#kino

12
1036

394 + 1 = 395


Klasyk, klasyczek w #piechuroglada

----------

Tytuł: Indiana Jones and the Last Crusade

Rok produkcji: 1989

Reżyseria: Steven Spielberg

Kategoria: #akcja #przygodowy

Czas trwania: 127 min

Moja ocena: 7/10


Znany archeolog Indiana Jones zostaje wplątany w poszukiwania świętego Graala po tym, jak zaginął jego ojciec.


Ciężko mi uczciwie ocenić ten obraz i odrzucić zupełnie okulary nostalgii. Z jednej strony pełen jest idiotycznych zwrotów akcji oraz braku konsekwencji i logiki w działaniu. Głównymi przeciwnikami znowu są naziści, czyli powrót do sprawdzonego formatu po słabszej części drugiej (Świątynia Zagłady), także trochę mało oryginalnie. Można doczepić się tu do wielu rzeczy. Jednak ten vibe... To jest po prostu kino przygodowe w najczystszej formie. Jest przygoda, jest tajemnica, są zagadki, jest akcja, tajemniczy artefakt o magicznej mocy, historia i obrazy pobudzające wyobraźnię. Spielberg i Lucas znowu dowożą. Pierwsze skrzypce gra oczywiście tytułowy Indiana Jones, zmagający się z przeciwnościami losu siłą mięśni i ducha, a także wiedzą i sprytem. Ktoś, kto wpadł na pomysł, aby w roli jego ojca obsadzić Seana Connery'ego, był geniuszem - ten duet jest genialny, łączy ich niesamowita chemia, uzupełniają się na zasadzie przeciwieństw i poza elementami humorystycznymi dodają całej historii serca i ciepła, bo to ich relacja jest największym skarbem. Motyw muzyczny oczywiście znany każdemu dziecku lat 90. Za te różne głupotki i trochę trącący myszką sposób prowadzenia akcji muszę jednak odjąć kilka punktów, ale dalej uważam, że jest to film godny uwagi. Polecam wszystkim fanom filmów przygodowych.


#filmy #kino #filmmeter

ca838cb9-6d3f-44ae-9da1-09229e718a8b

Zaloguj się aby komentować

392 + 1 = 393


Tytuł: Inu-Oh

Rok produkcji: 2021

Kategoria: Anime / Musical

Reżyseria: Masaaki Yuasa; Fûga Yamashiro

Czas trwania: 1h 38min

Ocena: 8/10


Przyszłam do kina bez żadnych oczekiwań - po prostu weszłam na film, który zaraz miał się zacząć, zupełnie nic o nim nie czytając


Bardzo fajny! Dużo śpiewania, dużo akcji, plot twisty, niespodziewane zakończenie... Bawiłam się przednio, nóżka mi podrygiwała w takt piosenek historia ciekawa, dobrze opowiedziana, trochę smutna i mocno widowiskowa.


Polecanko, jak ktoś chce zobaczyć coś nietypowego ^.^


#filmmeter #anime #kino

c5639ad9-dee2-4adf-a7a8-50edf3634461
kiri

I wołam @Rozpierpapierduchacz - widziałam anime! Xd

Rozpierpapierduchacz

@kiri łojapierdolę! Jeszcze się jak człowiek ubierzesz i świat się skończy XD

kiri

@Rozpierpapierduchacz nie no, aż tak to nie xd

Zaloguj się aby komentować

386 + 1 = 387


Zapraszam na #piechuroglada i jakiś szajs od Rodrigueza.

----------

Tytuł: Alita: Battle Angel

Rok produkcji: 2019

Reżyseria: Robert Rodriguez

Kategoria: #sciencefiction #akcja #przygodowy

Czas trwania: 122 min

Moja ocena: 5/10


W dystopijnej przyszłości pewien wybitny konstruktor, zajmujący się na co dzień naprawianiem usterek w mechanicznych protezach swoich pacjentów, odnajduje na wysypisku pozostałości cyborga, które postanawia przywrócić do życia.


