Komunikat
KIEDY GM PYTA CIĘ, JAKIE MASZ PLANY NA SESJĘ W MŁOTKA ->
https://rgfk.pl/pl/podrecznik-podstawowy-warhammer-4-edycja/1207.html
#rgfk #memy #sylwester #dnd #rpg #tombraider #bedegrałwgre

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#gamesmeter 104 + 1 = 105
The Elder Scrols: Skyrim
Developer: Bethesda Game Studios
Wydawca: Bethesda Softworks
Rok wydania: 2011
Gatunek: RPG
Użyta platforma: PC
Ocena: 9/10
Łączny czas gry: +200h (wszystkie wersje, podliczone przez Steam)
Gra przy, której spędziłem grube godziny i przechodziłem wielokrotnie. To był mój pierwszy kontakt z tym uniwersum. Pewnie bym się odbił gdyby to były inne części, ale nordyckie klimaty nie dały. Gra rozpoczyna się epicko i w zasadzie nie zwalnia tempa. Piękne lokacje i otwarty świat a także pojawiające się z d⁎⁎y smoki tylko mocniej pchały do odkrywania. Najlepsze były chyba krasnoludzkie (Dwemerskie) ruiny. Ileż ja potem doczytywałem historii o tym.
Ale prawda jest taka, że na serio to wciągnęły mnie dodatki. Pierwszy z nich to Dawnguard o odwiecznej walce frakcji wampirów i Obrońców Świtu z epickimi lokacjami takimi jak zamek Volkihar, twierdza Obrońców Świtu czy zupełnie oderwany Kopiec Dusz(!). Cały ten wątek jest po prostu epicki. Od kapłana Ćmy, przez Ukrytą Dolinę i wyjaśnienie pochodzenia falmerów, po Seranę
Drugi, nie gorszy od poprzednika to Dragonborn - rozwija wątek smoczego dziecięcia i wyprawia nas na wyspę Solstheim za Miraakiem, pierwszym smoczym dzieciem. Z całego tego wątku najbardziej mi się wrył w pamięć Hermaeus Mora, który był wręcz przerażający. Razem z jego wykreowanym światem zakazanej wiedzy.
Może i mechanika tej gry nie powala, ale nadrabia to epickością questów i klimatem. Daję 9 bo jednak trzeba jakąś hierarchię zachować, ale prawda jest taka że mam ogromną ochotę po raz kolejny powtórzyć tę grę. Tylko czas nie pozwala
#gry
#niepoprawnegry




@PanNiepoprawny kurcze kiedyś na steamie za grosze kupiłam, przegrałam może godzinę i zapomniałam do niej wrócić. Muszę kiedyś porządnie przysiąść i spróbować się wkręcić bo gra jednak kultowa.
Szczerze polecam spróbować Skyrim VR, jest po prostu fajny, jak nie bardzo lubię ogrywać drugi raz tej samej gry to jest naprawdę wciągający. Jeden minus jak na dość wiekową grę to strasznie drogi jest. Na szczęście torrent wiecznie żywy, później i tak kupiłem oryginał ale na jakiejś promocji za grosze.
Cisne w Obliviona, nie robi na mnie takiego wrażenia jak Skyrim, ale i tak jest moc
Zaloguj się aby komentować
Jedno z wielu.
24.08.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
34 letters in 6 words
24.08.2025 – #diffle #diffleen
29 letters in 4 words
Ni do rymu, ni do taktu
24.08.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
26 letters in 4 words
24.08.2025 – #diffle #diffleen
33 letters in 5 words
Zaloguj się aby komentować
Proste, acz potencjalnie frustrujące.
24.08.2025 –
26 liter w 3 słowach
24.08.2025 –
29 liter w 3 słowach
@Dzemik_Skrytozerca 24.08.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl
36 liter w 6 słowach
24.08.2025 –
32 litery w 5 słowach
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Szczerze? Mega ten New Balance
https://www.youtube.com/watch?v=2WsXCUVTblc
#gothic #gothic2
Goticzek za mną chodzi już mocno i teraz nie wiem czy czekać jeszcze chwilę na Mroczne Tajemnice 2.5 czy cisnąć New Balance.
