#revoltagainstmodernworld

13
484

Gdyby typowy Konfederata, nawet typu 'soft', miał pod lufą przy skroni wybierać między socjaldemokracją, a faszyzmem, to wybór zawsze padłby na to drugie, mimo powtarzania ad nauseam ahistorycznych banialuków o "lewicowości" faszyzmu czy nazywania tym epitetem każdego, kogo nie lubią, o co paradoksalnie zawsze oskarżali lewicę. Podobnie z Platformą - gdyby Platforma miała wybierać między prawdziwą, klasową, a nie idpolową lewicą, a Konfederacją to wybór zawsze padł by na Konfederację, bo Platforma i Konfederacja mają za sobą więcej wspólnego niż Platforma z lewicą. Różnica jest taka, że Platforma chce kapitalizmu z unijną flagą, a Konfederacja z białoczerwoną, ale koniec końców zawsze służą oni interesom kapitału i najbogatszych.


To samo tyczy się Konfederaty zmuszonego do wyboru - prawicowy populizm zwykle ma poparcie drobnomieszczańskie i niezadowolnego proletariatu o znikomej świadomości klasowej, a sam bazuje na grifcie i przekierowywaniu niezadowolenia z funkcjonowania systemu na nieznaczące bzdety i dystrakcje. Prawicowi populiści nie mają problemu w sprzedaniu swoich ideałów czy zaplecza poparcia na rzecz legitymizowania pozycji wielkiego kapitału, nawet jak deklarują się, że chcą rzucić mu rękawicę, to chęć ta nigdy nie wynika ze sprzeciwu wobec mechanizmów kapitalizmu, przynajmniej na poziomie doktrynalnym.


Przede wszystkim konfederacki wolnorynkowy dogmatyzm nie opiera się na żadnej merytorycznej wiedzy, a raczej powtarzaniu demotywatorów z pamięci i innych sloganów o tym jak to "komunizm zabił sto tryliardów", a podczas konfrontacji z rzeczywistością rozpada się pod ciężarem własnych sprzeczności, a jego głosiciele zmuszeni są wycofać się ze swoich obietnic słowami o tym, że "to żart". Ci ludzie w życiu nie czytali żadnej literatury o wolnym rynku i w gruncie rzeczy nie różnią się od kuców, których światopogląd to powtarzanie bon motów Mentzena.


#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #polityka #bekazprawakow

ataxbras

@RobertVanPlitt Zarówno konfa z ich niby-wolnościowością, jak i towarzystwo lewicowe pod przeciwną ścianą są ekspresją tego samego zjawiska - sprzedawania bredni w ładnej oprawie. Różnica jedynie w tym, czy sprzedaje się gościom w zarękawkach, czy w gumiokach.

kdjswq25

@RobertVanPlitt "Gdyby typowy Konfederata, nawet typu 'soft', miał pod lufą przy skroni" ------> Uwaga: Ze-s-r-ałby się w majty i popłakał. Dziękuję za uwagę. Typowy "konfederata" to młody pryszczaty dzieciak płci męskiej lub identyfikujący się jako mężczyzna. Nie polecam znajomosci z takimi jednostkami.

jimmy_gonzale

Antykapitalizm xD

Wszystko w temacie.

Zaloguj się aby komentować

Kilka przemyśleń na temat patriotyzmu


Czasami spotykam się z założeniem, że patriotyzm powinien polegać na pragmatycznych kwestiach jak płacenie podatków, dbanie o czystość w miejscach publicznych czy głosowanie w wyborach. Jednak nawet ostatnia sytuacja na Ukrainie dowodzi, że takie podejście nie wystarcza. Myślę, że gdyby rosja zaatakowała Niemcy albo Francję, a nawet Polskę to te kraje upadłyby dużo szybciej i to nie przez gorsze uzbrojenie, a zwyczajny brak woli walki wśród obywateli tych państw. Ukraińcy znoszą już trzy lata ciężkiej wojny. Mało prawdopodobne by ludność krajów zachodnich była gotowa do podobnego poświęcenia.


Winny jest tu oczywiście liberalizm który od dawna wpajał kult indywidualizmu i kierowania się interesem własnym. Patriotyczne idee były krytykowane, a czasami wręcz sprowadzane do faszyzmu. Dziś liberalni przywódcy nagle chcą odbudowywać armie i zbroić swoje kraje odkrywając, że gwarancje bezpieczeństwa ze strony USA nie były tak pewne jak oni myśleli. Spotykają się jednak z całkowitą obojętnością młodych jednostek na wezwania do armii. Nie istnieje żadna solidarność społeczna która motywowała by ludzi do obrony narodu i większość w razie wojny myślałaby jedynie o ucieczce.


Państwo końcowo nie jest wstanie istnieć bez wpajania pewnych wartości narodowych i poczucia kolektywnej wspólnoty. Skrajny egoizm atomizuje społeczeństwo i niebezpiecznie zbliża do pierwotnego stanu natury o którym pisał Hobbes gdzie każdy jest wrogiem każdego. Skłócone i skupione jedynie na konsumpcjonizmie społeczeństwa zachodnie staną się łatwym łupem dla dużo bardziej agresywnych i zdyscyplinowanych cywilizacji azjatyckich. Istnieje też zagrożenie dla Europy w postaci zalewu tego kontynentu przez ciągły napływ mieszkańców Afryki uciekających przed biedą i globalnym ociepleniem.


Mogą sprawiać wrażenie indywiduów brutalnych i prymitywnych, ale są zahartowani przez cięższe warunki życia niż te do których przyzwyczajony jest przeciętny Europejczyk. Są często młodzi i spragnieni dobrego jedzenia, samochodów, luksusu i atrakcyjnych kobiet. Wygodnicki i dekadencki przedstawiciel zachodu nie ma woli by z nimi walczyć. Jeśli kraje Europy nie zmienią swojego nastawienia i nie odrzucą liberalizmu to czeka je żałosny upadek.


#polityka  #neuropa  #4konserwy  #patriotyzm  #nacjonalizm  #europa  #revoltagainstmodernworld

9710aa8a-dd59-4e6f-a34f-522d659028bc
pokeminatour

Czy czasem skala patriotyzmu w poprzednich pokoleniach nie jest zbyt idealizowana ? według mnie w starożytności i średniowieczu ludzie walczyli za przywileje, w czasach nowożytnych był to miks wyrwania się że skrajnej biedy, presji społecznej jak i prawnej, wpajanie patriotyzmu miało skutek propagandowy ale nie było główną przyczyną dlaczego ci ludzie walczyli. Twierdzę że w Rosji/Ukrainie na wojnie nie walczą głównie ochotnicy że wzgledów patriotycznych, tylko ludzie zmobilizowani

Zaloguj się aby komentować

Nie będzie mi banda debili mówiła co mi wolno a co nie w niedzielę bo według ich widzimisię niewypada.


