#randki

2
206

Nie wiem jak chłopy mogą spotykać się z babami wyłącznie z uwagi na ich urodę albo atrakcyjność fizyczną. Mi to się w głowie nie mieści. Jak czuję, że dziewczyna jest pusta lub jest npctem, to automatycznie robi się tak 40 % brzydsza w moich oczach. I w drugą stronę - przeciętna może stać się ładna. Może k⁎⁎wa sami są głupi?


Ja mam tak, że mnie nawet nie kręci wizja seksu z taką osobą, a już w ogóle jak laska jest łatwa, bo to znaczy, że łatwo się odda, poza tym żadna frajda bez zdobywania.


Przecież jakakolwiek relacja to dla ludzkiego łba chemia. A chemia idzie od wrażeń, głównie rozmowa, jakieś odczucia, porozumienie i tam dalej - wspólne hobby, zainteresowania, punkt widzenia. Wrażenia wizualne - uśmiech, kontakt wzorokowy itd


Naprawdę nie jestem w stanie pojąc jak można myśleć c⁎⁎⁎em xD


#randkujzhejto #redpill #randki #p0lka #seks #zwiazki

onpanopticon

@Lopez_ Niektórzy po prostu nie nawiązują żadnej innej relacji z kobietą, aniżeli ta erotyczna. Swoje potrzeby kontaktu wypełniają im inni ludzie, a kobietę traktują jako spełniacz swoich potrzeb. Nie rozumiem tego podejścia, ale są tacy ludzie.


A inni są zaślepieni. To akurat nie jest "myślenie c⁎⁎⁎em", bo tak właśnie działa ta chemia jak się człowiek zakocha, że w początkowych etapach związku bardzo łatwo przychodzi bagatelizowanie i niedostrzeganie wielu rzeczy. A i też obie strony prezentują się sobie głównie z lepszej strony, ukrywając wady.


Nie ma co generalizować. Obserwując z boku można dojść do wnioski "ale jak on może", ale z jego perspektywy wygląda to póki co inaczej

100mph

Niedojrzalosc. Po prostu.

starebabyjebacpradem

@Lopez_ na szczęście nie mam tego problemu większość ma mnie w d⁎⁎ie bo jestem za brzydki dla nich i głównie w życiu dostawałem tylko pogardę i wyśmiewanie

Zaloguj się aby komentować

AndzelaBomba

Państwo to opłaci najwyżej odgrzewane w mikrofali pierogi w barze u Haliny, a to za mało, żeby zaimponować loszce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Trochę śmiesznie, trochę wcale nie, ale pomyślałem, że napiszę trochę o byciu singlem po 30 i szybkich randkach.


Zeszły rok był dla mnie zdecydowanie najgorszym rokiem w życiu, taką wisienką po latach traumy bycia rodzicem własnych rodziców z chorobą alkoholową, co skończyło się dla nich najgorszym scenariuszem, odpowiednio 6 lat temu i ostatnio w listopadzie. Nigdy nie miałem szczęścia w miłości, ale życie w takich warunkach jeszcze mocniej utrudniało nawiązywanie relacji romantycznych. Musiałem sobie to wszystko poukładać i dzisiaj skończyłem #psychoterapia po ponad roku , ale do rzeczy.


Będąc już po 30, to gdzie się człowiek nie obejrzy wszystkie fajne dziewczyny już od dawna są z obrączką na palcu, czy już po zaręczynach. Przerabiałem już #tinder , czy #facebookrandki, ale te aplikacje są straszne. Mnóstwo botów, a dziewczyny, które tam są mam wrażenie, że korzystają z tego, jako narzędzie do dowartościowywania się, biorąc pod uwagę, jak duża jest dysproporcja płci. Nawet, jak mnie z kimś sparowało to nie raczyła odpisywać. Inicjatywa z ich stron w ogóle nie wchodzi w grę.


