756 + 1 = 757


Średni film z mocnym Hackmanem (ech, brakuje mi go). Zapraszam do #piechuroglada

----------

Tytuł: Runaway Jury

Rok produkcji: 2003

Reżyseria: Gary Fleder

Kategoria: #thriller

Czas trwania: 127 min

Moja ocena: 6/10


Po strzelaninie w firmie maklerskiej wdowa jednego z zamordowanych wytacza proces producentowi broni, o którego werdykcie ma zadecydować ława przysięgłych.


Taka amerykańska bajka dla dorosłych. Naiwna historia z intrygą okraszona trochę zabawnym z obecnej perspektywy "dynamicznym" montażem. Nie jestem fanem gry aktorskiej Johna Cusacka, ten film tego nie zmienił - jest irytujący w jakiejś swojej przesadnej nonszalancji. Rachel Weisz również jakoś specjalnie nie porywa, Dustin Hoffmann jest ok. Ale tak na prawdę film ratuje niezawodny Gene Hackman, bez którego ten obraz byłby raczej nijaki - kradnie każdą scenę, w której występuje. Ogólnie nie jest to złe kino, może ja spodziewałem się czegoś bardziej poważnego i intensywnego, a to taki film do obiadu. Polecam, jeśli ktoś już ma coś na talerzu i szuka czegoś lekkiego do obejrzenia.


#filmy #kino #filmmeter

246a82ec-4c01-461e-ac08-ed4058416325

Komentarze (3)

owczareknietrzymryjski

@Piechur ja ciągle się zastanawiam dlaczego nie zostawili firm tytoniowych jak to było w książce tylko dali producentów broni. W książce argumentacja miała więcej sensu.

Piechur

@owczareknietrzymryjski Nie czytałem książki, ciekawa uwaga - rzeczywiście, z firmami tytoniowymi byłoby to łatwiejsze do przełknięcia. Może jeszcze jechali na fali strzelaniny w Columbine z '99?

onlystat

@Piechur za Rachel Weisz piorun leci z automatu. Hotuwa jest

Zaloguj się aby komentować