#antykapitalizm
@radziol w przypadku januszexu i umowy B2B tak właśnie jest.
nie pytaj skąd wiem
No niby tak ale czy przypadkiem rząd nie podnosil minimalnej. Gdyby nie podnosił nie trzebaby podwyżki
@radziol wystarczy wmówić kmiotom że wina Tuska i jazda xD
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
"Mamy model oparty na samotności w jak najmniejszych gospodarstwach domowych, które będą zaludniać użytkownicy różnych platform internetowych. W tym modelu ludzie zamiast seksu będą korzystać z pornografii, a zamiast prawdziwej miłości będą szukać przelotnych znajomości na tinderze, a zamiast obiadów z rodziną korzystać z aplikacji, gdzie migrant dowiezie im jedzenie.
Model ten jest wyjątkowo opłacalny dla globalnych korporacji. To nie jest teoria spiskowa, to jest model akulturacji nas wszystkich do życia w tym cyfrowym kapitalizmie jako jednostki, ponieważ samotna jednostka jest konsumentem wymarzonym - nie mając wokół siebie rodziny, bliskich, przyjaciół, musi zaspokajać wszystkie potrzeby emocjonalne poprzez rynek."
#takaprawda #demografia #antykapitalizm #samotnosc #przemyslenia #spoleczenstwo #zalesie #rozkminy
@4pietrowydrapaczchmur
Utopijna wizja korpo gdzie nie ma żadnych regulacji tylko ten mityczny wolny rynek.
Zaloguj się aby komentować
Od kilku dobrych lat ma miejsce coś co ja nazywam ugrzecznianiem i infantylizowaniem popkultury. Chodzi mianowicie o produkowanie dzieł w których unikano by kontrowersyjnych tematów i motywów by nikogo przypadkiem nie urazić lub nie zbulwersować. Stały za tym przede wszystkim korporacje którym bardzo zależało by ich produkty docierały do jak największej ilości ludzi. W efekcie jednak dzieła stawały się coraz bardziej nijakie i nudniejsze.
Drugą grupą która stoi za próbą ugrzecznienia popkultury są różnego rodzaju progresywni aktywiści i dziennikarze narzekający, a to na rzekome uprzedmiotowianie kobiet w grach, a to na zbyt niską reprezentacje danej mniejszości w danym filmie i na inne tego typu bzdury. Zwykle lewica przerzuca odpowiedzialność za to zjawisko na prywatne firmy, ale uważam, że te działają z aktywistami w pewnej koegzystencji.
Środowiska konserwatywne też mają swój udział w tym procesie. Wystarczy tu przytoczyć przykład organizacji Collective Shout która została założona przez Melindę Tankard Reist, australijską konserwatywną działaczkę polityczną, pisarkę, feministkę antyaborcyjną i działaczkę antypornograficzną. Wywierali oni chociażby nacisk na Vise/Mastercard i PayPal by ci wywarli wpływ na Steam i Itch.io. by skłonić ich usuwania pewnych gier z tych platform. Współpracowali oni z inną, konserwatywną organizacją, a dokładniej NCOSE w tym celu.
Mnie to osobiście niepokoi bo po pierwsze jest to jednak ograniczanie wolności słowa i swobody artystycznej, a po drugie takie ugrzecznienie wszystkiego przynosi więcej szkód niż pożytku. To, że w kulturze pojawiają się kontrowersyjne treści jak śmierć, seks, gwałt, morderstwo, porwanie, zdrada, oszustwo, złodziejstwo i wiele innych rzeczy oswaja ludzi z mroczną stroną życia która mimo wszystko istnieje. Sztuka powinna sublimować największe ludzkie lęki i najbardziej niepokojące pragnienia co pozwala osiągać katharsis. Teraz jest to ludziom odbierane.
#przegryw #gry #anime #manga #filmy #antykapitalizm

@Al-3_x Idioci nie lubią kontrowersji, boją się ich. Bo są idiotami i ich ograniczone umysły nie ogarniają, że tylko poznanie problemu pozwoli na jego rozwiązanie. Wolą go więc zakopać jak najgłębiej. I tyczy się to dowolnej denominacji politycznej, ważne żeby była skrajna.