Jak byś ocenił, jak poziom trudności wypada w stosunku do Nocy Kruka i Kronik Myrtany? Widziałem w pierwszym odcinku że jest sporo przełączek, które wręcz sprawią tę grę hardkorową, ale w zestawie który wybrałeś jak wypada?
Zaloguj się aby komentować
#gamesmeter
103 + 1 = 104
Songs of Conquest
Developer: Lavapotion
Wydawca: Coffee Stain Publishing
Rok wydania: 2024
Gatunek: Strategia turowa
Użyta platforma: PC
Ocena: 6/10
Czas na ukończenie: 48h (4 kampanie, 1 mapa losowa)
Jedno z moich największych growych rozczarowań ostatnich miesięcy, a nie wiem czy i nie lat... Songs of Conquest dość agresywnie przebijało się z mass mediów do mojej świadomości. A to gdzieś na FB migneła informacja o duchowym następcy HoMM3, a to jakiś filmik na youtubie zachwalający tą produkcję, to gdzieś na jakiejś grupie ktoś rozpływał się z zachwytu nad miodnością gry i że rzucił stare hiroski by grać tylko w SoC. I ja głupi łyknąłem to i na wiosennej wyprzedaży steama kupiłem... I dzisiaj po zakończeniu ostatniej kampanii z czystym sumieniem usuwam to i krzyczę, że Zgredek wreszcie jest wolny!
Gra w swoich założenia, przynajmniej reklamowych, miała być następcą HoMM3 w pixelartowej szacie graficznej z mechanicznym twistem. Moim zdaniem nic nie wyszło.
Zacznijmy od grafiki, bo ta jako kwestia gustu, może być jeszcze do wybronienia - ja sam nie jestem fanem pixel artu, ale powiedzmy, że jest jakiś trend na rynku, nie mi to oceniać. Jednakże sama szata graficzna pomimo jej uproszczenia (w końcu nie musisz dbać o szczegóły, skoro będą pixelami) jest uboga i nierówna moim zdaniem. Są jednostki bardziej dopracowane (szlachta fejów), są mniej (muszkieterzy) i jak stoją koło siebie to to gryzie. Tereny są niezwykle szablonowe, przypominają mi trochę jakieś komórkowe wersje River Raida z lat 00-10 (miałem dwie takie na moim Sagemie w gimnazjum). No i są jeszcze wsie, miasteczka i grody, które dla mnie są nieczytelne, niby każdy budynek wygląda inaczej, ale jednocześnie zmiany między niektórymi są tak małe, że do końca nie wiedziałem w co kliknę.
No i tutaj kolejna wada - w przeciwieństwie do Heroesów tutaj nie mamy ekranów miasta, tylko wszystko się dzieję na mapie, a pomiędzy budynkami można chodzić. Z jednej strony ciekawe rozwiązanie, z drugiej ze względu na nieczytelność, brak dedykowanego interfejsu oraz tego, że niektóre budynki są częścią osady, a inne takie same to już osobne budynki na planszy spędzałem za dużo czasu na mechaniczne rozkminienie co ja chcę teraz zrobić i jakie mam opcje. Niby podczas budowy dostajemy dedykowane menu, natomiast ulepszenia budynków wymagają posiadania konkretnych budowli w grodzie, wiec i tak musiałem sprawdzać co jest już wybudowane i ile mam miejsca na budowę jeszcze, bo ta jest ograniczona w zależności od wielkości miejscowości. Natomiast żeby być sprawiedliwym to chciałbym oddać honor jednemu rozwiązaniu, które bardzo mi się podobało - możliwość posiadania kilku takich samych budynków w obrębie jednego grodu. Pozwalało to skupić się na tworzeniu konkretnych armii albo budowy grodu stricte ekonomicznego.