Ten film jest dla mnie dowodem, że żadna ilość pieniędzy wydanych na szeroko rozumiane CGI, nawet jeśli samo w sobie się broni, nie uratuje filmu, który jest zwyczajnie kiepsko prowadzony. W Alicie wszystko jest postawione właśnie na efekty komputerowe, ale cała historia poprowadzona jest zbyt szybko, próbowano upchnąć zbyt wiele w zbyt krótkim czasie, przez co skaczemy od sceny do sceny nie przywiązując się za bardzo do tego, co się dzieje. Jest kilka wątków, z których żaden specjalnie mnie nie zainteresował. Zastanawiałem się czemu i ostatecznie muszę to zrzucić na karb niesamowicie wręcz drętwej interakcji pomiędzy bohaterami. W tym filmie nie ma życia, duszy, nie ma emocji, jest sztuczny do granic możliwości. Waltz jest okropnie drewniany, jego asystentka równie dobrze mogłaby być lampą, Connelly coś chyba próbuje, ale widać, że nie czuje scenariusza. Aktor grający Hugo budził we mnie jakiś dziwny instynkt mordu, jak dla mnie idealny przykład "punchable face", no ale to już subiektywne odczucie. Efekty były w porządku, to trzeba przyznać, jednak w mojej ocenie nie ratują tego obrazu. Nie pomaga też otwarta końcówka zapowiadająca co najmniej sequel, który jak dla mnie mógłby nigdy nie nastąpić. Polecam w sumie nie wiem komu, może fanom anime?


#filmy #kino #filmmeter

82eac1e9-5a14-4705-ab6d-8ce154bb467e
Pstronk

Dziwi mnie ogólne zdanie że ten film jest niedoceniony. A jest dokładnie tak jak piszesz. Wszystko jest mega drewniane. Postacie, dialogi, gra aktorska to jest padaka. Zmarnowany potencjał

Kronos

Kontynuacja raczej nie nastąpi skoro od 6 lat cicho, a zakończenie wskazuje że na pewno była planowana.

Ogólnie z recenzją się zgadzam chociaż dałbym ocenę 6. Ktoś napisał że manga była dużo poważniejsza więc chyba kolejny film z potencjałem zmarnowanym przez chęć obniżenia kategorii wiekowej.

jonas

Jako widowisko do kotleta obleci, ale Waltz to chyba tylko dla pieniędzy podjął i nawet nie chciało mu się starać.

Zaloguj się aby komentować

A_I

@Tagujto amator sztos, obowiązkowa pozycja dla każdego nerda piwniczaka

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Tagujto wszystko zależy od zasobności portfela

Fly_agaric

Z tych dwóch, to akurat amatora wolę.

HolQ

@Fly_agaric Working man nie różni sie niczym od Bee keeper'a....czy praktycznie każdego filmu ze Stathamem xD. Ale mi sie nawet podobał. Taki film na odmóżdżenie

Zaloguj się aby komentować

Po kilku latach regularnego czytania postanowiłem wywalić serwis Naekranie.pl z zakładek oraz z historii przeglądania. Powodów jest kilka:


  1. Wyraźna wybiórczość treści. Wiele premier kinowych jest pomijanych milczeniem, a inne filmy czy seriale wałkowane są do porzygu (przykładowo Superman Gunna, który dopiero za 2 miesiące ma premierę)

  2. Recenzje seriali z platform są nieobiektywne w swojej treści. Jak jakiś serial dobrze się sprzedaje to piszą pochlebnie, a jak jakiś nie i już został przez wydawcę spisany na straty to recenzje są bardziej krytyczne

  3. Recenzje najczęściej spoilerowe, np. w połowie trwania sezonu same już tylko nagłówki i kafelki graficzne ujawniają tajemnice - nie dla ludzi chcących oglądać sezony na raz, odcinek po odcinku

  4. Wiadomości będące masowym omawianiem twittów tłumaczących po latach postępowanie danego bohatera. Jeśli ktoś nie oglądał filmu, po czymś takim na pewno nie obejrzy, bo zawczasu zepsuło mu to zabawę


Co dodatkowego napiszenie?

#seriale #filmy #kino #naekranie #kultura #popkultura #vod

b9738c72-73c8-4a41-bd47-27ded96aea92
2cc207ba-465e-482b-b8c3-501d7af4cce5
Fly_agaric

Choroba całej masy stron i portali: brzemię własnego sukcesu. Przychodzisz tam, bo kontent jest specyficzny, niezbyt masowy i inny niż w masówkach. Z tych samych powodów przychodzić zaczynają inni. Liczby rosną i nagle okazuje się, że wypadałoby jakoś ten sukces skapitalizować. Co dzieje się dalej? Zmieniamy model zarządzania na "profesjonalny" i dostosowujemy portal pod większe rzesze odbiorców. Zatrudniamy też nowych ludzi i ustawiamy im wymagania: wierszówki, terminy, itd. Kiedy przemiana się dokonuje, to portal nie ma już nic wspólnego z tym, po co tam przyłaziliśmy i jest tylko kolejnym molochem nastawionym głównie na wyświetlanie reklam. Cykl się zamyka i następuje odpływ starej gwardii i walka o nowych userów.

