Zdjęcie w tle
tegie

tegie

Mocarz
  • 47wpisy
  • 424komentarzy

Zaloguj się aby komentować

Czy byłby ktoś w stanie polecić jakiś niedrogi wykrywacz przewodów? Szykuję się do malutkich przeróbek przedpokoju, będę musiał kilka dziurek wywiercić, w tym jedną betonową ścianę na wylot, żeby przeprowadzić sobie przewód z gniazdka po drugiej stronie. Muszę też przenieść domofon z 2 metry dalej, ale nie wiem którędy idzie jego przewód. Pytanie czy zwykły miernik wykryje takie przewody z niskim napięciem? Coś powiedzmy w budżecie do maksymalnie 200 zł. Są takie cuda na allegro: https://allegro.pl/oferta/wykrywacz-przewodow-kabli-detektor-metali-rur-w-scianie-drewna-metalu-11973241073

niby większość opinii pozytywnych, ale mnie zawsze zastanawiają te negatywne.

Nie ma być to sprzęt profesjonalny, ale przynajmniej w miarę wiarygodny do domowych amatorskich prac.

#elektryka #dyi #remontujzhejto

Endrevoir

Ja sobie kupiłem z Magnussona i jest spoko. Znajduje obciążone kable i zbrojenie w ścianie na spokojnie. 2 stówki w Casto.

eloyard

Jeśli chodzi o uniwersalne wykrywacze, przewodów, rur itp, to ja też polecam Boscha - a konkretnie Bosch EXPERT CYL-9.

K44

@tegie Lepiej wypożyczyć na raz i mieć pewność. Bawiłem się różnymi innymi i jeśli mam być szczery to nie działa jak powinno. Kolega ostatnio kupił jakiś no name za 300pln bo miał dobre opinie. Po tygodniu kupił boscha. Na terenie Wawy mogę pożyczyć jak coś.

Zaloguj się aby komentować

Szukam tytułu filmu. Widziałem jako dziecko tylko jedną scenę, ale pamiętam, że mocno mi zryła głowę ponad 30 lat temu.

Film był polski, w klimacie PRL. Wspomniana scena dzieje się w mieszkaniu. Przebywa tam chyba matka z córką, córka ma jakąś szynę ortopedyczną na nodze czy coś w tym stylu.

W mieszkaniu jest też mężczyzna (lub kilku) o złych zamiarach, ktory chce coś wymóc na matce dziewczynki. Ściąga jej więc wspomnianą szynę z i uderza nią dziewczynkę w nogę. Słychać krzyk i płacz dziecka. Mężczyzna wtedy pyta kobietę: „mam jej złamać drugą nogę?”

Film leciał w tv, bardzo możliwe że to jakiś polski klasyk. Nie wiem czemu w tym momencie sobie to przypomniałem, ale nie daje mi spokoju.

EDIT: zamiast nogi mogła to być też ręka

#filmy #zagadkifilmowe #kino

Zelazny_Karzel_Wasyl

"07 zgłoś się" odc. 21 Przerwany urlop

Zaloguj się aby komentować

Co można kupić na roczek dla córy znajomych?

Nie chce kupować żadnych zabawek, bo tego ma pełno. A i też wolę, niech rodzice sami decydują, jakie zabawki chcą dawać dziecku.


Jakieś propozycje? Budżet powiedzmy 150-200 zl


#dzieci #pytanie

tegie

Dziękuję wszystkim za sugestie. Wybrałem różowego króliczka zasugerowanego przez @zuchtomek :)

Zaloguj się aby komentować

Lampa w łazience zaczęła mi mrugać i sporadycznie przestaje świecić. Podłączyłem zwykłą żarówkę i działa dobrze, więc to kwestia samej lampy a nie instalacji.

No i jest problem, bo lampa kurczę była dosyć droga, a mam w sumie dwie. Nie chce ich wymieniać.


Chcialem zakupić sam moduł led i go wymienić. Skontaktowałem się z producentem (tak zakładam, szukając po modelu), ale nie odpowiedzieli. Znalazłem firmę - pośrednika (Komachine), ale też jest z Korei i koszty wysyłki są astronomiczne.