@Al-3_x właśnie w drugą stronę. Popkultura nie musi gloryfikować przemocy by dotrzeć do widza. Moim zdaniem zmiana na plus.
@Al-3_x Przyczepiłeś się do miałkiej treści a moim zdaniem w ogóle pominąłeś ważny fakt, w jakiej formie sprzedawane nam są ówczesne treści. Naprawdę uważasz że te strzelaniny i seks powodują że człowiek oswaja się z "mroczną stroną życia"? Myślisz że są one na tyle ralistyczne, że tryskająca krew na ekranie spowoduje że kiedy zacznie tryskać w prawdziwym życiu my będziemy chłodni jak lód bo naoglądalismy się na filmach?!
Nic z tych rzeczy.
Te treści są po to żeby wzbudzić w Tobie emocje. Po to żeby zbudowane przez scenarzystę napięcie wystrzeliło w kosmos i nagły wyrzut dopaminy kiedy to napięcie zejdzie spowodował u Ciebie przyjemne uczucie. To nie treści trzymają Cię przy ekranie. Teraz nie tworzy się tręści w których po zakończeniu, siądziesz i przeanalizujesz całą pogmatwaną sytuację ponieważ skłoniły Cię do tak głebokiej refleksji. Dostarczyciel treści nie zarabia kiedy ty siedzisz i analizujesz, więc sprzedaje Ci coś w stylu "zabili go i uciekł" bo nie jesteś tutaj dla faktu skomplikowanej fabuły - tylko dla faktu że zapewnia Ci emocjonalny rollercoster, który zatrzyma Cię w fotelu od początku do końca. Pokazują więc na przykład czyjąś śmierć po to żeby Tobą wzburzyło. Sama śmierć jest teatralna a nie rzeczywista nie uodparnia Cię na rzeczywiste doznania. Ta śmierć ma wywołać szok, zaskoczenie a nie przerażenie i paniczny strach "co robić", który ogarnię Cię kiedy staniesz twarzą w twarz przed prawdziwym konającym.
Problemem dla dostarczycieli treści jest taki że dostarczanie emocji wyeksplatowuje. Tak samo jak uodparniasz się na clickbait i wiedząc że tytuł który przeczytałeś jest podpucha, chowasz początkowe wzburzenie/zaciekawienie do kieszeni i nie klikasz. Tak samo dostarczyciele treści nie zadowolą Cię setną sceną seksu, który polega na grze cieni. Muszą więc zrobić coś co Cię zaskoczy - bo zaskoczenie to też emocja która Cię trzyma. Dochodzi więc do ciągłego przesuwania granicy tego jak przedstawiane są te sceny "mrocznej sceny życia" - zwykłe pokazanie penisa w scenie seksu kiedyś było nie do pomyślenia a teraz wzbudza... mieszane emocje. Wierz mi, że nie jest to po to żeby oddać realizm, bo ten w takich scenach nie istnieje i nie będzie istniał - nikt nie chce wywoływać odrazy która jest następstwem realizmu i sprawi że rzucisz książką albo sięgniesz po pilot (no chyba że jesteś polskim prawicowcem i musisz wyłączyć serial jak widzisz dwóch całujących się facetów).
Te sceny ewoluują bo Twój zasób emocjonalny kończy się jak węgiel w kopalni.
Zaloguj się aby komentować
ech ci kapitalisci w bankach centralnych, pomnazajacy liczbe smaczkow w obrocie
Zaloguj się aby komentować
A wy biedaki pewnie byście chcieli podwyżkę XD
#bekazkatoli #antykapitalizm

Może gdzieś kasę trzeba wyprać?
O jakaś elektroo... o bobrze o kuna (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@maximilianan uf, Polacy uratowani.
