#prokrastynacja
@Half_NEET_Half_Amazing tak postała chyba każda odsłona #encyklopediapiorwiecznych XD
@Half_NEET_Half_Amazing cały ten portal jest na tym oparty
A jak się nazywa coś takiego co uskutecznia kumpel z pracy - odkłada zlecone zgłoszenia zajmując się jakimiś pierdołami, które sam sobie wynajduje, ale głównie po to, że jak ktoś chce mu dać jakiś nowy grubszy temat to on wtedy pokazuje, że ma jeszcze to, tamto, sramto, owamto rozgrzebane i nie wie kiedy będzie się mógł zająć nowymi rzeczami bo zawalony jest robotą
Zaloguj się aby komentować
6 września:
-
Dzień Walki z Prokrastynacją
-
Światowy Dzień Brody
-
Międzynarodowy Dzień Sępa
-
Dzień Czytania Książek
#nietypoweswieta #kalendarz #ciekawostki #ksiazki #broda #prokrastynacja

@Z_buta_za_horyzont co masz zrobi jutro, zrób pojutrze - będziesz mial dwa dni wolnego
Zaloguj się aby komentować
Kiedy kochany kiciuś wskoczy ci z rozpędu na brzuch ale zapomniał że nie jest już słodkim drobnym kociątkiem tylko upasionym grubym mrucznikiem
To chyba znak od Stwórcy że trzeba skończyć przeglądać telefon i czas wstać z wyra.
#pieklokociarzy #prokrastynacja #gownowpis #urlop


Zaloguj się aby komentować
Świetne!
@Giban już wiem co będę robił w Poniedziałek
Zaloguj się aby komentować
Ale jutro już na pewno się uda 😂
#heheszki #jutrobedzielepiej #prokrastynacja

@WujekAlien otoz nie tym razem xD

Zaloguj się aby komentować
To wygląda jak mem xD
#prokrastynacja #hejto #heheszki

@HunteX później XD
Zaloguj się aby komentować
Będę silny. Pogonię z biurka dziś wszystko. Nie bądźcie jak murzyn z mema
#pracbaza #prokrastynacja #praca

Arkil w piątek: ale dużo tematów do ogarnięcia. W weekend nadrobię!
Arkil w poniedziałek: kurdefaja.jpg 😅
(Tak, czasami ogarniam pracę w weekend 🙈)
Zaloguj się aby komentować
Jest 4 Kwietnia. Do tej pory nie posprzątałem w szufladzie w której jest burdel od grudnia. Fuck the police.
#prokrastynacja #lenistwo #bekazsiebie


Prawidłowo wszystko się dzieje, przecież pamiętasz o tym i nawet nie trzeba ci przypominać co pół roku.
Podziwiam, ale i tak możesz tylko brać korki od stepującego.
@Opornik ja zacząłem walczyć z prokrastynacja. Od 8 mies. Zabierałem się za wycieczkę na myjnie żeby auto wyczyścić i wczoraj w końcu to zrobiłem xD
Zaloguj się aby komentować
@xepo ja dzisiaj zrobiłem jedną rzecz spoza mojej listy i już nie musiałem robić nic innego
Zaloguj się aby komentować
To takie głupie pokoleniowe przekonanie, że trzeba zapierdalać, żeby przedstawiać jakąkolwiek wartość.
Gówno prawda.
Samobiczowałem się za robienie nic, ale nigdy więcej - ile zrobię, tyle zrobię, jutro też jest dzień. A pojutrze tym bardziej ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Wbrew pozorom, wypoczywać też się trzeba nauczyć
@WujekAlien mamy w PL tzw "kulturę zapierdolu". Z jednej strony nadgodziny lub półtora etatu żeby jakoś doczołgać się do pierwszego lub właśnie wpajanie od pokoleń że non stop trzeba coś robić. @Giban pełna zgoda z Twoim komentarzem - my Polacy nie umiemy wypoczywać. @yerboholik stosuję takie podejście od kilku lat i dobrze mi z tym. Nawet porównując się do innych robię i wiele więcej ale wtedy gdy mam na to ochotę i sprawia mi to przyjemność
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Po czym poznać, że znalazłeś się na przecięciu tych trzech zbiorów?
A) jesteś stary
B) bardzo się nudzisz/prokrastynujesz do porzygu
C) dotarłeś do końca Internetu
Na FB wyświetla ci się taki oto wpis (pic rel.)
Czyli - algorytm uznaje, że odpowiednią dla ciebie treścią jest opowieść gościa, którego nie znasz, a który to nazywa się jasnowidzem i w tej opowieści gość opisuje, jak był gówniakiem i grał w piłkę, to sąsiadowi powiedział, że będzie kiedyś sławny. I teraz ten gość pisze, że przecież jest sławny, co ilustruje zdjęciem z jakiegoś planu zdjęciowego, co ma być dowodem na to, że on jest jasnowidzem... A i wyłącza komentarze pod postem - nie wiedzieć czemu.
Tak, to wiele mówi na temat tego, jak bardzo nie chce mi się robić tego, co mam do zrobienia.
#przemysleniazdupy #prokrastynacja #portaldlastarychludzi

