#silownia

80
1201

Robienie mułów jest prostsze niż myślałem. Właśnie mi zleciał 4 miesiąc odkąd macham na siłowni. Trzymam kcal, 150g białka i normalnie z miesiąca na miesiąc robi mi się spoko sylwetka. Ćwiczę z trenerem 3x w tygodniu po godzinie, bo samemu bym nie dał rady niestety. Nie znam się na tym, jestem dość leniwy i nie bardzo chce mi się zgłębiać temat od strony teoretycznej. Po prostu robię to co mi mówi, rośnie siła + efekty wizualne. Wydawało mi się, że to trzeba napierdalać dzień w dzień po 4h żeby coś zbudować, ale to nieprawda.


Aż sam się boję co będzie za rok, żebym też nie przesadził i nie przypakował jak Burneika.


#hejtokoksy #silownia

cd47ed86-59a3-4266-a6c9-4a83fd7a9a07
evilonep userbar
nobodys

@evilonep białko greatone się przydało czy jeszcze nie? XD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Rok masy (z półtoramiesięcznym minicutem w połowie) i ustabilozował się pierwszy stopień otyłości. BMI jest przezabawnie wyskalowane


#silownia #hejtokoksy #grubasy

ErwinoRommelo

@Shagwest z tego co wiem BMI nie jest nic warte przy kokszeniu bo kazdemu kto juz cos wiecej podnosci wyjdzie ze jest otyly.

NaCoToKomu

@Shagwest BMI jest wyznaczane dla przeciętnego człowieka. Jak już się trenuje to bardziej uwagę trzeba zwracać na FFMI.

e5aar

@Shagwest w redukcji trochę to samo, dolna norma bmi to naprawdę bycie chudym, chorobliwie chudym haha

Zaloguj się aby komentować

Suodka_Monia

@Daewoo_Esperal nie dają Ci spokojnie ćwiczyć?

tyci_koks

@Daewoo_Esperal tak samo w weekendy! idziesz sobie w spokoju pokoksić z rana, a tam pełno młodziaków

gosvami

Koniec świata. Ja w ich wieku z imprezy wychodziłem.

Zaloguj się aby komentować

Mr.Mars

@tyci_koks Prawdzwy Koks!

Zaloguj się aby komentować

#kalistenika #streetworkout #hejtokoksy #silownia

Wczoraj organizowałem mały meet up w mieście gdzie pracuję (dosłownie, bo było nas łącznie 4 osoby xD).

Ale przynajmniej nowe drążki przetestowane i fajnie czas spędzony ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ


https://streamable.com/m073cr

Enzo

@Jazon Dobry jesteś. Ja walczę teraz z nauką muscle upów.

Zapster

Zawsze mnie to ciekawiło, jaki jest cel tych ćwiczeń?

Zaloguj się aby komentować

QUO VADIS TKANKUS TŁUSZCZUSZ?


TL/DR: Zrobiłem DEXA scan, mam 15.5% tkanki tłuszczowej, szczegóły na screenshotcie, fota zrobiona 2 dni wcześniej.


No siema.


Dzisiaj krótki apdejt


Przygotowuje się na wejście w kolejny etap budowania boskiej sylwetki. Jeszcze bardziej planuje wszystko uporządkować i połączyć moje obecne projekty i pasje w jeden duży. Będzie hit


JEDNAK dzisiaj nie przychodzę z pustymi rękami! Zrobiłem sobie DEXA SCAN. (W CELU SPRAWDZENIA TKANKI TŁUSZCZOWEJ)


BODY FAT CULTURE


Wraz z tym jak sie chudnie, coraz czesciej pojawia sie temat procentowej zawartosci tkanki tluszczowej i sprawdzania tej wartosci.

Jest kilka sposobow, niestety wszystkie sa niedoskonale. Czy to prad eleketryczny mierzacy opornosc, czy metody wypornosciowe, konczac na promieniowaniu. Zadna nie jest precyzyjna, zadna nie daja nam wartosci prawdziwej. Niemniej jednak moj wybor padl na dosc popularny "Dexa scan", ze wzgledu na jego dosc duza popularnosc w swiecie fitness.