Czy zna ktoś z Was jakiegoś pośrednika albo sklep internetowy lub stacjonarny, który ma szansę mieć lub sprowadzać takie moduły?

Wrzucam zdjęcie oryginalnego.


#elektronika #elektryka #dyi

dff0d48a-9b0f-41d8-95e4-6f13a292ab54
Millionth_Visitor

Spróbuj wyszukać obrazem na aliexpress

globalbus

@tegie było kupić coś z opcją wymiany. Lampy ze zintegrowanym źródłem światła to elektrosmieci.

Man_of_Gx

Jak masz dwie to zanieś obie do jakiegoś elektronika będzie mu łatwo ustalić który element się wysypał i naprawić za sensowne pieniądze. Poza tym to jest zasilacz impulsowy, relatywnie prosty.


Gx


Gx

Zaloguj się aby komentować

Mam pytanie o paski piersiowe do pomiaru tętna.

Chcialem takowy zakupić do monitorowania spalanych kalorii w trakcie treningu.

Moje pytanie: czy do używania paska konieczny jest sparowany telefon lub inne kompatybilne urządzenie (zegarek czy licznik rowerowy tego samego producenta)? Czy takie urządzenia mają swoją pamięć i zsynchronizują się z apką po ponownym nawiązaniu połączenia?


O ile na rowerze mam telefon w sakwie, tak przy jakimś treningu na sali nigdy nie zabieram telefonu z szafki.


Jaki pasek w ogóle polecacie biorąc pod uwagę, że być może w przyszłości dokupię jakieś fajne nie akcesoria (może licznik rowerowy z nawigacją)? Jaki ekosystem jest najfajniejszy?


Budżet powiedzmy że 350-400 zł., biorąc pod uwagę ceny Garmina. Widziałem dobre opinie o pasku Polara, ale nie wiem jak z innymi urządzeniami w ekosystemie na ewentualną przyszłość. Garmin wydaje się jakimś lepszym wyborem, no ale się ceni.


Zastosowanie amatorskie. Zależy mi po prostu, by móc mniej więcej oceniać wydatek kaloryczny i dostosować sobie pod to dietę (kilka kg wypadałoby w końcu zrzucić ).


#garmin #sport #trening #technologia

Mor

Kup sobie zegarek - czujniki są już na tyle dokładne, że paski piersiowe nie mają większego sensu.

Tym bardziej jak Ci telefon przeszkadza - zegarek ma własną pamięć.

nobodys

@tegie Tak to powinno działać https://youtu.be/HPMlDpirClE


Swojego paska nie używałem od półtora roku, więc pewnie bateria do wymiany


Dawniej zakładałem na rower, żeby na komputerze widzieć czy nie mam za dużego/małego tętna przy dłuższych wycieczkach. Na siłownię w 100% wystarczał mi Samsung Galaxy watch 4 Classic.


Jeżeli chodzi o opaski/zegarki to the quantified scientist ma najlepsze porównania jak dobrze działa pomiar pulsu w sprzęcie XY oraz różnych warunkach.

tegie

@nobodys update: H10 poszedł niestety do zwrotu. Nie udało mi się połączyć go z telefonem. Mimo, że sparowany przez BT, to próbując podłączyć go w aplikacji niestety poległem (kółko kręciło się w nieskończoność). Zwilżanie paska i wymiana baterii nic nie zmieniły. Szkoda

Zaloguj się aby komentować

Jest mi w stanie ktoś podpowiedzieć do czego służy ten czerwony kapturek? W środku jakby miał sprężynkę.