Idę do sklepu.

Pozdrawiam.


#gownowpis #revoltagainstmodernworld

Hjuman

@entropy_ znaczy co, smali kac I po małpkę do żabki koniecznie trzeba, a tu żona i dzieci zabrali spodnie żebyś z rana nie szedł i nie pił

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@entropy_ a weź nawet nie wkurwiaj. Soliaruchowy świętojebnięty piotruś duduś zrobił taki chory wymysł, żeby katabasom zrobić dobrze. A jeszcze nie miał cywilnej odwagi się po prostu przyznać czemu naprawdę to zrobił, to zaczął wciskać jakąś łzawą historyjkę o biednych kasjerkach w sklepie. Ale już cała masa innych zawodów włącznie z kasjerkami na stacjach paliw to tam c⁎⁎j, na tych miłosierdzia już brakło. Ważne, że kasjerki mogą do kościółka posłusznie dreptać.

Margines

Trudne czasy wymagają odważnych decyzji. Świat potrzebuje takich bohaterów.

Zaloguj się aby komentować

Kilka słów o pragnieniu władzy


Ogólnie jestem zdania, że pragnienie władzy jest powszechne i wynika z bardzo prostej, ale i egzystencjalnej potrzeby jaką jest chęć zapewnienia sobie bezpieczeństwa i siły sprawczej. Pragnienie luksusu i wygody jest tu drugorzędne. W świecie żeby przetrwać to potrzeba zasobów, ale ich liczba jest ograniczona więc nieustannie panuje o nie rywalizacja. Posiadanie władzy zapewnia przewagę nad tymi którzy jej nie mają. Jednak ciągła taka walka jest niekorzystna dla ludzi i stąd większość mimo wszystko woli żyć w pokoju. Władze posiada w ten sposób suweren który zapewnia stabilność państwa. By to działało większość osób musiała jednak zrezygnować z walki o władzę.


Freud uważał, że w społeczeństwie popęd seksualny musi być przez ludzi kontrolowany przez co ich pragnienia i fantazje ukrywają się w ich podświadomości i ujawniają się jedynie w snach czy sztuce. Z pragnieniem władzy jest według mnie podobnie, a nawet powiedziałbym, że jest ono współcześnie nawet bardziej stłumione wśród wielu jednostek bo seks stał się akurat dziś mocno wszechobecny. Mocno znormalizowane jest dziś mówienie o swoich fetyszach czy pornografii, ale jeśli komuś powiesz, że twoją fantazją jest bycie królem to zostaniesz uznany albo za kogoś dziecinnego, albo jakiegoś megalomana o zawyżonym ego. Nawet politycy nie mogą powiedzieć wprost, że chodzi im głównie o władze.


#polityka  #filozofia  #psychologia  #przegryw #revoltagainstmodernworld

5aa5f3b2-fba7-4a3a-b4c6-70ca463260e2
5tgbnhy6

moim zdaniem demokracja daje ludziom iluzje brania udzialu we wladaniu, co zaspokaja ich poped do niej


osobiscie nie pragne wladac drugim czlowiekiem i marze o swiecie, w ktorym drugi czlowiek nie chcial by wladac mna

Zaloguj się aby komentować

Gadam z jedną znajomą, co zostawiła chłopa. Dlaczego? Krótka sprzeczka i księżniczka ma takie powodzenie, że nie wykorzystał swojej szansy. Chłop życiowo, a ona praca dorywcza i studia, generalnie to co dawała to "siebie".


Ostatnio cwiczę na siłce i słysze rozmowy 2-3 Julek na temat tego, że "wymieniają chłopaków na lepsze modele" i jakie mają wymagania. I kim są? Karynami z taśmy produkcyjnej xD


Inne przykłady to relacje moich ziomków ostatnio i moje prywatne doświadczenia pod tym kątem, że łatwiej o seks niż związek, a baby chcą głównie doświadczać, przeżywać i się bawić.


Jakie to marne. Dla mnie ideał życia i niedoścignione marzenie to życie niczym z "Ojca Chrzestnego" (bez elementu przestępczości) - rodzinny biznes, dom, kilkoro dzieci, wierna żona będąca podporą dla męża i duży nacisk na wychowanie, edukacje synów i przygotowanie ich do przejęcia po mnie schedy. Do tego gro lojalnych ludzi i kontaktów.


I tak żył mój dziadek (poza biznesem, był adwokatem) - świetny zawód, kasa, dużo znajomości, wielu oddanych mu przyjaciół, rodzina blisko siebie w której był autorytetem i numerem 1 w hierarchii wręcz. Do tego dążę, ale na razie to co mam, to kontakty biznesowe budowane w pracy + grupę przyjaciół od nastu lat na dobre i na złe i jakieś perspektywy zawodowe + dom rodzinny (już duże mieszkanie w nim w spadku) więc jakieś fundamenty są.


A o czym marzy kobieta? Podróże, imprezy, drogie ciuchy i gadżety, krótkie relacje, niezobowiązujący seks, brak zobowiązań i dzieci oraz odpoczynek. Nic nie daję, dużo biorę.


Moje trzy ciotki - wykształcone, towrazyskie, ale przy tym wierne przy mężach, rodziły 2-3 dzieci, zajmowały się domem i wspierały ich, pomagając budowac ich biznesy i pracując razem z nimi na sukces rodziny. I dziś żyja tak, jak ja marzę żyć. Ale to nie jest to pokolenie...


To się w pale nie mieści jak się rozjechały oczekiwania w społeczeństwie xDD Social media, feminizm i mainstream wyparł babom mózgi.


#zalesie #logikarozowychpaskow #p0lka #takaprawda #gownowpis #biznes #przemyslenia #pieniadze #revoltagainstmodernworld

Odwrocuawiacz

Pokolenie zahaczone covidem to moim zdaniem odpad ludzki, wiadomo nie wszyscy ale bardzo wiele osób.

W sumie żeśmy sfarcili tym, że na UA wojna i mieliśmy napływ siły roboczej bo w innym wypadku już teraz byłyby poważne braki kadrowe, nowe i westycje już zmagają się z problemami ze znalezieniem ludzi.