Po polskiemu nazywa sie to skan densytometryczny i przede wszystkim jest uzywany do wykrywania osteoporozy (mierzy gęstość kostną).


ALE NA CO TO PANU? PO CO TO?


Orientując się wczesniej telefonicznie, że test jest dostępny i nie trzeba się umawiać za wczasu udałem się do osiedlowej przychodni w moim rodzinnym mieście, które krótko odwiedziłem.


Oznajmiając Pani, że chce się zapisać na skan, ta chciała wiedziec, którą część ciałą będę skanował. Moja odpowiedz była krótka i stanowcza - WSZYSTKIE xd Całe ciało.

To spowodowało jej wielkie zaskoczenie, krótka wymianę zdań "ale po co to panu? Kto to panu przepisal? Co chce lekarz?".

Jak odpowiedzialem, ze robie to prywatnie, to byla jeszcze bardziej zestrofowana i wyslala mnie do gabinetu dogadac sie tam bezposrednio.


Miła, młoda Pani, wyjątkowo urodziwa z usmiechem na ustach powiedziala, ze zrobimy caly test i wie o co mi chodzi


Szybciutko wyskoczylem z ubran zostajac w samych majtach (cos ostatnio chetnie sie rozbieram jak tylko moge haha) i sam test potrwal kilka minut, gdzie ja mialem lezec bez ruchu.


GENETYKA TO STARA KURA


Uwaga uwaga, moje wyniki to.. srednia 15.5% tłuszczu Wrzucam zdjęcie poglądowe, dla osób, któe nie wiedzą jak wygladam. Co ciekawe, zawsze byłem przekonany, że mi się kijowo rozkłada tłuszcz, bo na brzuchu.. ukazało się, ze mi się rozkłada kapitalnie.. 19% nogi, 16% ręcę, a brzuch .. 10%. Nie moge narzekac Screenshot samych wyników poniżej.


I CO TERAZ?


Teraz kwestia zaplanowania 3ciego etapu, mam jeszcze sporo tluszczu, wyjasnia to, czemu sie tak dobrze czuje wciaz. Skan planuje powtarzac miedzy etapami, zeby obserwowac i miec porownanie.


Jest elegancko i cisniemy dalej!


#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara

62deae41-b2ae-412a-b62d-9afc01bf23e7
97ef8be8-deb4-4b16-a40c-87cf35f0242f
ErwinoRommelo

Taka broda za⁎⁎⁎⁎sta a ten sie % tluszczu martwi ehhh

Pawelvk

@e5aar z ciekawości jaki jest koszt takiego testu?

Zaloguj się aby komentować

Gdyby ktoś miał w planach treningi domowe z kettlami, ale nie ma miejsca i kasy na pojedyńcze kettle to polecam taki adapter do hantli


W ameryce już bardzo popularne pod nazwą "kettle gryp". Tam sprzedawane za 35$, w Polsce bez fikuśnej nazwy za 60zł.


#protip #hejtokoksy #silownia

9a41df97-3119-4b59-899e-ede59e5f3f17
9168553f-383e-49d2-9576-4178fae507b3
tomwolf

@nobodys symulator torby z zakupami xD

Kontraktor_Cywilny

@nobodys jak Ty mie zaimponowałeś w tej chwyli

Zaloguj się aby komentować

rain

@Jazon fajnie Jak długo się tego uczyłeś?

Zaloguj się aby komentować

Zaczynam ósmy miesiąc masy, tu wpis sprzed 2 miesięcy:

https://www.hejto.pl/wpis/ciag-dalszy-masy-69kg-76-kg-trening-bez-zmian-3-x-tyg-fbw-3000kcal-byla-przerwa-


69kg ➡️ 76 kg ➡️ 81.8 kg

Trening bez zmian 3 x tyg FBW, 3300kcal.

Czerwiec przećwiczony na 50%, dużo wyjazdów, poza domem, treningi z doskoku. Nie było zajawy na pobijanie wyników, raczej próba utrzymania tego co wypracowałem.