Postanowiłem spróbować #speeddating . Zapisanie się w moim mieście graniczy z cudem. Miejsca dla facetów są wyprzedane na pniu, na wszystkie możliwe terminy. Za to zawsze są wolne miejsca dla dziewczyn. Jednego dnia zwolniło się miejsce dla faceta, więc szybko zrobiłem rezerwację. To miał być mój pierwszy speed dating od ok. 7 lat. Spotkanie odbyło się w lokalnym pubie. Wchodzę do środka i słyszę "o, cześć Earl Grey!" xD Na randki przyszła koleżanka z biura, która siedzi naprzeciwko Od razu mówię, że nie jesteśmy za bardzo w naszym typie, ale ustaliliśmy, że zaznaczymy siebie na naszych kartkach, żeby chociaż z jedną parą wyjść. Oczywiście był deficyt płci pięknej, 9 kobiet vs 15 facetów. Powiem, że było zaskakująco pozytywnie. Nie byłem, aż tak wybredny jak myślałem i zaznaczyłem 6 z nich. Później okazało się, że sparowało mnie z 4, więc coś tam moja bajera zagrała. Jedna to była koleżanka (wiadomo), druga to dziewczyna, która nie była w moim typie i gadała korpo slangiem, ale mieliśmy wspólne zainteresowanie no i były dwie, które mi się mega podobały. Nazwijmy je L. i O. Napisałem od razu do L. czy ma ochotę na rozmowę, czy mogę zadzwonić, czy woli popisać. Dostałem odpowiedź "ok " i to w sumie na tyle, bo spytałem się, o której godzinie i zostałem już zignorowany. Na drugi dzień jeszcze się spytałem, czy coś się stało, bo się nie odezwała, a bardzo chciałbym ją bliżej poznać, ale mnie zghostowała Tak samo pisałem do O. ona odpisała po kilku godzinach, ale trochę w klimacie, jak za karę xD Jeszcze powiedziała, że dla niej scenariusz bycia tą panią od gołębi z "Kevina w Nowym Jorku" wydaje się ekscytujący (WTF? :D). Po wymianie kilku wiadomości w ciągu 2 dni zaproponowałem spotkanie, na które się zgodziła, ale jak było bliżej terminu to powiedziała, że jednak nie może. Trochę grałem kartą "zobacz, co tracisz xD", wiec zaproponowała inny termin, ale jak już było bliżej tego terminu to też mnie zghostowała. No k⁎⁎wa, to po co one w ogóle chodzą na te speed datingi...


Dzięki terapii to doświadczenie mnie nie załamało, choć trochę potwierdziło tylko tezę. Udało mi się zapisać na duże szybkie randki na 50 osób. Pierwszego dnia zapisów (miesiąc przed terminem) były tylko 2 miejsca dla facetów wolne, Jak to się dzieje? Tam chodzą nałogowi randkowicze, jak się koleżanka spytała jednego absztyfikanta, czy jest tu pierwszy raz to powiedział, że 17 raz z rzędu xD Zaraz po skończeniu randek zapisują się na kolejne, a przyznam, że freaki tam chodzą straszne. Nawet ja z moją niską samooceną czułem się tam jak #samiecalfa . W ostatnią sobotę, dzień przed terminem było jeszcze miejsce dla 10 kobiet, czyli miało być 15 kobiet kontra 25 facetów. Niestety część dziewczyn zrezygnowała i randki nie odbyły się w ogóle. Żałuję, bo to jest spoko okazja poznać nowe osoby, tym bardziej, że nie jestem zbyt śmiały i podejść do obcej dziewczyny na ulicy to dla mnie wyzwanie.


EPILOG: Nie szukam na siłę, brakuje mi tej drugiej połówki, ale bycie singlem po 30 w tym kraju i znalezienie kogoś to jest dramat rodem słynnego tweeta Piechocińskiego o sytuacji na rynku. Do klubów nie chodzę, w pracy wszystkie warte uwagi dziewczyny mają już dawno pierścionek na palcu. Nie mam imponujących warunków fizycznych, więc muszę nadrabiać charyzmą i humorem. Jeszcze człowiek słyszy o pomyśle wprowadzeniu "bykowego" i w ogóle zaczyna myśleć o #emigracja . Żeby było śmieszniej to mam dużo koleżanek, o wiele więcej niż kumpli, ale prawie wszystkie są zajęte. Jak tam u was sytuacja #single ?


#randkujzhejto #randki #logikarozowychpaskow #cotusieodpierdala #samotnosc #zyciepo30stce #przegrywpo30tce #zalesie #przegryw #pieklomezczyzn

dzek

@Earl_Grey_Blue idź na jakieś studia, nauczysz sie cos nowego i poznasz nowych ludzi niezobowiązująco

TRPEnjoyer

Będąc już po 30, to gdzie się człowiek nie obejrzy wszystkie fajne dziewczyny już od dawna są z obrączką na palcu, czy już po zaręczynach.


Idąc tą logiką ty też nie jesteś fajny, skoro po 30 i nadal nie ustatkowany.

