#studbaza

4
287

Czy ktoś w naszym szanownym gronie zrobił zaocznie inżyniera na Politechnice Warszawskiej i może podzielić sięwrażeniami? Kusi mnie aby zrobić jeszcze jeden dyplom jak jeszcze mam możliwość. Memik dla atencji. #studia #studbaza #politechnikawarszawska #inzynieria

4fbd7686-ffb2-4731-91da-f25eeb4e84f2
WujekAlien

@Merkury rozsądne pytanie brzmi, po co Ci ten dyplom?
Bo jedyny dodatkowy dyplom jeśli już jeden masz, a który ma wpływ na dalszą karierę/zarobki to MBA/eMBA jeśli lecisz w ścieżkę menedżerską. Jeśli nie masz zakusów na szyszkownika, to lepiej jest zrobić dodatkowe kursy czy szkolenia z egzaminem i certyfikatem, szczególnie te ważne dla Twojej działki.

qudi3663cksnw4tr8witsjsoz4567mfn3628n

Moja dziewczyna po chemicznym na polibudzie i też fajna d⁎⁎a. I nie, nie pokażę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Half_NEET_Half_Amazing

na zaocznych można spotkać duperki gdyż ponieważ na terenie polibudy są organizowane różnej maści kursy np językowe właśnie na weekendy

a i się nie zastanawiaj tylko do dzieła

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Poszedłem na targi pracy w czwartek. Nic ciekawego tłok, gorąco nie słychać jak ktoś gada. Żadnych ofert nie ma bo będą w wakacje. Na każdym stoisku link do ich strony i baby z HR mówią:"Wymagania będą przy ofercie, powodzenia". Czyli i tak nie mam żadnych szans. Zęby dostać się byle gdzie to muszę zrobić studia z finansów a gdy to zrobię to będę za stary.

Na pytanie:" duża jest konkurencja?" pani z PGF odpowiedziała:"80% osób odpada na assignment, gdzie nie ma testu wiedzy" tylko jakieś osobowość czy coś. To se myślę, że za⁎⁎⁎⁎ście durne mają te zadania, że taki odsiew.

#pracbaza #studbaza #korposwiat

nbzwdsdzbcps

@Dudleus To musi być ciekawe odpaść z rekrutacji o pracę wypełniając quiz w stylu Bravo Girl jaką pizzą jestem.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Kiedyś na studiach mieliśmy coś takiego jak laboratoria z termodynamiki. Polegało to na tym, że pisało się wejściówkę, robiło ćwiczenie (np. wyznaczanie ciepła topnienia czegoś), odpowiadało na pytania jakie miał prowadzący, a po zajęciach robiło się sprawozdanie oddawane na nagrobnych zajęciach. Standard.


No i któregoś razu ja i kumpel nie daliśmy sprawka, więc trzeba było nadrobić. Obaj oczywiście nie mieliśmy nic, więc poprosiłem koleżankę, żeby mi wysłała. Potem ją wysłałem jemu z prośbą "tylko k⁎⁎wo zmień coś bo jak oddamy to samo to będzie przypał". Oddałem sprawozdanie do rąk doktora, ten następnego dnia do mnie dzwoni, że mam się pilnie do niego zgłosić. Ja już wiedziałem o co chodzi. Mieszkałem w akademiku to mówię "wielce szanowny panie doktorze będę za 5 minut".


Pukam, zaproszony wchodzę do biura, doktor podnosi wzrok znad ekranu laptopa i mówi "o, pan maximilianan, dobrze pana wiedzieć", po czym rzuca na biurko dwa sprawozdania - moje i kolegi. Następnie mówi "panie maxi, proszę mi powiedzieć co różni te dwa sprawozdania". No co różni, obaj wiemy co je różni. "Imię i nazwisko?" Doktor potwierdza słowami "tak, to jest jedyna różnica. No i co ja mam z tym zrobić?" to próbuję mu wyjaśnić, że kumpel miał coś zmienić, oddać później itp. Przerwał mi, mówi "panie maxi, puszczę to płazem, ale tylko dlatego, że dobrze wam poszły zajęcia".


Do dzisiaj to wypominam kumplowi. Frajer j⁎⁎⁎ny.


