#konstruktorelektrykamator #starszezwoje #historia
Dzisiejszy wpis nie będzie zawierał żadnej ciekawej mojej historii, chociaż historia sama w sobie jest ciekawa.
W miejscu gdzie teraz robię rozebrano stary drewniany dom. Rozebrano, nie wyburzono. W kawałkach pojechał w nowe miejsce gdzie zostanie złożony i ktoś tam zamieszka.
Przy takich rozbiórkach zawsze znajdują się jakieś artefakty z przeszłości. U siebie pod podłogą znalazłem paczkę po papierosach z lat 80, a tu znalazła się jedna strona z gazety życie Warszawy, z 1964r. Sześćdziesiąt lat. Przeszedł bym obojętnie, gdyby nie zdjęcia z dyspozycji mocy. Klimatyczne analogowe wskaźniki, prawie jak przy RBMK. Resztę strony może wrzuci @zielonywewszystkim, bo tam były ciekawe tematy dla niego.


