko-amerykański profesor Uniwersytetu Princeton Aszoka Modi.

Kanada i Australia z kolei mają zwyczajnie małe populacje. Osobiście uważam, że jeśli kiedyś powstanie Federacja Zjednoczonych Krajów Europy to prawdopodobnie będzie musiała przyjąć system prezydencji jak USA by mogła ona normalnie funkcjonować. Jestem po prostu zdania, że trzymanie tak ogromnego terytorium przy dużej populacji w ryzach wymaga jednak silnej władzy. Szczególnie jeśli mamy populacje która jest różnorodna kulturowo. Rosja dla przykładu jest wielokulturowa i to co spaja społeczeństwo to postać Cara co zauważył już chociażby tamtejszy filozof Dugin.

Na demokracje parlamentarną mogą sobie pozwolić głównie kraje etnicznie jednolite o stosunkowo małej lub średniej populacji.

#revoltagainstmodernworld #polityka #przemyslenia #usa #rosja
666

Ta oryginalna demokracja (ta starożytna z Grecji) była dużo lepsza. Żul spod sklepu nie miał nic do gadania, a dziś jego głos ma wagę głosu noblisty z dziedziny ekonomii.

Są też kontrowersje: kobiety nie mogły głosować.

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio doszło do dość głośnego skandalu gdzie jakiś youtuber wypowiedział dość kontrowersyjną opinie na temat przyjmowania leków na depresje. Porównał tam między innymi antydepresanty do narkotyków i mówił o zagrożeniu uzależnienia od nich. Ostatecznie nawet lekarze odnieśli się i skrytykowali jego słowa.

Lekarz prostuje bzdury Roberta Pasuta. Mówił o prezerwatywach i depresji

 Leki na depresję nie uzależniają. Rzeczywiście trudno jest je czasem odstawić, zależy to od bardzo wielu czynników, natomiast nie można powiedzieć, że prowadza one do uzależnienia takiego jak narkotyki, bo jest to bzdura — stwierdził lekarz i podkreślił, żeby leków na depresję nie mylić z benzodiazepinami używanymi w leczeniu stanów lękowych oraz zaburzeń snu.

O ile nie komentuje innych, kontrowersyjnych wypowiedzi które miał on powiedzieć, tak trochę zgadzam się z jego opinią dotyczącą leków. Może nie tyle sądzę, że leki na depresje to narkotyk co stanowią w pewnym sensie wygodne narzędzie we współczesnym systemie kapitalistycznym do zmniejszania niepokojów społecznych. Chodzi mi o to, że takie problemy depresja, apatia, stres czy brak poczucie spełnienia mają w dużej mierze charakter systemowy. Niemiecki filozof i psychoanalityk, Erich Fromm wprost pisał, że współczesny późny kapitalizm ma tendencje do atomizacji i alienowania ludzi. Jednostka pracująca w monotonnej i mało satysfakcjonującej pracy w wielkim korpo gdzie czuje się tylko trybikiem w wielkiej maszynie będzie miała problem z tym by znaleźć szczęście w życiu. Takich jednostek jest dużo i nagle pojawia się piękne rozwiązanie czyli wielki przemysł farmaceutyczny który oferuje ludziom cudowne leki by mogli poczuć się lepiej.

Co więcej granica miedzy narkotykiem i lekiem zawsze miała charakter bardziej umowny niż rzeczywisty. Taki Metakwalon dla przykładu zaczynał jako lek uspokajający i na bezsenność dopóki ktoś nie odkrył, że przy odpowiednich dawkach daje też niezły odlot i zaczął być narkotykiem klubowym. Obecnie jako lek na depresje testuje się psychodeliki.

2 mln zł na badania nad psylocybiną w leczeniu depresji, bólów głowy oraz uzależnienia

Coraz większe jest zainteresowanie medycyny psylocybiną. Substancja ta może być przydatna w leczeniu depresji, klasterowych bólów głowy oraz uzależnienia od alkoholu – twierdzą polscy eksperci.

W ogólnych więc rozrachunku nie jestem fanem, takiego normalizowania leków na depresje jako jakiegoś idealnego środka na problemy psychiczne.