Kalorii mi wystarczy, powoli będę z nich schodził (może na 2700-2800) i w idealnym scenariuszu zrzucę trochę fatu i utrzymam siłę. Czy tak będzie czas pokaże


Martwy - 115x6 - 125x7

Płaska - 77.5x5 - 82.5x6

Przysiad - 95x6 - nie robiłem, zastąpiłem Hack Squatem do odciny


#hejtokoksy #mikrokoksy #silownia #dieta

45ee41dd-5e73-4ede-abd5-0e7a6f591464
gedzior84

Fajno fajno, ile masz lat? Ciekaw jestem czy tez bylbym w stanie w moim wieku uzyskac takie efekty

moderacja_sie_nie_myje

@Mareczuczek Porządne, zdrowe chłopisko, ciśnij dalej.

Zapster

Spoko, myślę, że już zgrzewkę wody z biedry pociagniesz

Zaloguj się aby komentować

Ktoś poleci jakąś aplikację na telefon z rozpiskami treningów bez żadnego sprzętu? Jestem trochę wyjechany z domu i przydałoby się coś takiego, bo kompletnie nie mam pomysłu.


#silownia #mikrokoksy #hejtokoksy

VonTrupka

@SerasVCT 100pompek.pl z podserwisami miało chyba swoją apkę

nie wiem, korzystałem wyłącznie z wersji online

Zaloguj się aby komentować

chodzę z kumplem na siłkę już od kilku miechów, ale jego obecność już mnie zaczyna denerwować, bo z wynikami już mu zaczynam porządnie odjeżdżać. Ja po prostu taki jestem że jak już zaczynam coś robić czymś się interesować to po prostu zaczynam to robić aż nie osiągnę zamierzonych celów (bez względu na koszty). A on w sumie chodzi, bo chodzi mało je albo przychodzi w ogóle na siłkę nie najedzony i później nie może dzwignąć. A razem se wyciskamy na klatę to mi głupio jest zakładać więcej , bo nie chcę żeby on się źle czuł że ja więcej podnoszę albo był smutny z tego powodu no i przez to mój rozwój jest hamowany i czasem se ćwiczę na za lekkich ciężarach ale przynajmniej robię po 15-20 powtórzeń. Taka sytuacja. Muszę chyba olać koliege i zacząć zakładać więcej ciężarów sobie i powiedzieć ee tutaj już nie podnosimy już 60 kg na klatę to było kilka miesięcy temu koliego.


#silownia #gownowpis #takasytuacja #oswiadczenie

83aee375-7880-4f00-9381-ba6792f79bad
Shagwest

@Legitymacja-Szkolna Chodzenie z kumplem na siłownię sprawdza się chyba tylko wtedy, gdy im obu się nie chce i jakby mieli iść sami, to by nie poszli wcale. Taka motywacja dla ludzi, którzy i tak tam głównie marnują powietrze.


Tak się teraz zastanawiam, czy kojarzę jakąkolwiek parkę dzików na swojej siłowni, która regularnie ćwiczy wspólnie. I nie. Jasne, czasem ktoś się z kimś zgra, bo mu wypada ta sama partia do zrobienia, ale to tyle. Nawet jak przychodzą razem, to po wyjściu z szatni każdy idzie robić swoje. Gym bro po prostu jest bez sensu.

Kontraktor_Cywilny

@Legitymacja-Szkolna co ty pierdolisz chłopie XD nie zakładasz ciężaru bo ci szkoda kolegi? XDXD. Normalnie se rób trening, a z ziomem się motywójcie i asekuracje róbcie i tyle. Każdy swoim planem

aberotryfnofobia

@Legitymacja-Szkolna chłop już nie chce z kolegą chodzić, bo tamten ma za mały progres xdddd

Zaloguj się aby komentować

Projekt "Zaar" - boska sylwetka. Etap 2. Podsumowanie.


No siema.

Poniżej wrzucam podsumowanie drugiego etapu przygody z odchudzaniem i zbudowaniem wymarzonej sylwetki. Etap ten trwał 4 tygodnie.


TL/DR: Otóż nie tym razem! czytaj wszystko leniu, od myślenia spalisz kilka kalorii więcej.


Samopoczucie.


Przez cały okres czułem się bardzo dobrze, nie zauważyłem żadnych negatywnych zmian. Czuję dobrze, nawet jak mam niewiele snu, mam więcej energii niż dawniej.


Zdrowe ciało.