Zaloguj się aby komentować
Czy jest większe frajestwo od srania się o to, że piractwo jest kradzieżą jak samemu jest się konsumentem? Chyba tylko obrona landlordów i miliarderów przebija skalę xD
#antykapitalizm #bekazlibka #piractwo
@RobertVanPlitt jeżeli jakaś np gra jest wycofana ze sprzedaży to piracenie jest jak najbardziej wskazane. EA patrzę na ciebie chuje jedne za wycofanie ze sprzedaży battle of middle earth
Tego chyba nikt nigdy nie przebije
Zaloguj się aby komentować
W socjalizmie nie będziesz posiadał niczego!
A nie, czekaj, to kapitalizm xD
#antykapitalizm #bekazlibka

Nie cierpię wykresów na których oś Y nie zaczyna się od 0 bo są mylące.
Jak ten wykres wygląda, gdy jedno z małżonków posiada złote rybki, a drugie dalmatyńczyka?
@RobertVanPlitt jeszcze kraj bys podał
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#polska #random w sumie trochę #antykapitalizm dx
Ciekawe jak te umowy o dzieło wyglądały w 1996.

@Deykun heheszki heheszkami ale Zenek ma szansę na sądowe ustalenie, że były spełnione przesłanki umowy o pracę a firma na bankructwo.
@Deykun Raczej 1991 bo zdjęcie ma co najmniej 4 lata https://demotywatory.pl/5069442/Oto-co-zrobil-pewien-malarz-kiedy-zorientowal-sie-ze-przez
@Deykun k⁎⁎wa ostatnio myślałem o tym zdjęciu i magicznie się pojawiło znowu
Przynajmniej cham poprawnie napisał.
Zaloguj się aby komentować
Mam takie rozkminy że system w którym żyjemy zmierza do powolnej autodestrukcji lub grubego upadku, destabilizacji.
1. Praca
System nastawiony jest na wzrost zysków. Menadzerowie nie mogą włożyć rąk pod d⁎⁎e, tylko muszą podejmować decyzje bo za to mają płacone, za decyzje a czasami najlepsza decyzja byłoby zachować status quo. To powoduje brak stabilizacji dla pracownika. Pracownik umysłowy zagrożony jest przez nowe technologie i automatyzacje lub też wyeksportowanie jego stanowiska do kraju gdzie jest taniej. Pracownik fizyczny zagrożony jest przez imigrantów i robotyzacje. Krótko mówiąc nie wiadomo jak będzie wyglądał rynek pracy za ileś lat, wszystko zmienia się zbyt dynamicznie, wysyłane są sprzeczne komunikaty - z jednej obawa o wyparcie pracownika z drugiej o brakach pracowników. Problemem może być nie tylko praca, ale ciagła presja na wzrost efektywności - tzw "dokręcanie śruby" - by jeden pracownik wytwarzał więcej.
2. Ekonomia
Ekonomia oparta o permanetny wzrost, brak wzrostu nazywany jest recesją, kryzysem. W jaki sposób taki system miałby trwać w nieskończoność oparty o ograniczone zasoby, malejąca w państwach rozwiniętych populacje ? Dodatkowo wzrost nierówności, bogacenie się bogatych, akumulacje kapitału, globalizacja i chwiejne łańcuchy dostaw. Krótko mówiąc ryzyko załamania się systemu, brak niezależności Państwa, wyszliśmy od systemu w którym wiekszosc ludzkich potrzeb zapewniała lokalna społeczność do systemu w którym byle pierdniecie na drugim końcu świata może spowodować poważne lokalne problemy.
Może też nastąpić destabilizacja w drugą strone, powrót jakiegoś feudalizmu. Wszystko to sprawia że można myśleć że dobrze to już było, i skończyło się około 2019 roku.
3. Relacje społeczne
To najważniejszy dla mnie punkt. Wczesniejszy model gdzie życie społeczne skupiało się lokalnie - w obrebie danego miasta, i do tego fizycznie, został zamieniony na model pośredni - exodus ludzi za praca do innych miast, tam też zawierane były związki i budowane rodziny w czasach gdy poznawanie ludzi online było mniej popularne, lub też nie było jeszcze na tyle popsute, relacje w tym modelu są hybrydowe - zarówno kontakt fizyczny jak i online.
