Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

🎁 4. edycja #rozdajo na #ksiazki pod patronatem #kzp! 📘

Weź udział

Pojawiają się pierwsze ciekawostki z MSPO w Kielcach, chociaż start targów dopiero jutro. Będę wrzucał na społeczność najfajniejsze rzeczy. Nowa wersja pojazdu AERO dla wojsk powietrznodesantowych do zrzucania na spadochronach z wyrzutnią Kusza na której zamontowane są Pioruny.


#wojsko #ciekawostki #kielce #mspo

3c26b9f9-64ae-4a13-8091-9a689ae2411e
de29f6a1-5057-421a-89c6-da6655b686fc
19b41ccf-f999-4d99-8da9-bed6827dada8
Helio09.

Jedyny pojazd wojskowy w Polsce który nie ma zdjęcia z Błaszczakiem.

tomilidzons

@TenebrosuS Mnie najbardziej ciekawią drony bojowe. Ciekawe jakie wnioski wyciągnęli producenci z wojny na Ukrainie i jakie konstrukcje zaprojektowali dostosowane do współczesnego pola walki.

Zaloguj się aby komentować

Kronos

Lata 90. - ekrany CRT.

2023 - LCD.

Tecghnologia robi różnicę.

grv

A w 2050 będzie implant w łeb 🤷‍♂️

167

generator ślepców

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka #energetyka


Każdy pewnie słyszał o urządzeniu zwanym transformatorem.

Najprostsza konstrukcja to dwie cewki i wspólny magnetowód czyli najczęściej kawał stali w postaci blach.

Uzwojenia zazwyczaj są odseparowane od siebie elektrycznie. Spotykamy takie rozwiązania niemal w każdym współczesnym urządzeniu. Począwszy od ładowarki do telefonu, przez wzmacniacze audio, komputery, oświetlenie, czy nawet internet, bo routery mają wbudowane transformatory separacyjne, na linii zasilania jak i na liniach sygnałowych.

Przykładowo trafo 230/12V, zasilając jedno uzwojenie z 230VAC wytwarza się zmienne pole magnetyczne które zamyka się przez rdzeń i na drugim uzwojeniu będziemy mieli 12VAC. To jest najprostsza forma, ale rozwiązań jest znacznie więcej. Kolejna opcja, też dosyć prosta to autotransformator, fizycznie jest to transformator z jednym uzwojeniem ale matematycznie traktujemy jako dwa. Jest to po prostu kupa drutu na rdzeniu podłączona do zasilania tak jak uzwojenie pierwotne w klasycznym transformatorze. A za uzwojenie wtórne robi to samo uzwojenie ale w okrojonej formie, poprzez zastosowanie ruchomego suwaka, dzięki któremu możemy swobodnie i w miarę płynnie regulować liczbę zwojów a przez to i napięcie wyjściowe, prawie jak dzielnik napięcia na dwóch rezystorach. Z tą różnicą że najczęściej autotransformatory dają możliwość uzyskania ciutkę wyższego napięcia niż zasilanie, a dzielnik napięcia tego nie potrafi.

To był szybki opis transformatorów jednofazowych. Ale są też wielofazowe. Np trafo scotta które zasila się z 3 faz z przesunięciem co 120°, a na wyjściu są dwie fazy z przesunięciem 90°, są konstrukcje 3F>6F te są wykorzystywane np na kolei do zasilania trakcji. (Trakcja to śmierć! Tory! To jest przyszłość!)

Fizycznie trafo 3F najczęściej ma 3 kolumny, po jednej na fazę, rzadko 5 kolumn, 3 kolumny z uzwojeniami i dwie jaki magnetowody dodatkowe.

3 uzwojenia pierwotne, 3 uzwojenia wtórne, separacja galwaniczna i spora nieruchoma bryła stali jako magnetowód.


Które urządzenie też ma łącznie 6 uzwojeń, separację galwaniczną, i stalowy rdzeń jak w transformatorze?

Silnik synchroniczny. Z fizycznego i matematycznego punktu widzenia niczym się nie różni od trafa 3f. Prąd przepływa przez uzwojenia, wytwarza pole magnetyczne, które w sąsiadującej cewce wytwarza Siłę elektromotoryczną. W trakcie normalnej pracy ze zwartym wirnikiem możemy traktować taki silnik jak transformator w stanie zwarcia.

Tylko między silnikiem a trafo jest jedna zasadnicza różnica. Mamy ruchomy rdzeń w postaci wirnika. Zmieniając jego położenie wpływamy na stopień sprzężenia magnetycznego strony pierwotnej z wtórną.

A co za tym idzie wpływamy na wartość napięcia wyindukowanego w uzwojeniu wtórnym, i jednocześnie na fazę. Skąd to się bierze? Kręcąc wirnikiem możemy doprowadzić do sytuacji że uzwojenie 1 wirnika zgra się idealnie z uzwojeniem 1 stojana, wtedy napięcie wyindukowane w uzwojeniu stojana będzie się dodawało z napięciem zasilania. Ale możemy obrócić wirnik o 180° co spowoduje że uzwojenie 1 stojana będzie sprzęgnięte po 50% z uzwojeniami 2 i 3 wirnika. Czyli pole magnetyczne będzie miało przeciwstawny biegun więc i napięcie indukowane w uzwojeniu wtórnym będzie miało odwrotną polaryzację. Więc napięcie wyindukowane zostanie odjęte od napięcia zasilania.

Oczywiście możemy ustawić mnóstwo pozycji pośrednich, obracając o dowolny kąt. Spowoduje to że np do fazy L1 dodamy 21% wektora L2 i 79% wektora L3. Albo do L1 dodamy 37% wektora L1 i 63% wektora L3. Jakie wyjdą napięcia? To już trzeba wykres wskazowy narysować i szybko policzyć. Dobierając odpowiedni silnik lub zasilając odpowiednimi napięciem możemy uzyskać napięcie wyjściowe od 0 do dwukrotności napięcia zasilania.

Czyli taki układ może funkcjonować jako autotransformator bez ruchomej szczotki. Co prawda są pierścienie ale jest to ciągły kontakt i tam przepływa tylko połowa wartości prądu odbiornika.


