Jakos niedawno wrzucalem tutaj relacje z tripa w północno-wschodnie rubieże skad przywlokłem litewski kwas chlebowy. Ugulem w smaku "może być" za to cukru nawalone wincyj chyba niż w coli.
WTEM!
Przechodziłem dzis obok piekarni i pomyślałem "-aaaa zajrze, może mają..."
TAAADDDAAAM!
Wyszedlem z 2 butelkami kwasu, ktorego oryginalną, prehistoryczną recepturę odtworzył jakiś czas temu "wolny kraft" aka Paweł Leszczyński (znany piwowarom).
TO jest prawdziwy kwas chlebowy a nie jakieś cudaki z koncentratów i farbek plakatowych.
Polecam wszystkim, którzy lubia ten smak a takze tym co chcą sprobować jak kwas chlebowy powinien smakować (kwaśny, wytrawny, niesłodki, lekko wyczuwalna nuta chleba razowego, ciut-ciut musujący).
Cena za butelkę 9,5 pln, wzialem tradycyjny i z kawą.
Jako ciekawostka: Porównajcie sobie składy tego z Litwy i z Putki!¯\_(ツ)_/¯
Aaa, dostepnosc tego jest "ograniczona" - po prostu od czasu do czasu uwarzą.
#pijzhejto
#putka
#rzemioslo
#piwowarstwo
#polskagurom
#zdrowazywnosc