@ten_kapuczino Moim zdaniem prawidłowa jest odpowiedź D)
D) Algorytm podaje Ci kontrowersyjne treści które sprawiają u Ciebie dyskomfort, gdyż takie uczucie motywuje nas do działania na rzecz usunięcia tego dyskomfortu - czyli chęcią zeskrolowania niżej w celu zobaczenia czegoś ciekawego/miłego co spowoduje kolejny wyrzut dopaminy.
Tak też działa tik-tok. Co n-ty film wyświetla Ci jakiś filmik który wywoła u Ciebie negatywne emocję po to żebyś miał ochotę wrócić do tych pozytywnych. Ochota ta powoduje że przechodzisz do kolejnej rolki, choć miałeś już to wyłączyć X rolek temu.
Tutaj trzeba zacząć od samego początku i odpowiedzieć sobie na pytanie po c⁎⁎j siedzieć na fejsie
Coraz dziwniejsze te wstępy do ...
Zaloguj się aby komentować
Ale porypane.
Jestem sam na wsi.
Obudziłem się o 7.
Cisza taka, że aż krew w uszach słyszę.
Nic nie jeździ, ptaki milczą, kundle nie szczekają, wiatru nie ma.
Jak bym w jakimś #limbo tkwił albo w zawieszony #czas jak w jakimś opowiadaniu #sf
Nie chce mi się wstać, chyba dopiero głód mnie z wyra wygoni.
#wies #prokrastynacja


Ja mam tak może z dwa razy w roku, mieszkając w mieście, przy mega ruchliwej ulicy. Nowy rok, pierwszy dzień swiąt. Budzę się i nie wiem co się dzieje, cisza. Zero ruchu, klaksonów, nawet karetki do pobliskiego szpitala nie jeżdżą.
@ipoqi mam podobnie, ale u mnie jest cicho raz w roku, jak zamykają ulicę na jakiś maraton.
Cisza? Nie znam
a zdjęcie sufitu na co? (⌒ ͜ʖ⌒)
kurde, trochę deprecha gdy mgła nadchodzi i wszystko wygłusza
Zaloguj się aby komentować
Mam suszarkę elektryczną, zmienia ona tyle, że wyciągam rzeczy dopiero kiedy nowo wyprane trzeba do niej wrzucić xD
O gurwa dzięki, zapomniałem wyjąć prania.
Ale taguj #adhd
Zaloguj się aby komentować
Marnuje swój śmieszny potencjał i tracę życie. Motywując się złą pogodą przestałem biegać, przez co wpadłem w kilkumiesięczną stagnację. Prokastynacja - to uczucie kiedy chcesz zająć się czymkolwiek co zabierze cię od pracy, a w twojej głowie trwa wojna. Walczysz z samym sobą, a po przegranej bitwie przychodzą wyrzuty sumienia, spada samoocena. Odkładanie jest tymczasową ucieczką przed stresem, która w efekcie obniża poczucie własnej wartości, tracisz szacunek do samego siebie, tracisz do siebie zaufanie. Prokastynacja ma jeszcze jeden haczyk, kiedy już podejmiesz decyzję że odłożysz coś na później, to chwilowo opada cały stres i napięcie, dlatego że ty nie mówisz sobie że nie zrobisz czegoś w ogóle, tylko że zrobisz to ale jutro. Największym paradoksem jest to że ciągle odkładanie czegoś na później kosztuje nas więcej energii niż samo wykonanie zadania. Większość odwlekania odbywa się bez uzasadnionego powodu; energia, wysiłek, skupienie - łączymy to z nudą i bólem. Zwykle szukamy łatwych rzeczy które dają natychmiastową przyjemność, co odbywa się kosztem osiągnięcia długoterminowych celów. Postrzegamy określone zadanie w swoim umyśle za jeszcze trudniejsze niż jest w rzeczywistości, dlatego do tej energii, wysiłku, skupienia dochodzi jeszcze niepokój, przez co w ogóle unikamy zadania. "Największą przeszkodą w życiu jest oczekiwanie, które zależy od jutra i marnuje dzień dzisiejszy. – Seneka,,. Odkładając zadanie na "później" oddajemy naszą kontrolę nad przyszłością zwykłemu przypadkowi. Obecnie widzę zbyt dużą rozbieżność między tym kim jestem a osobą którą chce się stać. Wiem że schemat jest prosty; motywacja-> działanie. Chodzi o zapoczątkowanie czegoś co prowadzi do dalszych kroków, tak jak umycie zębów inicjuje wyjście do pracy tak od 6 dni zaraz po założeniu butów wychodzę biegać.
#gownowpis #psychologia #prokrastynacja #filozofia #sport #studia #nauka