Myślę, że to najwyższy czas by pogadać o mięsie tej gry, czyli o walce. Być może nawet ktoś doczytał do tego fragmentu. A walka tutaj jest co najwyżej średnia. Powiernicy mogą mieć przy sobie ograniczoną ilość jednostek i to podwójnie ograniczoną. To ile różnego rodzaju jednostek jest w armii definiuje poziom bohatera oraz jego droga rozwoju, bo podczas awansu możemy tutaj rozwinąć jakąś umiejętność albo zwiększyć o 1 ilość oddziałów jakie dany bohater może prowadzić (do max 9). Dodatkowo jednostki same w sobie posiadają limity ile może ich być w danym slocie (np. max 50 saperów) i limity te możemy zwiększać odpowiednimi badaniami, ale nadal górna granica będzie istnieć. Prowadzi to do tego typu sytuacji, że nie możesz się napakować i ruszyć na tytułowy podbój, bo brakuje Ci pierdolnięcia i musisz wracać do osad po posiłki (na szczęście są portale pozwalające rekrutować wojska z innych miast), co spowalnia samą rozgrywkę. Dodatkowo jak podbijesz miasto wrogiej frakcji to po pierwsze możesz je zburzyć i zniszczyć wszystkie istniejące w nim budynki albo możesz je przeciągnąć na swoją stronę i powiernik w nim zostaję na x tur i nic nie robi. Biorąc pod uwagę, że masz ograniczoną ilość powierników wytracasz cały impet rozgrywki, ja sobie w tym czasie robiłem duolingo na telefonie. A i kolejny smaczek - jak podbijesz miasto innej frakcji to i tak ono stanie się miastem typu, który prowadzisz, czyli jak podbijesz zamek nekromantów, a grasz żabami to po miasto będzie po przeciągnięciu/spaleniu żabulcowe xD Tak żebyś przypadkiem nie prowadził armii składających się z różnych jednostek.
Nim przejdę do największej wady to wspomnę jeszcze chwilę o magii, która równocześnie mi się podobała i nie podobała (Magia Schroedingera). Otóż każda jednostka tutaj generuje esencje, która jest niezbędna do rzucania zaklęć. Dodatkowo esencje można zdobywać poprzez kontrolę odpowiednich budynków, ale też poprzez system badań. Dzięki temu systemowi praktycznie nie ma sytuacji, że ktoś rzuci magiczną strzałę i ucieknie. Z drugiej strony jak nagromadzisz esencji to możesz rzucać czarów dopóki jej nie przepalisz, także 2-3 kule ognia pod rząd się zdarzają. ma ten system swoje plusy dodatnie i plusy ujemne, jak mawiał wielki polski prezydent.
No i na sam koniec creme de la creme - kampania. Sama koncepcja świata i historii nie jest zła. Powiem więcej - w rękach sprawnych scenarzystów można by stworzyć naprawdę ciekawy świat. Tylko trzeba byłoby zatrudnić do tego scenarzystów, a nie kazać pisać dialogi naburmuszonemu szóstoklasiście. Poziom dialogów w kampanii to jedno wielkie xD tak złego pisarstwa to ja już dawno nie widziałem, autentycznie. Jest tak sztampowe, sztucznie patetyczne i nienaturalne, a jednocześnie co chwilę wrzucają hasełka przewodnie kampanii xD Co druga wypowiedź kończy się hasłami w stylu "razem dla niej!", "bagniska się rozrastają", itp. Dramat.
Podsumowując - spędziłem wg steama 48h grając w tą grę, cieszę się, że ją usuwam, dlaczego więc 6/10, a nie 2-3? Bo to nie jest tragiczna gra (ale dialogi w kampanii są tragiczne). Po prostu mnie media przehajpowały, oczekiwałem czegoś innego - duchowego następcy HoMM3, a dostałem takie jakieś byle co. Czy polecam? Raczej nie, ale warto sprawdzić samemu, bo mogę być uprzedzony. Czy wrócę do tego tytułu albo dokupie dodatki (zapomniałem wspomnieć, w podstawce mamy tylko 4 frakcje, na dzień dzisiejszy są 2 DLC, które wprowadzają po 1 nowej frakcji, ale każdy osobno płatny)? Oczywiście, że nie.