Warto mieć w swoim otoczeniu ludzi którzy się nawzajem nakręcają. Dzięki temu każdy dąży do zwiększania zakresu wiedzy. Ja tak mam z kilkoma osobnikami z internetu i kilka osób z fizycznego otoczenia. Np mój były nauczycieli z którym zawsze miałem dobry kontakt, a teraz współpracownik. To on mnie tu ściągnął.

Budowa tego układu zaczęła się od prostej rozmowy z o przesunięciach kątowych sygnału wejściowego i wyjściowego przekładnika prądowego. Tam te wartości są w pojedynczych stopniach albo i nawet minutach i sekundach kątowych.


https://youtu.be/M0S7V3XPnPQ


Cz 2.

To tyle byłoby o transformatorze-silniku.

Teraz coś lekko innego, ale wciąż transformator.

Kojarzycie coś takiego jak figury Lichtenberga? Są to twory powstające na powierzchni zazwyczaj izolatora w wyniku uszkodzenia przez łuk elektryczny. Często można spotkać nazwę wyładowanie drzewiaste. Na zdjęciu przykład takiego. Jest to wnętrze uzwojenia wtórnego VTTC. Jako że było to budowane dawno temu, ze znacznie mniejszym zakresem wiedzy to zostały popełnione przynajmniej dwa solidne błędy. Pierwszy to gruby drut, na oko 0,4mm przy małej średnicy i małej długości uzwojenia. To powoduje że ma bardzo dużą częstotliwość rezonansową.

Drugi błąd to wybór rurki PCV na konstrukcję. PCV ma bardzo duży współczynnik przenikalności dielektrycznej, co powoduje zwiększenie pojemności własnej takiej cewki i obniżenie częstotliwości rezonansowej ale jednocześnie duży współczynnik dielektryczny z dużą częstotliwością (setki kHz lub nawet MHz) powoduje grzanie się tego dielektryka.

No i tu nagrzał się na tyle że stracił właściwości dielektryczne i wysokie napięcie zaczęło płynąć po jego powierzchni wypalając takie ładne figury. Jednocześnie dyskwalifikując uzwojenie z użytku.

Dlatego budując cewkę Tesli trzeba starannie wybierać materiał na uzwojenie wtórne. Rury PCV są tanie i sztywne, rury PP są niewiele droższe i trochę mniej sztywne.

Za to PP ma niższy współczynnik przenikalności dielektrycznej dzięki czemu mniej się grzeje, czyli mniejsza szansa na odkształcenie i usterkę.


Cz 3.

Wezwano mnie wczzoraj do zakładu obróbki CNC. Przenieśli część maszyn do prostej ślusarki do innego pomieszczenia. I przestała im działać pompka podawania chłodziwa w pile taśmowej.

Lokalna złota no może raczej srebrna rączka sprawdził że pompka działa bo podłączał w w innym miejscu i się kręci, a w maszynie się nie kreci, a prąd dochodzi.

No faktycznie, prąd dochodzi, każdy zacisk pokazuje 230V względem obudowy. Ale jednocześnie przy sprawdzaniu napięcia międzyfazowego wychodzi że są tylko dwie fazy. To szybko sobie przypomnieli że kiedyś był wymieniany termik. To mierze tam, na wyjściu z termika? 2 fazy. Na wyjściu ze stycznika? 2 fazy. Na zasilaniu stycznika? 2 fazy. Na zasilaniu maszyny? 2 fazy. Tu znów sobie przypomnieli że zakładali nową wtyczkę. Ale mówię, czekaj, zobaczymy w gnieździe. A w gnieździe? 2 fazy. Tzn między N a fazami jest po 230V ale międzyfazowo jest tylko 2x400 i raz zwarcie. Gdzie jest rozdzielnica? W rogu, przy regałach. Z mocno ograniczonym dostępem. Żeby cośkolwiek zrobić musiałem ściągnąć drzwiczki z zawiasów. Na wyjściu zabezpieczenia? 2 fazy. Na wyjściu z RCD? 2 fazy. Na wejściu RCD? 2 fazy, ale normalnie podpięte 4 żyły, czyli N i 3 tory fazowe. A zasilanie przychodzi z bloku rozdzielczego. No i tam normalnie są 3 fazy.

Ktoś kto składał rozdzielnicę pomylił się w przykręcaniu kabelków i podłączył dwa od RCD pod tą samą fazę. Odbiorniki 1 fazowe działały bo im to bez różnicy. Ale 3f już potrzebują 3 faz.

Widzicie. Miała być naprawa pompki do chłodziwa a trzeba było naprawić rozdzielnicę.


Cz. 4.

O kolejnym uszkodzonym silniku chyba nie chce wam się czytać.

de298a35-e388-4d6d-838b-27dad8148244
6e961731-5a93-45ad-abd9-634a2c41c240
7cf805ce-6bd4-41b5-86df-c8304085d5bf
5bcaf155-6282-43c7-9a17-a04857212b88
b22f6fb9-c336-4c8e-9b88-0c73b09b1220
Zielonywewszystkim

@myoniwy Silniki 3 fazowe, potrzebują 3 faz.

4103167b-168e-4dca-a8d8-1438e8da741a
cec

Które urządzenie też ma łącznie 6 uzwojeń, separację galwaniczną, i stalowy rdzeń jak w transformatorze?

Silnik asynchroniczny pierścieniowy.

Silnik synchroniczny ma na wirniku jedno uzwojenie wzbudzenia (na prąd stały) albo i zero.

dziedzicpruski

@myoniwy Chciałem jeszcze wtrącić trzy grosze o transformatorach.

Transformatory bywają zaliczane do maszyn elektrycznych niewirujących ze względu na właściwości, które opisałeś.

Maszyna, która się nie rusza... He he. Kto to słyszał?

No i jeszcze o autotransformatorach.

Te ruchomym suwakiem to tylko jeden z rodzajów autotransformatorów. Są jeszcze autotransformatory o stałym przełożeniu. Oczywiście na początkującym elektryku największe wrażenie wywołują czary przy pomocy autotransformatora z pokrętłem.

No i zdaje się, że autotransformatory mogą podnosić napięcie nie ciutkę wyżej, tylko tyle ile trzeba. Jak zwykły transformator, tylko bez separacji galwanicznej. Za to mogą przenosić większe moce, przy mniejszych gabarytach niż klasyczny transformator.