Bardzo tęsknię za pieskami, gdybym przestał emigrować chciałbym znowu znaleźć takiego przyjaciela. To prawda że spacer z pieskiem wyciąga do ludzi. Pieski mają dużo plusów, np. posiadanie pieseła jest dla kobiet bardziej atrakcyjne niż bycie po studiach, oczywiście nie jest to jedyny powód dla którego warto mieć psa Xd
Zaloguj się aby komentować
@A_a historia całego mojego życia na jednym obrazku xd
Zaloguj się aby komentować
A jak sobie zaplanowałeś wyjebanie i leżenie w wyrze przed TV?
@jiim wtedy mam wyrzuty sumienia i coś ogarniam
Zaloguj się aby komentować
#studbaza #ukraina #prokrastynacja
poświęciłem dzisiaj jakieś dwie godziny na naukę czytania cyrylicy ukraińskiej. To o 2 godziny dłużej niż przez cały miesiąc poświęciłem na nauke do poprawki egzaminu xD
Komentarz usunięty
@UmytaPacha Po co w Polsce każdy miałby znać cyrylicę?
Komentarz usunięty
Uczyłem się tego języka w podstawówce z jakąś sowiecką mumią, która mnie udupiała. Uczyłem się tego języka w zawodówce. Uczyłem się tego języka w technikum, gdzie 3/4 mord znałem jeszcze z zawodówki. Pod koniec technikum chyba tylko ja z męskiej grupy znałem cały alfabet i potrafiłem jako tako czytać bez dukania.
Szybkość i płynność czytania cyrylicy oraz zrozumienie znacznie mi się poprawiły, jak kilka lat temu wkręciłem się w patoruski od Artura Soroczenki. Jakoś trzeba było nadążyć za czytaniem czatu.
A mówią, że patostrimy nie wnoszą żadnych korzyści w samorozwój.
Zaloguj się aby komentować
W czym można się rozwijać jeśli ujebało się programowanie na studiach informatycznych, i ze studiów też zrezygnowałem i obecnie nie wiem jeszcze do końca na jakie pójdę. Ma się 26 lat i od ponad 3 lat pracuje na magazynie za prawie najniższą? Prace typu spawacz czy inny mechanik to odpada bo nie mam zdolności manualnych ani nawet nie umiem trzymać młotka. Angielski mam słaby bo B1 ale w tym roku sporo go poprawiłem i uczę się dalej. Może jeszcze zacznę uczyć się niemieckiego od przyszłego roku jak nie stracę motywacji do angielskiego.
#studia #samorozwoj #praca #prokrastynacja
ja mój pierwszy przedmiot z programowania oblałem i kilka lat później całe studia. teraz 7 lat już programuje. nic straconego, ważne żeby wiedzieć co chcesz robić.
@423frewq4f23 kierowca tira. Prawco robisz 2-3 miesiące. Kosztuje ok 10k potem zarobki 7k netto.
@423frewq4f23 usunałes wpis w temacie studiów gdy w międzyczasie napisałem długi wysryw. Więc wkleje to tutaj
Po finansach i rachunkowości jest praca w księgowości, kadry, płace, i ogólnie praca biurowa w stylu Excel copy-paste specialist
Jeżeli chodzi o księgowość to ma wady i zalety
Z zalet to w c⁎⁎j łatwa ścieżka wejścia - robisz studia później idziesz do biura rachunkowego a później do normalnej firmy, nie ma tak jak w IT w niektórych działkach że mnóstwo ludzi się pcha. No i powtarzalność a z wad no to stres związany z terminowoscią ale to jest głównie problem biur rachunkowych. Da się znaleźć firmę i uwić spokojne gniazdko gdzie roboty nie będzie pod korek zwłaszcza że w większych firmach jest bardzo duża automatyzacja ksiegowosci już masz OCR do fv zakupowych, wyciągi bankowe w formacie mt940, eksport przelewów do banku, automatyczne parowanie rozrachunków, do tego dojdzie centralny rejestr faktur więc dla księgowych w normalnej firmie jest obsługa tych automatów i wyjątkowych sytuacji. W biurach rachunkowych czekasz na klienta aż łaskawie przyniesie dokumenty na krótko przed terminem a później wklepujesz to na ostatnią chwilę do systemu ręcznie a później ręcznie to sprawdzasz. Zatem o ksiegowosci bym podzielił na te odnośnie biur rachunkowych i reszty firm, na biura rachunkowe każdy narzeka w przypadku korpo ciężko powiedzieć a w przypadku średnich firm które księgowością się nie zajmują to myślę że dramatu nie ma.
