#zdrowie

18
2444
JanPapiez2

A większości aptek mają glukometry paskowe, a jak potrzebujesz porządnego to zapytaj diabetyka o jakiś model który się na stałe montuje w stylu freestyle libre 2 tylko sprawdź kompatybilność z telefonem bo nie ma wszystkich działają

HmmJakiWybracNick

@Half_NEET_Half_Amazing Korzystam z glukometru contour plus one. Polecam. To co ciągle mierzy poziom cukru to system cgm, np. Dexcom G6/one+/g7, freestyle libre 1/2/3. Działają 10-15 dni i są do wyrzucenia, mają opóźnienie ok. 15 minut od obecnej wartości ze względu, że pomiar nie jest z krwi i są mniej dokładne w porównaniu do glukometru, mogą się mylić o ok. 10%

Zaloguj się aby komentować

Czy w Waszych okolicznych lasach też tak dużo kleszczy ostatnio? U mnie (świętokrzyskie) wystarczy wejść do lasu na 5 minut i już conajmniej jeden łajdak gdzieś się po nodze wdrapuje. Wczoraj po bieganiu z żony zdjąłem 2 i z siebie też 2 (na szczęście jeszcze łaziły), na dzisiejszym porannym spacerze jeden już się zaczął wgryzać żonie w brzuch a po powrocie do domu niestety nie sprawdziliśmy się dokładnie i synowi jeden wbił się i zdążył urosnąć do wieczora.


#zalesie #zdrowie #bieganie #las #kleszcze #borelioza

Cori01

Zawsze wspominam dzieciństwo, gdzie z koleżankami turalismy się w wysokiej trawie, robiłyśmy w niej tunele i swoje bazy. Chodziłam z mamą po polach zrywać szczaw, gdzie kolwiek nie byłam na jakieś wycieczce zawsze wbiegłam w trawy i nic. Raz koleżanka złapała kleszcza i to była sensacja. Aktualnie wystarczy że się otre o jakaś gałązkę w lesie, a już jakiś skurwiel po mnie lazi, rok temu psy kopały dziury na dzikiej lace, ściągałam z nich masę kleszczy, a ja jednego znalazłam w bucie jak wróciłam, mimo że nawet nie schodzilam z ścieżki. Kiedyś słyszałam teorie, że to przez brak wypalania traw, że to ogień głównie wybijał te skurwiele. Mówi się że to przez łagodne Zimy, ale być może nawarstwia się na to właśnie wiele czynników.

mitsue

@mati3654 tak, znacznie zwiększyła się liczba kleszczy, co obserwuje u swoich zwierząt.

Zaloguj się aby komentować

Niesamowite, kto by pomyślał, wydaje mi sie, że nie trzeba do tego badań

Ale i tak kocham te pyszne skurczybyki

Om nom nom ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽


#zdrowie #frytki #ziemniaki #dieta

8c1110e0-5bf4-42b2-a1c2-d58091c32b2d
NiebieskiSzpadelNihilizmu

@maly_ludek_lego jak ze wszystkim- jak sobie zjesz raz na miesiąc, to świat się nie skończy, nawet jak nie jesteś sportowym świrem Gorzej, jak ktoś codziennie się stołuje w takim maku i żre frytki non stop ¯\_(ツ)_/¯

ErwinoRommelo

Xdd predzej zejde niz przestane jesc frytki

Zaloguj się aby komentować

Hej, mój Tato zmarł niedługo po opublikowaniu tego wpisu, w lipcu zeszłego roku https://www.hejto.pl/wpis/czesc-dawno-nie-pisalem-moj-tato-facet-w-wieku-przedmerytalnym-umiera-na-guza-mo

Długo nie miałem siły o tym pisać, ostatnie dni przed śmiercią były trudne, na szczęście umieranie nie trwało długo. Glejak zabił go równo 150 dnia od momentu, gdy trafił do szpitala z bólem głowy. Po operacji w kwietniu guz odrósł błyskawicznie i odebrał mu siły, do domu już nie wrócił. Wiem, że zrobiliśmy dla niego wszystko, co było można. Z glejakiem nie da się wygrać, to, obok raka trzustki, najgorszy możliwy nowotwór. Ostatnio zmarła na niego Joanna Kołaczkowska.