Fakt, po 30 większość materiału jest przebrana, ale nikt ci nie broni szukać 5 i więcej lat młodsze,j o ile twoja pozycja na rynku matrymonialnym na to pozwala.


EPILOG: Nie szukam na siłę, brakuje mi tej drugiej połówki, ale bycie singlem po 30 w tym kraju i znalezienie kogoś to jest dramat rodem słynnego tweeta Piechocińskiego o sytuacji na rynku


Niestety tak, nadal można wygrać, ale trzeba się wybijać ponad przeciętną i włożyć w to wieele wysiłku. Dosłownie praca na drugi etat, jeśli nie jesteś naturalnym ekstrawertykiem.

Panda

@Earl_Grey_Blue osobiście zawsze uważałem te wszystkie tindery, speed datingi i inne aktywności mające jasny konkretny randkowy cel za słabą drogę. Takie ścieżki imo zawsze tworzą jakąś presję, w końcu główny cel to kogoś poznać na dłużej.


Ja to bym radził zacząć coś robić. Jeździć na rolkach, na rowerze, jakieś zajęcia fizyczne. Wszelkie pasje skupiają wielu ludzi, gdzie można kogoś poznać bez spiny i bez nastawienia na coś więcej. A brak takiej presji działa cuda. Osobiście polecam jazdę na rolkach xD sprawdzone, działa.


Generalnie nigdy nie miałem w życiu problemu samotności, a jednocześnie nigdy nie randkowałem przez żadne aplikacje czy meetingi. A no i dodam, że żaden ze mnie przystojniak z okładki xD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

FourF

pewnie biedak, prawdziwy opis:


Chcę być z osoba, która:

Szukam mężczyzny,który wie czego chce. Troskliwy,odpowiedzialny i potrafiący dać bezpieczeństwo. Rodzina, dzieci i wspólne życiu oparte na miłości – zacznijmy od zakochania się. Kochaj,rozpieszczaj,noś na rękach,obsypuj komplementami,a ja oddam Ci tę miłość podwójnie. Zarabiam na siebie i swoje potrzeby, Ty zarabiaj na dom i naszą przyszłość. Ja? Kobieta z klasą ale i ogniem. Chce być cudowaną mamą,kochającą żoną i Twoją wyjątkową kobietą - na co dzień i od święta.

Zaloguj się aby komentować

Pod koniec roku kończę 29 lat i leci mój pierwszy rok w celibacie xD Ostatni raz taki problem miałem na 1 roku studiów. Niecałe 1,5 roku temu rozstanie z ex. W zeszłym roku randkowałem z kilkoma dziewczynami, jedną sobie podupczyłem (myślałem, że coś z tego wyjdzie, ale laska potem dała mi do zrozumienia, że tylko FWB albo nic, więc odpuściłem i już dziś wiem, że im szybciej dojdzie do stosunku, tym gorsze rokowania dla relacji).


Generalnie jakbym chciał, to bym mógł ten problem rozwiązać w jakiś czas, bo nawet na ostatniej imprezie były 2 okazje na taką przygodę. Jedna fajna MILFA 36 lat, druga laska coś w moim wieku, na imprezie z nią gadałem, ale nie siadło mi, nie mój typ, to poszła do ziomka i po 2 godzinach zawinął do niej taksą xD No ale nie o tym.


Odpuszczam sobie jednorazowe przygody i seks bez zobowiązań, bo według mnie to tyra banie. Z 2 powodów


-Jeśli laska mi się spodoba jako dziewczyna (a mam swój sprecyzowany typ kobiety, więc nie jest o to łatwo), to potem ewentualny brak pogłębienia relacji będzie dla mnie bolesny jak rozczarowanie miłosne, właśnie przez to, że chemia jest dla mnie bardziej podniecająca niż sam fizyczny stosunek


-Seks z kobietą, którą z automatu traktuje jako nietrakcyjną pod kątem charakteru/inteligencji nie różni się mocno od zwalenia sobie konia pod laskę w pornolu. Zero emocji, po prostu spuszczasz z kija. Zmuszać się nie mam zamiaru, jest to sztuczne, przy takich sytuacjach potem ciężko dojść, bo nie odczuwam dużego podniecenia (sprawdzone)


Z jednej strony mam swoje potrzeby, a z drugiej - nie chcę robić tego z byle kim, plus brzydzę się kobietami, które łatwo dają d⁎⁎y, bo cholera wie ile "pacjentów" przyjęły w ostatnich miesiącach, poza tym to już wypłukuje czynnik emocjonalny, bo mam świadomość, że robią to tylko dla zaspokojenia fizycznej potrzeby.