W zamierzchłych czasach zetknąłem się z bydlakiem 220/110 kV. Oczywiście bez dotykania.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #szkolnictwo #diy #samorozwoj


Gdyby ktoś się mnie zapytał:

W skali 1 na 10, jak bardzo jebnięty pan jest?

To odpowiedziałbym:

Tak.


Kupiłem na allegro trochę szkła, a dokładniej to lusterek. Kilka zwykłych i jedno półprzepuszczalne.

Po co mi to? Z małych zbuduje dwa retroreflektory. Półprzepuszczalne wykorzystam do podzielenia wiązki światła na dwa. Jedna wiązka poleci krótszą drogą, druga dłuższą. Obie odbiją się na retroreflektorach i po przejściu przez lustro półprzepuszczalne trafią na fotodiodę.

Czyli po prostu zbuduje interferometr Michelsona, a raczej jego rozwinięcie, interferometr Twymana-Greena.

Różnica polega na wiązce światła, w pierwszym jest wąska, skolimowana (laser) a w drugim szeroka. Zaletą drugiego rozwiązania jest mniejszy wpływ środowiska na sygnał.

Z tą różnicą że ja nie będę mierzył przesunięć fazowych wiązki światła i nie będę liczył prążków na ekranie.

Mnie będzie interesowała tylko jedna rzecz, czyli czas pomiędzy powrotem pierwszego sygnalu i powrotem drugiego sygnału. Bo nie będę podawał ciągłej wiązki tylko krótkie impulsy, liczone w nanosekundach.

Znając ten czas i długości dwóch ramion z retroreflektorami można policzyć prędkość światła. Czyli odtworzenie doświadczenia Armanda Fizeau, który jako pierwszy w miarę dokładnie zmierzył prędkość światła przy użyciu skonstruowanej przez siebie aparatury.

Cóż to są ten retroreflektor i interferometr.

Retroreflektor to element składający się z 3 prostopadłych do siebie powierzchni, który dzięki takiej konstrukcji odbiją fale elektromagnetyczne dokładnie dam skąd przybyły, niezależnie od kąta padania. Najprostszym przykładem jest odblask np w rowerze.

A interferometr to urządzenie umożliwiające pomiar stopnia interferencji dwóch fal elektromagnetycznych.

Np LIGO umożliwił detekcję fal grawitacyjnych. I jak dobrze pamiętam to wykryli skrócenie jednego z ramion detektora o pół średnicy protonu. Takie dokładności się uzyskuje.


Zostaje tylko kupić odpowiednią diodę i fotodiodę na TME i będzie można zacząć bawić się w konstruktoraoptykaamatora.


Kiedyś zbudowałem interferometr całkiem przypadkowo.

Postawiłem laser krzyżowy w pomieszczeniu z oknem. Które było na tyle dobrze ustawione w pionie że idealnie odbijało wiązkę. Dwie wiązki jak spotykały się na przeciwległej ścianie to interferowały ze sobą dając taki wzorek.

https://youtu.be/Pjy1myjyWK0

3b26d7c6-b7b8-46a7-bf6d-b585ae13f9e9
ec46b776-6722-4aaf-86ad-2729e3111847
b0719595-1934-49ba-83b8-84a6c8041352
d_kris

Też kiedyś szukam informacji jak zmierzono prędkość światła. Okazuje się że podejść było sporo. Dla zainteresowanych:

https://www.nhn.ou.edu/~johnson/Education/Juniorlab/C\_Speed/Historyof\_c\_F2002.PDF

687ce8d1-7409-4970-b5f0-84db85885de6
Pawelvk

oho, widzę skomplikowany system luster

VonTrupka

brrrrrrrr dźwięk udaru

Zaloguj się aby komentować

REXus

Post, który zmienił świat.

Catharsis

@Deykun Jako ciekawostkę dodam w podobnym klimacie jeszcze starszego maila:

d81223f9-191b-4bae-a358-29e62799cd54
30ohm

To kiedy ten rok linuksa?

Zaloguj się aby komentować

Myślę, że powoli można ogłaszać sukces.

Zmodowana astrokamera ASI585MC z chłodzeniem daje radę.

@kruzd bardzo mi pomógł wstępnie oceniając materiał zbierany kamerą i obrabiając poniższe zdjęcie. Myślę że mnie nie zabije jak je tu wstawię.


Welon NGC 6992

1. Wersja Kruzd

2. Wersja moja


Została do zrobienia obudowa do elektroniki i sterowanie (ciemną) mocą


#astrodiykamera

#astrofotografia

#diy

ca6fd7f2-e7ff-48ec-9b5b-2d124906d533
a34f5c0c-4749-4119-ae02-2dabc6354609
8e1f1f95-5df7-453c-8214-60b5df4a7bb3
duzyalf

@TymczasowyNick66 świetnie wyszło! Sam zaczynam interesować się astrofoto, jednak moje umiejętności obróbki są bardzo słabe. Polecicie (zawołam @kruzd ) jakieś dobre poradniki dla amatora jak się za to dobrze zabrać? Na razie wojuję z Pentaxem i wbudowanym Astrotracerem. Efekty sa w miarę przyzwoite, ale nie jest to poziom paralaktyka. Planuję w przyszłości kupić SWSA, ale chciałbym mieć już jakieś podstawy obróbki ogarnięte. Pozdrawiam i dobrą robotę robicie 😁

Man_of_Gx

@TymczasowyNick66 Zajebistość jak stad do Syriusza.


Gx

Kambodza1

A to nie rdza na lanosie?

Zaloguj się aby komentować

Pamiętacie wyciek danych osobowych z morele net? Jeden z pierwszych RODO procesów w Polsce.


Wyciekły:


Około 2 mln rekordów: e-maile, numery telefonów, imiona i nazwiska, hashe haseł, czasami adresy doręczeń.


W przypadku około 35 tys. osób wyciekły dane z ich wniosków ratalnych. A zakres danych obejmował dodatkowo numer PESEL, serię i numer dokumentu tożsamości, wykształcenie, adres zameldowania, adres do korespondencji, źródło dochodu, wysokość dochodu netto, koszty utrzymania gospodarstwa domowego, stan cywilny, wysokość zobowiązań kredytowych czy alimentacyjnych.


UODO nałożył na Morele.net karę w wysokości 2 830 410 PLN. Sporo... Morele się odwołało i ...