Podobnie jak z samopoczuciem, wszystko jest git, czuje się lekki i sprawny. Nie licząc kolana i przedramienia lol, ale to już wspominałem wielokrotnie, teraz będę miał parę dni przerwy to musi wystarczyć na regeneracje.


Diety(a).


Większość czasu 2000-2100kcal, jak robiłem półmaratony to zdarzyło mi się zaszaleć i zjeść miedzy 2200-2300 kcal. Trzymałem sumiennie dietę przez cały ten czas. Dla zainteresowanych jechałem na bardzo wysokiej ilości białka miedzy 190-240g, (50-70 tłuszczy, 120-150 węgli), wiec realna wartość spożytych kalorii była nawet niższa. W sumie dotarło to do mnie wczoraj wieczorem i musze skorygować moje obliczenia na kolejny etap. Jem nudno, ale to mi nie przeszkadza, bo z czasem zaczyna się doceniać jedzenie, smak się zmienia. To co wcześniej było średnie, teraz jest smaczne, to co smaczne, jest pyszne, a pyszne to just another level. Czujesz jak mózg zaczyna produkować endorfiny, śmieszne uczucie.

Jednak, jeżeli cos jest średnie i mega ciężko strawne, to już prędzej się unika. Komfort lekkości w diecie jednak się docenia i ciężkostrawne jedzenie jest irytujące.


Trening.


Siłownia średnio pięć razy w tygodniu, Push-Pull. Sam trening zajmował około godziny, skupiałem się na barkach i ramionach. Widać efekty na zdjęciach, plecy i klatka dostały bardziej po d⁎⁎ie przez katabolizm, jednak wybór był świadomy, lubię duże ramiona, a dużymi partiami zajmę się przez zimę na masie. Plus, generalnie początkowo przez zbyt szybkie chudniecie, były spadki, pod koniec jak zwiększyłem liczbę treningów do 5-6 udało mi się spadki zatrzymać, ale nic nie zyskiwałem w powtórzeniach. Brzuch robiłem średnio 4 razy w tygodniu, 30x4 brzuszków i 30x4 wzniosów kolan w super serii (leząc). Myślałem, że regres będzie mnie demotywował, a zupełnie tak nie miałem, wiedziałem, że trenuje, żeby zminimalizować efekty katabolizmu i regres, więc jak udawało się powtórzyć liczbę powtórzeń i ciężar to już byłem zadowolony (co nie zawsze się udawało).

Oprócz tego biegałem codziennie trochę ponad 10 km, w sumie ponad 360 km zrobiłem przez ten czas. Takie tam, przebieżki heh.

W związku z biegami i mega redukcja zrezygnowałem z treningu nóg i martwego, nie było imho sensu, wrócę na masie.


Ciekawostki.


Szybko się kupuje spodnie, wchodzę i pytam o 28 w pasie.. lub 27 hah.


D⁎⁎a bez tłuszczu większy problem niż myślałem, na twardych krzesłach po prostu.. ciężko się siedzi, bolą poślady

Golenie klaty zajęło mi 1h, ileż się umęczyłem! Plus parę dni mi zajęło przyzwyczajenie się, czułem się... goły. Jednak teksty, 'haha chodzisz w swetrze' są bardziej prawdziwe niż mi się kiedykolwiek wydawało.

Całkiem fartownie schodzi mi tłuszcz, nie licząc "oponki", ale jednak na nogach zostało najwięcej, więc nie mogę narzekać.

Na moje oko i tego co się interesowałem to mam około 14% tłuszczu.


A teraz pora na..


DANE.


Etap 2.

Wiek: 37 (TEORETYCZNIE 36 JESZCZE) Wzrost: 175 cm

Start: 12.06.2023 Waga startowa: 72,4 kg

Koniec: 10.07.2023 Waga docelowa: 67,4 kg


Co się udało osiągnąć na dzień 10.07.2023 (po 4 tygodniach):


Waga obecna: 66,8 kg Waga startowa: 72,4 Różnica: -5,6 kg (więcej niż planowałem o 0,8 kg!)