Był w jednym woreczku z kółkiem i śrubą w komplecie z plafonem sufitowym i nie za bardzo rozumiem, co mam z nim zrobić i czy jest do czegoś potrzebny


#budownictwo #remontujzhejto

50cdaf66-7b03-4ce8-9b96-281a59b1b9ae
jonas

To jest amerykańska prymitywna metoda łączenia kabli bez narzędzi typu wkrętak, chociaż izolację trzeba mieć czym obrać. Skręcasz dwa albo trzy pojedyncze kabelki, a na to nakręcasz tę plastikową nakrętkę ze sprężynką. Trwałość połączenia bywa dobra, ale lubi się przegrzać albo upalić przy większych mocach lub jeśli urządzenie wibruje (silnik na przykład).


Wywal to do śmieci i daj normalną kostkę jak biały człowiek.

tegie

@entropy_ @jonas Dziękuję

Zaloguj się aby komentować

W Żeliszowie na Dolnym Śląsku (pow. bolesławiecki) jest stary kościół ewangelicki. Przez wiele lat popadał w coraz większą ruinę pomimo swojego tajemniczego i niewątpliwie pięknego wnętrza. Miejsce dosyć znane w rejonie, powstawało tu wiele sesji zdjęciowych, nawet teledyski, ale było to robione na dziko.

Kilka lat temu w końcu postanowiono wziąć obiekt w opiekę, wyremontowano dach, wymieniono stolarkę okienną, przeprowadzono małą renowację, umożliwiającą przynajmniej częściowe korzystanie z balkonów i wieży.

W ten weekend odbywała się tam wystawa „Kobieca energia” i miałem możliwość zobaczyć wnętrze osobiście po raz pierwszy.

Zdecydowanie magiczne miejsce.

Az dziw, że przez tyle lat nie zostało całkowicie zdemolowane i splądrowane i zachowało się dosyć sporo z oryginalnego drewnianego wnętrza. Wiele obiektów z najbliższej okolicy nie miało tego szczęścia, jak choćby pałac w Skale czy stary niemiecki cmentarz ukryty w lasku w pobliskim Gaszowie (jeszcze kilkadziesiąt lat temu były tam drewniane ławki czy wiszący dzwon na dzwonnicy, ale lokalna ludność przesiedlona w te tereny po wojnie skutecznie pozbawiła te miejsca swojego wnętrza. Takie czasy…).


Kościółek w tym momencie jest własnością fundacji Twoje Dziedzictwo. Warto zaglądnąć na ich stronkę i być może śledzić kalendarium wydarzeń, jeśli ktoś będzie w okolicy u przy okazji chciałby zobaczyć wnętrze na własne oczy (na codzień obiekt jest zamknięty).

https://twojedziedzictwo.pl/

0cf117e0-b20d-4d90-930c-c3239e79f79e
Felonious_Gru

@tegie jako psychofan fastfoodów oświadczam: szkoda zdrowia na KFC

Zaloguj się aby komentować

Cześć wszystkim.

Potrzebuję technicznej porady w kwestii sprzętu RTV i wyjścia audio.

Zastanawialem się, czy istnieje jakaś możliwość, aby dźwięk z TV szedł jednocześnie głośników i słuchawek BT.

Problemem jest sam TV, który swoje lata świetności ma już za sobą (niby jest smart, ale to tylko niby ), więc takiej opcji wbudowanej nie posiada.

Tato ma troszkę gorszy słuch niż mama, czasami ciężko mu zrozumieć, co mówią osoby w TV (przy polskich filmach i serialach to już w ogóle). Więc tv u nich w domu musi grać trochę głośniej, co wszystkich dookoła doprowadza do szewskiej pasji.

Idealnie by było, gdyby móc podłączyć właśnie dwa źródła dźwięku, tak aby tata mógł sobie używać słuchawek (dostałby ode mnie jakieś kostne), a reszta domowników głośników wbudowanych w tv bez ryzyka ogłuchnięcia. Lub gdy tato włączy jakieś debaty w TV, żeby można było ściszyć głośniki w TV do zera


Może orientuje się ktoś, czy nie istnieją jakiś magiczne moduły podpinane do tv przez hdmi czy inne złącze, które by pozwalały na taką konfigurację? Ja niestety jestem zielony w temacie, nawet nie wiem jak zapytanie do google zredagować?