Co do samych kobiet to niestety mam w otoczeniu młode sztuki i jestem w szoku jak noe wiele trzeba by teraz taką zaliczyć...

Niestety wzorce z niebieskiej platformy i youtuberzy wbijają im do głowy, że kasa leci z nieba.

Jeszcze póki jest się młodym i głupim to najmniejszy problem gorzej jak taki ściek dorośnie do 30-tki na garbie rodziców i zacznie kleić, że jest mniej więcej tam gdzie normalni ludzie w wieku 17-20 lat, nic swojego, grosze na koncie i tatuaż albo jakiś kolczyk w pępku i tyle z dorobku życiowego, nawet znajomości się pokończą bo te same ameby porozchodzą się w swoje strony albo skończą z dzieciakami

HolenderskiWafel

Dla mnie ideał życia i niedoścignione marzenie to życie niczym z "Ojca Chrzestnego" (bez elementu przestępczości)

to był dosyć istotny element tego życia, tak pochopnie bym go nie odrzucał xD

Panda

Trochę się zgodzę, bo dużo bab ma teraz siano w głowie, ale jednak tych normalnych też jest całkiem sporo. Nie wiem, może po prostu te puste bardziej dostrzegamy, tak jak widzimy pojebaną młodzież w większości, a przecież też jest dużo fajnych młodych ludzi.

Zaloguj się aby komentować

sierzant_armii_12_malp

@RobertVanPlitt Też mnie irytują ludzi, którzy wierzą, że jakiś niewidzialny przyjaciel im pomoże.

Zaloguj się aby komentować

Ukryta dyktatura kobiet


Dzisiaj stalinowski, bo wprowadzony w 1950 przez Bieruta, dzień kobiet - święto polskiego kukoldystanu i matriarchatu. Oszczędźmy sobie powielanych ad nauseam cukierkowych słów o tym jakie kobietki som fspaniałe i cudowne, dzisiaj będzie o czymś innym, o czymś o kim mało kto mówi z obawy o popełnienie zbrodni wolności słowa.


Co najmniej od Oświecenia, a od XIX wieku de facto, w Europie kontynentalnej mężczyźni byli i są na równi, o ile nie bardziej dyskryminowani od kobiet. Tzw. "patriarchat", którym od X lat bombardują nas środowiska liberalno-feministyczne był nie tyle systemem supremacji mężczyzn co systemem afirmacji i hołdowania arbitralnym standardom, w które wpasowywało się może 15% mężczyzn. To nie był system premiujący mężczyzn z samej racji bycia mężczyznami, a system, gdzie mężczyzna był zasobem zbywalnym i zastępowalnym, który zarazem miał chronić, bądź co bądź paternalistycznie i patronizująco, ale nadal chronić kobietę. Można tu postawić tezę o kobietach zdanych na majątek męża, która poniekąd jest zasadna, ale nie rzutuje nam na całość obrazka - kobieta zajmująca się domem wykonywała o wiele mniejszy wysiłek psychofizyczny od mężczyzny, który często musiał wykonywać ryzykowny i niebezpieczny zawód fizyczny. Tu nie ma mowy o finansowym ubezwłasnowolnieniu, wręcz przeciwnie - to kobieta finansowo ubezwłasnowolniała mężczyznę zmuszała go do pracy na nią. Gdyby kobiety rzeczywiście były "ubezwłasnowolnione" majątkowo, to tak samo szlachcic byłby niewolnikiem chłopa, a kapitalista proletariusza - jest to analogiczna hierarchia, ale nikt nie stawia tez o dyktaturze chłopów i robotników w dobie XIX-wiecznego kapitalizmu.


Wracając do kwestii zbywalności - mężczyzna zobligowany był do służby wojskowej i ewentualnego walczenia za kraj. Sama instytucja służby wojskowej miała służyć jako swoiste rite de passage i inicjacja do "bycia mężczyzną" (pogląd ten poniekąd dalej się dziś utrzymuje w społeczeństwie) - od kobiet nigdy analogiczna inicjacja nie była wymagana, a przynajmniej nie była skodyfikowanym przymusem, którego niewypełnienie byłoby równoznaczne sanckjom karnym, albowiem macierzyństwo, które możnaby uznać za swoistą inicjację nigdy nie było prawnym przymusem kobiet. Natomiast argument o możliwości odbudowania przez kobiety populacji w realiach monogamii i małżeństw nie ma racji bytu, gdyż jest de facto negacją monogamii i wychodzeniem z założenia, że jeden mężczyzna miałby zapłodnić kilka kobiet. Ponadto utrata 25% mężczyzn w wieku produktywnym jest równoznaczna absolutnej zapaści socjoekonomicznej - szacuje się, że utrata jednego człowieka w wieku produktywnym to w skali kilku dekad strata rządu trzech milionów dolarów.


Podobnie sytuacja ma się w Polsce współcześnie, mimo molestowania nas bzdurnymi frazesami o "czekaniu stu lat" czy innym "piekle kobiet" - to kobiety, nie mężczyźni mają dodatkowe punkty przy rekrutacji na studia, stanowią procentowo większą liczbę studentów, mają lepsze osiągi w szkole, dostają granty z racji płci, mogą liczyć na instytucjonalne wsparcie i pomoc chociażby w przypadku przymusowej relacji, niższe normy dźwigania w pracy, urlopy macierzyńskie, wygrywają praktycznie WSZYSTKIE sprawy o przyznanie alimentów i opiekę nad dziećmi, a podmioty sponsorowane przez wszystkich podatników organizują dla nich dni tylko dla kobiet, które ekskluzywistycznie wykluczają mężczyzn. Nie zapominajmy też o propozycjach powoływania rad kobiet w urzędach miasta, 'walce z dniem chłopaka' przez 'ministrę' obecnego rządu jak i cały patetyczny festiwal składania życzen na ósmego marca przez rzesze rodzimych kukoldów. To, że wyskrobanie dziecka, które w połowie jest także potomkiem mężczyzny nijak ma się do wymienionych przywilejów systemicznych.