Natomiast jeśli chodzi o to, czy łatwo puknąć dla zasady byle puknąć - 100x łatwiej niż poznać kumatą dziewczynę i randkować z nią przez miesiąc XD Tylko po co? Bez emocji to nie frajda. A największa beka, że zanim puknąłem w takiej relacji FWB, to spotykałem się wcześniej z 3 dziewczynami (z tego 1 kumata - stara znajoma, dziś moja kumpela, zero seksu z nią) i wyczaiłem po czasie, że dwie z trójki z nich to chciała tylko się dymać i czekała na mój krok, a ja standardowo podszedłem do tego jako podwaliny pod jakąś relację XDD


#seks #zwiazki #randki #randkujzhejto #logikarozowychpaskow #zalesie #redpill #bluepill #blackpill

Zaloguj się aby komentować

Istnieje powiedzenie "baba bez bolca dostaje pierdolca" i uważam je za całkowicie słuszne.


Ale chłopów też to dotyczy. Akurat jestem rozkminiaczem, mam dużą czutkę emocjonalną i połowa mojego towarzystwa to single.


Jeden ziomek świetnie wykształcony, bardzo dobrze płatna praca, 3 miesiące temu spory zawód milosny i pogubił się niesamowicie, stracił paliwo do życia i z ekstrawrtyka stał się turbo dziwakiem. Nie pomaga też presja z katolickiego domu, bo chciałby jedną na stałe i rodzinę, a do tej pory poznawał same takie, które proponowały związki bez zobowiązań (od dłuższego czasu odmawiał). Teraz miał nadzieję, że "to to" i się przejechał. Obecnie pogubiony jak cholera i nie jest w ogóle sobą od dłuższego czasu. Stracił energię do wszystkiego i brnie w dziwactwa, doszły konflikty w naszym gronie z błahych powodów, bo chłop sfrustrowany i go razi wszystko dookoła.


Drugi ziomek rozstał się rok temu z dziewczyną (tu akurat decyzja dobra) i od tego czasu też zmiana na minus, usilnie podrywa byle laski na imprezach dla zastrzyku dopaminy, nigdy nie pił za dużo, ostatnio na imprezach trochę płynął.


Trzeci od dłuższego czasu jak typowy mizogin, mimo to umawia się, zalicza, byle takie, w których nie dałby rady się zaangażować i wycofuje, prawdopodobnie ze strachu przed odrzuceniem i jedynie zaspokaja fizyczną potrzebę . Powód mniej więcej ten sam co przypadek numer 1 - przejechał się, chyba został zdradzony i wypowiedział wojnę płci XD


No i ja od prawie 1,5 roku sam po wielu latach związku muszę powiedzieć, że czasami mam takie poczucie, jakbym w życiu stał w miejscu i nie wiedzial dokąd zmierzam, nie miałbym się komu zwierzyć, wygadać, spędzić fajnie czasu inaczej niż z kumplami. I też często łapię dołki. Po⁎⁎⁎⁎ne to, rok temu bym nigdy nie przypuszczał.


Najbardziej wkurwia mnie, że seks to leży na ulicy. Naprawdę nic trudnego się spiknąć i bzyknąć, ale mam to gdzieś. Raz w zeszłym roku poszedłem na taki układ i to nie dla mnie. Byłem tyle lat w związku, że nie myślałem, że to co piszą w internecie jakieś (ówcześnie w moim mniemaniu) mizogini i incele to prawda, a jednak prawda xDDD


Dla chlopa, który wie czego oczekuje, poznanie dziewczyny, która jest w miarę kumata, rozmowna i ładna to jak strzał w 10 i łatwo się wkręcić, bo to towar deficytowy. Dla lasek chłop, który ma robotę, samochód, plany na życie, jest inteligentny, wysportowany i ma zainteresowania, to właściwie jeden z wielu. Poprzeczka dla bab obniża się coraz mocniej, bo social media, hedonizm i konsumpcjonizm sprały im już mózgi.


#zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #bluepill #blackpill #takaprawda #randkujzhejto #randki #gownowpis #przemyslenia

Cori01

Wszystko zależy od punktu widzenia, moje koleżanki miały właśnie problem ze znalezieniem typa który chciałby się ustatkować lub takiego co nie ma nałogów. Zawsze trawa po drugiej stronie jest bardziej zielona. To co mnie zaskakuje to to że często ludzie ciągle odkrywają koło na nowo. Przykład gonciarza to dobrze pokazuje, koleś dopiero musiał się ostro przejechać żeby się przekonać że wchodzenie w relacje z ponad przeciętnie pięknymi kobietami, które malują się na wyzwolone i mają za sobą masę partnerów to niebezpieczna gra która nie jest warta ryzyka. Może potrzebna jest jakaś edukacja seksualna oparta bardziej na poznawaniu psychologii płci przeciwnej. Po to żeby móc odczytać zamiary drugiej osoby tak żeby się nie przejechać.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wszystkie appki randkowe powinny zostać połączone w jedną, wielką appkę pod nazwą "What's left".


#randki #randkujzhejto #tinder #badoo #heheszki

Zaloguj się aby komentować

#tinder #zwiazki #randki #badoo


Przyjechała na tydzień do Polski do siostry, ale szuka długoterminowego związku. LOL


Jeżeli kobieta pisze o długim terminie, to 17cm jej wystarczy?


Kolega pyta

ErwinoRommelo

Xdd ale moze chodzilo jej o to ze to siostre masz puknac?

Zaloguj się aby komentować

Mam nadzieję że nikt tego nie czyta


Koresponduje z laska z Holandii poznaną na Tinder

Mam wrażenie ze to gang od narządów, nerek itp chce mnie wciągnąć w maliny


Ciągnąć to? Świetnie się gada, typiara jest dobra


#tinder #randki #zwiazki

kodyak

@Hjuman daj znać czy będzie chciała kase

Analnydestruktor

@Hjuman krypto. Albo masz fart.

Zaloguj się aby komentować

dolchus

nie jestem taka jak inne be like

Zaloguj się aby komentować

W 30 dekadzie życia, po latach całkowitego celibatu, postanowiłem sobie założyć aplikację randkową. Raczej spodziewając się, że nie jestem jakąś atrakcyjną partią. Wygląd przeciętny, zainteresowania typowo introwertyczne, ale aktywny (szczupły bez jakiejś sylwetki).


I teraz zaczęły mi wpadać jakieś polubienia i nie wiem co robić, nikogo nie odlajkowałem, mam wrażenie, że trochę jestem taka męska #p0lka i wybrzydzam. Co mam do wyboru:


  • Podróżniczki - od święta gdzieś pojadę, ale nie mam zapału, aby ciągle gdzieś latać za granicę

  • Psie mamy - lubię zwierzęta, ale tylko te dzikie, nie przepadam za domowymi eksponatami

  • Panie bez żadnego bio - nie wiadomo co lubią, czym się zajmują

  • Panie z dmuchanymi ustami i tatuażami - nie spodziewałem się polubień od takich osób, zawsze wydawało mi się, że żyjemy w innych światach

  • Panie otyłe - ja jestem aktywny, więc średni match

  • Panie z dziećmi - dla mnie trochę tak jakbym pominął jeden etap w życiu, więc odpada

  • Azjatyckie boty


Ja like'owałem jakieś mniej nieurodziwe Panie, gdzie czułem jakieś podobieństwo w zainteresowaniach i sposobie życia, ale bez odzewu z drugiej strony. Co tu robić?


#tinder #zwiazki #randki

wiatrodewsi

Odrzuć grube, dzieciate, glonojady i boty. Resztę lajkuj jak leci, bo i tak szanse masz iluzoryczne, bo po pierwsze szukasz pereł w szambie, a po drugie masz 300 lat...

jonas

300 lat to elf albo wampir. Ponieważ dał radę zrobić sobie zdjęcie, więc wampira można wykluczyć i zostaje elf.

ZohanTSW

Idź z tym contentem na wykop, tam chętnie z tobą ponarzekają na kobiety

radykalny_centryzm

@ZohanTSW Na nikogo nie narzekam, nie obrastaj w piórka.

Zaloguj się aby komentować

Najpiękniejszą rzeczą w życiu jest to, że dobrze dobrałem wokół siebie ludzi. Mam kilkunastoletnie przyjaźnie. Nowe dobieram niezwykle ostrożnie, przez 5 lat doszły mi może 3-4 "pewne" osoby i przez kilka lat te znajomość rozwijaliśmy. Musiałem być pewny, że nadajemy na tych samych falach. Ludzie, z którymi się trzymam, mają wszystkie cechy, które ja sobie bardzo, bardzo cenię. Niestety, ale z kobietami tego nie miałem. Moje związki były całkowicie niedopasowane. Problem jest w tym, że jestrem ADHDowcem i rzadko czułem zrozumienie, ale też nie poznałęm kobiety, która jest typowo ekstrawertyczna, ma pasje i jest po prostu taką "wariatką".