Ciężko mi do tej pory, choroba i żałoba trochę przytłumiły moją wcześniejsza depresję, wprowadzając mnie w tryb zadaniowy. Obecnie, gdy wszystko się uspokoiło, depresja wraca wzmocniona. Jakoś żyję, ale jest coraz ciężej. Brałem antydepresanty, ale do tego stopnia miałem szkodliwe skutki uboczne, że je odstawiłem. Psychoterapia nic nie pomaga. Nie zawsze da się pomóc. Może nie umiem się otworzyć przed psychoterapeutą.

Jakby ktoś chciał dopytać o szczegóły chorowania na glejaka wielopostaciowego, proszę pisać. Tylko nie piszcie mi tu o Bogu, bo w niego nie wierzę, a gdyby jednak był, to bym mu w mordę napluł gdyby przede mną stanął.


#glejak #glejaklutowy #zdrowie

Satnam

Posluchaj, bylem w podobnej sytuacji, w sensie glebokiej depresjii - to minie, tylko musisz sobie dac czas. Po prostu czas zaleczy rany, a z czasem zobaczysz, ze byc moze jakas drobna rzecz jest w stanie dac ci radosc, czy cie ucieszyc, jak tylko cos takiego sie pojawi - to wiedz, ze zdrowiejesz i jestes na dobrej drodze. Rob swoje, chocby nie wiadomo jak ciezko bylo, i ucz sie regulowac swoje emocje. PREDE WSZYSTKIM SLUCHAJ SWOJEGO CIALA, I TUTAJ POSWIEC NAJWIEKSZA UWAGE. TO W CIELE SIEDZI CALY STRES, CIALO ODBIERA BOL SERCA I UMYSLU.


Jak kiedys bede mial wiecej czasu to napisze wiece. Trzymaj sie bratku, bedzie dobrze, serio, chocby nie wiem jak zle wydawalo sie teraz, to bedzie dobrze, bedzie, uwierz w to ok? BEDZIE DOBRZE K⁎⁎WA, BEDZIE.

Legendary_Weaponsmith

@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom może przed terapeutą ciężko się otworzyć, ale możesz nam tutaj popisać. Albo zrobić swój własny tag albo pisać na tagu #depresja


Życzę ci, żeby jednak los się w końcu odmienił.

SST82

@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom

Moje kondolencje.


Jakby ktoś chciał dopytać o szczegóły chorowania na glejaka wielopostaciowego, proszę pisać.


Czy przed śmiercią tacie się polepszyło? Mój ojciec , jak i kilkoro wujków których wykończył rak na jakiś tydzień, dwa przed zgonem nagle czuli się świetnie. Tak jakby organizm nazbierał resztkę sil, by dać czas na pożegnanie się.

Zaloguj się aby komentować

Powiem coś co wszyscy wiemy.


Decyzję o tym czy będziesz gruby i niezdrowy czy szczupły i zdrowy podejmujesz w tym momencie...


#zdrowie #odzywianie #dobrenawyki #odchudzanie #chudnijzhejto


Ostatecznie wpadły jeszcze:

-jaja

-seler (będą frytki z selera z piekarnika)

- pomidory w puszce do sakszuki na weekend dla żony

-serki wiejskie na pizzę (ale was zachwycę)

-mięso mielone z szynki na kotlety dla dzieci bo chciały


Z Twarogiem! (Mam zapas :P).