Pomiary ciała, wykonywane rano po przebudzeniu, bez pompy. Pomiar obecny: [cm] Pomiar poczatkowy (etap 2) [cm] Rożnica [cm]

Szyja: 38 cm | Było: 39 cm (-1 cm)

Klatka piersiowa: 100 cm | Było: 104 cm (-4 cm)

Biceps: 37 cm | Było: 38 cm (-1 cm)

Talia: 74 cm | Było: 78 cm (-4 cm)

Brzuch 79 cm | Było: 85 cm (-6 cm)

Biodra: 81,5 cm | Było: 84,5 cm (-3 cm)

Udo: 52 cm | Było: 55 cm (- 3 cm)

Łydka: 37 cm | Było: 38 cm (-1 cm)


FUCK YEAH.


Bonus, porównanie pomiarów obecnych do pierwszych jakie zrobiłem 09.03.2023:

Szyja: 38 cm | Było: 39 cm (-1 cm)

Klatka piersiowa: 100 cm | Było: 110 cm (-10 cm)

Biceps: 37 cm | Było: 39 cm (-2 cm)

Talia: 74 cm | Było: 88 cm (-14 cm)

Brzuch 79 cm | Było: 96,5 cm (-17,5 cm)

Biodra: 81,5 cm | Było: 91 cm (-9,5 cm)

Udo: 52 cm | Było: 58 cm (- 5 cm)

Łydka: 37 cm | Było: 38 cm (-1 cm)


Następne plany:

W tygodniu przerwa, wyjeżdżam do PL, w weekend spędzam czas z kumplami, więc dieta i treningi idą w odstawkę. Nie planuje się obżerać, nie warto, już miałem te przerwy i wniosek miałem jeden: żeby było warto, a nie obżeranie dla obżerania, bo 'mam przerwę w diecie'.

W przyszłym tygodniu od środy wracamy na pełnej k.


ETAP 3. redukcji

Czas: 6 tygodni.

Cel: - 4kg, 63 kg...

Od dawna już planowałem, że przede wszystkim chce znaleźć ten magiczny punkt krytyczny o którym słyszałem. Zero libido, złe samopoczucie, testosteron spada na łeb na szyje, brak energii, ciągły głód. Chce do niego dobić, chce zobaczyć na jakiej wartości mogę komfortowo żyć, a kiedy to przegięcie. Zakładam, ze obecnie mam około 14% tkanki tłuszczowej, wiec utrata tych 4kg spowoduje już zejście naprawdę nisko.

Plus chce zacząć kontrolować odchudzanie i je spowolnić, tak do tych około 0,7 kg na tydzień. To nie sztuka chudnąc szybko na maksa, to jest akurat obecnie łatwe dla mnie, ale czy uda mi się precyzyjnie to zrobić? Nie wiem, chce spróbować brzmi ekscytująco. Plus ograniczę katabolizm, który i tak niechybnie wystąpi.


Elegancko i ciśniemy dalej!


#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara #pokazforme i trochę też #pokazmorde


@rain obiecane "gołe" foty :ddddd

35707c2e-34ea-41fc-b175-30442f7a42f6
d4ba1472-be2b-4b03-91d2-1a816489f35a
3532eec3-8efa-4c9f-b319-f376fe57cc28
3ebb5bdf-6642-4512-a7b2-577c8541d434
bd193fdd-c236-464d-8d13-e01d0bebbe63
Mjelon

@e5aar ale sztos, jakbym był babom to bym szarpał jak po⁎⁎⁎⁎ny 🔥 u mnie zegar stanął na 86-87 kg i nie chce zejść niżej. No chyba że się ważę po jakimś dłuższym wybieganiu, ale to wiadomo, że po uzupełnieniu płynów wszystko wraca.


Rzeźba rzeźbą, ale brody to Ci zazdroszczę najbardziej 😆

Zapster

Myślę, że zapomniales o tagu #gejto

GtotheG

@e5aar nie czułeś jakiegoś zmęczenia/wolnej regeneracji przy 5 treningach w tygodniu?

Zaloguj się aby komentować

tyci_koks

@pasta_o_serwerowni trening siłowy zawsze na propsie!

e5aar

@pasta_o_serwerowni Elegancko

Zaloguj się aby komentować

Pan_Wiesio

Chyba czas wrócić na siłkę

Zaloguj się aby komentować

Co łączy mnie i Arnolda?