Trafiła mi się pewna damsko-męska relacja jakiś czas temu. Na początek normalnie, potem koleżeństwo. Im bardziej poznałem, tym bardziej byłem pewien, że chcę ją rozwijać. Ta dziewczyna pasowała idealnie do mojego wzoru. Była spontaniczna, wygadana, inteligentna, ładna, pomysłowa i też nadpobudliwa XD. Potrafiłem spędzać z nią po 5-6 godzin i czułem, że ktoś mnie kuma na wylot. Mogłem się z nią pogapić w niego i pobujać o niebieskich migdałach.


Teraz powiedziałem jej, że chcę iść o krok dalej i mi się podoba, a ona, że nikogo nie szuka, poza tym musi coś poczuć od razu i jej przykro, bo uważała mnie za swojego przyjaciela i czy ja chcę kontaktu zerwać, bo jej zależy na kumpelskiej relacji ze mną. Mówiła mi wielokrotnie, że jestem przystojny (uznaem to za sygnał XD) i teraz powiedziała, że ogólnie super facet, ale ona jest typem romantyka i musi ją trafić. Powiedziałem, że nie. W sumie 2-3 h ochłonąłem i mi przeszło, bo serio ją lubię jako osobę i mógłbym być dalej z nią kumplem. ALe na pewno trzeba ogrnaiczyć częstotliwość kontaktu.


Mam straszną zwałę, bo w całym życiu miałem może tak 2 razy, że czułem, że nadaję z kobietą na tych samych falach. I wtedy nic nie wychodziło XD A jak baba była zupełnie mi nie pasująca, nawet jak ładniejsza, to potrafiła sama za mną latać, albo tworzyłem nieudane związki bez uczuć i emocji. Ja pi⁎⁎⁎⁎le.


Mam prawie 29 lat i nigdy nie byłem zakochany. Mimo, że w związkach łącznie 7 lat stażu. Oba na siłę, po c⁎⁎ju. 2 razy byłem blisko, by się serio zakochać, ale nie poszło to krok dalej. Mam tak sprecyzowany typ baby, że zdechnę jako kawaler.


#gownowpis #zwiazki #seks #randkujzhejto #randki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #takaprawda #zalesie

hejno

ALe na pewno trzeba ogrnaiczyć częstotliwość kontaktu.

Dokładnie zerwać kontakt. Inaczej będziesz zawieszony w próżni.

Zaloguj się aby komentować

cyber_biker

@Hjuman Na rowerze, na festiwalach, w bibilotece, Bumble, na ulicy, na plaży, na tematycznych grupach na Fb, w podróży, na insta - tematycznie

ipoqi

Kursy tańca, naprawdę. Tam przeważnie jest nadmiar kobiet. Zmiany w parach, ciągle ktoś nowy się przewinie, do tego dochodzą potańcówki organizowane przez szkoły na które przychodzą ludzie z kursów.

Hjuman

Kochani, tyle odpowiedzi, tyle możliwości, gdzie ja do tej pory byłem

Zaloguj się aby komentować

TRPEnjoyer

Klasycznie zapostuję:


Według polskiego prawa odpowiedzialność za zgwałcenie ponosi osoba, która przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego


Jakby istniał kompilator do prawa sprawdzający spójność tego tworu + rozumujące, a nie zgadujące AI, to jakby zebrać do kupy prawo i rzeczywistość to by się bardziej na czerwono świeciło niż giełda amerykańska po pomysłach Trumpa.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

w0jmar

@Banan11

Ej, nie rozumiem.

krdk

@w0jmar Call me a taxi = zadzwoń mi po taksówkę / nazwij mnie taksówką

w0jmar

@krdk


Jasne. Dzięki!

Uwielbiam czerstwe - własnie dlatego ze zmuszają do kojarzenia. I nie zawsze sa proste!

spam_only

Patotłumaczenie na polski:


  • Nie wytrzymam już więcej twoich gównianych żartów, zamów mi taksówkę

  • Ty jesteś taksówką

w0jmar

@spam_only


Dzieki.

Jasniej bedzie:


Nie wytrzymam już więcej twoich gównianych żartów, zawołaj "TAXI"


TAXI!

Zaloguj się aby komentować