Miedzyzdroje2005

@Fly_agaric nawet przy takich stronach zaczyna robić się to, co jest u tech youtuberów. Telefonu nie wezmą do ręki jak im agencja nie zapłaci. Tak samo z filmami lub serialami. Czytam takie Naekranie i jakby świat sie zaczynał i kończył na Marvelu, DC lub Gwiezdnych Wojnach. Nawet najbardziej debilny serial pokroju Akolity czy She Hulk opisywali streszczając fabułę mieszając to z materiałami promocyjnymi i plotkami, których było więcej z odcinka na odcinek

Zaloguj się aby komentować

359 + 1 = 360


W #piechuroglada średniaczek, który udaje coś więcej.

----------

Tytuł: Short Term 12

Rok produkcji: 2013

Reżyseria: Destin Daniel Cretton

Kategoria: #dramat

Czas trwania: 96 min

Moja ocena: 6/10


Demony przeszłości zaczynają krążyć nad kobietą pracującą w ośrodku wychowawczym dla trudnej młodzieży, gdy dowiaduje się, że jest w ciąży.


Film ogląda się w porządku. Na jego plus działa to, że nie jest długi, a kilka wątków dość zgrabnie wypełnia półtorej godziny seansu tak, że się nie dłuży. Historia jest jednak do bólu przewidywalna i oklepana, mam wrażenie, że upchnięto do niej wszystkie banały, jakie się dało. Poza tym końcówka jest dość naiwna, co nie do końca mi się podobało, ale powinno pasować komuś, kto potrzebuje takiego upbeat story, nawet jeśli nie do końca ma sens. Spreparowane sceny mające wzruszyć czy wstrząsnąć nie zadziałały na mnie (może poza jedną) właśnie przez to, że zwyczajnie się ich spodziewałem. Aktorsko poprawnie, ale bez jakichś specjalnych fajerwerków: Brie Larson dość nudna i bez wyrazu (w Room była świetna), John Gallagher Jr. chyba najlepszy, Rami Malek - po co on tam w ogóle był? Podsumowując: meh. Polecam osobom lubiącym się wzruszyć, które jednocześnie łatwo się wzruszają, i nie boją się mimo wszystko niełatwej tematyki.


#filmy #kino #filmmeter

17970b50-4efa-4207-bee8-7638a3a37852

Zaloguj się aby komentować

PlatynowyBazant20

@libertarianin Franek jest wklejony

libertarianin

@PlatynowyBazant20 no właśnie chyba nie xD

Zaloguj się aby komentować

Obejrzałem film Minecraft 


Ależ to było  i n t e n s y w n e.


Wiedziałem, że to będzie brainrot, ale przerosło to wszelkie moje oczekiwania. Nie było praktycznie ujęcia dłuższego niż 7 sekund (liczyłem XD). Czuję się wręcz głupszy po seansie, niż byłem wcześniej.


Bilet może i jest tańszy niż narkotyki, ale za to narkotyki są bezpieczniejsze .


Mimo to bawiłem się świetnie. Jedna z lepszych ekranizacji gier jaką widziałem.


10/10


#kino #filmy #minecraft #ogladajzhejto

c5f59e85-0ef3-44c6-818d-e5620d2057df

Zaloguj się aby komentować

Mambon.pl uważajcie bo firma się zwija. Miałem od nich vouchery na multikino i niestety wiele wskazuję na to że za niewykorzystane kasa przepadła.


Przestrzegam żeby nikt nie pchał się w ten szajs.


#kino #mambon #mulikino #oszustwa

No i włączyłem sobie wczoraj, po raz trzeci już, Intersellar - kurła jaki ten film jest za⁎⁎⁎⁎sty. Nic się nie starzeje. Żałuję, że nie widziałem.m go w kinie Mój nr 1 jeśli chodzi o filmy sci-fi

#filmy #intersellar #kino

Poji

@kubex_to_ja

Żałuję, że nie widziałem.m go w kinie 

A ja bylem w IMaxie na tym

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Aksal89

Twój sąsiad, kiedy odpalisz na tym hardkorowego pornosa z karłami:

a6e43407-b0c2-49e1-a6a5-3f688bc0cbca
boogie

@Aksal89 mam jeszcze z osłem...