"Przywileje" mężczyzn z kolei przejawiają się w gwałceniu ich autonomii cielesnej - komisja wojskowa, zawieszone powołanie do pełnienia służby, de facto obywatelski i konstytucyjny obowiązek obrony ojczyzny czy sięganie do portfela zmuszając do płacenia alimentów niekiedy tylko na dziecko ale też i na kobietę (sprawa premiera Marcinkiewicza), co jest absolutną patologią i zepsuciem. To, że kobiety patrzą na wąską klikę rządzących, posiadaczy i kapitalistów nie zmienia tego, że 99% mężczyzn nigdy nie załapie się do takich pozycji. Historycznie opresja zawsze przebiegała według linii klasowych, nie płciowych, a idpol pt. patriarchat to dystrakcja od konfliktu klasowego. Przemalowanie kapitalizmu na różowo nie wyeliminuje jego inherentnych patologii, a to czy twój szef jest kobietą nie ma znaczenia jeżeli dalej jesteś wyzyskiwany. Współczesny feminizm nie ma za zadanie zrównywanie obowiązków mężczyzn i kobiet czy walczenie z tymi antywolnościowymi, vide pobór. On ma na celu premiować kobiety przywilejami, a zarazem utrzymywać obowiązki mężczyzn.


#antykapitalizm #polityka #revoltagainstmodernworld #prawamezczyzn #pieklomezczyzn

Klamra

Ale taguj #przegryw (° ͜ʖ °)

Rimfire

Co najmniej od Oświecenia, a od XIX wieku de facto, w Europie kontynentalnej mężczyźni byli i są na równi, o ile nie bardziej dyskryminowani od kobiet.

@RobertVanPlitt

d385c36e-56fe-4eba-8d29-3d4801fdf1b8
JanPapiez2

Oplułeś już dziś mamę?

Zaloguj się aby komentować

Metafizyczny aspekt projektu Trump Gaza


Trump Gaza ma mimo wszystko poza sensem skandalicznym również sens mocno metafizyczny. Oto pojawia się wizja wygenerowana przez sztuczną inteligencje wspaniałej, kapitalistycznej utopi, a więc sekularyzowanej wersji raju powstałej na gruzach miejsca będącego dla wielu ludzi piekłem. Trump jest tam swego rodzaju przedstawiony jako mesjasz lub półbóg. Jego złoty posąg jest na to dowodem. Pojawiają się tam też jego złote świątynie. Przybiera postać złotego cielca któremu Palestyńczycy mają się kłaniać. Bogowie często otrzymywali ofiary. Tutaj jednak danina krwi została już złożona. Ziemia na której ma powstać ta wymarzona utopia wchłonęła już krew licznych poległych dzięki czemu miejsce to faktycznie nabierze charakteru sacrum.


Oczywiście jest to raj fałszywy. W końcu wizje tego nie stworzył nawet człowiek. Jest to fantazja gdzie to co święte miesza się z profanum. Transcendencja religijna zostaje odrzucona na rzecz cieszenia się przyjemnościami zmysłowymi. Elon zajadający Humus i Trump podziwiający atrakcyjną, półnagą tancerkę są na to dowodem. Jeśli jednak próba stworzenia Trump Gaza okaże się realna to powstanie coś iście potwornego. Parafrazując Dugina będzie to czysty satanizm. Żeby było zabawniej wszystko przecież rozgrywać się ma na fragmencie ziemi świętej. Jest to więc oczywista próba całkowitej profanacji. Gdyby Trump był młodszy i bardziej inteligenty to bym pomyślał, że to antychryst.


#polityka #filozofia #religia #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm

a4d93f62-51b4-4028-b654-ebacf3d82a95
Helio09.

Trump jako złoty cielec w ziemi świętej czczony przez wyznawców?

Dzemik_Skrytozerca

Wrzucę, bo pasuje.


"It is early November 2016 and the Trump campaign is getting ready to make its final push towards the White House. For months, he has been playing to the basest urges of the American populace: the need for more. More safety, more money, more guns, more of everything. His followers have been whipped into a frenzy, waiting to strike at the polls. The whole country is wound as tight as a fiddle-string, and that’s exactly the way Trump wants it."


Wstęp do scenariusza And the Rockets Red Glare.


#rpg #kult


https://modiphius.net/products/kult-divinity-lost-and-the-rockets-red-glare?srsltid=AfmBOoquXUrY_kklmrzNvATjZB6vFSdaSKbEDneX3jqW5JQrFgfdGfyN

konto_na_wykop_pl

Ten idiota na tej „świętej ziemi” to może co najwyżej kulkę w łeb dostać a nie złoty pomnik.

Zaloguj się aby komentować

Upadek współczesnego konserwatyzmu


Bawi mnie Dugin twierdzący na Twitterze, że w USA dokonuje się jakaś konserwatywna rewolucja. Jeśli ktoś chce wiedzieć na czym polega ten powrót do tradycyjnych wartości to powinien się zapoznać z pomysłem Trumpa co zrobić z terenami Gazy. Trump Gaza to dosłownie idea przerobienia tego miejsca w drugi Dubaj i luksusowy kurort z hotelami i kasynami gdzie sam obecny prezydent USA byłby czczony niczym złoty cielec. Iście cudowny koncept. Amerykańska oligarchia wreszcie miałaby gdzie spędzać wakacje.


Innym przejawem jego tradycjonalizmu był prawdopodobny nacisk na władze Rumuni by te pozwoliły braciom Tate wyjechać do USA. Nie dziwi mnie, że Trump chciał im pomóc. Na swój sposób są oni do siebie dość podobni pod względem charakteru. To co łączy tych wszystkich ludzi to silne przywiązanie do swojego statusu i luksusu, narcystyczna osobowość, płytkość emocjonalna, brak poczucia jakiejkolwiek moralności i odpowiedzialności za swoje czyny oraz skłonności do manipulowania innymi dla osiągnięcia własnych korzyści. Mówiąc w skrócie to klasyczny model psychopatów.


To oni jednak wraz z takim Elonem Muskiem symbolizują współczesną prawicę i wyrażają wspólnie swój podziw do wielkiego obrońcy rozsądnego konserwatyzmu czyli Putina. Dugin często krytykuje współczesność za to, że promuje materialistyczną wizje świata i odwraca uwagę człowieka od wiecznych, transcendentalnych idei. Koleś w końcu sporo czerpie od Platona. Teraz mam jednak niby uwierzyć, że Trump który dosłownie promuje nowoczesną wersje kultu złotego cielca jest symbolem zwrotu ku tej transcendencji?


Napisałem co prawda jakiś czas temu, że jest postacią mocno zmitologizowaną, ale niekoniecznie w pozytywnym sensie. W mitach pojawiają się w końcu też istoty złe które wodzą ludzkość raczej ku jej zgubie niż oświeceniu. W praktyce Trump promuje wszystko czego Dugin powinien więc nienawidzić. Widocznie samo odrzucenie wokeizmu dziś wystarczy by uważać się za obrońcę zachodniego świata przed dekadencją i upadkiem.


https://www.youtube.com/watch?v=G5HlrkLQWnc


#polityka #filozofia #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #bekazprawakow

RobertVanPlitt

@Al-3_x Trump i jego modus operandii wypełnia przepowiednie o tym jaki będzie biblijny antychryst i nad tym też warto się pochylić.