#studbaza #studia

Vakarian

@maximilianan

"tylko k⁎⁎wo zmień coś bo jak oddamy to samo to będzie przypał"


Myślałem, ze wysłałeś pomyłkowo do doktora xD


A w liceum kiedyś kumpel tak ściągał ode mnie na dyktandzie, że się podpisał jako ja. Babka się nie zorientowała, bo nie wpisała ocen do dziennika tylko najpierw rozdała nam sprawdzone prace, a później wpisywała oceny Ale jak dostałem dwa dyktanda to się zdziwiłem xD

Atexor

@maximilianan już myślałem, że byłeś moim kolegą ze studiów, ale jedna różnica Cię "uratowała" od znajomości ze mną. Pewnego dnia podszedł do mnie i powiedział, że musi pisać kolokwium poprawkowe z powodu niezaliczonych labek, a mówił że dał mojego gotowca. I zdziwko, bo ja je dobrze zaliczyłem (niektóre grupy miały różne labki w różnych tygodniach). A nie zaliczył, bo oddał na żywca podpisane z moim nazwiskiem xDDD


Nie mieliśmy na studiach dużego kontaktu, swoją drogą nawet nie pamiętam już nawet jak się zwał, po prostu dzieliłem się swoimi materiałami i wiedzą jak ktoś mnie poprosił. Ale nie ogarniam jak można nie było zmienić nawet nazwiska. Zjaranie/zapicie lvl 9999999.

Lemon_

@maximilianan Przeczytałem dwa razy i nic z tego nie zrozumiałem.

Zaloguj się aby komentować

No witam


Przychodzę z pytaniem dotyczącym studiów, od października chciałbym rozpocząć studia na jakimś kierunku technicznym. Nie jest to moje pierwsze podejście, studiować zacząłem w 2024 (lv. 20 tutaj), niestety ale była to porażka. Rodzina mocno próbowała wpłynąć na mój wybór, przez co kierunek bardziej wybrali mi oni, niż ja sam (wiem zrypałem). Przez to na uniwersytet szedłem zniechęcony, a to w połączeniu z kilkoma innymi sprawami które się wtedy wydarzyły, spowodowały, spore poczucie bezsilności które mnie przerosło, nie mogłem jednak zrezygnować przez wstyd i fakt, że na studia poszedłem razem z różową i nie mogłem jej tak po prostu opuścić. Zmieniłem na kierunek humanistyczny którego szczerze nienawidzę. Dostałem radę, by poczekać rok, ale po roku dalej nienawidzę tego kierunku i nie zmienią tego spoko osoby na nim, czy to że odnoszę mniejsze lub większe sukcesy w trakcie zajęć, po prostu się na tym kierunku męczę i nie czuję go.


Ze względu na finanse, udogodnienia dla studentów i obeznanie, będę studiował w tym samym miejscu. W oko wpadły mi 4 kierunki:


  •      Mechanika i budowa maszyn – jest to kierunek uniwersalny, a ja sam ostatnio coraz bardziej interesuje się tą tematyką, jednak nie do końca mam sprecyzowane co dalej po nim, oprócz początkowe pójścia na CNC.

  •      Elektrotechnika – interesuje się tym, w przeszłości zdarzało mi się bawić lutownicą, lub rozkręcać i składać jakąś elektronikę (np. stawianie serwera), pewnie po ukończeniu lub w trakcie zrobiłbym sobie uprawnienia SEP’owskie i następnie poszedłbym na początek robić w tym kierunku, choć może wyjść różnie.

  •      Zarządzanie i inżynieria produkcji – kierunek który mnie interesuje ze względu na uniwersalność, tutaj wiem, że zdecydowanie w ramach specjalizacji wybrałbym „inżynierię jakości” by potem iść do jakiegoś zakładu i tam się właśnie tematami z tym powiązanymi zajmować.

  •      Inżynieria recyklingu – ponownie tutaj mam bardziej sprecyzowane plany, przede wszystkim w ramach specjalizacji wybrałbym „recykling materiałów inżynierskich”, a po ukończeniu bym poszedł pracować do jakiegoś zakładu zajmującego się recyklingiem, jeżeli nie, to kierunek jest na tyle uniwersalny, że mógłbym również pójść do zakładu przemysłowego niekoniecznie z recyklingiem związanym. Na tym kierunku mam też wyższe szanse na przetrwanie, bo moja znajoma studiująca już jeden kierunek inżynierski w ramach programu organizowanego przez uniwersytet prawdopodobnie będzie też dodatkowo studiowała ten kierunek, więc byłaby sporą pomocą. Na pewno bym też pewnie w ramach praktyk Erasmus w wakacje, ogarniałbym sobie praktyki w Szwecji (Szwecja to jeden z liderów recyklingu, dlatego myślę o praktykach tam) + mam tam znajomych którzy by mnie przenocowali.