Obecnie zmierza to do modelu gospodastw jednoosobowych, lub też wiecznego singielstwa. Spotkania fizyczne zamieniane są na aktywność online, widok spotkania młodych osób podczas którego każdy siedzi w smartfonie nie jest rzadkością, tego typu rzeczy mogą powodować problemy z komunikacją w późniejszym wieku i ograniczanie relacji z ludzmi.
Brak tutaj regulacji, centralnego planowania, tylko kapitalizm który wyszukuje ludzkie potrzeby i je kapitalizuje, nie bacząc na długotrwałe konsekwencje wprowadzanych zmian.
Już obecnie powoli zaczyna się mówić o samotności młodych mężczyzn, którzy nie mogą znaleźć partnerki, tacy mężczyźni zainstalowali tindera, nie mieli tam par, albo mieli tylko zawiedli się kontaktem z kobietami z którego nic nie wychodziło, tacy meżczyzni wycofują się z poszukiwań, odpuszczają relacje i zatracają się w cyfrowych zamiennikach, wiele lat takiej samotności na trwale usunie ich z rynku matrymonialnego ze względu na przyzwyczajenie do samotności, problemy z kompromisami i z życiem w dwójke, w co skrajniejszych przypadkach również "zdziczenie", uzależnienie od pornografii. Za niedługo kapitalizm i ich potrzeby zagospodaruje poprzez dziewczyne AI, seks roboty, co jeszcze bardziej zwiększy populacje tych mężczyzn. To może być bomba z opóźnionym zapłonem dla Kobiet utrudniajaca im znalezienie partnera który zamiast przelotnego seksu, szuka trwałego związku. Jeżeli teraz nie ma dzieci z różnych względów, to za jakiś czas ten problem pogłębi się ze względu na brak związków.
Ten model relacji społecznych stanowi fundamentalne zagrożenie dla ekonomii i demografii, jak i zdrowia psychicznego populacji.
Calość tych punktów można podsumować jednym - żyjemy w epoce ciągłych zmian, w której wszystko jest testowane globalnie i do tego na produkcji, liczy się tylko to czy zmiana da krótkotrwały zysk, system ten według mnie nieuchronnie zmierza do tego że zostanie wprowadzona negatywna zmiana która nim mocno zachwieje.
#antykapitalizm
Ten tag "antykapitalizm" dowodzi, że nie rozumiesz pojęć, których używasz.
@pokeminatour widzę że nikt nie podchwycił rozmowy a szkoda.
Ja także uważam że system gospodarczy oparty na ciągłym wzroście (dodatkowo stymulowanym przez ciągle generowanie długu) nie jest możliwy do utrzymania wiecznie i prawdopodobnie obserwujemy jego koniec. W pierwszym etapie był on utrzymywany przez boom demograficzny gdy spadała śmiertelnosc oraz rósł średni czas życia a dzietność jeszcze nie zareagowała. W drugim etapie gdy już dzietność na zachodzie spadała, udało się to utrzymać dzięki dalszemu szybkiemu rozwojowi technologii. Jednak czym bardziej rozwijamy technologie tym bardziej się zbliżamy do ograniczeń fizycznych i materiałowych (np metale ziem rzadkich).
Z kryzysem demograficznym radzimy sobie obecnie na dwq sposoby: zachód przez import imigrantów a Chiny poprzez automatyzację. Co będzie skuteczniejsze? Wbrew pozorom wydaje mi się że zachodnie podejście. Ekstrapolując zjawisko ad absurdum za 200 lat typowy Polak będzie czarnym muzułmaninem ale typowy chińczyk będzie martwy a na jego ziemiach będą chodzić roboty wykonujące polecenia sprzed 50 lat...
