#kino

12
1038
maks_kow

Bylem w kinie na Willow. Z moją żoną na "randce" XD. Top Gun tez widziałem na duzym ekranie.

Nie uważałem nigdy Kilmera za wybitnego aktora, ale jego kreacje zapadały w pamięci, nawet jeśli nie były to role pierwszoplanowe.

RACO

@maks_kow a ona z kim była?

maks_kow

@RACO z jakims farfoclem. Nie wiedziałem wtedy że będzie moją żoną XD Długa historia.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zauważyliście, że już się nie robi nowych franczyz?

Od wielu, wielu lat nie było czegoś nowego w kinie w stylu gwiezdnych wojen.

Odgrzewane kotlety albo remaki i powtórki powtórek.

Wszystko zbyt kręci się wokół kasy i tylko to się w obecnym świecie liczy - chęć zysku blokuje kreatywność.

Tak więc idąc do kina, nigdy nie poznamy tego uczucia, którego doświadczyli ludzie w 1977


#film #kino #takaprawda #starwars


https://www.youtube.com/watch?v=iXDnFYu91vY

Sweet_acc_pr0sa

@maly_ludek_lego rebelmoon czy inne gowno probowalo? XD coprawda z chujowym efektem ale jednak


poprostu nikt nie zrobil DOBREGO podejscia a to spora roznica

bojowonastawionaowca

@maly_ludek_lego nowe tytuły nie mają 100% szansy przyciągnięcia widzów, a kontynuacje można zrobić mniejszym kosztem i zawsze część widowni będzie tego ciekawa. Niestety, pieniądze zabijają kreatywność w branży twórczej

Endrevoir

@maly_ludek_lego z takich ostatnich nowych franczyz, to można powiedzieć o Johnie Wicku. Pierwsza część wyszła w 2014r, a do tej pory wyszły 4 filmy, serial-prequel, a w tym roku spin off.

Zaloguj się aby komentować

Helio09.

Fake

Nie George Clooney a Luke Skywalker

Zaloguj się aby komentować

binarna_mlockarnia

@deafone gość zabil jej rodzine, a ta jeszcze sobie z nim zdjecia smieszne robi

plemnik_w_piwie

@binarna_mlockarnia bo Natalie Portman jest zjebana. Wszystkim to powtarzam. Do tego doprowadziła do śmierci Leona, V z vendetty, i prequeli gwiezdnych wojen. Ha-tfu

Zaloguj się aby komentować

279 + 1 = 280


No i nadszedł czas na ostatnią część trylogii Władcy Pierścieni. Zapraszam na #piechuroglada

----------

Tytuł: The Lord of the Rings: The Return of the King

Rok produkcji: 2003

Reżyseria: Peter Jackson

Kategoria: #fantasy

Czas trwania: 263 min

Moja ocena: 7/10


Po przegranej bitwie w Helmowym Jarze Sauron przegrupowuje siły, by zaatakować Gondor. Aby móc przeciwstawić się jego sile, ludzie starają się odnowić dawne i zapomniane sojusze. W międzyczasie Frodo i Sam, pod przewodnictwem Golluma, zmierzają do Góry Przeznaczenia.


Nadal dobra, ale jednak w mojej opinii najsłabsza część Władcy Pierścieni. Skoki pomiędzy różnymi wątkami, zwłaszcza w drugiej połowie filmu, stają się zbyt częste i wybijają z rytmu. Duża skala również nie pomaga temu, aby wczuć się w wydarzenia oraz znaleźć w nich jakiś emocjonalny punkt zaczepienia. Zresztą cała waga i ciężar bitwy o Minas Tirith ginie w momencie wprowadzenia Deus ex machina (zabieg zastosowany już przy części drugiej i chyba przez to niesmak z powodu jego użycia został tu spotęgowany). Najmocniejsza scena, która zapadła mi w pamięć, to największy kosz trzeciej ery, którego doświadczyła Eowyn. Zabrakło też mocnej, ludzkiej postaci, którą w pierwszej części był Boromir, a w drugiej Theoden. Tutaj starał się być nią Denethor, a raczej jego duet z Faramirem, jednak czegoś tu zabrakło, a może czegoś było za dużo. Ogólnie mam wrażenie, że była to część zbyt przyspieszona, co wydaje się paradoksalne, biorąc pod uwagę rozwleczoną do granic możliwości końcówkę, w pewnych momentach wzbudzającą już we mnie uczucie zażenowania. Ze słabych stron wspomniałbym jeszcze efekty komputerowe, które już całkowicie zawładnęły dziełem Jacksona, i niestety nie wszystkie zestarzały się dobrze, zwłaszcza te, które dotyczyły scen rozgrywających się w świetle dnia. Mimo wszystko to w dalszym ciągu Władca Pierścieni, a więc krajobrazy, zdjęcia, muzyka, aktorstwo, bohaterowie, historia, niepowtarzalny klimat. Polecam fanom serii - jeśli poprzednie części Wam się spodobały, ta również przypadnie Wam do gustu.