Jak ktoś chce to mogę na wiadomości prywatnej podać uniwersytet i sylabusy do kierunków.


Oczywiście przed studiami planuję też ogarnąć w trakcie wakacji chociaż część sylabusa, by być w miarę na bieżąco, szczególnie chcę się skupić na matmie z której orłem nie byłem. Ale jeżeli ktoś ma jakieś dodatkowe porady to byłbym wdzięczny.


Na koniec, byłbym też wdzięczny jakby osoby które studiowały te lub powiązane kierunki podały opinie.


Z fartem.


#studbaza #studia #kiciochpyta #pytanie #elektrotechnika #zarzadzanieiinżynieriaprodukcji #recykling #mechanikaibudowamaszyn

Fen

Moim zdaniem robisz błąd w samym założeniu, że będziesz pracować w branży, której studia ukończysz xD. Świat tak nie działa, a na pewno nie zawsze.

Ja od podstawówki chciałem pracować w budownictwie, na etapie technikum chciałem projektować, żeby projektować trzeba mieć uprawnienia i żeby mieć uprawnienia trzeba mieć tytuł mgr inz. Wszystko mam (poza uprawnieniami, bo 3 podejscie do egzaminu z listopadzie xDD). Miałem farta i od polowy inzynierki pracowałem w projektach, dzisiaj mam swoje małe biuro i jest super. Plan na pracę od podstawówki idzie git.

Nie każdy ma tyle szczęścia, że wie co chciałoby się robić w dorosłości i wydaje mi się, że ty właśnie nie wiesz.

Rady ode mnie:

- jak studia Ci nie leżą to nie marnuj czasu i kasy, tylko zmieniaj

- nie planuj pracy pod studia, tylko szukaj satysfakcjonującej pracy i jeżeli na ścieżce rozwoju są potrzebne kwalifikacje to skup sie na konkretnych celach (u mnie to uprawnienia)

- niech ci sie nie wydaje, że po studiach bedziesz potrafił się odnaleźć w pracy - gówno prawda xD

- studia nie przygotowują do pracy, one tylko są etapem do finałowego papiera

- jak chcesz pracować na CNC to zrób uprawnirnia do których studiów nie trzeba i leć do roboty, a nie na humana...

- nie każda praca studiów potrzebuje...


Jakbyś chciał pogadać coś więcej to napisz na priv xD

Fen

https://youtu.be/nBj1cEuFZbg?si=mKwOA-L_e04jS2PF


Fajny materiał, myślę że o twoim problemie ze studiami. Jestem zwolennikiem podejścia gościa z jutuba, więc może się nada seans 😁

Zaloguj się aby komentować

Trochę ponad 2 miesiące temu zaangażowałem się z moją #pracbaza we współpracę bardziej na poważnie z Politechniką Warszawską (https://www.hejto.pl/wpis/z-malych-zyciowych-sukcesow-wracam-na-uczelnie-wink-no-dobra-nie-do-konca-w-taki), teraz czas na UW


Z racji tego, że chyba mam jakieś poczucie misji poprawy tego, co widzę, że da się poprawić, postanowiłem się spotkać z dziekanem jednego z wydziałów UW i przy kawce pogadać o tym jak możemy sobie pomóc. Po zebraniu feedbacku od moich kolegów i koleżanek z pracy naszych stażystów i najmłodszych pracowników - studentów, ale też i zebraniu ankiet wypełnionych przez samych studentów, zauważyliśmy że owi studenci (kierunków humanistycznych) mają pewne braki umiejętności technicznych, które fajnie byłoby załatać i nauczać, już w trakcie studiów. Choć są humanistami, to od tego nie uciekną Możemy ich tego uczyć w pracy, ale równie dobrze zamiast uczuć każdego z osobna w biurze, możemy zorganizowac coś już na uczelni i pomóc większemu gronu.