Ale zanim to nastąpi to system upadnie ale nie będzie to raczej jednorazowe wydarzenie z hukiem, tylko powolny proces. Czym więcej starych tym bardziej zachowawcze konserwatywne podejście. Ograniczanie konsumpcji i oszczędzanie, unikanie ryzyka, przywiązanie do istniejących znanych rozwiązań. Starzy nie chcą rewolucji, chcą to co znają i umieją obsługiwać.
Wraz z upadkiem obecnej gospodarki wieszcze upadek demokracji w obecnym kształcie. Jeśli to nieliczni młodzi mają utrzymywać system którego beneficjentem są starzy, którzy układają prawo i blokują zmiany pod swoją wygodę, to jak długo potrzeba aby młodzi się zorientowali i zbuntowali? A to młodzi nie mają wiele do stracenia a wiele do zyskania, w przeciwieństwie do starych którzy tylko chcą utrzymać to co mają. A bronić się mogą tylko poprzez system bo w skrajnym zwierzęcym konflikcie bez systemu i prawa to młodzi wygrają walkę ze starymi. Tak zawsze było i będzie.
Czy będziemy więc mieli rewolucje młodzi kontra starzy czy wartość głosu w demokracji stanie się zależny od wartości dla społeczeństwa?
Znów ekstrapolując ad absurdum nie widzę przeszkód dla istnienia społeczeństwa gdzie każdy musi pracować a kto nie pracuje ten jest zabijamy (poza dziećmi) a fizycznie niemożliwe jest istnienie społeczeństwa gdzie nikt nie pracuje i wszyscy żyją z socjalu. Widzimy więc z której strony jest przepaść.
Zaloguj się aby komentować
Janusze już gotują bigos
#polityka #ekonomia #antykapitalizm

Tu chodzi o ukrócenie wykorzystywania nierówności podmiotowej pracodawcy wobec potencjalnego pracownika. Sporo firm z jakimś tam prestiżem szukało młodych do gunworoboty, obiecując w zamian fajny wpis w CV lub nawet pracę po stażu. Jak się to kończyło się każdy, kto został w ten sposób wyruchany w kakao.
Po co młodym praca? Kariera na jutubach i Tiktokach nie wystarczy?
@radziol "Panie Areczku, to nie staż, to wolontariat" czy bardziej "Panie Areczku, pierwsze 3 miesiące pan się u nas uczy pracować, więc to pan płaci za kurs"
Zaloguj się aby komentować
A tymczasem statystyki z roku 2023:
65% przyjętych na H-1B visa zostało przyjętych w sektorze IT, z medianą zarobków ok. $123k rocznie. Średnia dla wszystkich to lekko ponad $100k.

Zaloguj się aby komentować
Cześć!
Od długiego czasu myślę dużo o AI. O tym, do czego może ta technologia doprowadzić, jak długo utrzymam swoją pracę, w jakim kierunku warto się przebranżowić, co z kapitalizmem, kiedy coraz więcej ludzi będzie zastępowanych przez modele itd. Denerwuje mnie i niepokoi fakt, że nie słyszę żadnych sensownych ruchów ze strony rządzących (różnych państw), które mogłyby przeciwdziałać pogarszającej się sytuacji i zatrzymać lub spowolnić galopujące korporacje. W jakim świecie niedługo przyjdzie nam żyć?
Część z tych myśli postanowiłem nagrać i zostać tym słynnym YouTuberem xd
Zapraszam do dyskusji!
#technologia #ai #kapitalizm #antykapitalizm
Świat w którym nie trzeba pracować. Bajka. Marzy mi się taki świat.
@Klockobar narzędzie służące do powszechnej automatyzacji pracy, którego właścicielem są jednostki, a nie ogół, nigdy nie będzie źródłem wyzwolenia, a zawsze nacisku. Nie ma możliwości, żeby było inaczej w gospodarce opartej na tzw późnym kapitalizmie, gdzie mała grupa ma większość kart, a cała reszta jedyne co ma do zaoferowania to swój czas. Ta reszta nie ma ani ziemi, ani kapitału, ani narzędzi, więc nie jest konkurencyjna ergo jest zbędna.