#przegryw #youtube #psychologia #depresja #revoltagainstmodernworld #medycyna
PrzegralemZycie

Oczywiście że ćpają. Jak jeszcze istniała tablica.pl albo gumtree to zawsze było pełno ogłoszeń leków takich jak Xanax

M_B_A

@PrzegralemZycie Xanax to nie jest lek na depresję tylko na stany lękowe i należy do grupy benzodiazepin o których jest mowa w wypowiedzi lekarza. Tak, benzodiazepiny są używane rekreacyjnie i mają duży potencjał uzależniający. Tylko że mówiąc o lekach na depresję ludzie mają na myśli raczej leki z grupy SSRI czy SNRI. Te grupy nie uzależniają i nie mają żadnego potencjału na używanie rekreacyjne

PrzegralemZycie

@M_B_A myśle że ćpapustowi właśnie o to chodziło. A, i jest coś takiego jak uzależnienie psychiczne od leku. Gdzie w pewnym momencie lekarz może nawet zacząć podawać placebo. Kolega tak miał właśnie gdy odstawiał SSRI

Kremovka

Poza tematem jak oglądałem kiedyś Abstra to zawsze Patus zawsze wydawał mi się jakiś dziwny, po prostu było w nim coś takiego że nigdy go nie lubiłem, nie wiem czy tylko ja tak miałem.

Nergui-Nemo

Lek to trucizna podana w odpowiedniej dawce.

Zaloguj się aby komentować

Czytam sobie obecnie książkę, "Przeciw metodzie" , filozofa nauki Paula Feyerabenda. Bardzo ciekawa i mocno mnie uświadomiła jak oświecenie wyprało nasze mózgi jeśli chodzi o postrzeganie średniowiecza. Książka porusza kwestie sporu o twierdzenia Kopernika i pokazuje, że w istocie na bazie zwykłej wiedzy empirycznej jaką wtedy posiadano, oraz metodologi naukowej jaka była wtedy stosowana, więcej było argumentów za tym, że koncepcja heliocentryzmu jest błędna, niż słuszna. To środowiska ówczesnych astronomów stały w opozycji, a nie kościół sam w sobie. Poruszano też kwestie sądu Galileusza. W istocie kościół nie chciał zabraniać głoszenia jego teorii. Wymagał tylko żeby traktować ją jako hipotezę, a nie objawioną prawdę, co jak mówiłem byłoby zgodne z faktyczną wiedzą jaką wtedy posiadano. Kłamstwem jest też, że kościół uważał wtedy, że ziemia była płaska co też jest popularnym mitem.

Kilka lat temu, grupa komediowa z kanału na Youtubie G.F. Darwin wypuściła taki oto filmik.

Wielkie Konflikty - odc.1 "Kopernik vs Uczeni"

Mamy tam pokazanie średniowiecznych uczonych jako religijnych oszołomów których nie interesuje prawda w przeciwieństwie do oświeceniowego Kopernika. Wiem, że ten film miał charakter komediowy co nie zmienia faktu, że oddaje on celnie nasze błędne postrzeganie średniowiecza jako okresu skrajnego zacofania i ciemnoty, gdzie panuje tyrania kościoła (w istocie władza świecka nie rzadko była gorsza od kościelnej inkwizycji). Średniowiecze to ogólnie moim zdaniem bardzo ciekawa epoka, która zasługuje na większe uznanie wbrew propagandy postoświeceniowych instytucji.

#revoltagainstmodernworld #historia #nauka #filozofia #ksiazki
zuchtomek

@Al-3_x Kopernik de facto też był uczonym 'religijnym' i pewnie dlatego miał możliwości jakie miał i jego teoria jakkolwiek się przebiła do ówczesnego 'mainstreamu'


Lubawa to miejsce, w którym Mikołaj Kopernik podjął decyzję, że ogłosi światu swoje największe dzieło naukowe „De revolutionibus”. W 1539 roku przebywając kilka miesięcy na lubawskim zamku został namówiony przez biskupa chełmińskiego, Tiedemanna Giese i swojego ucznia Jerzego Joachima Retyka do opublikowania drukiem swojej rewolucyjnej heliocentrycznej teorii. Tutaj też powstało pierwsze w historii omówienie popularno-naukowe teorii heliocentrycznej Kopernika, które przygotował Retyk i opublikował je rok później, w 1540 roku w Gdańsku pod tytułem „Relacja pierwsza z ksiąg O obrotach Mikołaja Kopernika”. Właśnie dlatego, Lubawa co roku gości wybitnych naukowców, którzy przedstawiają stan najnowszych badań dotyczących wielkiego polskiego astronoma.