Mam nadzieję, na delikatne popychanie uczelni w kierunku, w którym będą uczyć studentów tego, co im się przyda już w pierwszej pracy. Jeżeli się uda, to będę mógł dołożyć kolejną cegiełkę od siebie do poprawy jakości polskiej edukacji wyższej

#chwalesie #studbaza

c81458bd-a6f0-4ecb-b06e-a8f2137947b0
madhouze

@WujekAlien Który wydział?

Yansen

@WujekAlien I popieram. Ja co prawda nauki ścisłe ale ludzie z przemysłu zawsze mile widziani. To zupełnie inna wiedza i nieocenione spojrzenie praktyka na sprawy. U nas mamy sporo współpracy z przemysłem i studenci bardzo sobie chwalą.

Zaloguj się aby komentować

Wyrocznia

@A_a tam brakuje jednego: „na etacie”. Na etacie każdy za mało zarabia jak na swoje umiejętności.

ZohanTSW

Ja jestem bohaterem tej bajki xd


Z tym że pracowałem jeszcze przed ukończeniem studiów

Pouek

Do mnie wróciło wykształcenie humanoidalne. Po porzuceniu IT i powrocie do przewalania papierów skończył mi się kalendarz, nie wiem w co ręce włożyć xD

Zaloguj się aby komentować

#studbaza #matematyka

polecicie jakieś studia II stopnia z matematyki, najlepiej zdalnie i mało płatnie?

Niby mogą być też stacjonarnie, ale z tego co patrzyłem w okolicy Katowic jest z tym cienko. Chyba najlepszy jest Uniwersytet Śląski, z którego byłem umiarkowanie zadowolony, więc teraz sie rozglądam za alternatywami


Matematyka albo coś około data science/finansów, na pewno nie nauczanie

Szkieletor

W Łodzi jest Polski Uniwersytet Wirtualny

Zaloguj się aby komentować

rakokuc

Jayden Jaymes. Mój stary kolega oglądał filmy z jej udziałem jak jeszcze był młody, stąd kojarzę nazwisko.


To było jakieś 69 lat temu.

Dzban3Waza

@rakokuc nie znam imienia ani jednego gwiazdora porno, czas wyjść z szafy mordo

rakokuc

czas wyjść z szafy mordo

@Dzban3Waza nie wiem czemu miałbym przyznać się do orientacji homoseksualnej. Jestem na tyle stary, że znam swoje osobiste preferencje dość dobrze.


A czemu proponujesz to komuś akurat pod tym wpisem, to już nawet nie będę próbował gdybać.

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio zrobiło się dużo hałasu o to, że Mentzen powiedział, że studia powinny być płatne. I powiem tak - nie zgodzę się. tym. Nie jestem zwolennikiem nadmiernej prywatyzacji.


Ale tu pojawia się pytanie. Właściwie, to po co mamy utrzymywać stos kierunków na studiach dziennych, które są często zbędne? Nie bardzo rozumiem dlaczego z budżetu mamy utrzymywać masę wykładowców i płacić za program na takich kierunkach jak Kulturoznawstwo,Europeistyka,Administracja,Turystyka i inne cuda.


Ja magisterkę robiłem zaocznie. Czyli płatnie. Wiecie po co? Żeby pracować, zdobywać doświadczenie i edukować się w tym samym czasie. I to było dobre rozwiązanie.


Ogólnie nie widzę sensu płacić podatków na to, by komuś przedłużać młodość. Postudiuje 5 lat jakieś gówno i potem wyjedzie za granicę lub pójdzie klepać do korpo coś, czego się i tak nie uczył na żadnym uniwerku. Zbędne wydatki po prostu.


#edukacja #studbaza #pracbaza #pieniadze #gospodarka

lechaim

A pijaków zostawiać na ulicy, na c⁎⁎j to leczyc/podnosić.


Zieeef.

Lopez_

@lechaim Gdzie tak napisałem, łbie?

lechaim

@Lopez_ To tak zwana hiperbola, wyolbrzymienie. Nienajlepiej użyta, choć patrząc na emocjonalność każdej twojej odpowiedzi nie dziwię i tej reakcji.


Ciekawostka:

Tutaj do mnie per "łbie", niżej od idiotów wyzywasz, ale to my się zesraliśmy, dostaliśmy padaczki, czy coś.


Od miesięcy wrzucasz jakieś "swoje" głębokie rozkminy, ale zachowujesz się jak ostatni burak, gdy ktoś w najmniejszym stopniu się nie zgodzi albo z lekka wyśmieje. Albo z miejsca przywalasz łatkę któregoś z ugrupowań koalicyjnych xD

wiatraczeg

@Lopez_ no tak, przecież można potrenować operowanie na babci .. stara jest, jej już nie zależy xD


Skąd wy się bierzecie?!