Zaloguj się aby komentować

Mazski

Ni c⁎⁎ja nie wiem o co chodzi. Ale to chyba dobrze świadczy o mojej psychice

Byk

Siakieś gówno, to przecież syn Łukaszenki, czyli powinna być flaga BY

@Mazski

5dcb37f3-209d-4d7a-8744-0d421716a6fc

Zaloguj się aby komentować

Jak to liberalizm niszczy się sam


W ogólnym rozrachunku coraz wyraźniej widać, że obcym mocarstwom jak rosja, oligarchom pokroju Muska, szurom i skrajnej prawicy dość skutecznie udało się wykorzystać liberalne wartości jak wolność słowa chociażby przeciwko samym liberałom. Na swój sposób było to genialne posuniecie. Zwykle swobodę wypowiedzi utożsamiano z możliwością krytyki tyranów. Dziś jest to hasło odwołujące się do możliwości swobodnego siania dezinformacji i hejtu.


Trzeba teraz czekać aż w imię wolnego rynku zacznie się promować dyktaturę na zachodzie. Próbował już tego eksperymentalnie Korwin, ale średnio mu to wyszło. Patrząc jednak na to, że taki J.D. Vance jest fanem myśli Curtisa Yarvina to prędzej czy później zaczną się próby tworzenia narracji o konieczności ogłoszenia Trumpa królem. Jeśli to się stanie to projekt demoliberalny będzie już kompletnie skompromitowany i pokonany na własnych zasadach.


Będąc szczerym to demoliberalizm nie jest czymś za czym osobiście mógłbym przepadać. Jednak panowanie oligarchów i oszołomów na zachodzie wydaje mi się jeszcze gorszym scenariuszem. Jedyny ratunek widzę w myśli Thomasa Hobbesa. Silny, ale mimo wszystko racjonalny suweren prawdopodobnie byłby wstanie zapanować nad obecnym chaosem. Ludzie czują naturalny pociąg do siły, autorytetu i porządku. Lepiej by więc szli za kimś takim niż za jakimś kolejnym prymitywnym, prawicowym populistą.


Liberałowie nie będą wstanie poradzić sobie z obecną sytuacją. Musieliby by bowiem odrzucić wartości które wyznają. Nawet małe próby ograniczania popularyzowania radykałów i szurów w przestrzeni publicznej skutkują oskarżeniami o hipokryzje i cenzurę wywołując odwrotną reakcje do zamierzonej. To co mówię może brzmieć kontrowersyjnie, ale tylko w ten sposób będzie można zapewnić trwałą stabilność na kontynencie europejskim.


#polityka  #neuropa  #4konserwy  #antykapitalizm  #revoltagainstmodernworld

91bd1bd8-cda1-40e6-98b1-3f1c0a0dcb72
Fingal

@Al-3_x


wolność słowa chociażby przeciwko samym liberałom

nie zgodzę się z tym. Gwoli ścisłości gdy mówimy o takim USA to co oni nazywają liberalizmem to jest odpowiednik progresywnej lewicy w Polsce. Od lat widać w USA odchył od wartości liberalnych w lewą stronę i marginalizowanie głosów przeciwnych, widać do m.in. na uniwersytetach, gdzie głos mogą zabierać ludzie tylko z określonymi poglądami. Wyzywanie ludzi od nazistów jest na mediach społecznościowych na porządku dziennym.


Moim zdaniem przyczyna leży właśnie w tym, że coraz szersza pula poglądów, co za tym idzie ludzi je mających została wypchnięta poza margines. Właśnie ludzie zaczęli tworzyć sfrustrowaną grupę, która wypycha autorytarnych populistów do władzy. Według mnie oni nie są czynnikiem, który powoduje zmianę a jedynie symptomem głębszego problemu.


W Polsce mieliśmy to samo 10 lat, gdy wjechała pedagogika wstydu i kompleksy wobec zachodnich państw do mainsteamu skończyło się to tym, że mnóstwo ludzi poczuło się, że są pogardzanym chamstwem, które trzeba uczyć jak widelcem jeść. Właśnie na tych sentymentach właśnie PiS zdobył poparcie, które dało im zwycięstwo (było też wiele innych w czynników, ale ten był jednym z ważniejszych).

Al-3_x

@Fingal No lewica przesadziła, ale z drugiej strony praktyka pokazała, że osoby pokroju Trumpa i Muska wcale bardziej wolności słowa nie cenią i teraz pomarańczowy człowiek chce walczyć z "nielegalnymi" protestami studentów. Z drugiej strony czy banowanie na twitterze kont ludzi pokroju Alexa Jonesa czy Andrew Tate'a, albo zwykłych, rosyjskich trolli było aż takie złe? Moim zdaniem nie.

Fingal

@Al-3_x nie no to to ja przecież widzę co oni robią i niczego innego się po nich nie spodziewałem, wahadło wychyliło się w drugą stronę po prostu od tego bujania.


Z drugiej strony czy banowanie na twitterze kont ludzi pokroju Alexa Jonesa czy Andrew Tate'a, albo zwykłych, rosyjskich trolli było aż takie złe? Moim zdaniem nie.

Szerzenie kłamstw i manipulacji raczej nie jest zgodne z ideami liberalizmu. Powinno być eliminkwane i karane, szczególnie, że fałszywą narrację ciężko naprostować. Tyle, że nigdzie nie powiedziałem, że wolność słowa ma być absolutna i bez konsekwencji, także trochę nietrafione. Mi raczej chodzi o sytuacje, gdy ktoś traci pracę, bo wyraził wyrazy poparcia dla np Rowling czy nastolatki, które są atakowane, bo nie chcą korzystać z szatni w towarzystwie biologicznego mężczyzny co się podaje za kobietę.