Rozwiązania są dwa, głodowy dochód gwarantowany albo klęknięcie systemu i redystrybucja po rewolucji.
E tam, panikarstwo. Nikt nikogo nie zastąpił.
Zaloguj się aby komentować
Jak to się stało, że lewica utraciła antysystemowy elektorat
Do pewnego stopnia fascynującym jest to jak populistyczna prawica przez te lata dość skutecznie przejęła wizerunek ruchu antysystemowego i kontrkulturowego. Kiedyś te rzeczy były raczej kojarzone z lewicą i to jeszcze w latach 90. Ideę walki z systemem w imię wolności odnoszono raczej do anarchistów albo subkultur typu punkowie. Przy czym metody tej walki jakie były wówczas stosowane postrzegano często jako radykalne i obrazoburcze. Dziś sytuacja jest zupełnie odmienna. Słowo lewica kojarzy się raczej ludziom z poprawnością polityczną, ograniczaniem wolności słowa, wymuszoną tolerancją, rozpieszczoną młodzieżą z wielkich miast, odklejonymi celebrytami, tęczowymi korporacjami, aroganckimi i moralizującymi intelektualistami i złą polityczną elitą którą trzeba obalić bo działa ona w sprzeczności z wolą ludu.
Prawicowcy natomiast zyskali nową tożsamość i obecnie to oni mają stać na straży wolności i swobód obywatelskich zwalczając jednocześnie te złe elity będąc jednocześnie politycznie niepoprawnymi i kontrowersyjnymi w swoim przekazie. Stało się tak po części z faktu, że pewne idee lewicowe jak równe prawa dla osób LGBT, powierzchowna walka z globalnym ociepleniem i feminizm przeszły do mainstreamu. Sytuacja wtedy kompletnie się zmieniła. Nagle na zachodzie tęczowe flagi stały się wszechobecne. Parady równości pojawiały się nawet rzekomo konserwatywnych krajach jak Polska, a miesiąc dumy obchodziły nawet największe korporacje. Nastąpił wzrost postaci queer w książkach, grach, serialach czy filmach. Nastała era czegoś co określane było mianem tęczowego kapitalizmu. Problem w tym, że trudno jest pozować na antysystemowca gdy ma się za sobą poparcie mediów głównego nurtu, intelektualistów, celebrytów, polityków czy korporacji.
Oczywiście był w tym wszystkim pewien haczyk. Nierówności społeczne w żaden sposób przez tęczowe flagi nie znikły, a wręcz przeciwnie. Ostatnimi latami różnica między zamożnością elity i biedoty znacząco wzrosła. Okazało się nawet, że geje czy osoby trans to bardzo lojalni konsumenci co tylko pomogło korporacjom zarabiać jeszcze więcej pieniędzy. Z drugiej strony zwykli ludzie mogli się czuć coraz bardziej zmęczeni modą na tęczę. Gdy jednak już raz się coś uzyska to nie chce się tego utracić. Stąd progresywiści bardzo ostro reagowali na wszelkie przejawy tego co uważali za dyskryminacje cancelując jednostki które się tego dopuszczały. Oberwało się nawet osobom które przez długi czas uważano nawet za ikony progresywnych idei jak Rowling czy Richard Dawkins. Z trzeciej strony pojawił się ktoś taki jak Trump. Człowiek umiał przemawiać do zwykłych ludzi, a jednocześnie ostro atakował liberalny establishment i mainstreamowe media łamiąc przy tym wiele politycznych konwenansów.
Końcowo uczyniło go to prezydentem aż dwukrotnie. Obraz polityczny jednak znów się zmienił. Firmy w dużym stopniu przestawały afiszować się z tęczowymi flagami, sieci społecznościowe i media przesunęły się politycznie w prawo, a postać Trumpa zaczęła być coraz bardziej kojarzona z umacniającą się technologiczną oligarchią ze względu na jego przyjaźń z Elonem Muskiem. Zaczął powoli tracić swoją antysystemową aurę niedługo po ponownym objęciu władzy. Do tego chaotyczność jego rządów również spowodowała zanik poparcia wśród wyborców. W ostatnich latach nastąpił wzrost tak zwanej polaryzacji społecznej i nic nie wskazuje na to by ten proces miał się zatrzymać. Zarówno prawica jak i lewica coraz bardziej się radykalizują. Lewicowcy po raz kolejny mają więc szanse odzyskać miano wroga systemu. Czy tak się faktycznie stanie? To pozostanie póki co jedynie kwestią domysłów.