I powtarzam hasło - Zgredek skończył wszystkie kampanie, Zgredek jest wolny!
Ps. pisałem na gorąco - nie czytałem i nie robiłem korekty, niech esencja rozczarowania płynie przez ten tekst

@Loginus07 ehhhhhhhh czyli jednak się spełniły przedpremierowe obawy
Zaloguj się aby komentować
Coś dzisiaj ciężko mi idzie.
23.08.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
33 letters in 6 words
@Kronos powinno być w trzech, ale ja nie myślę
23.08.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
28 letters in 4 words
Dobre na weekend.
23.08.2025 – #diffle #diffleen
31 letters in 4 words
Eh, przez nieuwagę użyłem czerwonej. Ale wynik i tak słaby
23.08.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
37 letters in 6 words
Zaloguj się aby komentować
Jak dla mnie trudne, może jak szybko się trafi początek to łatwiej.
23.08.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl #grywebowe
35 liter w 6 słowach
@Kronos 23.08.2025 –
38 liter w 4 słowach
23.08.2025 –
30 liter w 4 słowach
23.08.2025 –
46 liter w 7 słowach
🟢 24 🟡 4
Zaloguj się aby komentować
No i ukończyłem Clair Obscur. Na pewno jedna z najbardziej kreatywnych produkcji ostatnich lat. Miałem obawy dotyczące fabuły na początku z powodu jednego czy dwóch dialogów typu "jak zapewne wiesz...", ale na szczęście takiej taniej ekspozycji już potem nie było. Jak coś to w dalszej części było więcej pytań niż odpowiedzi. Historia jest pogmatwana jak w Bioshocku Infinite - czy to dobrze czy źle, ciężko ocenić. Estetycznie natomiast nie ma się zbytnio do czegoś przywalić - otoczenie wygląda ślicznie, tak samo efekty, może trochę ziarnistość na zbliżeniach, gdzie widać włosy, ale taki urok współczesnych silników. Wiem, że psioczyłem na to, że wszystkie postacie mają za delikatne rysy, ale to może mieć sens wiedząc, że... dobra, nie będę spojlował. Walka z początku była banalnie prosta, natomiast od pewnego momentu praktycznie wszyscy bossowie zaczęli mieć drugą fazę z kompletnie innym movesetem, ataki po 7 uderzeń, każdy z innym timingiem na blok/unik i paski zdrowia dłuższe niż kolejka do sklepu za PRLu, także lekko nie było. Moja finalna ocena 8/10 #gry #rpg #gamesmeter #clairobscur
@MrGerwant - podwaliny świata zbudowane - a sam świat daje wiele możliwości kontynuacji historii na wielu płaszczyznach - spodziewam się drugiej części za kilka lat rozwijającej wątek konfliktu z pisarzami.
Zaloguj się aby komentować
gg
co to za miasto takie ładne puzzle że aż by sie człowiek w realności przejechał?
edit: Gdańsk. miasto naszego alfo...yyy prezydenta
Zaloguj się aby komentować
#gamesmeter 102 + 1 = 103
Half-Life 2 + episody 1 i 2
Developer: Valve
Wydawca: Valve
Rok wydania: 2004
Gatunek: FPS
Użyta platforma: PC
Ocena: 10/10
Kolejny klasyk z mojej listy. Gra, którą przeszedłem nieskończoną liczbę razy i minimum raz rocznie powtarzam wszystko od A-Z. Grałem chyba we wszystkie popularniejsze mody jakie do niego wyszły, łącznie z cinematic modem (tfu), entropy zero czy remakami takimi jak Black Mesa czy Blue Shift. Dla mnie gra jest kompletna i doskonała w każdym calu. Zarówno sposób wprowadzania w świat, milczący bohater, mroczny klimat, prowadzenie akcji jak i sam wykreowany postapokaliptyczny i zniewolony przez Kombinat świat. Niby kolejna część gry a zupełnie inne realia. Fajne są zagadki, choć po takim przebiegu zna się to na pamięć. Gra w momencie premiery była unikalna pod kątem fizyki otoczenia, dzięki silnikowi Havok. Dodano do niej Gravity Gun, pozwalającego na miotanie tym, co się akurat nawinie, w przeciwników. Choć największą frajdę sprawiała rozwalanie zombiaków. Ahh, Zombie z Half-Life. Los gorszy niż śmierć. Zresztą, co ja Wam będę pi⁎⁎⁎⁎lił - na pewno każdy grał.