Jest jeszcze ciekawy zawód konsultanta ds wdrozeń. Jest to praca łacząca księgowosc z IT. Na moim profilu gdzieś robiłem o tym zawodzie duży wpis bo przez dłuzszy czas nim byłem. Wymaga on bardziej doświadczenia księgowego niż IT i nie wymaga twardych umiejętności a bardziej otwartej głowy. Jest to dobrze płatny zawód a jeżeli zostanie się wdrozeniowcem SAPa to zarabia się jak programista.
Nie wiem czy można po finansach i rachunkowości iść na mgr związanego z informatyka ze względu na np różnice programowe, warto to sprawdzić.
Każde studia oprócz medycznych prawnych itp nie nauczają cię zawodu. Chociaż na dobrą sprawę i na tych studiach masz później jakieś egzaminy dające uprawnienia.
Studia to nie zawodówka, to bardziej rozpoznanie branży, da ci jakieś podstawy które najczęściej nie są wystarczające dla rynku pracy.
Po FIR masz podstawy ksiegowosci - musisz iść do biura rachunkowego się nauczyć a i dobrze by było zrobić jakiś kurs
Po IT znasz podstawy programowania sieci itp nadal musisz się uczyć na własną rekę, a w przypadku programowania jakieś portfolio.
Ja radzę ci zaczynać od końca.
Czyli najpierw patrzysz na ogłoszenia o pracę. Ile jest ofert w danych zawodach jakie są wymagania, czy gdzieś można zaczepić się na start. Przykład dla ksiegowosci to biura rachunkowe, dla sieci to pewnie jakieś helpdeski. Na stronie urzędu pracy są też informacje o zawodach deficytowych i nadwyżkowych - to też warto ogarnąć. Przesycenie branży to też bardzo ważny czynnik, czy gdzieś nie ma boomu jak np na testerów/programistów - tam gdzie są boomy to bym nie szedł.
I na podstawie zawodu/zawodów do którego chcesz dążyć poznasz kierunek/ki studiów i jakie kursy są przydatne. Im bardziej coś jest uniwersalnego tym lepiej, duża pulę zawodów masz zarówno po IT jak i po FIRze. W zależności od rynku i zawodu może okazać się że wymóg wykształcenia kierunkowego to wymóg formalny który można nadrobić kursami i doświadczeniem.
@pokeminatour kurcze, dzięki wielkie nie spodziewałem się takiego obszernego wpisu ale właśnie o takie porównanie mi chodziło. Tamten wpis usunąłem bo nikt nie odpisywał a po godzinie od dodania już nie można usuwać a staram się mieć czysty profil.
Wracając do tematu, to może w takim razie ten fir byłby nawet spoko bo całkiem ok idą mi takie powtarzalne prace. A IT mimo że w domu hobbystycznie lubię sobie coś poczytać, podłubać to właśnie przeraża mnie ten boom na tą dziedzinę i boję się że i tak będzie 10 lepszych na moje miejsce. A tu sobie jakiś mały plan wymyśliłem, żeby w czasie studiów zrobić kurs w skwp, ogarnąć dobrze angielski, zacząć jeszcze się uczyć niemieckiego albo norweskiego i może coś by z tego było.
A co do magisterki z informatyki, to chodziło mi bardziej o informatykę i ekonometrię albo coś z analizą danych, tam chyba różnice programowe są mniejsze, bo to takie połączenie ekonomii z IT.