#technologia #smarthome #niewiemjakotagowac

5tgbnhy6

ja polecam jednak aparat sluchowy, bo sluchawki podkrecone uszkodza sluch jeszcze bardziej, a ojciec bedzie odciety od swiata, mama, nie bedzie zadowolona


source: testowane na dziadku

radidadi

@tegie pomoże na pewno zmiana equalizera w tv, większość tv ma funkcję wzmocnienia mowy, jezeli nie to obciąć górę i dół. Może jakiś prosty zestaw 5.1? Mógłbyś wtedy ustawić tylne głośniki bliżej niego i ustawić tryb all channel stereo

AliGi

@tegie jeśli będziesz szukał czegoś na Bluetooth, to miej na uwadze, że tanie adaptery i słuchawki mogą wprowadzać opóźnienie względem obrazu. Także sprawdź jak to działa, a najlepiej jakbyś po przetestowaniu mógł w razie czego oddać to co nie działa

Zaloguj się aby komentować

422 + 1 = 423


Tytuł: Pył

Autor: Hugh Howey

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Altobook

Format: książka papierowa

ISBN: 9788395889752

Liczba stron: 464

Ocena: 8/10


Zgodnie z niedawną zapowiedzią wracam do trylogii „Silos”. Tym razem „Pył”, czyli zwieńczenie opowieści.

Zdaję sobie sprawę, że powiedzenie czegokolwiek o fabule może bardzo popsuć element zaskoczenia, zarówno dla czytelników, jak i oglądających (moim zdaniem świetny - po obejrzeniu pierwszego sezonu) serial. Napiszę więc krótko - warto!


I choć mam wrażenie, że umknęło mi kilka ważnych szczegółów w trakcie czytania, to mam nadzieję wytłumaczyć je sobie podczas oglądania serialu.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz\

#bookmeter

3a35e83d-1dca-487a-8ca9-1165eff25292

Zaloguj się aby komentować

355 + 1 = 356


Tytuł: Zmiana

Autor: Hugh Howey

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Altobook

Format: książka papierowa

ISBN: 9788395889745

Liczba stron: 592

Ocena: 8/10


Druga część z trylogii „Silos”, być może szerzej znanej z serialu produkowanego przez Apple TV (obejrzałam sezon 1 i bardzo polecam).

Nie będę pisał zbyt dużo, żeby nie spojlerować świetnej historii.

Powiem tylko, że w tej części cofamy się do początku i poznajemy sposób i powody, dla których wszystko się zaczęło.

Osobiście czytało mi się odrobinę lepiej i szybciej niż część pierwszą (której część znałem już z serialu, może stąd różnica).

Jest mrocznie, jest ponuro, bywa przygnębiająco.

Serdecznie polecam, a sam zabieram się za część finałową. Relacja wkrótce.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

8dc27808-0994-4bb9-a858-38df019ce5e1

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś mógłby mi pomóc zlokalizować tytuł filmu na podstawie mojego mętnego wspomnienia jego fragmentu z dzieciństwa?


Co pamietam:

ludzie uwięzieni na zatopionym statku lub łodzi podwodnej, przynajmniej tak mi się wydaje (chociaż była wśród nich kobieta i raczej nie wyglądali na wojskowych, więc zakładam jednak statek). Wszędzie zniszczenie, pożar, płonące paliwo unoszące się na wodzie. Grupa ludzi próbuje gdzieś się przedostać lub przed czymś uciec, ale blokuje ich lecąca z rury gorąca para. Jeden z bohaterów się poświęca, przedostaje się wisząc na rękach do zaworu kołowego i resztkami sił zakręca go, w ten sposób zamykając dopływ pary. Sam jest na tyle zmęczony i poparzony, że puszcza zawór i spada do płonącej wody, prawdopodobnie ginąc.


Wspomnienie jest bardzo stare, miałem wtedy może ze 4 latka, więc to dobre 30-33 lata temu. Film leciał w tv (nie pamiętam kanału, mieliśmy kablówkę, więc to mogło być poza kanałami ogólnodostępnymi) i wydawał się trochę stary już wtedy. Wspomnienie jest bardzo mętne i nie wiem dlaczego teraz wpadło mi do głowy. Niemniej jednak strasznie jestem ciekaw, co to mógł być za film.