Zaloguj się aby komentować

Krytyka hodowli przemysłowych i ślepa akceptacja tej optyki w kręgach lewicowych jest dla mnie absurdalna i śmieszna. Jest to nic innego jak najzwyklejsze w świecie sygnalizowanie cnoty poprzez kolportowanie idpolowych nurtów i pretekst do poczucia wyższości względem tego 'wstecznego' i 'prymitywnego' plebu spoza dużych ośrodków miejskich. Gros Polaków kupuje w dyskontach i supermarketach, gdyż są stosunkowo tanie jak na wynagrodzenie przeciętnego pracownika etatowego, którego z reguły nie stać na towary od mniejszych dostawców oraz te organiczne, które są zwyczajnie droższe. Sama demonizacja masowej hodowli przypomina propagandę dot. śladu węglowego - jest to przerzucanie odpowiedzialności na końcowego konsumenta, którego wpływ na produkcję jest znikomy. Tutaj jeszcze dochodzi sztuczne oburzenie pseudomoralne o 'dobrostan zwierzontkuf' i szantaże emocjonalne na ludziach podatnych na podobne manipulacje, na czym skutecznie bazują ruchy wegańskie i prozwierzęce. Ze stricte utylitarnego punktu widzenia masowa hodowla bydła jest uzasadniona, gdyż dostarcza ludziom niezbędny do życia produkt w przystępnej cenie - to nie jest produkcja zbytecznych dóbr luksusowych przez niewolników. Standardowo dochodzimy tu do wniosku, że tak jak w przypadku górników, idpolowa lib-lewica w d⁎⁎ie ma proletariat i większość społeczeństwa, a zależy jej jedynie na nieuzasadnionym poczuciu moralnej wyższości z racji uświadomienia co do typowo kalifornijskich problemów w rodzaju 'praw osób nieludzkich'.


#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #weganizm #polityka

okim

@RobertVanPlitt niby dlaczego weganizm = lewactwo? Ta idea nie ma nic wspólnego z polityką.

sygnalizowanie cnoty poprzez kolportowanie idpolowych nurtów i pretekst do poczucia wyższości względem tego 'wstecznego' i 'prymitywnego' plebu spoza dużych ośrodków miejskich

Niby dlaczego rezygnacja z wykorzystywania zwierząt miałaby być sygnalizowaniem cnoty? System wartości, w którym sprzeciwia się traktowaniu czujących istot jako zasobów do wyeksploatowania jest czymś dziwnym?

Sama demonizacja masowej hodowli przypomina propagandę dot. śladu węglowego - jest to przerzucanie odpowiedzialności na końcowego konsumenta, którego wpływ na produkcję jest znikomy.

Matematyka jest prosta - im mniej kurczaków/świń/ryb/krów zjem, tym mniejszy będzie na nie popyt i mniej zwierząt straci życie przez mój wybór żywieniowy. Oczywiście, że jest to kropla w morzu, ale co z tego? Mam nie robić zupełnie nic i przyczyniać się do niepotrzebnego eksploatowania zwierząt?

Tutaj jeszcze dochodzi sztuczne oburzenie pseudomoralne o 'dobrostan zwierzontkuf' i szantaże emocjonalne na ludziach podatnych na podobne manipulacje, na czym skutecznie bazują ruchy wegańskie i prozwierzęce

Na czym polegają te szantaże emocjonalne i manipulacje? Na pokazywaniu patologii na fermach zwierząt? Na pokazywaniu szerszej publiczności skąd bierze się mięso na ich talerzach? Zwracanie uwagi na dobrostan czujących istot, które miliardami trzymane są w fatalnych warunkach to 'oburzenie pseudomoralne'? Naprawdę nie widzisz nic złego w tym, jak zwierzęta są traktowane przez ludzi? Dlaczego masz problem z tym, że są osoby, które nie chcą w tym uczestniczyć?

RobertVanPlitt

@okim >weganizm = lewactwo

Silna korelacja. Korelacja =/= przyczynowość, ale ludzie wspierający różne progresistowskie działania są bardziej skłonni myśleć w tych kategoriach i w efekcie przejść na weganizm.

>Niby dlaczego rezygnacja z wykorzystywania zwierząt miałaby być sygnalizowaniem cnoty?

Bo jest to dystrakcja od rzeczywiście ważnych problemów, takich jak, lecąc Marksem, walka klas?

>Mam nie robić zupełnie nic i przyczyniać się do niepotrzebnego eksploatowania zwierząt?

Niepotrzebnym byłoby ich bezproduktywne dręczenie dla samego dręczenia. Tu mamy do czynienia z ubojem na mięso.

>Na czym polegają te szantaże emocjonalne i manipulacje? Na pokazywaniu patologii na fermach zwierząt? 

Chociażby.

>Naprawdę nie widzisz nic złego w tym, jak zwierzęta są traktowane przez ludzi? 

Nie.

>Dlaczego masz problem z tym, że są osoby, które nie chcą w tym uczestniczyć?

Bo wstrzymanie się od uczestnictwa na tym się nie kończy. Wielu wegan to po prostu fanatycy i ekstremiści. Osobisty mesjanizm w połączeniu z poczuciem ideologicznej misji i przeświadczeniu o byciu wybudzonym i obdarzonym 'tajemną' wiedzą, oblężona twierdza, mentalność my kontra oni, tezy pt. "jeżeli porzuciłes weganizm to nigdy nie byłeś prawdziwym weganinem", etc. Mi to przypomina mizantropiczno-suicydalny kult dzikiej natury samej w sobie, swoisty bambinizm, który ma być zarazem 'czysty' w zestawieniu ze 'zgniłym' światem ludzi, a owa utopia ma zaistnieć dopiero po wyginięciu ludzi.

>Na pokazywaniu szerszej publiczności skąd bierze się mięso na ich talerzach? 

Ingerencje chirurgiczne również są nieatrakcyjne wizualnie i poniekąd turpistyczne. Rozumiem, że mamy zaniehać przeszczepów serca, bo nie każdemu się spodoba taki widok?

>traktowaniu czujących istot jako zasobów do wyeksploatowania

Pusta antropomorfizacja. Na mnie nie działają takie emocjonalne obrazki.

okim

@RobertVanPlitt


>Naprawdę nie widzisz nic złego w tym, jak zwierzęta są traktowane przez ludzi? 

Nie.

No to nawet nie mamy o czym rozmawiać.

Jeśli dla Ciebie stwierdzenie, że zwierzę jest czującą istotą to antropomorfizacja, to szkoda mi czasu na jakiekolwiek dyskusje, bo to nie ma sensu.

Michot

@RobertVanPlitt Nieistotne zagadnienie. Zawsze na propsie zaakcentowanie "moralnej wyższości" lewagów, wyjątkowo trącącego hipokryzją.

Równie mocno, jak wzniosłość wartości religijno - narodowych u husarzy.

sireplama

@RobertVanPlitt czasami zazdroszczę ludziom, że potrafili świat ustawić według podziału lewactwo/prawactwo. To takie proste istotki z prostymi problemami.