Legendary_Weaponsmith

@boogie w Norwegii za takie coś ciupa

Zaloguj się aby komentować

Była @redve licząca na ruchańsko po filmie wychodząc z kina i widząca jak redve idzie w swoją stronę (7 Kwietnia 2025 Barakizowane) #heheszki #chlopakizbarakow #justhejtothings #kino #pdk

0349846d-3883-45d0-a30b-7db417be3f9c
redve

Zapytałem czy ją podrzucić autem to wolała wracać pieszo

WysokiTrzmiel

@redve To jak napluć w twarz. Współczuję

Zaloguj się aby komentować

305 + 1 = 306


Tytuł: Operacja Maldoror

Rok produkcji: 2024

Kategoria: Thriller

Reżyseria: Fabrice du Welz

Czas trwania: 2h 35min

Ocena: 9/10


Film o którym dowiedziałem się wyłącznie z pozycji w repertuarze kina. Promocji zero, dystrybutor odwalił chałę.

Za filmweb.pl: "Po zaginięciu dwóch dziewcząt młody policjant Paul Chartier dołącza do tajnej jednostki tropiącej przestępców seksualnych. Rozczarowany ograniczeniami prawnymi mężczyzna postanawia ścigać sprawców na własną rękę."


Co się okazało? Jest to trzymający w napięciu thriller, z poukładanym scenariuszem, bardzo dobrymi ujęciami oraz FANTASTYCZNĄ muzyką. Dwie i pół godziny przeleciało nie wiadomo kiedy, a niech za dowód stanowi to, że jechałem do kina głodny, o czym w czasie seansu zupełnie zapomniałem. Jeden tytuł mi się przypomniał dzięki tej produkcji, a mowa tu o "Nienawiści" Mathieu Kassovitza.

Śmiało napiszę, że dla mnie Operacja Maldoror to niemalże ten sam kaliber, po prostu kawał dobrego kina.

Kończą już niestety raczej grać go w kinach, lecz jeśli ktoś ma możliwość obejrzeć, to niech goni czym prędzej. W czasach filmów o youtuberach, czy minecrafcie, naprawdę warto.


#filmy #filmmeter #kino

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

4486a63b-f49d-4805-9f09-dfb68069a850
Hakamairi

@Furto 7.0 imdb, 7.1 film web.


Niedostępny na vod.


A przez chwilę myślałem, że obejrzę coś nowego xD

Furto

@Hakamairi Ciągle jest grany w kinach, a jeśli masz daleko, to pocieszeniem może być to, że w tych czasach filmy dosyć szybko trafiają na VOD. Choć z takim dystrybutorem, to kto wie.

Zaloguj się aby komentować

294 + 1 = 295


Zapraszam do #piechuroglada na ekranizację książki Świat według Garpa Johna Irvinga. Jak wyszła? O tym niżej.

----------

Tytuł: The World According to Garp

Rok produkcji: 1982

Reżyseria: George Roy Hill

Kategoria: #komediodramat

Czas trwania: 136 min

Moja ocena: 6/10


Samotna kobieta o dość oryginalnych poglądach postanawia zostać samotną matką. Jej syn, wychowujący się w dość niecodziennych okolicznościach, stara się odnaleźć swoją drogę w życiu.


Według mnie film jest ok, ale tylko ok. Funkcjonuje jako zlepek scen, często przedstawianych trochę inaczej niż w książce, i wydaje mi się nieco zbyt szybki. W mojej opinii nie oddaje klimatu dzieła Irvinga, ale chyba ciężko byłoby to zrobić - on miał jednak sporo czas na budowanie postaci, wydarzeń i wzajemnych powiązań, a film próbuje to wszystko streścić w nieco ponad dwóch godzinach, co zwyczajnie nie do końca się udaje. Robin Williams, wcielający się w postać Garpa, jest świetny, ale trzeba też lubić jego styl aktorski, który jednak był dość charakterystyczny. Glenn Close również fajnie gra jego matkę, kobietę o stanowczych poglądach i niezwykle mocnym charakterze, ale niezwykle ciekawej świata i ludzi, oraz tego co nimi kieruje. Na uwagę zasługuje również John Lithgow wcielający się w postać Roberty. To, co mnie zaskoczyło, a na co zwróciłem uwagę dopiero po kilkunastu minutach, to brak muzyki w filmie (poza początkiem i końcem). Polecam osobom mającym ochotę na oryginalną historię okraszoną vibem obrazów z lat 80.


#filmy #kino #filmmeter

8dd64867-4d63-4213-9f47-5fdb32cc5428

Zaloguj się aby komentować

maks_kow

Bylem w kinie na Willow. Z moją żoną na "randce" XD. Top Gun tez widziałem na duzym ekranie.

Nie uważałem nigdy Kilmera za wybitnego aktora, ale jego kreacje zapadały w pamięci, nawet jeśli nie były to role pierwszoplanowe.

RACO

@maks_kow a ona z kim była?

maks_kow

@RACO z jakims farfoclem. Nie wiedziałem wtedy że będzie moją żoną XD Długa historia.

Zaloguj się aby komentować