Lopez_

@wiatraczeg Skąd się biorą tacy idioci jak ty? Podobnie jak kolega wyżej - przeczytałeś Mentzen i dostałeś ataku padaczki xD


A ja pytam, po c⁎⁎j utrzymywać nieefektywne kierunki. Jak ktoś chce być kulturoznawcą, niech studiuje zaocznie lub prywatnie.

wiatraczeg

@Lopez_ ale taki precedens spowoduje srakę korwinistow o to, że no on to nie chodzi do proktologa xD hehe boollean dupianu, ale za 20 lat będzie, bo my będzie dupa krwawić od siedzenia


Kulturoznawstwo jest przydatne, ale nie aż tak jak ci się wydaje.

kodyak

@Lopez_ za dużo tu chłopskiego rozumu

Lopez_

@kodyak To poczytaj jakieś książki, mogę ci kilka polecić/.

kodyak

@Lopez_ nie dziękuję. Chłopski rozum jest aż nadto widoczny zeby jeszcze o tym książki czytac

Zaloguj się aby komentować

W jednym z łódzkich akademików dziewczyna zrobiła samobójstwo, skoczyła z 11 piętra i robią im teraz spotkanie by uniknąć takich przypadków. #studbaza #samobojstwo

5a2c124a-d853-4231-9b50-0789291ee3c0
Belzebub

@Dudleus jechałem w niedzielę rano do kumpla…sprawdzić czy żyje. Ciężki temat ogólnie. Żyje,leczy się,był u psychiatry i psychologa a mimo tego nadal ma myśli samobójcze

Zaloguj się aby komentować

System pruski w edukacji jest jedną z najgorszych rzeczy w Polsce. Nie żartuję. Całkowite podporządkowanie i budowa "idealnego ucznia", to prosty przepis na tłumienie talentów w ludziach i dyskryminowanie tych, którzy mają pasję i są dobrzy z 1-2 rzeczy, na rzecz czwórkowo-piątkowych ocen ze wszystkiego.


Pamiętam ze szkoły ludzi, którzy mieli swoje zainteresowania, ale byli ciężcy. Wynikało to z różnych powodów - czasem sytuacja w domu, a czasem po prostu ich temperament i osobowość (osoby nadpobludliwe z ADHD, lub przeciwnie - nadmiernie wycofani, ale potrafiący cuda w jednej dziedzinie).


Szkoła miała ich totalnie w d⁎⁎ie. A wręcz ich gnoiła i pokazywała jako antyprzykład. Przykładem byli ludzie nijacy. Ci, cio uczyli się dobrze ze wszystkiego, ale nie byli wybitni z żadnego konkretnego zagadnienia. Potem tacy skończyli co prawda dobre studia, ale zostali etatowcami w korpo i w sumie dziś żyją jak totalne npcty. Nie pamiętam, by mieli jakiekolwiek "zajawki", poza kilkoma wyjątkami.


Pamiętam za to osoby, które były bezgranicznie oddane temu co robią. Jeden świetnie rysował, drugi był za⁎⁎⁎⁎stym sportowcem, trzeci potrafił majsterkować i tworzyć coś sam z siebie, wszystko naprawić w młodym wieku, jeszcze inny miał dar do przekonywania ludzi, rozmawiania, prezentowania czegoś, kolejny interesował się modelowaniem, samolotami, mechaniką.


Jak patrzała na nich szkoła? Wycofany zjeb, co sobie bazgra, potencjalny robol do zawodówki, klasowy cwaniak i miglanc-bajerant i duże dziecko od samolocików XD Mniej więcej tak to wyglądało i wygląda. Oczywiście ten ze średnią 4,8 to był zaś ten co COŚ OSIĄGNIE. Bo bez paska na dyplomie NIC NIE OSIĄGNIESZ. Tak samo jak bez zachowania wzorowego NIC NIE OSIĄGNIESZ.


Pierwszy kierunek studiów kończyłem nauczycielski. Nieistotne jaki. Pamiętam moje praktyki w szkole. Jako były zawodnik sekcji bokserskiej robiłem jeszcze wtedy obowiązkowy wolontariat w klubie jako asystent trenera. Tytułem wstępu.