22036164-403b-41c8-b5b8-3a44ca2bf101
Z_buta_za_horyzont

Nieprawda! We wszystkim jest teraz cukier do tego nie mamy czasu na gotowanie bo pracujemy 8 godzin dziennie a wiszący bebzon to wina zmowy korporacji!

cebulaZrosolu

@AdelbertVonBimberstein


seler (będą frytki z selera z piekarnika)


Nie myślałeś może o airfryerze? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Sweet_acc_pr0sa

@AdelbertVonBimberstein ja przerzucilem sie aktualnie na +/- 1600kcal


Zobaczymy ile wytrzymam xD


Ale po 3 dniu z jednym posilku w środku dnia + banan + kefir rano czuje sie git

Zaloguj się aby komentować

Jako, że anonimowe wyznaniania nie działają pozwoliłem sobie na stworzenie tego konta.

Proszę moderacji o niebanowanie tego prawdziwego z oczywistych względów.


Wpis będzie dotyczył zdrowia psychicznego, jako, że używam nicku w wielu miejscach nie chcę tego wpisu popełniać z obawy o ślad jaki zostanie.


Generalnie w moim życiu od kilku lat zaliczam stopniowy zjazd. Coraz mniej rzeczy mi się układa, cierpię na samotność, nie posiadam dzieci czy partnera. Coraz częściej uciekam w używki typu alkohol, coraz częściej przytłaczają mnie takie obowiązki jak umycie naczyń czy posprzątnie mieszkania. Wszystko to rzutuje dosyć mocno na moje zdrowie, jestem osobą otyłą, bo w jedzeniu szukam czegoś co sprawi, że przestanę się czuć jak gówno.

Pomimo moich obaw, udałem się do psychoterapeuty po pomoc, pierwsze spotkanie przebiegło w rozpaczliwej atmosferze poczucia braku kontroli nad własnym życiem i winy. Mówiłem, że chciałbym zadziałać zanim zacznie być za późno, że podejrzewam u siebie depresję. Samo zebranie się na ten pierwszy krok zajęło mi masę czasu, w końcu pewnego dnia zdecydowałem się na umówienie wizyty, było to trudne.

Na psychoterapię chodzę od ponad 2 miesięcy, ale szczerze to nie czuję jakiejś większej poprawy. Zacząłem się trochę więcej ruszać, ale nie wiem czy to jakoś pozytywnie wpływa na moje życie. Jest duży zawód z mojej strony, oczekiwałem, że dostanę proste rady jak wyjść z tego dołka. A tymczasem rozmawiamy sobie o tym jak mi minął tydzień i czuje się tak samo bezsilnie jak na początku. Czy to normalne? Czy to naprawdę musi trwać tak długo czy po prostu nie dopasowany jestem do terapeuty? Najbardziej przeszkadza mi brak aktywności, wszystkie tematy muszę inicjować ja, nie dostaję za dużo porad, dużo rzeczy o których opowiadam jest zbywane "no i jak się wtedy czułeś?". Nie wiem czy poruszanie tematów z dziecińśtwa mi pomoże, to było przecież ponad 20 lat temu.

To nie jest tak, że ja oczekuję, że ktoś za mnie naprawi moje życie, ale jest po prostu straszna desperacja z mojej strony, bo zauważam, że właściwie wszystko mnie przestało cieszyć. Jakiekolwiek pasje jakie miałem, gra na instrumencie, motocykle, wspinaczka przestały mnie cieszyć. I nie wiem co dalej robić, czy psychiatra potrafi pomóc?

Anyway, post z gatunku jest mi źle, sorki za nieuporządkowane myśli, ale naprawdę potrzebowałem się z kimś tym podzielić, a nie mam nikogo.

Czy mogą odpisać osoby, które przechodziły coś podobnego, jak u nich wyglądała psychoterapia z początku? Czy też był taki nastrój zwątpienia? Czy warto skierować ku farmakoterapii?


#psychoterapia #zdrowie #zdrowiepsychiczne

korfos

Myślę że terapeuta najpierw próbuje u ciebie przepracować aktualne wydarzenia. Chce stworzyć fundament aby mógł się skupić na prawdziwym problemie, czyli twojej przeszłości.


