Koniec postpolityki i ideologia trumpizmu


Jedną rzecz należy Trumpowi przyznać. Zakończył on erę postpolityki. Zrobił to co prawda nieco zbyt radykalnie czego efektem jest rosnąca polaryzacja społeczna, ale przynajmniej polityka nie sprowadza się dziś jedynie do kwestii ciepłej wody w kranie. Szczególnym szkodnikiem tutaj był Korwin Mikke który dosłownie chciał, by konflikt prawicy i lewicy ujmować wyłącznie na bazie podziału na wolnorynkowców i etatystów. Tym samym polityka zostałaby zastąpiona ekonomią co pewnie neoliberałom by pasowało. Korwin jednak był zbyt radykalny i eksperyment się nie powiódł. Zbyt często pozwalał sobie na gadanie o Hitlerze i lekkiej pedofilii by go brano na poważnie.


Dziś z kolei Memcen i jego koledzy z konfy traktują kwestie niskich podatków bardziej jak zasłonę dymną, a w praktyce są mocno zaangażowani w wojnę kulturową czy obronę tradycyjnych wartości. Trump u siebie z kolei narzuca myślenie w kategoriach narodowych. Chce uczynić amerykę znowu wielką, a nawet wprost mówi o zaprowadzeniu nowego złotego wieku. Posługuje się więc on innym rodzajem dyskursu politycznego niż jego poprzednicy których mowa była dużo bardziej formalna, urzędnicza i profesjonalna. To czego jednak Trumpowi brakuje to ideologii. Potrafi się posługiwać różnymi wielkimi pojęciami i lotnymi hasłami, ale brakuje mu jakiegoś strukturalnego ujęcia jego myśli.


To jest jeden z ważniejszych powodów dla którego elity intelektualne w USA i nie tylko w przeważającej części go tak nie lubią. Dotyczy to nawet intelektualistów konserwatywnych. Trumpizm więc sam w sobie nie ma ideologicznego zaplecza, ale może w przyszłości się to zmieni. J.D. Vance, potencjalny następca Trumpa już intelektualistą jest i wydaje się być pod wpływem filozofii mrocznego oświecenia zapoczątkowaną przez libertariańskiego blogera, Curtisa Yarvina i filozofa Nick Landa. Patrząc na coraz większy biznesmenów z doliny krzemowej na partie republikańską wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że mroczne oświecenie zostanie za jakiś czas uznane za oficjalną doktrynę trumpizmu. Mogę się jednak mylić. To tylko pewne moje przemyślenia w tym temacie.


#polityka #usa #filozofia #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm

2a7639d2-de05-4e68-885b-abbec8d77a5a

Komentarze (9)

koszotorobur

@Al-3_x - czym miałoby się charakteryzować to "mroczne oświecenie"?

Al-3_x

@koszotorobur Opisywałem tą ideologie już w innych moich wpisach. W bardzo dużym skrócie to władza nad krajem miałaby przejść w ręce magnatów branży technologicznej z doliny krzemowej.

pacjent44

@koszotorobur to samo bym chciał wiedzieć

koszotorobur

@Al-3_x - technikratyczna oligarchia

pacjent44

@Al-3_x sorry ale pachnie pierdololo i nijak ma się to do szumnego "mrocznego oświecenia"

Al-3_x

@koszotorobur Bardziej technofeudalizm. W większym skrócie krajem miałaby rządzić duża spółka akcyjna, a jej najważniejsi udziałowcy mieli sobie wybierać ceo-króla.


@pacjent44 Słowo mroczne oświecenie odwołuje się do epoki oświecenia z 18 wieku wieku która zapoczątkowała liberalizm. Mroczne oświecenie chce stworzyć nieskrępowany wolny rynek przy jednoczesnym odrzuceniu liberalnych i demokratycznych wartości.

pacjent44

@Al-3_x to się nie klei. Nie da się wyjąć jednej z wartość opisujących Oświecenie i twierdzić, że to nadal Oświecenie. no nie. Logika na to nie pozwala i żaden przymiotnik tego nie załatwi. To co opisujesz dopiero się doczeka swojej nazwy i nie my ją nadamy. Rozumiem zapędy korporacji, to nic nowego, kwestia warunków/siły/pieniędzy w grze.

pacjent44

@Al-3_x edit: czy ktokolwiek z korporacji wie, że Oświecenie zakończyło się wynalazkiem gilotyny i Rewolucją Francuską?

Al-3_x

@pacjent44

to się nie klei. Nie da się wyjąć jednej z wartość opisujących Oświecenie i twierdzić, że to nadal Oświecenie. no nie. Logika na to nie pozwala i żaden przymiotnik tego nie załatwi. To co opisujesz dopiero się doczeka swojej nazwy i nie my ją nadamy. Rozumiem zapędy korporacji, to nic nowego, kwestia warunków/siły/pieniędzy w grze.


edit: czy ktokolwiek z korporacji wie, że Oświecenie zakończyło się wynalazkiem gilotyny i Rewolucją Francuską?


Widzę, że kolega dalej nie łapie. Po pierwsze słowo oświecenie może mieć rożne znaczenie. Może się ono odnosić do buddyzmu lub właśnie różnych religii gdzie jednostka zdobywa możliwość wejrzenia w wyższą płaszczyznę bytu i to nie ma nic wspólnego z epoką oświecenia i jej wartościami. Po drugie istnieje już tak zwany absolutyzm oświecony. Filozof, Wolter ją popierał. Po trzecie to skupiasz się na słowie oświecony, a powinieneś na słowie mroczny. Chodzi właśnie o to wypaczenie wszystkich założeń oświeceniowych. Po czwarte to istnieje już inna nazwa. Neoreakcja.

Zaloguj się aby komentować