Ciekawe jak zadziała filmowe gremium CSI Hejto


#filmy #kino #zagadkifilmowe

Spider

@tegie Nie szukaj dalej chłopaki wyżej mają racje.

d064bf01-bbaf-4f68-b692-1f8cf565cda9
mordaJakZiemniaczek

Teraz sam chcę zobaczyć film, jak chłop spada na śmierć do płonącej wody

starszy_mechanik

Aż chyba obejrzę i zobaczę ile tam bzdur jest xD

Zaloguj się aby komentować

Jak wyłączyć autoodtwarzanie filmów na stronach w Safari na #apple #iphone ? Wersja iOS najnowsza. Nowy telefon, jeszcze nie ogarniam wszystkiego, ale to zauważalnie mnie wkurza

ZohanTSW

Znalazłem odpowiedź w google na pierwszej stronie, jeden z pierwszych linków

Lubiejeze

A tak w temacie - czy ktoś z Was ma też taki problem w Safari, że wylogowuje go z konta google'a za każdym wyłączeniem przeglądarki? Bardzo problematyczne, bo za każdym razem trzeba wtedy klikać zgody gdy chcę używać wyszukiwarki google.

Już sprawdzałam ustawienia google'a zgodnie z instrukcjami i wszystko jest jak trzeba. Problem mam tylko na safari, na operze vpn już nie

Zaloguj się aby komentować

823 + 1 = 824


Tytuł: Zaginione Miasto Boga Małp

Autor: Douglas Preston

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Agora

ISBN: 9788326826078

Liczba stron: 400

Ocena: 8/10


Obszerny reportaż z ekspedycji do honduraskich lasów Mosquitii w poszukiwaniu Ciudad Blanca - legendarnego Białego Miasta.

Autor, na codzień autor thrillerów, ale również i literatury faktu, dołącza do ekipy Stevena Elkinsa, który od 2 dekad gromadził wiedzę i przygotowywał się do eksploracji najbardziej niedostępnej i dziewiczej dżungli na świecie. Tym razem przełomem ma być użycie lidaru, przy pomocy którego ekipa ma nadzieje przeskanować ogromny obszar lasu z powietrza i zlokalizować potencjalne położenie ruin, które przez setki lat zostały odzyskane i pochłonięte przez naturę. Czy im się uda?


Reportaż napisany jest w fenomenalny sposób. Nie opisuje jedynie kolejnych dni ekspedycji. Bardzo wiele miejsca poświęcono początkom poszukiwań z przełomu XIX i XX wieku, opisowi przygotowań do wyprawy, szkolenia BHP (poruszono wątek sposobu przemieszczania się po dżungli i wynikających z tego zagrożeń, bardzo ciekawy wątek!!!), ale także osobistych przeżyć autora, związanych choćby z lotem starym, wysłużonym helikopterem czy bardziej filozoficznemu rozważaniu o przyczynach upadku wielkich cywilizacji. Całość okraszona ciekawymi fotografiami z miejsca zdarzenia.

Reportaż czytało się bardzo przyjemnie, polecam z całego serca.


#bookmeter

0a8e4eae-fee5-4737-b8d0-2792fdd2e92b
Vargtimmen

@tegie

Dziękuję za recenzję, na pewno postaram się dorwać tę książkę.

Zaloguj się aby komentować

793 + 1 = 794


Tytuł: Po Słowiczej Podłodze

Autor: Lian Hearn

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: WAB

ISBN: 9788389291752

Liczba stron: 366

Ocena: 8/10


Powieść „Po Słowiczej Podłodze” jest pierwszą częścią czterotomowej Sagi rodu Otori. W zasadzie jest pięć części, ale cztery pierwsze spinają całą historię, ostatni tom natomiast jest prequelem.