Naczelny Sąd Administracyjny właśnie uchylił wyrok w sprawie Morele i zasądził od UODO (nie od Morele!) 65 000 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego. Bo – w skrócie – zabrakło opinii biegłego. Tym samym zakończył się wieloletni spór i pierwsza sprawa dotycząca naruszenia RODO w Polsce.


źródło: https://niebezpiecznik.pl/post/morele-wyrok-nsa-uodo-65000/


#cyberbezpieczenstwo #cybersecurity #bezpieczenstwo #rodo

Amhon

Nie bardzo rozumiem za co ich karać. Spełnili wszystkie wymagania, a wyciek i tak się zdarzył. Czyli co, robisz procedury, aktualizujesz oprogramowanie, a ktoś i tak znajdzie lukę i skaże Cię przez to na 3kk PLN kary. No chyba nie.

nicram

I słusznie. Wiem, że w naszym społeczeństwie jest bezmyślna niepohamowana agresja dążąca do karania innych. Trzeba się jednak zastanowić czy ta kara zabezpieczyła by owych klientów których dane wyciekły - otóż nie. Czy państwo zablokowało nie wiem, PESEL-e chociażby osób, których dane wyciekły. Czy zrobiła COKOLWIEK poza nałożeniem kary? Też nie. Czyli kara miała wystąpić tylko dlatego, bo jeden pajac z drugim chce narzucać firmom prywatnym zasady, które sami mają w d⁎⁎ie, a w razie ich nie spełnienia (bo to trochę za mało) chcą do⁎⁎⁎⁎⁎olić im karę. Kogoś tu coś mocno w główkę uderzyło.

Nocn3Frytki

Jeśli NSA uchylił wyrok WSA (bo z artykułu wynikają sprzeczne informacje) to sprawa się nie zakończyła tylko trafi znowu do WSA celem wydania kolejnego wyroku. Ten pewnie uchyli zatem decyzję UODO i sprawa (jeśli nikt znowu nie złoży skargi kasacyjnej) trafi do UODO celem uzupełnianie postępowania i wydania kolejnej decyzji. Żeby sprawa się zakończyła to sąd musiałby uchylić decyzję i umorzyć postępowanie.

Zaloguj się aby komentować

Felonious_Gru

@myoniwy

Brakuje mam magazynów i Szczytowo pompowych

Potwierdzam. Brakuje nam magazynów i magazynów

dotevo

No spoko, ale zanim szary Kowalski nie dostanie wiadomości "teraz zrobisz pranie o 20% taniej" to i tak słabo. Bez sensu, że wyłączają PV skoro jest dużo ludzi, którzy by wykorzystali ten prąd gdyby był po niższej cenie niż standardowo.

Zaloguj się aby komentować

LukB

@szymek Podziękował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

zielony_minion

@Suodka_Moniaej.@Suodka_Monia mampytanie. Bo mam powiedzmy pomysł na appke, ale zeroumiejetnosci. Czy to jest na takim etapie, że naprawdę pozwoliłoby mi to stworzyć? Czy tylko przyspiesza tworzenie czegoś, co i tak muszę umieć?

Zaloguj się aby komentować

Może 2 tygodnie temu była informacja o kupowaniu od Słowacji 2 linii produkujących amunicję 155mm, teraz kolejne info o rozmowach z Turcją dotyczących transferu technologii produkcji amunicji kalibru 155 mm:


Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda spotkał się z dyrektorem generalnym spółki Makine ve Kimya Endustrisi (MKE) Ilhamim Kelesem. Jak czytamy na stronie polskiego rządu, podczas spotkania miała zostać zaprezentowana oferta tureckiego państwowego producenta uzbrojenia, która dotyczyła „kompletnego transferu technologii produkcji amunicji kalibru 155 mm, która umożliwiłaby niezależną, krajową produkcję wszystkich komponentów w zakładach PGZ S.A.”.


Warto zauważyć, że polsko-tureckie rozmowy dot. współpracy przemysłów zbrojeniowych prowadzone są już od pewnego czasu. Przykład stanowi tu wizyta robocza przedstawicieli polskiego rządu oraz polskich firm zbrojeniowych w Turcji w sierpniu 2024 roku. Wtedy to przedmiotem tychże rozmów były m.in. bezzałogowe okręty oraz drony morskie. Więcej na temat sprzętu, który Polska mogłaby zakupić w Turcji pisaliśmy w specjalnej analizie, dostępnej tutaj.

O zacieśnianiu współpracy między Warszawą a Ankarą świadczy też fakt ostatniej wizyty Donalda Tuska w Turcji, gdzie doszło do spotkania polskiego premiera z prezydentem Turcji Recipem Erdoganem. Przedmiotem rozmowy było m.in. możliwe polsko-tureckie partnerstwo obronne.


https://defence24.pl/polityka-obronna/polsko-turecka-wspolpraca-amunicyjna-coraz-blizej


Jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, turecka oferta wpisuje się w aktualne wymogi rozwoju zdolności ogniowych Sił Zbrojnych RP. Według niej transfer technologii produkcji amunicji kalibru 155 mm miałby pozwolić na "niezależną, krajową produkcję wszystkich jej komponentów w zakładach PGZ S.A.".


Nie jest znany zakres transferu technologii. Biorąc pod uwagę, że w zakładach należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej już produkuje się amunicję kalibru 155 mm, można tu mówić o nowoczesnych liniach produkcyjnych, pozwalających zwiększyć moce przerobowe lub zapewnieniu sieci dostawców poszczególnych komponentów. To de facto jest główny cel w rozwoju zdolności produkcji amunicji w Polsce.


https://geekweek.interia.pl/militaria/news-polska-bedzie-produkowala-turecka-amunicje-wymowne-rozmowy,nId,21323004


#wojsko #wiadomoscipolska #amunicja

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

A jednak Łódź się dzisiaj udała ;). Bardzo ładna pogoda, a sam lot bez żadnych problemów. Po lądowaniu zauważyłem też szaleńca.


#lotnictwo #drogsdokokpitu #zainteresowania #lodz

1ccfee5b-c434-45cf-8b21-9dbecce3d373
ea10506a-9561-4a10-ae2d-8782a37bfe1d
54706e32-af6e-4aa0-a56c-a8916b9215b2

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektronika #diy #krotkofalarstwo


Niektórzy pewnie już się nażarli jajek i sałatki, niektórzy właśnie siedzą i budują masę, a inni dopiero będą się paść.