Na dodatkowe słowo zasługują dwa kolejne epizody, czyli dodatki. Pierwszy przedstawia ucieczkę z City 17, w tym bardzo klimatyczne poziomy jak Podziemia czy Szpital a w nich nowy typ zombie - Zombine. A Combine zombie. That's, that's like a...a.. Zombine! Right? Heh... Zombine, get it? Heh heh. Okay.
Drugi z kolei przedstawia walkę o życie naszej partnerki oraz przedzieranie się do bazy White Forrest, gdzie dowiadujemy się, że.. uniwersa Portalu i Half-Life to jedno i to samo uniwersum. Dodatek wprowadza sporo nowości i znacznie podciąga grafikę. Zresztą po tym co teamy tworzące Black Mesę i Black Mesę: Blue Shift wyciskają z silnika Source wnoszę, że twórcy oryginału mogli zrobić lepiej.
#gry
#niepoprawnegry




@PanNiepoprawny siema! czym jest blue shift? I dlaczego uniwersa hl i portal się łączą?
Nie dość, że trochę przereklamowana, to jeszcze niedokończona historia. No ale w 2004 fizyka czy grafika robiły spore wrażenie.
Przegoniła swoje czasy. Już jedynka masakrowała, bo miała jakąś fabułę, a dwójka to już kultowa jest. Piszę to z perspektywy człowieka, który ogrywał te gry gdy wychodziły.
Zaloguj się aby komentować
#gry #diablo2
Ale sypnęło na SSF ostatnio
@ErwinoRommelo może cię to zainteresuje

@Weathervax Ostatnio mi smaka narobiła zbrojownia na zamku
Uświadomiłam sobie, że dzięki D2 umiałam nazwać każdą broń i zbroję - berdysz, nadziak, pawęż, zbroja karacenowa XD
Zaloguj się aby komentować
Oj łezka nostalgii stronk.
przeszedlem chyba z 10 razy
@GARN_ ach, LucasArts. Najlepsze przygodówki ever.
Zaloguj się aby komentować
Proste ale nie banalne.
22.08.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
33 letters in 6 words
@Kronos
22.08.2025 – #diffle #diffleen
28 letters in 4 words
🟢 13 🟡 2 ⚪ 13 🔴 0
Ha!
22.08.2025 – #diffle #diffleen
12 letters in 2 words
https://deykun.github.io/diffle-lang/en?r=hkCMx0iZulmLlFTLlJ3YuAjLz4CMukjL0MjMtkXbhZmbphSI
Idealnie się dopasowało, chociaż nie aż tak jak @sebie_juki
22.08.2025 – #diffle #diffleen #grywebowe
15 letters in 2 words
https://deykun.github.io/diffle-lang/en?r=ESKwETLm5WauEWL1VmZuAjL14SMukjL0MjMtkXbhZmbphSI
Zaloguj się aby komentować
Nie mogę spać…
22.08.2025 –
30 liter w 3 słowach
22.08.2025 –
26 liter w 3 słowach
🟢 15 🟡 2
@Endrevoir
22.08.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl
29 liter w 3 słowach
🟢 16 🟡 2 ⚪ 11 🔴 0
Na 3
22.08.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl
24 litery w 3 słowach
🟢 14 🟡 2 ⚪ 8 🔴 0
Zaloguj się aby komentować
#gamesmeter 99 + 1 = 100
Majesty 2: The Fantasy Kingdom Sim
Developer: 1C:Ino-Co
Wydawca: Paradox Interactive
Rok wydania: 2009
Gatunek: RTS
Użyta platforma: PC
Ocena: 9/10
Kolejna gra z mojej biblioteki, którą katowałem bez zapomnienia. Licznik przejść jest raczej dwucyfrowy. Co ciekawe do jedynki nigdy nie podszedłem, bo odrzuciła mnie leciwa już grafika.