Najbardziej dotknęła mnie sytuacja, kiedy jeden chłopak z 6 klasy podstawówki sprawiał duże problemy wychowawcze, lubił wchodzić w bójki, ale generalnie nie był patusem, wynikało to z jego gorącego temperamentu i (z tego co pamiętam) brak silnej, ojcowskiej reki. Miał jedną zaletę - był utalentowany sportowo i szybko przyswajał zdolności manualne. Zapytałem pedagog, czy nie warto wysłać go na jakiś sport, szczególnie sporty walki. One wyciszają, uczą pokory, uczą godzić się z porażką, uczą dążenia do celu.


Wiecie co mi baba odpowiedziała? On ma ADHD, nie ma co gdzie wysyłać, to byłaby nagroda dla tego debila, jego trzeba trzymać krótko w domu pod kluczem aż się nauczy XD Witki opadły. W tym momencie miałem ochotę jej zdzielić dziennikiem w łeb. Dlaczego? Bo sam jako dziecko byłem bardzo nadpobudliwy z problemami wychoawczymi i moje pasje wyprowadziły mnie na szerokie wody, a stało się to mniej więcej od końca gimnazjum/liceum. Późno.


Stare pokolenie nauczycieli było dumne wówczas, gdy ktoś miał dobre oceny a potem studiował oklepane kierunki typu Biologia, Filologia Polska itd. Fizjoterapia i pokrewna była uwazana za gorszy kierunek dla tych, co byli za słabi na bycie lekarzami (dobry fizjo masakruje wiedzą i umiejętnością rozwiązania problemów 90 % ortopedów także pozdro xD)


Utkwiło mi w pamięci kilka przykładów tego jak to się skończyło. Jedna piątkowa Anka skończyła Politechnikę, bo tak wytresowała ją szkoła, a po niej poszła na AWF, bo stwierdziła, że to sport i praca z dziećmi i młodzieżą był jej pasją, ale szkoła i rodzice raczej inaczej widzieli jej przyszłość.


Jeden chłopak uchodzący za klasowego pajaca po kilku latach doświadczenia w handlu i z dużym powodzeniem obecnie prowadzi własną firmę. Jeden kończył odpowiednik ASP w Wielkiej Brytanii, w szkole wyciągał średnią max 4,0-4,2 i to w gimnazjum XD Inny trójkowy nerd jest obecnie automatykiem. Jeszcze inny miał również smykałkę do biznesu i z kuriera w młodym wieku obecnie sam ma kilka busów i zatrudnia ludzi jako firma przewozowa, bo łatwo nawiązywał również kontakty.


A kilka piątkowych uczennic i uczniów, które znam - klepanie faktur w korpo, praca w urzędzie, nauczycielki polskiego/angielskiego albo finalna emigracja, bo brak pomysłu na siebie.


Życie zawodowe i ogólnie dorosłe brutalnie weryfikuje to czego uczy szkoła. Szkoda tylko, że gro osób żywcem pochował system i sfrustrowani nauczyciele pracujący za 4k miesięcznie. Często z bólem d⁎⁎y o to, że ojciec jakiegoś dzieciaka zarabia 10k jako spawacz albo mechanik z własnym warsztatem a nie kończył dziennych studiów, a podjeżdża autem o wartości dwuletniej pensji nauczyciela xD


#gownowpis #przemyslenia #takaprawda #edukacja #szkola #studbaza #pracbaza #praca #pieniadze #biznes #zycie

DexterFromLab

@Lopez_ mój przykład. Ja zawsze miałem różne problemy w nauce. Miałem słabą pamięć do dat, nazwisk, wzorów. Ciężko mi było zapamiętać cokolwiek. Nie wiem, przykład nauka miesięcy na pamięć, tabliczki mnożenia. Czy nauka języka, no nie byłem w tym zbyt bystry, moja średnia ogólnie to przez całą szkołę było jakieś 3.5. Ale lubiłem elektronikę, rozumiałem fizykę i jakoś to szło. Majsterkowalem dużo, robiłem modele etc. W szkole byłem debilem ale teraz pracuje w międzynarodowym korpo i siedzę w jednym z najtrudniejszych projektów. Programuje automatykę dla komputerów pokładowych na różnych urządzeniach już nie mówię jakich. Noo muszę przyznać że nie jestem szczęśliwy ale warunki pracy są dobre. Może kiedyś to zmienię ale jeśli któryś z moich dawnych nauczycieli by to usłyszał to chyba by mu głowa eksplodowała.