DiscoKhan

@Al-3_x inkwizycja to w ogóle jest tak demonizowana, że to głowa mała. Mocno posunęła sądownictwo do przodu i właśnie wyrwała je ze średniowiecza, bo procesy były znacznie mocniej oparte na twardych dowodach.


Zaś te najgłośniejsze i najgorsze praktyki jak przy sprawie Katarów to właśnie władza świecka miała mocny udział czemu to wyglądało tak a nie inaczej, podobnie zresztą było w Hiszpanii gdzie Izabela Kastylijska była mocno cięta na Żydów. I jasne, takie patologie trzeba ganić tylko to było bardzo dalekie od normalnych metod postępowania inkwizycji.

cotidiemorior

@DiscoKhan w Hiszpanii to inkwizycja odpierdzielała, ale jak się kościół o tym dowiedział to od razu potępił. Ja jestem skrajnym gimboateistą i kościołofobem, ale inkwizycja na propsie.

bluev

Tylko pamiętaj też że Kopernik swoje teorie publikował w XVI wieku, w czasie reformacji kiedy pozycja kościoła katolickiego została poważnie osłabiona. Zgadzam się co do tego że średniowiecze jest błędnie przedstawiane i wywodzi się to głównie z pozytywizmu gdzie ta epoka była przedstawiana jako "ciemna" i "zabobonna", natomiast kościół miał faktycznie dużą władze tylko akurat nie w tamtym okresie.

Zaloguj się aby komentować

Top 13 myślicieli filozoficznych których książki miały na mnie największy wpływ.

  1. Peter Wessel Zapffe
  2. Nietzsche
  3. Heidegger
  4. Hans-Georg Gadamer
  5. Emmanuel Levinas
  6. Erich Fromm
  7. Mircea Eliade
  8. Gerard van der Leeuw
  9. Paul Ricœur 
  10. Hannah Arendt
  11. Deleuze
  12. Michel Foucault
  13. Ernst Jünger

#filozofia #revoltagainstmodernworld #ksiazki
18a41158-5fe6-4d85-96cf-1ddffd45b3e9
paddyzab

ladna lista, Piwko z kolega powinno być zacne.


Camus ci nie podszedł?

Al-3_x

@paddyzab Mam do niego kilka zastrzeżeń. Zapomniałem dodać Petera Wessela Zapffe, więc go dałem na miejsce pierwsze bo praktycznie od niego wszystko się zaczęło.

inskpektor

@Al-3_x Arendt teraz sobie czytam. Konkretnie, to wyszedł teraz jej zbiór esejów pod tytułem: Myślenie bez poręczy.

dsol17

Ciekawe ale focault (celowo z małej) i Fromm...

Notabene o części z tych nawet nie wiedziałem,że istnieją.

A Nietschego nie rozumiesz raczej. (Ja zresztą też,kto go rozumie ?)


PS: Co myślisz o Schopenhauerze ? (Ja mam o nim mieszane opinie)

paddyzab

@dsol17 a czepiasz się Focoult bo..?

Al-3_x

@dsol17 Bez Focoulta nie dostrzegł bym wielu patologii modernizmu. On też ukształtował moje myślenie o politice.

Fromm nauczył mnie dostrzegać jaśniejszej strony człowieczeństwa i był też powodem mojego skrętu na lewo.

Nietzsche jest dla mnie główną inspiracją, ale jest dobrze ukryty.

Schopenhauerze

Muszę kiedyś skończyć jego "Świat jako wola i przedstawienie"

Zaloguj się aby komentować

Zamiast poprawność polityczna powinno się raczej mówić, poprawność korporacyjna. Gdy w polityce obecnie mamy Trumpa i ogólną właśnie radykalizacje dyskursu czego winna jest zarówno prawica jak i lewica, to korporacje kładą ogólny nacisk na ugrzecznienia, inkluzywność, tolerancje, tworzenie bezpiecznych środowisk dla każdego pracownika i konsumenta. Nie powiedziałbym przy tym, że korporacje wyznają tu jakąś konkretną ideologie. One chcą po prostu tworzyć produkt dla wszystkich, który dotarłby do każdego możliwego konsumenta. To właśnie ta obsesja na byle jakości i płytkości samego przekazu przekonuje szefów korporacji do strategi która zwalczałaby wszelkie przejawy radykalizmu by nie urazić nikogo bo to zawsze potencjalny nabywca tego co firma wytwarza. Stoi za tym radykalna logika biznesowa, że produkt który dociera tylko do jednej grupy do produkt kiepski. Państwo powinno w praktyce wspierać wiele projektów artystycznych by chronić jeszcze przejawy oryginalności i otwartości przekazu co korporacje starają się zwalczać.