Tak czy inaczej ty nigdy sam progresu nie zauważysz ponieważ twoja psychika stale będzie się do niego dostosowywać. Progres da się jedynie zobaczyć samemu podczas dużych przełomów lub może to zrobić obca osoba jak np. terapeuta.


Tak jak piszą inni. Jest dużo różnych rodzajów terapii oraz dużo różnych terapeutów. Jedni ci pomogą, drudzy nie za bardzo.


Na początek odradziłbym farmakoterapię, ale to nie oznacza rezygnacji z niej bo nie znam twojej dokładnej sytuacji. Odstaw koniecznie totalnie alko bo ono zagłusza i tłumi umysł oraz emocje. Będziesz się wtedy jedynie gorzej czuć.


Pamiętaj że w większości przypadków problem bierze się z przeszłości dlatego ważne jest abyś ty opowiedział ją swojemu terapeucie. On oceni ją, znajdzie źródło problemu i da ci wskazówki jak ją przepracować. Teraz z tego co widzę to uznaje on ze nie jesteś jeszcze na to gotowy.


Pamiętaj że najważniejsza jest cierpliwość. Każdy przypadek jest inny i każdego się leczy indywidualnie. Nie patrz się na postępy bo je rzadko zauważysz z powodu ich płynności. Żeby je zobaczyć musiałbyś przeżyć np. katharsis, a to trudne.

Stashqo

@throwawayaccount_hejto Nie będę Ci tu psychoterapii odradzał bo depra to nic fajnego i być może odejście źle się skończy. Ostatnio widzę, że wielu psychoterapeutów zajmujących się zdrowiem psychicznym mężczyzn zwraca uwagę, że za męską depresję w dużej mierze odpowiada niski poziom testosteronu i zanim rozpoczną terapię wysyłają swoich pacjentów na badania aby sprawdzić czy problemy psychiczne nie wynikają ze sfery fizycznej. Wysoki poziom tkanki tłuszczowej blokuje w c⁎⁎j teścia. Brak Ci wtedy tego męskiego "drive'u", masz niską motywację, rozłazisz się i tyjesz dalej.

Nie rezygnuj z psychoterapii, być może ją zmień ale pójdź na badania krwi, zrób sobie pełen pakiet (np 40-latka) i koniecznie hormony: TSH, FT3, FT4, testosteron, wolny testosteron, kortyzol i prolaktynę. Jak coś wyjdzie źle to do lekarza i działać dalej, być może androlog, być może psychodietetyk - w zależności co Ci wyjdzie. I nie ma się co wstydzić, męską rzeczą jest zadbać o siebie, jeszcze wiele w życiu możesz zdziałać.

TRPEnjoyer

Coraz mniej rzeczy mi się układa, cierpię na samotność, nie posiadam dzieci czy partnera.

jestem osobą otyłą,


Jakbym miał zgadywać, to wygląda na shitty life syndrome.

https://www.youtube.com/watch?v=QuPbUkDe9iQ

Nie, terapia na to raczej nie pomoże.


Plan naprawczy to powinny być chemikalia, bo

coraz częściej przytłaczają mnie takie obowiązki jak umycie naczyń czy posprzątnie mieszkania.


oczywiście one nie naprawiają życia, tylko pomagają funkcjonować. Jak już funkcjonujesz lepiej, to trzeba zdiagnozować przyczynę problemu i zacząć naprawiać. Oprócz przestania być grubasem nr jeden w twoim przypadku to powinna być naprawa izolacji społecznej, bo jak sam piszesz nawet nie masz do kogo napisać.


I tak, ja wiem, że to brzmi jak:


-na nic mnie nie stać

-o, znalazłem twój problem: po prostu nie bądź biedny br0!!1


No ale zdalnie nikt twojego życia nie naprawi. Ja mam bardzo złe zdanie co do terapii, banda frajerów niepotrafiących rzucić konkretem, a jak nie działa, to standardowa śpiewka "to spróbuj innej, rurzne som xDD". Żenada, ale bym tych ludzi aż tak bardzo nie winił, robią jak ich szkolono, a szkolono ich ŹLE i ich wiedza na 100% ma sporego laga względem tego, co internet wie. Ci bardziej ogarnięci już się nauczyli, by np. w przypadku stanów depresyjnych pytać o D3 czy o poziom hormonów, ale to część tylko.


