@Maciek
Używam w pracy i prywatnie, w dużym skrócie:
- Zastępstwo wyszukiwarki przy pracy ze sprzętem sieciowym 8/10 - nieraz myli urządzenia, co zdarza się i ludziom, wymaga pre-prompta "nie tłumacz, tylko komendy" bo inaczej wypluwa spam i ogółem czasem zrobi durnoty, ale zmniejsza czas poświęcony na google>dokumentacja>forum>dokumentacja o 90% I jest to naprawdę realna pomoc
- Tworzenie skryptów (głównie powershell) 8/10 jako szkic, 4/10 jako "prawie robi za ciebie" - jak za pierwszym razem z grubsza załapie o co chodzi to naprawdę odwala 90% roboty, niestety jak nie załapie od razu to po każdej poprawce trzeba znów czytać cały skrypt bo potrafi tworzyć całkowite durnoty
- Brain-storming okołorpgowy (pomysły na fabułę, rozwijanie świata, etc.) 9/10 za skuteczność, 5/10 za wygodę - wydajny w cholerę, ale ma tendencje do tworzenia totalnej sztampy czy zagłębiania się coraz bardziej w epickie rozwijanie wcześniej stworzonych wątków. Ogółem zadaję zwykle maks. 3 pytania w paru różnych chatach i po przeczytaniu tego mam w głowie sensowny pomysł
- Tworzenie obrazków 7/10 - cholernie ciężko osiągnąć sensowne efekty w czymkolwiek co nie jest sztampą, a ze sztampy to mam mnóstwo materiału po prostu w wyszukiwarce
- Wyszukiwanie odpowiedzi na różnorakie pytania 5/10 - działa, ale żeby nie dowiadywać się jakichś durnot to zawsze muszę użyć dwóch różnych LLM + wyszukiwarki, jeśli wszystkie się zgadzają to w 99% przypadków rzeczywiście dobra odpowiedź.
- Podsumowania tasków w Jira czy commitów na Gicie 9/10 (o ile to tylko szybka orientacja, do rzeczywistej pracy 0/10) - jako po prostu ogarnięcie "o co biega" działa to świetnie
Sumarycznie jest całkiem nieźle, choć nie na tyle abym płacił. Na tą chwilę w zupełności wystarcza mi Deepseek, testowałem kilka płatnych modeli i wyniki nie są wcale znacząco lepsze - dalej trzeba wszystko weryfikować bo halucynacje to norma.