Gra zasługuje na wyróżnienie ze względu na nietypową mechanikę rozgrywki, w której nie wydajemy bezpośrednich poleceń naszym "żołnierzom" oraz innym poddanym. Zamiast tego stawiamy odpowiednie flagi - eksploracji, ataku, ochrony czy ostrzeżenia. W zależności od szeregu czynników jak bogactwa, rodzaju bohatera czy trudności zadania (poziom przeciwnika, odległość do eksploracji) nasi bohaterowie "może się tego podejmą". Nie są też nieustraszonymi siepaczami, więc jeśli walka ich przestraszy lub uznają, że jej nie wygrają to uciekną do swojej gildii lub najbliższej knajpy. Dobrze zgrupować ich w drużyny, ale wtedy trudniej ich zachęcić do akcji. Jest to zależne od tego jakiej klasy bohater jest liderem. Musimy też dbać o ochronę własnego miasta, bo jeśli zabiją nam np poborcę podatków, który je automatycznie zbiera, to kasy nie będzie. Podobnie jest z faktoriami handlowymi rozsianymi po mapie czy chociażby domami zwykłych chłopów. Nie mamy też kontroli nad tym co zostanie pierwsze zbudowane więc musimy rozważnie planować kolejne kroki. Dodam, że jesteśmy władcą i w zależności od kampanii mamy różne cele do wykonania a zadania są na prawdę zróżnicowane, podszyte humorem oraz z ciekawymi i różnorodnymi przeciwnikami. Nie brakuje odniesień do kultury masowej. No klimat nie do podjebania. Nasz doradca zawsze dodaje coś od siebie i posuwa fabułę do przodu. Polski dubbing tez daje radę.
Dla wielu gra jest zbyt trudna, zwłaszcza że balans ma mocno zaburzony. Głównie w początkowej fazie misji. Dla mnie o dziwo to duży plus, bo trzeba się czasem na prawdę postarać, żeby nie przegrać po 5 min od startu. Jeden punkt zabieram za notoryczne crashe gry, bo wydawca ją olał.
Gra ma wersję podstawową oraz 3 duże DLC. Dla mnie warte pieniędzy.
Dostępny jest też fanowski dodatek Cold Sunrise, ale nawet dla mnie jest zbyt trudny, chociaż parę misji przeszedłem.
#gry
#niepoprawnegry


@PanNiepoprawny o, najlepsza strategia, w której faktycznie rządzimy, a nie mikrozarządzamy każdym jednym chłopkiem i każdą chałupą, jak w reszcie tego gatunku
@PanNiepoprawny Pierwsza część była dużo lepsza od drugiej. A w warstwie graficznej właśnie bardzo szlachetnie się zastarzała. W tym roku odświeżyłem, dochodząc do finałowej misji. Przeszedłby, gdyby nie miałkość finału, który jest w sumie powtórzeniem bossów z poprzednich misji, tyle że w morderczych falach.
@PanNiepoprawny ja dla odmiany katowałem jedynkę, do dwójki jeszcze nie siadłem. Zresztą mam stale zainstalowaną na kompie xD
Da się to jeszcze kupić?
Zaloguj się aby komentować
Chyba w to sobie pogram, po Fear and Hunger nabralem glebokiego sentymentu do one man devs z Finlandi, chyba brak slonca spoleczna znieczulica oraz wysoka popularnosc twardych narkotykow daje wlasnie estetyke taka ummm ze az pale lizac.
https://store.steampowered.com/app/2121980/Void_Stranger/
#gry #gownowspis #tagowanietomojapasja #indie

@ErwinoRommelo tudzież mogą chlać na umór i wtedy wychodzi My Summer Car
Zaloguj się aby komentować