Sam też możesz byś osobą narażoną na stany depresyjne i być high maitenance, by depresji nie mieć. https://www.youtube.com/watch?v=DLGcgtQUkyY tu chłop opisuje swój przypadek. A izolacja społeczna to bardzo dobry wyzwalacz depresji.

Zaloguj się aby komentować

#zdrowie

I takie zalecenia od lekarza to ja rozumiem.

Nie pracować, dieta oparta o lody i zimny twaróg.

@cebulaZrosolu tak że nici z jutrzejszej pojeżdżawki na rowerze. Ale możemy pogadać przy lodach XD.

33960cd9-5a0d-4032-8fee-45be471fad0b
98fa34ec-42b0-4efb-bf61-cdf2248fd972
PlatynowyBazant20

@cebulaZrosolu musi unikać wszelkich aktywności bo ma 4,88 razy większe ryzyko zejścia 🙂

100mph

A lekarz powiedzial kto ma Ci tego loda robic?

cebulaZrosolu

@myoniwy a niby sport to zdrowie. Kupiłeś se rower, kilka przejażdżek i jeb przepuklina xD

Zaloguj się aby komentować

bori

@cebulaZrosolu Niech Ci ziemia lepką Będzin

Zaloguj się aby komentować

onpanopticon

@aerthevist aż nogi odwrócił xd

dez_

Wiem wiem, zapisze się, nie musicie mi przypominać co chwilę :D

maly_ludek_lego

Można ze znieczuleniem ogólnym. Nic nie poczujecie.

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio nie dodałem wpisu o ważeniu więc nadrabiam zaległości.


COVID którego obecnie (zrobiłem test) przechodzę oprócz dolegliwości układu oddechowego dał mi też biegunkę więc i waga bardzo ładna wyszła :D


Bylo: 98,5kg

Jest 97,2kg


Od początku diety ubyło mi prawie 16kg, jak sobie pomyślę że miałbym teraz np. 15kg zaprawy tynkowej dźwignąć to widać jak duże obciążenie dźwigały moje stawy.


Dziś gorączka odpuściła, nawet ten katar tak nie przeszkadza jak ta biegunka, zacznę brać smecte i probiotyki, może się poprawi. Mam L4 do końca tygodnia, mam tylko nadzieję że syna i teściów nie zaraziłem bo w sobotę lecą na 2 tyg do Hiszpanii.


#dildonadiecie #hejtokoksy #dieta #zdrowie

85df594a-82b7-493a-bc29-12019a50369d
Statyczny_Stefek

@dildo-vaggins Bardzo ładna utrata, trzymam kciuki za postępy!

AdelbertVonBimberstein

@dildo-vaggins dobrze jest. Buduj #dobrenawyki i nie odpuszczaj.

mordaJakZiemniaczek

Grubo. Tzn nie grubo. No... dobra robota no

Zaloguj się aby komentować

Żadam satysfakcji od ewolucji która tak zaprojektowała mój układ hormonalny.


Testosteron w dolnych widełkach, poniżej 400 przy DHT grubo powyżej normy - 1300 przy normie 900. Testosteron zwykle u mnie w okolicach 330-350 z okazjonalnymi wahaniami minimum 270 maksimum 410.


Jakie ewolucyjne korzyści ma bycie zakolakiem z babyfacem ? Wysoki testosteron i zakola/bycie łysym może jakoś jeszcze wygląda - chłop przynajmniej jest meski. A taki Justin Bieber z zakolami to szkoda gadać.