Akcja powieści dzieje się w fikcyjnych Trzech Krainach, wzorowanych i bardzo przypominających feudalną Japonię. Jednym z bohaterów jest Tomasu, młody chłopak, który staje się świadkiem masakry i pogromu mieszkańców swojej malutkiej wioski na tle religijnym. Z pomocą przychodzi mu napotkany podczas ucieczki szlachcic, Shigeru z rodu Otori, który zabiera go do stolicy swojego klanu i adoptuje. W trakcie treningu młody bohater (który od tego momentu przybiera imię Takeo) odkrywa swoje ponadprzeciętne zdolność, między innymi mocno wyostrzony słuch czy umiejetność bezszelestnego poruszania.

Jednocześnie autorka przenosi nas w inne miejsce i przedstawia drugą bohaterkę, młodą Shirakawa Kaede, od dziecka więzioną jako zakładniczka polityczna, obecnie uznawana za przeklętą, gdyż pośrednio z jej winy zginęło już kilku mężczyzn. Skutkiem politycznych potyczek zapada decyzja by wydać ją za mąż, a zaaranżowanym małżonkiem ma zostać pan Otori.

To prowadzi do splecienia się obu wątków powieści. Ale czy historia jest taka prosta? Niekoniecznie. Sporo tu spisków, tajemnic i zagrywek. Co ma do tego tytułowa Słowicza Podłoga?


Autorce udało się odtworzyć wspaniały klimat feudalnej Japonii, pełnej walk klanów i polityki.

Bardzo ciężko sklasyfikować jej gatunek, ponieważ nie jest to typowe fantasy - nie ma tu smoków, nie ma wspaniałych skarbów, nie ma wielkiego Zła, z którym muszą walczyć protagoniści. Jest to bardziej powieść przygodowo-sensacyjno-obyczajowa z bardzo subtelnymi elementami wykraczającymi poza rzeczywiste. Także polecam ją również osobom, które stronią od fantastyki, jest jest naprawdę niewiele i nie jest ona dominująca.


Nie chcę zdradzić zbyt wiele, ale na pewno nie ma tu słodkiego klimatu, pełnego pięknych i szczęśliwych historii. Atmosfera jest raczej ponura.


Serie czytałem już jakiś czas temu, ale zrobiła na mnie duże wrażenie i do dzisiaj stoi dumnie na półce.


#bookmeter

4fe46e9a-6938-45a4-8f31-649f3d10cc48
Hoszin

Jest na storytell ale po ang. Dodale do listy do przeczytania.

Zaloguj się aby komentować

785 + 1 = 786


Tytuł: Historia polityczna Polski 1989–2023

Autor: Antoni Dudek

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR

ISBN: 978-83-67450-66-9

Liczba stron: 783

Ocena: 7/10


Zakupiłem książkę profesora Antoniego Dudka zaciekawiony historią, której teoretycznie byłem świadkiem, ale w praktyce nie miałem okazji prawdziwie przeżyć ze względu na młody wiek i brak zainteresowania polityką w dzieciństwie.


Jak każdy Polak znam nazwisko Lecha Wałęsy, Bronisława Geremka, Tadeusza Mazowieckiego czy Hanny Suchockiej. Mam w pamięci wielu ważnych osób, szczególnie tych, które towarzyszyły nerwowym dysputom starszej części rodziny podczas świąt 😁


Ale nie byłem świadom, jakim wydarzeniom lat 90. te nazwiska towarzyszyły. Jak kształtowały się przemiany, które doprowadziły do obecnego kształtu Trzeciej RP.


Obszerne kompendium profesora Dudka miało mi pomoc tę wiedzę zdobyć i usystematyzować.


Czy tak się stało? I tak i nie.


Pozycja jest napisana lekkim i łatwo przyswajalnym językiem. Natomiast przeładowana jest informacjami, skrótami czy nazwiskami, jest sporo not bibliograficznych i odwołań do innych źródeł.

Dowiedziałem się wielu ciekawych faktów z historii najnowszej, a jednocześnie mam wrażenie, że są one opisane pobieżnie i zdecydowanie nie wyczerpują tematu. Zdaję sobie sprawę, że ciężko opisać ponad 30 lat zawirowań ustrojowych i politycznych na łamach jednej książki i jak trudnego zadania podjął się autor.