Obaj mamy cztero-pak, a nie sześcio-pack


TL/DR: W tygodniu -1,4 kg. Cel zrealizowany z lekka nadwyżka. Dzisiaj tylko podsumowanie tygodnia, do środy wrzucę podsumowanie całego etapu i będzie pokaz formy.


Life goes on.


Zyciowo spokojnie, troche mniej stresu. Pare wymian zdan z zona w sprawie zabrania ostatnich rzeczy. Proby ogarniecia spraw poza treningowych. Wciaz moj 'backlog' jest tak zapchany, ze to jakis kosmos. Tyle do ogarniecia! I doskonale zdaje sobie sprawe, ze pewnie ktos inny ogarnalby to w moment, dla mnie to wyzwanie, ale malymi krokami, ide do przodu, rozpedzam sie. Jestem dobrej mysli. Zaczalem monitorowanie czasu jaki spedzam na kazda aktywnosc, chce dokladnie wiedziec i wykorzystac to do motywacji i zwiekszenia efektywnosci. Zobaczymy czy sie uda, bede dawal znac

W ten weekend wypad ze znajomymi, plus pare chillowych spotkan mnie czeka, troche dobrego jedzonka do zjedzenia


Trening.


Bieganie poszlo na tip-top, wszystko zgodnie z planem, challenge zrealizowany (prawie 88 km zrobione w tydzien). Silka zgodnie z planem rowniez - 5 razy. W tym tygodnie bylo roznie, ale nie zaliczylbym go do spadkow, raczej stabilnie, nie moge narzekac. Nie liczac tego lewego przedramienia, ktore boli podczas niektorych cwiczen. W tym tygodniu treningu bedzie zdecydowanie mniej, planuje tylko 2 przez wyjazd do Polski, bedzie czas na regeneracje.


The Diet-y.


Elegancko utrzymana, pelna kontrola. 2000-2100 kcal, raz 2300 kcal jak zrobilem polmaraton. Waga zleciala, ja nie chodze glodny. Nic tylko cisnac dalej hah. Czasami przeginalem z białkiem, bo momentami nawet ponad 240 g wchodzilo. Szybka matemytka - ponad 3.6 g/kg masy ciała. Dopoki duzo pije i uprawiam sportu jest ok, ale jednak przekraczac te 3g/kg nie planuje.


Specjalnie nie pisze nic co dalej, to bedzie w podsumowaniu.


Jak jestes mocno owlosiony na klacie, to jej ogolenie wcale proste nie jest haha, zajelo mi to chyba z godzine. I wtedy mym oczom ukazal sie on szesciopa... a nie zaraz, co to? Mam czteropak... Jak Arnold W sumie w ogole o tym nie myslalem, troche smiesznie. Zobaczycie jak wrzuce foty jutro/pojutrze.


A teraz pora na..


DANE:


Projekt Ares ("Zaar").

Cel: Boska sylwetka.


Etap 2.

Start: 12.06.2023

Koniec: 10.07.2023


Waga startowa: 72,4

Waga docelowa: 67,4


Wiek: 37 Wzrost: 175

Trening: https://www.hejto.pl/wpis/siemaaaa-kokskasie-i-kokstomki-w-dzisiejszym-poscie-postanowilem-wrzucic-moj-obe


Zmiany w treningu:


  • cardio - biegi codziennie 10 km

  • dopóki biegam, nie robię treningu nóg - już i tak ciężko z regeneracja

  • przerwa z martwymi - uszkodzone przedramię plus biegi daja w kosc


Tydzien 4. Podsumowanie


Dane na dzień 10.07.2023:

Dane: obecny_pomiar(roznica_pomiaru_z_zeszłego_tygodnia)


Waga: 66,8 kg (-1,4 kg)


Obwody:

Szyja: 38 cm (bez zmian)

Kl. piersiowa: 100 cm (-1,5 cm)

Ramie/biceps: 37 cm (bez zmian)

Talia: 74 cm (-1,5 cm)

Brzuch: 79 cm (-2 cm)

Biodra: 81,5 (-1 cm)

Udo: 52 cm (-1,0 cm)

Łydka: 37 cm (-0,5 cm)


Elegancko i ciśniemy!