Brałem finasteryd i pomógł z Norwood 2 lub 3 zejść na Norwood 1 lub 2. Wtedy też siadła mi psycha. Psychiatra stawiał że to ADHD i zmiana pracy, odstawiłem finasteryd ponad pół roku temu i po lekach na ADHD jest stabilnie, dobrze może nie, ale stabilnie już tak. Raz przez tydzień na lekach na ADHD wzrosło mi libido i pojawiły się myśli o seksie - których generalnie u mnie nie ma, plany na przyszłość i chęć kontakt z ludzmi. trochę jakby organizm probował walczyć, ale jednak nie wstał. Leki dzialają, ale tolerancja trochę wzrosła. Zwykle z tymi lekami na ADHD jest dobrze przez miesiąc, później rośnie mi tolerancja, wcześniej zwiększyłem dawkę, teraz zamiast zwiększać to w wybrane dni gdy psycha zaczyna kucać dodaje dodatkowo 5mg medikinetu i już psycha wstaje. Tak to biorę codziennie 30mg symkinetu rano i 20mg symkinetu popołudniu.


Teraz wchodzę znów na finasteryd tym razem tylko topical, według badań zbija DHT we krwi tylko o 25 procent a nie o 70 procent, może psycha nie siadzie, jak siadzie to będzie przynajmniej wiadomo że to od hormonów a nie neuroprzekazników, teraz tego nie wiem, bo jeden rabin powie że to finasteryd drugi że ADHD. Jak się okaże że to od hormonów, to ** chyba spróbuję finasteryd psiukany na głowę + testosteron, by jednocześnie blokować dht na głowie i mieć normalny poziom hormonów we krwi - jak ocenianie ten pomysł ? W takim przypadku wchodzić od razu na testosteron czy próbować połsrodków jak jakiś clomid czy cos w tym stylu ? **


Wyników nie przesyłam, bo sa w normie, nie widać tutaj jakiegoś hipogonadyzmu, odrzuciłem też wszystkie możliwe inne przyczyny sprawdzając hormony, mikro i makroelementy. Waga i wzrost w normie, może tylko lekki skinny fat, ale tego nie da się zrzucić, nawet gdy byłem w niedowadze i miałem twarz jak ukraiński jeniec po ruskiej niewoli tak nadal te boczki były.


#testosteron #lysienie #finasteryd #zdrowie #adhddoroslych #adhd

51824ccc-657d-4cca-99cf-742691153c73
Belzebub

Kłuj d⁎⁎ę mordo nawet jak wyłysiejesz całkowicie to i tak będziesz miał to w pompie bo będziesz miał wyhebane Ego i energię w kosmos

Enzo

@pokeminatour Przebadałeś się kompleksowo? Lh, fsh, tarczyca, prolaktyna, cortyzol itp?

pokeminatour

@Enzo jak nie brałem leków to głównie radio w głowie - ciągle gra jakąś piosenka, brak możliwości skupienia się na pracy bo albo praca była na drugim planie, albo pracowałem w trybie 30 min pracy i parę minut. Ciągle albo muzyka albo czarne myśli albo jakieś overthinking. Na ADHD w necie znajdziesz test diva z kryteriami diagnostycznymi. Wiem że to co mnie nakierowało na diagnozę ADHD to to że pomogła mi kofeina w tabletkach - tabletka chyba 200 czy 250mg działała lepiej niż najniższą dawka metylofenidatu.

Zaloguj się aby komentować

Recertyfikacja kwalifikowanej pierwszej pomocy. Dwa dni teorii i praktyki. Chciałbym napisać, że oby nigdy się nie przydawało ale już się przydawało.

Każdego roku robię jedno szkolenie. Recertyfikacja co trzy lata.

#pierwszapomoc #zdrowie

bf19e749-08e2-4bfe-aeac-783fda2dfef5
cebulaZrosolu

@ipoqi w sensie Ty szkolisz czy jesteś szkolony?

ipoqi

@cebulaZrosolu ja się

ipoqi

"Kierowniku chyba nie dam rady jutro na piątą"

a41940cb-3da2-439c-babc-253634459d0c

Zaloguj się aby komentować