#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #polityka #przemyslenia
546ed55b-0015-4db5-bd5a-9a51561c1e5f
jajkosadzone

Kurwa, cos w tym jest.

W USA to juz w ogole jest patologia

Zaloguj się aby komentować

Współczesna liberalna lewica dość mocno lubi się odnosić do postmodernistycznych myślicieli. Nie sądzę jednak by było to podyktowane tym, że postmoderniści zainspirowali współczesną lewice, a bardziej tym, że współczesna liberalna lewica przywłaszczyła sobie część ich dorobku. Postmodernizm bowiem charakteryzował się dwiema rzeczami. Krytyką nowoczesności i odrzuceniem wielkich narracji. Po części wynika z tego, że postmodernizm nie wpisuję się w żadną konkretną ideologie (choć poszczególni przedstawiciele postmodernizmu mieli swoje odchyły). Ciągle jednak głównym założeniem była krytyka projektu oświeceniowego, a co za tym idzie głównie liberalnego (faszyzm i komunizm choć modernistyczne to ostatecznie przegrały swoje rywalizacje z liberalizmem jak pisze Dugin).

Dostosowanie i ugrzecznienie postmodernistycznych filozofów było więc konieczne by ich myśl nie obalała, a służyła projektowi nowoczesnemu. I tak o to myśl Jeana Baudrillarda została sprowadzona do krytyki ameryki Reagana. Dekonstrukcja Derridy zostaje sprowadzona do przerabiania kanonów literatury na nowo. Końcowym efektem jest taki Krzysztof M. Maj, który powołuje się na Foucaulta, a z drugiej strony chce zakazywać nie tylko religii, ale lektur szkolnych o znamieniu religijnym w imię projektu skrajnie świeckiego państwa. Tymczasem sam Foucault to świeckie państwo krytykował. Dziś zresztą zostałby on pewnie uznany za szura gdyż najprawdopodobniej odrzucałby on konieczność istnienia obostrzeń podczas pandemii i widział by w tym kolejny mechanizm nadzoru społecznego. Pod tym względem uważam, że brakuje nam współcześnie silnej opcji lewicy nieliberalnej.

#filozofia #antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #polityka
a8ea797f-3ff3-468d-ade6-fd4d8c6eb503
loginnahejto.pl

@Al-3_x 

> Tymczasem sam Foucault to świeckie państwo krytykował. Dziś zresztą zostałby on pewnie uznany za szura gdyż najprawdopodobniej odrzucałby on konieczność istnienia obostrzeń podczas pandemii i widział by w tym kolejny mechanizm nadzoru społecznego.


Kiedy w marcu 2020 roku protestowałem przeciwko obostrzeniom myślałem, że jest to odejście od liberalnego modelu państwa. Dzisiaj uważam, że lockdown jest tego liberalno-scjentystyczno-modernistyczno-konsekwencjonalistycznego myślenia szczytowym osiągnięciem. Uzasadniałbym to m.in pracami Foucaulta o biopolityce.

Zaloguj się aby komentować

Z racji, że moje artykuły cieszą się różną popularnością (Jedne mocno się wybijają, gdy inne wręcz przeciwnie), postanowiłem stworzyć wreszcie listę autorską. Jeżeli chcesz być wołany do moich wpisów na tematy filozoficzne, polityczne, socjologiczne i czasem trochę konspiracyjne to musisz zapulsować ten wpis.

#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #filozofia #socjologia #polityka #teoriespiskowe
d07a500c-7ed8-4b53-9fba-6155d8c2b932
michal-g-1

Nieeeeee

Nie zaplusować, tylko załóż własny tag.

Namawiaj do subowania tagu i to działa

Al-3_x

@michal-g-1 Mogę zrobić jedno i drugie.

Zaloguj się aby komentować

Następna