#filmy #kino #filmmeter

f5cfe3c4-e234-47d0-8c2b-5807ebeabf67
pingWIN

@Piechur tylko 7? coś źle Ci się wybrało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rozpierpapierduchacz

@pingWIN i tak lepiej niż taki PIERDOLONY OWCEN, który w ogóle NIE WIDZIAŁ, tak samo jak KURWA "GLADIATORA"

Piechur

@pingWIN Staram się oglądać i oceniać bez nostalgia goggles, a ta część niestety podczas któregoś z kolei seansu nie broni się tak dobrze

Zaloguj się aby komentować

Zielczan

@deafone a kto to jest Johnny Ciniminis?

Zaloguj się aby komentować

#filmy #kino #slask

#nostalgia #dobrekino

Jak już rodzina smacznie śpi, to odpalam sobie jakiś film. Postanowiłem po wielu latach wrócić do filmów Kazimierza Kutza. Tak zwana trylogia śląska uznawana jest często za dzieło jego życia. Zacząłem od "Paciorków jednego różańca". Film ten miał w moim rodzinnym domu status kultowy. Mój tata potrafił na pamięć całe dialogi, potrafił opowiedzieć co i gdzie było kręcone itd. Miał też szczęście, że poznał Kazimierza Kutza a nieco przypadkowo zawarta znajomość przerodziła się w powiedzmy małą zażyłość. Tyle mojej prywatnej historii związanej z filmami Kutza.


Film opowiada historię Karlika Habryki, emerytowanego górnika, którego dom podobnie, jak inne w okolicy ma zostać wyburzony, gdyż władze budują nowe osiedle bloków z wielkiej płyty. Habryka, jak inni, dostaje ofertę otrzymania mieszkania w nowym budynku ale nie ma zamiaru z niej korzystać. Postanawia, że wraz z żoną zostaną w domku. Władze na różne sposoby próbują z nim walczyć ale starszy pan jest nieugięty.

Film jest przede wszystkim świetnie zagrany. Główne role odtwarzają aktorzy amatorzy. Dzięki temu film ogląda się chwilami jak dokument lub materiał z ukrytej kamery. Całości dopełniają rewelacyjne sceny, jak np. chwytające za serce momenty palenia starych mebli niemal na środku ulicy, pełna ciepła relacja Habryki z wnukiem. Mimo dość ciężkiego wydźwięku film nei jest pozbawiony humoru a teksty rzucane przez Karlika potrafią rozbawić do łez.

Jest to obraz o świecie który odchodzi, o utracie swojego miejsca na ziemi, wierze we własne wartości, miłości i nieustępliwości. Jest to też film o strachu przed zmianą, przed nowym i nieznanym.

Klasyka polskiego kina.

60de0dab-512f-4cbb-ba23-e51fc31d61a6
DonMarudo

Dzięki za ten wpis - obejrzę, bo jakoś nigdy nie trafiłem na ten film.

Michot

@WatluszPierwszy A weź się nawróć, człowieku. Przecież w tym filmie nic się nie dzieje, brak fabuły i w ogóle. Deadpool lepszy xD

Piorun i podziękowanie. A Kutza warto sobie poczytać. Ładnie pisze.

tomwolf

@WatluszPierwszy Piękny film, często wracam, mój ulubiony ze ślunskiej trylogii...

Zaloguj się aby komentować

chimichangas

Coś podejrzane barwy tej gwiazdy śmierci, hmmm....

Chunx

@chimichangas aj waj

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Film "Putin" Patryka Vegi kosztował 14 mln dol. (blisko 58 mln zł). W Polsce nie tylko poniósł frekwencyjną klapę, ale też został zmiażdżony przez krytykę, która na portalu Filmweb.pl przyznała mu średnią 1,5 na 10. Film ruszył do międzynarodowych kin. Jednak dystrybucja w 60 krajach wcale nie polepszyła sprawy.

Jak podał portal Moviesroom, w Wielkiej Brytanii obraz w weekend otwarcia zobaczyło... 15 osób. Czy może być gorzej? No może, bo we Francji na film Patryka Vegi poszło... 5 osób.


#filmy #kino #putin

wombatDaiquiri

@Banan11 no i przekonałeś. Jestem koneserem chujowego kina.

Tyglys

Nie ma nic śmiesznego w cudzych porażkach i nieudanych inicjatywach, pomysłach, marzeniach... Poza rosyjskim państwem, ich porażki to miód na

Michumi

Fajnie. Nawet o tym nie słyszałem

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dzemik_Skrytozerca

Na niektóre z nich nadal ciężko patrzec.

Zaloguj się aby komentować