#paranormalne
#ufo #paranormalne
A tak naprawdę to tylko zapadlisko... ¯\_(ツ)_/¯
#las #ciekawostki #fotografia
@Klamra
Bukowno?
@GordonLameman rozlewiska ciaągną się od Bukowna, przez Bolesław, aż po Hutki. Okolice kopalni Pomorzany
@Klamra
moj teść był za nie odpowiedzialny jeszcze jakiś czas temu
@Klamra to czerw z Arrakis
Kończyła się tam "tencza"?
@VonTrupka nope
Zaloguj się aby komentować
Nowy wpis dla was - nic paranormalnego, a raczej gdybanie na temat wiary w zjawiska paranormalne
https://www.paranormalnemirkowyznania.blogspot.com/2024/01/zjawiska-paranormalne-czy-w.html
Miłej lektury
#paranormalne #paranormalnemirkowyznania #duchy
Jeżeli coś istnieje, to nie jest to "paranormalne" tylko normalne, ergo zjawiska paranormalne nie istnieją.
@Alky z powodzeniem można nazywać tak zjawiska jeszcze niewytłumaczone. Słowo "normalne" wzięło się od słowa "norma". Jeśli coś w normach się nie mieści to całkiem logiczne i dopuszczalne jest nazywanie tego nienormalnym, a nawet paranormalnym.
Zaloguj się aby komentować
Zaczynam wrzucać znowu posty na mojego bloga. Nie obiecuję, że nie będzie już przerw, ale przynajmniej coś niecoś działam
Zapraszam ponownie na
https://paranormalnemirkowyznania.blogspot.com
#paranormalnemirkowyznania #paranormalne #duchy
@Grzybiarz - to już wolałbym wrzuty o grzybach...
@koszotorobur kiedyś będą
@Seele kiedyś prowadziłem taki tag na wykopie, ale mnie zbanowali.
@Grzybiarz
Daimonion (gr. δαιμονιον zdrobnienie od δαίμων, daimōn "Bóg; bóstwo; demon") – w filozofii starożytnej – głos bóstwa, sumienie, ostrzegawczy głos wewnętrzny. Jego działanie sprowadzało się wyłącznie do odradzania czynienia złych rzeczy i podejmowania błędnych decyzji, nigdy natomiast nie doradzał ani nie sugerował niczego.
Demony nie istnieją. W filozofii starożytnej to słowo oznaczało głos sumienia, jednak kościelni przywódcy szybko się zorientowali, że łatwo się steruje i rządzi tłumem, który się boi, odczuwa wstyd i strach.
Przeczytałam Twój wpis na blogu. Sama mam taką babkę, której główną rozrywką było skłócanie ludzi, małżeństw (np swoich dzieci, ale nie tylko), manipulowanie, obgadywanie i granie później niewiniątka. Nie pomagała ludziom w potrzebie, nawet jeżeli miała taką możliwość. Rozmawiam z nią czasem, a raczej rozmawiałam, kiedy jeszcze nie miała zaawansowanej demencji. Moja babka miała 3 lata jak wybuchła wojna. Jej najwcześniejsze wspomnienie to jakiś Niemiec mierzący do niej z karabinu. Moja babka nie jest i nigdy nie była żadnym wampirem, chociaż pasuje do definicji, którą napisałeś na blogu. Moja babka jest straumatyzowanym wojną dzieckiem w skórze staruszki. Emocjonalnie nie dojrzała, bo nie miała jak. Zamiast emocjonalnej dojrzałości rozwinęły się u niej najróżniejsze mechanizmy obronne "demony", które pozwoliły jej przetrwać niesamowicie trudny czas, ale nie pomogły w dorosłym życiu. Stąd te wszystkie zachowania - zachowania niedojrzałego dziecka, które chce zwrócić na siebie uwagę, które odgrywa rolę ofiary, które manipuluje ludźmi, bo tak bardzo chcę przynależeć - w końcu dzieci bez opiekunów nie mogą przetrwać. To jest dla mnie fascynujące, że ludzie wymyślają sobie jakieś głupie paranormalne definicje dla ludzi zamiast porozmawiać, spróbować zrozumieć kim jest ten człowiek i jaki ciężar niesie na ramionach, a jak zrozumiemy to dać trochę empatii i zacząć współczuć. No ale łatwiej jest wymyślić jakaś nieprawdopodobną historię, że wysysa energię. Ja współczuję mojej babce i ona nie "wysysa" mojej energii, nawet kiedy jest męcząca w "sianiu zamętu". Ale inni moi najbliżsi, którzy nie zadali sobie trudu, żeby ją poznać, rzeczywiście nie lubią z nią przebywać, unikają jej. Grają w jej gierki jak już się z nią spotykają. Pewnie przypięli by jej łatkę wampira albo osoby opętanej, bo bez pewnej świadomości przebywanie z taką osobą jest trudne.
@koniecswiata słuchaj, zło się objawia na mnóstwo różnych sposobów. Głównym jego źródłem jest właśnie sam człowiek, który jest tak ukształtowany przez życie, że zatruwa je innym. Opierasz swoją opinię o źle na jednym przypadku - niedobrze, bo to generalizacja. A co mają powiedzieć ludzie którzy doznali w życiu rzeczy tak przeczących logice, że nie da się tego wytłumaczyć inaczej niż zjawiskami, których natury jeszcze nie znamy, czyli parabormalnymi. Ja też nigdy nie widziałem w realu pantery śnieżnej, co nie oznacza, że filmy z National Geographic to fake
Dzięki za obszerny komentarz.