Zaloguj się aby komentować

Hilalum

@RobertVanPlitt po prawej można dodać libertarianizm, też pasuje dokładnie wszystko

maximilianan

@RobertVanPlitt wyjaśnij te kreatywna ekonomię proszę

mannoroth

@maximilianan po prawej to się strzela w głowę tym którzy zadają niewygodne pytania a tym po lewej pokazuje zdjęcia z pustymi torbami Louis Vuitton.

maximilianan

@mannoroth możesz wskazać gdzie tak Marks sugerował?

Iknifeburncat

Kolejny raz mem o teoriach, których postujący na oczy nie widział, ale hehe komunis. Dobry borze.

Zaloguj się aby komentować

Reakcjonizm, a akceleracjonizm


Reakcjonizm jest do pewnego stopnia pozbawiony sensu. Nie można cofnąć przeszłości. Oświecenie na zawsze pozostanie dziedzictwem zachodniego świata. Podobnie jest w przypadku komunizmu i krajów z bloku socjalistycznego. Nie można wymazać tej części historii tych narodów gdy były one częścią bloku wschodniego w czasach zimnej wojny i wiadomo, że wpływa to na ich tożsamość. Dlatego akceleracjonizm wydaje mi się ciekawszym podejściem.


Skoro niemożna wrócić do mitycznego złotego wieku to należy przyspieszać obecny proces zmian cywilizacyjnych aż do momentu gdy społeczeństwo zachodnie dotarłoby do punktu historycznej osobliwości po którym system demoliberalny uległby możliwemu przeciążeniu. Dawna liberalna narracja zostałaby zakończona i wyłoniłaby się nowa struktura relacji znaczonego i znaczącego. Osobiście jestem zdania, że doprowadziłoby to do objawienia nowego boga. Proces ten ma szanse wydarzyć się za jakieś 10 lat.


Jung pisał, że gdy w ramach roku platońskiego punkt Barana wszedł w położenie konstelacji Ryb to niedługo później nastąpiło narodzenie Jezusa Chrystusa, a potem cała cywilizacja starożytna przeszła gruntowne zmiany. Dziś chrześcijaństwo jest w procesie schyłkowym, a punkt Barana jest w położeniu konstelacji Wodnika. Astrologia oczywiście u Junga nie jest czymś rzeczywistym, ale służy do określenia procesu przemian w zbiorowej nieświadomości wywołanej przez ciągły przepływ libido. Znaki Zodiaku to nic innego jak pewne symbole archetypowe.


W ten sposób człowiek zostaje wystawiony na faktyczne oddziaływanie nieznanego. Myślę, że pewne znaki zapowiadające nową religie już się pojawiły. Mesjanizm i irracjonalność trumpizmu jest tego przykładem. Trump jest jednak fałszywym mesjaszem. Prawdziwy bóg dopiero nadejdzie.


#revoltagainstmodernworld  #antykapitalizm  #polityka  #filozofia  #religia

a7a24ecb-8e93-46b0-80e6-c8b54a4ca16d
ratty

W bogów nie wierzę, ale też czekam na jakąś porządną rewolucję

Al-3_x

@ratty Zależy co się rozumie przez słowo "bogowie". Bogami lub półbogami byli też ludzie jak różni władcy czy dyktatorzy, albo bohaterowie lub kapłani. Dziś niejeden celebryta ma status półboga w oczach swoich fanów. Nawet Trump jest traktowany niczym mesjasz. Bogów jest bardzo dużo na tym świecie.

Zaloguj się aby komentować

Jeżeli w 2025, będąc Polakiem albo przedstawicielem Polonii popierasz Trumpa bądź GOP to jesteś zdrajcą albo co najwyżej naiwnym idiotą i twoje pobudki nie mają żadnego znaczenia. Brzmi to skrajnie, ale w obliczu ostatnich wydarzeń i poczynań prezydenta USA stawianie takich tez wydaje się zasadne. Pomarańczowy orangutan mógłby nas przehandlować (de facto już to zrobił) Putinowi, a bezmózdzy widzowie TV Republika i inni stanleje biliby brawo, bo nie ma już łok i murzynów w serialach. To jest porażające, że mamy w kraju ludzi, dla których amerykańskie kalczer łor jest najważniejszym życiowym zmartwieniem.


Nie mam wątpliwości, że gdybyśmy my znaleźli się w pozycji Ukrainy to Republikanie/MAGA uprawialiby względem nas taką samą propagandę jaką teraz głoszą wobec Ukrainy, zwłaszcza, że na antypodach amerykańskiej polityki od dekad istniały i istnieją poglądy, które głoszą, że to my jesteśmy winni wybuchu drugiej wojny światowej albo jakobyśmy mieli pchać NATO w stronę konfrontacji z Rosją. Jest to szczególnie niebezpieczne, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że takie poglądy zyskują na trakcji na łamach amerykańskiej prawicy, a Tucker Carlson (ten od wywiadu z Putinem) jakiś czas temu zaprosił do swojego programu 'historyka', który stawiał podobne antypolskie tezy, a na Xie pisał peany pod adresem Hitlera, a Elon Musk, kontrolujący zza sceny Trumpa, stawia na jawnie antypolską i rewizjonistyczną AfD.


O ile Putin jest przewidywalny i nie jest obecnie zagrożeniem stricte militarnym tak nieprzewidywalność Trumpa jasno stawia go w opozycji do naszych interesów. To jest zdemencjonały sługus Izraela i marionetka Muska. Dzisiaj zachwyca się Putinem, ale jakby ten uraził jego ego, to byłby gotów wysłać na Ukrainę cały amerykański arsenał przy aprobacie nierozgarniętych minionów w czerwonych czapeczkach. W przeciągu najbliższych 3-4 lat spodziewałbym się powrotu tematu 447 i ewentualnej wojny z Iranem, do której Trump dążył już w ubiegłej kadencji, chociażby zabijając generała Solejmaniego. Czas najwyższy wyleczyć się ze ślepej amerykanofilii i bezkrytycznej wiary w egzotyczne sojusze, które skończą się dla nas tak jak w 1939. USA nigdy nie było naszym czy europejskim sojusznikiem - byliśmy rynkiem zbytu i mięsa armatniego, którego data przydatności powoli dobiega końca.