#polityka #antykapitalizm #4konserwy #neuropa #revoltagainstmodernworld

@Al-3_x problemem jest m.in. skupianie się lewicy na problemach, które dla większości osób są na bardzo odległym planie.
Prawica postraszy migrantami - zgwałcą Was, zabiją, zabiorą miejsce pracy, będziecie obcy u siebie - to są dla większości z nas istotne zagadnienia. Kilka zdjęć, filmików z granicy - i się kręci.
A lewica? Zamiast skupiać się na patologiach rynku pracy, kosmicznych zyskach korporacji czy patodeweloperce, wolą chwalić się kolejnymi zwycięstwami z niedostateczną reprezentacją mniejszości, trąbić o LGBT, marszach równości czy niedostatecznym wsparciu dla kobiet. No nie nawiązuje to w żaden sposób do realnych problemów życia codziennego.
No i jeszcze jest kawiorowa lewica.
"Antysystemowy" Trump to chyba największy przerwał jaki wciśnięto do umysłów prawicowych zwierzątek🤣
po prostu skrajnosci sa do siebie podobne¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
dzisiaj modne jest a,potem b i to tak sie zmienia- fajnie jest krytykowac,a gorzej podejmowac konkretne decyzje.
Ludzie sa ludzmi i to sie nigdy nie zmieni
Zaloguj się aby komentować
Ależ by to był pech, gdyby ktoś anonimowo zgłosił, że na lotnisku została podłożona bomba i akurat w dzień przybycia 96 prywatnych odrzutowców, żaden nie mógłby wylądować na lotnisku w Wenecji. Co za pech, co za przypadek.
#antykapitalizm ? #antymonopolizm ?

@RogerThat myślę, że szybko by znaleźli żartownisia i miałby więcej problemów niż koledzy bezosa
jeśli chodzi o takie żarty na lotniskach to służby nie mają zbyt dużego poczucia humoru
przekonał się o tym jeden wykopek
@wewerwe-sdfsdfsdf za późno, @RogerThat jusz zadzwonił 🙂
Nie nie, sojowo kminisz, pech to by byl jakby na serio podlozyc bombe i poczekac az wyladuja.
Ale milion na jakąś tam ochronę laguny weneckiej obiecał dać. Ma gest. zanim przeczytałeś to zdanie wzbogacił się już pewnie o więcej.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Spadek dzietności to pozytywna wiadomość dla każdego, za wyjątkiem tych, którzy rzeczywiście rządzą w tym systemie ekonomicznym - milionerów, kapitalistów, bogaczy. Kapitalizm funkcjonuje w ramach logiki komórki nowotworowej - wzrost jest celem samym w sobie, za wszelką cenę, bez liczenia się ze skończonością zasobów. W każdym innym systemie byłby to pretekst do automatyzacji "gównozawódów" (w ogóle co za paskudna klasistowska klisza), ale klasa posiadająca i niezaspokajalny głód kapitalizmu potrzebują stałego przypływu świeżej krwi celem eksploatacji i wypracowywania PKB ad infinitum. Masz tyrać, konsumować i cieszyć się ze wzrostu słupków, choćbyś sam żył w namiocie pod mostem.
Demagogom, którzy co rusz straszą wszystkich "katastrofą demograficzną" nie obchodzi jakaś idylliczna wizja tradycyjnej rodziny nuklearnej rodem z amerykańskich reklam z lat '50. Im chodzi o utrzymanie systemu, który gwarantuje im ciągłe, nieustanne zyski, oczywiście kosztem całego społeczeństwa, a to czy te zyski wypracuje proletariat rodzimy czy przeszczepy z trzeciego świata jest kwestią obojętną.