@Grzybiarz Wiesz, myślę, że przypadek, który znam i dobrze poznałam jest lepszym źródłem niż fejsbuczkowe opowieści. Ja bym takie opowieści dzieliła przez dwa, bo ludzie lubią koloryzować dla zdobycia poklasku. Zresztą te wszystkie opowieści o duchach też są jednostkowe.
Oczywiście nie twierdzę, że nie ma jakiegoś innego wymiaru i nie twierdzę że nie ma zjawisk, które są niewytłumaczalne. Takim zjawiskiem, które jestem w stanie przyjąć są np. poltergeisty - jest to w jakiś sposób udokumentowane. Ale demony i opętania nie istnieją. To bzdura. Żaden byt energetyczny nie może wejść w człowieka i nim sterować, co skutecznie potwierdza psychiatria - odpowiednio ustawione leki są w stanie szybko "wypędzić" demona, który jest po prostu chorobą psychiczną.
Zaloguj się aby komentować
https://www.youtube.com/watch?v=reHm2F-CBxY
#youtube #paranormalne #teoriespiskowe #urbex
@mejwen oglądałbym gdyby taki gość mógł w tym lesie zginąć, stała mu się krzywda albo było jakieś ryzyko a tak to szkoda czasu, jedyne realne rzeczy to czysty przypadek a nie 5-krotne nagrywanie tej samej sytuacji, elo
Zaloguj się aby komentować
Zapraszam do zapoznania się z materiałem o pancerniku HMS Barham oraz powożącym z nim wątku paranormalnym.
https://www.youtube.com/watch?v=mz-H2rn7h0c
#historia #ciekawostki #iiwojnaswiatowa #paranormalne
Jako ciekawostkę mogę dodać że spirytystą był Artur Conan Doyle, a zaciekłym zwalczającym tenże spirytyzm Houdini.
Zaloguj się aby komentować
W przypadku nieruchomości kupujący ma aż 5 lat na stwierdzenie jej wady. Tylko jak udowodnić, że w naszym nowym domu rzeczywiście dzieją się rzeczy nie z tego świata?
#nieruchomosci #paranormalne
https://bezprawnik.pl/nawiedzony-dom/
Zaloguj się aby komentować
#przegryw #archiwumchlopskie #ufo #paranormalne
Jest coś na rzeczy lizaku, nasilenie się zjawisk ufo można zaobserwować od wydarzenia w roosevelt ale ostatnio przecież coraz więcej jest znaków na to, że "OFICJALNIE" pojazdy typu UFO się pojawiały. A czemu to ukrywali? Myślę, że za naszego życia wydarzy się jeszcze coś wielkiego
Zaloguj się aby komentować
#muzyka #gimbynieznajo #seriale #kiedystobylo #paranormalne
Zaloguj się aby komentować
#przegryw #archiwumchlopskie #paranormalne #wypadek
Stało ci sie coś?
@Mycha Tak całe ciało miałem poparzone
@smutnylizak Są czasem dziwne głosy, dziwne siły, jakieś osobliwości... Ja raz na przykład chciałem jako małe dziecko skoczyć z balkonu za zabawką, ale jakaś babka akurat szła i zaczęła krzyczeć alarmując moją rodzinę.. Tamta babka to chyba była sąsiadka, ale u chłopa to mógł być jak najbardziej "anioł stróż". W ogóle paranormalne zjawiska w życiu dzieci są x100 częstsze.
@SierotkaMarysia Bardzo możliwe wtedy wcale nie zareagowałem na tą osobę, ale jednak mój mózg wyłapał, że ktoś tam był. Troszkę beka bo ja przez połowę mojego życia myślałem, że to stary był niedawno może z dwa lata temu mama mi to opowiedziała, że stary był w innym pokoju.
@smutnylizak Powiem tak... Jeśli chodzi o dzieci to przykładowo w Missing 411 czasem pojawia się wątek że jakiś głos wzywa dziecko do lasu. Byty z poza naszego zrozumienia lubią najwyraźniej kontaktować się z kaszojadami zarówno czasem je ratując jak i je niszcząc. Może to miec coś wspólnego z tym że dzieci mają jeszcze otwarte "trzecie oko" lub coś w tym stylu.
ja co jakis czas seryjnie widuje ludzi-cieni. dzisiaj widziałem 3.
@Rzecki Powiedz coś więcej to bardzo ciekawe
@SierotkaMarysia coś na zasadzie, że widzisz przez sekunde zarys postaci, jakby cień. gdy mrugniesz to znika. każdy pewnie to widział przynajmniej kilka razy w życiu, często traktuje się to jako przywidzenie albo np. objaw depresji. no ale ja nie sądzę, że mam depreche, a co jakiś czas mam takie serie, że ich widze. są różne teorie np. że to istoty z równoległego duchowego wymiaru, ja się nie znam, nie wiem co to jest, ale ja już ich traktuję jak nieodłączną część mojego życia.
Zaloguj się aby komentować