Jeżdżę sobie sporo po ekspresówce S7 na odcinku Warszawa - Kraków i tak nachodzi mnie myśl. Dlaczego niemieckie marki, głównie Audi i BMW mają takie przyciąganie wśród idiotów? Jeśli jedziesz około 130-140 km/h i jesteś w trakcie wyprzedzania np. kolumny ciężarówek jadących 90. A jakiś pajac z tyłu z daleka robi dyskotekę długimi, bo chce jechać 200 i żąda traktowania jak pojazdu uprzywilejowanego, to w 80-90 % są to kierowcy Audi albo BMW. Rzadziej Mercedes. Ewentualnie służbowa Skoda Superb.
Rzadko spotyka się takich ludzi np. w Toyocie, Hondzie, Maździe. Renault albo Volvo. Nawet jak zapierdala 180-200, to przeważnie nie podjeżdża innym pod zderzak i nie mruga agresywnie jakby miał popuścić w gacie i musiał pędzić, żeby przenieść się w czasie
Fury naprawdę fajne. Samemu jeździłem trochę Audi A6 starą wersją, ale dla mnie i tak bardzo wygodna oraz komfortowa nawet z początku lat 2000. Natomiast średnia inteligencja przeciętnego posiadacza poraża
#motoryzacja #audi #bmw #niemcy #krakow #warszawa