A ja napawam się nowymi synapsami, które powstały w czasie budowy czegoś podobnego do radaru.


Radar doplerowski działa na zasadzie odbicia się sygnału radiowego od ruchomego elementu. Odbita fala radiowa będzie miała inną częstotliwość, wynika to z sumowania się prędkości zmian fali radiowej z prędkością elementu. Najpopularniejszy przykład to jest przejeżdżający pojazd na sygnałach dźwiękowych obok obserwatora. Pojazd zbliżający się ma wyższy ton (większa częstotliwość) niż oddalający się.

To co ja zbudowałem jest bardziej podobne do efektu echa. Czasami na dużych przestrzeniach może dochodzić do wielokrotnych odbić, np w trakcie prac budowlanych, słychać uderzanie młotka w postaci echa z totalnie innej strony niż budowa w połączeniu z efektem synchronizacji dźwięku z faktyczną pracą. Co daje efekt uderzenia młotka gdy pracownik już go nie używa.

Przedstawiam wam mikrofalowy interferometr Michelsona.

Ale najpierw mała dygresja.

Znacie LIGO i VIGO?

I nie, nie są to bohaterowie jakiejś kreskówki.

Są to dwa detektory fal grawitacyjnych, oparte właśnie o interferometr Michelsona, tylko oni wykorzystują spolaryzowaną wiązkę lasera ogromnej mocy. Dokładnie te detektory jako pierwsze zarejestrowały fale grawitacyjne.

Ramiona interferometru mają po kilka kilometrów długości, w czasie wydarzenia w trakcie którego zarejestrowano sygnał fal grawitacyjnych, jedno z ramion skróciło się o 1/1000 średnicy protonu.

To jest w c⁎⁎j mało. A oni to zarejestrowali i nawet zrobili wersję audio fal grawitacyjnych wywołanych przez dwie zapadające się czarne dziury. Koniec dygresji.

Układ kilku elementów umożliwiający doprowadzenie do echa ale nie dźwięku a fal radiowych. Mikrofale to zakres fal radiowych z długością fal liczonych w centymetrach a nawet w pojedynczych milimetrach. Typowa mikrofalówka do grzania jedzenia ma częstotliwość 2,4GHz czyli długość fali 12,5cm, częstotliwość taka jak Wi-Fi i BT. Telewizja satelitarna jest nadawana w okolicy 10Ghz czyli długość fali ok 3cm, a są też znacznie krótsze. Później to już zaczynamy wchodzić w THz i światło widzialne.

Mój sprzęt to przerobiony konwerter satelitarny z odbiornika na nadajnik. Na pokładzie jest lokalny oscylator który umożliwia wymieszanie jego sygnału z sygnałem z anteny i wypadkowa tych sygnałów jest podawana na przewód antenowy oraz dekoder. Oscylator a w sumie dwa mają częstotliwość pracy ok 10GHz, jeden ciut poniżej a drugi powyżej tej wartości.

Wykorzystałem jeden z tych generatorów jako nadajnik, dwustopniowy wzmacniacz z anteny do mixera odwróciłem tak że sygnał idzie z generatora przez wzmacniacze do anteny. Dzięki temu poziom sygnału jest bardzo wysoki, częstotliwość też powinna być stabilna, bo to w końcu lokalny oscylator do mixera, od tego zależy stabilność odbioru telewizji.

Na drugim zdjęciu przedstawiam co zostało zmienione. Tranzystory zaznaczone na czerwono zostały obrocone o 180°, rezystory zaznaczone na niebiesko zostały zamienione miejscami, 10 i 50Ω, na pomarańczowo zaznaczyłem elementy usunięte lub przecięte ścieżki.

A na różowo i żółto ścieżki które zostały zamienione miejscami. Jedyny sposób na sprawdzenie czy układ działa to zasilenie układu i sprawdzenie czy odbiornik odbiera sygnał. Oscyloskopu na 10GHz to jeszcze długo nie będę posiadał.

O dziwo ruszyło od strzała. Więc zostało złożyć układ interferometru.

Żeby ułatwić sobie ustawianie i pomiary wydrukowałem sobie kartki papieru milimetrowego. Po wydrukowaniu pierwszej strony drukarka oznajmiła że nie ma cyjanu i nie będzie drukowała czarno białej kratki.

Wyjąłem kartridż z tuszem, obejrzałem go z każdej strony i stwierdziłem:

Nie ze mną te numery Brother.

Wewnątrz pojemnika jest pływak połączony ze wskaźnikiem, który przesłania prawdopodobnie wiązkę podczerwieni, zależnie od poziomu zasłania inną część wiązki i drukarka wie ile ma tuszu. Zakleiłem okienko kawałkiem czarnej taśmy, włożyłem pojemnik do drukarki i pyk, nagle drukarka widzi że ma 100% cyjanu i może spokojnie drukować.

Na allegro kupiłem atrament, w butelkach. Zamiast zapłacić 80zł za 4 kartridże o łącznej pojemności ok 120ml, zapłaciłem 22zł za ponad 300ml atramentu. Cebula mocno.

Skleiłem cztery strony do kupy, ustawiłem elementy interferometru na osiach, i po podaniu zasilania szybko można było się pobawić w interferencje konstruktywne i destruktywne.

Zasadę działania i kilka doświadczeń przedstawiam na filmie.

Więc przygotujcie jakiś prowiant, wygodne siedzenie, notes i pióro, długopis lub inny ołówek do robienia notatek.

Teraz czas na prawie 10 minutowy seans.

https://youtu.be/-IG5alIUOgo


#sdr nie chciał mi złapać sygnału z konwertera odbiornika, albo SDR nie łapie takich częstotliwość, ale powinien, bo częstotliwość wyjściową to coś między 1 a 2GHz, albo sposób podłączenia wyjścia konwertera do SDRa jest nieprawidłowy, bo użyłem płytki z zasilacza antenowego telewizji naziemnej, a tam są znacznie niższe częstotliwości.