FriendGatherArena

Przykładem byli ludzie nijacy. Ci, cio uczyli się dobrze ze wszystkiego, ale nie byli wybitni z żadnego konkretnego zagadnienia. Potem tacy skończyli co prawda dobre studia, ale zostali etatowcami w korpo i w sumie dziś żyją jak totalne npcty. Nie pamiętam, by mieli jakiekolwiek "zajawki", poza kilkoma wyjątkami.


@Lopez_ to jest dla mnie dość dziwne, bo dotyczy poniekąd mnie. zawsze miałem dobre oceny ze wszystkiego właśnie dlatego, ze wszystkim się interesowałem. i tak mi zostało po szkole, milion zainteresowań - w każdym całkiem niezły ale w niczym wybitny.


Co do modelu pruskiego - niby wszyscy wiedzą, że to gówno ale nikt z tym nic nie robi. nawet nikt nie udaje (nie zapowiada w wyborach), ze cokolwiek z tym zrobi. Smutne ale to kwintesencja polskiego zarządzania, więc też nie liczę, ze coś się zmieni.

DexterFromLab

@FriendGatherArena żeby mieć dobre oceny w szkole, potrzebna jest dobra pamięć i systematyka. To w zasadzie daje Ci przewagę na starcie i przy odrobinie szczęścia, nie potrzeba już nic więcej. Zwykle oczytanie i budowanie wiedzy o rzeczywistości jest dość powszechne, zwłaszcza w dzisiejszych czasach kiedy dostęp do informacji jest banalnie prosty, wiadomo, kiedyś nie był. Sukces zawodowy jest kształtowany przez inne czynniki, które nie pokrywają się ze zdobywaniem ocen w szkole, więc te rzeczy nie korelują że sobą. I teraz, czy to źle że nie jesteś w niczym wybitny? Moim zdaniem wcale nie. To twoja droga i twój wybór jaki jesteś i czym się zajmujesz. Jeśli jesteś zadowolony ze swoich osiągnięć to znaczy że jest wystarczająco dobrze, czyli wspaniale i nic nie musisz zmieniać. Miarą człowieka nie jest to gdzie pracuje, jakie ma stanowisko, jakie ma oceny w szkole czy ile ma pieniędzy, albo jaką władze osiagnął. To wszystko jest nic. Ważne jest jakim się jest człowiekiem, i czy czuje się z tym dobrze.

FriendGatherArena

@DexterFromLab dzieki, nie mam problemów z poczuciem własnej wartości. odnosiłem sie do tego co pisał Lopez, ze ludzie dobrzy ze wszystkiego nie mają zainteresowań. moim zdaniem (na podstawie obserwacji siebie i moich znajomych ze szkoły) jest totalnie odwrotnie i podałem z czego to wynika.

Amhon

@Lopez_ jak ja nienawidziłem szkoły. Nie wiem czy miałem średnia >3 na koniec szkoły średniej, ale wątpię. Oczywiście gnojenie na każdym kroku od podstawówki.


Jakie było moje zdziwienie jak widziałem tych piątkowych uczniów sprzedających na kasie albo na stoiskach pośrodku centrum handlowego. Było to dla mnie specyficzne doświadczenie, bo po skończeniu szkoły trzymałem się tylko z tymi "matolami" i odnosilismy sukcesy zawodowe i myślałem, że wszyscy, a zwłaszcza prymusy też tak mają.

Zaloguj się aby komentować

#niewiemjaktootagowac #podatki #studbaza

Chcę wykorzystać ulgę podatkową dla studentów do 26 roku życia, ale że już skończyłem normalny licencjat to potrzebuję jakiejś szkoły dla dorosłych.

Gdzie będzie w miarę tanio, i gdzie nie będę sie musiał pojawiać na zajęciach?

Myślałem o jakimś cosinusie w Katowicach, ale jestem ciekawy czy wy macie jakieś propozycje

Thereforee

@redve Chodzi ci o zerowy PIT? Nie musisz być studentem, żeby mieć zerowy PIT.

redve

@Thereforee i wtedy wyplata brutto = wyplata netto?

monke

@redve status studenta jest potrzebny tylko do ulgowych biletów i innych promek

Zaloguj się aby komentować

@Wrzoo @Rudolf @nikt_pan zapraszam na retro wyprawę na najbardziej ch*jową stronę internetową polskiej uczelni na przełomie wieków.