@423frewq4f23
Jeżeli chodzi o księgowość i SKWP to jeżeli bedziesz w trakcie studiów po przedmiocie rachunkowość to radziłbym iść od razu na 2 stopień, pierwszy to powtórka tego co powinni cię nauczyć na uczelni.
Z ciekawości sprawdziłem plan studiów na FIR, bez uwzglednienia przedmiotów dodatkowych, uczelnia losowa
Jeżeli chodzi o płace to jest to dramat. Jeżeli chodzi o księgowość to godzin z przedmiotów przydatnych w zawodzie jest około 135h (2 przedmioty z rachunkowością w nazwie i jeden prawny).
Dla porównania 1 stopień SKWP to 82 godziny i wiedza ta pokrywa sie z wiedza ze studiów a 2 stopień to 200 godzin.
Sam FIR bez kursów w SKWP wystarczy do pracy w biurze rachunkowym i na stanowisko młodszego księgowego w korpo pewnie też styknie. Nie ma co według mnie robić takich kursów jeżeli nie wie sie czy księgowość to jest to. Zwłaszcza ze według mnie tak czy siak nawet mając FIR + 2 stopień SKWP będziesz zaczynał od jakiegos młodszego księgowego, bo ta praca to w wiekszości doświadczenie związane z róznorodnymi sytuacjami i wyjątkami prawnymi.
Jest jeszcze trzecia droga, jest ona bardzo fajna by dowiedzieć się jak wygląda dany zawód. Darmowy, zaoczny, policealny technik rachunkowości w jakims cosinusie/żaku. Uczy cię on pod dwa zawody rozliczanie płac jak i prowadzenie księgowości. W przypadku księgowości godzin teoretycznych masz 135 ale w przeciwienstwie do studiów masz jeszcze drugie 135h na zajecia praktyczne gdzie uruchamiasz program ksiegowy i pracujesz jak księgowa. Minus jest taki że pracodawcy nie ogarniają co sie wie po tym i zwykle traktują to jako coś gorszego od studiów i kursów, mimo że według mnie jest to lepsze od studiów.
Technik informatyk też jest, nie mam porównania jak wypada on ze studiami IT. ale uważam że jest on dobry do pracy w helpdesku i mozliwe ze jest tez dobry do sieci.
Byłem w trzech technikach, rachunkowość 2 semestry (dla podszkolenia sie bo na studiach ekonomii miałem tylko 1 przedmiot z mała ilościa godzin) informatyk (dla statusu ucznia), masażysta (z ciekawosci 2 zjazdy ) i uważam że jest to ciekawa opcja zwłaszcza w kontekscie dowiedzenia sie jak dany zawód mniej wiecej wygląda
Zatem do księgowości masz kilka dróg które są wg mnie sensowne.
Bez studiów SKWP 1 poziom lub Technik rachunkowosci -> Biuro rachunkowe gorszego sortu za minimalna na rok-dwa-> jakas normalna firma
Bez studiów SKWP 1 poziom i 2 poziom -> lepsze biuro rachunkowe/normalna firma
Studia FIR -> lepsze Biuro Rachunkowe/Normalna firma na nizszym stanowisku
Zaloguj się aby komentować
Kalejdoskop #98: Produktywność, gry, przebodźcowanie i uspokojenie
Cześć!
Powoli zbliżamy się do setki. Szybko minęło, prawda? W świecie wielu atrakcji i sensacji czas upływa niesamowicie szybko, dlatego warto jest umieć go wykorzystywać. A ta umiejętność łączy zarówno unikanie “pożeraczy czasu”, jak i rozsądne dobierania zadań i czynności. W tym powinna pomóc Ci część linków z dzisiejszego Newslettera. Życzę zatem przyjemnego czytania!
- Bodźce - to uczucia lub zdarzenia wywołujące dalsze reakcje w organizmie człowieka. Mogą mieć różne nasilenie, a nasze organizmy mogą się do nich częściowo przyzwyczaić, gdy jest ich zbyt wiele. Bodźcem może być zarówno temperatura, dotyk, jak i powiadomienie na...