Może jeszcze coś z tym podziałam, bo mając sygnał wyjściowy można faktycznie pobawić się w radar doplerowski. Sygnał z nadajnika ma stałą wartość, jeśli odbije się od przeszkody i trafi do odbiornika to będzie miał taką samą częstotliwość. A jeśli odbije się od jadącego samochodu to będzie miał wyższą lub niższą zależnie czy samochód się zbliża czy oddala. Zmiany częstotliwość będą zależały od prędkości obiektu.

2d787b58-e24b-4478-9336-84482dcbe600
c3365f92-704a-4e28-b1e2-6057c8813ba2
d9cbc30e-087f-4732-b82a-16c569cafaf6

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #starszezwoje #historia

Dzisiejszy wpis nie będzie zawierał żadnej ciekawej mojej historii, chociaż historia sama w sobie jest ciekawa.

W miejscu gdzie teraz robię rozebrano stary drewniany dom. Rozebrano, nie wyburzono. W kawałkach pojechał w nowe miejsce gdzie zostanie złożony i ktoś tam zamieszka.

Przy takich rozbiórkach zawsze znajdują się jakieś artefakty z przeszłości. U siebie pod podłogą znalazłem paczkę po papierosach z lat 80, a tu znalazła się jedna strona z gazety życie Warszawy, z 1964r. Sześćdziesiąt lat. Przeszedł bym obojętnie, gdyby nie zdjęcia z dyspozycji mocy. Klimatyczne analogowe wskaźniki, prawie jak przy RBMK. Resztę strony może wrzuci @zielonywewszystkim, bo tam były ciekawe tematy dla niego.

b61b2449-a4d4-4a77-9064-6d166e248ee0
285a0d14-3575-4786-8573-fcb28e97ec0a
f2e37460-0faa-4023-9078-16d9048a2d9d

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka


Śniło mi się że grzebałem coś przy kabelkach. No bo co innego mogło mi się śnić.

No i jak się tak grzebie w tych kabelkach to raz na jakiś czas zdarzy się że prąd popłynie nie przez kabelki tylko przez rękę. Tak też się zdarzyło we śnie. A jak prąd kopnie to naturalnym odruchem jest skurcz mięśni ręki. Więc się skurczyły, szarpnęło ręką, i się obudziłem. Bo przyjebałem sobie z piąchy w ryj. Widocznie była to faza snu lekkiego i mięśnie robiły to co mózg przeżywał.


A dlaczego śniły mi się kabelki? Bo wczoraj cały dzień robiłem jakieś przeróbki w rozdzielnicach i szafach sterowniczych.

Ale chronologicznie.

W piątek koło południa dzwonią z tartaku żeby podjechać bo heblarka nie działa i próba uruchomienia powoduje wyrzucenie zabezpieczenia.

Ok, podjadę, nawet jestem blisko na mieście, ale nie mam żadnych narzędzi przy sobie bo przyjechałem po materiały na budowę. Będę jutro z rana.

Sobota rano, podjeżdżam na zakład. Cześć, część, gdzie pacjent? A tam za rogiem.

Prosta maszyna, dwa silniki, dwa włączniki. Niewiele może się zepsuć.

Skoro wali zabezpieczenia to szukamy zwarcia, albo doziemnego albo międzyfazowego.

Mierzę rezystancję między fazami na wtyce i wychodzi ok 2Ω, nie jest to problem bo taką rezystancję ma kawałek drutu w silniku. Dla prądu przemiennego dochodzi jeszcze reaktancja indukcyjna czyli wypadkowo impedancja, która ma wartości w dziesiątkach omów i nie pozwala na przepływ zbyt dużego prądu.

No to jak nie zwarcie międzyfazowe to sprawdzam rezystancję izolacji. Tutaj bez skrupułów, 1000VDC na próbę i patrzymy.

Hmmm, no i nic. W każdy możliwy sposób wychodzi ponad 5GΩ. No to zostaje jeszcze jedna opcja, zwarcie między zwojowe w silniku. Pomiar rezystancji uzwojenia tego nie wykaże, no chyba że ktoś ma Mostek Thomsona (mostek Kelvina). Otwieram puszkę przyłączeniową, a nie było łatwo bo nie dość że w słabo dostępnym miejscu to jeszcze nawalone kupa wiórów.

Silnik połączony w trójkąt, ściągam blaszki żeby każde z uzwojeń miało wolne oba końce.

Mierzę w każdej kombinacji, między zwojami, między zwojami a obudową. Wszędzie totalna przerwa. No to może w drugim silniku? Tam już dostęp znacznie łatwiejszy, silnik w gwiazdę, też trzeba zdjąć mostki. Pomiary takie same, wszędzie totalna przerwa.

No to jak wszystkie pomiary są ok to trzeba sprawdzić czy maszyna ruszy.

Pospinałem wszystko jak było, wtyka do gniazda, włącznik na pozycję 1. Iiiiiii? Nic, nawet wałek się nie zakręcił. Wywaliło zabezpieczenia. RCD i C25.

Czyli coś jest nie tak ale pomiary tego nie pokazują. Dziwne. Spróbujmy jeszcze raz. To samo. Wywaliło zabezpieczenia, a wałek jedynie drgnął o 2cm.

Nie no, coś musi być nie tak, ponowne pomiary.

Rezystancja uzwojenia? Ok, 2Ω, Riso? No i teraz jest ledwie 400kΩ, dużo za mało.

Okazało się że silnik jak sobie postał przez dzień to w jakiś sposób zwarcie zniknęło, nawet 1000V z miernika nie przebijało tego miejsca. Ale po podłączeniu do sieci, napięcie znacznie mniejsze bo szczytowo ledwie ok 560V, z tym że wydajność prądowa takiego źródła jest znacznie większa więc łatwiej miało wywołać łuk pełzający i zwarcie do PE. Dlatego waliło RCD i C25. Przy okazji mieli rozpadające się gniazdo i wtykę 4 pinową. Żeby było bezpieczniej zmieniłem na 5 pinowe, 3 fazy, N i PE. A żeby nie poraził mnie prąd jak we śnie to założyłem LOTO na bezpiecznik. Tak mi się spodobało to rozwiązanie że kupiłem sobie jeszcze 2 zestawy.