Grudzień 1997: Our faculty server is Trurl.ch.uj.edu.pl


#gownowpis #studbaza

75f5b649-b08f-4840-a74a-ffa72107d0e4
629c8358-b192-4428-bcf5-c7976e51f6e5
bojowonastawionaowca

@aerthevist jak coś to nie trzeba gwiazdkować, jesteśmy dorośli ;)

aerthevist

@bojowonastawionaowca stare przyzwyczajenia

bojowonastawionaowca

@aerthevist jasne, niemniej na luzie ;)

Zaloguj się aby komentować

Jakiś czas temu pytałem o mały czytnik/tablet. Ale - myślę nad większym I proszę o rady - nad jakim dużym (12-13) cali warto się zastanowić?

Zastosowania są wyłącznie dwa - robienie notatek i oglądanie YouTube (mam plan wyłączyć komputer-rozpraszać i przenieść się na fotel).

Mam teraz Samsunga S6 Lite, ale do trzymania w ręki i tak jest za duży. Z kolei do notatek - musiałbym bardzo ciasno pisać żeby więcej "myśli" zebrać na jednej stronie.

Idealnie pracuje mi się z nim odkąd kupiłem rysik One Pen Wacom, ale podejrzewam że i w innych technologiach niż EMR są podobne kształtem.

Opcje jest kilka - dalej Samsung, Lenovo, Huawei PaperMatte (ten najbardziej mi się podoba bo byłby upgrade pod względem komfrotu pisania). Chętnie poznam opinie

#tablety #android #pracbaza #studbaza #elektronika

Eber

Ostatnio miałem podobny dylemat z wyborem właściwego tabletu i na początek wybór padł na mniej znany model: Teclast T65 Max z systemem Android z 13 calowym ekranem. Tu masz link: https://www.geekbuying.pl/pl/tablety/5909-tablet-teclast-t65-max-z-systemem-android-14-13-calowy-ekran-ips-czarny-8234345751866.html - miałem go w domu kilka dni i dla mnie zdecydowanie za duży ekran, wersja typowo prostokątna, panoramiczna, bardziej do oglądania i korzystania z tabletu w poziomie, niż do pisania czy jako czytnik. Odesłany po testach.


Znowu zatem poszukiwania i trafiłem na tablet, który spełnia moje wszelkie, wyśrubowane wymagania, począwszy od optymalnego matowego ekranu 11'5 cali, po bardzo dobrą specyfikację, szczególnie jeśli chodzi o częstotliwość odświeżania ekranu - 144 Hz. Szybkość i płynność działania powala, a więc: https://www.euro.com.pl/ipad-i-tablety-multimedialne/huawei-tablet-matepad-s-11-5-8-256gb-wifi-gray.bhtml - minusem może być system oparty na Harmony OS, ale i to można zmienić, aby korzystać z aplikacji z androida

jedzczarnekoty

@Eber muszę go gdzieś sprawdzić. Mam jeszcze mniejszego 8 calowego Huawei, jeszcze takiego z działającym sklepem Google Play, i wolę go bardziej od Samsunga. Ekran, głośniki, gabaryty. Kusiło mnie zmienić na iPada mini ale pomyślałem sobie serio? Czemu mam tak dobry tablet, który nie ma już odpowiedników wymieniać póki działa. Najbardziej mnie właśnie ten błyszczący ekran w obu które mam irytuje.

Zaloguj się aby komentować

Wyrocznia

@A_a ludzie uważający, że studia nic im nie dały to ludzie, którzy nie zdają sobie świadomości, że to dlatego że mają mocno ograniczone zdolności poznawcze. Wiedza sama w sobie, a zwłaszcza przyswajana latami rozwija siłą rzeczy człowieka. Reasumując: nie ma kierunków niepotrzebnych - są tylko niedopasowani studenci.


Tak wiem, pan maruda przyszedł / #heheszki XD

Prucjusz

@Wyrocznia ekm. Europeistyka? Stosunki międzynarodowe? Czy naprawdę trzeba być magistrem winiarstwa? Co z całą resztą gówno kierunków na wydziałach gier i zabaw?

Zaloguj się aby komentować

Następna