Jak nie jestem zwolennikiem ukrofilii i wgniatania Putina, tak świadom jestem zagrożeń z obecnej sytuacji geopolitycznej. Można myśleć sobie co się chce o Ukrainie czy Unii, ale sytuacja, w której staliśmyby się satelitą postsowieckich mongołów z fetyszem Stalina i ZSRR jest dla nas tragiczna, a wyłamanie się z takiego układu byłoby okupione większym wysiłkiem niż ewentualny polexit.


Wyjątkowo żałosne z kolei jest zachowanie polskiej prawicy, która prześciga się w tragikomicznym festiwalu włażenia w d⁎⁎ę Trumpowi i jego sykofantom. Warto mieć na względzie, że to są stronnictwa, które słusznie lub i nie stawiają tezy o proniemieckości obecnego rządu i przez 8 lat uprawiały narrację jakoby ich władza miała być obalona przez mieszanie się RFN w nasze sprawy. Najwidoczniej 8 lat przekazu poszło w odstawkę, bo ci sami ludzie dzisiaj najchętniej złożyliby Waszyngtonowi hołd lenny porównywalny do wizyt przy ścianie płaczu. Zachowanie to poniekąd przypomina zachowanie autystyka, który usilnie próbuje się przypodobać najpopularniejszemu uczniowi w szkole, mimo, że ten otwarcie nim pogardza i patrzy na niego z góry.


#4konserwy #polityka #revoltagainstmodernworld #usa #rosja #bekazprawakow

bf0b300a-f4f6-4430-ac14-0a7c0294bdd7
Taxidriver

A co Górnośląski Okręg Przemysłowy ci zawinił?

Naszego wynika byś chcioł pieronie jeden, ja?


A popieranie Trumpa przez Polaków to tak jak popieranie słońca albo grawitacji.

Albo ich dissowanie.

Słyszałeś takie powiedzenie:”psy szczekają, karawana jedzie dalej”? No to właśnie tutaj jest Polska.


Dobra, teraz doczytałem do momentu “Putin jest przewidywalny” no chyba jak czekasz na kolejny rozbiór Polski.

Zaloguj się aby komentować

wielkaberta

>inb4 stonetoss to nazista/antysemita

RobertVanPlitt

@wielkaberta Zepsuty zegar raz w ciągu doby wybija poprawną godzinę.

voy.Wu

@RobertVanPlitt dwa razy

LondoMollari

@RobertVanPlitt Stonetoss doskonale trafia w gusta tłumu MAGA. Pojawiające się tak szybko oddolne wyłomy to dobry sygnał.

RobertVanPlitt

@LondoMollari MAGAtardzi już się żrą ze sobą od lat. Groypersi od brudasa Fuentesa już dawno zerwali z Trumpem, bo to syjonista i uklękł przed Muskiem co zrobił aferę o hindusów z wizami i to był definitywny koniec ciepłych uczuć. Teraz Fuentes czuje się oszukany przez pomarańczowego.

Naczelnyhejterkacapow

@wielkaberta antysemita...? A ma jeszcze więcej zalet?

Zaloguj się aby komentować

Elon Musk jest dosłownym odbiciem wszystkich klisz na temat imigrantów. Imigrant z Afryki płodzący masowo potomstwo, który ciągnie socjal z budżetu państwa i narzuca swoją wizję wchodząc zarazem w politykę.


#antykapitalizm #elonmusk #revoltagainstmodernworld

mordaJakZiemniaczek

@RobertVanPlitt do tego nie mówi płynnie po angielsku

Zaloguj się aby komentować

Cała ta jałowa i bezpłciowa dyskusja o dzietności nie jest płaczem rozpaczy zmartwionych tradkatolików i konserwatystów, lamentujących nad masowymi aborcjami niebieskowłosych Julek z kolczykiem w nosie. To odbicie kapitalistycznego paradygmatu supremacji kapitału na kwestię życia rodzinnego. Tu nie chodzi o przetrwanie idyllicznej wizji rodziny atomowej rodem z amerykańskiej propagandy kulturowej lat '50 - tu chodzi o kwestie przyrostu PKB dla przyrostu samego w sobie, co jest modus operandi kormórki nowotworowej.


Klasa posiadająca i demoliberalni służbiści kapitału potrzebują napływu krwi do utrzymania systemu, którego w dłuższej mecie utrzymać się nie da. Ci drudzy muszą zachować pijar utrzymywaniem bismarckowskiej piramidy finansowej za wszelką tego cenę, byleby nie stracić kilku punktów procentowych w sondażowniach, co w kraju takim jak Polska jest tematem wyjątkowo drażliwym, biorąc pod uwagę reakcję na podniesienie wieku emerytalnego przez pierwszy gabinet Tuska i tendencję starzenia się wyborców. Ci pierwsi chcą mieć taniego pracownika, a to skąd będzie jest bez znaczenia, bo ci ludzie i tak żyją z dala od plebu, a w razie czego sejmowe butolizy zawsze przyklepią wizę czy pozwolenie kolejnej fali gruzinów, murzynów, islamistów, kolumbijczyków czy tego co obecnie będzie najtańsze.


Społeczeństwo o skończonym terytorium i skończonych zasobach nie może utrzymywać stale rosnącej liczby ludności, a masowa prokreacja w ramach jednej grupy etnicznej prędzej czy później zaczęłaby mieć trend mocno dysgeniczny. Masowa imigracja nie jest żadnym rozwiązaniem, a jedynie pogarsza problem poprawiając kondycję finansową kapitalistów i pasożytów wzbogacających się kosztem całego narodu. W przeciągu jednej generacji dzietność imigrantów spada do poziomu tej autochtonów, ale autochtoni nadal muszą liczyć się z bagażem zostawionym przez napływ trzeciego świata - spadek jednolitości etnicznej, rozrost terenów zurbanizowanych, spadek jakości usług publicznych, spadek bezpieczeństwa, pauperyzacja standardów życia, rosnące koszta najmu, destrukcja środowiska, etc.


Remedium? UBI, automatyzacja, przymusowe deportacje "taniej siły roboczej", moratorium wizowe, wywłaszczanie agencji pracy i januszeksów. W obecnych warunkach, gdzie liberalna pseudolewica (Soros, Gates, etc.) i prawica, a zwłaszcza cuckserwatyści i syjoniści (Musk, Trump, Bezos, Dolina Krzemowa) chodzi na pasku miliarderów niemożliwe, a zwłaszcza w demoliberalizmie, będącym fasadą systemu kapitalistycznego.


#antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #polityka #imigracja #demografia

onlystat

@RobertVanPlitt

cuckserwatyści 

poszlo powietrze nosem no i ogolnie sie zgadzam

Zaloguj się aby komentować