W innym zakładzie, ale też można nazwać go tartakiem bo tną drewno i produkują drewniane drzwi. Dokładałem dwie czasówki do sterowania styczników. Jest sobie silnik który co ok 1h zmienia kierunek obrotów. Tzn pracuje impulsowo, np 10 s na 1,5 minuty, i po godzinie zmienia kierunek. Sterowanie przychodzi z zewnątrz, a zmiana kierunku jest zrealizowana za pomocą zwykłej czasówki ze stykami przełącznymi, i w zależności który styk jest zwarty to załącza się stycznik w lewo albo w prawo. Oczywiście są wykorzystane styki NC styczników żeby nie można było załączyć obu na raz.

Ale tak czy siak zdarzało się że wywalało główne zabezpieczenie C25, a silnik teoretycznie bierze ok 12A. Jak byłem obejrzeć ten problem to akurat fart chciał że zobaczyłem łuk na stykach stycznika i w tym momencie wywaliło zabezpieczenia. Pomyślałem że styczniki wypalone, bo były do silnika 4kW a zainstalowany jest 7,5kW. Więc wymieniłem styczniki. Nie pomogło. Po dogłębnej analizie doszedłem do wniosku że może się zdarzyć sytuacja taka: układ dostaje sygnał z zewnątrz do pracy silnika, pracuje sobie np w lewo, i w czasie pracy czasówka stwierdzi że jednak nie i teraz czas na pracę w prawo. Styczniki się przełączą i silnik dostanie zasilanie do pracy w prawo gdy sam jeszcze kręci się w lewo. To wymusi przepływ ogromnych prądów i wyzwolenie zabezpieczenia.

Dlatego dołożyłem czasówki które opóźniają załączenie styczników. Teraz przy zmianie kierunku wirowania będzie 2s przerwa. Wystarczająca na zatrzymanie się silnika.

Ktoś pomyśli teraz że silnik będzie kręcił się o 2s krócej na każdy impuls. Otóż nie, bo sygnał i tak przechodził przez kolejną czasówkę wydłużającą czas pracy. Z zewnątrz przychodził np 3s sygnał, a czasówka wydłużała go zawsze o 6s. Więc przestawiłem pokrętło na 8s i czasy zostają jak są. Ogólnie czas pracy nie jest to jakiś krytyczny, bo to tylko miesza trociny w silosie.


Pewien człowiek buduje sobie kampera #DIY na bazie busa blaszaka. Normalnie ful wypas, stolik, prysznic, zlewozmywak, zbiornik na wodę, dwa akumulatory, panel PV na dachu. Przetwornica 12>230V i to z sinusem na wyjściu. Jedyne czego tam brakuje to miejsce.

Dzwoni do mnie że podłączył to wszystko ale ma problem z automatycznym przełącznikiem źródeł zasilania między przetwornicą a zewnętrznym źródłem. Nie działa tak jak trzeba, priorytetowym źródłem jest przetwornica, co jest głupie, bo jak masz prąd z zewnątrz to lepiej korzystać z niego.

I nie działa dioda informująca o tym że zasilanie idzie z przetwornicy. Urządzenie za 200zł a wygląda na szmelc.

Powierzyłem co mogłem i mówię do kolesia, że albo wysyłka na gwarancję albo rozbieramy i zobaczymy co siedzi w środku i czy da się coś z tego zrobić.

A w środku prosty układ a dwóch przekaźnikach relpola. Styki przełączne i cewka podpięta pod jedne z zacisków. Jak tam pojawi się zasilanie to prąd płynie z tego wejścia, a jak zniknie to z drugiego. Nie wiem kto projektował układ albo opisy bo były zamienione. Wystarczyło zamienić kabelki miejscami, zasilanie z zewnątrz i z przetwornicy żeby uzyskać oczekiwany efekt.

Ale został jeszcze problem, dlaczego dioda nie świeci? A bo na produkcji mieli wywalone na jakość i odwrotnie ją wlutowali, wystarczyło przelutować dwa kabelki miejscami i już działa.

Tylko po zamianie miejscami kabelków od przetwornicy i zewnętrznego zasilania, nie zgadzały się opisy. Więc pociąłem naklejkę, przekleiłem jak ma być i już działa.

Kupujesz coś co ma być dobre, a okazuje się że nie działa, kosztowało kupę pieniędzy i maksymalny przekrój jaki wchodzi w zaciski to 1,5mm². Przecież to śmiech na sali.

854744ee-2fb1-4140-8886-b37ce1d7f007
9f711326-156f-4a30-9240-63a59795b87d
2d480801-e210-4d7b-944b-7bbd0f8cbfc8
3t3r

Lekturka z rana zaliczona, dziekuje panie @myoniwy

Opornik

@myoniwy No w końcu. Ile mam czekać w wannie na poranną lekturę.

Opornik

przyjebałem sobie z piąchy w ryj

Ciesz się że sobie a nie starej, jak mi się raz zdarzyło. Na szczęście znajomi wiedzą że nie jestem patusem.

9c3c41d1-dd4b-43cb-a27e-97784c70b7d7

Zaloguj się aby komentować

  • Miej w projekcie burdel na kółkach

  • Ale taki naprawdę duży burdel na naprawdę dużych kółkach

  • I to trzech, bo jedno odpadło

  • Cały projekt jest postawiony na frameworku KEKXD stworzony przez zewnętrzną firmę

  • Mało tego, framework KEKXD zbudowany jest na frameworku OSGi

  • Incepcja motzno

  • W dodatku lider techniczny projektu jest silosem wiedzy, i nie ma czasu się nią dzielić

  • I jest narcyzem

  • 2137000 linii kodu

  • 0% pokrycia testami

  • SOLID połamany gdzie się tylko da

  • Dokumentacja? A komu to potrzebne!

  • Code review? Strata czasu

  • Komponenty powiązane ze sobą tak bardzo

  • Zatrudnij polaka robaka nr 1 (level senior+/tech lead)

  • Polak robak nr 1 radzi sobie nieźle, choć burdel w projekcie go przeraża i przytłacza

  • Daj mu (bardzo duże, takie na kilka miesięcy) zadanie które sprawiłoby trudności nawet mocno doświadczonej osobie

  • Polak robak nr 1 mimo wszystko daje rady, choć z powodów wymienionych wyżej - tempo ma dość średnie

  • W końcu jednak Polak robak nr 1 dowozi.