Imponujące jest również to, że profesor stara się opisywać fakty na podstawie dostępnych źródeł naukowych i dokumentów IPN, rezygnując jednocześnie z personalnej oceny historii, co stwarza pozory względnego obiektywizmu, a nie mitologizowania.


Książkę wraz z kolejnymi stronami czytało mi się coraz lepiej (ponieważ chronologicznie dotyczyły czasów bardziej mi znanych). Początek był trochę trudny do ogarnięcia.


Co ciekawe, profesor Dudek ma swój autorski podcast, dostępny na Spotify. Nazwy części odcinków pokrywają się z nazwami rozdziałów książki, natomiast tematy są zdecydowanie dogłębniej omówione i uzupełniane autentycznymi nagraniami audio i video. W połączeniu z książką tworzą spójną całość i tak proponuję do tej pozycji podejść. Sama książka może być zbyt przytłaczająca, choć ja generalnie miło spędziłem czas.


#bookmeter

ec22a26d-258c-485f-a0cb-3a659a8508f5
smierdakow

A i jak ktoś tak jak ja czekał, to dzisiaj prof. Dudek wrzucał informację o ebooku

Zaloguj się aby komentować

780 + 1 = 781


Tytuł: Narrenturm

Autor: Andrzej Sapkowski

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Supernova

ISBN: 9788071458104

Liczba stron: 640

Ocena: 9/10


Jako miłośnik świata Wiedźmina i stylu pisania Andrzeja Sapkowskiego, zdecydowałem się sięgnąć po Trylogię Husycką. Dzisiaj na tapetę idzie pierwsza cześć serii, czyli Narrenturm.


Historia dzieje się w XV wieku, kilka lat po Bitwie pod Grunwaldem. Głównym bohaterem jest Reinmar z Bielawy, zwany Reynevanem. Młody Ślązak, absolwent medycyny w Pradze, gdzie poznawał również arkana wiedzy magicznej.

Bohatera poznajemy w trakcie miłosnych uniesień w towarzystwie Adeli von Stercza, pochodzącej z Burgundii szlachcianki, żony Gelfrada von Sterczy. Igraszki przerywają bracia de Stercza, którzy przylatują kochanków na gorącym uczynku i rozpoczynają pościg za Reinmarem, by pomścić honor zdradzanego brata. W trakcie pościgu po mieście przypadkowo ginie najmłodszy z braci. Pogrążeni w zemście bracia wynajmują oprychów, a młody bohater zmuszony jest się ukrywać. Pomoc oferuje mu Otto Beess, kanonik wrocławski, bliski przyjaciel wuja Reynevana. Nakazuje mu on wyjazd na Węgry i przydziela do pomocy Szarleja, demeryta.

Młodemu bohaterowi nie w smak ucieczka, wciąż myśli o swojej ukochanej Adeli i szuka sposobu, jak uratować ją od zemsty szwagrów.

I ten charakter, pełen romantycznego szaleństwa i porywczości, prowadzi do licznych perypetii i kłopotów. Są rozboje, są pościgi, jest ucieczka, jest trochę magii i mistycyzmu, jest tajemnica, jest wątek kryminalny, są miłostki.

A tłem historii jest przybierająca na sile religijna wojna między kościołem katolickim a ruchem husyckim. Pojawiają się postacie fikcyjne jak i historyczne (choćby Zawisza Czarny, którego główny bohater leczy z … polecam samemu przeczytać )

To tylko zarys głównej fabuły i koło zamachowe dla całej historii. Ta natomiast ma bardzo dużo wątków, wiec nie sposób jej streścić w kilku zdaniach.


Powieść pisana jest specyficznym, mocno stylizowanym na stary, językiem, przez co czyta się ją odrobinę wolniej. Natomiast styl, rubaszność i poczucie humoru są typowe dla Andrzeja Sapkowskiego.