#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara

engelsmann

@e5aar Jakiego Arnolda? Boczka?

bojowonastawionaowca

@e5aar Dobra robota, trzymam kciuki za ustabilizowanie życiowe i za dążenie do stopniowego czyszczenia backlogu

bartek555

A ja dzisiaj wycisnalem 130kg x5 po raz pierwszy 👌 jeszcze 2 tyg temu nie moglem 4x pocisnac. A wiec nastepny tydzien wjezdza 135 👌

Zaloguj się aby komentować

em-te

@Jazon Matko bosaka!

blamad

Dzięki, teraz muszę swoje ringi dzisiaj odkurzyć!

Opornik

@Jazon jako osoba po wybitym barku, zadrżałem z zimna w 16 sekundzie.

677160d4-3efa-462e-ad9e-ed85cf18ef83

Zaloguj się aby komentować

"Beta alaninę sobie kup jak chcesz, przydatna na takie długie treningi. Tylko nie przesadź z dawką, bo niektórych swędzi po tym." rzekł do mnie trener pewnego razu.


Kupiłem, cyk miareczka do shakera, zalewamy wodą, siup do gardła. I czytamy instrukcję. Dawka: 1/10 miarki


Dwie godziny śmiałem się że swojej głupoty i udawałem, że wcale się nie drapię. Po dwóch godzinach puściło. Polecam


#hejtokoksy #silownia #heheszki

bartek555

@Shagwest @rain https://youtu.be/unowqBYbWeg you’re welcome, bodajze od 10 minuty

Shagwest

@bartek555 A po co mi to?

e5aar

@Shagwest Jak tylko cwiczycysz na silce i robisz cwiczenia oporowe, to branie beta-alaniny nie ma sensu (sluzy do czego innego). No chyba, ze do tego jescze robisz jakies kardio, lub inny trening wytrzymalosciowy, wtedy juz jest sens

NO DOBRA MORDO, TO CZEMU POLECAJA.

Ze wzgledu na placebo efekt tego 'mrowienia'. Beta-alanine sie laduje, tak jak kreatyne i nie ma znaczenia kiedy bierzesz, czy przed, czy po treningu czy w nocy o polnocy. Efekt jest dokladnie ten sam. Ale dla niektorych to mrowienie sprzyjaja treningowi przez wlasnie myslenie, ze to cos mu daje XD I tak powstala legenda beta-alaniny w przedtreningowkach.

Zaloguj się aby komentować

Jest u mnie w mieście klub sportowy Eugen. Specjalizują się w wyciskaniu sztangi leżąc i #trojboj. Ponad 20 lat temu chodzilem tam na treningi. Potem była wyprowadzka i ze sportem na poważnie nie miałem do czynienia.


Dziś byla impreza organizowana przez fundajce Gram. Kibicuję. Pomagam. - która porusza bardzo ważny temat - depresji wśród dzieci.


I tak ludzie z klubu byli ustawieni z ławeczka, że stali obok malowania twarzy dla dzieci, a byłem z dziećmi, to pomalować się musiały.


Babki z tego klubu wsiadły mi na ambicje i namówiły do wziecia udziału w konkursie wyciskania 30kg na 60 sekund. Spuchlem na 30 powtórzeniu.


Zrobiłem mega głupotę, bo bez żadnej rozgrzewki.


Ale namówiły mnie na powrót na siłownię.


Dodatkowo wrzucam swoje #pokazmorde z wyciskania.


#hejtokoksy #depresja #zdrowie #silownia

92a038a3-ffeb-445c-a194-4a10b1ca1f0d
1002ac74-66bf-4d03-917c-6f74ac7f8df9
rzYmskielajno

"która porusza bardzo ważny temat - depresji wśród dzieci."

Człowiek zdaje sobie sprawę Kiedy dotyczy to własnego dziecka i tak od 3 lat wielokrotne terapie od 7 miesięcy wspomaganie farmakologiczne a teraz leży w szpitalu po nieudanej próbie samobójczej, żal i bezsilność do siebie że pomóc bardziej nie może

Giban

@Soadfan Booooonus! Booooonus! Booooonus!

Zaloguj się aby komentować