Wracając - niemożliwy jest nieskończony wzrost w realiach skończoności zasobów. Ciągły wzrost populacji, czy to autochtonicznej czy z racji czynników zewnętrznych (imigracja, etc.) to recepta na zapaść i tak niedofinansowanych usług publicznych czy przeciążenie systemu oraz spadek jakości życia populacji. W gruncie rzeczy idealny pretekst chociażby do prywatyzacji służby zdrowia - niedofinansowana, przeciążona napływem taniej siły roboczej ochrona zdrowia skapituluje, a neoliberałowie będą mieli idealny obrazek do swoich tez o nieuchronności rozpadu wszystkiego, co państwowe. To także idealna zasłona dymna do niszczenia związków zawodowych, praw pracowniczych i PIPu - wszystkiego co jest solą w oku pomazańców narodu spod znaku przedsiębiorczości.
Problemem nie jest demografia - problemem jest system, który na piedestale stawia ślepy konsumpcjonizm i nieustanny wzrost.
#antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #demografia #polityka

@RobertVanPlitt ales gupi xD ściągną sobie wenezuelczykow i filipincow jak będzie trzeba xD
Co zresztą juz sie dzieje
to jest po prostu odwlekanie najgorszego kosztem wszystkich ludzi
Kapitalizm zjada wlasny ogon. W pogoni za ciągłym wzrostem zysków zapomniano o czynniku ludzkim, który ten zysk wypracowuje.
Zaloguj się aby komentować
Ciocia Kasia:
Zysk netto sektora bankowego pobił kolejny rekord: 16,5 mld zł za pierwsze 4 miesiące tego roku‼️
To 2 mld więcej niż w analogicznym okresie 2024 r.– najlepszym w historii bankowości III RP.
👉To smutny rekord, bo pomimo gigantycznych zarobków - działalność inwestycyjno-kredytowa banków maleje. I to przy ogromie niezaspokojonych potrzeb w tym zakresie: infrastrukturalnych i mieszkaniowych.
👉Banki nie finansują gospodarki, bo wolą „wyciskać jak cytrynę” małą grupę klientów. Oprocentowanie kredytów mieszkaniowych w PL jest jednym z najwyższych w Europie!
👉 Nie ma nic złego w bogaceniu się banków. Ale banki muszą się bogacić dając napęd gospodarce i energię rozwojową obywatelom. A nie kosztem rozwoju i kosztem ludzi!!!
Dlatego należy wprowadzić podatek od nadzwyczajnych zysków banków, od „manny z nieba”.
Główne zalety:
✅ jest trudno przerzucalny na klientów (dodatkową marżę zabierze fiskus)
✅Zmuszą banki do zwiększenia akcji kredytowej
Dochód z podatku można dać na ważne reformy społeczne np asystencja dla OzN
Podatek taki wprowadzono w ostatnich latach w wielu krajach UE, w tym w Czechach, Włoszech, Hiszpanii czy na Litwie.
Nie bójmy się odważnych zmian! One dadzą impuls rozwojowy 🇵🇱
#antykapitalizm #polityka

Komuchom się w dupach przewraca. Na legitnie wypracowanych korporacyjnych zyskach chcą żerować.
Gdzie mogę podpisać moje poparcie?
@JapyczStasiek nie no, aż tak to nie
Czym spowodowany jest ten wzrost w 2023? To jest porównanie uwzględniające osłabienie wartości pieniądza zwane inflacją?
@dzangyl podniesienie stóp procentowych jak mniemam.

@lurker_z_internetu pierdolony wibor w calej okazalosci
Zaloguj się aby komentować
Brzoska to nawet żonę ma będącą córką migranta z kraju 3 świata...
(Omenaa Mensah to córka Polki i murzyna - lekarza z Ghany.Tym razem wyjątkowo typ naprawdę był tym lekarzem )
Zaloguj się aby komentować