Ze swojej strony gorąco polecam. Sięgając do książkę, bardzo ciężko się od niej oderwać. Historia jest złożona, ma wiele wątków, ciekawych zwrotów akcji i prawie w całości dzieje się na Dolnym Śląsku.

Dla mnie osobiście jest to jedna z lepszych pozycji, jakie przeczytałem w ciągu ostatnich kilku lat.


A dla tych, co wolą słuchać - cała Trylogia Husycka wydana została również w postaci słuchowiska, bardzo dobrego zresztą


#bookmeter

cf6e58aa-19a4-46cc-8fac-1ebcc7a42204
tosiu

@tegie kuuuurła namowiles

sleep-devir

Czytałem to jak miałem z 16 lat, pamiętam że było pisane w dziwnym stylu i coś tam po łacinie.

Przeczytałem pierwszą część trylogii i nie kupiłem drugiej. Może za smarkaty byłem na to wtedy.

Navane

@tegie piszemy na tapet bo to był rodzaj stołu, nie na tapetę

tegie

@Navane nie wiedziałem. Sprawdziłem i rzeczywiście. Prawie 40 lat życia w niewiedzy. Dziękuje

Navane

@tegie nie ma za co, bardzo powszechny błąd. Sam jak się kiedyś dowiedziałem to byłem zdziwiony

Zaloguj się aby komentować

Hejtki, mam pytanie.

czy kupując na AliExpress telefon xiaomi w wersji globalnej, będzie w nim dostępny język polski?


Mój tata przypadkowo utopił swój telefon, chciałem mu kupić coś nowego, cena na Ali jest 25% niższa niż w elektromarketach, a wysyłka szybka z terenu UE.


Ale język polski to warunek konieczny.


#xiaomi #telefony #technologia #android

Thereforee

@tegie Tak, global będzie miał normalnie język polski.

sireplama

Jeśli to global to tak, nawet serwis gwarancyjny będzie.

tegie

@Thereforee @sireplama super, dziękuję za szybką odpowiedź

Zaloguj się aby komentować

Hejtki, piłka jest krótka. Mam do oddania za darmo puzzle jak na zdjęciu.


W tym podwójnym opakowaniu jest tylko jeden z obrazków (ten górny).


Puzzle oddam za darmo, jeśli ktoś zechce postawić piwko to się nie obrażę, ale nie jest to żaden warunek konieczny. Natomiast warunkiem koniecznym jest opłacenie sobie przesyłki, preferowany paczkomat. Jeśli ktoś nie chce podawać danych ani nr telefonu, to może zamówić paczkomat „od siebie do siebie”, a mi wysłać jedynie kod QR czy cokolwiek jest potrzebne do otworzenia szafy.


Nie umiem w hejtorandom (istnieje coś takiego??), wiec jeśli będzie więcej chętnych, to sobie wybiorę chętnego sam (wielbiciele Korwina mają mniejsze szanse ). Chyba, że ktoś mnie w random nauczy.


Fajnie, jakby ktoś zabrał wszystkie. Dla mnie mniej roboty, a i wysyłka ma sens, puzzle generalnie nie są drogie ale pojedynczo też mogę wysłać.


Na zgłoszenia czekam do wieczora, powiedzmy do 19. Jak zdążę to może wyślę nawet jeszcze dzisiaj, o ile dostanę odpowiedni kod czy etykietę na paczkę.


#rozdajo #puzzle

2d560813-39a7-489e-9767-e8a84d988c80
uczalka

@tegie A ja bym właśnie chętnie same te 3000 dla masochistów przytuliła, po 1000 trochę za mało zabawy jest. Gdybyś miał innego chętnego na te po 1000, to możesz uszczęśliwić za jednym razem więcej niż jedną osobę.

Glorf

@tegie jezeli jeszcze sa w grze to jestem chetny na 1000, od dziecinstwa nie ukladalem puzli - juz ze 20 lat i chetnie sprobuje, najlepiej te z florencja

tegie

@uczalka @Glorf odezwijcie się na priv

Zaloguj się aby komentować

Następna