  • Zatudnij Polaka robaka nr 2 (level senior), do pomocy Polakowi robakowi nr 1

  • Każ Polakowi robakowi nr 1 wdrożyć Polaka robaka nr 2 w projekt

  • Polak robak nr 2 wziął 50% stawki Polaka robaka nr 1

  • Zwolnij Polaka robaka nr 1, nie podając powodu xD

  • Polak robak nr 1 zdążył się jednak zakumplować z Polakiem robakiem nr 2, i pozostaje z nim w kontakcie

  • Jako Polak robak nr 1 obserwuj sytuację

  • Polak robak nr 2 narzeka na burdel w projekcie, skarży się na powoli rosnący mobbing

  • Polak robak nr 2 również nie spełnia twoich oczekiwań

  • Zagroź Polakowi robakowi nr 2 zwolnieniem "jak się nie poprawi" XD

  • Nadal nie zauważaj problemu dlaczego Polaki robaki nr 1 i 2 wolno dowozili i mieli ciągle pod górkę

  • Zatrudnij Polaka robaka nr 3 (level turbo_ultra_senior/tech lead/architekt++)

  • Każ Polakowi robakowi nr 2 wdrożyć nr 3 XD

  • Polak robak nr 3 ma 2137 lat doświadczenia i pracował kilka lat w OSGi

  • Nawet sobie radzi

  • Ale wkurwia go burdel i kilometr gówna w jakim się znalazł

  • Ponownie zagroź Polakowi robakowi nr 2 zwolnieniem jeśli się nie poprawi xD

  • Po dwóch miesiącach nr 2 radzi sobie lepiej, ale nadal nie spełnia twoich oczekiwań

  • Ale i tak postanawiasz go zwolnić

  • Dzień po wręczeniu wypowiedzenia Polakowi robakowi nr 2, nr 3 rzuca Ci wypowiedzenie na biurko, przy okazji wyrzucając Ci całą litanię problemów i dlaczego nie chce z tobą więcej pracować. W dodatku nr 3 daje Ci dokument w którym wypisał 2137 punktów "co jest z tym projektem nie tak" oraz propozycje rozwiązań

  • Obraź się xD

  • Nadal nie jesteś w stanie zauważyć gdzie k⁎⁎wa leży problem, mimo że nr 3 wyłożył Ci to jak kawę na ławę

  • Zatrudnij Ukrainkę na poziomie mocnego juniora

  • Żyj w przeświadczeniu że to rozwiąże Twoje kłopoty XD


Niemieckie IT to żart, ale ten konkretny projekt to żart wyjątkowo nieśmieszny.


#programowanie #pracbaza i trochę #humorinformatykow

A.Star

@dziki Nie-informatycy też niestety znają ten schemat.

pluszowy_zergling

@dziki OSGI i wszystko jasne, jeszcze napisz jboss Współczuję. (Tzn ja na codzien zmagam się z Camelem, więc nie jest to dużo fajniejsze legacy, ale jednak OSGI, holy carp )

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka


Byłem wczoraj u klienta w sprawie automatycznej bramy.

Rozsądny koleś wytłumaczył od razu co działa a co nie działa mimo że działało.

Nie zamyka się, tylko zawsze jedzie e stronę otwierania.

I jeden z pilotów nie działa mimo że działał i druga brama reaguje.

Mając takie informacje wziąłem laptopa i #SDR, dzięki temu szybko mogę sprawdzić czy winny jest pilot czy coś innego.

https://youtu.be/BOMnb89O-YY

Jak widać pilot ładnie nadaje nośną.

Więc problem w odbiorniku. Dziwne, bo po prostu trzeba było go dopisać do pamięci. Sam z siebie się nie usunął, chyba że klient coś pomylił i nigdy nie był zaprogramowany do tej bramy.

Nie ważne, pilot działa.

Ale dlateczego się nie zamyka?

Nowoczesne napędy mają sporo diagnostyki na pokładzie. Wyswietlacz pokazywał komunikat to zareagowaniu fotokomórki. No to sprawdzamy. Brak przejścia na styku NC, a powinno być. Zasilanie? Jest. Więc foto nawaliło.

I tu klient miał ogromne szczęście, bo woziłem od jakiś 3 może 4 lat w samochodzie właśnie takie fotokomórki.

Kupiłem kiedyś do jednego projektu, nie wykorzystałem i tak jeździły.

Zmieniłem tylko wewnętrzne płytki i brama śmiga w obie strony.


Wieczorem jeszcze byłem ogarnąć agregat prądotwórczy 150kVA. Panel sterowania szwankuje. Przyciski nie reagują. Jak znajdę co mu jest to dam znać.

A_a

@myoniwy o! O! O! Zajmujesz się też montażem bram czy elektryką wokół nich? Poleciłbyś jakąś otwieraną do środka jak i garażową zwijaną?

dez_

Jak brama się nie zamyka to zasadniczo zawsze jest to wina fotokomórki. Jako ciekawostkę mogę dodać że ostatnio stało mi się tak że brama ruszała (zamykanie) i po 50cm stop i znowu się otwierała (taka ciekawostka dla Was, bo ponoć to rzadki przypadek). Okazało się że znowu winna była fotokomórka. Nie polecam fotokomórek Proximy:/

gutek

U nas na osiedlu któregoś dnia nie mogłem wjechać do garażu. Okazało się ze na 4 guziki na pilocie, jeden nie działa. Problem w tym ze dioda normalnie się swieci przy kliknięciu xD wiec nie wiem co się mogło stać. Serwis oczywiście powiedział ze trzeba nowy pilot zamówić. Pilot działa do dziś, lee nie otwiera jeden z bram (mamy dwie).


Wiec sam przestałem ufać bramkom😅

Zaloguj się aby komentować

Yansen

Nie przejmuj się - też tak ostatnio miałem - a nawet jeszcze gorzej bo to Linux Mint był z Cinnamon (u teściowej - innych "okienek" nie trawi bo "w Windows było inaczej!"). Update z jakiejś wersji mającej początki pewnie w czasie II wojny światowej (Hermann Göring Edition czy jakoś tak...) na najnowszą Virginia i jedyną różnicę jaką dało się zauważyć, to to , że drukarka przestała sprawiać kłopoty

kubolex

No to do pewności sudo su rm -rf *

Odczuwam_Dysonans

@szczekoscisk całe życie pod górkę.

Zaloguj się aby komentować